sobota, 5 października 2013
Gilu - ja ci nie wierzę !!!!
Ks. Wojciech Gil oskarżony o molestowanie i czyny pedofilskie podczas pracy na Dominikanie zaprzecza wszystkim zarzutom i przeprasza jak to określił "za moją naiwność, swój brak odpowiedzialności, i że za bardzo tym ludziom zaufał".
http://www.youtube.com/watch?v=CMSxxqoj3Lc&list=TLAsH4uHkXJbBsBdtemOCQa2Ocia6O95k2
A tymczasem dziennikarzom dominikańskiej telewizji udało się dotrzeć do materiału dowodowego zgromadzonego przez prokuraturę tego kraju: "Zawiera on wstrząsające zeznania ofiar księdza i opis zawartości skonfiskowanego przez śledczych twardego dysku należącego do polskiego duchownego. Są tam m.in. materiały pornograficzne z udziałem nieletnich - na tyle drastyczne, że nie zdecydowaliśmy się ich pokazać" pisze TVN24-wiadomości k l i k n i j
Nic nie budzi u mnie takiego obrzydzenia, jak przestepstwa pedofilskie.
Obejrzałam ten wywiad. Wam też polecam dla wyrobienia własnej oceny, bo dla mnie osobiście z wywiadu wynika, że dziennikarz znał się z nim wcześniej i chyba już wcześniej się spotkali na Dominikanie. Zrozumiałam też, że warunkiem udzielenia wywiadu był brak trudnych pytań, a to samo w sobie budzi wątpliwości.
Wgrywając coś do PC zawsze zostawia się ślad. Ten ksiądz był tam kilka lat, jeżeli zdjęcia i filmy były zapisywane przez cały ten okres działa to naturalnie na jego niekorzyść. A jakie ślady zostały po fakcie, że "jego życie było zagrożone bo naraził się mafii narkotykowej, której wsadził kilka razy kij w szprychy"? Żadne. Poza tym Gil powiedział coś w tym stylu : "wierzy się dzieciom, a nie księdzu, czyli dorosłemu". To typowy dla pedofila sposób obrony, zdyskredytować to co mówi dziecko.
Dla mnie, to bezczelne ścierwo zwane "pasterzem", łże..... Gdyby się naraził handlarzom narkotyków w rzeczywistości - to za pierwszym razem dostałby co najmniej taki wycisk, że przeleżałby kilka tygodni w szpitalu - a następnie - wyłowiliby go z morza i po ptokach...no, po ptoku.... Naturalnie dureń-beretnik uwierzy tej kanalii, że handlarze narkotyków zabawiali się tygodniami w jakieś prowokacje przeciw temu śmieciowi, że podrzucali mu pedo-pornografię do komputera, jak i namawiali świadków do fałszywych zeznań oraz!! skorumpowali policję .. Tylko po jaką cholerę mafia narkotykowa - i to jeszcze południowo-amerykańska, najbardziej krwawa i bezwzględna - miałaby fabrykować dowody i bawić się z jakimś Gilem w ciuciubabkę, zamiast klechę ordynarnie odstrzelić, jak to ma w zwyczaju? No chyba, że na Dominikanie są wyjątkowo finezyjni baronowie narkotykowi. Aaaaaaaa, tak to zrozumiałe!!! ha ha Tylko że takie tezy nie są prawdopodobne - to nie są metody tych ludzi. Z jakimś podrzędnym klechą z Polski nie cackaliby się aż tak.
Pedofile prowadzą podwójne życie. Są przyzwyczajeni do kłamstwa i manipulacji, choćby to co mówi dalej w wywiadzie - "podczas jego nieobecności do jego mieszkania dostęp miał każdy, w tym trzy osoby do sejfu, gdzie były drogie rzeczy". Niech mnie ktoś przekona, kto o zdrowych zmysłach będąc księdzem i opuszczając na miesiąc plebanię, zostawia ją otwartą na oścież, trzyma w sypialni stringi, leginsy i inną damską bieliznę schowaną pod poduszkę? Zostawia też komputer, do którego z pewnością kilka osób miało dostęp, a na nim 87 tysięcy zdjęć pedo-pornograficznych?
Gilu, rozumiem, że walczysz o życie, masz prawo bredzić cokolwiek, masz prawo i tak się bronić, ale ja ci nie wierzę.
promuj
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Już po jego facjacie widać, że czysty jak łza... he he
OdpowiedzUsuńTacy księża udzielają ślubów i przyjmują spowiedź....
UsuńSaluto, idealna linia obrony. Polacy uwielbiają przecież teorie spiskowe :DDDDDD
OdpowiedzUsuńpozdrowionka dla wszystkich
Chyba najlepiej opisał "sprawę Gila jeden z blogerów Oto fragment
OdpowiedzUsuń" ksiądz Gil sugeruje to, co już wcześniej sygnalizowali jego przyjaciele i obrońcy, że to mafia wrobiła go w te gwałty.
Bo on czoła stawiał dzielnie narkotykom, psuł narkotykowym kartelom interesy, więc ci z zemsty zawalili mu dziecięcymi pornosami komputer i puścili plotki, że z lubością dyma nieletnich.
Jezus Maria, święty noszący na swych barkach ciężkie piętno ohydnych pomówień. No, może…
Acz drodzy państwo i jeszcze droższy księże, jakby pan tak zadarł z tymi narkotykowymi kartelami, to od dawna by pan leżał parę stóp pod ziemią, w miejscy raczej nieznanym, albo nawet publicznie by pan bez głowy leżał na środku ulicy, by innym dać sygnał jak kończą ci co z mafia zadzierają.
