Jasna Góra robi się szmateksem

Wdowa po generale Błasiku, złożyła na Jasnej Górze pamiątki po mężu. Uroczystość przekazania wotów miała miejsce podczas mszy za ojczyznę. Wśród pamiątek tych "szczególnych wotów" - znalazły się rozerwany i zakrwawiony mundur generalski, portret generała, czapka galowa, generalska buława i szabla, miniatura sztandaru WP, obrazek z wizerunkiem Matki Bożej Jasnogórskiej, wszystkie te "wota" generał miał przy sobie w dniu katastrofy 10 kwietnia 2010 r. W trakcie uroczystości Ewa Błasik powiedziała, że pragnie, aby "Matka Boska dała siły w dochodzeniu do prawdy i honoru Polski, oraz aby te pamiątki w stolicy duchowej Polski, na Jasnej Górze, mogły być na wieki przechowywane, a także by pielgrzymi udający się na Jasną Górę mogli je oglądać".

No to tylko beatyfikacji oczekiwać, relikwie już są ! Święty Mundur Błasik!!!! Coś mi tu nie pasuje i nic już nie rozumiem - bowiem wota w KK to dziękczynienie za uratowanie zdrowia lub życia, a tu jest odwrotnie. Ale sił rzeczywiście potrzeba bo honoru Polski kiepski generał nie odwołany po pierwszej spowodowanej katastrofie nie wzmacniał. Niestety. Jeden z   winowajców tej tragedi, jedyny który swoją wiedzą lotniczą i stanowiskiem mógł zneutralizowac niewiedzę dysponenta lotu i uchronić pilotów przed pokusą nurkowania we mgle. Może nie był pijany(?) jak podawano, może nie udowodni się jego nacisków na pilotów (?), ale znał procedury, bo był jednym z ich tworców, a mimo to wsiadł na pokład z prezydentem i innymi dowódcami i dopuścił do lotu mimo braku warunków na start. W sumie jest więc winny tej katastrofy, więc jakoś  niesmacznie, że teraz na Jasnej Górze będzie czczony. Coś mi się widzi, że kupili Paulini kolejną żabę...Żeby tylko im nie przyszło do głowy tego sławnego częstochowskiego obrazu w ten mundur ubrać :). Teraz tylko należy oczekiwać, kiedy Macierewicz wyśle zdjęcia tych poszarpanych ofiar, które krążą po Internecie...

I jakby nie oceniać tych "cennych artefaktów" to należy zauważyć, że pojawiła się obecnie wolnorynkowa konkurencja ośrodków duszpasterskich kolekcjonujących tego rodzaju osobliwości. Wawel "uhonorowano" przeciętniakiem zaś Jasną Górę odzieniem po takowym. Został jeszcze Zamek Królewski w Warszawie do przyjęcia jakiegoś "daru". Czekamy więc na propozycje z Torunia...

PROMUJ

Zola mnie nastroiła romantycznie więc zamieszczam WAM kruszynkę muzyczną z naszej młodości na ten słoneczny jesienny dzień, pewno jeden z ostatnich otulonych jego ciepłem, miłego dnia