wtorek, 11 grudnia 2012

"Boję się przebudzeń narodu" ...



Aniele stróżu mój,
Ty zawsze przy mnie stój -

Anioł spojrzał na Jadzię
I zamiast stać - się kładzie.
 

J.I.Sztaudynger

Zauważcie jedno - kiedy Kłamczyński "poleeeeci", zaraz pojawia się w mediach krwiousta Jadzia z Centralnego i pokrętnie, w sposób beznadziejny tłumaczy bełkot prezesa. Kota jej obiecał pogłaskać czy co? Wczoraj dostrzegła, że jej obiekt westchnień jest cały "nieporozumiony"! Jutro pewnie znów zmieni zdanie.. ha ha Pani Jadziu - proszę nie probować zastąpić Hofmana, bo bidok straci pracę na wycieraczce i zasili grono bezrobotnych jak jego żona :))
 

Na Opolszczyźnie dorasta kolejne pokolenie, dla którego retoryka Kaczyńskiego jest kompletnie niezrozumiała. Nastolatki w liceum przyjaźnią się i nie ma dla nich znaczenia, że ich kolega kończył gimnazjum niemieckojęzyczne, że babcia przyjaciółki od serca kiepsko mówi po polsku itd. I nagle PiS zaczyna judzić, stygmatyzować "tych innych", dzielić. Mniejszość narodowa to rdzenna jednolita kulturowo i językowo ludność zamieszkująca dany obszar, który wskutek działań wojennych lub zmiany granic znalazł się w obrębie nowego państwa. Dobrze by jednak było, aby ktoś uświadomił temu minusowi co to jest "mniejszość narodowa", aby potrafił odróżnić ją od grupy emigrantów, którzy pojechali do sąsiadów "na saksy" i za chwilę  mogą wyjechać do innego kraju za zarobkiem lub z innych powodów. Tacy Wietnamczycy - też mają swój związek w Polsce, ale to oni przyszli do Polski, a nie Polska do nich! Są więc tylko gośćmi. Abstrahując od powyższego, znaczna liczba Polaków w Niemczech jako powód przyjazdu do tego kraju podała niemieckie pochodzenie. Chyba nie napisali do Jarka, że im się przypomniało, że są Polakami, dlatego Jarus tak się za nimi ujmuje??:))))

To jest tym większa podłość, że tego gada tak naprawdę to wszystko nic nie obchodzi, pojedzie w inne miejsce w Polsce i wskaże kolejnego wroga, żeby zdobyć poklask i obudzić demony. Niemcy z Opola są u siebie, bo właśnie to do nich Polska przyszła, a nie oni do Polski. Taka sytuacja daje zawsze większe prawa (o ile nowe państwo na przyłączonym terytorium nie jest barbarzyńskie) Tak więc Niemcy w Opolu są gospodarzami, polskimi obywatelami na swojej ziemi. W szale destrukcji, napuszczania ludzi na siebie i cynizmu politycznego, gdzie wszystkie chwyty poniżej pasa dozwolone byle dorwać się do władzy, PiS nie zdaje sobie sprawy jakie krzywdy wyrządza zwykłym ludziom. Wszystko dla tego szaleńca jest antypolskie - Tusk jest niemiecki, KomorUski-"ruski", media niepolskie, banki żydowskie.... A wszystkiemu winne są gatki made in Tajwan... i to dobiło prezesa. Pewnego dnia zajrzał sobie w gacie. Najpierw długo, długo nic nie widział, ale potem zauważył metkę "made in Tajwan" i nędzną "ptaszynę" i wtedy postanowił repolonizować. Bo skoro zamiast dumnego orła znalazł wątłego "ptaszka", prawdopodobnie obcokrajowca, powiedział : dość tego! ;)))) No i mamy co mamy. 


Kończąc ten wpis zacytuję mądre słowa z art."Boję się przebudzeń narodu" autorstwa Waldemara Kuczyńskiego : "To są momenty w historii, do których więź narodowa najlepiej pasuje. Gorzej jest z nią, gdy nastają czasy pokoju, bez widocznych wrogów. Naród, narodowe emocje właściwie nie są potrzebne w czasach pokoju, w nich potrzebne jest społeczeństwo złożone z milionów jednostek i tysięcy grup, a nie ogromny monolit zjednoczony zagrożeniem lub agresją. Niestety, więź narodowa źle znosi uśpienie i prędzej czy później w takich czasach bez wrogów pojawiają się siły społeczne dążące do przebudzenia i do wydźwignięcia na sztandar idei narodowej. I te budzone i wypychane na czoło więź i idea wymagają wroga. W ten sposób powstają wirusy wielkich nieszczęść, mało co jest gorsze od nacjonalizmu", który w całości gorąco polecam.