W najlepszym przypadku, obcięli by panu jaja, albo ze dwa palce i pomazanego farbą nago na ulice puścili. Ich pomysłowość jest zaprawdę zadziwiająca, więc mogliby z panem zrobić jeszcze kilka innych figur.
Przeto pan proszę księdza, nie zadarł z żadną tam narkotykową mafią, czego najlepszym przykładem jest to, że pan tu jest, wygląda nieźle i w zdrowiu pozostaje, pieprząc w telewizji trzy po trzy, czyli głodne bajeczki dla kretynów i zaawansowanych w wierze.'
No i 'zaawansowani w wierze" uwierzyli.
Wieś/z której się wywodzi/ broni tego "sprawiedliwego męża " z którego była i jest "tak dumna"
/a wieś 10 do 12 km ,od Krakowa .No ale Kraków to też"swietogród"/
~Premier ponoć obiecywał, że będzie ucinał jaja tym padlinożercom - może tak zacząć od małego kolorowego ptaszka Gila...:)))
OdpowiedzUsuńDo k... nędzy sprawca próbuje zrobić z siebie ofiarę,,,
OdpowiedzUsuńZaufał dzieciom że nie powiedzą a powiedziały. Tak to z dziećmi jest, czasami nie dotrzymują słowa.
OdpowiedzUsuńTeoretyzując, gdyby ptaszek naraził się mafii narkotykowej wchodząc jej w drogę to i tak powinien być sądzony. Celem duchownego jest ewangelizacja a nie wyręczanie policji. Po czynach poznaliśmy go. Zadyma na wyspie, to spieprzył daleko uważając że to średniowiecze i nic się nie dowiedzą, bo gołąb pocztowy tak daleko nie lata. Net który tam był środkiem do przyjemności, nagle stał się jego przekleństwem - i bardzo dobrze !!! Był fun - są koszty. Gdy polityka chowania łba w piasek odbiła się hierarchom czkawką, to kazali mu odpierać zarzuty. No to przed kamery i dawaj posuwać farmazony... jak "dla obszarów cywilizacyjnie zacofanych" (cytat). Większe głupoty to chyba tylko "eksperci" od papierowych samolocików popychali. Liczę, że nasz wymiar sprawiedliwości stanie na wysokości zadania, w necie można znaleźć informacje o skazanych za tak ohydne czyny na wyroki 17 lat, w USA nawet na 34 lata, u nas chyba do 12 lat. Żadne odszkodowania dla ofiar nie są za wysokie, pracodawca będzie się migał jak koń pod górę - to oczywiste. Może doczekamy się zadośćuczynienia od pracodawcy sprawcy (podobnie jak w sprawie kołobrzeskiej), bo jak sądzę da się udowodnić że pracodawca wiedział. Doczekaliśmy się że szpitale płacą za błędy lekarzy, więc czas najwyższy aby curia też się nauczyła, że przyjemności kosztują. Przypominam, że wesoły zwierzchnik wiedział, jego zwierzchnik także, więc średnio rozgarnięty aplikant udowodni co trzeba. A dwie jaskółki, to już może być wiosna.... Lękajcie się !! Jesienią ma być kometa widoczna w biały dzień czyli dzień sądu blisko. http://www.astronomia24.com/news.php?readmore=239
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle, to dlaczego z oskarżonym o pedofilię przeprowadza się wywiady w mediach ??? Gdyby u władzy był PiS z pewnością siedziałby w areszcie wydobywczym, no nie ???
OdpowiedzUsuńDzień dobry Begonijko !!! :-)))))))) Miałem zamiar zadać takie samo pytanie - ale skoro byłaś pierwsza, chylę czoła. No bo właśnie - dlaczego z podejrzanym (ale jeszcze nie oskarżonym- śledztwo na Dominikanie trwa) przeprowadza się wywiady w mediach ? Według polskiej procedury karnej i nie tylko polskiej - podejrzanym o dokonanie przestępstwa lub oskarżonym - wolno odmówić wszelkich zeznań a i wolno kłamać i nie ponoszą oni z tego tytułu osobnej odpowiedzialności karnej. TO PROKURATOR ma im udowodnić fakt popełnienia przestępstwa i postawić w stan oskarżenia w oparciu o dowody materialne oraz zeznania świadków. Domniemywa się także, że oskarżony jest niewinny do czasu aż orzeknie sąd. I jeszcze jedno - wszelkie wątpliwości w sprawie przemawiają na korzyść oskarżonego. Tyle w wielkim skrócie o procedurze karnej. Pisząc to nie chcę być uznany za obrońcę księdza Wojciecha - bo jestem baaaardzo daleki od tego - chcę tylko abyśmy tu w tej sprawie nie stali się "ekspertami Macierewicza", którzy wiedza wszystko o wybuchach w stodole czy też o modelach latających. Jeszcze nie stało się nic takiego - tu w kraju, aby na ten temat wypowiadać kategoryczne i "jedynie słuszne" opinie.Niech się rozpocznie formalne śledztwo i niech zaczną działać prokuratorzy bo według polskiego prawa tylko oni są do tego uprawnieni - po wynikach takiego śledztwa poznamy ich rzetelność lub jej całkowity brak.Aby uzupełnić Twoją uwagę - dodam, że w Tygodniku "Newsweek" nr 40/2013 na stronie 16 ukazał się reportaż red. Wojciecha Cieśli