sobota, 21 grudnia 2013

Ukraina - dlaczego teraz?



Słuchałam dziś kilkunastu programów na polityczne tematy. Tematem przodujących we wszystkich dyskusjach był Putin i Ukraina. W jednym z nich padło pytanie:"dlaczego Zachód zdecydował się wyrwać Ukrainę Rosji i to właśnie teraz?"

Plany wyrwania Ukrainy z łap rosyjskich istnieją w głowach zachodnich jeszcze od czasu publikacji przez Brzezińskiego "Wielkiej szachownicy". O ile wtedy te plany były marzeniem, o tyle od kilku lat stały się coraz bardziej realne. I w sposób logiczny narzuca się nastepne pytanie: dlaczego Janukowycz a nie Wiktor Juszczenko? Przecież Juszczenko i cały jego pomarańczowy obóz podpisałby in blanco każdy cyrograf i jeszcze pocałowałby w rękę, a jednak nikt się o to nie starał... Ciekawe, na tyle, że to pytanie prześladowało mnie całe popołudnie.
Przywołałam w pamięci kilka faktów z nie tak dawnej przeszłości i znalazłam odpowiedź. Jestem przekonana, że jest ona absolutnie prawidłowa. Ostatnie wybory i zwycięstwo Janukowycza na Ukrainie nie były tym razem kwestionowane przez Zachód, ba,  wręcz przeciwnie, Zachód dał sygnał, że wybory były prawidłowe i demokratyczne. Niby podejrzewali Janukowycza (nie nasz sukinkot), opozycja coś tam pokrzyczała, ale właśnie z nim Zachód zaczął szybko rozmowy i przygotowania do stowarzyszenia. I tu doznałam jakby oświecenia - Zachód uznał roztropnie, że tylko prezydent ze wschodu Ukrainy może ją wprowadzić do UNII bez wielkich wstrząsów. Każdy inny z zachodniej części mógłby doprowadzić do rozłamu i wojny domowej, bo nie miałby kontroli nad wschodem i Krymem.

Ten kraj między Unią a Rosją, to kraj sklecony z terenów które etnicznie nie były jego, kraj o ludności bardzo zróżnicowanej mającej różne historie czy tradycje. Jest to niestety sztuczny twór....... ale .... jeśli zostawiłoby sie go w spokoju, to z czasem być może rozwinie się w nową jakość. Jeżeli natomiast nie będzie miał alternatywy i będzie musiał się opowiedzieć jednoznacznie po jednej stronie, to może się rozlecieć. Rozpad Ukrainy może być korzystny dla Rosji, ale nie musi. Napewno nie będzie korzystny dla niej samej. I to jest tragizm tego kraju, gdyby był malutki jak Austria byłby w łatwiejszej sytuacji. 

Ale jak komicznie by to nie brzmiało - największe szanse na przetrwanie Ukraina miałaby pod skrzydłami Unii Europejskiej i jako jej członek.. A to dlatego, że Unia ma doskonały bat na separatystów (vide Catalonia)- tym batem jest odcięciem od kasy. Myślę, że jeśli Janukowicz wyjdzie z obecnych trudności obronną ręką, to wiele się nauczy i kto wie, może właśnie wskutek tych wszystkich zajść wyrośnie z niego prawdziwy polityk, ale jeżeli sądzi, że da się lawirować pomiędzy Rosją a Zachodem, to podzieli los Szewarnadze. Wielu już twierdzi, że Janukowycza już nie ma, że będzie cud jak z tego wyjdzie cało. Najbliższe już nie lata, czy miesiące, ale tygodnie pokażą kto ma rację. 

promuj



Wiadomości z Rumi

Arturowi dziś zdjęto ostatnie szwy i włączono neurostymulator, ale ponieważ rany są świeże czuje jeszcze dyskomfort, więc dali sobie z lekarzem tydzień na podgojenie ran, ale neurostymulator już uregulowany i za kilka dni Artur zrobi próbę już sam :) 

86 komentarzy:

  1. Nie rozumiem dlaczego Rosja inwestuje w tereny, które będzie musiała opuścić. Przecież Soczi to nie rosyjska ziemia.
    A prezydenci którzy bojkotują Soczi wiedzą co robią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niech sobie bojkotują, to święto sportu a nie polityków...

      Usuń
    2. Ale tak ogólnie jest dobrze,a bęęędzięęę lęęęoięęęj..

      Usuń
    3. Podobno N.S.Chruszczow,w pijanym widzie,dał cały Krym Ukraińcom.Za czsów ZSRR nie miało to większego znaczenia,dzisiaj jak najbardziej.

      Usuń
    4. Drań - Chruszczow był rodowitym Ukraińcem i jako pierwszy sekretarz KPZR zrobił dla Ukrainy więcej niz ktokolwiek przed nim i po nim. I nie robił tego "po pijaku" tylko całkiem świadomie.

      Usuń
  2. Do Kijowa walą drzwiami i oknami unijne i amerykańskie delegacje rządowe, parlamentarne, partyjne etc. Stoją w kolejce do rozmów...... A Putin siedzi spokojnie na Kremlu i obserwuje te wygibasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rosjanie, którzy solidaryzują się z kijowskim Majdanem, nie ukrywają, że zazdroszczą Ukraińcom obywatelskiej dojrzałości.

