wtorek, 1 lutego 2011

Luty 2011 - wszystkie notki



28 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiada, że zweryfikuje przyznane w tym roku dotacje dla czasopism kulturalnych tak, aby "nie wykluczać propozycji ciekawych". List otwarty w sprawie pominiętych w tym roku periodyków wystosował do niego Igor Janke.




Skończyc z filantropią!!!

Minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiada, że zweryfikuje przyznane w tym roku dotacje dla czasopism kulturalnych tak, aby "nie wykluczać propozycji ciekawych". List otwarty w sprawie pominiętych w tym roku periodyków wystosował do niego Igor Janke.Po raz pierwszy ministerstwo nie przyznało dotacji "Frondzie"- konserwatywnemu kwartalnikowi o nakładzie prawie 6,5 tys. egzemplarzy, który rok temu otrzymał dofinansowanie w wysokości 97 tys. zł

Na co Polsce taki minister, zwolnić! Janke wystarczy. Minister zlekceważył osoby, które podjęły decyzje komu i ile przyznać, a posłuchał krzykacza jednej opcji. Najlepiej jak pójdzie do biskupa i się wytłumaczy z pierwszego podziału:)
Paranoja goni paranoję, "Fronda" to piśmidło szerzące nienawiść rasową i wyznaniową, głoszące ideał państwa kościelnego i implementacji zasad jednego wyznania do systemu prawnego naszego państwa. To samo "Christianitas" które jest gniotem walczącym ze spuścizną II Soboru Watykańskiego. Nie warto na to dawać nawet szeląga. Zresztą prawica nie posiada czasopism na poziomie.
Może dla Igora Janke, który jest absolwentem Wydziału Wiedzy o Teatrze i który NIGDY nie ukończył studiów dziennikarskich (nigdy nawet nie usilował na takie studia wstąpic) "Fronda" jest pismem o wysokim poziomie intelektualnym. Skoro tak, to jej czytelnicy z całą pewnością, z chęcią zapłacą więcej za to, że mogą ją czytac.Dlaczego za jej ukazywanie się mają płacic podatnicy, którzy uważają to pismo za narodowo-socjalistyczny, podlany sosem religijnym, szmatławiec. No i nie wiedziałam, że Igor Janke jest teraz gorylem " Frondy" ! Dlaczego nie prałat jakiś, albo arcybiskup z kasą od wiernych? Bój się Boga Janke, pomyliły Ci się adresaci, czy co? Czy opinia Igora Janke aż tak się liczy, dlaczego? Czy dlatego, że L.Wawelczyk odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Odrodzenia Polski? Kaczyński odznaczył bardzo wielu durni, tylko dlatego, że byli wierni i mimo tego, że byli mierni.
Powiedzcie sami, jeżeli dotację miałoby dostać pismo kierowane przez idiotę, który mówi, że najskuteczniejszym sposobem leczenia bezpłodności jest wiara w relikwię, to nie byłby to niebywały skandal?
Jak widać z dotacji można sobie zrobić fajny dodatek do zarobków. Pismo o nakładzie AŻ 6500 egzemplarzy (z tego nie wiadomo ile zwrotów) ma otrzymać dotację w wysokości ponad 100 tys. zł. Ciekawe jest to, że gdy brakuje pieniędzy na wszystko dofinansowuje się nisko nakładowe brukowce. Chcieli kapitalizmu to niech z niego teraz korzystają w pełnym zakresie. Rynek jest regulatorem i on ma decydować czy pisma będą istniały na nim czy znikną.
Przy takich dotacjach zawsze będą pokrzywdzeni i promowani, bo za jakie grzechy oszołomstwo typu Terlikowski ma "katować" podatnika za jego własne pieniądze? Kiedy Premier zrobi wreszcie porządek z tym antypolskim pisowskim towarzystwem? Niech się zatem nie dziwi, że młodzież się od niego odwraca.
Eliza (06:57)
144 opadłych liści w moim ogrodzie

26 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Już w niedzielę na stronach Onet.pl ukaże się duży, dwuczęściowy wywiad z Bogdanem Zdrojewskim. Minister kultury wyjaśnia w nim m.in. kontrowersje, jakie pojawiły się wokół billboardu "Zimo wypier..." oraz komiksu "Chopin. New Romantic". "Nie stało się nic, co uzasadniałoby awanturę, która została rozpętana bez wiedzy, a zwłaszcza znajomości stanu rzeczy. Artysta nie może łamać prawa, ale swobód artystycznych nie można krępować. Rządy PO nie wrócą do czasów komuny i cenzury. Sztuka ma swoje prawa. Ona jest w jakimś sensie emanacją rzeczywistości i jej przejawów. Nie dajmy się zwariować" - powiedział.




Awantura o ....dymek

"Cała awantura o komiks o Chopinie jest awanturą o cztery, czy pięć słów w dymku. Zupełnie nie rozumiem tego oburzenia. Być może w Polsce nadal tak jest , że nasi rodzimi kołtuni nie rozumieją sztuki, nie rozumieją komiksu, nie rozumieją tego co się wokół nich dzieje?"
Bartosz Wieliński

Co jest prawdą, wielu nawet jak dostanie do ręki komiks z bluzgami - nie pokocha ani Chopina, ani jego muzy, ani
Ojczyzny - dopiero skandal, polegający na tym, że go nie dostaną - otworzy im oczy na wyższe wartości.Z relacji prasowych wynika, że dzieło artystyczne to to może nie jest, ale czy naprawdę wydawcy zatrudniając jakiegoś gościa z kapeli Cool Kids of Death, spodziewali się, że zrobi on grzeczny komiks z uładzonym Chopinem karmiącym gołębie i spędzającym czas na tworzeniu?

Teraz MSZ ma cały nakład oddac na przemiał. MSZ ma prawo dotować, ma prawo promować, ma prawo się w tym pomylić, ma prawo, żeby im się nie podobało to, co zamówili i ma prawo to odrzucić. Ale jakie MSZ ma prawo do mielenia książek, które już powstały? Pieniędzy ze spolecznej kasy to nie zwróci, przeciwnie, pogrzebie je na amen, jedyne uzasadnienie jest chyba takie, że MSZ pokazuje, że jest panem, bo ma kasę. To wcale nie wygląda na lepszą promocję Polski. MSZ powinno mieć mądrzejrzy pomysł na rozwiązanie tej sytuacji niż tępy i brutalny przemiał. Skoro MSZ chce byc konsekwentne, niech jeszcze oskarży autora o obrazę narodu, Chopina i co tam komu pasuje, ale jeśli nie obraził, to dlaczego niszczy jego utwór, nawet gdyby był głupi? "M jak miłość" też nie jest oazą mądrości objawionej, a nikt go nie mieli.
Uważam, że Chopinowi nic nie jest w stanie zaszkodzić, nawet nasz najgorszy paszkwil. Chopin doskonale obroni się sam swoją twórczością znaną nieomal na całym świecie. To my jak umiemy, czyli po prostacku szokując wulgaryzmami, próbujemy się wypromować korzystając ze światowej sławy Chopina. Ten komiks na pewno nie zaszkodzi Chopinowi. Zaszkodzi przede wszystkim wizerunkowi naszego kraju, któremu według zamiarów zamawiającego miał służyć. Szkoda.
Przyznam jednak, ze zestawienie w komiksie wyrafinowanej muzyki Chopina, która przyniosła mu światową sławę, z naszymi codziennymi wulgaryzmami dumnie kultywowanymi przez nasze społeczeństwo, stanowi tylko "wodę na młyn" tych licznych, dla których Chopin jest Francuzem z polskimi nostalgicznymi korzeniami.

www.liiil.pl promuj s.v.p
Eliza (23:09)
155 opadłych liści w moim ogrodzie

25 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez TNS OBOB dla programu "Forum" wynika, że największym poparciem wciąż cieszy się Platforma Obywatelską. Na partię Donalda Tuska chce zagłosować 44 procent wyborców. Drugie miejsce niezmiennie zajmuje PiS, którego poparło 26 procent badanych. W porównaniu do poprzedniego badania, Platforma zyskała jeden punkt procentowy, a poparcie dla PiS nie zmieniło się.




Kaprawoparchatkowe oczka :)

Młodzi ludzie przekonali się, że Platforma nie ma dla nich nic do zaoferowania - mówi Jacek Kurski komentując wyniki sondaży opinii publicznej. Europoseł PiS zachwalał w Radiu ZET ofertę Prawa i
Sprawiedliwości dla młodych. Zapewniał nawet, że Jarosław Kaczyński ma "milutkie oczy". Ale w ramach ocieplania wizerunku zdjęć prezesa z kotami nie będzie.


Milutkie oczka.... śmiech na sali.......szkoda, że nie dorzucił - super zrobione paznokietki, piękniutko zrobione włoski i malutkie zapędziki do władzy tyraniutkiej....
No to mamy nowe zajęcie dla pana Absmaka, może występowanie w reklamie kropelek do oczu? Kasę zgarnie, szkód nie narobi.Tylko gorzej, jak elektorat PiSu kupi takowe kropelki i przejrzy na oczy....Ale, co tam...będą jego wyborcy (już wówczas ex- wyborcy) mniej szkodzić krajowi. Praca w reklamie jak każdy wie, jest zawsze dobrze płatna. A firmy będą się biły o taaaakie oczy. Teraz będziemy miec polskiego okul(t)ystę reklamy. Ale ubaw... Powagi trochę Elizo... sama siebie muszę strofowac, bo kiedy czytam takie żalosne wypowiedzi to naprawdę pusty śmiech mnie ogarnia i lepiej się czuję, dzięki radom Wolanda - dziękuję Piotrze serce. Kiedyś takie wypowiedzi wyprowadzały mnie z równowagi ... przyznaję.
Tak panie Kurski, rzeczywiście PiS ma z pewnością o wiele więcej do zaoferowania młodym ( oczywiście teoretycznie,bo wyborów już nigdy nie wygrają) niż Platforma, między innymi dla przykładu - chocby cenzurę Internetu i cenzurę wszystkiego co się da, pracę w CBA na stanowisku oficerskim po 17-dniowym kursie pomaturalnym i następnie ciekawą pracę przy podglądaniu i podsłuchiwaniu opozycji, pracę w IPN przy fabrykowaniu dowodów na opozycję, pracę w prokuraturze przy fabrykowaniu dowodów na opozycję, dziennikarzy i "układ", pracę w sprostytuowanych mediach publicznych pod kierunkiem takich luminarzy jak Pospieszalski Wildstein, Sakiewicz, Sobala, Gargas, Terlikowski..., pracę zagranicą, tak jak to było za ich ostatnich rządów, tyle, że trzeba sobie tą pracę znaleźc samemu ... i tak możnaby wymieniac do jutra.
Młodzi zdolni do wszystkiego, obdarzeni w dodatku szczególnym rodzajem umysłu, potrafiący wszystko przekręcić dokładnie na odwrót i udowodnić, że białe jest czarne...mogą zrobić naprawdę w PiSie karierę polityczną. Ważna tylko wrodzona szujowatość, skłonności do dywersji i zdolności do manipulacji każdym faktem i brak zdolności do jakiejkolwiek konstruktywnej działalności. Wskazana jest też prawdziwie chrześcijańska nienawiść do wszystkiego co nie PiSowskie. Jacek Kurski był właśnie taką młodą obiecującą PiSowską "nadzieja"...i popatrzcie, chłop drze kasę w Brukseli... Przyszłość przed młodymi "nadziejami" i nie trzeba się będzie męczyć rządzeniem, bo PiS zawsze i na wieki tylko w opozycji .
Oczki Absmak ma kaprawe, charakter podły, jeszcze gorsze "oczki i charakter" mają otaczające go "wazelinki". Kurski wielokrotnie dawał dowody swego cynicznego i zakłamanego charakteru, a o nowych zadaniach czy wyzwaniach można rozmawiać z tymi którzy potrafią przedstawić konkretne propozycje rozwiązań. Kurski proponuje jedno: "chcemy, chcemy, chcemy". By państwo mogło odpowiadać, a nie obiecywać musi mieć środki, a środki zapewniają instytucje dobrze zarządzane. PiS mocno promuje etatyzm mający być dla starszych wyborców namiastką tego co podobno zesuła TAMTA Solidarność, bo TA, czyli Kaczyńskich to chce naprawić.
Panie Kurski, z kitem to do szklarza, nie do wędkarza, wraca straszenie prywatyzacją, wraca obiecywanie powrotu do PRL-u.Wolę zdecydowane wilcze spojrzenie D.Tuska niż naiwne i nienawidzące Kaczyńskiego. No i zapomniałeś pan dodac, że prezio Absmak ma też piękne ząbki. Ale nie ma łupieżu.

