PiS doi polskie państwo, Hofmanowa doi ZUS, polskie państwo doi też KK, "Solidarność", IPN, ekshumacje, PiS doi ze swojego elektoratu resztki inteligencji i zdrowego rozsądku...etc. Nigdy by mi nie przyszło do głowy że mieszkałam w krowim cycku :)))
PiS robi szum na całą Polskę z powodu 29 tysięcy. To zakłamane członki - sami żądają non stop zmian nazw ulic i placów na imię Wawelczyka, to tu kasa nie śmierdzi. Chory na władzę Napoleonek każe lać pomyje na Tuska nawet, kiedy to będzie tylko kropla. Żądania Polaków na Litwie PiS-wcy, rzecz jasna, popierają. A jak mniejszość polska chce polskich nazw na Litwie, to już jest OK i to Litwa jest zła. Sugeruję umówić się na spójne stanowisko przed otworzeniem paszczy... Co za szatańska moralność.
O ile się orientuję, to państwo polskie (biorca UE) doi od 2004 r. państwo niemieckie (dawca UE). Polscy Niemcy pracują, wytwarzają dochód narodowy i płacą podatki. Tak więc nie doją państwa lecz wytwarzają dochody tego państwa. Kościół czy PiS nic nie wytwarzają, nie płacą podatków, a żyją z tego co wydoją od tegoż państwa. No i w końcu mniejszość niemiecka to przynajmniej rdzenni Europejczycy, reprezentujący Europejska Rodzinę Narodów, w przeciwieństwie do familii kucyków stepowych spod Odessy.Tak więc cały misterny plan, żeby postrzegano PIS jako partię, która zajmuje się gospodarką, poszedł w PiS-du. Znowu zajmują się populistycznymi pierdołami. A takie ładne debaty robili. Wyczuli chwilowe tendencje wzrostu poparcia i prą do władzy, jak bydło. A Wy, Niemcy - przestańcie! Bo zabraknie kasy na dotacje dla patriotycznego PiSu i na ekshumacje patriotycznych poległych przez głupotę Lecha Awiatora i jego bliźniaka.
Jakby jeszcze było mało, do idiotów z PiS-u dołączaja jak widzę zidiociałe pismaki, pisząc w gazetach o "niemieckojęzycznych tablicach" automatycznie sugerując ciemnocie , jakby miałyby one zastępować, a nie jedynie - zgodnie z europejskimi standartami - UZUPEŁNIAĆ - polskie... Życie w tym popieprzonym państwie to musi być dla wielu okrutne doświadczenie. W piekle (jeżeli istnieje) człowiek przynajmniej za ciepło nie będzie płacił. Zarzucanie niewinnemu, że czyni zło, które sami czynimy jest permanentną cechą polskiego katolicyzmu. Z tej perspektywy i w tym przypadku, każdy przyzwoity człowiek powinien czuć się Niemcem.
promuj
Jestem Hanysem, Krzyżakiem czyli jestem o podejrzanej opcji. W komentarzu nie napisze czy jesten "za" czy "przeciw" ale każda sytuacje u siebie, na Górnym Śląsku porównuję ze standartami jakie chce aby przestrzegano wobec mniejszości polskiej w innych krajach. Najoczywistrzym przykładem jest Litwa i życzę mniejszości niemieckiej czyli Niemcom zyjącym w Polsce aby mieli tylko tyle przywilejów ile maja Polacy na Litwie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elizo - jest to jakiś problem z tą mniejszością niemiecką bo Niemców w Polsce nie jest tak dużo aby robić z tego problem. Brakuje w tym wszystkim pewnej symetrii. Polaków w Niemczech jest znacznie więcej i nie potrafią się zjednoczyć w jednym Związku Polaków . To jest typowe dla każdej Polonii w każdym kraju. W USA mamy około 12 milionów ludzi polskiego pochodzenia i żrą się między sobą jak psy. Dlatego amerykańska Polonia nie może się tam przebić do władz stanowych czy federalnych. Nie ma zgody "mocium panie" i tyle.Podobnie jest w Niemczech, zaś tamtejsza Polonia nie uzyskała nawet statusu mniejszości narodowej, co skutkuje tym,że władze niemieckie traktują Polaków jako gastarbeiterów i nic więcej.Pozdrawiam z samego rana !!!!
OdpowiedzUsuńTrzeba odróżnić Wiktorze pojęcie mniejszości narodowej (n.p. Polacy na Litwie) od imigrantów. Różnicę stanowią zaszłości historyczne. O ile więc prawo międzynarodowe odgórnie reguluje poszanowanie dla mniejszości (także niemieckiej na zachodnich terenach Polski), to już imigranci (n.p. Polonia w USA, czy Niemczech) potrzebują sobie określone prawa dopiero z władzami danego państwa uzgodnić. W tej drugiej sytuacji, jak słusznie zauważasz, zależy to w dużej mierze od tego czy imigranci danej narodowości czy kultury, są wystarczająco dobrze zorganizowani.
UsuńW przypadku opisywanym przez Elizę, po prostu jeden pan poseł PiS robi zadymę, co by się wykazać i trafić do mediów. Jedyne zaś co uzyskał to pokazanie, że kompletnie nie zna ani prawa państwowego, ani międzynarodowego. Nie mówiąc o braku z jego strony zwykłej, ludzkiej przyzwoitości.
Pomyślności.
Ikko, moim zdaniem masz w tej kwestii 100 % racji
UsuńCzy ktoś widział przyzwoitego pisowca ?
UsuńWięc ikka133 ma racje.
Kto oglądał skok Baumgartnera mógł zobaczyć na własne oczy jakby coś słabo zaludnione (mam napisać zaduszone czy zaanielone ? ) niebo.
Może dlatego modlitwy pissmanów trafiają w próżnię :)))
Prawdziwy Polaku nie dość, żeś cymbal to jeszcze glupi jak pięta ..