      Usuń
  3. Prawdę pisząc nie jestem entuzjasta Ukrainy w Unii Europejskiej. Przyczyna prosta, niewyjaśnione i nie ułożone stosunki pomiędzy Ukrainą i Polską. To że USA i Unia chętnie wydarła by Ukraine z kurateli Rosjo to - zero zdziwień, nowy rynek zbytu a za pare URO dadzą sobie na sucho co nieco ogolić. Na reazie ogolił ich Putin obniżając cene gazu.
    ...............fajnie sie pisze przy światecznejk muzyczce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piotrze,GAZ TO JEST TO! Mamy mus pierdnąć,to pirdnijmy w odpowiedią rurkę i już mamy biogaz. Po co nam jakieś tam łupki gazowe,kiejsiś swoje mamy gazy? Polska potrafi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wtedy Putinowi możemy zagrać na nosie pod dyrekcją Krrzysztofa Pendereckiego.Wówczas Putin uruchomi swego Gogola i usłyszymy:"Z kogo się śmiejecie? z samych siebie się śmiejecie!". Wyżej dupy trudno się podskacza..

      Usuń
    2. m_16 ! Nie popierduj, napisz coś rozsądnego albo czytaj co inni napiszą. Piszesz płaskie bzdety !

      Usuń
  5. No cóż, możemy na siłę przekonywać Ukraińców, wydzierać ich z rąk tego rzekomo okrutnego Putina i reszty Ruskich... Tylko po co? Jaki niby mamy w tym interes? Marzy się niektórym odzyskanie ziem za Bugiem, choćby tylko jako część UE? Federacja Rosyjska to po wieczne czasy wróg? Bo zabory? Przypomnę "patryjotom", że mieliśmy je niejako na własne życzenie, a uczestniczyły nich ochoczo tak Niemcy, jak i Austria. Bo Stalin? Dawno ziemię gryzie, a najbardziej zaszkodził właśnie Rosjanom i Ukraińcom.
    Przyznam, że najbliżej mi do opinii Stefana Bratkowskiego, bo nasze próby konfliktowania Rosji i Ukrainy, oraz stawianie się na pozycji konfliktu z Federacją, zamiast pokojowej współpracy i wzajemnego poszanowania, godzi w nasze interesy. No cóż, politycznych antyrosyjskich histeryków (nie mylić z historykami), nic nie przekona, że "białe jest białe, a czarne jest czarne".

    "Z boku
    2013-12-16. Myśląc o związku Ukrainy z Unią Europejską, warto pomyśleć i o Rosji. O Rosji aroganckiego Putina, Rosji wymierającego wielkiego narodu, który przyjaciela może mieć jedynie w Unii Europejskiej. Rozbiór Rosji to interes państw islamu, Chin i Japonii.

    Stefan Bratkowski"

    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  6. Absmak zaś zbłaźniwszy się,jak to Absmak zresztą. Podczas demonstracji na Majdanie pojawił się tuż przy org., UPA. Młodsi nie wiedzą,co to takiego,starsi aż nadto. Absmak gdzie nie ruszy,tam w uszy. Pechman.

    OdpowiedzUsuń
  7. Absmak od polityki zagranicznej specjalistą jest nadzwyczaj nadzwyczajny. Głosujcie na niego,będą rozbiory.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ukraina jest za duża by była ustawiana jak pionek na szachownicy. Ukraińcy chcą pójść swoją drogą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ostatecznym rozrachunku mogą nie być ani w UE, ani z Rosją.

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy Adaś,ja czekam z utęsknieniem,aż do tematu się ustosunkujesz,bo jak na razie to tylko doskakujesz,szczekasz i chapiesz za nogawki Autorkę bloga bądź komencierzy. Spytaj sołtysa,gdzie twa buda się znajduje i chodu tam!

      Usuń
    2. ksiądz !!! Jedynym okupantem Polski jest obecnie Watykan i jego sługusy. Masz racje - róbmy swoje aby Polskę wyzwolić spod tej okupacji.Już niedługo !!!! Pakujcie się !!!!

