wtorek, 10 lipca 2018

Jedwabne to nasz Wołyń??
































W rozgorączkowanych głowach nad Wisłą, nastapił atak choroby zwanej "chroniczna polska niewinność"  i wiara w to, że hitlerowskie Niemcy nie mieli pomocników w realizacji zagłady Żydów. Antysemityzm Europejczyków, w tym Polaków, ułatwiał Niemcom eksterminację Żydów. Szmalcownictwo, obławy na Żydów ukrywających się w miastach, na wsi czy w lasach- to nie były przypadki odosobnione jak i Jedwabne nie było aberracją, czy pogromy tych ocalałych nie wiadomo jakim cudem tuż po wojnie. TO JEST PRAWDZIWA HISTORIA. 


Jedwabne
Czy tam zginęło mniej czy więcej osób nie ma znaczenia: Polacy w okrutny sposób zamordowali niewinnych ludzi. Nawet spalenie żywcem jednego człowieka to okrutna hańba. Taka jest prawda i nie uciekniecie od niej.
Czas najwyższy dla wielu spojrzeć w lustro własnych dusz, uświadomić Polakom, iż żyli wśród nich kanalie i żeby obalić fałszywy mit, że "wystarczy być Polakiem żeby być bohaterem, że niczego nikt w tym kraju nigdy nie zrobił złego, że to wszystko zawsze ci "inni", a my sami - to ofiary i bohaterowie". To jest potrzebne do normalności: spojrzeć na siebie z dystansu, jak na każdy inny normalny naród i skończyć z tym etosem i błazenadą jak i zafałszowywaniem historii. Wyzdrowieć psychicznie. Takie wyzdrowienie może się stać tylko za sprawą przyznania się do tego, że żyli pośród nas tacy, którzy ratowali życie innym, ale też i kanalie. Obrzydliwe kanalie. Bronienie się przed tą prawdą rękami i nogami uważam za głęboko niechrześciańskie i prawdziwie antypolskie. 

Podobnie się ma to ciągłe, prymitywne rachowanie win u innych, uważam, że każdy powinien zacząc od swoich. A dzieje się tak bo i katolicyzm w naszym kraju jest zakłamany do cna. Gdyby nie było tego zakłamania, nie byłoby tyle zła wokół nas. Bo kto spośród Polaków jest antysemitą, a spośród Żydów polonofobem, dalej nim zostanie. Będą mieli tylko nowe argumenty do opluwania się. Reszta się tylko zasmuci, czy wzruszy ramionami. Ostatecznie zarówno Żydzi jak i Polacy doskonale znają prawdę z przeszłości chociażby była przemilczana i ukrywana. Dokładnie jak z Katyniem. Wszyscy wiedzieli choć nikt o tym nie mówił. Teraz kiedy możemy o Katyniu mówic głośno i bez strachu, nikt nagle z dnia na dzień rusofobem się nie stał. Nadszedł ten czas by głośno prawdę ujawnić, że CZĘŚĆ Polaków zachowywała się przed, w czasie i po wojnie jak zwierzęta, a CZĘŚĆ stawała się bohaterami zdolnymi dla Żydów zaryzykować wszystko łącznie z życiem. A reszta - cóż, jak zwykle,  była obojętna ze strachu, głupoty, bezduszności.  

PIS obudził upiory drzemiące w ludziach. Gdybym nie słyszała kiedyś w TVn24 tej pożal się boże minister edukacji mówiącej o tym, że Żydów w Jedwabnem wymordowali "nie do końca Polacy" to bym nie uwierzyła. Przypuści się teraz z pewnością wściekły atak na Żydów. Już słyszę te krzyki o "znieważaniu narodu polskiego" i najgłośniej nie będa się drzeć Ci co nie mają sobie nic do zarzucenia, ale ci, którzy boją się by prawda nie wypłynęła na światło dzienne. Hucpą wokół Jedwabnego usiłuje się przykryć fakt, że Żydów mordowano w straszliwy sposób w co najmniej 150 miejscowościach. Są dostępne relacje świadków. Co zrobią, jeśli za tą ekshumacją pójdą inne i okaże się, że mamy nasz własny Wołyń?

Bardzo by się nam przydała szczera dyskusja o rzekomym polskim ETOSIE, ale duży procent narodu jeszcze długo do niej nie dojrzeje. 


promuj