OdpowiedzUsuńPsiarstwo zaraz tam wyśle bojówki narodowców i rozpęta piekło,jak na Litwie; tylko na tyle ich stać
OdpowiedzUsuńJak nie można inaczej jak brak "oleju w głowie"jak brak argumentów a rzeczywistość skrzeczy napuszcza się "prawdziwego polaka" by dał odpór.
OdpowiedzUsuńI daje. W prostych "żołnierskich słowach"pełnych przekleństw inwektyw i insynuacji.
Tak po prawdzie nie mogę się połapać w tym bełkocie pełnym "informacji" o stanie zdrowia,sposobie dojazdu na cmentarz, i "przypuszczalnym" dawnym miejscu pracy Stanisława i Elizy.
Widać "bracie Polaka" jakiegoś chowu i co ci mozg wyżarło ale o tym potem i "jak krowie na rowie"
Z logiki stawiam ci pałę.Bo ???
Gdyby ci dwoje miało rodowód SB to albo by milczało /jak większość z nich/albo poszło na współprace z klerem.Przecież SB to ich starzy,dobrzy i zakumplowani znajomi./mało ci informacji z IPN i książki Ks.Zalewskiego to posłuż się rozumem jeśli go masz.
Komu "zwyczajny Polak" powierza swe sekretne sprawy majątkowe,pokazuje się i informuje o posiadanych aktach notarialnych i innych dowodach komu świadczących o własności o majątku.No komu, jak nie ZAUFANEMU PRAWNIKOWI,co do którego masz pewność ze nie oszuka,znanemu od dawna przez rodzinę albo osobiście z dawnej "współpracy"
I purpuraci wybrali takiego Akurat byłego SB- ka.Nie dziwi cie to ?Nie dziwi cie to zaufanie jakie do niego mieli?
Och znali się od dawna i od dawna współpracowali !!!
Wiec odpuść sobie te ataki byłych
No a to wypisane w jednym zdaniu,wyrzucone jednym tchem
" Kurwo odpierdol się od POLAKÓW i Kościoła-to tak przy niedzieli."
jakoś tak mnie osobiście nie pasuje /zaznaczam mnie/z dalszym
"Wybieram się jak prawie w każdą niedzielę na 9-tą."
/oczywiście do kościoła/
"Kończę przepraszam za przekleństwa które ty sprowokowałaś-przystąpię do Spowiedzi.Pomodlę się też za Ciebie" ....
No właśnie.I to wg ciebie załatwia wszystko.Zabije,zamorduje,okradnę/oczywiście ha,ha sprowokowany/ naruszę cały Dekalog/wiesz co to jest/ ale powiem przepraszam i pójdę do kościoła i spowiedzi.I będzie git.I będzie w porządku Bo sumienie mam czyste.Bo nie używane?
Bo dobry Bóg wybaczy, zamiast spuścić nogę i kopnąć cie w d...pę tak abyś latał na wysokości boazerii, dotąd, aż nie zmądrzejesz.
Biedny ten "polski kościół" jeśli na obrońców i współpracowników wybiera sobie zera intelektualne i moralne.
Mógłbym jeszcze więcej a i tak nie zrozumiesz.
"perły miedzy wiersze" czasem nie warto sypać.
Elizo nie kasuj wypowiedzi "prawdziwego"Proszę. Bo on "daje świadectwo prawdzie" z kim i gdzie przyszło nam żyć
W.I.E.S.I.E.K:)
Usuń" Prawdziwy polak " - to typowe zjawisko. Typowy przedstawiciel polskiego katolstwa - nie katolicyzmu. Te "modele" - tak mają. Kościół , pleban , który " wytycza kierunki ", a oni.. realizują - każde jego zadanie!
Jak za nieboszczki PZPR, do której też - nigdy nie należałem:)
Dla nich, prawdziwym " dysonansem poznawczym " - są tacy ludzie jak: Eliza, czy też ja...
Poprostu - nie mieszczą się w schemacie! W schemacie zapodanym - jako obowiązujący - przez kościelnego " nauczyciela ".
No bo jak to... nie chodzić do koscioła i nie słuchać " nauczyciela" ?
A no można... Można i bez tego ! Żyć, być niezależnym, nie zatracić zdrowego rozsądku, nie poddawać się żadnej indoktrynacji!
A mimo to...: nie być ubekiem, esbekiem, towarzyszem, żydem, masonem, cyklistą!
I TO właśnie wykracza poza pożliwości postrzegania świata - przez prymitywów z kato-prawicy:)
Pozdrawaim
Stanisław
Skłamałem... Zadaję sobie " pokutę". Na najbliższe zakupy do supermarketu - pójdę na klączkach:)
UsuńJestem cyklistą, może nie codziennie, ale tak!
Bogowie... wybaczcie mi " grzech " powiedzenia nieprawdy...:)))) Gdybyście jednak mieli do czynienia z wolakami - jak ja , też siarczystą qrwą, musielibyście rzucić, a i czasem skłamać !
Stanisław
Stanisław jak ich czytam to się śmieję.Zawsze lub prawie /bo po co się denerwować/przypomina się,mi kawał.
Usuń"zona przyłapana przez męża z kochankiem w łóżko powiada z przyganą
no wiesz, komu ty wierzysz, własnym oczom, a nie własnej żonie"
"Prawdziwemu" polecam, aby mu ktoś z rodziny wytłumaczył "kawał"
Niebawem " wolak " wróci ze " świątyni ", rozgrzeszony. Lekki jakby... wychodził z " cichej klozetki " !
UsuńI znowu zacznie : bluzgać, obrażać...
Wszak otrzymał od plebana " boską legitymację", której Tobie Wieśku, Elizie, mnie - brak!
Jebał ich pies - powiem tylko.. żeby nie przeklinać:))))
Stanisław
Stanisław - jest niedziela, mógł byś przynajmniej w tym dniu nie bluzgać. Masz ohydny język i pisownię - prostacki !!!