      Usuń
    3. Dzień dobry Pani Elizo !!! Na początku mojego komentarza pozwolę sobie nie zgodzić z Panią, że Ukraina to kraj sklecony z terenów, które etnicznie do niej nie należały. Otóż w swej olbrzymiej większości należały za wyjątkiem enklawy która stanowi Krym, który należał do Tatarów. Stanowią oni tam i dzisiaj Republikę Autonomiczną w ramach państwa ukraińskiego.Musimy bowiem pamiętać, że dzisiejsza Ukraina to dawniejsza Ruś Czerwona i nie należy jej mylić z Rosją. Ale o tym może szczegółowiej przy innej okazji, bo nie taki jest główny wątek komentarza Pani. Idzie o to co się tam aktualnie dzieje i jeszcze jakiś czas będzie się działo - bo musi. Generalnie polityka Unii Europejskiej wobec Ukrainy okazała się mylna i zbyt anemiczna aby odnieść tak sukces. Zbyt duży kraj, zbyt wielkie problemy gospodarcze, zbyt duże pieniądze, które należało by tam włożyć a Europa dopiero co po kilkuletnim kryzysie gospodarczym. No i przede wszystkim - wszystkie "rodzynki" gospodarcze Ukrainy wydłubali już sobie sami ukraińscy oligarchowie - dla siebie. Oni uważnie obserwowali co się dzieje w Polsce i innych krajach dawniejszego "Układu Warszawskiego" i obserwują nadal. Gdyby teraz przystąpili do Unii Europejskiej, byli by w takiej samej sytuacji jak Polska, gdzie wyniszczono celowo wiele gałęzi rodzimego przemysłu w górnictwie, hutnictwie, przemyśle stoczniowym i energetyce o systemie bankowości już nawet nie wspominając. Putin zagwarantował Ukrainie, ze kupi od nich każdy statek zbudowany w ukraińskich stoczniach, każdy kilometr rur stalowych z ukraińskich hut i każdy kilometr szyn stalowych dla kolejnictwa Kupi tez każdą tonę zboża i mięsa. Tego Ukrainie nie gwarantowała Unia, bo sama cierpi na nadmiar produkcji tych właśnie towarów. Osobnym problemem było powierzenie przez Unię - Polsce tzw. polityki wschodniej. Niektórym naszym "politykom" wydawać się zaczęło i nadal wydaje, że oto staliśmy się "liderem" unijnym wobec wszystkich na wschód od Bugu, niemal Polską Jagiellonów. Tymczasem rzeczywistość historyczna skrzeczy, nie cierpią nas Litwini, nie cierpią Białorusini i nie cierpią - przede wszystkim Ukraińcy. Zbyt dobrze pamiętają historię ostatnich czterystu lat. Dużo by o tym pisać a i tak nie wyczerpie się wszystkich tematów. Sporo też wody jeszcze upłynie w Wiśle i Dnieprze nim "pobratymcze narody" padną sobie w ramiona. Kiedy to ma się na względzie, można być pewnym, że żaden tam prezes Kaczyński ani pani Gosiewska sukcesów dyplomatycznych na Ukrainie nie odniosą a wprost przeciwnie - i tak też się stało. Unia Europejska od ponad 20 lat nie potrafi rozwiązać problemu akcesji do Unii - Turcji, państwa przecież bogatego i nowocześnie rozwiniętego lepiej od Ukrainy, a w kolejce stoi jeszcze Serbia- też wielki unijny problem.
      W tej całej awanturze "majdańskiej" jedynym pozytywnym aspektem jest to, że rząd i władze Polski zbytnio się nie angażowały politycznie, bo dzisiaj by nam to Putin mocno wybił z głowy. A Kaczyńskiego to Putin ma w d.... no.... w "dużym poważaniu" mówiąc językiem dyplomatycznym. Jeszcze coś dzisiaj napiszę u Pani na blogu na temat "oligarchów ukraińskich" - też ciekawy temat, zwłaszcza, że obydwaj synowie Janukowicza też się już do nich zaliczają, może dlatego Janukiewiczowi- seniorowi było "po puti" z Rosją. Miłego dnia !!!!

      Usuń
    4. Ksiundzu,zmów zdrowaśkę i nadstaw drugi policzek. Następnie w obydwa dostaniesz z liścia. Czy wiesz,co do ciebie się mówi??? Powtórz.

      Usuń
    5. Sarmato, animozje pomiędzy sąsiadami to rzecz normalna, niestety. Wystarczy przypomnieć Niemcy i Francję. W polityce nie ma przyjaźni, tylko interesy i tak na dobrą sprawę nic nam do tego, co zrobi Ukraina.

      Usuń
    6. Dzień dobry Begonijko !!! Trudno nazwać animozje miedzy Polakami i Ukraińcami - animozjami sąsiedzkimi. Polska Jagiellonów wyraźnie chciała podbić i skolonizować sobie Ukrainę. Gdyby Ukrainę przyjęto do Unii Lubelskiej jako trzeciego równorzędnego partnera - być może losy Polski i tej części Europy potoczyły by się inaczej. Czytaj noblistę H.Sienkiewicza - on także traktował Ukraińców jako "hajdamaków" i "czerń chłopską" - jako niewolników. Tu tkwi sedno sprawy i odwiecznych wrogich stosunków miedzy "pobratymczymi narodami". Swoją role odegrał tez tutaj Kościół katolicki. Chciał PRAWOSŁAWNYCH chrześcijan przechrzcić na watykańskich poddanych. Warto przypomnieć, że Ruś wcześniej przyjęła prawosławie niż Polska "chrzest" za Mieszka I. Zauważ tez, że dzisiaj nasz Episkopat "dyplomatycznie" milczy w sprawie Ukrainy. Jeszcze im się marzy, że gdyby tak Ukrainę ponownie skolonizować - to może znalazł by się pretekst do ubiegania się o zwrot ukraińskich latyfundiów kościelnych - a były one ogromne, wręcz ogromniaste. Dopóki my Polacy nie wyzbędziemy się nawyku zadzierania nosa wobec Ukraińców i traktowania ich z "pańska" - albo z "waszecia", nic nie wyniknie dobrego z wzajemnych sąsiedzkich stosunków. Zauważ także, że nikt tu u nas nie kwapi się z "listem biskupów polskich" do "patriarchów" ukraińskich i słowami " WYBACZAMY I PROSIMY O WYBACZENIE". Do Niemców taki list purpuraci polscy wystosowali - mimo, że wymordowali oni ponad 6 milionów obywateli polskich podczas ostatniej wojny i to zaledwie po upływie 20 lat od zakończenia wojny. Nie jestem za tym aby w duszy pieścić pragnienie zemsty lub odwetu na kimkolwiek, ale "miej proporcjum mociumpanie" - jak pisał A.Fredro. W sumie - niech sobie Ukraińcy sami wybierają swoja przyszłość - nam nic do tego. Miłego dnia !!!!