pt. "Wersja księdza Wojciecha", który też jest ciekawy sam w sobie, bo można tam wyczytać miedzy wierszami w jakim kierunku pójdzie "obrona" księdza-pedofila. Metoda jest stara jak historia pedofilii w Watykanie - zamiatanie pod dywan. Tak można domniemywać po zachowaniach - na razie wstępnych polskiego Episkopatu, lub niektórych purpurencji w tym Episkopacie. Ale to już nie te czasy i metoda może okazać się zawodna, bo co raz częściej jest - miedzy innymi dzięki Internetowi. Za mało jeszcze wiemy co tam na tej Dominikanie się działo i dlaczego ksiądz zamiast pokornie odmawiać modły w tamtejszym kościele, wplątał się w kontakty z mafiosami narkotykowymi i innymi przestępcami - wszak to nie ten resort i nie po to go tam wysłano.Ale tu na naszym podwórku można prowadzić zgodnie z literą prawa śledztwo -po jakiego licha ksiądz przywoził dominikańskich chłopców-małolatów, osadzał ich na parafii i co tam z nimi czynił. I nikt temu nie może się przeciwstawiać - ani generałowie Zakonu ani Episkopat. W tym ostatnim idzie ostra rywalizacja o to kto po abp Michaliku obejmie fotel szefa Episkopatu. Kandydatów - rywali jest dwóch : abp Nycz i abp Hoser. O nazwisku i poglądach tego ostatniego nie muszę chyba pisać- bo też ostatnio utytłał się w inny skandal pedofilski, o czym bębniły media. Jeżeli by mieć na uwadze ten fakt - w samym Episkopacie może zacząć grzmieć - przy błogosławieństwach od samego papieża Franciszka. Zapowiada się więc gorący klimat tej zimy, bo wybory w Episkopacie będą albo w marcu albo najpóźniej w kwietniu 2014 roku. I na tym tle warto od nowa spojrzeć na to co się działo w Dominikanie i tu u nas i jakie ewentualnie będą tego skutki. Tak całkiem na marginesie gdzieś tam miga mi czerwona lampka, że i tym razem panprezes wsiadł na niewłaściwego osiołka i nie powiedzie mu się wjazd do Jeruzalem. Ale to już całkiem inna historia i o tym kiedy indziej. Miłego !
OdpowiedzUsuńSarmato, ja też posiadam taką "czerwoną lampkę", a raczej, jak to kobieta ( a kobiety ponoć - to zdanie specjalistów od ludzkiego mózgu - widzą więcej i szerzej, dostrzegając umykające innym szczegóły) mam czujnik ... fałszu, który włącza mi się w odpowiedniej chwili i kiedy patrzyłam na uśmiechającą się w czasie dość "podnóżkowego" wywiadu w TVP, tłuściutką facjatę księdza Gila, mój czujnik po prostu wyszedł poza skalę. Dlaczego ? Ano dlatego, że nie wyobrażam sobie normalnego mężczyzny, uśmiechającego się w ten sposób i opowiadającego jakieś dyrdymały wobec podejrzenia o tak odrażające czyny. Normalny, niewinny mężczyzna prędzej by sobie chyba w łeb wypalił, niżby z obleśnym ( jak dla mnie) uśmieszkiem zasiadał przed kamerą i opowiadał przedziwne historie o chłopcach przebywających / mieszkających ( co oni tam, u licha, robili ???) po jego plebanii. I to jego zapadnięcie' się pod ziemię, poszukiwanie, cudowne odnalezienie ...tyle zabiegów wobec niewinnego księżula ??? Przecież "niewinny nie musi się niczego obawiać", jak orzekł "klasyk " Ziobro, dlaczego więc podejrzany się ukrywał ?No i ...znów mamy atak na kościół, o czym był już łaskaw napisać mój nieustający ulubieniec, Richard Henry Francis i już wiadomo, że czarne, kościelne moce chyłkiem, po pierwszym szoku, zwierają szeregi i będą obleśnego tłuścioszka bronić do upadłego. Zdjęcia w jego komputerze, również w z nim w roli głównej, to pewnie też robota mafii...
UsuńCzyli ...wraca nowe.
@Begonijko : zafaflunienie komuś kompa dowolnymi pornosami (gejowskie , zwierzątka , dzieci) jest proste jak futerał na sierpy.
UsuńMając fizyczny dostęp do takiego komputera zrobił bym to w kwadrans.
W przypadku konieczności zrobienia włamu po sieci sprawa się minimalnie komplikuje , ale też jest do załatwienia w czasie dość krótkim.
Pytanie zasadnicze po kiego ch....a się tak wysilać dla narobienia koło pióra jednemu klesze z zadupia.
Szybciej , łatwiej , taniej i przyjemniej jest zorganizować kolesiowi w sukience dobry oklep.
I tak by zrobili miejscowi gangsterzy.
Nasi rodzimi zresztą też.
Kilka lat temu na Korsyce miałem scysję z jakimś drobnym bandziorem.
Dostał dość solidnie po ryju.
Miejscowe gliny życzliwie poradziły mi , że zdrowiej dla mnie będzie , jak się z tej okolicy wyniosę co rychlej.
Bo może z rekinami się nie będę witał , ale wpierdol dostanę solidny , z połamaniem jakiejś kończyny włącznie.
A był to zwykły złodziejaszek , tylko miał sporo kumpli.