UsuńPozwolę sobie - NIE zgodzić się z Tobą:) Nie wyjaśniam dlaczego, bo to by była: daremna praca, daremny trud! A niedziela - jak niedziela. Nie ma to / dla mnie / nic do rzeczy:)
UsuńStanisław
Wulgaryzmy służą mi do podkreślenia emocji. Widocznie nie znasz i nie wiesz - jakich wulgaryzmów używali klasycy polskiej literatury i poezji:) Z którymi oczywiście się nie porównuję! Właśnie - dla wyrażenia emocji. Poczytaj, choćby: Fredrę, Norwida, Mickiewicza... Nienawidzę zakłamania! To właśnie ta polska " świętojebliwość " :)
UsuńStanisław
Prostackie wyjaśnienie. Ty inaczej nie potrafisz i tu leży sedno sprawy !!!!
UsuńNiestety muszę dołożyć swoje trzy grosze Stanisławie. Czytanie bowiem, czy słuchanie wulgaryzmów sprawia mi autentyczną przykrość. Bez znaczenia jest czy to "piątek, czy świątek". Jestem też przekonana, że emocje można wyrazić na wiele innych sposobów. To zaś czy używamy wulgaryzmów, epitetów i innych nie akceptowanych powszechnie środków wyrazu, świadczy jedynie o naszym szacunku (lub jego braku) dla słuchaczy (czytelników).
UsuńPrzywołani przez Ciebie autorzy używali dosadnego języka jedynie w wyjątkowych wypadkach, w szczególnych gatunkach swojej twórczości. Często na zasadzie cytatu, tak jak my obecnie przytaczamy n.p. określenia gwarowe. Poprosiła bym, dla przykładu, jakiś cytat z Norwida, bo sporo jego utworów przeczytałam, ale jakoś na wulgaryzmy nie udało mi się natrafić.
Pomyślności.
Absolutnie się nie zgadzam Ikko I Evo:)
UsuńZwłaszcza Evo... Bo zauważenie w tekście, który zawiera jednak myśl i jej uzasadnienie - jednego "ostrego" słówka, przy całkowitym braku odniesienia do meritum - żle świadczy o czytającym.
Nie mam aspiracji literackich, ale ... to tak jakby w J. Himilsbachu - widzieć tylko prostaka i chama! A chyba nie muszę udowadniać, że na taką opinię - nie zasłuzył:)
Dziwi mnie też, Szanowne Panie - że łykacie w milczeniu " komplementy " wolaka z Warząchwi, a mnie strofujecie...
Dziwne mi się to wydaje, bo jako jedyny mężczyzna na blogu - zawsze broniłem honoru obrażanych Pań:(
Nie epatuję przekleństwami, w każdym wpisie wyrażam swoje i tylko swoje myśli. Akcentuję je - czasem - ostrym słowem. Ale to słowo jest z reguły NEUTRALNE dla czytających:) Prawda?
Poza tym: właścicielka bloga - Eliza, którą niezmiernie szanuję - często używa wulgaryzmów - w tym samym / jak myślę / celu, co ja!!! Nie widzicie tego? Nie rozumiecie tej " potrzeby chwili" - do posłużenia się słówkiem?
Dziwne... ja doskonale rozumiem intencje Elizy i do łba by mi nie przyszło, żeby Ją strofować...
Pozostanę przy swojej opinii: nie jestem hipokrytą, a tu - uważam - piszą i czytają dorośli. Oni wszak - nie powinni mieć problemu z odczytaniem intencji i odróżnienia: obrażania - od ostrego słownego przerywnika/akcentu!
Ikko:)
Nie jestem teraz w stanie odszukać " drugiej twarzy " - tej sprośnej... chociażby hr. Fredry.. D. Olbrychski recytował te poematy. Nie śmiem podać tytułu - bo znowu , mnie uznacie za chama i prostaka. Można to znależć w internecie właśnie w wykonaniu Olbrychskiego. Co do innych.. cóż - ja nie byłem nauczycielem - myślę, że odnalezienie nie powinno Ci sprawić problemu:) Czasem pisuję na pewnym blogu poetyckim. Były caaałe wieczory, gdy bawiliśmy się cytatami twórczości klasyków - tylko dla dorosłych:)
Powtarzam - nie lubię hipokryzji i dulszczyzny. Niestety " Wasze " skupianie się " na brzydkich słowach - to mi przypomina:)
Zatem... jeśli kogoś urażam - wolę zamilknąć - niż być " pouczanym " , strofowanym, czy też miałbym ograniczać/wygładzać swoje komentarze...
Uważam, że na takie " lekcje " nie zasłużyłem. Nie jestem też - w wieku ucznia.
Pozdrawiam
Stanisław
"Stanisław - jest niedziela, mógł byś przynajmniej w tym dniu nie bluzgać. Masz ohydny język i pisownię - prostacki" !!!
UsuńTo dwu zdaniowy " komentarz" Evy... Skoro krytyka - to i ja mam prawo..
Język mam normalny - lekarz zmian nie stwierdził. Co najwyżej mogę : posługiwać się językiem wulgarnym, niecenzuralnym. Prawda?
A pisowania ... może być błędna, niezrozumiała, niegramatyczna... Nasycona wulgaryzmami. Nie wiem o co chodzi , gdy ktoś pisze: "pisownia - prostacki"...? " Pisownia" - to rzeczownik rodzaju żeńskiego. zatem ewentualnie: prostacka...
Jestem ostatnim człowiekiem, który " wagę" przwiazuje do detali - milcząc na temat i nie odpowiadając na meritum komentarza.
To by było na tyle...
Stanisław
Używać, a nadużywać Stanisławie to bardzo duża różnica. Dlatego nie przyrównuj proszę swoich tekstów do tekstów Elizy.
UsuńTeksty "anonimów" typu warząchewka ignoruję. Twoje czytam, choć przyznam, coraz mniej chętnie. Postaraj się być obiektywny i zauważ, że na coraz więcej sobie pozwalasz. Przypuszczam, że ma na to wpływ brak reakcji z naszej strony (stałych komentatorów).
