czwartek, 6 czerwca 2013

Ostatnie tango....z Tabletem


"Jarosław Kaczyński myśli o wcześniejszych wyborach. Przed głosowaniem władzę powinien objąć rząd techniczny z prof. Piotrem Glińskim na czele. Taki rząd pokazałby faktyczny stan państwa. Prof. Gliński to człowiek bezstronny, Donald Tusk mógłby się na niego zgodzić "

W TOK FM  Adam Hofman

Przecież to wszystko jest chore i jestem pewna, że przypudrowany Adaśku podbiera prochy szefowi, bo bredzi jak potłuczony. Pisowska smoleńska sekta dostała kopa w dupę od samego prezia, bo ani helu, ani wybuchów nawet w ichnich "mediach" nie uwidzisz ani nie usłyszysz buuum!!! Ale Yaro Absmak przebiera płetwami nie bez powodu. Zresztą on nic nie robi bez ewentualnych korzyści na horyzoncie.....Niestety te wydumane korzyści od dłuższego już czasu okazują się mirażem, takim jakie spotykamy na pustyni...


Wszelkie znaki na ziemi, tej ziemi, pokazują, że do konstytucyjnego terminu wyborów Europa zacznie wychodzić z kryzysu, co za tym idzie i Polska, która i tak nie jest dotknięta kryzysem jak inne mocniejsze państwa Unii. W naturalny więc sposób emocje niezadowolenia mocno u nas opadną. Następnie - teorie smoleńskie jedna po drugiej biorą w łeb, a przecież to był główny motor budowania elektoratu.  Za dwa lata i tu będzie pozamiatane - czyli i po Antku i po ptokach...Premier Tusk doskonale zdaje sobie z tego sprawę,  że w interesie PO jest dotrwanie do normalnego terminu wyborów, a po drodze - sprawne i żelazną ręką uprzątnięcie tej stajni Augiasza, którą z powodu walk frakcyjnych stała się w ostatnim roku Platforma. Absmak też to doskonale rozumie, w kombinowaniu nie ma wielu sobie równych więc liczy, że drogę do władzy utoruje mu ewentualny rozpad PO. Więc robi co może, bo doskonale wie, że jeśli przedterminowych wyborów TERAZ I TYLKO TERAZ - nie będzie - PiS też zacznie zjeżdżać. Ale tym razem będzie to dla niego zjazd ostatni.

"Politolodzy" i PiSy wróżą z fusów i pieprzą jak potłuczeni. Nie słyszałam ani Żakowskiego, ani Lisa, Paradowskiej nawet czy innych Markowskich, by którekolwiek z tych osób spytało: dlaczego u Kaczyńskiego taki pośpiech skoro sondaże "ida mu w górę" i podobno to "trend stały" he? Skoro tak jest gitowo to za rok PiS będzie mógł wziąć większość umożliwiającą samodzielne utworzenie rządu, a za dwa lata - większość konstytucyjną... Więc skąd ten dziki pośpiech? Ano stąd, że to apogeum notowań przyszło za szybko - jak szczyt formy sportowca na 2 lata PRZED olimpiadą. A czas działa dla Platformy:
bo do wyborów jeszcze 2 lata
bo pieniądze unijne z nowego rozdania zaczną płynąć do Polski
bo za 3 lata będzie już widoczny demograficzny spadek liczby rąk do pracy
bo pokolenie moherowe właśnie się kończy
bo młodzi nie dadzą już sobą tak łatwo sterować jak ich dziadkowie
bo żaden tablet tu nie pomoże
bo KK w walce politycznej i aferach marginalizuje się i Franiu ani Pierwszy ani Dziesiąty tego nie zatrzyma.
 

Reasumując - PiS prze ale do przedterminowych wyborów, bo dla Nielota to TERAZ ALBO NIGDY. Takie ostatnie tango...nie, nie w Paryżu, ale ..... z Tabletem. Tylko że w tym scenariuszu Absmak (jak Brando) Glińskiemu nie musi smarować do "tanga" ....margaryną, on mu da wielkiego kopa a do tego margaryna zbędna, wystarczy jego podarty trzewik.









A preziowi polecam zmianę tabletek na bardziej efektywne, przywracajace jednocześnie "wspomnienia" z przeszłości (PO to nie SO).....














promuj notkę 

 Nowy Kalejdoskop tygodnia czeka na was u Zoli  k l i k n i j

68 komentarzy:

  1. Jak zwykle przed wyboram Pisowcy przebieraja sie za pokornych baranków, ale wczesniej czy pozniej te wilcze zębiska sie ukażą

    OdpowiedzUsuń
  2. Jarek nie liczy na przyciągnięcie elektoratu centrowego - on liczy jego zniechęcenie do PO. To zniechęcenie może się utrzymać do wyborów.