----------------------

Pozwolę sobie dać tutaj Sarmacie odpowiedź na Jego komentarz "pod scriptum", obrazkowo, ma lepszą wymowę :)

                                    

Sarmato, no gdzie takiej pudernicy do Kocura??
Już bardziej pasują Ci dwoje: 
    
                             

75 komentarzy:

  1. Staniszkis bardzo chciala przekazac wszystkim, ze to nie Kaczyński jest winny tylko media - dobre co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staniszkis jako stara psiapsiółka Kaczyńskiego powinna go namwić do odwiedzenia Tworek, chociaż na kilka dni, zeby pobył sobie premierem albo prezydentem

      Usuń
    2. Staniszkis szkodzi, albo jest niemądra, albo ślepa. A popieranie takich osób uwłacza, inteligencji normalnych ludzi, a co dopiero takich, z tytułem profesorskim.

      Usuń
    3. Jadzka niech se da siana Jarek i tak jej nie kocha on kocha tylko mamusie

      Usuń
    4. Kiedyś na wizji dziennikarz odpytywał Jadwigę Staniszkis i Ireneusza Irzemińskiego o ocenę sytuacji w Polszcze .
      Karminowousta gadała takie farmazony, że prof.Krzemiński głośno zawołał "Bój się boga Jadziu !!! A cóż ty opowiadasz ??? Jak można tak mówić ??? ".
      Krzemiński jest raczej spokojny i nie unosi się bele czym...

      Usuń
    5. Poszłoo, ale prof. Krzemiński jest na indeksie Prawdziwych Wolaków...już oni wiedzą, dlaczego, więc zaraz Ci się oberwie :))) A tak a' propos, to fajny film widziałam. O kryptogejach na Kapitolu ! :))))

      Usuń
  2. Ludzie sobie spokojnie żyją po sąsiedzku bez względu na pochodzenie a tu przyjeżdża "obcy" i mieszą im w tych sąsiedzkim mirze domowym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,szczerze odpowiem do kurny nędzy gdzie są nasi rządzący, dlaczego nie mogą zrobić z tym człowiekiem porządku,pokazać mu gdzie jego miejsce.Czytam wypowiedz Brudzińskiego tzw.jojo że RAŚ i Mniejszość Niemiecka współpracuje z PO. Nic dodać nic ująć, pozdrawiam i życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brudziński to hańba ludzka, przecież to chory od nienawiści debil

      Usuń
    2. Czy chory,tego nie wiem,czy debil-tego też nie.Musi tak kłapać bo inaczej go kaczor posunie i będzie musiał iść do roboty.Pytanie jest takie:kto go zatrudni i gdzie?Dziadek klozetowy lub kasjer w centrum handlowym z niego nie będzie.Wydaje mi się że moment posunięcia kaczora jest coraz bliższy.

      Usuń
    3. @J-23 : nie wiem co by dla tego gościa było bardziej traumatycznym przeżyciem.
      Posunąć kaczora , czy być przez kaczora posuniętym....

      Usuń
  4. Kaczyński w ostatnich dniach ostrego języka używa bo dostał szabelkę i się nie boi

    OdpowiedzUsuń
  5. Nam, Pisiorom, nie tylko Niemcy nie pasują. Jak wygramy, to odbierzemy prawa mniejszościom: mazurskiej, śląskiej, kaszubskiej, rzeszowskiej, góralskiej, lubelskiej i pomorskiej! Reszta też niech nam nie fika, bo....

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze!!! normalny11 grudnia 2012 10:58

    Po raz kolejny prezes okazał się zwykłym burakiem. I do tego ten niezmienny, nienawistny ton wobec wszystkiego naokoło. Może ktoś z kapciowych prezesa powinien od czasu do czasu zafundować mu pigułkę szczęścia?

    OdpowiedzUsuń
  7. Kaczora nie dobily gacie.... Onjuż dawno zwariował zaraz po katastrofie pod Smoleńskiem zdał sobie sprawę że wymyślając tę wycieczkę na rozpoczęcie kampanii wyborczej przyczynił się do jego śmierci a potem wredni wyborcy zamiast wybrać go na prezydenta tylko dlatego że zginął nu brat wybrali kogoś innego i to go dobiło