      Usuń
    7. Sarmato, to właśnie miałam na myśli. To sienkiewiczowskie spojrzenie na "dzicz" czka się nam od wielu lat, a w wielu łbach ciągle kołacze się przekonanie o "pańskiej" wyższości Polaków nad tamtymi ludami. A jeśli o kolonizację chodzi, to przecież od wieków średnich, czyli od czasów wielkich odkryć geograficznych papieże w zamian za "szerzenie słowa bożego" hojnie rozdawali kolonizatorom to, co było w ich mniemaniu niczyje, czyli do wzięcia...No i do dzisiaj zmagamy się ze skutkami tych watykańskich "darów bożych" ...

      Usuń
    8. Begonijko,między Niemcami a Francją była odwieczna wrogość..Kiedyś.. Ale mieli mądrych polityków z obydwu stron i po nienawiści śladu nie ma!

      Usuń
    9. Cd j/w..Można? Można!

      Usuń
    10. Oczywiście, że można, ale ...żeby nam się chciało chcieć !!!

      Usuń
  10. Sytuacja na świecie jak i w Unii zmienia się diametralnie i obecna zimna wojna z Zachodem może się przerodzić w wojnę gorącą. A co do Janukowycza- dopuszczono go CELOWO do władzy, a po podpisaniu paktu z Unią przeznaczony będzie na przemiał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu wcale nie chodzi o Unię, a o NATO. Dni obecnego rządu są policzone, a następny będzie pod całkowitą kontrolą Zachodu. A to będzie w konsekwencji oznaczać amerykańskie instalacje 400 km od Moskwy.

      Usuń
    2. barber ?????????? o czym ty nawijasz. KTO dopuścił Janukowycza do władzy- Unia Europejska - chyba kpisz, albo nie masz pojęcia o czym "breszesz".

      Usuń
    3. Rosyjski system sprawowania władzy jest 100 lat za Murzynami

      Usuń
    4. klik.net22 grudnia 2013 11:20

      I tu sie zgadzam! Zauwazcie tylko jak Dmitri Rogozin ( przemysl i uzbrojenie!)lata na Ukraine jak z piorkiem w tylku.
      Jak Ukraina "urwie sie " z rosyjskiej orbity ,to zauwazcie jak zmodyfikuje sie rosyjski perymetr strefy bezpieczenstwa!
      Putin _to prawdziwy i wielkiej klasy strateg (oczywiscie zaraz po J.Kaczynskim:_)))))))))))))!
      Ukraina ma dziejowa szanse zagrac na " kto zaoferuje wiecej".

      PS Tak nawiasem ; milej mi widziana w EU Ukraina niz Rumunia, czy Bulgaria .O Turcji nie wspomne!

      Milej niedzieli,

      Usuń
    5. Dwoma rękoma podpisuję się pod Twoim "pod scriptum"

      miłego wieczoru

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    7. O, i tak to adamowi na pouczaniu bliźnich tempus fugit, a czas ucieka !!! :))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    8. begonijko - czasami myślę, że on ma już taki nawyk zawodowy- jak gdyby pracował kiedyś na ul.Mysiej w Urzędzie Kontroli Prasy Publikacji i Widowisk. Nie przegapi ani słówka.W sumie to i dobrze - gdyby ktoś zarzucał coś temu co tu piszemy sobie zawsze idzie zwalić, że"Cenzuroj dozwolieno".

      Usuń
    9. maciek - no popatrz - według ciebie Ruscy są sto lat za Murzynami a dorobili się największego terytorialnie państwa świata.Cwane te "murzyńskie mużiki".