IZKARIOZA, GORNIAK, NIKLOT oto odpowiedz na prawdomownośc buldoga-Kurskiego
http://www.youtube.com/watch?v=foqk6lfDhy8 dziękuję "POSZŁOO"

www.liiil.pl promuj svp
Eliza (21:16)
132 opadłych liści w moim ogrodzie

24 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:






Pingwinice spryciary
Siostry norbertanki z Krakowa wynajęły tanio firmie swego pełnomocnika - osławionego Marka P. -parking przy lotnisku w Balicach. Potem dały się namówić na fikcyjną sprzedaż tego terenu - także firmie Marka P. Straciły ponad pół miliona złotych - twierdzi prokuratura

Rano otwieram WYBORCZĄ a tu na pierwszej stronie tytuł - "Jak zakonowi odleciało pół miliona". Aż się kawą zachłystnęłam... Siostry zakonne straciły, czy Polska, bo została okradziona podwójnie? Wychodzi na to, że biedne pingwinice zostały wykukane bez mydła przez "biznesmena" którego same najęły. Najpierw dostały grunty więcej warte niż niby utraciły, pieniądze zainkasowały, a teraz chciałyby jeszcze dodatkowych milionów!. A gdzie były te świę....bliwe jak rolowany był Skarb Państwa? Wynika z tego, że wycena była zawyżona. Jakoś wtedy te wieczne dziewice w głos się nie darły? Co za standardy uczciwości i prowadzenia interesów przez zakony!!! Podpisały fikcyjną umowę i niby zostały oszukane! No to jak oszukane? Fikcyjne umowy to podpisują oszuści. Czyżby prokuratura znów się bala tej czarnej bandy? Siostrzyczki do ciupy za fałszowanie umów, a nie traktować jako poszkodowane. Niedługo dojdzie do tego, ksiądz pójdzie do prokuratury, że handlował marychą i zapłacili mu fałszymi banknotami i on sie czuje oszukany. I policja pewno odszuka kasę i mu odda. Paranoja totalna.
Media też dokładają. Próbują zwalić wszystko na pełnomocnika, że taki zły i oszukał Kościół... Tak oszukał, że aż KK jest do przodu wiele mld złotych. Może i Markowi P. dac drugą szansę i trochę czasu. Niech jeszcze odzyska Błękitny Meczet w Stambule. Byc moze jak meczet Haga Sophia, kiedyś należał do Kościoła? Marek P. to potrafi. Zrekompensowałby straty Skarbu Państwa na rzecz Kościoła. Żaden klecha nigdy nic nie stracił. Jak nie owieczki to państwo strzygli do gołej skóry.
Wygląda na to, że znów podatnik będzie musiał Kościołowi zapłacic różnicę, bo ktoś ich oszukał.. bo tak jakoś wyszło... że oszust oszukał oszustów w sutannach. Płaci państwo i jego obywatele, a zakonnice i zakonnicy, którzy płacili łapówki okażą się niewinni, bo się wyspowiadali i odbyli pokutę, albo oszukali, że odbyli pokutę, albo chcieli odpokutowac, ale im nie wyszło. Boże widzisz i nie grzmisz. Tak odwrócic kota ogonem nawet chyba Absmak nie potrafi. Przez ostatnie 19 lat było tyle afer i ani jednego filmu o tym. Może by Jasiek Pospieszalski tym się zajął, przecież dla niego też Polska (kasa) Jest Najważniejsza.
A ja nadal zadaję sobie pytania, na które odpowiada echo -kiedy przestaniemy stawiać ponad prawem tą watykańską agenturę, której płacimy konkordatowy haracz? Czyżby KK w Polsce był niczym innym jeno państwem w państwie? Arogancja, pozerskie uduchowienie, to ślepe przekonanie o swojej moralnej i intelektualnej wyższości wynikajacej z domniemanej wszechwiedzy, nieomylności i mesjanizmu, manifestowanie fałszywej skromności, pokory, ubóstwa, połączone z demonstracyjną pogardą dla prawa i absolutnym poczuciem bezkarności budzą we mnie uczucia największego obrzydzenia. Większość z Polaków myśli o KK to samo ale w obawie o reakcje rodziny i sąsiadów bezwolnie, jak zaprogramowane automaty datkami i darowiznami utrzymują przy życiu tą wirtualną organizację, a raczej fikcyjną firmę, której sprzedaż złudzeń przynosi pokaźne - bynajmniej nie wirtaulne - dochody. Przywiązanie KK do dóbr i przyjemności na tym ziemskim padole przy jednoczesnej umiejętności przekonywania milionow prostych ludzi, że prawdziwe życie zaczyna się dopiero w niebie, po naszej śmierci, jest wyczynem godnym Dyzmy.
Dlatego coraz mocniej wątpię czy Bóg istnieje, bo gdyby naprawdę istniał, to by cały ten kler KK jednym wielkim piorunem spalił do trzeciego pokolenia wstecz i w przód. Tylko z tym spaleniem trzy pokolenia "wprzód" miałby też mały kłopot, bo... teoretycznie są bezdzietni!

www.liiil.pl promuj s.v.p.
Eliza (16:53)
127 opadłych liści w moim ogrodzie

23 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Polacy zobaczyli, że SLD może być alternatywą dla rządów Platformy Obywatelskiej. Wyniki Sojuszu i samego Grzegorza Napieralskiego są dla nas wyzwaniem na przyszłość. Nie ma dnia żebyśmy nie spotykali się z szeregiem ekspertów. Wierzę, że nasza oferta będzie na tyle atrakcyjna, że uzyskamy znacznie lepszy wynik niż w 2005 roku i rzeczywiście będzie tak, że bez SLD nie powstanie żadna koalicja. To już jest praktycznie przesądzone - przekonywał w Sygnałach Dnia Marek Wikiński.




Pan NIKT ! (ANA wybacz proszę)
To moja refleksja na dziś w związku z wczorajszym sondażem CBOS.

Jedni mają już dość pustych obietnic Tuska, wkurza ich postawa, jaką przyjął Premier wobec poczynań Rosji w sprawie Smoleńska, denerwują reformy,które przeprowadził i te, które nie zostały przeprowadzone, drażnią "wilcze oczy" i szorstkość z jaką potraktował wdowę po rzeczniku obywatelskim Kochanowskim, wypominają mu, że pozwala Kaczyńskiemu na głowę sobie włazić, albo przeciwnie - że jest wobec Kaczyńskiego napastliwy. Drudzy nie są w stanie dłużej znosić wredoty Kaczyńskiego, jego ciągłego podjudzania wszystkich przeciw wszystkim, maniakalnego obarczania Premiera i Prezydenta winą za smoleńską katastrofę.
W tej sytuacji przez wszystkich kochany jest Pan Nikt. Twarz żadna - pozbawiona jakiegokolwiek wyrazu i śladu myśli. Poglądy żadne - zdania okrągłe, wszystkim się podobające, żeby nikomu się nie narazić. Ken, mydło i plastik - celebryta doskonały, ma swoje 5 minut - przynajmniej w sondażu. I taki "przyszły premier" podobno (za jednym sondażem) nam się szykuje. Bo naród już wie, że polityka jest be, a politycy są wstrętni. Naród już nie lubi polityków.Teraz naród pokochał celebrytów.
Nad takim panem Nikt i jego gładkimi wypowiedziami nie trzeba wiele myśleć. Wszystko takie lekkie, łatwe i przyjemne, a że związane tylko z pozorami widocznymi na zewnątrz - mniejsza o to. Musiałby mieć jakiś program, co zmieni się na lepsze? w jaki sposób Napieralski zamierza to uczynić? bo z tego co mi wiadomo SLD dalej nad tym dokumentem pracuje. Nie pamiętam, która to już pięciolatka? Więc zostańmy przy jabłuszkach...
17 lat temu Donald Tusk był dokładnie w wieku dzisiejszego Napieralskiego. Tusk miał już za sobą dokonania polityczne, jakie ma pan Grzegorz? Nikt nie wie....Tusk 17 lat temu, współtworzył Niezależne Zrzeszenie Studentów, założył KLD i został jego przewodniczącym, a w 1994 r. był vice przewodniczącym Unii Wolności. W całej tej drodze Tusk zawsze postępował słusznie i mądrze. Ważne jest również, że miał określoną wizję tego, co chce zrobić i dla realizowania tej wizji potrafił działać - odchodzić od jałowych formacji, zakładać następne, przedstawiać jasno swoje poglądy. Nieistotne, jak go ocenimy. Ja parę rzeczy rownież mam mu za złe, ale globalnie oceniam go dobrze. Inni oceniają go bardzo źle. Ale jest co oceniać , bo za Tuskiem stoją jasno wyrażane poglady i konkretne działania. Za Napieralskim nie stoi nic oprócz koszyka jabłek i wycieczki na grzyby.
Tak naprawdę mój dzisiejszy wpis nie jest o Napieralskim. Jest o nas wszystkich. Polakach. O tym, że przesyceni tymi wszystkimi serialami wylewającymi się nam z telewizora, naczytani "Vivami", "Faktami " czy "Życiem na Gorąco", nauczeni elegancji przez trochę mdłą ale zawsze atrakcyjną Jolantę Kwaśniewską w "TVN Style", straciliśmy jakby miarę rzeczywistości. Nie chce nam się pomyśleć, zastanowić się, zadać sobie trudu. Ma być łatwo, lekko i przyjemnie. Jabłuszka i grzybki.
Nie myślę, że przesadzam, nie myślę, że histeryzuję. Na pewno wielu zgodzi sie ze mną co do tego, że Napieralski jeszcze długo nie powinien byc premierem. Ja jakoś dobrego skutku z jego premierowania nie umiem sobie wyobrazić nawet w najdalszej przyszłości.
I niech mi jakieś NIKLOTY, JURGI czy inne krótkoPiSy nie zarzucają nieobiektywności.

www.liiil.pl promuj s.v.p.
Eliza (10:22)
128 opadłych liści w moim ogrodzie

22 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:






Seks i moralnośc.
Co trzeci 16-17-latek i co dziesiąty 15-latek ma już za sobą pierwszy seks. W połowie przypadków odbyło się to bez żadnego zabezpieczenia. To już niepokoi. Tylko 33 proc. gimnazjalistów uważa zajęcia z wychowania do życia w rodzinie (WDŻ) za potrzebne, wynika to ze złego prowadzenia zajęć, w dużej mierze WDŻ uczą katecheci, co nie podoba się młodzieży.1 września ub.r. MEN wprowadzil zajęcia WDŻ jako obowiązkowe co niewiele zmienia: najpierw trzeba zadbać o kadrę nauczycielską i o to, by program był realizowany nie według światopoglądu nauczyciela, ale na podstawie obiektywnych wytycznych. Nauka stawia pytania i szuka odpowiedzi - to na niej powinniśmy się opierać.
Ale jak mamy zdobyć się na naukową perspektywę, jeśli na liście recenzentów są m.in. ks. dr Józef Augustyn, ten od "leczenia geyów". Na recenzenta podręczników przy ministerstwie edukacji powoływały go zarówno rządy prawicowe, jak i lewicowe. Z rekomendacji Episkopatu. To jest człowiek episkopatu w ministerstwie. Ten ksiądz ma doktorat i habilitację z "pedagogiki chrześcijańskiej", bronione na wydziałach teologii. Nie jest specjalistą z normalnych dziedzin nauki, takich jak seksuologia. Nie wiedziałam wcześniej, że tak to wygląda. Dla mnie to skandal. Za pieniądze podatnika państwo polskie każe układać programy szkolne wyznaniowym pseudo-specjalistom. Kościół ma obsesje na tle seksu, do niedawna kobieta nie miała nawet duszy i w dalszym ciągu odmawia się kobiecie prawa do kapłaństwa, bo kobieta w Kościele to coś podlejszego. Ewentualnie może byc zakonnicą i gotowac proboszczowi obiady, sprzątac, słuzyc za kochankę... Tysiące nieżonatych facetów mających problemy z zaspokojeniem naturalnych potrzeb seksualnych uzurpuje sobie prawo do zaglądania ludziom do sypialni. Jak mówią statystyki ponad połowa populacji klerykalnej uprawia seks z kobietami albo meżczyznami w zależnosci od orientacji, publicznie udając swiętoszków wydając różne zakazy których sami nie są w stanie przestrzegac.
Seks jak każda inna potrzeba normalnego zdrowego człowieka jest tak samo naturalny jak wszystkie inne czynności fizjologiczne organizmu. Wszystkie normy społeczne dotyczące tej sfery życia jakie wykształtowaly się na przestrzeni wieków podyktowane były przedewszystkim dobrem dzieci, które przychodzą na świat jako efekt uprawiania miłości. Stad wzięła się monogamia, prawo dziedziczenia, a w Kościele sakrament małżenstwa jako nierozerwalny związek. Moralny aspekt seksu w szczególności w wydaniu kościelnym, to nieudana próba podporządkowania, zniewolenia wiernych.Zarówno w kwestii antykoncepcji, in vitro, aborcji, katolicy masowo łamią zakazy Kościoła. Powstaje pewien rodzaj hipokryzji, kołtuństwa i dulszczyzny o której wszyscy wiedzą, ale udają że nie. Tak samo jest z wychowanie seksualnym. Kościół nie przyjmuje do wiadomości, że mimo nauki religii w szkołach na skalę niespotykaną nigdy w Polsce, stosunek młodych do seksu jest taki sam jaki był od początku świata. Młodzi mają potrzebę seksu i kiedy przyjdzie na to czas kochają się mimo zakazów, grzechu i piekła..
Przestańmy się oszukiwać, jak nie będzie prawdziwego rozdziału państwa od Kościoła, to nie będzie żadnego wychowania seksualnego w szkole, lekcji etyki, nowoczesnej ustawy o in vitro , liberalizacji ustawy aborcyjnej itp. Jest tylko jeden problem - nie ma chętnych do wprowadzenia rozdziału Kościoła od państwa.
Eliza (07:22)
136 opadłych liści w moim ogrodzie

20 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


W środę Trybunał Konstytucyjny ma rozpoznać wniosek b. Rzecznika Praw Obywatelskich Janusza Kochanowskiego o uznanie za niekonstytucyjne dekretów Rady Państwa PRL o stanie wojennym z 12 grudnia 1981 r.




I co panie Wildstein?