    OdpowiedzUsuń
  3. To arogancja władzy - bezczelność Rostowskiego i Nowaka, chamstwo Niesiołowskiego i innych, korupcja i złodziejstwo powoduje spadek popularności Platformy. Kaczor wypada na tle złodziei jak ideał uczciwości - WYGRA najbliższe wybory. A Ty sobie śnij, że PiS przegra :-D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A prominentni działacze PiS-u to kulturalni, inteligentni?? Są bardziej bezczelni, chamowaci, w rozmowach z innymi zaproszonymi gośćmi przekrzykują, muszą wyrecytować swoją "regułkę" czy ktoś słucha czy nie! KACZOR NIE WYGRA!!!

      Usuń
    2. Jak kaczor wygra to mi kaktus na dloni wyrosnie !!!!! marzenie przyglupow takich jak ty solo!!!! ciemnota byla w 2005 r. teraz do wyboru do koloru ugrupowan partyjnych bedzie w czym wybierac jak w ulegalkach !!!!!!

      Usuń
    3. solo- a miliardowy majątek Kaczora to skąd się wziął ???? Masz jakieś dane - to napisz, chętnie poczytamy !!!!

      Usuń
    4. Warząchewka - ale cie podtopiło - od dawna powinieneś się wynieść z terenów zalanych przez szumowinę z PiS.Toniesz w bagnie własnej głupoty. !!!!

      Usuń
  4. Według moich obserwacji media zorientowały się, że krytyką polityki ciepłej wody w kranie pomogły zwolennikom ziemnego prysznica, który może nam zafundować PiS. I już złagodziły krytykę rządu. Gdyby tak jeszcze premier szybciej zrobił porządek w rządzie i w partii, pomógłby sobie i Polakom.
    Motyw zimnego prysznica jako remedium na ciepłą wodę w kranie podał Antoni Kopff w swoim felietonie na portalu "Studio Opinii". Polecam lekturę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kopff to KLASA, extraKLASA :)

      Usuń
    2. dirty - Owszem Kopff to klasa ale ja tam wolę naszego Sarmatę !!!

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. niedouczony ale fircyk takie bzdety to tylko pospolity pisszambowiec moze pisac czlowieku idz na mpodly do rydza o zdrowie bo rozumu juz nie dostaniesz, albo czekaj az kaczor ci da cala geba socjal !!!! a inni beda z ...c na takich jak ty i ten bezzebny kaczor, idiotow nie sieja ale sie rodza !!!!!

      Usuń
    5. Uwaga !!! Warząchewka produkuje się dzisiaj pod 3- 4 nickami jako "życzliwy człowieczek" , "niedouczony fryc", "krakowiaczek 41" (tutaj mam wątpliwości czy to nie Krzysiu Kleszcz - ten od techniki "jądrowej"). Widoczne go tez zalało. Jaka w związku z tym "głebia myśli".

      Usuń
  5. Dać władzę Kaczyńskiemu, to jak dać dziecku żyletkę. Czego się spodziewać po kimś, kto całe życie żył we własnym świecie. On potrafi wypunktować PO, wytykać błędy i już cały jego elektorat wyje z radości! Sam zaś uprawia politykę typu: "spłacę wszystkie długi, wszystkim byt poprawię, wszystkim rozdam kasę i jeszcze zostanie". Mieliśmy już PiS przy władzy i czego się nie dotknęli to zepsuli. Nigdy PiS-u przy władzy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa 15750 !! Błąd w Twoim rozumowaniu - PiS jest PRZY WŁADZY, tuż tuż obok i chwali sobie Pana. Nic nie robi, panna Pawłowicz popyskuje i kasiora leci z dotacji budżetowych. Sęk w tym, że kurdupelek chce BYĆ U WŁADZY ( u wadzy- w języku wolskim".

      Usuń
  6. Elizo, oprócz tego, ze młodzi nie dadzą się sterowac soba, zgadzam sie z Twoją oceną. Niestety, młodzi, którzy po raz pierwszy zaglosuja nie za bardzo wiedzą na czym rzadzenie w koalicji polega i co oznacza słowo polityk. Oni myslą biegunowi, tak lub nie, czarne lub białe. Muszą jszcze troche pożyć aby zobaczyć inne racje i inne kolory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toż właśnie dlatego, że młody, to głupi, episkopat walczy o maturę z religii. Jak już młody taki egzamin zda, to nikt go nie przekona, że czarne jest czarne, a białe jest białe. I o to chodzi, o to chodzi.
      A tymczasem chętnych do strzyżenia owieczek przybywa.

      http://www.pch24.pl/wesprzyj

      Tylko kawa zaparzona święconą wodą, w takim kubku, skutecznie pomoże ci zrozumieć, że czarne to zawsze czarne, a białe, to tylko zakamuflowane czarne.

