PiSowcom, zdegenerowanej pogańskiej sekcie, która Jezusem gębę sobie wyciera, nie reprezentującej niczego innego jak zmory polskich kompleksów małomiasteczkowych i kwitnącej tylko wtedy gdy podlewa się ją ksenofobiczną mieszanką plebejsko-jarmarcznego katolicyzmu - kolorowych PiSanek na Krakowskim
*****
Wszystkim życzę zdrowych, rodzinnych Świąt cokolwiek by one dla Was znaczyły
Dziewczynom z mego bloga
Jesteście jak oddech Ziemi zroszonej porannym deszczem
jesteście jak promień słońca który świeci mi jeszcze
jesteście jak słowik co co dzień do mnie przylatuje
jesteście i za to Wam dziękuję...
Do wszystkich moich Przyjaciół, komentatorów, czytelników, czy przypadkowych bywalców mego bloga, którzy składali mi życzenia w 2011 roku, Wasze życzenia się nie spełniły - Święta były nieudane.. W tym roku zamiast przesyłać mi życzenia "wesołych...kolorowych...zdrowych itp" prześlijcie mi choć kopę jajek - na pisanki, oraz jeśli pogoda dopisze, na manifę "jedności narodu" bo na bazarku są po 1 zł. Szkoda więc kasy, aby nimi kogoś (zgadnijcie kogo?) "poczęstować"
Alleluja
W czasach gdy
wszystko zostało obnażone,gdy to co dawniej było "tajemnicą" zostało
ujawnione,gdy ci co mieli nieś Jego nauki i przykazania pierwsi je
łamią. W czasach gdy hierarchowie w Polsce obrażają swoje owieczki, a raczej"parafian" posądzając ich o brak rozumu,postrzegania i wyciągania wniosków.zamiast powiedzieć "nasza wina nasza wielka wina" i poprosić naród o przebaczenie, oni idą w zaparte.W zaparte, wbrew faktom i dowodom wreszcie.W czasach gdy strach jest iść do świątyni z wnuczką czy wnuczkiem po tzw świecenie,bo nie wiesz do kogo i z jakim skłonnościami przyszedłeś i trzeba dzieci pilnować a i zawartości koszyka "bo pazerność ma rożne twarze" W czasach gdy zamiast skupić się nad modlitwą zastanawiasz się, czy ten przy ołtarzu przypadkowo nie modli się tak żarliwie o to, by ten do którego się modli, nie zszedł na ziemie, bo wtedy albo wysoka kara, albo znów trzeba by Go ukrzyżować /pamiętając o Jego "rozprawie"z przekupniami/ dla nich W czasach gdy zamiast,w świątyni, w skupieniu oddać się modlitwie do twej głowy przychodzą myśli "znów gada o polityce" albo co gorsza "łże jak pies" lub "o sobie to mówisz,siebie potępiasz Nie a szkoda" W czasach gdy masz widome znaki iż "twój pasterz" służy i to od dawna "Bogu Mamonie" a teatr jaki odgrywa na swej scenie służy mu po to by znów "wydoić owieczki swoje, w sposób skuteczny" W czasach gdy oni grzeszą "myślą,mową i uczynkiem" stokrotnie gorzej niż ich "parafianie" jednocześnie nawołując tychże do walki do obrony bo "kościół jest i wiara, są prześladowane? Trzeba zachować w sobie "cnotę naiwności" by dołączyć się do tego huru "wiernych"podtrzymujących tradycje tłumnie uczestniczących,by dać świadectwo tamtym Nie nie "pobożności" Świadectwo IM Świadectwo ze jeszcze nie jest tak źle, ze jeszcze się trzymamy, ze dalej możemy tak jak mogliśmy kłamać, oszukiwać, okradać "ciemny lud" Wole wiec pozostać w domu, pomyśleć jak to chytrze i przez stulecia,krętacze, dla swoich celów, pogańskie wierzenia i obrzędy, podłączyli pod swoje klechty i bajania. Jak to się w tym czasie i w czas tych "świat"łączą Wiec nie objadajcie się jak to u nas "w tradycji" odpocznijcie pozostajecie z Rodzinami a nie "kalajcie swoich stop odwiedzinami w miejscach, wszeteczności wszelakiej" Modlić się można wszędzie i w każdym czasie. Wesołości więc, w Rodzinach życzę ! |
~w.i.e.s.i.e.k@op.pl, 2012-04-07 11:07 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.