sobota, 14 grudnia 2013

"nieścisła tajemnica"


W burzliwym roku 2007 (PiS dostało od wyborców kopa i J. Kaczyński przestał być premierem) w ostatnim momencie przed zmianą władzy Macierewicz zwinął tajne akta WSI i przewiózł je do siedziby podległego prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu BBN-u.  Wybuchła awantura i na tym się skończyło.  Ale poseł Marek Suski, jak to on, powiedział o jedno słowo za dużo: "To naturalne, że się przewozi i kopiuje akta"....kliknij

Raport z likwidacji WSI przygotowany przez komisję pod przewodnictwem Macierewicza został jeszcze przed publikacją w języku polskim przekazany do przetłumaczenia na rosyjski. "Tłumaczkę Irinę O. wybrano bez przetargu, za swą pracę dostała 17 tys. zł. Fragmenty raportu dostarczano do mieszkania kobiety na tzw. osiedlu rosyjskim przy ul. Sobieskiego w Warszawie. Kompleks został zbudowany w latach 70. ubiegłego wieku jako zaplecze dla radzieckiej ambasady. Choć strona polska wielokrotnie zabiegała o zwrócenie go, wciąż należy do Federacji Rosyjskiej (za WPROST).  Macierewicz twierdzi, że "To jest absurd, gdy Wprost opublikuje ten materiał zostanie wytoczony mu proces. To jest absolutnie niemożliwe, żeby jakikolwiek fragment Raportu z likwidacji WSI był wynoszony na zewnątrz przed ujawnieniem go przez Prezydenta RP. Wszystkie tłumaczenia odbywały się po publikacji jawnej części raportu. Raport po publikacji przetłumaczono na wszystkie języki kongresowe, w tym na j. rosyjski, lecz najczęściej korzystano z tłumaczenia angielskiego....  na "języki kongresowe".......hmmmm...czyżby raport dotyczący działalności tajnych służb miał być prezentowany na forum międzynarodowym? Sens tej przedziwnej operacji jest dla mnie całkowicie niezrozumiały. Po co owo tłumaczenie było tak pilnie potrzebne? Żeby polscy agenci nie uciekli czy co? Bo innego tłumaczenia nie mogę znaleźć. Jakby Rosjanie chcieli sobie ów raport poczytać w cyrylicy, to mogli sami zapłacić za tłumaczenie. Dlaczego to polski podatnik musiał zapłacić 17tysięcy złotych? Pomijając już sposób wykonania - jeżeli jest to prawda, to szaleniec Macierewicz powinien ponieść karę zasądzoną przez sąd. Surową karę.

I na koniec, kuriozalnym jest dlaczego media nie bębnią na ten temat? Dlaczego nie krzyczą o tych bandyckich działaniach nadając im odpowiednie znaczenie? Czy ważniejsze jest odsunięcie Schetyny od wierchuszki PO i to co powiedział na faszystowskim marszu Absmak? Wygląda na to że tak!!! A więc przy takim dziennikarstwie ani Polska ani Polacy nie dowiedzą się ilu naszych zostało (w wyniku tego raportu) zamordowanych przez wrogów na Dalekim Wschodzie. Wyobraźcie sobie, że ten sukinsyn zostaje ministrem obrony narodowej - już po kilku dniach wszystkie tajne informacje przestałyby być tajne..... Cała rzecz robi się coraz bardziej ciekawa...

ps
ciekawe czy aneks, który nie został upubliczniony, też został przetłumaczony na język "kongresowy"? czy wszystkie raporty, na których omawia się nasze polskie wewnętrzne sprawy są tłumaczone na ten język "kongresowy"? 

















promuj 

               NEWS DNIA



70 komentarzy:

  1. Pani Elizo, czy nie zauważyła Pani, że w Polsce są organy państwowe, podobno kompetentne do zajęcia się sprawami, o których Pani pisze? Czy nie sądzi Pani, że w okresie, w którym rządzi PO, trudno posądzać te organy o sympatię do pana Maciarewicza? A skoro te, niezbyt przychylne panu Maciarewiczowi organy, nie zajęły się tą sprawą, to oznacza, że sprawy nie ma. A Pani mąci. Jak zwykle!

    adam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżby o prokuraturę chodziło? Tę w większości powołaną i wierną PiS?:-))))))))))

      "9 października 2009, odrzucając prezydenckie weto, Sejm ponownie uchwalił ustawę o zmianie ustawy o prokuraturze, która z mocą od dnia 31 marca 2010 rozdzieliła urzędy prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Andrzej Seremet zgłosił swoją kandydaturę na urząd prokuratora generalnego. Uzyskał rekomendację Krajowej Rady Sądownictwa jako jeden z dwóch kandydatów (wraz z prokuratorem krajowym Edwardem Zalewskim), uzyskując 15 głosów na 24[3]. 5 marca 2010 prezydent Lech Kaczyński powołał go na ten urząd[4]. Postanowienie Prezydenta RP uzyskało następnie kontrasygnatę Prezesa Rady Ministrów. Stanowisko to Andrzej Seremet objął 31 marca 2010." (cytat z wikipedii)

      Usuń
    2. Adaśku,Eli mąci,albowiem przysposobiona do tego onsia jest Saluto,Adaśku!