      Usuń
    2. Masz rację "święte" słowa. Ogłupiają tą młodzież, dzieci już od przedszkola i nie tylko. Dr Gregory House powiedział:
      "Jeśli rozmawiasz z bogiem, jesteś religijny. Kiedy bóg przemawia do Ciebie jesteś chory psychicznie".

      Usuń
    3. ewa !!! słowo "Bóg" - pisze się z dużej litery, jeżeli masz na myśli "tego" Boga.

      Usuń
    4. "tego"Boga...to ilu ich jest??? A "anonimowy" pisze się z małej litery bo to jest przymiotnik!

      Usuń
    5. Bóg pisze się z dużej litery tylko i wyłącznie, gdy jest pierwszym wyrazem w zdaniu.

      Usuń
  7. Masz duzo racji, dorzuciłbym do tego pewnie kłopoty z brakiem lewej kasy partyjnej, jaką Prawie Sprawiedliwość zbierała od wszystkich pisowskich przydupasów delegowanych przez pisowskie kanalie do spółek skarbu państwa. Z tego była fajna, świetnie wyprana gotówka dla Prawie Sprawiedliwości, a teraz uj i to już od sześciu lat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aj tam, aj tam. Przecież wiadomo, że Gliński jest pisoponadpartyjny. I pisobezstronny. W dodatku jaki mądry :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bezstronny? A o zgodę na udzielenie wywiadu musi pytać prezesa? hahahaha dobrze że zartujesz ehehe

      Usuń
    2. Bezstronnie to on wlazł do tableta i nawet z niego zagadał. Więc jest bezstronny, zwłaszcza że pan niedorzecznik tak prawi...hehe

      Usuń
    3. Jeśli Gliński powiedział, że jezd bestronny, to jezd !!!!

      Usuń
    4. Był wczoraj dzisiaj juz nie he he

      Usuń
    5. On jezd tak bezstronny, jak nieboszczyk Lech meldujący wykonanie zadania.

      Usuń
    6. Jadąc w miejscu nigdzie nie zajedziesz a wręcz cofasz się ! Wyrok sądu może ci nie pasić, lecz w obecnym porządku konstytucyjnym to niezawisły sąd wydaje wyroki a nie epidiaskop i rada parafialna. Reperezentujesz chyba mentalność Samych swoich, gdzie sąd sądem ale "sprawiedliwość musi być po naszej stronie."
      O przesłankach do takiego wyroku na N. nawet szkoda mi dyskutowąć, niektóre nawet niechcący zacytowałeś. Postanowienie sądu to nie miss powiatu i nie ma się podobać, trzeba je przyjąć jakie jest a jeśli nie podoba się, to strona może je zaskarżyć w sposób przewidziany prawem. Rzucanie najpierw tortami (a potem strach myśleć czym), to kompletne zdziczenie obyczajów, a jeszcze popierane obecnością byłego parlamentarzysty, ktory powinien wykazać się elementarnym rozsądkiem i znajomością prawa !!!! ZGROZA !!!
      KRS zapewne czeka aż ukończysz prawo, zasłużysz się i może w uznaniu heroicznych czynów zostaniesz powołany w jej szeregi aby oświecić ją i tchnąć nowego ducha zgodnego z biblią :)))))))))))

      Usuń
    7. Poszłoo, z pantofelkiem ( mam na myśli poziom ewolucji) się nie dogadasz. Sam panprezespremier nie raz dawał przykład, gdzie ma prawo, mimo, że podobno jest prawnikiem. Podobno, bo ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, aby miał o prawie elementarne pojęcie. Ogłaszał więc, że sędzia wydająca wyrok w sprawie Gilowskiej "wiadomo, czyją jest córką", a to sędzia była "młodą damą" ( nie był to bynajmniej komplement ), a to sędzia "była rozgrzana" , a to teraz pantofelek się cieszy, że jakiś cham rzucił w budynku sądu, w urzędnika państwowego tortem ...Nie mam wątpliwości, że rozum chamowi tak daleko odjechał, że być może poczuł się jakimś slapstickowym komediantem.
      Tak, czy owak, przykład idzie z partyjnej, "góry".
      Mam nadzieję, że państwo ocknie się wreszcie z "delikatności" wobec warchołów i na cios odpowie ciosem, zgodnie z literą prawa.