Nie widzę powodu abym to ja wyszukiwała czegoś w twórczości Norwida, bo to Ty powołałeś się na jego nazwisko, usprawiedliwiając siebie. Zabolało mnie to szczególnie, bo jestem wielbicielką jego twórczości (już od czasu gdy byłam uczennicą LO). Mickiewicz też stosował wulgaryzmy wyjątkowo. Prędzej już znajdziesz pewne słowa u Kochanowskiego (głównie we frywolnych fraszkach). Tyle, że w czasach mistrza Jana były one w powszechnym użyciu, bowiem dzisiejsze nazwy pewnych części ciała wymyślono później.:-))))))
Pomyślności.
Wulgaryzmy używane przez polskich klasyków podnoszą jedynie ich przekaz i przesłanie. Absolutnie Ich nie deprecjonują. Moim zdaniem!
UsuńMistrzem był A. Fredro. Innych można też znależć w czeluściach internetu. W szkołach uczono tylko poprawnych i cenzuralnych - inne pomijając.
Już mi się nie chce - dalej bić piany... Poprostu zakończę . Niepotrzebnie wdałem się w " polemikę " , czując się przesadnie zaatakowanym.
Pewnie... gdybym napisał tekst na trzy strony - bez powtarzania - merytorycznie, na dowolny temat, Drogie Panie - zauważyłyby tylko kończące wypowiedż " przekleństwo" . Właśnie i tylko o to - mi chodziło.
Stanisław
Stasiu - co ty pierniczysz o polskich klasykach !!!! Dzieli cie od nich kosmiczna odległość. !!!!!!!!!!
UsuńOczywiście Evo:)
UsuńTak jak Ciebie - od znajomości poprawnego formułowania prostych zdań!
Stanisław
I ja nie " pierniczę" ! " Cię " - piszemy po polsku!!!
Ikka !!! Popieram Twoją wypowiedż w całej pełni. Stanisław rozbuchał się i pisze swoje "komentarze" w sposób nie do przyjęcia. Jak chcesz dyskutować z nami to używaj przyzwoitego języka i poprawnej składni zdań. W zasadzie mógł bym zamilczeć w tej sprawie, bo moderatorem blogu jest Eliza a nie Stanisław, tymczasem on uważa,że ma obowiązek wtrącać swoje trzy grosze do każdej dyskusji i na każdy temat. Jeżeli przejrzeć jego"wypowiedzi" z ostatniego półrocza to zawsze te same bluzgi i prymitywna argumentacja. Nikogo człowiecze nie interesuje co TY masz do powiedzenia w każdej sprawie, bo zmuszasz w ten sposób adwersarzy aby ci napisali odpowiedż w tym samym prostackim stylu.Jest kilka "blogów" w Internecie, gdzie jest to język "służbowy uczestników. Przenieś się tam, będziesz wśród "intelektualnych" rówieśników.Nie piszę tego aby się wyzłośliwiać, tylko jako życzliwe uwagi. Nigdy nie równaj w "dól" tylko zawsze w górę. Puentu poniał ????
UsuńTeż się z Wami zgadzam, dlatego milknę! I znikam.
UsuńS.
Stanisław - kiedy Himmilsbach był prostym człowiekiem i nie pozował tak jak ty na wybitnego intelektualistę blogowego. Była wtedy moda na "prymitywizm" to i on się załapał, podobnie jak inny znany prymitywista Nikifor. Było i przeminęło, bo na dłuższą metę nie ma czym się zachwycać.Rzecz w tym, a ty tego nie dostrzegasz,że na tym blogu staramy się pisać i wyrażać swoje myśli w sposób zbliżony do normalnego porozumiewania się ludzi. Twój obcesowy język tu razi a ponad to ile razy można w kółko pisać taką samą breję słowną.Skończ waść i wstydu oszczędż !!!!
UsuńBardzo Was przepraszam za moje "chamstwo", wulgaryzmy! Nigdy, nawet w myślach nie pretendowałem do miana " intelektualisty blogowego ". Skąd takie przypuszczenie? Publicznie też obiecałem swoje " zniknięcie" - więc po " kiego " - jeszcze temat rozwijacie? Kompleksy?
UsuńS.
Stanisławie - ku przestrodze i abyś sobie coś tam zmienił w swojej psychice. Jeżeli przyjmiesz nasze uwagi życzliwie - to nie było tematu, ale jeżeli chcesz grać rolę obrażonej primadonny to stoisz na rozdrożu. Sam sobie zadecyduj !!!!
UsuńStanisław napisałeś;"bo jako jedyny mężczyzna na blogu - zawsze broniłem honoru obrażanych Pań" :))))Coś mi się wydaje Stanisławie, że pod każdym względem uważasz się jako "jedyny" :) Jeśli dołączyć do tego określenie "mężczyzna" hmm..ja też chodzę w spodniach:)Ponieważ szanuję tutaj kilku panów.. to myślę, że jednak nie jesteś "jedyny"A kobietki wierz mi, same się świetnie obronią, pomijając to, że niektórzy typu "warząchewki"nie są w stanie ich obrazić:))By nie podpowiadać, zastanów się dlaczego ? Pozdrawiam :)
UsuńDrodzy Internauci w sprawie Pana Stanisława przekażcie już sobie "znak pokoju". Poobijaliście Go tu dzisiaj trochę i myślę,że wystarczy. Jest to człowiek impulsywny - może czasami za bardzo, ale w gruncie rzeczy nie taki zły. Ma sumę swoich doświadczeń życiowych i coś chciał by nam przekazać. Na pewno zrozumie,że poszedł trochę za daleko w impresji ale to da się naprawić. Uśmiechnijcie się - jutro będzie lepiej. Dobrej nocy życzę wszystkim !!!
UsuńZatem znak pokoju czynię:)Wszystko da się naprawić Sarmato :)Dobranoc.
UsuńNiech lepiej powiedzą ile kosztuje państwo Polskie utrzymanie Kaczora i jego sługusów
OdpowiedzUsuńfiu-bzdziu z budżetu w formie dotacji dla partii ponad 18 milionów zeta. Dolicz jeszcze diety poselskie dla pisowskich (p)osłów. Wyjdzie gdzieś około 25-27 milionów zusamen do kupy.
UsuńErnest - zapomniałeś doliczyć koszty sprzątania Warszawy po miesiączkach i ulicznych zadymach.