      Usuń
    3. Dzień dobry Ikko !!! Możemy sobie tylko pogdybać na temat przyczyn likwidacji WSI i formy w jakiej zrobił to pan Antoś. Z tego co wie prawie każdy - nawet dyletant - wiadomo, że żadne państwo na świecie nie demontuje swoich służb wywiadowczych i kontrwywiadowczych w sposób niemal publiczny i jak się dzisiaj okazuje skandaliczny. Pan Antoś pomówił wielu oficerów tych służb o czyny przez niego zmyślone i dzisiaj państwo polskie płaci za to odszkodowania sięgające już miliona złotych lub więcej, bo wiele takich procesów jest ze zrozumiałych względów utajnionych. Nie ulega też żadnej wątpliwości, ze uczynił to na polecenie braci bliźniaków. Jest pytanie PO CO ????? Zlikwidowano też u nas Prokuraturę Wojskową - jako samodzielną służbę i podporządkowano ją panu Seremetowi. I znów jest pytanie - PO CO ????? Od kiedy to sprawy wojskowe maja podlegać organowi cywilnemu państwa ??? Jak sądzę - jesteśmy i w NATO i poza nim jedynym takim państwem. KTO WPADŁ na taki dziwaczny pomysł.??? Nie wiem czy zwróciłaś na to uwagę, ale za prezydentury prezydenta tysiąclecia i podczas wojny w Gruzji mignęła w niektórych mediach informacja, że polski kontrwywiad zdobył plany i system sterowania rosyjskich rakiet powietrze- powietrze. Odtąd skutecznie były one zwalczane przez polskie rakiety "Grom" i narobiły Rosjanom sporo bałaganu i strat w ich lotnictwie. Ujawniono wówczas, że nasz prezydent naruszył nawet tzw. rezerwę strategiczną wywożąc prezydenckim samolotem Tu 154M nasze rakiety do Gruzji. Te migawki informacyjne szybko zostały wytłumione i odtąd jest cicho - sza. Nie mam zamiaru wtykać swoich palców miedzy drzwi, bo to nie mój interes, ale wszystkie te afery maja związek także z panem Antosiem. Wszak nie upubliczniono do dzisiaj tzw. II-giej części "raportu" pana Antosia sporządzonego dla prezydenta tysiąclecia. Podobno dlatego popędził on spod Smoleńska do Warszawy aby ukryć i wywieźć szereg "tajnych" dokumentów z Kancelarii Prezydenta i swojego biura. Przed kim to chciał je ukrywać i dlaczego ????? Z pewnością o tych sprawach nie będzie się trąbiło publicznie, ale mleko już się rozlało i nikt nie potrafi tego faktu ukryć. No i to "tłumaczenie się pana Antosia" - dzisiaj, kiedy wybuchnęła informacja, że dokonał tłumaczenia "raportu" na języki kongresowe - zaczynając od rosyjskiego !!!!!!! Język chiński i arabski też są zaliczane do języków "kongresowych" - mimo, że użytkowane są raczej sporadycznie - choćby z uwagi na ich pismo.Cynicznie spokojny zazwyczaj pan Antoś tym razem zachowuje się bardzo nerwowo i plecie jak Zabłocki na mękach. W sumie może być ciekawie a nawet bardzo. Poczekajmy na ciąg dalszy - jeżeli on nastąpi !!! Miłego !!!!

      Usuń
    4. O, mądrala znów poucza.

      Usuń
    5. Od zawsze wiedziałam Sarmato, że pewne rzeczy muszą być, a i pozostać tajne. mimo, ze "mundurowych" w rodzinie zbyt wielu nie było. Niestety, mam wrażenie, że chlapanie ozorem jest naszą narodową przywarą. Co w dobie globalizacji i internetu może być jeszcze bardziej niebezpieczne. Dla przykładu, niby drobiazg, ale nawet żona żołnierza nie może znać daty jego powrotu z misji w Afganistanie. Dla jego i kolegów bezpieczeństwa. Niejedna kretynka by się zraz pochwaliła na Fb przecież... Czasami głupota bowiem może narobić więcej szkody niż świadomie zła wola. Pytanie, czy Macierewicz jest tylko idiotą?
      Śladem Palikota, też bym zadała panprezesowi kilka pytań. Jak dotąd bowiem PiS popisał się jedynie akcją godną uczestników zabaw w piaskownicy.
      "1. Jak to się stało, że wice szef PiS-u Antoni Macierewicz przetłumaczył raport likwidacji WSI na rosyjski? Po co? Dlaczego dał poufny materiał osobie bez uprawnień dostępu do takiej wiedzy?
      2. Dlaczego prokuratura od lat umarza sprawy przeciwko Macierewiczowi wszczynane przez byłych członków WSI? Jednocześnie sądy zasądzają odszkodowania dla tych ludzi za straty spowodowane tym raportem? Co takiego jest w raporcie, że prokuratura jest tak posłuszna?
      3. Czy Jarosław Kaczyński wie coś o skutkach dla życia i zdrowia ludzi wywiadu i kontrwywiadu po opublikowaniu raportu Macierewicza?
      4. Czy Jarosław Kaczyński poprze w tej sprawie ideę powołania komisji śledczej, aby sprawę wyjaśnić do końca?"
      http://januszpalikot.natemat.pl/85401,czy-polska-jest-suwerenna
      Pomyślności.

      Usuń
    6. W pierwszym zdaniu powinno być "... muszą być, a i powinny pozostać..."
      Przepraszam.

      Usuń
    7. Ikko !!! Tak oczywiście - mamy tu takie same poglądy i zapewne wielu "normalnych" Polaków także.A co do pana Antosia - ON wie, że zbliża się do niego "katastrofa smoleńska milowymi krokami - mimo pozornego bezruchu. W końcu śledztwo polskie i śledztwo rosyjskie zostanie zakończone i jestem raczej pewien tego, że wielu osobom postawione zostaną zarzuty. Zbyt dużo już wiemy w tej sprawie, aby sadzić inaczej.No więc cała "religia smoleńska" w wykonaniu PiS-u i pana Antosia weźmie w łeb, sam pan Antoś także bo to on pluł, oszukiwał i zniesławiał władze państwowe i wielu innych ludzi. Tego się już nie wyłga. Już choćby z powodu "awansu" pana Antosia na zastępcę panaprezesa można było wysnuć wnioski, że panprezes szykuje sobie "miękkie lądowanie" i zrobi z Antosia kozła ofiarnego. Sprawa się rypła, kiedy Palikot i jego ugrupowanie chcieli powołać w Sejmie komisję do zbadania działalności pana Antosia - na niwie smoleńskiej oraz TAKŻE w WSI. Błyskawicznie zrobili "humbug" w Sejmie - przejmując jak gdyby ta "komisję". Ba nawet rechotali publicznie - jakie to oni "przebiegłe są". I tu mocno przestrzelili a właściwie trafili kulą w płot. Politycy i dziennikarze zwietrzyli "trop" i poczuli brzydkie zapachy. Teraz to już jest samograj - będzie się toczyło na zasadzie domina, lub kuli śnieżnej. A i dziennikarstwo jak gdyby nabrało odwagi i zaczynają co raz zajadlej podszczypywać Antosia i jego "promotora". Panprezes dołożył sobie jeszcze innego garba politycznego - swoim wypadem na Majdan i tym co tam plótł oraz tym co plótł 13 grudnia na marszu im.J.Kaczyńskiego w sprawie uczczenia 32 rocznicy stanu wojennego. Wystarczy teraz to jego przemówienie wysłać do Kliczki i Janukowycza na Ukrainę aby wiedzieli kto to jest panprezes. Takiej serii idiotycznych wpadek nie miał panprezes od dawna i założę się, że tą niespójność myśli powoduje u niego kończące się śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej. Prze te ponad 3 lata wykopał sam sobie dołek - przyjdzie pora do rozliczeń.Albo prościej - nawarzył piwska - trzeba to będzie wyżłopać. No jak nie - jak tak !!! :-))))))))))))) (Wiesiek - ukłony!)