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzień dobry Pani Elizo !!! Skoro czytelnicy Pani Bloga niezbyt się palą do poważnej dyskusji na tematy polityczne i gospodarcze - co wynikać by mogło z wczorajszej propozycji Internauty "mafeczka", to nie pozostaje nam nic innego jak zajmować się aktualnymi wydarzeniami i coś tam sobie od czasu do czasu skrobnąć na te tematy.
    Od jakiegoś czasu zastanawiałem się czy i jaki wpływ na politykę i niektórych "mężów stanu" stanu "MAJOM" zwierzęta. Okazuje się, że "MAJOM". Oto wyniki moich historycznych dociekań.
    Już w starożytnym Rzymie cesarz Kaligula miał jakieś inklinacje do swojego konia Incinatusa. Uwielbiał go tak mocno,że uczynił go senatorem w Rzymskim Senacie, co do dzisiaj odbija się czkawką niektórym historykom starożytności i chwały cesarzowi nie dodaje. Ale dajmy spokój starożytnym W nowszych i brunatnych czasach pewien Fuehrer miłowal swoją suczkę Blondi i rozpieszczał ją nadmiernie. Stała się ona niejako symbolem brunatnej polityki.Na przełomie lat 1940/1941 doszło nawet do wojny dyplomatycznej między Niemcami i Finami. Otóż pewien fiński przedsiębiorca z Tampere - Borg też miał psa podobnego do owej Blondi. Wytresował tak psinę, że na hasło "Hitler" podnosił prawą przednią łapę w znanym hitlerowskim "Heil". Kiedy rzecz się rozniosła po Europie, Niemcy wpadli we wściekłość i narobili dyplomatycznych awantur (sic !)Hitler tak uwielbiał swoją "Blondi",że nawet w Gierłoży pod Kętrzynem wybudował "Wolfschanze" - czyli "Wilczy Szaniec", co ,miało ponoć jakieś konotacje z jego ulubionym owczarkiem alzackim.W naszym ojczystym kraju też różnie bywało. Marszałek Piłsudski miał swoją ulubiona kasztankę, co nawet słynny malarz Kossak uwiecznił na obrazie. Wielu wielbicieli Marszałka z pietyzmem wiesza sobie repliki lub kopie tego obrazu, aby podeprzeć swój "gorący patriotyzm" - co to panie "od morza do morza będziem i basta". O księciu Poniatowskim zasiadającym na ognistym rumaku z brązu- wspominał już nie będę, ale okazyjnie - co 10-tego każdego miesiąca co poniektórzy też tam wieńce składają a i biedne emerytki skromne wiązanki i znicze - jako symbol naszego "patriotyzmu". Im jednak bliżej nam do współczesności politycznej tym bardziej licho to wypada. Jeden z "największych" opozycjonistów w kraju miłuje koty i turla im dla rozrywki kulki winogron po dywanie. Wprawdzie nikt nie donosi, aby kot ów miał kandydować na posła lub senatora w następnej kadencji, ale poruta jest.No bo gdyby nasz "wódz" też chciał wybudować jakiś "szaniec" no to jak go nazwie "Katzenschanze" - wypada to dość śmiesznie - prawda ?. Niemcy ponadto mają inne uprzedzenia co do kotów. Nie wiedzieć dlaczego - jak tęgo popiją - to na drugi dzień mają "katzenjammer" - co na polski przekłada się jako "kociokwik". U nas nazwano to trochę kulturalniej jako "pomroczność jasną". I odtąd mam dylemat czy para premierprezydent ma po swoich wyczynach politycznych ten niemiecki "katzenjammer" czy tez nasza swojską "pomroczność jasną". Ten ewentualny "Trybunał Stanu" będzie miał z tym "kupę" roboty. Optuje za "pomrocznością" bo w dziejach naszego sławetnego sądownictwa już takiego precedensowego orzeczenia dokonano. Kończąc ten historyczny zarys wpływu naszych braci mniejszych na dzieje polityczne świata - mam nadzieję,że nie przynudziłem ani Pani, ani Czytelników.Miłego dnia życzę - jak zwykle !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Elizo - wypada mi napisać krótkie "post scriptum" - otóż jeden z moich znajomych - bywających na blogu Pani posłał mi e-meila z zapytaniem, dlaczego nie napisałem o innym sławnym koniu Aleksandra Macedońskiego, który zwał się Bucefał. Celowo to pominąłem, bo słowa "bucefał" używa się czasami w polszczyźnie jako słowa obraźliwego. A cóż temu winien ów także sławny koń. I jeszcze jedno - dobrze,że Pani wywiozła Kocura Anafigi do Belgii, no bo niech by tak hormony mu zagrały w Warszawie i poczuł by wolę Bożą do Fiony to różnie mogły by się potoczyć losy kraju.Licho nie śpi !!!