UsuńA koszt awantury smoleńskiej dawno przekroczyły miliard złotych.I ciągle "czarnym wdowom" za mało.
UsuńWitam panią pani Elizo,czytam pani komentarze i zgadzam się z panią w 100%,jest pani bardzo inteligentną kobietą, szkoda że nie więcej takich kobiet jak pani.Skrytykowałem prawdziwego Polaka, byłem ciekaw co mi odpisze,nie popieram takich odpowiedzi, trudno że moja odpowiedz została usunięta ale to nie ważne.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
OdpowiedzUsuńMirku, Twoj komentarz nie zostal usuniety, po prostu kiedy skasowalam półgłówka Twoj poleciał z automatu do kosza bo był podpięty do komentarza idioty. Z nim się nie rozmawia, a ignoruje bo on u mnie pisal nIGDY nie będzie. I proszę się nie martwić co by odpowiedzial, on nie ma nic do powiedzenia. Milej niedzieli zyczę i dziękuje za mile slowa
UsuńOczywiście polskie tablice za pieniądze Litwinów na budynkach użyteczności publicznej na Litwie tym panom by NIE przeszkadzały?
OdpowiedzUsuńZnam takich którzy rabują Polskę od 1000 lat i robią to do dzisiaj mając przyzwolenie rządu
OdpowiedzUsuńklik.net !! Ja też znam takich !!! W mordę i kopa !!!!
UsuńSaluto Eliza, no wlaśnie, jak się ma 29 tys. zł do kosztów pomników wystawianych przez PIS?
OdpowiedzUsuńDodam, że takie tablice (na wniosek mniejszości) zgodnie z prawem Unii Europejskiej, nasze państwo ma obowiązek zainstalować i utrzymać z budżetu centralnego. Żadna gmina kosztów nie ponosi. Tu więc pan poseł także wykazał się żenującą nie znajomością przepisów.:-)))))
UsuńPomyślności.
Panu (p)osłowi nie chodzi o znajomość przepisów. Lecz o podżeganie do nienawiści
UsuńKażdy sposób na pobudzenie emocji jest przez PiS wykorzystywany. nacjonalistyczne są najbardziej wprawdzie wstydliwe ale też dlatego ich demonstrowanie najsilniej wiąże. Na tej samej zasadzie jak inicjacyjna zbrodnia dająca dawniej wstęp do ferajny.
OdpowiedzUsuńStary !!! Eeeee tam, nie przyrównuj meneli spod budki z piwem do ferajny. Takie pisowskie badziewie !!!!
Usuń
OdpowiedzUsuńSarmata14 października 2012 11:45
Dzień dobry Pani Elizo !!! Minioną sobotę spędziłem na...klęczkach . Nie....nie... nie w kościele , ale modernizowałem sobie mój kominek elektryczny, który mam w tzw. pokoju dziennym (dawniej : salonie). Jakieś 30 lat temu postawiłem sobie takie ustrojstwo aby się dogrzewać, kiedy administracja budynku zapomni włączyć w porę centralne ogrzewanie. Funkcjonuje to nadzwyczaj dobrze a i zdobi nieco mieszkanie. W tym roku sukcesywnie modernizowałem poszczególne pomieszczenia i kominek ów był ostatnim elementem tej żmudnej pracy.Stoi na nim rodzinny zabytek - zegar w obudowie z nefrytu i kutego mosiądzu z tradycyjnym ówcześnie - srebrnym amorkiem na szczycie.Dobrałem tedy stosowne płyty okładzinowe oraz naroża także z mosiądzu i wczoraj od rana - w pobożnej tej postawie - wykonałem dzieło.Sumituję się przy tym nieco, bo kilka razy sobie soczyście przykląłem a podobno jak już człowiek jest "na klęczkach" to nie wypada.Niech tam - odsiedzę sobie te 300 tysięcy lat w piekiełku - tam zaś nie ma problemów z ogrzewaniem.
RESZTA JUTRO S A R M A T O - PRZYKRO MI
-------------------------------------------
Pani Elizo - NIEEEEEE !!! Po klęczeniu przez cały dzień, brak mi kondycji na to aby jutro dyskutować na temat NIBYLANDII. Jeszcze napiszę coś obrażliwego na temat "najważniejszej osoby" w Nibylandii i będzie skandal dyplomatyczny !!!!!Jeżeli chce mieć Pani noty dyplomatyczne od ministry zagranicznych wojaży - to na własne ryzyko. :-)))))) Proszę mieć na uwadze,że ja ostrzegałem !!!!
UsuńPani Elizo - niech się Pani nie znęca nad nami. Proszę opublikować cały komentarz Sarmaty. Jest nie(r)dziela pośmiejemy się.Proszę !!!!!
UsuńDzień dobry Panie Karolu !!! Jak Pan widzi - nasza Pani Eliza to twarda sztuka. Trzeba poczekać do jutra.Kiedyś , bardzo dawno temu pisywałem trochę dla Polskiego Radia -redakcji audycji młodzieżowych. To była szkoła cierpliwości. Nigdy się nie wiedziało, kiedy tekst trafi na antenę. A ile było obgryzania paznokci - czy cenzura to wypuści. Miało to i swoje dobre strony, człowiek musiał dobrze przemyśleć każde słowo aby napisać to co chciał napisać i aby cenzor się nie domyślił o co idzie.Dobry sposób na cenzorów miał najlepszy polski sprawozdawca sportowy tamtych lat - Ryszard Dobrowolski. Mówił tak szybko,że żaden cenzor nie nadążał. Zacny ten człowiek też jednak miał "wpadkę". Kiedyś Gerard Cieślik nie trafił do bramki w ważnym meczu a Panu Ryszardowi wyrwało się na antenie ogólnopolskiej słynne " o, qrwa..." Ryczała ze śmiechu cała Polska i nawet Komitet Centralny obradował na Plenum.Było to WYDARZENIE , bo co by tam nie mówić , w tych czasach Polacy nie używali publicznie takich wulgaryzmów, co dzisiaj jest normą. Byłem zaprzyjażniony z Panem Ryszardem i znam o nim mnóstwo anegdot.O nim i jego bardzo dłuuuugim jamniku. Ale to już osobna sprawa. Może kiedyś przy okazjo coś "zacytuję". Miłego dnia !!!!