Gdybym zadarł z jaką większą figurą zapewne nie dojechał bym nawet na lotnisko.
Potraktowałem radę glin poważnie i zmyłem się szybciorem , olewając nawet opłacony jeszcze na tydzień hotel.
Więc jak słyszę takie pierdolenie kotka za pomocą młotka , jak to rodzimy klecha z narkotykowymi gangami walczy to nawet mi się śmiać nie chce .
To jest zwyczajnie tłumaczenie tak żałosne , że żal dupę ściska.
Chciałbym tylko Wam przypomnieć z roku 2012 /to z blogu Elizy
OdpowiedzUsuń~w.i. e .s .i. e. k,
19 stycznia 2012 o 10:45
Przecież na te budynki”Misji” na które łożymy my wszyscy poprzez „dotacje” z MSZ /remonty plebani,remonty kościołów itp/ /nie wierzycie, to przeglądnijcie budżet tegoż ministerstwa !!/ trzeba jakoś zasiedlić.Europa mała a „księża prześladowani” to takiego molestanta,pedofila czy zabójcę po pijanemu, trzeba gdzieś ukryć przed „wymiarem sprawiedliwości” przed ludzkimi oczami.Ukrywanie w klasztorach,przeniesienie do innej parafii,, czy nawet w sąsiedniej Ukrainie nic juz nie daje,bo np „Fakty i Mity” /często przy udziale innych oburzonych księży/ znajdą zbiega i doniosą prokuraturze.Wiec wysyłają takiego delikwenta gdzieś do Kamerunu, w nadziei iż żadne molestowane tam dziecko się nie poskarży a Europa z jej „zgniła moralnością” daleko.Ta wiec my wszyscy, Ty,i ja z naszych podatków utrzymujemy te misje ! By „nasi przewodnicy duchowi” mieli gdzie zbiec i się ukryć, Aby przeczekaćBoc przecież Kościół Katolicki ubogim jest , był i będzie ! Na wieki, wieków. Amen
~sensen
19 stycznia 2012 o 10:55
Podobnych debilizmów dawno nie czytałem. Wiesiek – koniecznie skontaktuj się z lekarzem pierwszego kontaktu. Skierowanie do specjalisty masz jak w banku.
~w.i. e .s .i. e. k,
19 stycznia 2012 o 11:14
~sensen, 2012-01-19 10:55 A to oszuście mówi ci coś Projekt – misjaU nas było dotąd inaczej. I w gruncie rzeczy niewiele się zmienia, choć to już coś. Ni tak dawno dowiedzieliśmy się, że polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zacznie wspierać polskich misjonarzy. Podpisano w tym celu specjalne umowy. Ale uwaga! Nie będzie to pomoc bezpośrednio dla misjonarzy, tylko wsparcie projektów przez nich realizowanych na rzecz ludności w krajach misyjnych. Chodzi zatem o dofinansowanie przy budowie szkół, studni, przychodni i innych inicjatyw socjalnych. Pieniądze będą pochodzić z funduszu, który w budżecie MSZ przewidziany jest na pomoc zagraniczną. Cały ten budżet to zaledwie 90 mln zł. Przecież to „twoi” się tym chwalą a raczej żalą .Ze mało http://www.katolik.pl/2272,416.drukA to tez debilizm?Zaproszenie skierowane do polskich placówek zagranicznych przez MSZ W ramach programu polskiej pomocy zagranicznej na 2010 r. polskie placówki za granicą mogą zgłaszać i realizować projekty pomocowe na rzecz krajów objętych programem.2. Projekty mogą być realizowane we współpracy z partnerem projektu (np. podmiotem, który przedstawi projekt placówce lub podmiotem wyselekcjonowanym przez placówkę – lokalną lub międzynarodową organizacją pozarządową, misją katolicką, instytucją publiczną lub inną instytucją lokalną) lub zwykonawcą nie będącym partnerem(z uwzględnieniem procedury zamówień publicznych).3. Wysokość środków finansowych przeznaczonych na realizację zadań z zakresu pomocy zagranicznej określona jest w programie. Środki pochodzą z rezerwy celowej budżetu państwa.4. Projekty należy składać w systemie on-line. http://www.polskapomoc.gov.pl/Zaproszenie,skierowane,do,polskich,placowek,zagranicznych,955.html
~sensen
19 stycznia 2012 o 11:23
Wiesio, masz PO prostu fobię na punkcie kościoła katolickiego. Z różnego rodzaju projektów korzystają również kościoły innych wyznań, w tym też Gminy Żydowskie. Spójrz trochę szerzej, poza opłotki katolicyzymu.
Pozdrawiam wiec .Panie "sensen" bo "wyszło"nie w Kamerunie a w Dominikanie.
A pamiętacie jeszcze co kiedyś pisała Eliza na swym blogu.Nie ?.To sobie przeczytajcie tu.
OdpowiedzUsuń"http://eliza-dumoulin.blog.onet.pl/2012/01/19/lapanka-na-misje-w-afryce/
Ilu wtedy wyciekłych obrońców tam się wypowiadało !!?
I co ?maluczko,maluczko a doczekaliśmy się
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAnonimowy6 października 2013 09:30
UsuńAno on ci na to ," ze mosz rzyc kudlato"- (usmiech do Jorgusia z Zabrza:-)))
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńZiomal6 października 2013 09:52
UsuńNo w dobrym porzadku to napisales! Przedewszystkim w Kosciele! ( n.b. pisz z duzej litery bo cie proboszcsz sekatym kijem obije!)