      Usuń
    8. Jak już o wykształceniu to Jarosław Kaczyński nie zdał do 11 klasy, a mimo to ukończył ją w terminie w innym już liceum. Studiował (1967-71) jeszcze przed reformą szkolnictwa wyższego, czyli studia 4-letnie, na Wydziale Prawa i Administracji. De facto na administracji bo do tego wydziału należał wówczas kierunek prawo pracy, a taki właśnie studiował. Nomen omen był to wówczas zbiór "komuszych" dekretów i zarządzeń, bo ustawa kodeks pracy to dopiero w roku 1975. Doktorat też wiadomo.
      To taki z niego prawnik jak z koziej... To już administratywistka Kępa jest lepsza.:-)))))))))))

      http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/jaroslaw-kaczynski-mam-nielegalna-mature_208394.html
      http://www.polityka.pl/kraj/222398,1,doktorat-premiera-kaczynskiego.read

      Pomyślności.

      Usuń
  9. Jarosław Kaczyński chce pójść w ślady Janukowycza na Ukrainie. Kwaśniewski odwiedzałby Tuska w więzieniu. To jest główne marzenie Kaczyńskiego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam Elizo:))

    Czy to, czym panprezespremierforever kaczyński, zasznurował " bucik ", to dżdżownica?:)))

    Pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę że obecną sytuację najlepiej opisują takie słowa:"Wśród ptaków wielkie poruszenie,ci odlatują,ci zostają.Na łące stoją jak na scenie,czy też przeżyją,czy dotrwają./Gęsi już wszystkie po wyroku,nie doczekają się kolendy.Ucięte głowy ze łzą w oku,zwiędną jak kwiaty,które zwiędły./Dziś jeszcze gęsi kroczą dumnie w ostatnim sennym kontredansie,jak tłuste księżne,które dumnie witały przewrót,kiedy stał się.Obsadę aktorską dobierzcie sobie Państwo sami.I jeszcze coś na deser:"Ja jeszcze z wiosną się rozkręcę,ja jeszcze z wiosną się roztańczę"!P.s.mohery też mają dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  12. Polacy jacy są to są ale nie są skończonymi szaleńcami.Władza w PISie to piekło dla Polski. Pewien jestem, że Tusk wyjdzie z tego dołka kiepskich rankingów.
    Pozdrawiam Elizko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tu małe porównanie... Trzeba zaznaczyć, ze to była połowa I -szej kadencji i szczęśliwie ostatniej kadencji panaprezesa. Warto przypomnieć ! :))))

      http://pl.wikinews.org/wiki/2007-09-12:_46%25_Polak%C3%B3w_niezadowolonych_z_rz%C4%85du_Kaczy%C5%84skiego

      Usuń
    2. To że PO chwilowo traci w sondażach, to nie znaczy że na ich korzyść.
      A takie wirtualne tworzenie pisowskiego rządu dwa lata przed wyborami to fantastyka nic więcej. Milego wieczoru zyczę p.Begonijko.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  13. No i ministranci buntują się w PO. A kościół dostaje sraczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam nic przeciwko żeby ci ministranci opuścili PO :)

      Usuń
  14. Nie będzie matury z układu rąk, oj nie będzie. :)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Oczywiście, że Tusk mógłby zgodzić się na rząd prof. Glińskiego. Podobnie jak Kaczyński mógłby zgodzić się na wylot na Marsa ten co to Eliza niedawno pisała, że to bilet w jedną stronę hehe