UsuńSarmato, może na zachętę drobny kwiatek... Za tamtych czasów jeden ze znajomych dziennikarzy, po licznych podbojach miłosnych wreszcie się ożenił... W czasie spaceru z "jeszcze ciepłą" połowicą spotkał kolegę, również dziennikarza, tyle, że dość mułowatego. Znajomy przywitał się mówiąc "poznaj moją żonę", na co usłyszał : "znamy takie żony !". Też było głośno o tym, tyle, że wyłącznie w środowisku ! Serdecznie pozdrawiam ! :)))
UsuńBegonijko - Pan Ryszard "chadzał" zawsze w charakterystycznym bereciku z antenką - co dzisiaj w pewnych "patriotycznych" środowiskach uznane by było za przejaw buntu przeciwko komunie. Kto wie czy jakiś "historyk" z IPN-u nie napisze dysertacji na temat tego,że on był prekursorem . Tymczasem moda na bereciki przyszła do nas z Francji. Dobry importowany berecik w komisie kosztował coś około 500 złotych albo i drożej. To był w PRL-u swego rodzaju "szpan" tak jak płaszcze ortalionowe i koszule "non iron". Było, przeminęło - te współczesne moherowe też miną. Zajmuje to - jak uczy historia, około 5-6 lat.Berecik pana Ryszarda był często chowany, a wtedy wpadał on w trans i tak kunsztownie klął,że nie nadążaliśmy tego notować dla potomności.To była "poezja" w przeklinaniu i wyklinaniu nas - sprawców zamieszania.Nawet Kornel Makuszyński w "Awanturach arabskich" nie dorównywał Panu Ryszardowi. Miłego !!!!
UsuńPani Elizo miła.
OdpowiedzUsuńNie mogę zrozumiec dlaczego nikt w Polsce nie reaguje na nawoływanie do obalenia obecnego rządu.Przecież jest to jawne podżeganie ! A już dzielenie Polaków na tych dobrych,prawdziwych i tych zdrajców,farbowanych lisów .. to już oczywiste namawianie do krwawych zamieszek !
Czy ja przesadzam ? Czy na tym polega demokracja, że każdy może wszystko?
Miła Żabko, NIKT rozumny tego nie rozumie. Ta pisowska hołota lży wszystkich, używa języka nienawiści, a wrzeszczy przy tym że to wobec nich taki język jest używany. Jezeli im w Polsce jest żle i nie chcą tu być i czuć się Polakami mogą wybrać dowolne miejsce na globie gdzie jest dobrze i tam zamieszkać.
UsuńJa tym podżegaczom od 4 lat na moim blogu mówię wprost- my Polacy nie chcemy was i waszej zawszonej ideologii. Ale to wołanie na puszczy. Gdy Breivik nawoływał miesiącami w necie do nienawiści nikogo to nie interesowało, skończyło się rzezią na wyspie Utoya. Władze, slużby nie reagują, dla zwyklego zjadacza chleba to tak jakby z ich strony zachęta dla tych szczurow aby coś takiego może kiedyś wydarzylo sie w kraju. I to jest niezrozumiałe.
pozdrawiam
Ło matko jedyna! Pani Elizo! Dyć u mnie na rancho so tyż mniejszości narodowe jako na ten przykład kaczyste.Aleć jom jeich szanuje wszyćkich. Ale jak kaczyste biero i podskakiewujo no to ja kłonicko je uspokajam a kiejsiś ni pomaga to bulgota Antoniego spuscom ze smycy. I je spokojnojniasto!
OdpowiedzUsuńTak z ciekawości, zajrzałem na strony tego Urzędu
OdpowiedzUsuńI co tam mamy ?
"Gmina Chrząstowice od czternastu lat współpracuje z gminą w Niemczech. W 1997 roku ówczesny wójt Gminy Chrząstowice, Zbigniew Kurek, podpisał wraz z burmistrzem Reinhardtsgrimma w niemieckiej Saksonii, Klausjürgenem Davidem, umowę partnerską pomiędzy gminami Chrząstowice i Reinhardtsgrimma. Od tego czasu prowadzona jest aktywna współpraca naszych gmin. Odbywają się obustronne wizyty partnerskie. Przedstawiciele Gminy Chrząstowice uczestniczyli w 2006 roku w obchodach 800-lecia miasta Reinhardtsgrimma. Dwa razy w partnerskiej gminie gościł śpiewający ludowe pieśni Zespół Regionalny z Chrząstowic - występował tam podczas obchodów święta miasta w 2006 roku oraz podczas jarmarku adwentowego w 2009 roku. Gmina Chrząstowice wspomagała swojego partnera podczas powodzi, jaka nawiedziła Saksonię w 2002 roku".
/o tu http://www.chrzastowice.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=22&Itemid=20/
I co ? Od czternastu lat nawiązywali stosunki partnerskie, wzajemnie się odwiedzali,pili piwo itp. /i pewno jakieś tam obopólne korzyści mieli/
I protestują teraz ??!! Bo dwujęzyczne tablice ?? I pewno "Rada" to przegłosowała
Szybcy są,"z refleksem kierowcy walca drogowego"
A zapomniałem, przecież chociaż tak dokopać można Tuskowi i tym z PO
Nie posądzaj ich o jakieś odwiedziny, ci z manifestacji, to mi wyglądają na takich, co to ze swojego Grajdołkowa nawet "za las" się nigdy nie wybierali, a odkąd im powiedzieli, że Ziemia jest okrągła, boją się ruszać, żeby nie stanąć do góry nogami i nie pospadać w dół.