Jaki wtedy był "aktywny i dawał odpór"
OdpowiedzUsuń"edplotfus@op.pl
19 stycznia 2012 o 10:38
W Polsce prawda również nie jest karana a każdy ma prawo do obrony. Nazwanie organizacji pedofilami a zarazem wszystkich jej członków bez jakiegokolwiek sądu myślę iż byłoby ukarane również w Belgii. Ale to właśnie w Polsce jest tak iż można pluć na wszystko i każdego o ile nie jest związany z rządem. Dziwne iż nie protestuje Pani kiedy to w belgijskich mediach nagminnie pojawiają się teksty o „polskich obozach zagłady/pracy Auschwitz”.
I jeszcze paru..... minn..... "sensen"
Z perspektywy czasu, tak sobie myślę.
Czy my przypadkiem nie" dyskutowaliśmy", wtedy z "wielebnym"Gilem czy tfu Nuncjuszem z Dominikany.
Wszak obaj polskojęzyczni a i komputery /i internet/w swoich "włościach"posiadali.
Ech ten Internet i jego zasięg !!
Sarmata6 października 2013 08:40
OdpowiedzUsuńWitaj:-)))
Z tym zamiataniem pod dywan to juz im nie przejdzie. Dawniej gdzie informacja nie wychodzila wiecej niz pare kilometrow poza parafie, bylo to mozliwe ale teraz bija im dzwony- INTERNET! Dziasiaj nawet we Francji mozna wiedziec jakiego koloru majtki ubrala Kaska idac na plebanie:-))))
Szukalem w polskich mediach o tym wydarzeniu. Jeszcze skromniutko-lakonicznie ale sie PISZE i MOWI;Chociaz jeszcze nie tyle ile w mediach zachodnich.Wystarczy poprosic wujka Googla wpisujac:
""pédophile polonais Gil "albo "polish pedophil Gil " lub polnische Pädophiler Gil" i masz na pol dnia czytania.
Teraz to juz naprawde strusie jest ich chowanie. Golo dupe wydac az na antypodach? Ich mieczem Damoklesa - INTERNET i MY!!!
Milej niedzieli zycze,
Francopolo - dzień dobry !!! :-))))))))) No.... pisze się już cokolwiek w polskich mediach, na razie ostrożnie i dość "postnie" - ale co raz częściej. Jak sadzę za dwa trzy miesiące będzie goręcej, kiedy ruszy ich kampania wyborcza do Episkopatu. Może być ciekawie bo ta polska gerontologia w Episkopacie daje już czytelne sygnały, że nowa polityka papieża Franciszka wcale jej do gustu nie przypadła. Coś na kształt "nieposłuszeństwa apostolskiego" nam się tu szykuje, albo mówiąc językiem przodków - arcybiskupi rokosz. Tylko, że Franciszek ma też mocne karty w tej grze - w przyszłym roku aż 13 biskupów odeśle na "zasłużone emerytury" a może i kilku na jakieś "posługi " wezwie do Watykanu - aby mieć towarzystwo na oku, co wcale nie zaszkodzi. Po ostatnich występach Franciszka w Asyżu już się odezwały starcze złośliwe szemrania, że jego patron Franciszek z Asyżu tez się zbyt długo nie "nareformował" Kościoła i w młodym wieku kopnął w kalendarz. To miało być takie "nomem-omen" - jak to u nich. No cóż - wypada cierpliwie poczekać czym te "reformy" się skończą i kto kogo złapie za łeb.
UsuńA co do mediów zachodnich - tam już od dawna kompletnie odbrązowiono naszego Karola Wojtyłę - tylko w Polsce jeszcze są próby utrzymania "świętości". Ale do Polski od setek lat nowinki z Zachodu trafiały zawsze z kilkuletnim lub większym opóźnieniem - to i nie dziwota.Ci nasi "duśpasterze" może by jeszcze stawili jakieś tam reformy kanoniczne - to już bywało ALE NIE STRAWIĄ wyrzekania się realności, mamony i życia w przepychu. Im się to nierozłącznie kojarzy z atrybutem władzy biskupiej - przez nikogo nie kontrolowanej. To są "feudałowie" tego Kościoła. Tu trzeba by zacytować W.Gomułkę - raz zdobytej władzy nigdy nie oddamy. Oni to traktują nadal jako ich dogmat kanoniczny. Historia - nawet ta niedawna uczy, ze jednak ta władzę idzie utracić - szybko i bez wystrzałów. Wystarczy walnąć pięścią w stół. Przyznasz, że takie widowisko pt. "Zmierzch Bogów" może być ciekawe, choćby ze względów czysto socjologicznych, bo nie często się zdarza i to na naszych oczach. Dwa lata temu napisałem na tym blogu - INTERNET NAS WYZWOLI. No i dzieje się !!! Miłej niedzieli !!!
errata - ma być "strawili jakieś tam reformy". Napisało mi się "stawili".
UsuńFrancopolo - dodam jeszcze, że od pewnego czasu zastanawiam się czy papiez Franciszek działa "na żywioł" i według własnego uznania, czy też otrzymał w prezencie od poprzednika starannie i niemiecką skrupulatnością napisany RAPORT. Idzie mi o to, ze Franciszek - jeszcze kiedy biskupował w Argentynie nie mógł znać wielu spraw, które działy się bieżąco w Kurii Rzymskiej. A prawie co dzień strzela bardzo celnie i precyzyjnie w byłych panów i władców na Watykanie. To nie może być przypadek ! Czy we Francji coś się pisze na ten temat ?
