wtorek, 6 maja 2014

Szlachta z górnej półki

"Myślę, że kampania jest tylko przygotowaniem dla części działaczy "S" startu w wyborach w przyszłym roku. Zobaczymy, z jakich list, zobaczymy, z jakich komitetów i zobaczymy, jak pan Duda się w tym ustawi"
Paweł Graś 

Obraził się z pewnosią Duda na premiera bo tenże nie chce wykonywać jego poleceń i zaczął przymiarki do kampanii wyborczej, bo te jego zadymy, organizowane przez działaczy dla działaczy, za wyjątkiem populistycznego bełkotu nic nie wnoszą i z interesem pracowników nie mają to nic wspólnego. Liczy więc że w wyborach, może ktoś na niego zagłosuje, a wtedy czeka go kariera jak Śniadka. A a to drzwi prezesowi będzie pilnował, a to Fionę wyprowadzał na spacer... ale powinien wiedzieć, że jest tylko jedna parasolka, a Śniadek mocno trzyma rękojeść i raz zdobytej parasolki nie odda! On na tę posadę szczekał przez kilka lat, że go "polityka nie interesuje i jest związkowcem". Ale jest wolny wakat.... oborowego, bo jak powiedział wczoraj minister Piechociński "pewien prezes to najbardziej kompetentny rolnik w PL"... może Dudzie odpowiada?

Duda szef pasożytów, to wyjatkowo podła świnia. Płacze, że politycy mają monopol na władzę, a sam sprzedaje swoją tanią doopę raz PiSowi, raz SLD... Do koryta go ciągnie i tak gardłując na lewo czy prawo, śni, że wpłynie do polityki jak PiS wygra wybory. No ale wtedy to on, Duda, już nie będzie "wołem roboczym" jak to się ładnie często określa, ale będzie te woły poganiał....

Duda i jego klika czują że tracą zaufanie społeczeństwa, władzy jak i zbliża się moment że utracą przywileje. Tylko czekać kiedy zakłady pracy przestaną ich utrzymywać i zobaczymy czy będą te demagogiczne gry kiedy będzą musieli na siebie sami zarobić tak jak to robią normalni ludzie. W ramach hasła "godna płaca za ciężką pracę" 0 zł dla związkowców ! Bonzy związkowe za niemałe pensje jakie pobierają z kasy zakładowej muszą potwierdzić że są jednak za coś a nie rytualnie kąsać rękę, która ich karmi. Jeżeli jedna czy druga firma popadnie w tarapaty finansowe, Państwo z tego powodu nie upadnie. Pora żeby parlament zagłosował za nową ustawą o związkach zawodowych.
Szlachta z górnej półki.... Czego po tych spasionych cepach można się spodziewać? Nic życie ich nie nauczyło, ale kiedy łuski członkom związków spadną z oczu, gdy przyjdzie trochę inny czas wypną na "szlachtę" dooopy. Ale co tam, nie mój związek i nie moja doopa.

promuj

                                       skomentuj