UsuńPonieważ właśnie przed chwilą wróciłam z tych Chrząstowic, wiec uprzejmie donoszę, że ludzie tam spokojni. Żyje im się w miarę dostatnio. Sąsiedzi szanują się wzajemnie bez względu na narodowość. Dwujęzyczne tablice z nazwą miejscowości przy szosie nikomu nie przeszkadzają, więc i te przy torach (na stacji PKP) nikogo nie bulwersują. Pytani o happening PiS pokazują charakterystyczne kółeczko na czole.:-)))))))
UsuńDodam, że wieś jest zadbana i wyposażona we wszystko co w dzisiejszych czasach ludziom do wygodnego życia jest potrzebne. Od wodociągów i kanalizacji, poprzez sklepy, restauracje, czy drogi, po żłobek, przedszkole i szkołę.
Pomyślności.
@Ikko,
UsuńTo ciekawe, bo nawet tu, w Irlandii, Polacy pytani o PiS, również pokazują charakterystyczne kółeczko na czole, a czasem z rezygnacją machają ręką.
Zupełnie się tym Polakom, ani tu w Polsce, ani w Irlandii, nie dziwię dr Wolandzie.:-))))))
Usuńhttp://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,12669914,PiS_broni_nieskalanej_polskosci_dworcowej_tablicy.html
Pomyślności.
Elizo, dzień dobry. Ja jakoś wolę Niemców "dojących" polskie państwo niż kilkuset niedorozwiniętych nierobów z Wiejskiej, którzy od lat robią to samo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Jaka zapierdzista manifestacja!!! Gdyby nie informacja mówiąca kto to, myślałbym, że to złomiarze protestują przeciwko przeganianiu ich ze śmietniska. Ja tego nie będę formułował w formie prośby, lecz raczej rady dla następnych manifestantów (bo nie wątpię, że jeszcze kilka manifestacji przeżyję): Jeżeli już ganiają z flagami i udają, że mnie reprezentują, to niech się ogarną, do jasnej cholery, bo takich obwiesi nawet do wiejskiej dyskoteki nie wpuszczą.
OdpowiedzUsuńWolandzie, tego pisowskiego manifestanta chyba nikt nie przebije !!! :)))))))))))))))))))))))))))
Usuńhttp://tnij.org/ssi3
Zwróć uwagę, że wybrał model typowo PiSsowskiego penisa: BEZ JAJ.
UsuńWolandzie, mało tego. Wiatr go zginał na wszystkie strony ! :))))
UsuńCzyli nadawał się tylko do sikania.
Usuń...tzw, wersja "prezes"!
UsuńCzyli MTS, Wolandzie ! :))))
UsuńNiestety, nie znam tego skrótu...
UsuńAaa, to już wyjaśniam. To jest diagnoza medyczna, jaką , w pewnym dowcipie, uzyskał pacjent skarżący się na, no, jakby to nazwać...MTS, czyli Może Tylko Siusiać ! Za przeproszeniem, oczywiście, Wolandzie ! :)))))
UsuńBegonijko :-)))))))))))))))))))))))))))))))) :-))))))))))))))))))))))))
UsuńZmywakowy się odezwał.
OdpowiedzUsuńWitaj, zmywakowy, Woland jestem, aktualnie na rencie, mam rynny do wyczyszczenia i okna do umycia, jak chcesz, to wpadnij, na Paddy'ego dam ci zarobić.
UsuńPani Elizo !! Właśnie skończyłem oglądać transmisję bezpośrednią z wariackiego skoku spadochronowego Austriaka Felixa Baumgartnera. Istny horror a jakie emocje. Podziwiałem jednak w tym wszystkim osiągnięcia nauki i techniki oraz myśli ludzkiej. Jak sobie pomyślę o ile lat kosmicznych jesteśmy tu w Polsce do tyłu za innymi, robi mi się markotno. Miłego wieczoru !!!!
OdpowiedzUsuńSarmato - ja też w napięciu oglądałem sobie ta transmisję - nota bene perfekcyjną technicznie.Osobiście nigdy nie przepadałem za biciem rekordów w żadnej dziedzinie a już zwłaszcza tam,gdzie można sobie łatwo kark skręcić. Ale ten spektakl przygotowano perfekcyjnie - to trzeba przyznać.No i ta reklama "Red Bulla" - konkurencja sobie teraz paluchy obgryza. Pozdrówko !!!
UsuńNa pierwszej onetowej stronie figuruje notka pt. "Strażniczka pamięci". Rzecz dotyczy córci panaprezydenta tysiąclecia Marty Dubienieckiej de domo Kaczyńskiej. Wprawdzie nie lubię nikomu pod kołderkę zaglądać ale zdumiało mnie,ze sądziła się ona niedawno z pierwszym swoim mężem o opiękę nad dzieckiem i prawa rodzicielskie. Ten pierwszy mąż prezydentówny chciał ją tych praw pozbawić. Otóż okazało się w wyniku badań DNA,że nie jest on ojcem własnego dziecka tylko jakaś inna osoba. Znaczy się żona przyprawiła mu rogi.Ciekawe sa też komentarze internautów pod tą notką, napisane dość soczystym współczesnym językiem. Ale moralne bagno i to w rodzinie pierwszego Obywatela Najjaśniejszej IV RP.
OdpowiedzUsuńMarcinie, ale na billboardzie wyglądali ślicznie. Martusia i mąż - niemąż Smuniewski...I wielu się na to nabrało...
Usuńhttp://tnij.org/ssmf
Ten Smuniewski to był syn jakiegoś SKOKowego bonzy. Jak się rozwiódł z prezydentówną to natychmiast został wylany z posady w SKOKach.
UsuńBegonijko - i tą "strażniczkę pamięci" stryjcio rychtuje na posłankę do Europarlamentu. Na pewno będzie pracowała w Komisji d/s katolickich rodzin. Co za moralna zgnilizna !!!!!
UsuńNo dobrze - wbrew kanonom wiary rozwiodła się z pierwszym chłopem. A co z drugim małżeństwem???. Nadal ona secundo voto Dubieniecka czy też Kaczorówna ???
UsuńA bo to ona sama wie ???????
