poniedziałek, 10 czerwca 2013

Won z łapskami od Hanki !!!!!!!!!!


W dwa tygodnie pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydent stolicy podpisało się 70 tys. osób. Śmiechu warte - tak podajOM a naprawdę zebrali tylko 33 tys. Hasło do referendum rzucił burmistrz dzielnicy Ursynów Piotr Guział- były działacz SLD, znany z politycznych wolt, który dziś współrządzi Ursynowem razem z PiS. Tuż po wyborach w tej dzielnicy uchodzącej za bastion PO obalił przysłanego przez tę partię burmistrza. Teraz chce obalić prezydent stolicy, której jest podwładnym. Ma szczęście, że nie rządzi Wawelczyk, który nie patyczkowałby się jakimś Guziałem i nie oglądając się na prawo i demokrację zawiesiłby brykającego Guziała, a na
Ursynów nasłałby komisarza. Tak zrobił z kilkoma burmistrzami za swoich rządów argumentując potężnie, że "nie ma do nich zaufania". Zresztą motywy tego Guziała są mętne, ponoć sam chce zostać prezydentem Warszawy, zanim na niego zaczną podpisy zbierać mieszkańcy Ursynowa, którym się specjalnie nie zasłużył.
 

Tymczasem uważam to za skandaliczne, że listonosze zdezorientowanym staruszkom podsuwają kartki z poparciem dla referendum do podpisu. Mam nadzieję, ze ci listonosze pracę stracą, bo otrzymują zapłatę za roznoszenie poczty, a nie za uskutecznianie w godzinach pracy agitki.  A Guziały i spółka nawet jeżeli uzbierają te 135 tys. podpisów to jeszcze muszą przekonać 400 tys. by poszło do urn. Jestem pewna, że będzie wiele fałszerstw podpisów i sporo zaprzeczeń, tak więc niezła zadyma nam się szykuje... Albo niech poproszOM Renate Beger - ona im to załatwi - i to i owo. Takie kadry siEM marnujOM. No i pogratulować im taktycznego myślenia. Bo jeśli do referendum dojdzie i jeśli HG-Waltz zostanie skutecznie odwołana to... premier Tusk powoła komisarza. 

A ja jako warszawianka powiem tak - brudne łapy precz od Hanny Gronkiewicz-Waltz. Ona jest OK, a na tle martwoty, która panowała za Wawelczyka, który wybrał jako bezpieczniejsze - nicnierobienie - jest SUPER.  Fakt, bywają wpadki, ale to przecież nasza polska specjalność, z którą żadna siła nie potrafi sobie poradzić. Ale mimo wszystko miasto zmienia się na lepsze. Kiedyś inwestycje zostaną dokończone i dzisiejsi nienawistnicy będą ze wzruszeniem wspominać panią prezydent jak ... Gierka :) Mentalność ludzi jest niezrozumiała i denerwująca - jednego dnia pomstują na stan ulicy, a następnego, gdy zaczyna się jej remont, pomstują, że jest zablokowana. Ludzie mają zlasowany mózg i pojęcia wywrócone "do góry nogami", a wtedy trudniej im myśleć! Wstyd, że zawsze znajdą się pieniacy. Robić kariery za wszelką cenę bez skrupułów. No ale skoro można na trumnach, to można i na "bufetowej". Niestety jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził. 


promuj notkę 

Poniedziałek 10 czerwca 2013 
 
Ulica Puławska w Warszawie po stronie nieparzystej w kierunku placu Unii Lubelskiej. Na pierwszym planie widoczna zepsuta taksówka osobowa marki Warszawa, 1968. No coment.

73 komentarze:

  1. Ziomalu nie wysilaj się...no i czas najwyższy na różaniec..

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie nie trzeba namawiać, sam się ruszę aby zagłosować ZA HGW. Wystarczająco dobrze pamiętam rządy w Warszawie Kurdupla i ten kontrast gdy HGW wzięła się do roboty. Naturalnie jak w ogóle będzie referendum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pan_z_warszawy9 czerwca 2013 00:49

      Pan.Guział powiedział w TOK FM że on gotów jest kandydować.I wszystko jasne skąd ta zadyma.Pewnie szykuje sie do tych terminowych wyborów i kampanie wyborczą chce miec za free.

      Usuń
    2. Jesli nawet zbierą te 135tys podpisów , to kto zapłaci za weryfkacje tych osób? Bo przeciez HGW nie odpuści i kazdą trzeba będzie sprawdzic. To tysiace telefonów, listów sprawdzajacych. Stać ich na to?