      Usuń
    8. P.S. - może jeszcze dodam, że mianowanie pana Antosia I-szym zastępcą panaprezesa miało mu dodać swoistej "nietykalności" - także w PiS-e. Przyniosło nieoczekiwanie rezultat odwrotny. Teraz panprezes będzie musiał tą żabę sam połknąć. Na Hofmana nie da rady zwalić.

      Usuń
    9. adaśku - nie chrumkaj !!!!! Zauważyłeś może, ze pan Premier nie przyjął sprawozdania Prokuratora Generalnego za 2012 rok. Znaczy to tylko jedno - pan Seremet dostanie wielkiego kopa - w stosownej chwili.

      Usuń
    10. Kurde,Tosiek narozrabiał,a my,podatnicy,płacimy za głupotę. Na razie 1.300 tys. Jedżmy dalej..

      Usuń
    11. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    12. adaśku - jeszcze prędzej dostaniesz kopa ty sam - od Elizy. Założysz się ???

      Usuń
    13. Panie Warsie (15 grudnia 2013 23:42) być może, ale spłynie to po mnie jak woda po kaczce. Ale gdy kopa dostanie PO ucieszymy się wszyscy, bo wszyscy na tym zyskamy.

      adam

      Usuń
    14. Witaj Sarmato ! O ile dobrze pamiętam to w aferze żelastwa dla Gruzji oprócz wątku hardwarowego był jeszcze wątek softwarowy. Chodziło o kody które rozpracowali nasi kryptolodzy a które oddano za bezcen .... . Praca naszego wywiadu poszła się ........ . W kwestii "weryfikacji", proweniencja służb byłą chyba tylko pretekstem, a kojarzy mi się to zawsze z hasłem o "pożytecznych idiotach", którym najwięcej szermowała prawica. Widocznie dobrze wiedzieli o czym mówią. Przykładem rozsądku były tu carskie służby (popularnie utożsamiane z ochraną) , które do służby komunistom przystosowano przez zlikwidowanie (części?) wierchuszki, lecz agenturę w terenie pozostawiono bez zmian, gdyż jest to najkosztowniejsza i najtrudniejsza do zbudowania cześć służb, szczególnie w krajach ..... (jakby to oględnie napisać)... o odmiennym kolorze skóry mieszkańców, gdzie każdy obcy rzuca się w oczy natychmiast i to nawet ślepemu, bo pachnie inaczej. Tę hucpę można tylko skomentować sześcioliterowym słowem na literę Z. I na tym poprzestanę.

      Usuń
  2. Macierewicz jak zwykle kota ogonem odwraca, bo przecież nie chodzi o to że przetłumaczono tylko kiedy, dla kogo i w jakim celu jeszcze przed publikacją ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No o to chodzi, on zawsze tak gada mętnie i nie na temat - robi to zawsze i wszędzie. bierze ludzi za idiotów

      Usuń
    2. Był święcie przekonany że "państwo" tworzone przez Kaczyńskich przetrwa lata i nie myślał że ten fakt kiedykolwiek ujrzy światło dzienne.

      Usuń
    3. Macierewicz,kto, kto to akakij?

      Usuń
    4. Elizo, a czy ci, którzy tak gładko łykają wszystkie jego brednie, nimi nie są ??? Ale pal tam sześć moherów, mnie martwi brak reakcji Rosji na to nieustanne i rzekome kopanie po kostkach ... bo akurat Rosjanie idiotami nie są i zawsze potrafili mieszać kijem w polskim mrowisku. Antek Policmajster pasuje, jak ulał, do roli takiego kijaszka.

      Usuń
    5. leon, warszawiak15 grudnia 2013 11:45

      I tacy kolesie rwią się do władzy i chcą rządzić, a ich sekta zdobywa w sonndazach 24-30% ... ludzie czy wy kompletnie ogłupieliscie?

      Usuń
    6. leonie, co prawda podpisujesz się jako "warszawiak", ale bardziej poprawnie powinieneś podpisywać się jako "warsiawiak", bo warszawiacy piszą "rwą".

      adam

      Usuń
    7. adamie adamowiczu - konkretnie to jest tak - kolesie warszawscy" rwią" się do władzy ab po tym "rwą" kasę. Aleś chłopie upierdliwy zgred !!!

      Usuń
  3. No właśnie, skąd ta cisza w mediach?

    OdpowiedzUsuń
  4. Sejmowa komisja zapoznała się z fakturą za tłumaczenie tekstu na język rosyjski,na której to, jest data jej wystawienia.Porównano ją z inną datą (zgadnijcie Państwo jaką - to niezbyt trudne),wyszło na to że Antek łże.Dziwi mnie,choć nie powinno,że Antoniemu nie zaglądnięto do tyłka tak, żeby zwieracze mu puściły.Jeżeli PO sądzi,że po ewent.zwycięstwie kaczorka, PiS zostawi ich w spokoju (na zasadzie :wy i my mamy sporo za uszami,nie ruszamy waszych,wy nie ruszajcie naszych) to może się bardzo przeliczyć.Życie jest brutalne,w polityce szczególnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antek powiedzial ze raport nie byl tlumaczony przed ujawnieniem. Dodal rowniez ze trzeba byc idiota zeby myslec ze taki raport trzeba by bylo tlumaczyc gdyby chciano go przekazac w rosyjskie rece. Czego wiec lemingi tutaj nie zrozumialy?