      Usuń
    2. Sarmato, Fiona mogłaby spać spokojnie. Kocura, który żył w warunkach domowych, z pewnością w odpowiednim czasie pozbawiono tego i owego. Natomiast zasadne jest pytanie, co powoduje takie "turbulencje" u jej właściciela , bo przecież chyba nie hormony ? :))

      Usuń
    3. Begonijko - uczeni medycy twierdzą, że brak niektórych hormonów lub "tego i owego" to jeszcze większe nieszczęście ! Ja tam nie przesądzam sprawy bo na medycynie słabo się znam. Jak każą popić, to popijam, tylko po tym ten "katzenjammer" ździebełko jeszcze dokucza.

      Usuń
    4. Sarmato, znasz tę publikację ? Jeśli nie, polecam... Można, m.in. dowiedzieć się, do czego może doprowadzić nieprawidłowa budowa "tego i owego" :)))))))))))))))))))))))))))

      http://ksiazki.wp.pl/bid,7439,tytul,Intelektualisci,ksiazka.html?ticaid=1faed&_ticrsn=3

      Usuń
    5. begonijko - kiedy nie chce mi się ten link wyświetlić - widocznie na Googlach tez mają "turbulencje".

      Usuń
    6. O matko, nie wiem, dlaczego, bo cały link wkleiłam. Ale chodzi mi o "Intelektualistów" Paula Johnsona ! :)))

      Usuń
    7. Może ten link uda Ci się otworzyć ?

      http://lubimyczytac.pl/ksiazka/59947/intelektualisci

      Usuń
    8. begonijko - rozwiązałaś problem Gwiazdorowi ( Tak u nas w Poznańskiem tytułują św.Mikołaja). Podpowiem mu aby pod choinkę podłozył mi tą książeczkę. W imieniu Gwiazdora - dzięki !!! :-)))

      Usuń
    9. Ojej, Sarmato, to od razu podpowiedz Gwiazdorowi, aby skorzystał z Allegro, bo chyba w żadnej księgarni nie znajdzie ! :))))

      Usuń
  9. Pani Elizo - zwracam honor Kocurowi - mea culpa a nawet mea magna !! Chociaż w tych sprawach rożnie bywa. Przekonał się o tym pewien francuski polityk. Miał wszystko, a jak się trafiła okazja to nawet sprzątaczką hotelowa nie pogardził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sarmato, pewna znajoma babunia mawiała, że chłop działa wg zasady "co se nie ma, jak se może..." ale, moim zdaniem, faceta przyzwyczajonego do kawiorów i homarów musiała zanęcić "kromka razowego chleba", owej pokojówce nie uwłaczając.

      Usuń
    2. Szanowny Sarmato ,pozwolę sobie zapolitykować ;)

      Le Mond`dał na szpalte niezbite dowody
      Zaraz jak Struś z Kany wrócił do chałupy
      Że pewien prezydent madziarskiej urody
      Nigdy mu nie zabrunił dostępu do..ciała

      Usuń
    3. Begonijka - :-))))))))) No o tym "razowym chlebku" to nie zapomnę. Notuję w kajeciku i dwukrotnie wężykiem. Wyśmienite określenie !!! Taki Rydzyk z murów częstochowskich nawijał o "niedomytym Obamie". Prostak w sutannie !!!

      Usuń
    4. Ram*olek !! Ba Francuzi zawsze mieli "finezyjną" poezję w tych sprawach a potem pół Europy miało pewne niedyskretne kłopoty!

      Usuń
  10. Prezes żyje sobie jak król za publiczne pieniądze w tej "zniewolonej Polsce" - twierdza otoczona ochroniarzami, słudzy wożą, gotują, piorą, czyszczą kuwetę, podtykają mikrofon kiedy raczy przemówić, brat leży między królami, a siostrzenica zgarnęła 3 mln. I krzyczy, że żyje w skrajnie postkomunistycznym kraju, w którym jest nędza, kneblowanie, represje wobec opozycji i zniewolenie przez zaborców. To ja się pytam, dlaczego kiedy wszystkim było i jest tak źle, on opływa w dostatki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to taki nasz rodzimy miniBokassa ! :))))

      http://newsimg.bbc.co.uk/media/images/45334000/jpg/_45334942_bokassacoronation466.jpg

