Paprykarz video
Kiedy Paprykarz krzyczał ” Jak żyć panie premierze” to był cacy dla wolaków, a teraz jak chciał porozmawiać z prezesempanem, to zrobił się be, a niedopuścili paprykarza do prezesapana kieszonkowi ochroniarze, bo „podarł flagę i to pod kościołem”. Teraz poczuł, że łaska Kaczyńskiego na pstrym kocie jeździ. Ale to może i lepiej bo ta rozmowa wyglądałaby jak „spotkanie” z min. Arłukowiczem, słowa nie powiedział i uciekł. Oj nieładnie Absmaczku, wtrząchnąłeś rosołek i kaczkę na proszonym obiedzie, szarlotkę na deserek, cała Polska to widziała….. a teraz nie znasz gospodarza, nawet nie podasz kaczej łapki?A może Jarku papryczki nie lubisz co?
promuj