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzień dobry Pani Elizo !!! Zaczęła Pani swój komentarz od cytowania wypowiedzi "delfina" Hofmana to i ja coś do tego dorzucę.Jak Pani zapewne zauważyła jakoś w ostatnich tygodniach "zgasła świeczka i zamilkł telewizor" i wokół panaprezesa zrobiło się pustawo. Upchnięto gdzieś pana Błaszczaka i pana Brudzińskiego - nie antyszambrują na korytarzach sejmowych ani nie udzielają wywiadów. Sam Hofman też jak gdyby unikał mediów, bo stał się bardzo oszczędny w "wyrazie". O samym panuprezesie nawet nie wspominam. Czyżby miały nastąpić następne "odejścia" w ślad za panem Wiplerem ?? Na propagandowym placu boju pozostała panienka Pawłowicz, a ta co ona walnie publicznie to wzbudza odrazę opinii publicznej. Zresztą nie tylko publicznej, bo i Episkopatowi szkodzi , najlepiej jak umie. Jej występ w Opolu, poprzedzony uprzednio gorącą modlitwą był wymiernym obrazem obłudy i zwyczajnego chamstwa. A już obrazek faceta trzymającego oburącz gipsową figurkę Matki Boskiej - patronującej widać temu zbiegowisku- dopełnił reszty. Rzecz ma i swój dobry wymiar - bowiem po wcześniejszej awanturze w TVN-24 panienka "poseł" oświadczyła, że już nigdy nie stanie przed kamerami TVN-u. Dobre i to - przynajmniej jeden kanał telewizyjny będzie od niej wolny.Poseł Pawłowicz zrobiła tez kawał dobrej roboty dla Platformy Obywatelskiej- bo "jaki jest koń każdy teraz widzi" i zanosi modły do niebios aby "to to" nie dorwało się nigdy do władzy. Ma panprezs wybitnego pecha do "płci pięknej" - same nimfy go otaczały - Sobecka, Fotyga, Kempa i teraz panienka Pawłowicz. Widać starzy kawalerowie już tak mają.
    Czytam właśnie obszerny 5-cio stronicowy wywiad ,jakiego udzielił premier Tusk tygodnikowi "POLITYKA" w jej ostatnim numerze. Czytam uważnie i robię sobie notatki, bo tam można wysnuć jakieś racjonalne wnioski, jak ta nasza polityka potoczy się w najbliższym czasie. Widzi mi się, że panuprezesowi stany alarmowe adrenaliny mocno spadną - gdyby użyć tego "powodziowego" modnego teraz słowa.
    A w pogodzie nadal ozięble i nie widać klimatów ocieplenia - co mnie powoli zaczyna wkurzać - za kilka dni minie pierwsze półrocze i zacznie się lato a słoneczka jak na lekarstwo. Może to mieć duży wpływ na wyniki w rolnictwie i jedzonko podrożeje, czego nie dostrzega sokolim wzrokiem nawet panprezes - bo już by grzmiał, że to wina Tuska. Miłego dnia Pani Elizo !!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry Panie Janku !!! Pozwoli Pan, że dorzucę kilka zdań do wywodu Pana.Dziwi Pana obojętność społeczeństwa na losy kraju. Ma to wielowiekową przyczynę - troskliwie pielęgnowaną jako "tradycje narodowe". Jak Pan spojrzy wstecz - do naszej historii, to tak naprawdę Polska należała do niewielkiej grupy społecznej, którą stanowiła szlachta i kler - powiedzmy jakieś 5-6 procent populacji. Reszta to były chamy i raczkujące mieszczaństwo. Praktycznie rzecz biorąc to do powstania II Rzeczypospolitej - chłop w Polsce był nikim, był niewolnikiem w dodatku kompletnym analfabetą. Z ich wyzysku żyła szlachta i kler i niech Pan nie próbuje mnie przekonać, że było inaczej - znam dobrze historię naszej Ojczyzny. Nawet czczona na wiele sposobów Konstytucja 3-go Maja nic w tym zakresie nie zmieniła. Miało być bardziej "demokratycznie" - ale dla nobilitowanych. Tak więc 95% ludności Polski ciężko pracując - nie miało żadnych praw obywatelskich. Nie mieli oni jakiegoś szczególnego powodu aby kochać Polskę.W innych europejskich krajach ruchy społeczne zaczęły się wcześniej - czego wyrazem może być choćby Rewolucja Francuska. Polska w tym okresie już nie istniała jako suwerenne państwo. Straciliśmy zatem ponad 120 lat aby uczyć się nowoczesnej "państwowości", kultury i obyczajów. Nadal tak było po 1918 roku, bowiem władzę objęli potomkowie tych sprzed rozbiorów. Ja urodziłem się na wsi i wiem z opowiadań moich przodków jak to faktycznie wyglądało.Nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki - a niektórzy chcieli to uczynić po 1989 roku i "odbudować" II-gą Rzeczpospolitą z wszystkimi jej wadami. Sobiepańsko-klerykalną. Jak Pan się uważnie rozejrzy sam Pan to zauważy. Przy tym całym bałaganie w transformacji politycznej zapomniano znów o jednym - o człowieku. Wyścig był po władzę i kto więcej ucapi. Że towarzyszyły temu różne menele polityczne nie ma się czemu dziwić - okazja czyni złodzieja. Nie ma w Polsce takiej partii politycznej, do której i ja bym chciał należeć, ale wobec alternatywy PiS-u, wolę jednak PO, bo innego wyboru nie mam. Czyli wybieramy lub godzimy się na wybór "mniejszego zła". Myślę, że musi upłynąć jeszcze sporo lat, zanim Polacy staną się Polakami we własnym państwie. Mamy 120 lat zaległości do odrobienia. Miłego dnia życzę !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sarmato, rozumiem Twoje intencje, ale do Janka - radiomaryjnego pisowca nic nie trafi. On jest przecież rzucony "na odcinek" ...i wykonuje tylko swoje obowiązki. Wkleja ciągle te same "formułki" vide "komfort niegłosowania" na zestaw partii, które nie są PiSem) co źle świadczy o jego własnym pomyślunku. Nikt przecież nie wyśmiewa patriotyzmu, tylko "patryjotyzm", ale różnicy chłopina przecież i tak nie wyłapie. Nie musi Jasio włazić na blogi i ględzić, chcąc zarazić swoim ponuractwem innych ludzi, a jednak to robi.
      Co do reszty, masz całkowitą rację, dlatego ...róbmy swoje, bo nie mamy innego wyjścia. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Dzień dobry Begonijko ! Dopiero teraz odpisuję na Twój poranny wpis, ale włóczyłem się po sklepach i poszukiwałem czegoś na upominek. Syn mi się starzeje i wnet ma urodziny. Nie cierpię tego, bo nigdy człowiek nie ma pewności, czy kupił właśnie to co trzeba. No cóż "tradycja" - ważne aby było od serca.
      A co do mojego komentarzyka skierowanego do "Janka". Uczyniłem próbę nawiązania dialogu - jak widzisz sama bezskuteczną. Widocznie nasi adwersarze nie maja tego w wytycznych i mogą tylko krytycznie do wszystkiego i wszystkich. Niech tam - dałem okazję do rzeczowej wymiany zdań, aby nie posądzano społeczności blogowej Pani Elizy, że jest hermetyczna. Mamy "bez to" jeszcze jeden dowód, że druga strona nie jest przygotowana nawet do dyskusji, nie mówiąc już o przedwczesnym rządzeniu.
      Jednak ten "hormon władzy" drąży ich organizmy aż przedawkują - jak zwykle przy wyborach. Na ogół jestem dość koncyliacyjnym człowiekiem, chętnym do rzeczowej dyskusji - byle bez inwektyw. Tu mam uczulenie a mój diabełek za kołnierzem zaraz podpowiada "szczypnij go" !!!!
      Ostatnie dni dość uszczypliwie wyrażałem się o "ociepleniu klimatu" i widocznie gdzieś tam dotarło, bo dzisiaj mamy aż 22 stopnie w cieniu i słoneczko pokazało się, na dowód, że to tylko księżyc chcieli podpylić a ono jest. Zaraz raźniej na duchu. Miłego dnia !!!!