      Usuń
  11. Coś się lekko pogubiła w tekście Elizo i miejscami trudno się połapać - prze czytaj i uporządkuj (popoprawiaj).
    A co do Ukrainy, "jestem za a nawet przeciw", czyli, nic na siłę. Unia chce Ukrainę, żeby zrobić na złość Putinowi, przynajmniej na dziś tak to wygląda. Unia to nawet nie trzeci, ale czwarty świat pod względem rozwoju, gdzie dochód na mieszkańca jest daleko niższy niż na Białorusi. Gdyby tam utopić nie wiem jak wielkie pieniądze, to dziesiątek lat potrzeba, żeby Ukraina "dogoniła" choćby Polskę. Szkoda pieniędzy, najpierw Ukraina sama musi się choć trochę podnieść, aby pomoc Unii miała jakikolwiek sens.
    Wesołych Świąt :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś się lekko pogubiła w tekście Elizo i miejscami trudno się połapać - prze czytaj i uporządkuj (popoprawiaj).
      ===============

      ???????????????????????
      bo jezeli Unia dla Ciebie to "trzeci świat" to juz nic nie rozumiem ;)

      Usuń
    2. Paweł z Opola22 grudnia 2013 12:08

      andy lighter !! Ale żeś pierdyknął z tym trzecim światem w którym - według ciebie- jest Unia Europejska. To ty pogubiłeś się "lekko" w ocenach sytuacji, mówiąc jaśniej - w ogóle nie masz pojęcia o czym piszesz.

      Usuń
    3. Unia to" czwarty świat"??? Andy,dobrze się czujesz???

      Usuń
    4. Oczywiście się pomyliłem, nie Unia, a Ukraina - obydwie na "U", więc tak wyszło. A co do "pogubienia" to tekst, w środkowej części wyglądał jakby nieskończone były zdania, albo wklejone kawałek innego (chyba w dwóch miejscach).
      Za pomyłkę przepraszam, chodziło mi o Ukrainę, nie o Unię. To oczywiste. ("przejęzyczenie" po prostu).

      Usuń
    5. Paweł z Opola22 grudnia 2013 17:48


      andy lighter !! W porządku - wyjaśnienie zostało przyjęte do wiadomości - pomyłka zdarza się każdemu, ale nie każdego stać na przyznanie się do błędu. :-)))))))))))

      Usuń
    6. Andrzeju witaj, wiem ze czytelnicy nie lubią czytać tekstów długich, sle są tematy że inaczej nie można, więc skracam, skracam, i skracam, a potem kopiuję bez sprawdzenia i wychodzą bzdury jak przedostatni akapit :) . Wiem że chodziło Ci o Ukrainę, ale dałam Ci zamierzonego psztyczka :)))))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    7. Elizo,
      doskonale wiem, jak to jest kiedy "klawiatura mnie niekoniecznie słucha i robi różne numery. Czasem sporo mnie nerwów kosztuje, a i dziwi nieziemsko, bo ja swoje, a ona... swoje, bo gdzieś mi się tam palec omsknie, albo jakies inne cholerstwo "się zrobi". Więc witaj w klubie "walczących z cholerną klawiaturą" (niekiedy naprawdę mi nerwów napsuje). ;-)

      Usuń
  12. Nawiązując do wątku wyborów na Ukrainie - otóż Zachod nie mial zadnych szans zakwestionowac ich waznosci, poniewaz urzedujacym prezydentem byl Juszczenko, a premierem piękna Julka, a wiekszosc stanowila koalicja partii i Juszczenko i Tymoszenko. Dla tego Zachod musial uznac waznosc wyborow, choć sama Julka wynik wyborow nie uznala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Hansiu, chodzi o to, ze miałam na myśli, przygotowanie umowy i przygotowania do jej podpisania a te zaczęły się dopiero za Janukowicza, nie wcześniej.

      Usuń
    2. Janukowicz tylko wsiadl na konia,który był podstawiony dla tego co miał wprowadzić Ukrainę do UE. Sądzę, że Janukowicz dojrzał szansę na dojenie i Rosji i Europy. Ale na dłuższą mete tak się nie da.

      Usuń
    3. Juz nie wiem co lepsze dla Ukrainy,czy tak kręcić się,jak ryba w przeręblu,,czy dokonac wyboru,bez względu na konsekwencje.

      Usuń
    4. Ukraina nie powinna dokonywać jednoznacznych wyborów. Wiem, to niemożliwe, ale lepiej dla niej byłoby, zawsze stać w tym rozkroku...

      Usuń
    5. Problemem Ukrainy jest to, ze ona jest zmuszona do dokonania wyboru.

      Usuń
    6. Elizo - raczej wszyscy maja chrapkę aby zagarnąć Ukrainę.

      Usuń
  13. Eliza D.22 grudnia 2013 10:42

    :-)))))))))))))))))))))))))))))))
    Kto pod kim dolki kopie........
    No i wywialo lekkiego andy:-))))))))))))
    Cordialement,