UsuńSarmata6 października 2013 12:39
UsuńJest bardzo ciekawy artykul tu:
http://www.legrandsoir.info/les-revelations-de-la-demission-de-ratzinger.html
Uzyj tlumacza - http://www.lexicool.com/translate.asp?IL=1
Kaleki bo kaleki ale da sie zrozumiec.
Przy okazji ciekawy wyrywek z artykulu" François nouveau pape : non, l'Église ne va pas changer de nature !", opublikowanym przez Nouvel Observateur - jeden z najwazniejszych tygodnikow francuskich.
". Rêver d'un François d'Assise en rupture de ban avec l'institution ecclésiale est aussi irréaliste qu'imaginer un djihadiste prônant le dialogue inter-religieux.
De grâce, ne dénigrons pas les pontificats précédents, et essayons de voir la réalité sous l'écume des tempêtes médiatiques. Tempêtes qui sont à la profondeur du mystère de l'Église ce qu'un verre d'eau est à l'océan."
Ja tez osobiscie uwazam, ze nie warto robic sobie zludzen co do Franciszka-reformatora-uzdrowiciela KK
Milego wieczoru !
Francopolo - dziękuję za linka. Jakoś poradziłem sobie z tłumaczeniem przez wujka Google- wiem z tego, że Ratzinger nie napisał Franciszkowi żadnego RAPORTU w sensie takim jak myślałem. On po prostu padł - jako kontynuator polityki JP II. Teraz mnie nie dziwią słowa kardynała Bertone po jego zdymisjonowaniu, że Watykan to gniazdo kretów i kłębowisko żmij.Myślę, ze jest jeszcze gorzej - to już przedsionek ich piekła, które zresztą sami sobie wymyślili - aby straszyć "ciemny lud". Zatem muszę sobie te puzzle zacząć układać od nowa, ale odłożę to sobie na później, bo dzisiaj dobrze mną potrząsnęło. STRASZNE !!!!!!
UsuńJeszcze raz dzięki Francopolo - dobrej nocy !
Francopolo - :-)))) dodam jeszcze - aby poprawić sobie humor, że ten "Rottweiler Watykanu"- jak w artykule nazywają Ratzingera, dzisiaj brzmi komicznie. No cóż - fiat gloria mundi- tak przemija chwała na tym świecie.Słowo "chwała" należało by napisać w cudzysłowie.:-)))))))
UsuńFajne zdjecia tu:http://www.fait-religieux.com/monde/europe/2013/10/03/l-eglise-catholique-de-pologne-secouee-par-des-accusations-de-pedophilie
OdpowiedzUsuńGil - powiedzialo by sie -kibol,gdyby zamiast krzyza trzymal klubowa fane;
Ale Joziu ponizej - ten usmieszek - no,nie ! Wiadomo co mu w glowie!!!
Ziomal pisze powyzej, ze wszedzie sa pedofile. Oczywiscie . Muchy tez sa wszedzie, ale najwiecej na gownie!
Francopolo, widać wyraźnie po jakiej linii będzie szła obrona kościelnej omerty. "Wszędzie są pedofile". Tak, oczywiście, wszędzie są pedofile, tyle że tylko w kościele pedofile byli ( i są, jak widać) pod troskliwą ochroną. "Cywilnego" pedofila, kiedy sprawa się rypnie, rzuca się na glebę, skuwa i wrzuca do lochu, a pedofila w sutannie uważa się za zbłąkaną owieczkę, rozważa się, czy poddał się terapii i czy czasem już się z obmacywania dzieci nie wyleczył itp. itd. Uwaga, będę brutalna. Kiedy wyobrażę sobie, że te same łapy, które grzebały w dziecięcym majtkach , podają wiernym "ciało Chrystusa" i udzielają różnych sakramentów ...robi mi się niedobrze. Przypomnijmy sobie, jak to "nic się nie stało" w przypadku obleśniaka, któremu nastolatki musiały zlizywać śmietanę z włochatym kolan ...Wielkie mi rzeczy, śmietana na kolanach dojrzałego faceta ...Tfu. Słów brakuje.
Usuń" Zdjęcia w jego komputerze, również w z nim w roli głównej, to pewnie też robota mafii..."
UsuńAh,Begonijko! Sobowtora gilowego mafia podstawila; Oni maja tam mozliwosci!Najbogatsza mafia na swiecie!:-))))
Bylem tam,widzialem - ta mafia to brud,nedza i ubostwo!
Co najgorsze,Begonijko' ze ta" mafiowa teoria" bedzie miala licznych zwolennikow w tym wysoko spirytualnie zaawansowanym polskim spoleczenstwie. Popatrz na Macierewska&Co
teorie ujobania tutki. Jest popyt-jest podaz! Nu szto ty choczjesz?
Milej niedzieli i smacznego!
PS Sarmato narobill mi wczoraj smaku grzybami i dzisiaj pachnie na dole w kuchni az sie doczekac nie moge. Grzyby z Rumunii kupione w Auchan , ale pachna jak polskie!
Jaaasne,,,,
OdpowiedzUsuńGil to przecież znany w świecie bojownik z kartelami narkotykowymi.
Z narażeniem i nie dbając o swój żywot, codziennie , z krzyżem w dłoni - wybierał się do centrów dystrybucji białą śmiercią, w Dominikanie.