      Usuń
    4. Sarmato, ja problemy z podarunkami dla starzejącej się córki, czy starzejącego się zięcia, rozwiązuję metodą korupcyjną, czyli kopertową, lub też pytam, czego chcą i dlaczego tak drogo. Z młodszym pokoleniem stawiam na pomysłowość, czyli nie tyle drogo, ile fajnie. I na ogół mi się to udaje, ku obopólnej radości. Korupcja w odwrotnym kierunku też mi odpowiada, chociaż córka, jak to kobieta, zawsze potrafi coś tam dla mnie wymyślić. Ostatnio, sugerowany mi przy wręczaniu koperty, łaszek zamieniłam na wypiekacz do chleba i nie mam pojęcia, o co chodziło córce, która wrzasnęła :"no wiedziałam, WIEDZIAŁAM !!! Z Tobą tak zawsze !!!". Tak mi powiedziała, Sarmato. Żadnego szacunku dla starszych. Mam nadzieję, że Tobie pójdzie lepiej , czego Ci życzę i pozdrawiam serdecznie !

      Usuń
    5. Metodą korupcyjną, no nie moooooooogę :)))))))))))) Begonijko te Twoje aforyzmy, zwroty, nazwy, to warte Pulitzera, milego, slonecznego wekeendu zyczę

      Usuń
    6. :))) )Ja Tobie również, Funiu !

      Usuń
    7. Dzień dobry Begonijko !!! Bo widzisz - ci młodzi to bez przerwy pędzą do przodu i szybciej się starzeją. Ja tam włączyłem hamowanie i tak sobie powolutku - mleczko i jajeczko - dbam o zdrowie. Moja poznańska natura nie pozwala mi aby nie zbilansować z ZUS-em wzajemnych rozrachunków - musieli by potem wykazywać nadwyżki. Po co robić zamieszanie w tak szacownej i niezbędnej dla emeryta instytucji. Przez ponad 5o lat ode mnie brali to teraz niech tyleż lat oddają - jestem wyrozumiały i nigdzie mi się spieszy.
      A co do metody korupcyjnej - hm...hm...nie obawiasz się, że jakiś agent Tomek zainteresuje się sprawą. Już widzę te tytuły w jedynie słusznych gazetach - emerytka latami korumpowała własnego syna i synową w dodatku.
      Miłego dnia Begonijko - od rana słoneczko - na termometrze już 24 stopnie - po stronie słonecznej - warto żyć.