Śledczy z IPN nie chcą ujawnić opinii biegłych medyków sądowych badających szczątki Stanisława Pyjasa.Powód? Tajemnica śledztwa. A media nieoficjalnie podają, że przyczyną śmierci był upadek ze schodów, a nie zabójstwo .
Takich "studentów-opozycjonistów" kawiarnianych w tym czasie w Polsce było co najmniej kilka tysięcy. Dlaczego akurat na Pyjasa SB zorganizowała "zamach" angażując w tym celu byłego boksera? SB miało w tym czasie tysiac lepszych sposobów by dokuczyć studencikowi, niż przeprowadzać taką kosztowną i niebezpieczną w razie niepowodzenia akcję. Dlaczego nie spuszczono lania "wielkiemu" i "groźnemu" opozycjoniście Wildsteinowi, a właśnie nic nie znaczącemu biednemu studentowi, prawie nieznanemu w swoim środowisku a co dopiero w Polsce?Czy SB to była banda nie potrafiących myśleć idiotów? Kto tak naprawdę "zyskał" na śmierci Pyjasa, bo przecież na pewno nie SB? Gdy teraz wbrew intencjom IPN, prawda zaczyna wychodzić na jaw, znów odzywają się zwolennicy spiskowej teorii dziejów, odsądzający od czci i wiary specjalistów medycyny sądowej. Oni przecież mają "swoją prawdę"...
Obserwując różne procesy lustracyjne relacjonowane w mediach, SB było strukturą strasznie zhierarchizowaną. Każde działanie, każdy wydatek wymagał zatwierdzenia przez przełożonych. Słynny dorsz Julii Pitery to przy tym pan Pikus. Na skutek tej hierarchizacji zachowało się wiele informacji nt. działań SB pomimo niszczenia teczek. Zawsze ktoś wyżej wyrażał zgodę, a po każdej akcji otrzymywał meldunek. Czyli logicznie nie mogło byc tak, że jakiś funkcjonariusz postanowił "po swojemu" pogadać z Pyjasem. Nawet gdyby tak było, pytanie dlaczego ktoś chciał "pogadać" akurat z nic nie znaczącym Pyjasem pozostaje nadal aktualne. A sam Pyjas w Polsce był zupełnie nieznany. Polacy dowiedzieli się o nim z RWE.
Nie oceniam jego działalności, bo jej po prostu nie znam. Nie oceniam też przyczyn jego śmierci. Na ten temat najpierw szumnie wypowiadał się Wildstein et consortes, a teraz głos zabrali biegli medycyny sądowej. Zwolennicy teorii spiskowych, faktow znają zapewne jeszcze mniej ode mnie, co nie przeszkadza im zabierać autorytatywnie głos w tej sprawie. Podobnie jak wielu innych, którzy słyszeli o sprawie z dziesiątych ust. Myślę, że gdyby to był "wypadek przy pracy" to chyba Wildstein nie dostałby wraz z żoną paszportu od ręki. Chyba, że...
Co do Wildstein'a, cała jego kariera polityczna, wszystkie posady (oraz odprawy), nawet sprzedaż jego książek oparta było o lansowanie tezy iż studenta Pyjasa zabili SB-ecy. Śmierć po pijaku nie jest tak chlubna jak po pobiciu przez SB. Normalnym zjawiskiem jest szukanie zawsze sprawcy śmierci i nie przyjmowanie do wiadomosci, ze prawcą est nieżywy. Wildstein, Sonik.. co mają mówić teraz mówic? że ich walka z komuną polegała na upijaniu się, zaliczaniu panienek i łażeniu po nocnym Krakowie?
Wildstein był jak rownież widać pomysłodawcą, albo jednym z pomysłodawców, nekropolityki, którą to twórczo rozwinął prezio Absmak, który ma chrapkę "po dojściu do wladzy" he he, powołac Ministerstwo Ekshumacji Narodowej, będziemy miec kraj truchł ,widm historii, gdzie jest ona bardziej realna niż rzeczywistośc bieżąca.
IPN zlecając ekshumację Pyjasa, spodziewał się spektakularnej opinii biegłych i że dzięki temu zrobi się szum polityczno-medialny, pod który podłączy się PiS, Wildstein, czy rydzykowcy... A tu pudło!... Wildstein, ten tchórz, całą swoją "opozycyjność" zbudował na fałszu i kłamstwie...

www.liiil.pl promuj s.v.p.
Eliza (18:35)
196 opadłych liści w moim ogrodzie

18 lutego 2011
Donald...Now or never!!

Jacek Zakowski:" Panie premierze, trzeba się zderzyć z rzeczywistością - z argumentami, z politykami i byłymi politykami, którzy pana atakują - wziąć byka za rogi. Bo widać, że inaczej będzie ciężko. Będą pana wyżerali po kawałku.(..)Tusk nie rozliczył PiS i Kamińskiego i źle to się dla niego skończyło. Nie rozliczył autorów poprzednich reform i teraz musi naprawiać. Tusk nie powiedział, że prywatyzacja prowadzona pod kierownictwem prof. Balcerowicza - np. PZU (...) była taka, że teraz musimy to naprawiać. (...)To, co dzieje się teraz przypomina mi przełom lat 80. i 90. Wtedy też sfrustrowany Wałęsa atakował rząd Mazowieckiego. Niemal tym samym językiem, którym dziś atakuje rząd Tuska prof.Balcerowicz.....Tusk nie odnosił się do przeszłości i te wampiry z przeszłości, w doskonałych humorach, wychodzą i zaczynają mu wypominać, to co po nich naprawia"


Zgadzam się całkowicie z Jackiem Żakowskim. Uważam, że premier jest atakowany z każdej strony : opozycji, niektórych z własnej partii, a także wyborców.Z drugiej strony nie chcemy przegrac wyborów. Krytykujemy w niewłaściwym momencie i to się może skończyc katastrofalnie. Czas najwyższy zacząc okazywac kogo chcemy po wyborach.
PiS, by odsunąć Tuska od władzy skuma się z każdą partią !!! W przeszłości miało to już miejsce, by władzę utrzymać(koalicja z Lepperami i Giertychami), w tym wszystkim dziwi mnie tylko fakt, że pan Premier nie reaguje na pomówienia i obelgi wygłaszane publicznie przez te PiSie miernoty, przecież czegoś takiego nie ma nigdzie w cywilizowanych krajach!! Zmiany rządów odbywają się przeważnie po wyborach, kiedy to ludzie dokonują przy urnach swoich decyzji co do kierunków w jakich ma iść państwo, w Polsce można z urzędującego premiera zrobić zdrajcę, mordercę i złodzieja. To jest nie-wy-ob-ra-żal-ne w cywilizowanym kraju.
Ale wszystko ma swoje granice. Nadszedł czas, że Premier musi wyjść do narodu i powiedzieć jak jest, na jego miejscu nie obawiałabym się tego, jest taka ogólna tendencja, że kiedy premier Tusk mówi to poparcie rośnie, kiedy Absmak mlaska i pluje w mikrofon, to Platformie znowu rośnie:) Ale tu nie chodzi przecież o sondaże. Premier niejednokrotnie
pokazał, że potrafi nie tylko wygrywać, ale umie też się porozumiewać. Powinien zacząć się porozumiewać z ta grupą, której poglądów jakimś wyrazicielem, przy czym nie politycznym, a medialno-społecznym jest Leszek Balcerowicz. Chocby w sprawie OFE.

To Balcerowicz był jednym z tych co wymyślili to całe OFE i broni tej głupoty jak niepodległości. W sumie sam pomysł przekazywania pieniędzy do OFE, które następnie kupuje od państwa obligacje, wydaje się kompletnie absurdalny. W dodatku OFE biorą kolosalną prowizję za niby pomnażanie kapitału, którego dziwnie jakoś nie przybywa. A pan profesor ideolog (ten który miał odejśc:) dalej upiera się, że jeżeli teoria ekonomiczna nie przystaje do rzeczywistości tym gorzej dla tej ostatniej, wyraźnie znalazł się w pierwszym szeregu. A może to uraza, że nie został zaproszony na doradcze rządowe salony, a może zagrożenie własnych interesów? Dobrze by było gdyby Premier Rzeczpospolitej to wreszcie wszystkim wytłumaczył, bo sytuacja jest analogiczna jak z tą "płatną " służbą zdrowia. Też nie udało się wytłumaczyć ludziom, że będzie nadal bezpłatna.
Nie byłabym sobą, gdybym nie przyznała racji Premierowi, gdy zlekceważy tych kilku żałosnych ekonomicznych kuglarzy i skompromitowanych kramarzy w świątyni wolnego rynku. Tak przyznaję Mu rację, że należy ignorowac dogmatyków bez względu z którego skrzydła przypuszczają swoje oportunistyczne i bełkotliwe ataki. Ataki z wygodnej pozycji. Pozycji która nie pociąga za sobą konsekwencji, ani odpowiedzialności. Elektorat PO nie potrzebuje chyba tlumaczy rzeczywistości, wszelkiej maści Płaszczaków, ani kłamliwych kaznodziei, przepowiadajacych przyszłośc ze starych, zapleśniałych fusów od kawy.
Ale wszystko ma swój czas...jest czas milczenia, jak i czas konfrontacji z rzeczywistością. Czas stanąc w szranki z otwartą przyłbicą Panie Premierze i obudzic ze snu pełnego majaków ludzi chorych na władzę. Chcę również wierzyc, że elektorat PO nie oczekuje, aby Pan Premier szarpał się za poły z PiSowskim psychopatą i z każdym komercjalnym, czy medialnym durniem, ale aby zaprzestac dystansowac się od pewnych elementów modernizacyjnego liberalizmu, bo zostanie schrupany Pan z kosteczkami.

www.liiil.pl promuj s.v.p.
Eliza (23:20)
187 opadłych liści w moim ogrodzie

17 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Parlamentarzyści PiS chcą, aby podczas najbliższego posiedzenia Sejmu odbyła się debata z udziałem premiera nt. bezrobocia. Zdaniem polityków PiS rząd nie podejmuje działań, które prowadziłyby do zahamowania tego procesu. - Czy rząd robi coś w tej sprawie? Nie reaguje, milczy - mówił szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak.




Kłamcie, kłamcie.... czasu wam zostało niewiele....

Gdyby rządziło PiS, Polska byłaby bankrutem, deficyt budżetu wzrósłby drastycznie (opierając się na programie wyborczym PiS i programie antykryzysowym tej partii z 2009 r) i wyniósłby: w 2008 roku - 43,9 mld zł, w 2009 roku - 83,2 mld zł, w 2010 - 108,4 mld zł.
Tymczasem wystarczy porównac deficyt budżetowy koalicji rządzącej PO-PS: w 2008 roku wyniósł 24,6 mld zł, w 2009 r. - 23,8 mld zł, w 2010 - poniżej 45 mld zł, a - według planów - deficyt w 2011 roku ma wynieść około 40 mld zł. Nie trzeba byc po dwóch fakultetach, aby zobaczyc różnicę gołym okiem. Gdyby rządziło PiS, dzisiaj zastanawialibyśmy się o ile wszystkim obywatelom w Polsce obciąć płace, renty, emerytury, o ile zahamować rozwój społeczno-gospodarczy naszego kraju etc..
PiS rządził w okresie światowej koniunktury, a mimo wszystko mieliśmy jeden ze słabszych wzrostów gospodarczych w regionie (2006 rok - Polska-6,2%; Czechy-6,8%; Słowacja-8,5%; Litwa-7,8%; źródło: eurostat). Gorzej było tylko na Węgrzech. PO rządzi w czasie światowego kryzysu i Polska odnotowała jako jedyna w zeszłym roku wzrost PKB w Europie. Jestem przekonana, że gdyby rządziło PiS Polska bylaby dziś bankrutem. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że deficyty budżetowe poszczególnych lat zostałyby przekroczone do tego stopnia, że mielibyśmy dzisiaj autentyczny kryzys w Polsce. PiS naturalnie te argumenty odrzuca, ale cóż innego im zostało, jak nie negowac czarnego na białym?
Dotarlam dziś w Internecie do informacji dzięki którym czuję jak jednak pęcznieje moja duma. Co prawda mamy kiepskie miejsce pod względem szybkości rozwoju ? 108, ale kto za nami!!!! Otóż za nami na miejscu 109 ? Niemcy, 112 - Luxemburg, 113 ? Kuwejt, 125 - Japonia, 128 - Canada, 132 ? Szwajcaria, 144 ? Finlandia, 161 - Holandia,162 - W. Brytania, itd. Więc to 108 miejsce jest naprawdę honorowe. Gdyby wróciłoby do władzy PiS, tak jak im się marzy i miejmy nadzieję, że na marzeniach się skończy, to z pewnością udałoby nam się szybko osiągnąć miejsce 6, które teraz zajmuje .....Afganistan.
Najwyższy również czas, aby odpowiednie służby zajęły się szczegółową kontrolą finansów PIS. Sprawa finansów PiS mocno śmierdzi. Mają zadziwiająco dużą ilość pieniędzy w stosunku do oficjalnych źródeł. Dlatego mogą utrzymywać całe tabuny cyngli na wszystkich forach internetowych i opłacać dziennikarzy, aby rozgłaszali w eter wszystkie niedorzeczności spłodzone w PiS dla straszenia Polaków celem przeciągnięcia kilku procent wyborców na swoją stronę. A te wszystkie codzienne "rewelacje" w prasie bardzo drogo kosztują. Odcięcie ich od koryta musi zaowocować mniejszą liczbą bredni rozgłaszanych w mediach, bo nie sądzę, że ktoś za friko zgadza się wymyślać takie bzdury od rana d o nocy jakie czytamy na portalach.
Gdyby PiS do władzy wrócił to Polakom zostają tylko saksy w Mongolii, super płacą 5 dolców na dzień, a to i tak lepiej jak w kraju ojczystym pod rządami Absmaka, a robota nieciężka - dojenie wielbłądów, miłe stworzenia i kochają Polaków :)

Blog chroniony przed monitoringiem sieciowym


www.liiil.pl promuj, dziękuję
Eliza (20:18)
129 opadłych liści w moim ogrodzie

16 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Posłanka PiS Anna Zalewska zwróciła się dziś do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o objęcie specjalnym nadzorem postępowania dotyczącego korupcji wyborczej w Wałbrzychu, prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Świdnicy. W sprawę zamieszani są radni PO Stefanos Ewangielu i Piotr Głąba, którzy zawiesili członkostwo w partii, oraz senator Roman Ludwiczuk, który zrezygnował z członkostwa w PO na początku grudnia ubiegłego roku.






