"Jarek nie pier*ol, ciebie tam nie było"

"Dziś polska niepodległość jest na różne sposoby kwestionowana. Są tacy, którzy mówią, że trzeba się wyrzec polskości, i są w głównym nurcie mediów traktowani poważnie. My musimy mobilizować Polaków, by to nie było coraz głośniej słyszane. Byśmy mogli stworzyć taką siłę, która pewnego dnia będzie realizowała inny projekt dla naszego kraju" - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej dotyczącej planowanego marszu Prawa i Sprawiedliwości w rocznicę stanu wojennego 13 grudnia

Płyta się dziadowi zacięła czy co?

Po wprowadzeniu stanu wojennego internowano 10tys. Polaków, którzy zdaniem komunistycznej władzy mogli zagrażać systemowi. Na listach nie było Jarosława, teraz zgrywa bohatera...Konsument pączków i herbatki wspomni stan wojenny.... Ależ to jest łachudra polityczna.  Kaczyński - trzeba było mieć odwagę zorganizowąć taki marsz 13.12.1981r. Skoroś spóźnił się pan ze swoim przemówieniem o 31 lat, jesteś ostatnią osobą , która może mówić o stanie wojennym. Czas najwyższy na urządzenie kontrmarszu, proponuję tutuł: CZAS UWOLNIĆ POLSKĘ OD KACZOCZUBA I JEGO WYZNAWCÓW, OD DROBIU, WŁÓCZKI MOHEROWEJ I GRZYBÓW  (o wazeliniarzach już nie wspomnę).
 
Ten szaleniec chce swoim jątrzeniem wyprodukować kolejnego Brunona K. A może całą armię brunatnych brunonów. On chce krwi. Pamiętam ten dziki błysk w jego oczach po zabójstwie w Łodzi. Pamiętam jego kwaknięcie:"Ten człowiek oddał życie własciwie ZA MNIE". Szaleńcu pocieszny, życie za ciebie??? Nikt za ciebie nie oddałby pudełka mokrych zapałek. Żeby było jasne, człowiek niewinnie zabity w Łodzi pracował w biurze PiS, bo chciał zarobić na chleb. Nie wiem, czy był ideowcem, czy po prostu nie miał wyższych kwalifikacji. Jak śmiesz twierdzić, że oddał za ciebie życie, nędzo moralna?! Dobra rada preziu - na tej waszej procesji nie zapomnijcie upomnieć się o tą telewizję co jeszcze TRFA bo ten wasz tatuś co ma takie liczne potomstwo nie bardzo udane, niestety, a mający siedzibę w Toruniu wam nie wybaczy i pamiętaj preziu, zacznij procesję od jakiejś mszy, bo mohery pomyślą, że jesteś ateistą, a na to przecież jesteś za głupi. Katoliku od siedmiu boleści, pogoń sobie z Polski watykańczyków, a od rządu się w końcu odpitol. Powiedz no preziu, kacze łapki jeszcze nie bolą od tych ciągłych marszy? No tak, jak się nie ma w głowie to ma się w nogach... 
Pozostaje nadzieja w Hance Gronkiewicz-Waltz, że wraz z pozwoleniem na marsz da mu też do łapy GPS z zaprogramowaną trasą prosto do Tworek.


W ostatni weekend Nightgale był w Arkadach Kubickiego w Wwie na targach książki, ciekawe rodzynki tam zobaczył  - c ó ś  f tym jest, my nie sOM całkiem wolni:))