      Usuń
    3. pan_z_warszawy9 czerwca 2013 00:53

      Mam dziwne przeczucie że siegną po panstwowa kasę, czyli NASZĄ jakby co.
      Dobrej nocy

      Usuń
    4. Spokojnej również

      Usuń
    5. pan_z_warszawy - Guział czy "guziec" a któż to taki ???

      Usuń
    6. Organizator akcji nie informuje "oczywista oczywistość", że ewentualne referendum to koszt około 7 mln zł. Może zapytać tych podpisujących, co mogli by zmienić w swoim otoczeniu za taką kwotę? No i kto finansuje wynagrodzenie "wolontariuszy"? Nawet bowiem owi listonosze, nie robią tego za darmo.
      http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/placa-za-zbieranie-podpisow-pod-wnioskiem-o-refere,1,5532750,wiadomosc.html
      Pomyślności.

      Usuń
    7. Marek, złoszczą się na remonty i zakorkowane ulice?? Ha, gdyby śp. wawelski bohater w trakcie swojej kadencji coś robił to tych remontów teraz byłoby dwa razy mniej.

      pozdr

      Usuń
    8. Cześć Rych, każdy dureń to wie, oprócz miernot pisich i ich fanów, ze jak się nawarstwi, a z remontami czekać nie można, bo potem nadrabia się zaległości latami...

      pozdr

      Usuń
    9. Każdy dureń to wie, ale nie wie Guział, dla którego Hanka jest wrogiem i trzeba ją tępić, bo taki prikaz z centrali.

      Usuń
  3. One,te głupole,mogą sobie na murach robić graffiti i pisać wzorem kiboli HWDP. Tyle mogą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co dziennie o 6 ,12 ,18 godzinie na Ursynowie i okolicy napieprzają dzwony kościelne , ludzie już mają nerwicę ! niech się ten Guział tym zainteresuje !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Helmut_monachijski9 czerwca 2013 17:37

      Rzeczywiście w Polsce z tym jest koszmarnie, pisać, pisać i pisać nic innego nie pozostaje, bo przecież oni księdza sie boją...