      Usuń
    2. Leming nie rozumieć dlaczego dokumenty dotyczące wywiadu wojskowego w Polsce są tłumaczone na "języki kongresowe". Możesz to, o JAŚNIE OŚWIECONYY WOLAKU, wytłumaczyć?

      Usuń
    3. Widac tlumaczenie raportu ze zniszczenia rosyjskiej agentury w Polsce na chocby jezyk angielski mialo jakis cel i sens :)

      Usuń
    4. Wiele wywiadów niszczy obcą agenturę...jednak nie słyszałam żeby z tego faktu sporządzano "raport", upubliczniano go i tłumaczono na "wszystkie języki kongresowe"...Dlaczego z moich pieniędzy jako podatnika, pani Irina z rosyjskiej ambasady dostaje 17 tys. za tłumaczenie dokumentów związanych z wewnętrznymi sprawami służb w Polsce? Dlaczego dostaje te dokumenty przed oficjalną publikacją?

      Usuń
    5. Pis to ruscy agenci.

      Usuń
    6. Lemingi za to zauważyły, że nawet "tysiącletnik" zawahał się i nie dopuścił do publikacji aneksu do osławionego ( groch z kapustą - wytłumaczyć to pojęcie moherowi ?) raportu ...czyżby jednak w końcu ktoś zdołał mu wtłuc do głowy, że był to strzał we własne kolano ???

      Usuń
    7. Begonijko - chyba nie, panpreyzdent tylko "odłożył" upublicznienie II-giej częsci raportu do stosownej chwili. Dlatego tyle było wysiłków aby go "zgarnąć" po katastrofie smoleńskiej.No cóż - nie udało się panu Antosiowi i odtąd sprawa mu się śni po nocach.Przyjdzie kryska na Matyska !

      Usuń
    8. Solo - już się wyjaśniło, że Maciurewicz łże jak bura suka. Jest RACHUNEK opatrzony datą - za to "tłumaczenie" To ja się teraz ciebie pytam - dlaczego Maciurewicz tak bezczelnie rżnie głupa ??????

      Usuń
    9. Solo,lemingi to ho,ho.!

      Usuń
    10. " Brak dowodów, to dowód na to, że dowody zostały zniszczone"...
      Pytanie za 50 zl - kto to powiedzial?

      Usuń
  5. A pamiętacie tego co to w Sejmie "tłumaczył" iż PZPR to "płatni zdrajcy pachołki Rosji" a potem się okazało iż to on był "płatnym agentem SB
    A pamiętacie kto grzmiał w Sejmie
    "Nie było w dziejach państwa polskiego takiego zaprzaństwa, fałszu, współdziałania przeciwko własnemu narodowi "
    Ta sama retoryka i ta sama próba stawiania "zasłony dymnej" nad własnymi działaniami
    Wywózkę akt WSI pamiętacie?
    A pamiętacie, że, podobna wywózka miała już miejsce w 1992 roku, kiedy Antoni Macierewicz przestał być, po słynnej "nocy teczek", ministrem spaw wewnętrznych. Wtedy wywożono akta z MSW. Nową bazą musiała być Najwyższa Izba Kontroli, w której prezesem był Lech Kaczyński. I w NIK-u znajdowały się szafy z teczkami na Jana Kulczyka, Ryszarda Krauzego itd. To był fakt. Na każdego zbierano.
    A pamiętacie
    ABW podczas przeszukania mieszkania Mieczysława Wachowskiego znalazła kolejne dokumenty oznaczone klauzulą tajności, których były szef gabinetu Lecha Wałęsy nie powinien był posiadać -
    Zdaniem Janusza Kaczmarka, decyzja o tymczasowym aresztowaniu Wachowskiego na trzy miesiące była konieczna z powodu zagrożenia wysoką karą - do 10 lat więzienia. Łódzcy prokuratorzy uważają, że zachodzi obawa matactwa i stąd taka decyzja. /a był to rok 2005/
    I teraz zasadnicze pytanie
    Dlaczego ABW jeszcze nie dokonało przeszukania mieszkania i biur Macierewicza ?
    Dlaczego jeszcze nie aresztowano Macierewicza gdy wtedy za głupstwo aresztowano Wachowskiego
    Powiedzcie mi Co tu jest grane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego ABW jeszcze nie dokonało przeszukania mieszkania i biur Macierewicza ?
      Dlaczego jeszcze nie aresztowano Macierewicza gdy wtedy za głupstwo aresztowano Wachowskiego
      Powiedzcie mi Co tu jest grane?
      ----------------------------

      "ruskie" nie pozwolili

      Usuń
    2. Anonimowy - festina lente - spiesz się powoli. Trybisz ???? Spieszyć to się możesz - jak masz sraczkę !!!

      Usuń
    3. Wiesiek,taż to są pospolite durnie.Koniec cytatu.

      Usuń
  6. :)) pewien młody człowiek,pasjonujący się historią (co nierzadkie) i wyciągający z niej wnioski( a to już nieczęste) rzekł mi pół -zartem,poł -serio,że Antek to typowy szpion:)).Nastepnie wysnuł teorię,ze jego "specjaliści smoleńscy " to typowe "śpiochy" i prawdopodobnie Rońda skompromitowal się celowo ,by stać się bezuzytyecznym dla sloużb i mieć święty spokój.Jak Wam się ta teoria podoba ? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antoni je mundry inaczej.

      Usuń
    2. Jest to możliwe,mogli prowadzący Antka uznać,że jego alibi,będą jego wygłupy,i w jego szpiegowanie mało kto uwierzy.Jest to jedna z możliwości.Jeżeli Rońda chciał być bezużytecznym dla służb,mógł to zrobić inaczej,nie "przysrywając"AGH.Niekoniecznie inteligent musi być inteligentny.