    OdpowiedzUsuń
  14. Podziwiam wszystkich co to z cala pewnością siebie wieszcza upadek Rosji czy Ukrainy. Byliście tam,zmierzyliście Rosję wzdłuż i wszerz .Zycia by wam zabrakło.Taki to wielki kraj. Czy wiecie, iż na tylko jednej Syberii pracują, inwestują, wszystkie narody świata,A kontrakty zawarto ponad naszymi głowami,bez "zgody" Unii czy USA.
    A my w plącz bo nam jabłek nie przyjęli lub "trefna wołowinę" co to im chcieliśmy podrzucić a Unia wywalała na śmietnik.
    A i obrażeni powiadamy "nie będziemy z wami prowadzić handlu" wasz rurociąg /z którego i my mogliśmy korzystać/ nie przepościmy./na złość Babci zrobię uszy se odmrożę/
    Jakos tak nie wiemy jak drżączka zapanowała w świecie gdy Rosjanie chcieli "wypościć w świat swe zapasy złota czy diamentów.A było to tak niedawno.
    Nic nie wiemy o ich gospodarce,coraz mniej o kulturze a politykę z tego co nam żurnaliści powiedzą.
    Jedni ze dobrze by było "mieć dobrosąsiedzkie " drudzy NIIE ! "bo nam wrak...i czarne skrzynki no i "zamach"
    O Ukrainie "wiemy?" tak samo i tyle samo "informowani" przez tychże samych żurnalistów.
    Czyli nie wiemy tak naprawdę nic.Ktos tam dzwonił ale nie wiadomo czym i w której cerkwi.
    A jak nie wiemy nic to znaczy ze chodzi o pieniądze.O nowe rynki zbytu o surowce które "ci silni" tam chcieliby zarobić.
    Mozecie być pewni ze już zarabiają eksportują inwestują i importują Po cichu bez rozgłosu i ponad naszymi głowami.
    Jędzą łyżkami a chcieliby wiadrem I taka to ich chęć dołączenia Ukrainy do Unii. A MY ich obchodzimy tyle ile zeszłoroczny śnieg.
    A napuścić podpuścić, bogoojczyźnianymi hasłami trzeba. Bo to już wystarczy byśmy się zachłysnęli 'wolnością,demokracja"i tp której tam nie ma.Nie ma ? A skąd wiecie?Bo wam w TV powiedzieli !
    Bo maja skutecznego "Berkuta" i nie takiego jak nasze "ciamcia ramcie" Bo trzymają za mordę naród ?.Ale nikt nie wie ze przeszło dwa miliony Ukraińców już wyjechało i pracuje w całej Europie.A jak przyłączą do Unii zaczniecie plącz "ze nasi nie maja pracy a Ukraińcy są zatrudniani"
    Przeciez to PIS owskie obawy.Ale oni "bohatyry" tam jadą by wiecować a tak naprawdę "nasr Rosji na wycieraczkę" bezkarnie 'za Smoleńsk i Katyń oczywista oczywistość.A Ukrainy nie chcą w Unii/zobaczycie ich działanie jak się zacznie/
    Ja powiadam nie wiem.Dobrze to będzie czy źle.My i tak na tym wyjdziemy "jak Zabłocki na mydle" tak mi się zdaje.
    Pożyjemy zobaczymy jak na wschodzie gadają
    Ukraina jak widzicie nie tak łatwo się sprzedaje.A moja Babcia mówiła stale "pokorne ciele, dwie krowy ssie"