      Usuń
  5. Dzień dobry Pani Elizo !!! Nie czuję się kompetentny do dokonywania oceny działalności Pani Gronkiewicz_Waltz na stanowisku Prezydenta Warszawy. Mieszkam zbyt daleko od stolicy aby na własne oczy ocenić jak ona się zmieniła, ale, że się zmieniła i nadal zmienia - to wiem na pewno. Piszą na blogu Pani warszawiacy - niech oceniają. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę Pani i Czytelników na inny fakt związany z polityką - bo głownie o politykę tu chodzi. PiS i reszta tzw. "opozycji" stawiają sobie za cel "obrzydzanie" wyróżniających się w PO polityków i działaczy, aby w ten sposób zasiać ziarenka zwątpienia w nich. Jak się kogoś ochlapie błotem, zawsze na białej koszuli jakiś ślad pozostanie. I o to tu głównie chodzi. A wszystko to dzieje się z myślą o przyszłych wyborach. Człowiek jest tak dziwnie skonstruowany, że o rzeczach lub sprawach dobrych szybko zapomina, traktuje to jako codzienną należność. Natomiast rzeczy lub sprawy złe utrwalają się w pamięci na dłużej - nawet jak były tą garścią błota. Proszę się cofnąć pamięcią do ostatnich 6 lat - PiS zawsze wybierał sobie kogoś z PO na ofiarę i rozpoczynał obrzucanie błotem - na tyle długo aby to utrwalić w negatywnej pamięci u ludzi. Do niedawna takim sztandarowym kozłem ofiarnym był C.Grabarczyk odsądzano go od czci i wiary i systematycznie obśmiewano. Gdy się okazało, ze za czasów jego "ministrowania" wybudowano w Polsce największą ilość nowych dróg i autostrad - baloniki pisowskiej propagandy popękały.Dzisiaj nikomu już nie wadzi. Role kozła ofiarnego przejął nowy minister Nowak i jego zegarki.I znów media odpowiednio podszczute węszą krew. I tak będzie aż do następnych przegranych wyborów - a PiS sromotnie je przegra. Panprezes sam się walnie do tego przyczynia będąc największym opluwaczem opozycyjnym. Kto się w błocku babrze ten się ubabrze - po pachy. Nie ma na to rady. Zatem kto będzie wchodził w koalicje z takim "ubabrańcem" - nikt. Żywym przykładem tego jest ostatnio pan poseł P.Wipler - w ostatniej chwili odczepił swój wagonik od pisowskiej lokomotywki. Nie jest bowiem aż tak głupi, aby nadal włazić w pokrzywy z gołymi antypodami. A taki był początkowo "kreatywny", takim był cudownym wynalazkiem panaprezesa - eksponowali go wszędzie. Jak się spojrzy na to z daleka - to widać, ze na pisowskiej scence ostał się już mało kto, dotychczasowi klakierzy cichaczem znikają z widowni. za tłum robi teraz panna "poseł" Pawłowicz - jak się wydaje, będzie ona jednym z ostatnich, którzy panuprezesowi zapalą świeczkę. No bo do kogo mogą trafić jej argumenty i sposób ich prezentacji - do absolutnej ciemnoty -a z takimi wyborów się nie wygrywa. Jest już w Polsce znaczna przewaga tych, którzy potrafią myśleć i liczyć. Miłego dnia życzę !!!!
    P.S. skończyłem czytanie wywiadu z premierem w "POLITYCE" - o czym pisałem. Wnioski są dość ciekawe i optymistyczne - może coś na ten temat wkrótce sobie skrobnę - jeżeli trafi się okazja aby być w temacie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Sarmato !!! Na temat panny Pawłowicz to mam inne skojarzenia.Zauważ, że stosunkowo często "produkuje" się ona w Radiu Maryja - gdzie też "słowem bożym" się posługuje bez cenzury o.o. Rydzyka. Można stąd wysnuć wniosek, że jest ona być może takim "koniem trojańskim" szczwanego redemptorysty w obozie panaprezesa. Ma mu psuć reputację poprzez swoje skandaliczne wystąpienia - jest w końcu "posłem" z PiS-u. Póki co - nikt jej nie kojarzy z toruńskim obłudnikiem, wszystkie jej "zasługi" idą na konto PiS-u. To też jest metoda na ośmieszenie przeciwnika, wielokrotnie w polityce stosowana.Jakoś nie zauważa jej klan Sakiewicza i TV Republika - a przecież powinni bo na jednej fujarce grają. Pozdrówko !!!

      Usuń
    2. Sarmato - tez ta myślę ! Przecież te wszystkie "wota nieufności" w Sejmie temu służą. Wiadomo, że Kaczor nic w ten sposób nie ugra, ale co się naplują, to się naplują. I masz rację - nikomu nie jest po drodze zapisywać się do partii opluwaczy, bo kto z kim przestaje - takim się staje.

      Usuń
    3. Dlatego kurdupelek włóczy się już tylko po remizach strażackich w Polsce Beeeee. Nikt poważny i myślący na te zbiegowiska nie chodzi tylko ciemnota.

      Usuń
    4. Wiktorze, ale nie można panuprezesowi i PiSowi odmówić usilnych starań o względy Tatki Inkasenta...:))) To dopiero obłuda !!!

      http://www.fronda.pl/a/religijnosc-lecha-kaczynskiego-wiara-gleboka-i-dyskretna,27441.html

      Usuń
    5. Tiaaa, fajny tekst. Tak się po starowolsku wyrażę, rozumim że religijność owa wyrażała się zakładaniem jarmułki przy nadarzającej się okazji ??? Teraz czujni patrioci niech plujom, deszcz pada to i tak nie zauważę.

      Usuń
  6. oj szkoda, że ja nie z Warszawy bo w razie czego to bym za Haneczką rękami, nogami i czym tam jeszcze mogę !!!. Super kobieta, silna i odważna, a że się dziennikarzynom nie podlizuje, trudno, nie musi.
    Podziwiałam jak sobie z kupcami stadionowymi poradziła,poprze4dnik jakoś się bał .