Tam robiąc minę nawiedzonego mesjasza, wymachując krzyżem - powodował powszechny popłoch pośród handlarzy.
Uciekali zatem: jadni na okoliczne palmy... którymi tak trzęśli / ze strachu / , że aż banany spadały.
Drudzy porzucali haniebny proceder i wrzeszcząc : trwoga, trwoga, lub: o ja nieszczęśliwy, o ja nieszczęśliwy... galopem gnali przed siebie!
Wdzięczne dzieci, których rodzice zajmowali się tym procederem, składali Gilowi dowodowy " wdzięczności"... obficie odwiedzając i prowokując " pedofilskiego ojca ", w jego kleszej - posiadłości.
A w ogóle... to jest też wersja, e to " ruskie fsb " zagięło parol na niewinnych, polskich księży:)
Co zapewne, potwierdzi niebawem - macierewicz & s-ka!
Powiadam Wam, że tak było...:)))
A tego " watykańskiego ambasadora ". w Dominikanie, mianował K. Wojtyła/?/ Ciekawe czy dlatego , że wiedział już o jego " słabostkach ", czy też działał ... natchniony głosem " ducha św. " ?
Stanisław
Spadaj durniu ziomalu / helmucie. Znajdź sobie ustronny kącik i pomódl się za Gila, tak jak on modli się za swoje ofiary. Taki gorliwy "duśpasterz", popatrzcie tylko Państwo...
UsuńTutaj jest fajna fotka :
OdpowiedzUsuńhttp://www.newsweek.pl/gil-pedofil-wazniejszy-niz-bog-reportaz-z-dominikany,artykuly,270805,1.html
Chodzi mi o ten zloty lancuch. W Nicei widzialem tez taki ,troche grubszy, na jednym faciecie. Ale on byl z ruskiej mafii:-)))))
Ksiądz pedofil staje przd sądem, zwanym " świętym officium ".
OdpowiedzUsuńOpowiedz synu jak to było - polecają.
Pedofil zaczyna opowieść:
Więc było tak...
Wychodzę ci ja rankiem, przed koścół, a tu: na kocyku, na słoneczku opala się taki bobas... Ciałko różowiutkie, gładziutkie, ponętne....
Ach zmilcz już!!!! Nie drażnij, nie drażnij , nie katuj nas... odzywają się głosy członków świętego zgromadzenia:))))
Miłej niedzieli
Stanisław
I jak na razie macie "świentom racjem". Takiego rozwoju wydarzeń nie życzę żadnej z ofiar.
OdpowiedzUsuńPoszłoo, dzieci będą winne, to jasne jak słońce. Po co same pchały się w tłuste łapska ??? To ten sam mechanizm, który spotyka wiele kobiet, w przypadku gwałtu.Gwałt ? Jaki gwałt ? Widać sama gwałciciela sprowokowała ...to powód, dla którego kobiety często gwałtu nie zgłaszają.
Usuńbegonijka6 października 2013 11:49
UsuńJest chyba takie porzekadlo : "Jam nie winien,ona (one) winna ,ona dawac nie powinna"
Z humorem,
@Begonijko : moją znajomą (no dobrą znajomą , trzy lata pod jednym dachem a nawet w jednym łożu spędziliśmy) diabli podkusili i na pielgrzymkę się wybrała.
UsuńNie znaliśmy się wtedy .
Dała z niej w długą , jak ledwie gwałtu uniknęła.
Zbiorowego.
Miała farta , że sama alkoholu nie używa , a towarzystwo które wpadło na pomysł świetnej zabawy było w dym pijane.
Sześciu dorosłym facetom jak by byli trzeźwi raczej by się nie wyrwała.
Jedyny pozytyw w całej sprawie to to , że się dziewczyna dożywotnio z wszelkich imprez kościelnych wyleczyła.
Ja się na wszelki wypadek nie dopytywałem o szczegóły zajścia , bo to cholernie blisko pachniało trupami.
m_166 października 2013 11:39
OdpowiedzUsuńNie wywoluj gila z lasu. Przyjrzales mu sie. Tydzien bys okrakiem chodzil!:-)))))))))
Milej niedzieli !
dobre :))))))))))))))))
UsuńZ prasy francuskiej- wypowiedz Pawla Boryszewskiego-socjologa polskiego:
OdpowiedzUsuń" L'Eglise polonaise n'est pas prête à affronter ce phénomène. C'est une Eglise institutionnelle, très bureaucratisée, détachée de la réalité et sûre de sa puissance."
Polski Kosciol nie jest gotowy do przeciwstawienia sie temu fenomenowi(pedofilii). Jest to Kosciol instytucjonalny, biurokracyjny i PEWNY SWOJEJ POTEGI!
Ludzie swiatli to widza! Niestety sa zdecydowana mniejszoscia w tym kraju. Niestety!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńA ty co ?? Z naboru ochotniczego PiS pochodzisz ?? Podobno kurduplowi zabrakło już kasy na to "kacze referendum"- godzina "W" nadeszła bo "W" znaczy się Wypier...dalaj Kaczorze".
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA jaki ma to związek z tematem? Co ten troll tu robi?
UsuńI co się tu dziwić skoro już niedługo we wszystkich kościołach rzymsko-katolickich będą prosić "..Święty Janie Pawle II , patronie pedofilów- módl się za nami" I dla Franciszka jeden rzekomy cud okazał się ważniejszy niż krzywda tysięcy dzieci.
