środa, 11 czerwca 2025

"WDZIĘCZNOŚĆ" PO POLSKU



Nie tylko na Premiera Tuska, teraz coraz mocniej nawalają na Bodnara. 

No właśnie – teraz nawalają na Bodnara, jakby był jakimś cudotwórcą z różdżką, co w jeden dzień naprawi państwo rozjebane przez osiem lat PiS-u. A co on może więcej zrobić? Haruje jak wół, dzień i noc, gasi pożary, łata dziury, sprząta burdel po Ziobrze i jego ferajnie.

Nie dość że PiS, "nasi" to jeszcze dołączaja się media. Ale to za mało dla tych, co jeszcze wczoraj z uśmiechem klepali się po plecach z reżimem, a dziś udają świętych obrońców praworządności. Medialne hieny, co pożarłyby własne sumienie, byle kliknięcia się zgadzały. A przecież Bodnar to jeden z nielicznych, którzy mają kręgosłup – i pokazuje go każdego dnia.

Niech więc ci wszyscy narzekacze, co tylko potrafią jęczeć z pozycji kanapy, spojrzą na to uczciwie: facet robi więcej niż powinien, w warunkach, które wołają o pomstę do nieba. I jeszcze mu dowalają. Taka to „wdzięczność” po polsku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.