poniedziałek, 5 maja 2014

Granice szaleństwa



"Symbolami tej partii mogą być: typowy bezbarwny aparatczyk Mariusz Błaszczak, przy którym Zenon Kliszko był gejzerem woli, czynu, intelektu, lub Kazimierz Ujazdowski – tak jak chełbia modra składa się w 99 proc. z wody, tak ten mąż stanu składa się w 
99 proc. z wazeliny...."
Fantastyczny artykuł Stefana Niesiołowskiego, reszta tu: http://www.stefan-niesiolowski.pl/granice-szalenstwa-rzeczpospolita-30-04-2014-r