      Usuń
    8. Sarmato, wszystko zniosę, tylko nie tego amanta z Puszczy Białowieskiej !!! Już będę grzeczna, przysięgam ! To nie moja wina ! Jestem genetyczną łapówkarką ! P.S. Córkę posiadam i zięcia ! :)))))
      U nas też cieplutko. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    9. Begonijko - moja bardzo wielka culpa, że pomyliłem syna z córką. Ale od rana jestem podekscytowany ciepełkiem i słoneczkiem. Moja Panią przekonuję zawzięcie, że czas na działkę ruszyć, że po takim nawodnieniu będą grzyby jak parasolki, że drugi sianokos trzeba zrobić, bo trawsko wyrośnie "po pachy". Ona zaś pertraktuje z jakąś firmą, że w pokoju "dziennym" panele czas położyć. Postawiłem twarde warunki - jak to zrobią w ciągu jednego dnia - to i owszem a jak nie , to wynocha.Miłego !!!

      Usuń
  18. Witam,jak Pis dojdzie do władzy to nasz kraj skłóci z całą Europą a w szczególności z Rosją.Będzie totalna klerykalizacja kraju i klechy będą za siadywać w ławach poselskich.PO i PiS,SP,PSL i nawet SLD niczym się nie różnią.Rodacy zastanówcie się jakiej chcemy Polski wyznaniowej czy świeckiej.Ja wierzę w postęp i naukę a nie w zabobony,pozdrawiam i życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Begonijko,może temu komuś (Ziomal),gdy dziecięciem był,leżącemu w kołysce,mamuśka grała kołysankę na bębnie by mu było łatwiej zasnąć??P-m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. J-23, moim zdaniem, to zwykły dewiant seksualny. Mężczyzna, który ma wszystko po kolei, tak się nie zachowuje. PiSowcy mają obsesję na punkcie zawartości dolnej części garderoby ... w aspekcie zarówno wydalniczym, jak i funkcjonalnym. Cóż począć, taka ich "uroda".

      Usuń
    2. Ziomalku,słoneczko ty na nieba błękicie,może masz problemy z tarczycą?A może becik był zbyt śliski?Nie czytaj tych postów bo nabawisz się przedwczesnego wytrysku i pójdziesz w odstawkę!Żegnam gorąco!Pa dziubeczku!

      Usuń
  20. Jeden taki - tu - zastanawia się:
    Czy jeszcze mamy polskie państwo!
    Mamy! Mamy i to w ostatnich dwudziestu kilku latach - osiągnęło wielki sukces, niebywały w polskiej historii. W skali makro, bo jest mnóstwo spraw jeszcze, które bardzo się odbijają na świadomości / złej / zwykłych ludzi, w tym i mnie!
    Jednak: nie wolno udawać, żę nic dobrego się nie wydarzyło... bo ci co tak robią - stawiają się w roli... ślepych i głuchych idiotów:)
    Jednak nawet: " janki ", " epidiaskopy, kołtuńskie prawackie dewianty... nie zatrzymają biegu wydarzeń i nie cofną nas do czasów Polski: zaściankowej, izolowanej,
    " sobiepańskiej " i ksemofobicznej!
    Niestety:
    Jesteśmy jednym z ostatnich narodów europejskich, który bardziej ceni i skupia się na swoich porażkach, klęskach - które niektórzy próbują przedstawiać - jako nasze " zwycięstwa" /?/. Żyjemy tymi porażkami, krwawymi doświadczeniami - a każdy prawie - ma swoje wersje tych wydarzeń. Bo sukcesów historycznych, zaiste nie mamy zbyt wielu, a i te: wolacy opluwają, deprecjonują:(
    A że kompletnie niezgodnie z faktami? Z prawdą historyczną? To co - ważne, że można na nich budować : mit "wyjątkowego Polaka" i jeszcze bardziej: " wyjątkowego narodu " :(((
    Mit: Polaka bohatera, który z bogiem, krzyżem, zaśpiewem religijnym: szedł na " niemca ", o " ruskich " - już nie wspomnę, bronił " wiary ", bronił " tradycji "!
    A cóż to jest ta " tradycja " ?
    Głupota? Zaściankowość, maczana w katolskim sosie? Stękanie od rana do wieczora, " obracanie " w rękach kulek różańców? Ja takich tradycji - nie chcę, nie uznaję!!!
    Europa MUSI się integrować, bo samodzielne i w sumie: niewielkie państwa europejskie - nigdy nie stworzą, godnego uwagi - konkurenta dla: USA. Rosji, Chin, - rozwijających się Indii....Brazylii.
    Krytykowany przez mnie " janek " mówiąc: tożsamość - ma na myśli izolację i odciącie Polski od postępowej Europy - na rzecz: rodzimego otumanienia - spowodwanego, w większości - niebywałymi wpływami watykańskiej mafii. Bezkarnej, pazernej, żądnej: władzy i dążącej do wprowadzenia w Polsce: katolickiego szariatu!
    Nikt normalny nie może chcieć i tak Polsce życzyć! Bo będziemy tam gdzie Korea Północna, a ideologicznie - tam gdzie Iran!
    No i... popisałem sobie, a i tak nikt tego nie zauważy:))) A jak już: to napewno: janki, miśki, evy, warząchwie i temu podobne indywidua...
    Pozdrawiam Elizo:)))
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze jedno pytania, dla " prawdziwych wolaków ":
      Niemcy mają wiele swoich światowych marek, choćby samochodowych, podobnie: Francja, Szwedzi - swojego Saaba, Volvo, skandynawowie - Nokię. Anglicy: Bentleya, jaguara, rovera...i szanowaną powszechnie Królową:)))
      Jaką markę światową posiada Polska? Oprócz polskiej szynki " krakusa " i polskiej " wyborowej " - a i jedno , i drugie - już tak dobrze sie nie sprzedaje... O glininych kogutkach z Cepelii nie wspomnę..:)))
      Więc: z czym do gości, oszołomy? Z różańcem?
      Stanisław