      Usuń
  11. w.i.e.s.i.e.k @op.pl11 grudnia 2012 14:45

    Ktoś powiedział
    "Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych"
    Co zrobisz jak "genetyczni patrioci" nie znają nie tylko własnej historii ale i historii sąsiadów !
    Kto dziś skojarzy że Kaczyńskiego "raport o stanie państwa", który "przewiduje utworzenie centralnego ośrodka władzy politycznej w kraju" to"kopia" ideałów Benito Mussoliniego i Adolfa Hitlera”.
    Hasło "Polsko, obudź się", dosłownie wzoruje się na haśle Hitlera "Deutschland, erwache", Niemcy, obudźcie się.
    Jeśli wzorem hitlerowców organizuje fackelzugi, marsze z pochodniami - to czy te analogie mogą nie budzić niepokoju?
    Ten wódz przewodzi partii zorganizowanej na sposób stricte faszystowski, z pełnią władzy, skupioną tylko w jednym ręku.
    Czy można tego nie zauważać?
    I z dziwną jakoś dokładnością przestrzega on zasady Goebbelsa - powoływać się i korzystać z demokracji, dopóki się nie zdobędzie władzy.
    Nie przypadkiem podczas lat jego władzy nigdy nie padły z jego ust słowa takie jak "społeczeństwo obywatelskie" czy "samorząd".
    Władzę wedle tego wodza należy centralizować - dokładnie tak, jak chciał i robił to wódz NSDAP
    Faktem jest, że gdyby Polacy głosowali na PiS, tak jak głosują na PO, też bym się dziwił i złościł, ale zamiast wzywania Polski, by się obudziła, proponowałbym jej raczej, żeby się puknęła w głowę.
    Sugerowanie dorosłym ludziom, że swoich wyborów dokonują nieświadomie, i trzeba ich obudzić, żeby oprzytomnieli, wydaje mi się i niestosowne, i bezzasadne: ludzie na ogół dość dobrze sami wiedzą, co czynią.
    A mimo to atrakcyjność hasła budzicieli pozostaje znaczna, może dlatego, że zawsze znajdą się ci, którzy będą woleli uchodzić za nieodpowiedzialnych niż za nierozsądnych.
    Nie tylko zresztą w Polsce wzywa się kraj do przebudzenia.
    I tym "optymistycznym akcentem......"

    OdpowiedzUsuń
  12. Donald Tusk trafił do nieba....
    - Oprowadza go św. Piotr i mówi.... widzisz Donaldzie, u nas każdy człowiek ma swój zegar jak powie jakieś kłamstwo, to wskazówka przesuwa się o jedną minutę.....
    -Tu jest twój zegar .... i twoja wskazówka sporo się przesunęła......
    - A to jest zegar Matki Teresy, stoi jak stał na godzinie 12.
    - A gdzie zegar Kaczyńskiego? - pyta Tusk.
    - Pracuje w korytarzu jako wentylator

    OdpowiedzUsuń
  13. DZIEŃ ŚWIRA
    1)Wstałem rano,do łazienki poszłem,lecz zębiska umyć nie mogłem,bo Tusk wodę zakręcił.
    2)Śniadania też zeżreć nie mogłem,bo Tusk wodę zakręcił.
    3)Pojechałem na konferencję prasową.Ale Tuskowi nawrzucałem!
    4) Byłem jeszcze na takich różnych konferencjach,gdzie Tuska zniszczyłem.
    5)Wróciłem do chałupy po pracowitym dniu,udaję się spać.Tusk to drań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. m-16 ! "poszedłem" a nie "poszłem"

      Usuń
    2. Anonimowy, M-16 napisał swój tekst w narzeczu wolskim, co wcale nie jest łatwe. Odczep się !!! :))))

      Usuń
    3. Masz fantastyczne poczucie humoru!-:)))

      Usuń
    4. To j/w do Anonimowego z godz14.52

      Usuń
  14. Kaczyński jest dzieckiem PRLu, systemu, w którym ludzie głosują jak chcą, a wybierają kogo trzeba. Na szczęście Kaczyński nie ma już czołgów ani służb, by przekonywać ludzi do swej słuszności.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pani Elizo - do wieczorka się odmeldowuję - mam kilka spraw do załatwienia a w tym "opróznianie" portfela pod choinkowe prezenty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może przeżyję :)))))))))))))))))