    OdpowiedzUsuń
  7. Hanna Gronkiewicz - Waltz ma jeszcze jedną, niewybaczalną wadę. Jest otóż kobietą. A w PiSie kobiet się nie lubi, oj nie lubi. Preferuje się babony. Ostatnio "rewolucją - parowozem dziejów" jest panienka Pawłowicz. Przed nią, pod sztandarami panaprezesa walczyły : Kempa, Wróbel ...itp. No niech mnie ktoś przekona, że ktoś, kto stawia na takie "parowozy", lubi kobiety ! Czekam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Begonijko! Ciekawym bardzo do jakiej kategorii zaliczyłaby Pani peowski ''tramwaj dziejów'', czyli Heniutkę Krzywonos - do babonów, kaszalotów... ? Czekam!
      po prostu Marian

      Usuń
    2. Begonijko - dzień dobry !! Właściwie to nie chciałem dzisiaj o tym pisać, ale pal licho. Wszyscy zapominają - grzebiąc już PO i premiera, że ma on olbrzymi atut w rękawie. Będzie to 300-400 MILIARDÓW w przeliczeniu na złotego, które za miesiąc lub dwa przyznane zostaną Polsce z budżetu Unii Europejskiej. Jest to olbrzymia kwota i jeżeli mądrze zostanie zainwestowana w nasze polskie sprawy - musi nas znacząco popchnąć do przodu. Premier musiał by być wyjątkowym nieudacznikiem aby roztrwonić taki argument na rzecz "alternatywnej polityki panaprezesa". Panprezes zdaje się rozumieć ten argument nie do odparcia, bo ostatnio majaczą mu się przedterminowe wybory, chciał by dorwać się do tego unijnego tortu. Nic z tego jednak nie wyjdzie. Połowa z tej dotacji unijnej wykorzystana zostanie akurat na czas wyborów parlamentarnych w Polsce i zostanie to zapisane Tuskowi a nie panuprezesowi. Tu go boli i to bardzo !!! Miłego dnia !!!
      P.S. temat może rozwinę obszerniej jeżeli będziemy dyskutować o zmianach w samej PO, rekonstrukcji Rządu i strategii premiera.To wszystko wydedukowałem sobie z wywiadu premiera dla "POLITYKI". Ciekawe !!!

      Usuń
    3. Pani Krzywonos ma przynajmniej coś do powiedzenia i nie musi wstydzić się przeszlości w odwrotności do tamtych szkap

      Usuń
    4. Kroko, pal tam sześć politykę. W moich oczach, a widzę przecież, że p. Krzywonos lalką Barbie nie jest, wystarczy jej działalność pozapolityczna. I mam dla Niej pełen szacunek.

      http://www.rmf24.pl/news-henryka-krzywonos-macierzynstwo-nigdy-sie-nie-konczy,nId,972594

      Usuń
    5. Człowiekiem się jest* , politykiem się bywa a ześwinić się łatwo...
      --------------------------
      *) Jest się człowiekiem, o ile człowiekiem sie ktoś urodził i nie utarcił tego podczas wychowania przez rodziców, którzy mogli ulegać różnym wpływom, choćby ....religijnym.

      Usuń
  8. Nie mieszkam w Warszawie, rzadko tam bywam (ale właśnie wczoraj wieczorem wróciłem (po 7,5-godzinnej jeździe pociągiem), ale z doniesień medialnych wiem, że łatwo przychodzi jej usuwanie z centrum ośrodków kultury niezależnej, prowadzących ważną działalność środowiskową, że w swoich decyzjach raz powołuje się na jakieś badania opinii (gdy są po jej myśli), raz je lekceważy i nie jest z pewnością świetnym prezydentem. Ale jak słyszę, widzę i czytam, kto stoi za referendum, jakimi metodami pozyskuje się tę wymarzoną liczbę ok. 130 000 podpisów, co potencjalni kandydaci zapowiadają, że zrobią, gdy oni zostaną wybrani, to uważam, że szanse na lepszego prezydenta niż obecna jest bliska zeru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skopiowałam z forum "NaTemat" bo też dotyczy rozważań,dlaczego i czy warto, oraz "co?" i "kto?", po ewentualnym odwołaniu.

      "Michal Derr · Najbardziej aktywny komentator · Studium Stosunkow Miedzykulturowych. Orientalistyka. UW
      Michał Wojtczuk poruszyl ten temat wczoraj w stolecznej (http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14052923,Odwolac_Gronkiewicz_i_co_dalej__Mozliwe_scenariusze.html?as=1)
      wiec albo pani Erbel popisala sie lenistwem albo inspiracja. Tak czy owak zapomniala dodac, iz "Koszt referendum oszacowany przez urzędników Hanny Gronkiewicz-Waltz na żądanie warszawskiego SLD to 7-8 mln zł. Płacić będzie budżet miasta." jak zaznacza autor stołecznej. I choc zdecydowanie nie jestem fanem HGW to warto sie zastanowic czy te pieniadze nie mozna byloby spozytkowac lepiej. A podpisy zebrac tylko po to aby pokazac jej, ze siedzi dalej na stolku jedynie z milosierdzia mieszkancow. Do wyborow i ani dnia dluzej."