Żałosna aparycja.
Bufona dykcja.
Lepki wizażysta.
Życiowy pokerzysta.
Szczurzy ma zgryz,
Aż czar z niego prysł.
Gdzie mu do Don Kichota.
To bazarowa miernota.
Kuglarz pospolity.
Z zadęciem neofity

autor ZOLA

Slut with Markdown !!
Były funkcjonariusz CBA, Tomasz Kaczmarek, czyli agent Tomek dzieli się z ludźmi swoimi spostrzeżeniami. Został blogerem portalu niezależna.pl W pierwszym swoim wpisie krytykuje przede wszystkim obecne kierownictwo CBA, jest zniesmaczony poziomem walki z korupcją, a na koniec wbija szpilę w PO, jakżesz by inaczej?

ROTFL... niezależna.pl - czytaj:szambo24 ..gdzieżby indziej ;)))) znamy te składy ekskrementów myślowych polskiej tzw. "prawicy". Ta cała "niezależna.pl'' Sakiewicza to pachołki PiSu, a ten szpicel Tomuś został przygarnięty przez swych mocodawców, to nie może dziwic, kto porządny by podał temu padalcowi rękę? I nawet zlikwidować tego nie można, bo wolność i demokracja...
Nie powinno się oceniać ludzi na podstawie ich wyglądu, ale wyraz twarzy tego gostka powoduje, że mam ochotę mu dac w gębę...te rozbiegane oczka i ta tęsknota na gębie za rozumem:) Wyraz twarzy drobnego cwaniaczka z ławeczki pod GS-em. O poglądach nawet nie warto strzępić języka. Bofff... zawiodłam się na jego wyglądzie :)) Jednym słowem przereklamowany PiSior jak się patrzy.Taka Anna Wasyliewna Chapman po polsku ha ha
Teraz wybyczy się to to na młodzieżowej emeryturze i wypisuje androny.Ten Don Juan IV RP z pewnością wypocił coś na swoim blogu na swoim poziomie! A tak nawiasem mówiąc, patrząc na załączone zdjęcie to nie rozumiem, co te naiwne baby w nim widziały??? A może jestem zawiedziona, że to zdjęcie nie pokazuje "tego fragmentu" Don Juana IV RP, który dla kobiet jest najistotniejszy?ha ha ha.
I ta dziwka z przeceny, bez krzty godności będzie teraz nestorem prawdziwych Wolaków. Myślę, że pasuje do nich wyśmienicie, nawet klasyczne objawy debilizmu capslockowego widac jak na dłoni.
Za Kamińskiego CBA i jego działania to była sztuka dla samej sztuki na polityczne zapotrzebowanie PiSu, czego dowodem są dzisiejsze zachowania Kamińskiego i jego pozycja u tych oszołomów. Dziś szef specsłużby zostaje jedynką na liście i szefem partii w regionie, funkcjonariusz zakłada bloga na stronie partyjnej gazetki.... Ciekawe ile taśm z podsłuchami wnieśli obaj w posagu?
No i skąd ten żigolak może wiedzieć czym zajmuje się CBA? Po wywaleniu Kamińskiego odstawiono go od wszystkich spraw i skierowano do mycia ubikacji, a tam mógl namawiać do korupcji co najwyżej WC-kaczkę.Jak można się tak zeszmacić? To nie była walka z korupcją tylko tworzenie korupcji, więc nazywanie tej miernoy "agentem" obraża tych z prawdziwego zdarzeniam bo normalny agent po odejściu ze służby, znika ze sceny publicznej, a ten lansuje się w mediach. Zwykły pyszałek, ale trzeba przyznać, że wychowanek zadymiarza Kamińskiego ma tupet.
Zastanawia mnie również, dlaczego dziennikarze robią bezpłatną reklamę takim skompromitowanym szpiclom PiSu. Tak więc "agent" Tomek stanie się teraz pierwszym bojownikiem PiS-u o ideały IV RP. Tylko żeby przy okazji nie uwiódł Absmaka ha ha.

www.liiil.pl promuj
Eliza (18:37)
90 opadłych liści w moim ogrodzie

15 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Uczniowie z Zespołu Szkół nr 5 im. Jana Pawła II w Jastrzębiu-Zdroju nakręcili dwuminutowy film pt. "Papa mobile". W filmie postać ubrana na biało z kijem hokejowym w ręku przejeżdża przez miasto samochodem z odkrytym dachem pozdrawiając przechodniów. Po publikacji filmu w internecie wybuchła dyskusja o tym, czy autorzy filmu powinni być usunięci ze szkoły. Dyrekcja szkoły w rozmowie telefonicznej z Onet.pl zajęła stanowisko w tej sprawie.




Fałsz pogania fałsz!
Kampania wyborcza w KK rozpoczęta


Polityczne kazanie wygłoszone w niedzielę w kościele jezuitów oburzyło część wiernych. Częśc, bo byli i tacy, którzy na koniec kazania klaskali. Jeden z oburzonych mówił "Nie przychodzę na mszę by słuchać, jakim złym premierem jest Donald Tusk. Całe kazanie wymierzone było w PO. A przecież nie przychodzę do świątyni, żeby rozmawiać o polityce. Przychodzę się modlić. Na kazaniu chciałbym usłyszeć konkretne rady, jak lepiej żyć, albo teologiczne rozważania. A słyszę nagonkę na partię rządzącą. Obłęd". Kapłan odpiera: - "Pan Jezus też budził emocje, także polityczne. Nie robię nic oryginalnego, a w kwestiach teologicznych ksiądz powinien być autorytetem dla wiernych. W politycznych - już niekoniecznie".
Taaaak? Jezus budził emocje polityczne i dlatego go ukrzyżowano? ha ha Niezmiernie ciekawa interpretacja biblii....Jezus był politykiem, a nie synem Boga? To teraz polityki uczą w seminarium? I Watykan się zgadza z taką interpretacją Nowego Testamentu? Niedługo się okaże, że i Jarosław Kaczyński jest drugim Jezusem bo "przeżywa" swoje cierpienie po śmierci brata publicznie i obnaża swoje cierpienia politycznie. Cierpi przez błędy rządu naturalnie, prawie jak ukrzyżowany Jezus co? Najwyraźniej czytamy różne biblie. W mojej nie ma polityki.
Właśnie między innymi z powodu takich klech umoczonych politycznie nie chodzę do kościoła. Kościoły powinny pustoszec, ciekawe jak je utrzymają kiedy taca będzie pusta. Podwójna moralnośc klech, mamy do czynienia z pedofilami, utrzymującymi kontakty seksualne z kobietami , " tatusiami " wychowującymi dzieci. Wielkie szambo żyjące w luksusie za ofiary wiernych. Brzydzę się takimi śmieciami moralnymi, które wiernym wciskają ciemnotę dla zysku.
Ten kapłan mówi, że "wyróżnia go odwaga wypowiadania poglądów". A jak PiS źle rządził, jak mieliśmy fatalnego prezydenta, to czy wtedy o tym mówił w kościele? Jego tzw. odwaga dotyczy tylko PO i premiera Tuska, czyli jest to wybiórcza odwaga, a poza tym Jezus faryzeuszy gonił, szkoda, że go nie ma, bo i takich jak ten pewnie też by pogonił, oj pogonił. Kościół ma służyc modlitwie, a nie poglądom politycznym i popieraniu Kaczyńskiego, który próbuje na siłę z winnego brata zrobić świętego! Ciekawe co to by było, gdyby tak któryś z ministrów, lub sam premier, wygłosił taką "mówkę" o przestępstwach i zboczeniach kleru, jak myślicie? Sam PiS by się chyba zapluł.
Za PRL-u dałam sobie wmówic, że reżim krytykują bo był zły. A od kilkunastu lat przejrzałam na oczy: Kościołowi ŻADEN ustrój świecki, ani żaden jego rząd się nie spodoba. Oni chcą teokracji i szabrowania majątku państwa i ludzi bez żadnej kontroli !!! Prawdziwie wierzący wiary nie zmieniają !!! A tacy jak ten, smutne miernoty nigdy nie wierzyli w Boga. Oni mają swojego bożka - MAMONĘ i temu służą wiernie, pomiatając prostym ludem ile wlezie. I wielkim paradoksem jest to że, przychodzący do kościoła ludzie, często o wyższym wykształceniu i kwalifikacjach moralnych zamiast rozważań nt. wiary otrzymują stek bredni ociekających jadem nienawiści w wykonaniu księżula- politykiera. Takiego oszołoma powinni wygwizdac i trzasnąc drzwiami.
Czas najwyższy kazać im płacić podatki,skończyć z dotacjami i rozliczać jak każdego obywatela. Kler rozpoczął już kampanię wyborczą. Powoli przygotowuje wiernych, a ciemnota bije im jeszcze brawo. Wszak to kapłan ma rację, mówi prawdę.Jakby mogło być inaczej. Ale w 2011 już coraz mniej wiernych kupuje watykańskie kłamstwa. Zaczyna brakowac frajerów, bo kler odsłonił przyłbicę. Fałsz pogania fałsz.

www.liiil.pl promuj, dziekuję
Eliza (18:54)
160 opadłych liści w moim ogrodzie

14 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Przypadający w poniedziałek Dzień św. Walentego, kiedy ludzie przypominają swoim żonom, mężom, narzeczonym i kochankom o swoich uczuciach, w USA zmienia nieco swój charakter, co znajduje wyraz w rodzaju kupowanych na tę okazję prezentów.





Wszystkim świętującym WALENTYNKI zakochanego dnia życzę
Zanim przeczytacie moj dzisiejszy wpis obejrzyjcie mój prezent walentynkowy, proszę obejrzyjcie DO KOŃCA
http://tacyjakty.tvn.pl/?show=10724e6fa9c60d6b03cb6992beb8771b


W obrączce czy bez?

Co piąte dziecko w Polsce rodzi się w związkach pozamałżeńskich. To ponad trzy razy więcej niż 20 lat temu W 1970 r. dziecko pozamałżeńskie to był w Polsce ewenement, dzis nieślubnych dzieci przybywa, bo coraz mniej Polaków decyduje się na formalizowanie związku. Kobiety i mężczyźni tworzą związki partnerskie, obydwoje realizują się zawodowo, nie widzą potrzeby legalizacji związku. Jak się wydaje, coraz mniejsza jest też presja otoczenia. Widać to wyraźnie w danych GUS. Jeszcze w latach 80. wskaźnik nowo zawieranych małżeństw na 1000 osób regularnie osiągał 9-10, w ubiegłym roku było to już tylko 6,7.Jeśli nie nastąpi odwrócenie trendów, będziemy się zbliżać do sytuacji krajów zachodnioeuropejskich. Średnia unijna to 35 proc.

Ludzie powinni się rozstać, zanim się znienawidzą, to po jakimś czasie odpoczynku od siebie, mają szansę na ułożenie sobie dobrych stosunków, co jest bardzo pożądane, jeżeli mają dzieci. Wiem, że dla odpowiedzialnego człowieka złożenie przysięgi jest ważne. Nieistotne gdzie - w urzędzie, w świątyni czy na łące w cztery oczy. Dotrzymanie również, a złamanie - bolesne. Kiedyś śluby odbywały się bez żadnych urzędników, kapłanów, ale przed społecznością. Dziś najwyraźniej wielu nie potrzebuje nawet społeczności.
Czy ważne jest dla dzieci czy rodzice legalnie spali ze sobą? Myślę, że nie. Przecież legalne małżeństwo nie gwarantuje również stabilności. Co mało wiadomo to to że rodzice powinni uregulowac sprawy majątkowe legalnie bo są inne prawa w dziedziczeniu, rozstaniu itd dla tych co nie mają obrączek. Niestety prawo zazwyczaj nie nadąża za zmianami społecznymi. Oczywiscie niektórzy też nie nadążają...
Uważam, że ślub jest potrzebny wyłącznie tym parom, które tego naprawdę chcą, niezależnie od orientacji seksualnej. Jeżeli ktoś uważa, że to niemoralne, odpowiadam, moralność ma się do tego nijak, gdyż tzw. zasady moralne zmieniają się w czasie i nieraz bardzo znacząco, czy to się konserwatystom różnej maści podoba, czy nie. Kiedyś moralnie było posiadać niewolników oraz zabijać niewinnych ludzi w imię Jezusa, dziś sa to poglądy mocno ekscentryczne i dalekie od moralności. Przed Holocaustem nie było nic niemoralnego w prześladowaniu Żydów, dziś patrzymy na to inaczej. Kiedyś papież miał kochanki, dzieci i sypiał z dziwkami, co nikogo nie dziwiło, dziś chyba jednak byłoby to bulwersujace.
Tak więc ślub czy konkubinat nie jest najważniejsze, ważnym jest, że rodzą się dzieci! A to, że ludzie nie chcą brac ślubu, to nic nadzwyczajnego. Wiele znam takich "szczęśliwych małżeństw" gdzie głównym powodem małżenstwa było "bo rodzice chcą a dziecko już w drodze". Teraz te małżeństwa wygladają z reguły tak - mąż pracuje w ktorymś z krajow unijnych, jest w domu raz na kilka tygodni, a żona się poprostu "puszcza" po Polsce. I po co komu takie małżeństwo?
Nie ma znaczenia czy wybiera się ślub,czy życie bez ślubu, ważne żeby się kochać, szanować i dbać o siebie nawzajem. Przepychanki czy lepszy jest związek formalny, czy nieformalny - są zupełnie niepotrzebne, one są tylko potrzebne, zatwardziałym katolikom, którzy przy każdej sposobności próbują wciskać swoje brednie o hipokryzji, pójściu na łatwiznę, niemoralności i inne bajeczki wyssane z kropielnicy ze świeconą wodą. Ludziom żyjącym w konkubinatach nie brak jest moralności, ale poprostu "moralności katolickiej" co najwyżej. I guzik komuś do tego jak chcą życ.
Zamiast trwać w związku który się wypalił, przerywa się taki związek, i nie jest to ani niemoralne, ani nienormalne, zaś trwanie w małżeństwie "bo swistek od księdza" w tej sytuacji jest nienormalne i niemoralne.