      Usuń
  7. anodakatoda :-)))))))) kiedy poczytać o początkach kariery "politycznej" pana Antosia, to był on gorącym zwolennikiem Che Guevary i jego "rewolucyjnych " METOD". Polskie przysłowie zaś mówi - czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci.Czy wszystko jasne ???? :-))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. No to Antek szykuj się idą po ciebie , łobuzie

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobry wieczór Pani Elizo !!! Zrobiłem sobie dzisiaj dzień bez radia i telewizji, bo idzie dostać szału od wścieklizny reklamowej w tych "mediach". Właściwie to rozgłośnie radiowe stały się agencjami reklamowymi i czymś w rodzaju jaskiń hazardowych. Od wczesnego rana do późnych godzin nocnych prymitywna i nachalna reklama- przerywana jedynie na 3-4 minuty - co godzinę, aby "zapodać" najnowsze wieści, gdzie się zderzyły i jakie auta lub za kim rozpisano już listy gończe, bo potrącił i zwiał. A wszystko okraszone muzyczką z kościelnych kolęd - powtarzaną bez końca. I tak przy znanej kolędzie "Stile nacht- cicha noc" dowiaduję się, że na święta powinienem sobie koniecznie sprawić najnowsze okna dachowe. Albo przy innej koledzie - o żłobie, zachecają mnie abym sobie natychmiast kupił okazyjnie tabletki przeciwko wzdęciom - bo w czasie świat może zabraknąć. W jednych marketach "prują ceny" w innych wydają "rekupony" (????). Parabanki udzielają natychmiastowych chwilówek, bez żyrantów a znów inne markety sprzedają na raty bez odsetek. I tak cały Boży dzień. Zastanawiam się dlaczego Episkopat nie grzmi, że kościelną muzyczką zachwala się najnowszy model damskiej bielizny - dyć to "obraza uczuć religijnych" - pasuje jak ulał. Ale oni też się włączyli do orgii reklamowej, bo nawet "Caritas" namawia aby składać dary a oni już je rozdzielą. W telewizorniach sytuacja podobna, albo jeszcze gorzej, bo kuszą przy tym roznegliżowanymi damskimi biustami w technologii 3D. Wygrzebałem sobie moje stare filmiki, nakręcone własnoręcznie kamerą sprzed 15-20 lat i w ciszy oraz spokoju wędruję po uroczych zakątkach kochanej Ojczyzny a i Europy. Na takich filmikach widać jak się "posunęliśmy" ku Europie i jak to jeszcze siermiężnie u nas bywało. Musiał bym na seans zaprosić kilku gębiastych polityków - moje filmiki są autentyczne i bez zjadliwej propagandy. I ludzie byli jacyś bardziej przyjaźni wobec siebie. NO i najważniejsze - sfilmowałem moje "przewagi wędkarskie"- ha... czego tam nie ma i jakie okazy. A i bagażnik samochodowy w moim ówczesnym "Polonezie" - PEŁNY po brzegi z pięknymi okazami prawdziwków i kraśnych kozaków oraz złocisto-brązowych podgrzybków. Sama grzybowa arystokracja. A wschód słońca na łodzi i na jeziorze i para perkozów na porannym połowie i woda otulona porannymi mgiełkami - jak gigantyczne lustro. Przecudnie !!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sarmata15 grudnia 2013 20:02
      Oj "smedzisz" Czas uruchomić dany przez bogów,rodowi męskiemu tajemna umiejętność "nie słyszenia" tego co nie chce się słyszeć /jakże przydatne przy słuchaniu teściowej lub "połowicy"/
      Trochę inna częstotliwość nastawienia na "niesłyszenie" i już reklamy masz tam "gdzie pan majster"
      "Trza się" przystosować, bo dinozaury się nie przystosowały i.....
      To bardzo cenna reklama "w ten czas"
      "Albo przy innej kolędzie - o żłobie, zachęcają mnie abym sobie natychmiast kupił okazyjnie tabletki przeciwko wzdęciom - bo w czasie świat może zabraknąć."
      Bo jak się idzie na pasterkę...to dopiero się rozumie....i czuje.
      Wiec wybieraj reklamy ze zrozumieniem.Jedne się "słyszy" drugie nie.I po kłopocie
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. W.i.e.s.i.e.k !!! Kiedy, bo widzisz - "smędzenie" jest czasami bardzo potrzebne. To jest okazja aby obejrzeć się do tyłu i popatrzeć jak minęły te lata. Czy zrobiłeś już wszystko - dla siebie, dla rodziny , dla otoczenia. Przy takim "smędzeniu" czasami wpadasz na jakiś nowy pomysł, który mobilizuje. Bo zawsze trafić się może okazja do tego aby przybić nowym gwoździem obluzowaną deskę. :-))))))))))) Ale dość już wspominków, bo rzeczywistość skrzeczy. Oto dowiaduję się z Onetu, że na Majdan wybrała się pani Gosiewska - nawet nie wiem czy ta pierwsza prawowita, czy ta druga, co to nakłoniła Edgara do złamania ślubów wieczystych. I popatrz jaka ona "internacjonalna", jak spieszy z dobrym słowem i zachętą do tych co tam teraz patriotycznie marzną. Po takiej wizycie, nie wypada już nikomu tam jechać. No kto taką przebije - już ona wie najlepiej jak wyciągać kasztany z ognia.Już ona tam doradzi, jak wycisnąć te 50 miliardów euro z Eurokołchozu aby wspomóc. A może i samego Putina wyciśnie jak cytrynę. Gdzie diabeł nie może..... tam zawsze jakiegoś "babona" pośle. Panprezes mocno tam naplątał, to teraz delikatna ręka kobiecą coś może da się wysupłać. Wprawdzie - jak na stosunki ukraińskie - chudej ona postury - wiadomo u nich tam samyje krupnyje żenszcziny i trzeba było dobrać sobie panią Sobecką - jako obraz rzeczywistego dobrobytu, ale zawszeć to się liczy. A jak by tak jeszcze dobrała sobie panienkę Pawłowicz- tej nikt nie przekrzyczy. I toże sierditaja baba !! Że tez u nas zawsze Polka musi być "mądra" po szkodzie. Miłego !