    OdpowiedzUsuń
  15. A tak powinniśmy "układać" się z Rosja.Bo my MOCARSTWEM SOM wg PIS i jej Fotygi
    "http://www.liiil.pl/1387715100,Polsko-rosyjska-deklaracja-o-poprawie-wzajemnych-s.htm"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór W.i.e.ś.k.u !!!! Napisałeś bardzo dobry komentarz - panprezes i jego ekipa rzeczywiście chcieli Putinowi zrobić "kupkę" na wycieraczce i "namiąchać". Wyszło jak wyszło - żałośnie, straszno i śmieszno. A już wysłanie "na Majdan" pani Gosiewskiej było swoistym "harakiri". No cóż - jak dobry "Pambóg" rozdawał rozumy oni pałętali się gdzieś na wagarach.
      W moim porannym komentarzu na tematy ukraińskie zobowiązałem się przed Panią Elizą, że jeszcze coś dorzucę wieczorem - do kompletu. A wiec skoro już jestem na blogu, to skrobnę kilka zdań o ukraińskich oligarchiach, które rządzą tym krajem i "hroszi sbirajut".
      Trzeba by zacząć od głowy - bo zazwyczaj od niej każda ryba zaczyna "wonieć" - tak przynajmniej mówi się w Polsce.
      Rodzina Janukowyczów wywodzi się z Jenakijewa w donieckiej obłasti, tam urodził się Janukowycz - senior, dzisiejszy prezydent Ukrainy. Mówi się ,że w jego żyłach jest domieszka polskiej krwi i dawniej pisał on się bardziej z "polska" - Janukowicz. Żona Janukowycza - seniora, Ludmiła trzyma się z dala od polityki to damy jej tu spokój, ale progenitura - synowie, młodszy Wiktor i starszy Ołeksandr - czerpią pełnymi
      garściami.
      Ołeksandr Janukowycz jest z wykształcenia dentystą i trzeba mu przyznać, że nauczył się dobrze fachu - wyrywania - wprawdzie nie zębów, ale milionów z rozlicznych interesów jakie prowadzi, ale należy zawsze podziwiać "skuteczność" działania w interesach a nie dyplomu w zawodzie. Ukraińska wersja tygodnika "FORBES" w corocznym plebiscycie-rankingu najbogatszych Ukraińców- TOP-100 i najbardziej wpływowych biznesmenów wymienia go już na 3 miejscu na tej liście - tuż za najbogatszym Ukraińcem- Rinatem Achmenatowem - z majątkiem ocenianym na 510 milionów dolarów. Nie dorównuje wprawdzie on jeszcze majątkowi gnębionej przez "reżim" Julii Tymoszenko, ale trzeba przyznać, że też stanowi to sporą "kupkę" szmalu. Starszego syna Janukowycza nazywają na Ukrainie "Billem Gatesem" i "Markiem Zukebergiem" - w jednej osobie, taka ci to zdolna bestia. Posturą, wyglądem i konsekwencją postępowania - wypisz wymaluj jak sam Janukowycz -senior. Prawda więc, że nie daleko spada jabłko od jabłoni, chociaż... w mniejszym stopniu dotyczy to najmłodszego syna Janukowycza - Wiktora. Ten ci bardziej posturą wdał się w matkę i raczej kariery politycznej mu się nie wróży, chociaż od najmłodszych lat był "przysposabiany". Ukończył studia magisterskie z ekonomii na donieckim uniwersytecie i w wieku 25 lat był już deputowanym do ukraińskiego parlamentu. Drogę mu tu wymościł tata-senior rodu Janukowyczów, bo już na studiach działał w młodzieżówce Partii Regionów i tkwi nadal w tej Partii, ale nie olśniewa talentami politycznymi lub parlamentarnymi. Za to jest CELEBRYTĄ nr 1 na Ukrainie - także z pokaźnymi kontami. Uwielbia wyścigi samochodowe i sam w nich bierze udział, jest wiceprezesem Automobil Klubu Ukrainy i posiadaczem całej kolekcji drogich samochodów. Coś takiego jak syn byłego premiera w PRL-u Piotra Jaroszewicza - zwanego "czerwonym księciem". Tylko, że ten nasz był w sumie biedny jak mysz kościelna przy takim Wiktorze. O rodzinie Janukowyczów wiele się spekuluje na Ukrainie, wciąż jednak nie ma koronnych dowodów na jakieś tam korupcyjne układy. Póki co - powiada się na Ukrainie. No to cokolwiek wiemy o głowie ryby ukraińskiego biznesu a pozostały nam same rekiny - Rinat Machmenetow, Serhij Kurczenko, Serhij i Walentyna Arbuzow, Dmitri Fritasz i wiele pomniejszych szczupaków i okoni. Ich fortuny mogą dopiero oszołomić. Panprezes ze swoim miliardem złotych majątku - pracowicie uciułanego w III Najjaśniejsej - jawi się przy nich jako zwykła płotka. Tam się miliony liczy w dolarach a nie złotówkach. No i na koniec pytanie - opłacało by się tym nababom interesów ukraińskich wstępować do Unii Europejskiej - po co ???? Po kłopoty ??? Miłego dnia !!!

      Usuń
    2. errata : Zukenbergiem - oczywiscie.

      Usuń
    3. Panie Sarmato, ten Mark nazywa się Zukerberg!

      adam

      Usuń
    4. Przyganiał kocioł garnkowi! Poprawnie: ZUCKERBERG!

      adam

      Usuń
    5. Panie Adamie - w istocie rzeczy ZUCKERBERG - dziękuje za poprawkę !!!! Nazwisko dotąd mi nie znane - stąd pomyłka w pisowni.

      Usuń
    6. Zuckerberg - Cukrowa Góra - hm....na pewno wyznania handlowego.

      Usuń
  16. Absmak znowuż narobił siurpryzy,stając przy banderowcach,"bo gdzie indziej miejsca nie było". Ten gnom-kurdupel gdziekolwiek się pojawi,to wstyd Polsce przynosi. Narodnyje banderowcy to nie naród ukraiński. Zawsze będę powtarzał,że nie ma" złych" czy" dobrych" narodów,są tylko źli lub dobrzy ludzie..Absmak o tym nie wie?

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobry i warty rozważenia tekst, choć przedostatni akapit do małej poprawy (pośpiech?).

    Wesołych Świąt :)
    W.S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, to przez to skracanie tekstu, poprawianie, przekopiowalam bez sprawdzania.... dziekuje

      Usuń
  18. Szanowni Państwo, lampki na choince powieszone, czekają na wnuczęta. A zadowolony z siebie dziadek życzy Państwu pogodnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia, pełnych Bożego pokoju. Najlepsze życzenia składam pani Elizie i wszystkim Państwu, zwłaszcza tym, z którymi się ścinałem. Wesołych Świąt!

    adam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. adamie - dziękujemy za życzenia. Wszystko było by w porządku, gdyby nie fakt, że Jezus urodził się w kwietniu albo maju a nie w grudniu. Data 25 grudnia - to święto perskiego boga Mitry oraz rzymskiego boga Słońca - Watykan je sobie przywłaszczył. Jako osoba wszechwiedząca - powinieneś o tym wiedzieć.No to jak - w dniu urodzin Mitry , wszystkiego najlepszego i dla Ciebie !!!!

      Usuń
    2. Panie Karolu - witam !!! Trzeba przyznać, że napisał pan historyczną prawdę !!! Ale niech tam - niczego to nie zmieni a ludziska się już przyzwyczaili. Także do rzymskich świątecznych bachanaliów, które rozpoczynały się o tej porze o trwały nieco dłużej. Miłych i pogodnych !!!