www.liiil.pl promuj, dzięki

Dla wszystkich zakochanych:
http://www.youtube.com/watch?v=kAVoGENvJY8&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=KvL0tXRmQw4&NR=1

Link dzięki grzeczności "POSZŁOO", chcecie się uśmiac, zapraszam do obejrzenia http://www.youtube.com/watch?v=SOtcRGMZWw0
Eliza (00:30)
142 opadłych liści w moim ogrodzie

12 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Poseł Platformy Jarosław Gowin pytany w "Śniadaniu w Trójce" o sondażowe problemy Platformy Obywatelskiej przyznał, że jego partia zmaga się obecnie z pewnym zużyciem, które wynika ze sprawowania władzy oraz pogorszeniem nastrojów społecznych po publikacji raportu przez MAK. - To zawsze źle wpływa na poparcie dla partii rządzącej. W opinii wielu wyborców dotychczasowe reformy nie są wystarczające. Zadaniem na najbliższe miesiące jest przekonać tę część wielkomiejskiego liberalnego elektoratu, choćby przez wprowadzenie zmian w emeryturach mundurowych - dodał gość radiowej Trójki.




Kto ty jesteś? Wolak mały...
Edukacja obywatelska i patriotyczna, odbudowa szkolnictwa zawodowego, powstrzymanie zmian w szkolnictwie wyższym - takie postulaty zgłaszali członkowie Towarzystwa Nauczycieli Szkół Polskich na spotkaniu w Sejmie, zorganizowanym we współpracy z klubem PiS. W pierwszej ogólnopolskiej konferencji uczestniczyło ok. 200 osób. Byli to głównie nauczyciele szkolni i akademiccy, będący członkami towarzystwa, a także przedstawiciele innych organizacji, w tym Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego, sekcji oświaty oraz sekcji nauki NSZZ "Solidarność"....

Nauczyciele sympatyzujący z PiS chcą "szkoły po polsku"... Czy szkoły mają kształcić młodzież na dobrych obywateli naszego kraju, czy na "patriotów" spod znaku wiadomej opcji politycznej?
Już to widzę, wykładowcami z pewnością będą nauczyciele "z wyższej półki".Między innymi półgłówek z Przemyśla -Legutko, czy prof.Absmak, który będzie wykładał jak palić kukły prezydentów oraz organizować partryjne szwancparady z pochodniami na wzór klasyka Adolfa H. A gdy rodzice ucznia nie będą popierałi PIS-u, nie będą słuchali RM, to taki uczeń będzie zbierał karne punkty, a nieznajomość numerów kont Rydzyka, będzie oznaczała eliminację takiego ucznia....
Minister edukacji w rządzie urojonej 4RP, obecnie europoseł, Legutko uważa, że dzisiaj szkoła nie promuje wartości fundamentalnych, takich jak odwaga, prawdomówność czy dobre obyczaje. Ci od Kaczyńskiego domagają się tego od innych. A tymczasem, jak się ma odwaga u Absmaka? W stanie wojennym był tak zakonspirowany, że sam nie wiedział, że działa w konspiracji. Potem szedł na układy z esbekami i ci - zamiast walnąć go pałami po plecach - pączkami częstowali na przesłuchaniu towarzyskim. Doszło do tego, że Jaro szkolił esbeków w filii UW w Białymstoku. Z odwagi? Jak się ma Jaro i prawdomówność? Skazywany przez sądy za kłamstwa, skazywany niejednokrotnie i w działaniu recydywy. Notoryczny kłamca. Jak się ma Jaro i dobre obyczaje? Obydwóm Kaczyńskim brakowało kindersztuby, nawyków higienicznych, dbania o swój wygląd. I ten człowiek nawołuje do odwagi, prawdomówności czy dobrych obyczajów. Ohydna kacza żenua i hipokryzja!
Niestety, patronat PiS gdziekolwiek by nie był, wszędzie szkodzi, przypomnę chocby mundurki, trójki prokuratorskie, czy nacjonalistyczne lektury... takiej oświaty najzwyczajniej Polacy dla swoich dzieci nie chcą, a pan Legutko to mało, że wytarta, to jeszcze mocno znaczona karta w nieciekawej talii.
Platforma Obywatelska popełniła jeden zasadniczy błąd, zabierając dwa lata temu jedną godzinę "Wiedzy o Społeczeństwie" w gimnazjach. Ja to nazywam kretyństwem i brakiem odpowiedzialności oraz wyobraźni. Pozwolili pani Hall na wiele kleksów!To przez takie mało przemyślane gierki PO przegrywa do PiS.
Uważam, że nauczycieli sympatyzujących z PiS powinno się wywalić ze szkół na zbity pysk. Natychmiast!!! Tacy tylko zniszczą i doszczętnie zdemoralizują dzieci i młodzież. Co z takiej młodzieży wyrośnie? Ano nienawiść, nienawiść, nienawiść!!! W Iranie, Pakistanie mają szkoły koraniczne, te będą sPiSiałe, na dodatek nie będzie nauki poprawnej wymowy polskiego, a zastąpi ją nauka mlaskania niczym Absmak.
Tacy, jak Legutko, Kaczyński i im podobni,zdobywali wykształcenie za czasów głębokiego PRL-u....Byli grzeczni, nie wychylali się.. PRL, wykształcił ich za darmo. Teraz by chcieli powrotu PRLu ale PRLu w ich wydaniu i bardziej radykalnie innymi zarządzać.. Ale mają marzenia, łachudry moralne!

www.liiil.pl promuj, dziękuję roza

http://www.youtube.com/watch?v=jQJRxG8xlfc
dzięki 'POSZŁOO' hahaha za linka
Eliza (19:54)
173 opadłych liści w moim ogrodzie

11 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


W warszawskim Instytucie Kardiologii wykonano pierwsze małoinwazyjne zabiegi naprawy nieszczelnej zastawki mitralnej. To drugi w Polsce ośrodek, który od niedawna wykonuje tego rodzaju metody.




10 gr cukru za 25 złotych....

Naczelna Izba Lekarska sprawdzi, czy były minister zdrowia Mariusz Łapiński łamie kodeks etyki lekarskiej, propagując w swoim programie telewizyjnym medycynę niekonwencjonalną. Były minister zdrowia Łapiński pracuje na swój nowy wizerunek, prowadzi w TVP Info program "Medycyna niekonwencjonalna - Fakty i Mity". Łapiński, z wykształcenia kardiolog, daje w telewizji rady typu: "Naciśnij dużego palucha - produkuj hormon snu". Polecam imadło :) ewentualnie unieśc ostrożnie szafę, wsunąc palucha pod nogę od szafy i powoli opuścic - efekt gwarantowany. Można poprosic o pomoc kogoś z rodziny lub sąsiada ha ha Łapiński propagując medycynę niekonwencjonalną, narusza zasady kodeksu etyki lekarskiej.
"Lancet "przedstawił w 2005 roku metaanalizę 110 badań nad skutecznością homeopatii. Wynikało z niej,że skuteczność homeopatii jest taka sama, jak placebo, ktore jest skuteczne nawet wtedy, gdy wiemy, że jesteśmy leczeni właśnie placebo. Jaki jest więc sens kupowania 10g cukru za 25PLN?Ale ogromna liczba osób wierzy w cuda leczenia ziołami, bo one "nie szkodzą tak jak leki" , w takim razie jedna sprawa mnie frapuje... 150 lat temu, kiedy nie było dostępu do powszechnej służby zdrowia - a tylko do medycyny ludowej, niekonwencjonalnej wg. dzisiejszej nomenklatury - ludzie w Europie żyli średnio 40 lat. Dziś, po 150 latach rozwoju medycyny żyją ponad 80, więc jeśli to medycyna zabija, to co spowodowało, mimo jej "zbrodniczego" działania, taki wzrost? Na marginesie dodam, obserwując z bliska jak wygląda slużba zdrowia w Polsce, że medycyna naturalna to pan Pikuś przy stosowanym przez NFZ leczeniu wirtualnym i życzeniowym.
Wracając do bohatera mego wpisu, to, co prezentuje Pan Łapiński nie ma nic wspólnego z homeopatią, a jedynie z kasą za występy wTVP-info(gratulacje dla poważnej stacji za program science fiction).Jak nisko upadł ten facet, że nadstawia gębę do bicia za kilka złotych. Homeopatia nie należy do metod niekonwencjonalnych! Wykorzystuje środki lecznicze pochodzenia naturalnego zarejestrowane w MZiOS, Instytucie Leków i Farmakopeii Polskiej. Widać p. Łapińskiemu coś się popieprzyło. Kompetentną stacją dla jego wypocin jest stacja TV Trwam. Ten bezczelny typ, który między imieniem a nazwiskiem powinien pisac "gangster" bo do dziś nie został pociągnięty do odpowiedzialności za: centralizację kas chorych, oszukiwane leki za złotówkę, czy fabrykę osocza. Za samo tylko rozwalenie już zaczynającego jakoś działać systemu Kas Chorych powinien siedzieć. Gdyby do Kas Chorych wprowadzić wtedy elektroniczne książeczki zdrowia, wszystko by zaczęło działać dużo lepiej, ale wielki był opór tych, co na chorej służbie zdrowia się tuczą (dosłownie też) i sprawa upadła. Ma szczęście, że to np. nie Ameryka, bo kiblowałby ze 100 lat.
Miliardy ludzi korzysta codziennie z lekarstw, a przypadki kalectwa wywołanego lekiem stosowanym w sposób zgodny z przeznaczeniem są niezmiernie rzadkie. Przerysowywanie zagrożenia to demagogia i pozamerytoryczny sposób argumentowania. Skuteczność homeopatii nie została na dzień dzisiejszy potwierdzona. Na taki argument słyszy się często "a u was biją murzynów". Argumentów merytorycznych się nie słyszy, ponieważ homeopatia jest po prostu nieskuteczna.

www.liiil.pl promuj
Eliza (18:23)
106 opadłych liści w moim ogrodzie

09 lutego 2011
Kraju Polan, powstań z kolan!!

Dzisiaj odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Episkopatu Polski i Rządu RP m.in. nt. prezydencji Polski w radzie UE. - Podejmowanie tej tematyki na forum Komisji świadczy o naruszeniu konstytucyjnej i konkordatowej zasady niezależności państwa i Kościoła w swoich dziedzinach - uważa dr Paweł Borecki z Katedra Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa i Administracji UW.


Choc szlag człowieka trafia, wszystko jest zgodne z prawami Natury: pasożyt zagrożony utratą żywiciela zawsze (zgodnie z jedną z zasad dynamik Newtona) reaguje dokładnie w ten sposób: zaczyna się denerwować i gorączkowo poszukuje nowego, kolejnego żywiciela, na którym będzie mógł zacząć pasożytowanie. A że przy okazji jest to Wielka Tajemnica Wiary (złoto, nieruchomości i dolary - w tym przypadku euro), to już nic nie poradzimy na to. Chciwa i nienasycona Nierządnica Watykańska działa w ten sposób już od prawie 2000 lat. I będzie działać, dopóki my, zwykli obywatele, nie przeciwstawimy się tej grandzie w majestacie polskiego prawa. Indywidualni dobrowolni żywiciele Nierządnicy powoli wymierają, co również jest zgodne z prawami matki Natury. Ale ich wkład jest znikomy przy tym, co Nierządnica wysysa i kradnie z budżetu państwa, obojętnie czy podatnicy godzą
się na to, czy też nie, to pieniądze i dobra materialne są wypompowywane do skarbców Nierządnicy.
Tak więc, reakcja tych sprośnych osobników w sutannach jest również zgodna z Naturą, której prawom zaprzeczają w swojej "nauce". Jakby mało im było tych wszystkich dotacji i funduszy europejskich zasilających kasę kleru...jakby nie ich własna kampania wrogości przed referendum.... Pasożyt chce nadal żyć w luksusach, mając w nosie to, że wysysa i niszczy tkankę społeczeństwa. Niełatwo jest zrezygnować z tych wszystkich luksusów, skoro dobre (ale niestety głupie i zaczadzone ideologią katolicką) państwo polskie zaciska pasa innym, by żywić tych darmozjadów.
Nie wiem, czy dożyję (chciałabym bardzo) czasów burzenia zbędnych kościołów, okazałych plebanii i nacjonalizacji bezprawnie zagrabionych majątków. Ale nie robię sobie iluzji, dopóki mentalność Polaków będzie tkwiła w średniowieczu, dopóty panowie w cyrkowych przebraniach z pierścionkami na rękach, wystawionymi dla plebsu celem całowania, będą rządzić tym krajem. W końcu niemal 2000 lat doświadczenia coś znaczy. Komuniści to przy KrK malutkie bezzębne pieski. No i gdzie jest presja mediów tym razem? Spotykanie polityków z lobbystami jest bezwzględnie ścigane przez media.Tutaj cały rząd RP przyjmuje prawdziwych szemranych lobbystów w czarnych kieckach którzy nie mają żadnego interesu aby otrzymywali taką audiencję.
Proponuję referendum w sprawie zerwania Konkordatu. Nie życzę sobie jak i wiele osób aby świeckie Państwo ustalało cokolwiek z klerem. To jest poprostu skandal ! Jak widzę chcąc wygrać wybory Rząd premiera Tuska będzie jadł z ręki Episkopatowi.To się po prostu nazywa " Szach i mat " ze strony KK, inaczej Platforma utraci władzę ! Niestety sam rząd PO sobie winien swoją uległością wobec Kościoła, bo Głódź nie popuści ! Reszta biskupów też! Tak z bliska wygląda miłość chrystusowa deklarowana przez katolicyzm. Miłość za pieniądze, jak to nazwac? Dopowiedzcie sobie sami.
Panie Premierze Tusk, jeden Gowin nie jest wart tego, co Pan robi. Zyska Pan jego jednego, może jeszcze kogoś, a straci miliony, które chcą konstytucyjnego rozdziału państwa i kościoła!Ta gra nie jest warta funta kłaków, a już na pewno nie mojego głosu!!

www.liiil.pl promuj, dziękuję
Eliza (20:53)
151 opadłych liści w moim ogrodzie

08 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Sławomir Kościuk mógł zostać schwytany za przedramiona, doprowadzony do stanu bezbronności, zadzierzgnięty, a następnie powieszony - taką informację na temat samobójczej śmierci jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika zawarli posłowie z sejmowej komisji śledczej w projekcie raportu, do którego dotarła TVN24. Szef tej komisji Marek Biernacki podkreśla, że mowa jest na razie o roboczej wersji raportu, a końcowe wnioski mają zostać zaprezentowane w połowie lutego. Dodaje, że Artur Kościuk był tą osobą, która "w tej sprawie zaczęła zeznawać".