      Usuń
    3. P.S. - W.i.e.ś.k.u - jeszcze mi przyszedł do głowy pomysł aby do tej delegacji pani Gosiewskiej dołączyć panią Fotygową. Jak by tak w całej Zachodniej Ukrainie rozdała wszystkim polskie paszporty - wszak to nasza "ojcowizna". Polonia ukraińska wzrosła by do 20-25 milionów, to by popędzili kota Janukowiczowi. A i w Eurokołchozie by coś się zaczęło dziać. Można było oderwać Kosowo od Serbii - z wyraźnym poparciem e-unionistów to i "lwiwszczyznę" dało by się. Jak sądzisz - realne to to ????

      Usuń
    4. Sarmato - :-)))))))))))))))))))) kanclerska u Waści głowa. Ta Pawłowicz koniecznie powinna być w tej delegacji na Majdan. Wypisz wymaluj jak ta Horpyna opisana w "Ogniem i mieczem" przez pana Sienkiewicza. Krasawica była z niej nie lada. A te paszporty - miodzio dla polskiej dyplomacji. Ten Sikorski to jednak ciamciaramcia, że też on nie wpadł na taki pomysł - jeszcze tylko potem rozdać paszporty na Białorusi i Litwie i Putin rozpuknie się ze złości. Zaprawdę wyśmienity pomysł - bez jednego wystrzału odbić co nasze.

      Usuń
    5. Sarmato, nie minimalizujmy naszych apetytów. Polska ma być (znów) od morza do morza. Na widok wspomnianych babonów ( parę jeszcze można dodać, kandydatek nie brakuje) wszyscy będą wiać, gdzie pieprz rośnie i odzyskamy, co nasze, bez jednego wystrzału ! Pozdrawiam serdecznie. :))

      Usuń
    6. Begonijko - dzień dobry !!! Witam Cie w przepiękny grudniowy poranek. U mnie niebo błękitne, słoneczko świeci a termometr pokazuje +7 stopni tego no... jak mu tam ...Celsjusza. W grudniu piękniej by nie może a i do wiosny trochę bliżej. Ale ja tu o pogodzie - kiedy rozstrzygają się sprawy Polski - od morza do morza.Zgadzam się z Tobą, że na szczęście w nieszczęściu mamy jeszcze duże rezerwy kadrowe. Wprawdzie co poniektóre odeszły od PiS-a i znajdują się aktualnie w recyklingu "polytycznym", ale zawsze ma się te rezerwy, bo gdyby tak nie daj Boże - niech to ręka Boska broni. Zupełnie zapomniano w tej wyprawie na Dzikie Pola o uroczej pani Beacie. Ta by ci dopiero zagadała na właściwe tematy. Niedawno Pani Eliza opublikowała zdjęcie trzech uroczych Ukrainek, co to w samym Paryżu demonstrowały za Ukraina do Europy (Jewropy - dokładniej). Zaintrygował mnie napis jaki sobie uczyniły tam gdzie kobiety maja to co skrywają pod stanikiem. Wyraźnie tam "stało" - PISS OFF - no jak nie - jak tak. Sama sobie obejrzyj !!! Mój angielski jest jeszcze dość kulawy dlatego udałem się do Uncle Googla aby mi to "pieriewiedił". I tu mną wstrząsnęło. Ci od Googla tłumaczą, że jest to skrót od angielskiego "pissed off"- co dało by się przetłumaczyć na języki słowiańskie jako - NIE WKURZAJ MNIE, aliści w mowie potocznej nad Tamizą mówi się : NIE WCURWIAJ MNIE III I tu dylemat - czy to się odnosi do PISSED panaprezesa, czy tak w ogóle do "polytyki" PiSS na Ukrainie. Zapewne najbliższe dni przyniosą rozwiązanie tego problemu - pojechała tam jedna z "czarnych wdów" - bez wątpliwości to wyjaśni. A może uczyni to już sam pan Hoffman, bo prokuratura właśnie orzekła, że mu się przedawniło z tymi podatkami od pożyczek i nie ma się czego czepiać. Za to uczepili się ponownie pana agenta Tomka - bo chciał tam dać po mordzie mężowi swojej konkubiny. Przyznam ,że już tracę orientację - kto komu i za co chce dać po mordzie - wszyscy tylko by się nic chcieli, zamiast nadstawiać drugi policzek - jak nakazują kanony. Będę już kończył ten przegląd newsów, bo popadnę w stan "PISS OFF" i zacznę ciskać wulgaryzmami - od czego - uchowaj Boże - bardzo nie lubię !!!! Miłego i pogodnego !!!!!

      Usuń
    7. Errata - wszyscy by się tylko BIĆ chcieli, zamiast nadstawiać drugi policzek....

      Usuń
    8. Sarmato, a nie mówiłam, a nie podpowiadałam, a nie radziłam ??? Ja już od dawna nie oglądam wiadomości, bo nie da się tego oglądać, a moim pakiecie mam tyle ciekawych programów, że jest w czym wybierać ! Komu i do czego są potrzebne popisy i puszenie się głupków, prawda że kosztownych (z naszych kieszeni) głupków ? Ja wychodzę z założenia, że kiedy Polska przestanie istnieć ( a PiS twierdzi, że nawet JUŻ nie istnieje ), to jakoś się o tym dowiem. A jeśli chodzi o obfite "balony" wspomnianych panienek i pobożnych pań z PiSu, to chyba napisać nic tam się nie da ... i może to i lepiej. Znam natomiast takie powiedzonko : "nie jest prawdą, jakoby nasza ciocia Zosia używała hamaka, jako biustonosza, natomiast jest prawdą, że nasza rodzina używa biustonosza cioci Zosi, jako hamaka". I to by w skrajnych przypadkach ( wiem, ale nie powiem) pasowało, jak ulał. Pozdrawiam serdecznie. P.S. Napisano dzisiaj, że Hofmanowi przywrócono prawa członka i nie wiem, co o tym myśleć ...:)))