OdpowiedzUsuńkika - taki "święty" robiony na chybcika to towar krótkotrwały. Pamiętasz jak kibole przed jego pogrzebem przysięgali na stadionach, że odtąd tylko miłować się będą. I co ?? Leja się jeszcze zacieklej niż dawniej.
UsuńAkty seksu pedofilskiego są tak samo obrzydliwe, gdy dopuszcza się ich ksiądz, nauczyciel czy zwyrodniały tata. Bo poza wszystkim jest to efekt przemocy fizycznej lub psychicznej.
OdpowiedzUsuńW przypadku seksu pedofilskiego ludzi w sutannach dodatkowy wstręt budzi to, że hierarchowie go de facto tolerowali. I tolerowaliby z pewnością nadal, gdyby było to możliwe. Dla biskupów ważniejsze jest dobro instytucji i księdza pedofila niż dobro dzieci. Dziecko ma być za wszelką cenę, nawet za cenę zdrowia lub życia matki, urodzone, ochrzczone, poddane kolejnym sakramentom, za które jest co łaska, a po drodze zarobek na lekcjach religii. A już jego bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne klechów we fioletach i purpurach nie obchodzi
Witam,napiszę wprost.Kościelni pedofile są ponad prawem w naszym kraju i cała sprawa będzie pozamiatana pod dywan,taka jest rzeczywistość.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mądra, głęboka i wyczerpująca - wypowiedż:)))
OdpowiedzUsuńStanisław
13 października warszawiacy wyzwolą swoją stolicę
OdpowiedzUsuńOjej..
UsuńOd kaczora?
Stanisław
Cos z zycia wziete. Przyjechal kiedys do mnie znajomy z Francji. Skradziono mu samochod ,stal obok mojego domu. Zglosilismy natychmiast na Policje, no i nic. Na wlasna reke ustalilem sprawce, syn sasiada kilka domkow dalej., Puscilismy plotke w obieg , ze nie ma on ubezpieczenia i chetnie zaplacimy okup. Baran zadzwonil ze swojego domowego telefonu w sprawie okupu. W prokuraturze zazadalismy bilingow rozmow na moj telefon i faktycznie byl to syn tego sasiada, nie pracowal a trudnil sie roznego rodzaju kradziezami. Przed sadem tlumaczyl sie , ze jego dom stoi zawsze otwarty i kazdy moze sobie wejsc i zadzwonic, pomimo tego, ze po podworku hasa duzy pies ktory nie wpuscilby obcego. Sad dal mu wiare a on do dzis smieje mi sie w oczy, nawet nie byl obrazony , ze posadzilem go o kradziez samochodu.
OdpowiedzUsuńDlatego wcale sie nie dziwie Gilowi, ze sie tak wlasnie tlumaczy. G dy w Polsce mamy glupich lub skorumpowanych sedziow, to kazde tlumaczenie nawet to najglupsze moze przejsc. Mozemy sie zalozyc , ze nic mu nie zrobia.
I w wielu przypadkach tak to wygląda, a tu mamy księdza, który pewno duzo wie o tamtym 'zbiegu" do watykanu pod sutanne papieża, więc zrobią wszystko sukienkowi aby go wybielić. Obrzydlistwo
UsuńTo skandaliczne, że nasz rząd mając wobec KK estymę, nic z tym problemem nie robi. Wszak to zboczenie - niszczy osobowość dzieci i krzywdzi! A krzywda ta , tkwi w człowieku przez całe życie. A powinien. Nie rozumie tego, dlaczego dalej pozwala na kontakty w szkole, bądź co bądź, szkolnictwo podlega rządowi. Kościół wobec już takiego wysypu - winien być potraktowany jako Persona non grata, na terenie kraju. Widać potrzeba szczególnej postawy społecznej, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu deprawacji. Myślę, że tylko społeczne żądanie pozwoli - na zdecydowane ruchy rządowe. Takie jak w sprawie ACTA.
OdpowiedzUsuńKościół TU jest współwinny, gdyż krył chucie swoich księży, przenosząc ich z parafii na parafie, często w odległe mniejsze miejscowości, bądź jak w tym przypadku , wysyłał na "misje", czym rozprzestrzeniał tę czarną zarazę po świecie. W ładne pióra i logo ubrał naszą narodowość!. Polak - ksiądz - pedofil.
Uważam, że z powodu ukrywania przestępstw i zacierania śladów Kościół jest współwinny i powinien odp. w odpowiedzialności zbiorowej!!!
Napisałam swoje odniesienie w strofie, ale choroba przeszkodziła mi w jego publikacji, gdyż jest niedokończony.
Oto on:
Od norm etyczne ustępstwo - to groźne przestępstwo,
szczególnie wobec dzieci,co słuszne oburzenia wznieci.
Tu szczególna miara, gdy wyważana jest czynów kara.
Złamane deprawacją życie, toczone destrukcją skrycie.
Odpowiedzialność zbiorowa - to dla KK postawa honorowa.
Wszak zboczeńców KK krył, choć z przesłań etycznych żył.
W przesłaniu dwubiegunowy, z inklinacją żądz niezdrowych.
Sprawujący wobec świata dusz rząd, a wewnątrz - trądu swąd.
Sądzę, że dopiero społeczne wrzenie - pozwoli na sprawiedliwe osądzenie.
To ono na rządzie w Irlandii wymogło zerwanie związków z Watykanem
i zakończenie współpracy z chorobliwym w hipokryzji kościelnym straganem.
Pozdrawiam***