Czeski film...

Czy Sławomir Kościuk został zamordowany w celi płockiego więzienia? - Potwierdzić lub zaprzeczyć temu mogą wyłącznie prokuratorzy prowadzący postępowanie. Z opinii lekarza, który robił sekcję zwłok Kościuka, można wywnioskować, że była to "dziwna" śmierć jak na samobójstwo. Niewykluczone, że mogło to być morderstwo.Obrażenia rąk i przedramion sugerują, że Kościuk mógł zostać schwytany za przedramiona, doprowadzony do stanu bezbronności, zadzierzgnięty (mocno zaciśnięta pętla) a następnie powieszony. He he, a ten lekarz jeszcze żyje? Szczęściarz, doprawdy. Ale pewnie niedługo rownież popełni "samobójstwo"...
Czy nasi prokuratorzy są w stanie coś wyjaśnić? Wątpię! Odnosi się wrażenie, że są w permanentnym strachu, żeby komuś na odcisk nie nadepnąć i nasuwa się podejrzenie, jakby sami umoczeni byli w sprawę. Oni są bohaterami gdy chodzi o ściganie bezdomnego obszczymurka, który "obraził" prezydenta.Oni są bezkarni, a za nieudolnośc są jeszcze nagradzani. Im powinno się odciąć koryto od sympatycznej buzi ...(czytaj co chcesz). Powinni dostać awans co najmniej do Scotland Yardu tacy z nich detektywi!
Gdyby wierzyc dotychczasowym ustaleniom w sprawie zabójstwa Krzysztofa Olewnika, wszyscy sprawcy tego bestialskiego mordu popełniali samobójstwo. To już powszechnie znany fakt, że wszyscy polscy gangsterzy począwszy od Baraniny to bardzo, bardzo wrażliwi ludzie.... zwłaszcza ci, którzy mogliby kogoś zdemaskować.U nas podejrzani i świadkowie potrafią popełnić samobójstwa nawet ze związanymi z tyłu rękami lub oddając sobie w plecy kilka strzałów z broni palnej w myśl zasady "Polak potrafi". Jesteśmy krajem akrobatów.
A na poważnie to postępowanie prokuratur w Polsce jest bardzo dziwne - gdy nie uda się zdobyć dowodów na morderstwo stwierdzają samobójstwo, na które przecież też dowodów nie ma. Decyduje wygodnictwo prokuratorów którym nie chce się pracować, lub nie chcą przyznać się do porażki i wolą zamknąć sprawę. Stwierdzanie samobójstwa powinno być możliwe tylko, jeśli istnieją niezbite dowody, że nikt w nim nie "pomagał". W tej sprawie powinna się wytłumaczyć również mundra inaczej - Kempa. To za jej czasów jako odpowiedzialnej za więziennictwo zaczęła się afera morderstw w areszcie Płockim, bo chyba nikt w pelni rozumu nie uwierzy, że byly to samobojstwa? Czyżby w zabójstwo Olewnika byli zamieszani rownież jacyś baronowie nie tylko z SLD ale i z PiS?
Te narastające absurdy w polskiej polityce, gospodarce, wymiarze sprawiedliwości, Kościele... te wszystkie przewały, korupcja... te luki w prawie... kłamstwa w mediach.... Wszystko to pozornie wydaje się bez sensu i jakieś takie chaotyczne. Ale gdyby założyć, że nad tym wszystkim stoi jakaś przestępcza organizacja, która
czerpie olbrzymie zyski z tego burdelu, to wszystko zaczyna układac się w logiczną całość.

www.liiil.pl promuj, dziękuję

Kto ma poczucie godności jako Polak, silniejsze od strachu, proszę, aby przeczytal i napisał od serca na zalinkowane adresy, dziekuję
http://jajakobyly.bloog.pl/id,328687850,title,CO-SILNIEJSZE-DUMNY-POLAKU-STRACH-CZY-GODNOSC-,index.html
Eliza (16:07)
104 opadłych liści w moim ogrodzie

07 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


PiS żąda od premiera Donalda Tuska wycofania z Sejmu projektu ustawy o Systemie Informacji Oświatowej (SIO). Argumentuje, że projekt umożliwia niekonstytucyjne gromadzenie danych wrażliwych o uczniach i przedszkolakach. - Nie możemy na to pozwolić - przekonuje PiS. - Ustawa jest bezpieczna, a zarzuty PiS bezpodstawne - ripostuje z kolei PO.




Pokłosie Stokłosy

Były senator Henryk Stokłosa, oskarżony m.in. o korumpowanie urzędników wygrał wybory uzupełniające do Senatu w okręgu pilskim. Henryk Stokłosa to właściciel zakładów mięsnych, oskarżony m.in. o korumpowanie urzędników. To właśnie jego osoba sprawiła, że przynajmniej w gminie Kaczory, na terenie której działa kontrowersyjna firma zasiadającego na ławie oskarżonych polityka, mieszkańcy najchętniej szli do urn. Zapewne ze strachu.

Zastanawiam sie czy Senat to przystań i schronisko dla osob mających coś wspólnego z prawem? Chyba Drzewiecki miał rację, bo stwierdza, że opłaca mu się startować ponownie w wyborach. Po co więc ten ślinotok polityków i innych gawędziarzy o państwie prawa? Powinni jeszcze dla równowagi dokooptowac Bagsika ..Miał rację również Kurski "głupi lud wszystko kupi? Było do przewidzenia że przecież Stokłosa nie zamknie fabryki, bo z niej ma dochód i nie przeniesie w inne miejsce bo to wiąże sie z wysokimi kosztami, czyli mieszkańcy regionu i tak będą mieć pracę, ale wybierając Stokłosę załatwili mu ponownie immunitet, czyli pozbawili się możliwości wywalczenia odszkodowań za smród, o prawach pracowniczych nie wspomnę.
Nic nie pozostaje jak pogratulowac wyborcom i pozostałym mieszkańcom okręgu TAKIEGO SENATORA! No, ale skoro Lepper mógł, to czemuż on nie może?I tak oto arogancki cham kupił sobie mandat u durnego elektoratu za paczki z kiełbasą.I bezkarność. Bo kaktus mi na ręku wyrośnie, jeśli sąd łobuza choć raz na oczy jeszcze zobaczy! Czyżby Stokłosa i Sawicka mieli tego samego prokuratora, który do litery "S" jeszcze nie dojechał?Ciekawe też czy Sawicka też jest już na liście wyborczej? startuje z Helu czy z Warszawy? Bo nieważnym jest czy Sawicka jest winna korupcji, czy byla do niej sprowokowana, osoba skompromitowana w ten czy inny sposób moralnie nie ma nic do szukania w czynnej polityce.
A może tak ze wszystkich przestępców gospodarczych zrobić ministrów? Wezmą zaświadczenie od prokuratora, że byli dobrzy i o co ten krzyk....Całą winę ponosi tu aparat sprawiedliwości, któremu praca w rękach się nie pali. A przypadek Stokłosy, to jest rzeczywisty, nie wydumany, nie medialny, wskaźnik upadku i nędzy obecnych elit politycznych. Wszystkich, jak leci. Jak i efekt niskiej frekwencji , który jest spowodowany tym, że obecne elity się zużyły jak pani z Placu Pigale po czterdziestce. On im obiecał byt, a byt i odbyt kształtuje świadomość wyborców. I na pewno nie śmierdzą im pieniążki na pierwszego. Elity natomiast bawiły się na balu. I zrzuciły się po parę zetów na dzieci powodzian. Niech żyje bal, byc może to bal ostatni.
Uważam, że źle się stało, ale nie można się obrażac na wynik. Niestety obywatele naszego fantastycznego kraju zawsze powiedzą, że winni są ci mityczni ONI, bo nikt się nie przyzna nawet przed sobą, że nie chce mu się dupska ruszyc z domu w wyborczą niedzielę.
I już się obawiam bo jeśli wybory do Senatu będą w ordynacji jednomandatowej, to przypadków takich jak Stokłosa może być więcej. W "normalnych" (a nie uzupełniających, tak jak teraz) wyborach do Senatu, z w miarę normalną frekwencją, taki Stokłosa byłby bez szans.
Autor (15:40)
www.liiil.pl promuj, dzięki
Eliza (14:54)
122 opadłych liści w moim ogrodzie

06 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Także dzięki świeżo uchwalonej reformie szkolnictwa wyższego doczekamy się w Polsce naukowego Nobla. Uczelnie będą mogły samodzielnie definiować programy studiów. Proceder studiowania na wielu kierunkach zostanie ukrócony, chyba że student będzie się mógł pochwalić świetnymi wynikami. Podobnie multietatowi wykładowcy będą musieli się ograniczyć. Między innymi o tym w pierwszej części wywiadzie dla portalu Onet.pl mówi minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka.




Kryzys nauki polskiej

Praca na kilku etatach, zatrudnianie rodziny, dożywotnie posady - to ma się skończyć. Sejm przyjął w piątek rządową reformę szkół wyższych. To początek największych od dziesięcioleci zmian na uczelniach.Główna idea reformy to zmotywowanie uczelni do inwestowania w jakość studiów i badań naukowych.Bardzo zmienią się zasady pracy na uczelniach. Rząd chce ułatwić awans naukowy młodym naukowcom i ograniczyć różne patologie: wieloetatowość, zatrudnianie po znajomości i dożywotnie posady.Reformą zajmie się teraz Senat, który będzie mógł wprowadzić poprawki. Rząd chce, żeby większość zmian weszła w życie od października, czyli z początkiem najbliższego roku akademickiego.

Uważam, że prywatne wyższe uczelnie powinny miec swą własną kadrę, która ustawowo nie może byc zatrudniona na państwowych wyższych uczelniach. Obecnie owe prywatne wyższe uczelnie są zwykłymi pasożytami, stąd ta sytuacja nie moze byc dalej tolerowana. Pozwolenie na otwarcie prywatnej wyższej uczelni i na kontynuowanie jej działalności powinno zależec od tego, czy mają one skompletowaną kadrę, która z defincji nie moze byc jednocześnie zatrudniona na państwowej wyższej uczelni.
Już oczyma wyobraźni widzę jaki wrzask się podniesie na temat niszczenia prywatnego(niezależnego!) szkolnictwa...
Nie można byc dziś naukowcem, pracując na więcej niż jednym etacie, gdyż same zajęcia, przygotowywanie się do nich, ocena postepów studentów, wreszcie badania i praca nad publikacjami zajmuje tyle czasu, że o drugim etacie nie ma po prostu mowy. I czemu państwo miałoby zachęcac do kariery naukowej, skoro mamy dziś w Polsce nadprodukcję doktorów? Powinno się również zabronic wykonywania zawodu nauczyciela akademickiego zawodowemu politykowi.Albo wychowanie i nauczenie neutralnej kadry, albo zadymy i demagogia polityczna.
Przygladając się tej ustawie z bliska, okrzyki w gazetach "brawo Kudrycka" a więc "brawo rząd" są więc przedwczesne i nieuzasadnione, ta ustawa to zasłona dymna, bo zostają na przykład:
1. Habilitacje.
2. Belwederska profesura.
3. Wymóg nostryfikacji doktoratów z Oxbridge, Harvardu, MIT i reszty czołowych wyższych uczelni świata.
4. Wieloetatowośc, czyli skandalicznie niska jakosc edukacji.
5. Niekompetentni rektorzy wybierani przez równie niekompetentą profesurę.
6. Rodzinne katedry i instytuty, czyli tzw. prorodzina polityka zatrudniana w sektorze nauki i szkolnictwa wyższego.
7. Model kariery akademickiej typu "od magistra do rektora na tej samej uczelni".
8. Rozdział funduszy głównie na podstawie ilości studentów, a nie jakości ich edukacji.
9. Fikcyjne, ustawiane konkursy na stanowiska naukowo-dydaktyczne.
10. Nauczanie i publikowanie głównie po polsku, co marginalizuje polską naukę i polskie wyższe uczelnie, a wiec skazuje je na upadek.