      Usuń
    2. Pani Elizo - jestem już a mój portfel odmłodniał nieco i stał się bardziej "wysmukły". Te moje zakupy to była cała "tajna operacja" a dotyczyła squada z elektrycznym napędem na dwa koła. Miałem pecha,że we wrześniu udałem się z moim wnukiem na zakupy części zamiennych do rowerka, który uległ "wypadkowi" po kolejnych wyczynach rowerowych wnuczka. W sklepie tym dojrzał bowiem dwa modele młodzieżowego squada nie deptanego pedałami, ale z napędem elektrycznym, kaskiem ochronnym na łepetynę i różnymi innymi "akcesorjami". TO BYŁO TO !!!!! Byłem odtąd systematycznie "molestowany" na temat : "Dziadziusiu - pokombinuj no jak tą "maszynę" kupić ". Zełgałem nieopatrznie,że bez pośrednictwa św. Mikołaja sprawa nie ma szans. Aliści już z końcem listopada ta "młoda menczyzna" mi się przypomniała (podziwiać jaką to doskonała pamięć maja ci młodzi !). Spreparowaliśmu zatem bardzo ozdobny list do św.Mikołaja i wysłaliśmy do Rovaniemi w Finlandii. Wnuczka - władająca dobrze angielskim - na wszelki wypadek dokonała tłumaczenia, bo a nuż Mikołaj nie znał by polskiego ( jakie te młode są zapobiegliwe !). No i dzisiaj postanowiłem ulżyć św.Mikołajowi w wydatkach a także wesprzeć podatkiem VAT budżet ministra Vincenta.Wehikuł należało rozebrać na dwie części aby pomieścić w samochodzie i przytargać do mojego garażu. JEST< JEST< JEST - jak wykrzykiwał podobnie pewien krótkoterminowy premier w rządzie panaprezesa.Problemom nie koniec, bo już widzę,że latem zażąda się ode mnie aby na działce postawić stosowny mały "garażyk" - bo przecież "maszyna" nie może prażyć się na słońcu. Widzę też poważne zagrożenie dla mojej grządki z agrestami i malinami na działce - akurat tkwią na wirażu przyszłego "autodromu". I jak tu żyć Pani Elizo - jak tu żyć ???? Same koszty !!!

      Usuń
    3. SARMATO - jesteś kapitalny !!!!!! :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))Od dzisiaj unikam sklepów rowerowych.Mam dwoje wnucząt chodzących w portkach !!!

      Usuń
    4. A toś się urządził, Sarmato ! Wyrazy współczucia ! :)) Moja 5-letnia panienka zapytała mnie właśnie, czy już gdzieś spotkałam na ulicy św. Mikołaja, bo gdybym spotkała, to ...i tu nastąpił opis jakiegoś stworka, którego nie ma jeszcze w jej kolekcji stworków.. Wymówiłam się przebytą właśnie chorobą (a więc nie wychodziłam z domu) , ale coś czuję, że daleko na tej chorobie nie zajadę :(( P.S. O podobnej rozmowie z 10 - latkiem to aż strach pomyśleć ...

      Usuń
    5. Sarmata !!:-)))))))))))) :-))))))))))))))))) :-)))))))))))))))))))

      Usuń
    6. Jak zyć Sarmato? Poprosić Mikołaja aby w grudniu zarządził PRZECENY bo jak się ma 6 wnuków jak ja to chciałoby sie zapytac ; jak PRZEżyć?? Nie tylko dystrybutorzy prądu i gazu zwariowali ale i św.Mikołaj z cenami. U Ciebie Sarmato może i na dobre wyjdzie, jak benzyna i ubezpieczenie za 4 kółka pójdzie o 50% w górę po nowym roku, to blachę rejestracyjna zawiesić i quad jak znalazł. Tańszy i...ekologiczny :))))

      Usuń
    7. Pani Elizo - O mój Bożeeeee !!! Az 6 wnuków - totalna klęska !!! Proszę unikać sklepów rowerowych - to jest Armagedon dla kieszeni !!!! Miłego !!!Tak na marginesie Pani Elizo - proszę sobie przypomnieć jakie my mieliśmy "bachorstwo" po wojnie. Torebka "landrynek" to był szczyt marzeń !!!

      Usuń
    8. Jakie to szczęście , że to moi rodzice mają wnuka a nie ja :-))))))))

      Usuń
    9. Nightgale !!! Poczekaj przechero !!! Przyjdzie kryska na Matyska !!! :-)))))))))

      Usuń
    10. Sarmato, moja pamięć sięga najdalej do gwiazdki przed pójściem do pierwszej klasy czyli 6 lat z hakiem, dostałam ołówek z gumką, biały w desenie Miki i Donalda, siostra organki, druga karty do gry pIOTRUŚ PAN, do tego po czekoladzie WEDLA i 1 pomarańczu, matko ile było radości!!! Dziś obojętnie od ceny to jest radość 5 minut...Nie ma co porownywać, inne były wartości...wszystkiego. Poniewaz dzisiaj dzieci mają praktycznie wszystko, chudnę pod choinką o 3 stówy, jak posłowie PiS, ta sama stawka :)))) św.Mikołaja robią im rodzice inaczej musiałabym poprosić o podwojenie emerytury, dodac urodziny, wielkanoc, wakacje pfffffffff

      Usuń
    11. @Sarmato : powtórz mi to proszę za jakieś piętnaście lat.
      Nie wcześniej jeśli byś był tak uprzejmy :-))

      Usuń
    12. Szanowna Pani Elizo ! Ja w 1945 roku dostałem na święta JABŁKO. Może Pani sobie wyobrazić jak wspaniale smakowało - jabłko w zimie !!! Po wojnie, po tym jak moja Rodzina się odnalazła, jak po 6-ciu latach spotkaliśmy się razem - pod choinką !! Eh......!