      Usuń
    9. Sarmato - witaj ! Wyczytałem gdzieś w internecie, że Putinowi marzy się stworzenie na wzór Unii Europejskiej- czegoś w rodzaju Unii Euroazjatyckiej, na bazie państw, które odczepiły się od ZSRR. Gdyby dysponował odpowiednią kasą to kto wie - może by mu się udało, bo siłą raczej nie wiele wskóra. Jedynie z Ukrainą to może sobie pograć, bo wystarczy że im daruje połowę długów za dostarczony gaz i już ich sobie kupi, nie wydając ani rubla.Problem tkwi w tym, że po rozpadzie ZSRR wszędzie tam w tych post sowieckich satrapiach rozpanoszył się dziki azjatycki kapitalizm i oni nie będą tacy chętni aby wrócić pod skrzydła "matuszki Rosji". Już się rozsmakowali w bogactwie różni domorośli "oligarchowie" - ci wiedza jak Putin obchodzi się z takimi ( mają przykład z Chodorkowskim). Na Ukrainie jest podobnie - bogactwa narodowe rozdrapali miedzy sobą "kozaccy bojarowie" i bez bata nie odpuszczą. Może dlatego Unia Europejska nie kwapi się z finansami, bo wie, że rozkradną a bieda i tak pozostanie.Trochę za duże państwo aby ryzykować tam konflikty zbrojne - bezpośrednio z Ukrainą lub pośrednio z Rosją. A co do Twojej "polityki paszportowej" - pomysł nie jest wcale niemożliwy do wprowadzenia, jeżeli by go rozłożyć w czasie i bez krzykliwej reklamy wdrożyć. Przecież Niemcy, Francja i Wielka Brytania przysporzyli sobie w ten sposób po kilka lub nawet kilkanaście milionów "nowych" obywateli. Ilu to "niemców" ma tureckie, chorwackie czy nawet polskie korzenie - gdzieś tam w okolicach 9-10 milionów. Tyle, że oni wybierali sobie- jak to Niemcy, takich kandydatów o jaśniejszej skórze. Francuzi i Anglicy poszli na całość i brali wszystkich "godsonów" i maja z tym co raz większe problemy. Gdyby tak Ukraińcom stworzyć w Polsce znośne warunki bytowania, to niejedna rodzina przypomniała by sobie, że mają trochę krwi od "Lachiw" a niektórzy całkiem sporo.ale do takiej "polityki" to trzeba wielkiej mądrości politycznej - póki co - w Polsce daleko nam do tego. No i można się spodziewać, że watykańscy zaraz ruszyli by z krucjatą i kropidłami psując wszystko. TAK JUŻ BYŁO i źle się skończyło. Chyba , że dało by się wypowiedzieć konkordat i uczynić z Polski rzeczywiste państwo świeckie i TOLERANCYJNE. Ale to marzenia na całe lata, dopóki prezes będzie mącił - nic z tego nie wyjdzie. Pozdrawiam :-))))))))))P.S. korci mnie na jakiś mały wypad ze spiningiem - pogoda marzenie. Co ty na to ????

      Usuń
    10. Jorgus z Zabrza16 grudnia 2013 18:08

      Sarmato - a ja doczytałem się jak to było z tym "bilionem złotych" u panaprezesa. Okazuje się, że on pomylił zwykły "bilon" z "bilionem". Teraz wszystko jasne - co ? Że też ten ciamajda nic się na matematyce i liczbach prostych nie zna !! Pozdrawiam przedświątecznie i czekam na dalsze ciekawe komentarze.

      Usuń
    11. Wiktorze - dobry wieczór !!! Nie kuś na ten spining, bo nic z tego mi nie wyjdzie. Uchwalałem z moją Panią projekt "budżetu świątecznego" tak aby nie przekroczyć możliwości płatniczych i nie popaść w planowany deficyt. Po dwudniowych "obradach" i rozpatrzeniu wniosków nadzwyczajnych - sprawa została zaklepana. Robię tedy codziennie jakiś wypad i snuję się po galeriach w marketach, aby wysupłać coś atrakcyjnego i przydatnego. Rzecz trudna, bo jest zalew wszelakiego badziewia "made in - prosto z Chin". Ale są już pewne postępy, może nie trzeba będzie robić "reformy budżetowej". W ten sposób moje wędkarskie chciejstwo ograniczę zapewne do zapolowania na rybkę w marketach.Mam od lat wypracowana metodę - wypuszczam moja Panią miedzy półki i sklepowe regały - ona na tym lepiej się zna. A ja sobie gdzieś tam przycupnę i podziwiam te "Mikołajowe anielice" - przyznam, że personel ma Mikołaj całkiem, całkiem. Gdyby tak człowiek był młodszy to dał bym się skusić na jakąś szaleńczą "sannę" i niech się dzieje co chce. Z marzeń wyrywa mnie głos mojej Pani - idziemy do kasy - MAM JUŻ CO CHCIAŁAM. Ale przypomniano mi już wszystkie kolędy, bo w marketach teraz jest bardzo nabożnie, żeby się urzędnicy Pana B. nie domagali ich zamknięcia w niedzielę. Jak więc widzisz - w handlu zawsze idzie pogodzić wodę z ogniem i jeszcze na tym zarobić. Co bardziej przedsiębiorczy handlowcy marzą nawet o tym aby w każdym markecie wygospodarować miejsce na małą kapliczkę a i jakiegoś kapelana zatrudnić. Gdyby nie ten "gender" i te "anielice" - problem od dawna byłby rozwiązany. Na razie zbyt dużo pokus czyhało by na "kapelana". Ale ... nie święci garnki lepią, odkąd Fenicjanie wynaleźli pieniądze a Grecy wino - zawsze idzie się dogadać.
      Wiktorze - miłych świat i taaaakiej ryyyby - Tobie i Twojej Rodzinie !!!! A o tym spiningu przypomnij się zaraz po świętach - jak aura się utrzyma - to kto wie !!! :-)))))))))

      Usuń
    12. Begonijko - pewnie panprezes zarządzi lustrację członka, czy mu się coś nie "popsowało" jak był na "wygnaniu". Niemcy mówią "siecher ist siecher" a nasi - dmuchaj na gorące, co wcale nie jest jednoznaczne ale nakazuje czujność. Antek w kłopotach, na Majdanie się majdani, agent Tomek komuś tam obiecał "po mordzie" - same kłopoty. I te samotne "święta"- jak tu żyć ??