Likwidacja autonomii wyższych uczelni jest więc w Polsce konieczna, gdyż, mają one służyć nie sobie i swemu kierownictwu, jak to się dziś dzieje w Polsce, a tym, którzy finansują tą naukę, czyli całemu społeczeństwu.

Patrząc na statystyki polskie realia są takie, iż najlepsze nasze wyższe uczelnie, czyli Uniwersytet Jagielloński i Warszawski lokują się w rankingach czołowych wyższych uczelni świata dopiero w czwartej setce o reszcie nie wspomnę. Na świecie licza się dzis wlaściwie tylko nagrody Nobla i patenty międzynarodowe, a nie ilośc publikacji, ktorych polscy naukowcy też mają znikomą ilośc, bo to tak, jakby dodawac do siebie ilośc Rolls-Royce'ów i Fiatów126, bo oba to w statystyce są samochodami...
Tak więc to nie jest żadna reforma, a tylko jej pozory...I znow zostaje po staremu.

www.liiil.pl promuj
Eliza (11:29)
80 opadłych liści w moim ogrodzie

04 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Posłanka PO Joanna Mucha w wywiadzie dla partyjnej gazety "POgłos" powiedziała, że ludzie starsi, chodzący do lekarza raz na dwa tygodnie, traktują te wizyty jako formę rozrywki. Później posłanka się tłumaczyła, że wywiad został źle autoryzowany. Mleko jednak się rozlało. Poseł PSL Aleksander Sopliński pisze na swoim blogu w Onet.pl, że trwa "Powszechne Narodowe Zniesmaczenie Muchą" i dodaje, że dobrze się stało, że PSL jest w koalicji i "sprowadza swoich koalicyjnych partnerów z obłoków w pobliże zwykłego człowieka".





Czy ta osoba, o tak ciepłej aparycji i spojrzeniu mogłaby żądac "eutanazji"??
Bzzzzzzzzz...

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zwrócił się do sejmowej komisji etyki o ukaranie posłanki PO Joanny Muchy za wypowiedź kwestionującą sens operowania 85-latków. - To nawoływanie do usankcjonowania eutanazji - ocenił. Mucha odpiera zarzuty, twierdząc, że przeinaczono jej słowa i wydała oświadczenie -"Nikt kto zna moje poglądy z całą pewnością nie uwierzy, że te słowa zostały wypowiedziane przeze mnie i że wyrażają moje stanowisko. Sytuacja wynikła w pełni z mojego błędu, który polegał na tym, że trudny i bardzo wymagający wywiad został przeze mnie autoryzowany przez telefon, w wielkim pośpiechu, bez poświęcenia mu odpowiedniej uwagi. W związku z tym w tekście znalazły się przeinaczenia moich słów"

Co za banda debili PiSowskich, te chamidła nie rozumieją co posłanka powiedziała, a już pianę biją i próbują zbić kapitał polityczny strasząc starszych ludzi. Och, gdyby autanazja była legalna, trzebaby poddac jej wszystkie krótkoPiSisy, w pierwszej kolejności pana Płaszczaka, który nadaje się ewentualnie do zamiany na mózgi z kurą. Wtedy noszenie jajek byłoby nieszkodliwą czynnością w obu przypadkach. Jego demagogia jest już nie do kwadratu, a do sześcianu, operacja biodra ma służyć temu, żeby chodzić, jak ktoś przed złamaniem nie chodził, to po zabiegu nie będzie tym bardziej. A przy tym jest narażony na ryzyko operacji. Więc takie rzucanie hasła "eutanazja" to żenada w tym kontekście. Och, jak bym własnoręcznie zoperowała tego Płaszczaka - za darmochę! A może by tak panie Płaszczak ukarac posłankę Kempę za obżarstwo, wygląda jakby jadła za trzech i z publicznych składek będą ją leczyc w przyszłości na serce i cukrzycę :)
Wiadomo, że nawet najbogatsze kraje nie są wstanie leczyć wszystkiego u wszystkich. Służba zdrowia w Belgii jest na bardzo wysokim poziomie i świetnie zorganizowana, ale ma często dylemat - wybierać czy leczyć młodego z pozytywnym skutkiem, czy starego z wątpliwym. Przykladem niech będzie mój szwagier. Odmówiły mu pracy obie nerki, od 2 lat ma dializę, co drugi dzień, nie zaakceptowano nerki, ktorą chciał mu dac syn, bo młodsi czekają w kolejce i umierają nie doczekając się dawcy. Ma 71 lat. Stary? Nie, ale młodsi też czekają i umierają nie doczekawszy organu. Nieludzkie? Jak najbardziej, ale nie zawsze w życiu mamy wybór.
Skąd też w polskim parlamencie zwyczaj karania posłów mówiących prawdę o naszym kraju? na przykład:dziki kraj, dziadowski kraj, sztuczne biodro dla każdego 85-latka jest bez sensu, prezydent tysiąclecia ma krew na rękach ?
A już największym absurdem tego systemu jest to, że ci, którzy faktycznie mają 600zł emerytury, nie mają niestety darmowych leków, ponieważ ich niska emerytura wynika z braku przywilejów m.in. takich jak dofinansowywanie leków. Bzdura polega na tym, że uprzywilejowani mają i darmowe leki i wysoką emeryturę. Nie jestem zwolenniczką teorii spiskowej, ale domyślam się, że taki stan rzeczy jest spowodowany tym, że ktoś kiedyś dał SWOIM przywileje, do których nie mieli prawa.
Tyle się mówi o przywilejach dla byłych komunistów, ale nikt nawet nie piśnie o tym, że prawica polska rozdawała hojną ręką uprawnienia tym, którzy swoją prawdziwą lub naciąganą egzystencją potwierdzają ich ideologię, czyli wszystkim Sybirakom, szemranym AKowcom, działaczom podziemnym i Bóg wie jeszcze komu i to niezależnie od ich faktycznych osiągnięć - poszli na ilość. Inaczej nie jestem sobie w stanie logicznie wytłumaczyć, jak można było komuś dać legitymację kombatancką, z którą idzie jednocześnie wysoka emerytura z darmowymi lekami, przejazdami itd. Osobiście znam kilka takich przypadków, ekstremalnie kuriozalnych - ludzi z emeryturą 1800 zł, którzy handlują lekami, które dostają za friko. O prawicowych kombatantach napisałam celowo, ponieważ w ogóle się o nich nie mówi. O SB-bekach, mundurowych itp. mówi się często i gęsto, ale o tym, że tacy wyzyskiwacze systemowi są też po prawej stronie nie mówi nikt. Jeżeli i tu nic się nie zmieni polska służba zdrowia będzie tylko "slużbą" z nazwy.
A może PiSowcy tą nagonkę na p.Muchę robią z zazdrości? bo wystarczy zobaczyc te "cudne" i durne posłanki z PiSu i nie ma co się dziwic, że tylu facetów po rozwodach woli byc homo.
http://www.joannamucha.pl/upload/20110202_WYWIAD.pdf

www.liiil.pl promuj, dzięki
Eliza (20:24)
159 opadłych liści w moim ogrodzie

03 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Nie było wystąpień o billingi Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki w śledztwie ws. ujawnienia raportu ABW dot. wydarzeń w Gruzji - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Przyznała, że występowano o billingi urzędników prezydenckich Piotra Kownackiego i Małgorzaty Bochenek.




Gooownogate
Nie było wystąpień o billingi Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki w śledztwie ws. ujawnienia raportu ABW dot. wydarzeń w Gruzji. Występowano o billingi urzędników prezydenckich P. Kownackiego i M. Bochenek - informuje warszawska prokuratura. Rano PiS oskarżył ABW, że bezprawnie inwigilowała prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę. Planowano przesłuchanie Lecha Kaczyńskiego ale w charakterze świadka. Śledztwo ABW zakończyło się oskarżeniem Piotra Kownackiego o ujawnienie mediom tajnego raportu ABW. Czynności śledcze prowadziła ABW pod nadzorem prokuratury.

W I oraz II Rzeczpospolitej nie było wśród liczących się ugrupowań politycznych struktury równie podłej i załganej jak dzisiejszy PiS. Nawet przedwojenna endecja (wyłączając sprawę antysemityzmu) wydaje się sympatyczniejsza.
Watergate - ale porównanie!! Lech Wawelczyk do Nixona. To już nie smieszne, a żałosne. Polska Watergate? Znaczy się wodolejstwo trzech PiSjełopów. Na proszę, taka piękna afera, a jak szybciutko zdechła. Aż żal, no nie pośle Mularczyk? I co teraz powie tych trzech oszołomów PiSekty - Macierewicz, Mularaczyk i Hoffman, no?!Tych trzech zawsze działało przeciwko Polsce, robili też wszystko, aby Polska została ośmieszona i to niejednokrotnie. Ich obsesje sięgnęły już krawężnika.
A tak naprawdę, to kto rozszalał się z podsłuchami, kto stosował je nawet wobec członków swego gabinetu - wicepremiera, albo panią wiceminister sprawiedliwości (Kempa: "niech się pan nie martwi, panie doktorze, ustawimy prokuratorów i sprawę się umorzy")? Wszystkie służby, wszystkich krajów mają "na oku" polityków - normalna praktyka, służąca zapewnieniu bezpieczeństwa danemu krajowi. Inną kwestią jest sposób wykorzystywania wyników takich działań operacyjnych. Cóż, członkowie PIS chyba się nie muszą tego obawiać jako "nie-winni, nie-mający sobie nic do zarzucenia". A póki co trzeba wrzeszczeć, obojętnie co, byle głośno. Zagłuszyć rzeczywistość, która coraz bardziej osacza PiSektę.
Dziś krotkoPiSy bezpodstawnie oskarżyli ABW, jaka odpowiedzialność za szczucie?Czy jutro Hofman oskarży premieraTuska, że jest winny iż Absmak jest geyem? Bo Mularczyk jak coś klepie to w ciemno można założyć, że rzecz jest kompletnie pozbawiona podstaw. Z TK było identycznie. Tylko od tego czasu przestał się rumienić gdy kłamie w żywe oczy.
W "Naszym Dzienniku" pewno jutro napiszą, że prezydenta co prawda nie podsłuchiwano telefonicznie, ale za pomocą najnowszej "ruskiej" technologii - szklanki przyłożonej do ściany prezydenckiego apartamentu.A tak na marginesie - jak to możliwe, że Najwybitniejszym politykiem na świecie, od czasów pierwszych przekazów ustnych, Lechem zwanym Wawelczykiem, nie interesował się wywiad?. To jest straszne, porażające wręcz. Ktoś w to uwierzy? `A w życiu....w mordę... Dla nich, PiS osłów na naukę, jest już za późno.No ale miejmy nadzieję, że po przegranych wyborach, będą mieli więcej czasu.
A tymczasem, w związku z rozpoczeciem za kilka dni prac "zespolu" d/s inwigilacji Internetu przez "speców" z PiSankowa proszę: PiSy robić screeny ...robić... macie niepowtarzalną okazję skatalogować forumowo-blogową arystokrację..... a my tymczasem nie zapomnijmy Drodzy Czytelnicy, że przewodnim hasłem tegorocznych jesiennych wyborów jest.....
nie głosuj na pis.......
nie głosuj na pis.....
nie głosuj na pis.......
nie głosuj na pis.....
nie głosuj na pis.......
nie głosuj na pis.....
nie głosuj na pis.......
nie głosuj na pis.....
nie głosuj na pis.......
nie głosuj na pis.....
nie głosuj na pis.......
nie głosuj na pis.....
nie głosuj na pis.......
nie głosuj na pis.....
nie głosuj na pis.......
nie głosuj na pis.....
nie głosuj na pis.......
nie głosuj na pis.....

www.liiil.pl promuj, dzieki roza
Eliza (18:21)
128 opadłych liści w moim ogrodzie

Rydzyk budowniczy..

