Badziewiak...

"1 maja to data wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Przypominają mi się czasy, kiedy jeszcze Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry nikomu się nie śniła, rządziło Prawo i Sprawiedliwość, dużo Polaków wyjechało za pracą. Mija pięć lat rządów PO, nie widać, żeby masowo wracali. To wielkie wyzwanie dla każdej władzy, żeby stwarzać dobre warunki do pracy. Miałem w tym swój dobry udział, chodzi o otwarcie zawodów prawniczych. Wspólnie ze śp. Przemkiem Gosiewskim udało nam się przeforsować to rozwiązanie, co spowodowało, że tysiące młodych ludzi realnie tutaj pozostało"

Zbigniew Ziobro w TOK Fm


Ziobro jak zwykle skromny ;) Następny cudotwórca się znalazł. Ludzie powyjeżdżali, cieszą się dostatkiem, spokojem,wychowują dzieci  i w du...pie mają TAKICH cudotwórców. Nie ma to jak powoływanie się na "świętą pamięć"! Sam jeszcze nie ś.p., a już błyszczy takim jaskrawym światłem, że swoje dokonania gotów jest oprawiać w złote ramki. W jednej z nich mógłby umieścić siebie samego z telefonem w ręku na tle Leppera, a w drugiej zdruzgotany i podtopiony laptop ziobrowy.Ten ma głowę do autopromocji, nie da się ukryć.  Powiedziałabym, że udało mu się dokonać jednego - stworzył w tym kraju własny wymiar sprawiedliwości! On nie uznaje sądów ani prokuratury - najważniejsze to show dla tego goebelsika to telewizyjne konferencje, na których mógł skazać każdego, kogo chciał...

A nierząd Kaczyńskiego wypychając ludzi do pracy zagranicą ratował się przed rosnącym bezrobociem i mimo to wyjechało ponad dwa miliony Polaków,  a bezrobocie zwiększyło się o kilkaset tysięcy.  Za nierządów tej bandy miejsc pracy ubywało w oszałamijącym tempie. PLatforma wygrała z PiS między innymi dlatego, bo Tusk obiecał ludziom powrót do kraju. Niech nie liczy na to, że ludzie tak szybko zapominają, chyba że ma na myśli tych, których kazał aresztować, Ci faktycznie pozostali w kraju, ale i  niektorzy "zostali" na zawsze. To Ci, którzy nie doczekali się przeszczepu. A prawnicy? Pewnie, że zostali - nostryfikacja dyplomu to ciężka rzecz, a jeśli prawnik chce pracować zagranicą język obcy to podstawa i dlatego wielu tu pozostało, a nie za sprawą Ziobry. Ale też być może te tysiące prawników pozostało w kraju też dlatego, żeby zobaczyć jak z hukiem pierdyknie IV RP.

Darmozjad na unijnym garnuszku.  Płacimy na tego badziewiaka, aby leczył swoje kompleksy, ale już niedługo skończą się te tłuste wypłaty. Zemsta, narcyzm, głupota i kompleksy- oto składnik paliwa, które napędza to badziewie. Za dwa latka będzie miał duuuużo czasu żeby opowiadać jak to było na emigracji w Brukseli i jak "wiele dobrego" udało mu się tam załatwić dla naszej ojczyzny ha ha ha możnaby spisać w punktach na połowie kartki papieru formatu A4. Jedno tylko się Ziobrze udało, zapłodnił Kotecką laptopem.

Jeśli coś oceniamy to róbmy to obiektywnie, dziejowe szanse to spartolił PiS z różnych powodów, najczęściej kompletnego braku wizji i nieumiejętności rozmawiania i z opozycją i ze społeczeństwem, hasełka łatwo się rzuca, ale korzystanie z rozumu to już dla nich niemożliwa opcja.