      Usuń
    2. Stanisławie - witaj !!! Jeżeli na temat, to bardzo proszę nie pisz stale o tych kołtunach. Z Twoich i własnych relacji wiemy już ,że są, ale codziennie im to wypominając, zwolenników dla swoich przekonań nie zdobędziesz. Tu bardziej jest potrzebna "praca organiczna - od podstaw". Niech "oni" maja monopol na prostactwo, jeżeli uważasz, że jesteś lepszy, należy to udowodnić, bo przecież stałych bywalców na tym blogu przekonywać nie musisz - nie raz pisali jakie maja przekonania. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem, ale zastanów się sam nad formą. Jeżeli zaś jesteś przekonany, że to była by "Syzyfowa praca"- to nie warto nawet zaczynać.
      Miłego dnia !!!

      Usuń
  21. Yes ! Yes ! Yes !

    http://bi.gazeta.pl/im/9/3158/z3158339X.jpg

    P.S. Wina Tuska ! :))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobra dobra zamiast sie tu kopać po kostkach,zamiast wymyślać imiennie a nie nie temat,wyszczególnijcie krotko w żołnierskich słowach/nie musi byc alfabetycznie/ dlaczego to PIS po którymś z kolei "przesławnym laniu " 7 me to czy 8 -me ma nagle stać się zwycięski i dlaczego"naród" z małych miejscowości gdzie propagandę robi PIS ma dać głos akurat na nich.
    Napiszcie wreszcie "mnie grzesznemu" coś czy o czym co ma przekonać by mnie przekonać bym oddał głos na was a nie "skreślał tamtych"
    Coś o np o"bohaterskich przewagach prezesa i programie ratowania nas" czyli Polski.
    Bo takie przerzucanie sie piłeczka a właściwie inwektywami to "bałwanienie do kwadratu"Amnen

    OdpowiedzUsuń
  23. Polacy faktycznie przegrali z Moldawia, wypadek autokaru w Niemczech na A9, znam ta trase dobrze, co kierowcy nie potrafia jezdzic , czy znowu stan techniczny pojazdu do d. Zbieg okolicznosci czy prawo serii. W tym systemie trzeba cos zmienic, chyba wyjade do Belgii, tak jak to uczynili niektorzy :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zenek-blues widzisz ja wprawdzie mialam bilet w jedną stronę ale dali mi za friko ty musisz zaplacić :)))))))))))))

      Usuń
    2. Eeee tam... Wszyscy na świecie już wiedzą, że teraz z Polakami, w "piłkę kopaną", to wstyd przegrać.:-))))))))))))))))0
      Pomyślności.

      Usuń
    3. Zenuś, to dzieło szatana. Na Ciebie też czyha. Poczytaj sobie, co mówi o "mocodawcach szatana" egzorcystka ( !!!) z Watykanu. A jeśli szatan nie mieszał w tym smolistych paluchów, to Tusk na pewno. No jak nie jak tak ! (w.i.e.ś.k.a tą drogą pozdrawiam)

      Usuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.