      Usuń
    3. Sarmato - dodam tylko, ze ten perski bóg Mitra - dziwnym trafem także narodził się z matki dziewicy i urodzi się w pieczarze. To widocznie też zapożyczyli sobie w Watykanie. Przez ponad 300 lat od śmierci Jezusa nikt w chrześcijaństwie nie obchodził świat "Bożego Narodzenia", bo nikt nie znał tej daty.

      Usuń
    4. A z tymi "pasterzami" co to przybieżeli też lipa. Nikt w zimie nie wypasa owiec. W maju, kiedy pono urodził się Jezus było to bardziej prawdopodobne. Ale Watykan namieszał !!!!

      Usuń
    5. Odpowiednikiem rzymskich bachanaliów jest u nas Karnawał - przynajmniej tak to tłumaczą panowie w kiecach.

      Usuń
    6. Do przodu i Alleluja - i tak to kawałek po kawałku rozsypują się watykańskie bajeczki i zakłamania.

      Usuń
    7. Furtyan - bo Mitra i jego religia stanowią pierwowzór dla bajek watykańskich. Kiedy indziej napiszę o tym kilka zdań, bo dzisiaj nie chce mi się przewracać grubych ksiąg w tym temacie.

      Usuń
    8. Panie Karolu - to też prawda, ale przecież św.Paweł - rzeczywisty twórca religii chrześcijańskiej doznał "OLŚNIENIA" w drodze do Damaszku - tam studiował dzieje perskiego boga Mitry. Rzeczywiście - przy jakiejś okazji trzeba by o tym napisać coś szerzej, bo uczeni niemal co dzień odkrywają nowe fakty i artefakty.

      Usuń
    9. Panowie, którzy tu się stawiliście, przestańcie grymasić ! Ważne, że chrześcijański interes wypalił i to jak ! :)))

      Usuń
    10. Ciekawe czego się naćpał ten olśniony ?? Jakiegoś wywaru z robaków ? A może stukną się górnym zakończeniem tułowia o powałę w MOP ?? = Miejsce Obsługi Podróżnych

      Usuń
    11. Rozpętała się tu dyskusja, kiedy narodził się Jezus Chrystus.. Proszę łaskawie zwrócić uwagę, że ja życzyłem Państwu z okazji Świąt Bożego Narodzenia, a nie z okazji Bożego Narodzenia. A świętować możemy, kiedy chcemy. W końcu (starsi pamiętają) Rewolucję Październikową świętowaliśmy w listopadzie.

      adam

      Usuń
  19. Putin to bardzo mądry człowiek, facet widzi prawdziwe problemy, a nie bije piany jak reszta światowej klasy politycznej rozwalając chrześcijaństwo od środka. Na zachodzie niektórych państw już praktycznie nie ma. np Belgia. Tam to sami arabowie. Mają po osiem i więcej dzieci, już wprowadzają szariat i za 5 lat wyprowadzą Belgię z EU i wtedy może polityczne dupki otworzą oczy. A Putin wspiera cerkiew całą mocą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Towarzyszu EVIDENT dziękujemy Wam za gorliwą działalność agitacyjną na terenie Polski. Moskwa Was docenia. Dostaniecie medal.

      Usuń
    2. Ewident, dlaczego nikt nie chce do nich jechać na tą olimpiadę ?.. . Nie można tylko cały czas walić butem w mównice ...

      Usuń
    3. Ewident, albo jesteś ewidentnie porąbany, albo piszesz z ambasady. Jedyne o co dba Putin, to o to aby jego bandzie kasa się zgadzała. Reszta(państwo i obywatele) ma w dupie, przynajmniej do czasu kiedy nie wychodzą na ulice. Przestań bredzić farmazony pajacu.

      Usuń
    4. Putin dba o interesy Rosji i jest dobrym biznesmenem. Życzyłbym sobie takiego przywódcy w Polsce. Popatrz na naszych matołów co wyprawiają

      Usuń
    5. A ja bym sobie nie życzył takiego przywódcy w Polsce. W niczym nie jest lepszy od naszych, no może trochę więcej kradnie. A ma nosa do interesów, dba o strategiczne cele Rosji, bo wie, że tylko silna Rosja jest w stanie zapewnić mu ochronę jednego największych majątków na świecie, jakich się nakradł na swoich obywatelach.

      Usuń
    6. Kroko - nie bądź naiwny - kradną wszyscy politycy i nie tylko oni, to jest tylko kwestia rzędu wielkości i możliwości.Każda władza deprawuje.

      Usuń
    7. Jedno jest pewne - gdyby Putin rządził w Polsce to w przeciągu 24 godzin przestał by istnieć PiS i jego wódz oraz wszystkie te partyjki z recyklingu. Nic to Polsce nie daje a tylko obszczekuje i obsikuje jak typowe kundle. Kuścielni tez by w te pędy zwracali co nagrabili, bo inaczej zrobił by im "kuku" - jak Chodorkowskiemu. Może by go tak wypożyczyć na rok, bo nasz panpremier to zupełna ciamciaramcia w tych sprawach.

      Usuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.