      Usuń
    13. Nightgale - masz to jak w banku - przypomnę !!! I dużo wcześniej. Nie znasz dnia ani godziny !!!!!!

      Usuń
  16. Był czas, gdy Tadeusz Rydzyk ogarnięty paranoiczną wiarą, że PiS utrzyma się u władzy, podczas plucia w swoim wszawym radiu na Unię Europejską i prowadzeniu akcji mających na celu jej rozbicie, drugą ręką pisał prośby o dotacje na odwierty geotermalne. Typowy pies, który próbuje kąsać karmiącą go rękę. I tak, jak to w przypadku psa się kończy, dostał buta od UE. Wtedy wraz ze swą sektą zwyrodnialców płakał, że jest dyskryminowany i nie przestawał ujadać. Ostatnio Kaczyński próbuje ogłaszać REPOLONIZACJĘ. Gdybym miał zilustrować repolonizację na dwóch rysunkach, to na pierwszym widniałby facet we fraku i cylindrze, a na drugim, już po REPOLONIZACJI, stałby ten sam facet w samych skarpetkach, ŚWIECĄC GOŁĄ DUPĄ. Śmiało, niech ten paranoik repolonizuje, niech odkupi na przykład akcje obrzydliwych zachodnich banków, które wycofają wtedy swoje depozyty złożone w polskich oddziałach na rozkręcenie działalności. Niech odkupi firmy, zakupione i zmodernizowane przez obrzydliwych zachodnich przedsiębiorców. Kaczyński nie rozumie, że również jest psem, który kąsa karmiącą go rękę. JEST JAK JAŚ FASOLA: NIE WIE, CO TO LĘK, NIE WIE, CO TO STRACH, NIE WIE NIC!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @dr Wolandzie : ostatnie zdanie - z Chuckiem Norrisem Ci się nie pomyliło ?? ;-)

      Usuń
    2. To był slogan reklamowy jednej z kinowych wersji Jasia Fasoli, teraz sprawdziłem, trochę go przekręciłem, bo oryginalnie brzmi tak:
      He knows now fear, He knows no danger, He knows nothing. To oczywiście z kinowej wersji jego przygód p.t. "Johny English" z roku 2003.

      Usuń
    3. NIE WIE, CO TO LĘK, NIE WIE, CO TO STRACH, NIE WIE NIC!!!

      Jak Kononowicz :)))))))

      Usuń
    4. A od kiedy to wiernopoddańczy hołd składany 63-letniemu prawiczkowi o fatalnym stanie uzębienia, nie posiadającemu znajomości języków obcych, komputera, konta bankowego, ani żadnej umiejętności, choćby prowadzenia samochodu, jest przejawem patriotyzmu??? Ta fujara jest dokładnym zaprzeczeniem wszystkiego, co polskie, jest dokładnym zaprzeczeniem tradycji odwagi i walki, to śmierdzący tchórz, który chował się za plecami Wałęsy, Michnika, Geremka, Mazowieckiego, to zdrajca, który wydał kontakty polskiego wywiadu obcym służbom, to sprzedawczyk nagradzający komunistycznego sędziego Kryże stanowiskiem prokuratora krajowego. Co on ma wspólnego z patriotyzmem? Co ten urodzony 4 lata po rozformowaniu AK mazgaj ma wspólnego z Armią Krajową, czy Powstaniem Warszawskim?

      Usuń
  17. Nie apelujcie o rozsądek i wstrzemięźliwość do Jarosława Kaczyńskiego,to nic nie da.. Kaczyński wie,że nigdy nie sięgnie po władzę w Państwie,że może jedynie być tylko tym "czym" jest. Szkoda tylko,że nie zdaje sobie sprawy,że to "coś" jest już tylko ŻAŁOSNE. Polska,którą codziennie ośmiesza i której szkodzi na każdym kroku jest dla niego NICZYM, mimo codziennie klepanych frazesów o patriotyzmie i "prawdziwych" Polakach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Jarosława Jadowitego jedynie Palikot znajdzie sposób. Wobec niego trzeba być bezkompromisowym, wrednym, upartym. Tylko Palikota na to stać, bo nie boi się gromów rzucanych z podwyższonej mównicy ( dla małego mędrca) i z ambon.

