środa, 25 czerwca 2025

Teatr 1 lipca w SN

 


Sąd Najwyższy podejmie decyzję o ważności wyborów.

1 lipca 2025

Treść uchwały też już znana. 

Skoro treść uchwały „już znana”, to po co cały ten teatr z ogłaszaniem decyzji dopiero 1 lipca? Uchwała już napisana, decyzja podjęta, a teraz trzeba tylko odczekać, aż się kurz medialny ułoży, aż odpowiedni przekaz dnia zostanie ustalony, aż PiS-owskie wróbelki zatweetują we właściwej tonacji.

To nie jest ogłoszenie decyzji — to reżyserowany spektakl. Trochę suspensu, trochę pozorów niezależności, a tak naprawdę wszystko już rozpisane w scenariuszu.

I teraz pytanie do nas wszystkich: czy znowu damy się nabrać na tę ustawioną szopkę? Bo jeśli coś jest „znane”, zanim zostało oficjalnie ogłoszone, to mamy do czynienia z inscenizacją demokracji, a nie jej realnym działaniem.

1 lipca nie wydarzy się nic nowego. Po prostu zostanie odczytany komunikat, który już krąży po kuluarach. I co najgorsze — oni nawet nie próbują tego ukryć. Gardzą nami na tyle, że nie czują potrzeby zachowania choćby pozorów niezależności czy elementarnej przyzwoitości.

Ale niech wiedzą jedno: pamięć wyborców to nie pendrive, który można sformatować. Będziemy patrzeć im na ręce i rozliczymy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.