Tadeusz Rydzyk niechętnie wypowiada się na temat finansów swojego imperium. Tymczasem ''Polska the Times'' pisze, że szykuje on nową inwestycję - będzie budował wielką swiatynię. Do tego ma powstac potężna infrastruktura dla pielgrzymów, a cały kompleks ma konkurowac z bazyliką w Licheniu.
Dlaczego się dziwic wybrykom tego hochsztaplera Rydzyka ? Przecież on wydaje nie swoje, z trudem zarobione pieniądze, ale otumanionych starych biednych ludzi, którym niejednokrotnie brakuje na chleb, a którym ten szatan w zamian za "dar serca" obiecuje NIEBO ! To, że on chce budowac swiatynię, to nic, bo może niedługo zechce się wybrac w kosmos by zobaczyc z bliska aniolów tak jak przy odwiertach geotermalnych chciał zobaczyc diabła w piekle, co też kosztowało jego "gwardię " moherową okolo 60 mln. zl. - jeden odwiert - 30 mln. Ciekawi, skąd ten klecha z Torunia tym razem weźmie tyle kasy?...
Ten pan zwany "ojcem Rydzykiem" i jego media pokazują jak wielka jest róznica między katolikiem a chrześcijaninem. Nasz Dziennik głosi nienawiśc do rządu polskiego jak i do Polaków nie popierających PiS.
A takich Licheniów mogą wybudowac w tym kraju jeszcze tysiące. Ziemie im się u nas oddaje za kasę podatników, jeszcze parę dużych budowli - najlepiej takich widocznych z 50 km - i bedzie można tu z powodzeniem przenieśc na stale papieża, a państwo przemianowac Papistan, ewentualnie na PaPiStan.
Jego dochody opierają się na dotacjach nielicznych wielkich sponsorów i wielu naiwnych emerytek. Tymczasem właściciele fundacji Lux Veritatis (Swiatło Prawdy - sic!!) zawsze mają pieniądze na luksowe samochody po 200 tys.zł. Myslę, że on chce budowac nie nowy Licheń ale S W Ó J pomnik . Czyli swój Licheń - ciekawe który prędzej będzie skończony? Miał budowac w Toruniu Disneyland dla moherów ale o tym cisza. Muszą moherki czekac na ten Disneyland ...w niebie.
Udało mu się zmarnować gazetę wydawaną w Bydgoszczy, pieniądze zebrane na kupno stoczni o. Król utopił w bankrutującej firmie budowlanej, kilkadziesiąt mln zł poszło na wiercenia geotermalne, które dały bardzo mizerne wyniki, telefonia "wRodzinie" zakończyła działalność klapą i głuchymi telefonami. A to i tak nie wszystkie jego osiągnięcia. Jeżeli mając przywileje i do tego jeszcze w wielu przypadkach łamiąc prawo osiąga takie efekty, to pewno nowy projekt też okaże się jednym wielkim ....projektem. Ale co na konto Rydzyka wplynie to wpłynie i pewno nikt mu już tego nie odbierze.Rydzyk "realizuje" swoje diabelskie pomysły kosztem naiwnych musi się spieszyć, czas nie pracuje na jego korzysc, bo szybko wymiera grono jego wyznawców.
www.liiil.pl promuj
Eliza (05:41)
96 opadłych liści w moim ogrodzie

02 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


W Sejmie powstał właśnie Parlamentarny Zespół ds. Promocji Wolności Przekazu i Poszanowania Zasad Dialogu Społecznego w Komunikacji. Nazwa długa, ale cel prosty. Jak mówi w rozmowie z Onet.pl poseł PiS Maks Kraczkowski, chodzi o uporządkowanie stanu prawnego i ucywilizowanie funkcjonowania forów internetowych.




Internet w kamasze

W piątek odbędzie się pierwsze posiedzenie parlamentarnego zespołu ds. monitorowania internetu, w tym między innymi portali politycznych. Kto podpadnie posłom może liczyć się z zawiadomieniem do prokuratury. Nowe "ciało parlamentarne" nosi nazwę Zespół ds. Promocji Wolności Przekazu i Poszanowania Zasad Dialogu Społecznego w Komunikacji.

Ilość wpisów na wczorajszych i dzisiejszych forach świadczy o uczuciach do PiSu, szkoda, że te ćwoki głosujące na PiS tego nie czytają, bardzo szkoda.
PiS chce bronić obrażanych obywateli przed internautami !!! Pamiętam jak PiS ich bronił za czasów IV RP. Słynne Dornowe "wsadzanie w kamasze", Ziobrowe "ten Pan już nigdy nikogo zabijać nie będzie...", czy Kaczyńskie "niezjedzenie kolacji to jeszcze nie głodówka". Ten ostatni cytat to o pielęgniarkach trzymanych na podłodze przez 4 dni w gmachu URM za czasów premierostwa prezesa Absmaka. O zagłuszaniu ich telefonów komórkowych nie wspomnę. Zbliżają się wybory i prezes Absmak chce znów obywateli objąć swym protektoratem. Panie prezesie Absmak odpowiem Panu tak : Wsadź Pan sobie pańską ochronę tam gdzie od najmłodszych lat najbardziej lubisz....
Jak nie katastrofa smoleńska to cenzurowanie, przepraszam monitorowanie Internetu. A czy ktoś z opozycji zajmuje się takimi sprawami jak emerytury, gospodarka, podatki itp?PiSie, nie strasz, nie strasz bo się zes***sz. Byc może udało się wam oprychom z posłanką Blidą, ale nie uda się ze wszystkimi. A ja mam was gdzieś . Nie po to walczyliśmy o wolność, aby jakaś coraz bardziej marginalna partyjka dyktowała warunki polskiemu społeczeństwu i wprowadzała cenzurę słowa. Boicie się prawdy jak diabeł święconej wody, oj boicie!
Uważam że monitoring należy rozpocząć od analizy słów prezesa Absmaka. PiSłom się marzy sianie kilkoma tysiącami zawiadomień do prokuratury tygodniowo, bo tyle najskromniej licząc, można znaleźć niepochlebnych im tekstów, pomówień, najzwyklejszych słów obrazy i życzeń wszystkiego najgorszego. Może czas wyciągnąć wnioski, a nie trwać w bezpodstawnym przekonaniu, że wiatr historii kiedykolwiek jeszcze zadmie w wasze żagle... Myślę, że Prokuratorzy zacierają ręce, bo nic nie będą mieli do roboty, jak tylko rozpatrywać pieniackie doniesienia chorych z urojenia.....No i po co szukać uwłaczających wypowiedzi na forach, czy blogach wystarczy włączyć obrady Sejmu.
Niech sami siebie pozamykają.

Do tej pory na straży moralności stali księża, prokuratorzy i nasze babcie. Od jutra nad poprawną polityczną polszczyzną będzie czuwał PiSi ZESPÓŁ Nie wiem czemu dziwimy się postępowaniu Chińczyków, Białorusinów, Egipcjan, Irańczyków .itd., że recenzują swoje portale internetowe. Wszyscy członkowie tego "zespołu" składali ongiś protesy na forum parlamenu w tej sprawie.
A teraz muszę się trochę do przyszłych cenzorów podlizac i Was moi Drodzy czytelnicy proszę abyście mnie nie opluli.
A więc niech nam żyje po wieczne czasy nasz ukochany wódz, orzeł Żoliborza, esencja intelektu, urody i cnót wszelakich PAN JAREK KACZYŃSKI wraz ze swoją świtą, w szczególności zaś z przecudnej urody panią Szczypińską, niezmierzonej dobroci panem Brudzińskim, niezastąpionymi gwardzistami o niezłomnej odwadze panami Ziobrą, Hoffmanem i Mularczykiem.

To piszę ja - Eliza.
Bakalarus, pamiętaj koniecznie o mnie - czułabym się urażona gdybyś na mnie nie doniósł :))
www.liiil.pl promuj, dzięki

Na melodię "Jeszcze wolska...." w wersji hip- hopowej, zaproponowanej przez Jarosława K
Jeszcze Wolska nie umarła,
póki Absmak mlaszcze.
Mają ryby okres tarła,
Prezes kota głaszcze.

Ref.
Sie ma, prawiczek!
Seks, to dawny przeżytek.
Powiem Wam, co ważne:
To czyny odważne!

Leci bociek, niesie dzieci,
Jest biało- czerwony.
In- vitro tak nie poleci,
Plotę więc androny!

Ref.
Sie ma, prawiczek......

Samolotem ścinam brzozy,
Biorę psychotropki.
Nie zostałem prezydentem,
W pupę wpycham czopki!

Ref.
Sie ma, prawiczek........

Z internetem się rozprawię,
Tworzę zespół klawy.
Chcę poparcia- mam zaparcia,
Zapaliłbym trawy.

Ref.
Sie ma, prawiczek....

Eciepecie, układ, Ruskie,
Tyfus i wysypka.
Zamach i afera z Tuskiem,
rybka albo pipka.

Ref.
Sie ma, prawiczek...

Coraz głupsza ta piosenka,
Co mnie to obchodzi!
Kot całuje mnie po rękach,
Ta wódka mi szkodzi!

dr Woland.

http://www.youtube.com/watch?v=-_uZ4S7YAzs
Eliza (00:06)
174 opadłych liści w moim ogrodzie

01 lutego 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Eurodeputowany PiS Janusz Wojciechowski na swoim blogu w Onet.pl postanowił skrytykować Daniela Olbrychskiego, który w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" stwierdził, że bracia Kaczyńscy byli bici w dzieciństwie. Uczynił to w nietypowy sposób, zwracając się do znanego aktora wierszem.




Polska Bakalarus'a

A tak byłoby gdyby rządzil PIS:
- Fatalne stosunki z Rosja i Niemcami, embargo na towary z Polski.
- Zastój gospodarczy, coraz większe bezrobocie, (wojna polsko - polska).
- Fachowcy uciekają za granicę (jak w 2007roku).
- Pomnik Lecha na każdym placu.
- Nowe Ministerstwo Propagandy z Kurskim na czele. (do robienia poparcia społecznego i ogłupiania narodu).
- Szkoła podstawowa nieobowiązkowa. Im naród głupszy tym lepiej.
- Zakaz pracy w niedzielę, obowiązkowe chodzenie do kościoła , wysłuchanie przemówienia Absmaka z ambony,
marsz z pochodniami pod pomnik Wawelczyka, wieńce i modlitwa.
- Dla zwolenników PIS obowiązkowe moherowe berety - darmowe.
- Dziwisz kandydatem na Papieża. Przygotuje miejsce dla Absmaka z kotem.
- Rydzyk na przewodniczącego radiokomitetu, Lepper i Giertych ministrami. Wsparcie finansowe dla Rydzyka.
- Kara śmierci za in-vitro. Skończyc z wyjazdami lekarzy i innych fachowców za granicę? zabrac paszporty.
- Powszechna cenzura, mama Wawelczyka i Absmaka na glównego cenzora ( byla juz w PRL-u).
- Dostępne media to radio maryja , TV trwam i prasa PIS-owska. Internet tylko dla wiernych członków PIS.
- Podatki obniżyc o 50%, zlikwidowac podatek VAT, a wszystkie zarobki oraz emerytury i renty podniesione o 100%, - dla posłów co najmniej 300%.
- Drukarnie przestawione na drukowanie pieniędzy.
- Nieposłusznych pismaków i polityków w kajdanki, internowac, a strajkujących - w kamasze.
- Komórka CBA w każdej firmie i urzędzie. Podsłuchy we wszystkich telefonach. (pielęgniarkom zagłuszac).
- Wymiana wszystkich sedziów i prokuratorów na poslusznych.
- Absmak koronowany na króla Polski.("ja tu jestem najważniejszy").
- Zmiana slów Hymnu: teraz bedzie ?z ziemi polskiej do polski?.
- W kokpicie samolotu wysoko postawiony członek PiS do podejmowania decyzji, bo pilot strachliwy.
- Pałac Królewski dla rodziny Absmaka. Willa od PZPR za mała.
- Regulamin dla każdego członka PiS. "Jak ogłupiac naród?. Na niewygodne pytania odpowiadac "spieprzaj dziadu".
- Zakaz używania słów: kartofel, kurdupel, pedal, psychiczny,oczywista oczywistośc.
- Wszystkie wybory zawsze wygrywa PiS - 99.9% obowiązkowo.
-
Wszyscy chorzy psychicznie na wolności - potrzebni przy głosowaniu.

Jak pleśc bzdury to bez końca.....Bakalarus - takiej Polski chcesz??

A z czym mnie się kojarzy PiS?
1- z zaszczuciem i zamordowaniem Barbary Blidy
2 - z zamordowaniem polskiej transplantologii
3 - ze śmiercią kilku setek osób, które nie doczekały transplantów
4 - z bardzo złymi stosunkami z sąsiadami, a szczególnie z Rosją i Niemcami
5 - z obsadzaniem spółek państwowych totalnymi dyletantami
6 - z łże-elitą
7 - z wezwaniem, żeby Platforma odpowiedziała, czy jest partią polską, z dzieleniem społeczeństwa na tych z Solidarności i tych z ZOMO
8 - z przerabianiem historii Polski, zgodnie z którą Powstanie Warszawskie było zwycięstwem, a Okrągły Stól – klęską, w PRL i w 3 RP nie bylo niczego dobrego
9 - ze skokiem na media publiczne, które w ciągu kilku dni PiS zawłaszczył, oddając TVP pp. Wildsteinowi i Urbańskiemu, a Polskie Radio - pp. Czabańskiemu, Skowrońskiemu i Targalskiemu
10- z przejęciem oficjalnej agencji PAP przez red. Skwiecińskiego
11- z poniżaniem Lecha Wałęsy
12- z niezaproszeniem Adama Michnika na uroczystośc w rocznicę wydarzeń 1968
13- z poniżeniem byłych ministrów spraw zagranicznych nazywając ich agentami
14- z zakończeniem znajomości z Wladysławem Bartoszewskim
15- z faworyzowaniem przez rządzących Radia Maryja które bez protestu brata nazwało prezydenta oszustem, a prezydentową czarownicą
16- z postulatem utworzenia pierwszego uniwersytetu wolnego od skompromitowanej kadry profesorskiej,
17- z bojkotowaniem i okłamywaniem Trybunalu Konstytucyjnego i próbą skompromitowania kilku jego czlonków tuż przed podjęciem przez Trybunal ważnej decyzji
18- z rusofobią
19- z dziką lustracją i przejęciem IPN
20- z porachunkami na górze (Kaczmarek, Ziobro, Engelking) 21- z upolitycznieniem prokuratury
22- z „ciągiem technologicznym” (MSWiA, Ministerstwo Sprawiedliwości, służby, CBA), ze Zbigniewem Ziobro (dziś azylowcem w Brukseli), Jackiem Kurskim, z Antonim Macierewiczem
23- z niszczeniem ludzi przy pomocy kwitów i teczek – bez możliwości obrony
24- z wyrokami ferowanymi przez Misję Specjalną
25- z mundurkami szkolnymi, z czystką w lekturach szkolnych
i t p.................można by wymieniac do jutra..

www.liiil.pl promuj

Bakalarus, chocbyś skisł, żaden Twoj antysemicki gniot nie zagrzeje miejsca na moim blogu 10 sekund.
Eliza (08:09)
158 opadłych liści w moim ogrodzie