      Usuń
  18. Jarosław w dniu wprowadzenia stanu wojennego spał do południa w swoim łóżeczku...do tej pory nie może tego Kiszczakowi i Jaruzelskiemu darować, ze go nie zawiadomili o zamiarach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 14 grudnia w obronie dostępu do morza też PiS powinien zorganizować marsz.
      Przecież Niemcy mogą go nam zabrać i znowu zrobić Wolne Miasto Gdańsk- bis:))

      Usuń
    2. @Orion : a my im wtedy drugą Gdynię zrobimy jak ostatnio ? ;-):-)

      Usuń
    3. Łapy precz od Gdyni !!!! :))))

      Usuń
    4. Rycho11 grudnia 2012 17:49

      13 grudnia wielkie reality show pt. "Polska pokazuje swoich kretynów" będzie się działo. Całość marszu kretynów pokaże TV Trwam. To będzie wielka gratka. Podobno marsz ma się zakończyć na Pradze w ZOO przy klatce z hipopotamem.

      Usuń
    5. 13 grudnia 2012 roku marsz urządza Wielki Bohater Stanu Wojennego - Jarosław Kaczyński, a nie premier Donald Tusk, warząchewski mule !!!

      Usuń
  19. renata143@onet.eu11 grudnia 2012 19:40

    No naprawde - bije mu na glowe.Po co te nacjonalizmy.Jestem ze Slaska i pamietam z dziecinstwa jakie bylo nastawienie ludnosci naplywowej do autochtonow.Sama bylam ta naplywowa.Jak dojrzalam moje spojrzenie na sprawy slaska sie zmienilo na szczescie - poczulam sie Slazaczka i osobiscie czuje sie poobrazana przez prezesa.Ciekawostka z przeszlosci - w czasach dawniejszych np nie bylo jezyka niemieckiego w technikach czy liceach.W Sosnowcu juz tak.
    Czy prezes juz kompletnie oglupial?Wykopuje trupy,Smolenskiem sobie gebe wyciera a teraz dzieli spokojny narod i wszystko z powodu marzenia o wladzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sposób na pozbycie się go z polityki jest tylko jeden: danie "kopa" w następnych wyborach z wynikiem poniżej 5%. Inaczej ciągle będzie pluł i jątrzył.

      Usuń
    2. Ten malutki kleszcz jest zdolny skutecznie zatruć organizm dużego człowieka nieuleczalną boreliozą lub groźnym dla życia zapaleniem mózgu.

      Usuń
  20. Przestańcie już o nim mówić, pisać i komentować!!! "Srał go pies". Nie róbcie mu reklamy!

    OdpowiedzUsuń
  21. Elizo - chyba coś drgnęło na "LEWICY". Odejście Marka Siwca z SLD będzie chyba tym kamieniem, który ruszy lawinę - jak onegdaj pisał Sarmata. Mówi się ,że za tym manewrem stoi A.Kwaśniewski. Chodzą pogłoski,że następny będzie Ryszard Kalisz. Kreci się wokół tych osób Janusz Palikot. Być może powstanie jakaś nowa LEWICA , bardziej ucywilizowana politycznie niż Ruch Palikota. Ten ostatni ma bardzo ubogie zaplecze jeżeli chodzi o polityków, bo praktycznie jest to tylko Rozenek.Może nareszcie coś drgnie w tym politycznym bajorku.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dzisiaj wyczytałem w Onecie,że odwieczny wróg Wałęsy - Wyszkowski trafił do psychiatryka, gdzie przebywa już jakiś czas. Może następny będzie Kaczor, bo obaj z Wyszkowskim "pili sobie z dzióbka" jeżeli chodzi o opluwanie Wałęsy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale jajca !!! Okazuje się ,że tatko Rydzyk wykołował nawet swój własny Zakon Redemptorystów w sprawie TV TRWAM. Okazuje się,że koncesję dla TV TRWAM uzyskał spółka Lux-Veritas. Właścicielem tej spółki wcale nie jest Zakon ale prywatna osoba o nazwisku Tadeusz Rydzyk !!!!!!!!!!!Mega oszustwo na mega skalę !!! Takie informacje opublikowała KRRiT. To dlatego oszustowi tak chodziło o nową konesję, bo teraz pewnie utraci prawo także do koncesji na TV TRWAM. Alleluja i do przodu !!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Tak sie zaczytalem ,ze znowu sie nie wyspie . Ale dziekuje wam,bo piszac balsam sie saczy na ma dusze .A Pani Eliza to ma u mnie Nobla! Dobranoc! Kiedys sie obudzimy i nie bedzie sie z kogo smiac ! To bedzie dopiero radocha !

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.