      Usuń
    13. Ano, Sarmato, jakoś tak po kolei pisiaści bohatyrowie zaczynają się z tej swojej "wysokiej półki" walić na ryj ( pozdrowienia dla w.i.e.ś.k.a, którego sugestywny zwrot pozwoliłam sobie użyć na okoliczność) i bardzo dobrze. Tak właśnie ma być ! :)))

      Usuń
    14. SARMATA !!! :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))) - KAPITALNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    15. Jorgus z Zabrza16 grudnia 2013 19:23

      Begonijko - my tu na Śląsku mówimy na ryj - ryjok, ale to pewnie znaczy to samo.Begonijko - mam prośbę ! W Lidlu co raz częściej pokazują się świeże, wypatroszone i oporządzone tuszki śledziowe- bratheringi- jak my tu je nazywamy. Podaj no przy okazji kilka receptur - jak przyrządzić najlepsze "śledzie opiekane" w zalewie octowo - warzywnej.Podobno jesteś "mistrzynią kraju" w przyrządzaniu. Z góry dziękuję i "ta moja" też. Ona jest z Krakówka i nie ma pojęcia co to jest śledź opiekany.

      Usuń
    16. Jorgusiu, mam nadzieję, że Eliza się nie wkurzy i podam szybko. My tu mamy na Hali Targowej dobre, świeże śledzie i to się liczy, bo muszą być jędrne ! Wypatroszone, czyściutkie śledziki przyprawiam solą i pieprzem, obtaczam mąką i smażę na bezwonnym ( lubię arachidowy, bo szybko nabiera wysokiej temperatury i nie przypala się) oleju na ładny, brązowy kolor. Ważne, by smażyć tak długo, aby ryby odwrócić tylko raz. Potem przygotowuję zalewę: gotuję wodę z octem (wg smaku, radzę dość kwaśno, bo później złagodnieje), pokrojoną w talarki cebulą (nie żałować !), z solą, cukrem i pieprzem ( ja lubię zdecydowany smak słono - słodko - kwaśno - pikantny ) i 2-3 listkami bobkowymi. Kiedy cebula jest już miękka, zalewa jest gotowa, wystarczy zalać nią ułożone w szklanym naczyniu (takim do zapiekania) śledzie i odłożyć do następnego dnia. Pychota !!! P.S Warzyw nie używam ! Smacznego ! :))))

      Usuń
    17. Jorguś z Zabrza17 grudnia 2013 00:31

      BEGONIJKO - WIELKIE DZIĘKI !!!

      Usuń
    18. Jorguś z Zabrza !!! Witaj - :-))))))))) Jest coś na rzeczy z tym "bilonem" rzeczywistym oraz "Bilionem" obietnic. I popatrz - to tylko kwestia jednej litery "i" a jak dużo znaczy.Natomiast jak Cie interesują konkrety oraz jak fachowcy obśmiali ten "bilion" panaprezesa - znajdziesz w artykule "Bilion prezesa Kaczyńskiego" autorstwa Krzysztofa Różyckiego w "ANGORZE" nr 51/2013 na stronie 16. Ciekawy to artykuł a zwłaszcza wypowiedź dr Janusza Szewczaka - głównego ekonomisty SKOK (???? !!!!). Otóż usiłuje on wytłumaczyć reporterowi jak się robi SKOK i na czym polega "lewarowanie" pieniędzy. Proceder taki kończy się zazwyczaj upadłością oraz posadzeniem "lewarującego" w pokoiku z " siatką na muchy" w oknie. A tak nawiasem - po tym "budującym" przmówieniu panaprezesa w Pszczynie panprezes zapewne "utracił dożywotnio" jakakolwiek zdolność kredytową w bankach na terenie kraju. Niech najpierw zainwestuje swój miliard złotych - bo na tyle niektórzy oceniają "osobisty majątek" panaprezesa - aby pokazać ów cud lewarowania. Ale " ciemny naród" kupi każdą obietnicę - im bardziej bajkowa, tym bardziej wiarygodna. Polacy uwielbiają wierzyć w bajki. Można też domniemywać, że panprezes z tego biliona wykupi ukraińskie długi i w ten sposób odkupi cała Ukrainę Zachodnią. Przy takiej "kasie" - co to za problem ? Miłego dnia !!!

      Usuń
    19. Begonijko - ja do zalewy dodaję 2-3 goździki i kilka płatków świeżego korzenia imbiru oraz 1/2 łyżeczki białej gorczycy. Takie dodatki stosują w Szwecji - oczywiście główna przyprawą jest cebula. Ciekawe efekty smakowe otrzymuje się poprzez dodanie 1 łyżki octu balsamicznego (włoskiego - aceto balsamico). Poprzez zmianę kompozycji przypraw dla tych samych śledzików otrzymuje się różne warianty smakowe. Ale kończę już bo Pani Eliza mnie pogoni, że nie na temat tu piszę. Miłego !!!

      Usuń
  10. Ukraina jest w dobrych rękach, Gosiewska nr 1 jest w Kijowie i będzie ich chronic swoim paszportem dyplomatycznym :)))))))))))))))))))))))))))))) he he he qwa mać

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepraszam, że nie na temat, ale serdecznie polecam (w komentarzach wiersz Bobika), bo to co wygadują różni sukienkowi "o pomstę do nieba woła". Ten tekst powinien się znaleźć na wszystkich portalach informacyjnych i społecznościowych, ale nic z tego. Proszę więc, choć na liiil promujcie.
    http://studioopinii.pl/oswiadczenie-w-sprawie-nieprawdziwych-interpretacji-pojecia-gender/
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. patriota genetyczny16 grudnia 2013 09:05

      A ty umiesz? Bo jeśli nie, to NIE UCZYLI.

      Usuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.