UsuńPosłanka do Europarlamentu to nic. Wujcio szykuje ją na Prezydenta RP. choć może jeszcze nie w tej najbliższej kadencji. Choć kto wie? Wawel już Kaczyńscy zaanektowali, to czemu by nie mieli stworzyć dynastii?:-)))))))))))))))))))
UsuńPomyślności.
Ikko, jestem gotowa taką koszmarną perspektywę nawet przełknąć, pod warunkiem, że panprezes osobiście zapewni nam...delfina i przestanie posiłkować się niezbyt udaną "półdelfinicą" (po bracie). Przecież w dynastiach bastardów eliminowano, a "bastardzice" to i np. w Tower profilaktycznie zamykano ! :)))))))))))))))))))))))))))))))))
UsuńIkko - Jezus Maria Mazurkiewicz - bój się Boga (to chyba z "Królowej Madagaskaru !) Ikko nie strasz !!!!!!
UsuńBegonijko - hmmm... w tym Tower to i toporka czasami używano !!!!
UsuńMarcinie, jakie czasami ? Głowy sypały się pod toporem gęsto, tylko dla Anny Boleyn łaskawy król zrobił wyjątek...i kazał miecz sprowadzić.
UsuńA tam, zaraz straszenie... Mielibyśmy pierwsza w naszej historii panią Prezydent dziedziczkę spuścizny. Gorzej, że jeszcze nie wiadomo kto w charakterze małżonka będzie w tym czasie. Tyle dobrze, że teraz wystarczy rozwód i nie trzeba żadnym mieczem, ani toporem węzłów małżeńskich ucinać. Z pochodzeniem dzieci też nie kłopot. Ustali się wersję o cudownych narodzinach z Marty zawsze dziewicy...
UsuńNajgorzej, że wujaszek pewnie się w Pałacu zainstaluje jako "Jaro wiecznie żywy" i żadna demencja nie powstrzyma go przed osobistym władaniem.:-))))))))))))))
Pomyślności.
Ikko, precedens jest, ale ... hmmmm... jak ktoś jest niskorosły, to co dalej ?????:)))))
Usuńhttp://tnij.org/ssnz
Ty jak dziecko Begonijko, jak dziecko... Nie ciało, lecz duch czyni wodza i zbawiciela. Jak zaś poucza nas historia, wielkość ducha nie jest zależna od wielkości ciała. Pamiętasz jak to było z Napoleonem, jego adiutantem i zbyt wysoko powieszonym nakryciem głowy? co to jeden tylko był większy, a drugi tylko dłuższy?:-)))))))
UsuńPomyślności.
Ikko, każdy z nas ma (a nawet powinien mieć) coś z dziecka. I zbroić coś. Mam parę pomysłów odnośnie powyższego tematu ! :))))))))))))))))))))))))))))
UsuńIkko - co do tych przyszłych małżonków to mielibyśmy takiego Henryka VIII - jak w Anglii- tylko w spódnicy. Ta kandydatka pana prezesa też jakoś potomka męskiego nie może się doczekać, co zagraża przyszłej dynastii. No ale gdyby zerwała z Watykanem, to kto wie, może moherowy naród bu jej to i owo wybaczył, byle tylko dynastę zachować. Nie takie sprawy przez stulecia wmiatano pod dywanik "wiary".
UsuńWidzi mi się,że panprezes jest pod silnym wpływem "sir" Richarda Henry'ego. Tyle tu zbieżności z historią tronu angielskiego,albo panprezes naoglądał się filmów angielskich.
Usuńbegonijko - co do tej "niskorosłości" - dawniej w średniowieczu mieli takie "ławy hiszpańskie' do naciągania delikwentów. Jak by tak poszperać w Muzeum Narodowym może by się jakaś znalazła !!!
UsuńHmmm.... ten Rydzyk to jednak czasami prawdę powie. Przecież to on zaczął o tych szambach i czarownicy w prezydenckim pałacu.Miał jakieć "widzenia" czy "cóś" ??
UsuńKarolu - jemu się nieopatrznie wymskło !!! Potem się biczował za pokutę !!
UsuńKarolu - masz rację. W dziejach ojczystych też miewaliśmy już precedensy. Kazimierz Wielki też miał problemy i "obcował" - nawet podobno z Żydóweczką Esterką.
UsuńFurtian - to może ci Kaczyńscy wywodzą się z tego nieprawego łoża. Kiedyś takich to chyba bastardami nazywano !!
UsuńKarol - bez przesady. Ta Esterka podobno była cudownej urody to i potomstwo powinno coś odziedziczyć, tymczasem...eh- sam widzisz !!!
UsuńNihil novi..Zawsze mówiłem,że te prawiczki PiSowate i inne takie tam optują za moralnością..ale bynajmniej nie swoją,a jakimś tam innych.Śmiechu kupa.
UsuńTe 2 głowy kacze w godle, to Jarka i Donalda jak mniemamy, inaczej to rysunek bez sensu, a teraz kasować bo to "nieprzyzwoity" komentarz.Kioto
OdpowiedzUsuńanonimku - to braci kaczystych wizerunek godła IV RP. Przecież były dwa kaczorki. Resztę niech ci rodzina wytłumaczy - ja nie mam cierpliwości!!!!
UsuńRegułą już jest,że na wszystkich antypisowskich blogach działają uparcie i skrycie"anonimowi" lub"wielonickowi". Pracowici nadzwyczaj.Eli nie nadąża kasować przygłupów.Biorąc pod uwagę ich niezwykłą pracowitość przypuszczać należy,że są nieźle opłacani z partyjnej kasy PiSu. Saluto gupole!A hoj!
OdpowiedzUsuńm_16 - to "cichociemni" z PiSu. Najbardziej utajona formacja !!!
UsuńOj tak..To takie prezesowskie CIA,czyli ciamciaramcia. Profesory to one nie są.. Jednego profesora prezes pozyskał i to wsio.
UsuńRaz,albo dwa(już nie pamiętam) spotkałem się z komentem inteligentego PiSowca..Och! Co to był za dzień!!! Do dziś wspominam z nieukrywanym sentymentem..Było..minęło..Jeno kurz i dym pozostał...
OdpowiedzUsuń