      Pomyślności.

      Usuń
  9. Też nie jestem z W-wy. Ale jest kilka tzw. twardych powodów, dla których HGW powinna ustąpić ze stanowiska. 1. Rozgrzebane i nieskończone inwestycje drogowe w stolicy, które miały być gotowe na E2012. 2. Ustawa śmieciowa - skandal nad skandale. Było 18 miesięcy czasu na zorganizowanie wszystkiego jak Pan Bóg przykazał. Jak zwykle urzędnicy zostawili wszystko na ostatnią chwilę próbując na dodatek dać kontrakt tylnymi drzwiami "swoim". Powinna polecieć po prostu za brak nadzoru. I tyle. Bez żadnych podtekstów politycznych. Jan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro nie jesteś z Wwy to nie wciskaj pisiej ciemnoty

      Usuń
    2. Nie wiedziałem ze wasz bóg i śmieciami się zajmuje

      Usuń
    3. Bez podtekstów politycznych ...jasne. Gdyby panprezes był u władzy, wszystko zrobiłby metodą na Harry,ego Pottera (różdżka i Nimbus 2000 zamiast limuzyny z gorylami) a i czterech powodzi by nie było, bo rzeki by się nie ośmieliły zrobić PiSowi takiego świństwa.

      Usuń
  10. Oj tam, oj tam... listonosze przecież jako "boży posłańcy" i "śpiewająco" te podpisy zbierają.:-)))))))))))))))))
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Siedem-tysiecy-pocztowcow-na-Jasnej-Gorze,wid,15716743,wiadomosc.html
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ikko, coś na temat. Popłakałam się ze śmiechu. Scena pochodzi z filmu : "Job, czyli ostatnia szara komórka" :))) Trenują młodzi księża w koszulkach z napisem "Częstochowa" !!! :)))))))))))))))))))))))))))

      http://www.youtube.com/watch?v=FMpfy7fAvxQ

      Usuń
    2. :))))))))))))))))))) gdzie Ty i kiedy to wszystko wynajdujesz??????

      Usuń
    3. Trafiłam na Ale kino + na ten film ! Całość, to czyste wariactwo ! Spadałam z kanapy ze śmiechu !!! :)))

      Usuń
    4. A przy tej scenach "odpadłam" zupełnie !!! :))))))))))))))))))))))

      http://www.youtube.com/watch?v=S1STODSHrbk

      http://www.youtube.com/watch?v=5DXJ3S25DxU

      Usuń
  11. Witam .Co prawda mieszkam setki km od Warszawy i nie powinnam się wypowiadać ale spróbuję. Kto jeszcze pamięta konferencje M. Kamińskiego na początków rządu HG W a za czasów prezydenta tysiąclecia L.Kaczyńskiego.Stoi ci ten spin doktor miedzy taczkami i atakuje prezydent za bałagan na krakowskim przedmieściu.Jak się okazało ten rozpiździel pozostał po jego szefie ,zresztą szybko uprzątnięty przez obecna prezydent Warszawy.Po kolei wzięła się za wszystko i zmienia .Najbardziej mnie śmieszą obciążenia jej przez pisowców i nie tylko ,tu krew poczuł tez ""pali-kot".,
    za obsuwy wykonawców metra . Poco oni się zobowiązali w tak krótkim terminie budować druga linie metra ??? mogli rozciągnąć na 25 lat 1 coby każdemu skapła chwała z tej budowy.
    Nie jestem z Warszawy ale życzę Warszawiakom by zawsze mieli takich dziarskich prezydentów i to w spódnicy. Współczuję tylko p. prezydent jak udziela wywiadów ,bo z jej niskim głosem nie może przedrzeć się przez tych "międloncych" bzdety dziennikarzy.
    podpis-m-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpisuje się pod tym. Warszawiacy nie potrafią docenić, że im się prawdziwie "dobry gospodarz" zdarzył, choć w spódnicy. Tu podobnie jak Begonijka uważam, że to męski szowinizm wielu krytykantom wręcz "uszami się wylewa".
      Mam prawie dwudziestoletnie doświadczenia z Wrocławia. Co to wychodząc z domu i wybierając się gdziekolwiek, trzeba było na "orientuj się". Nigdy bowiem nie wiedziało się dokładnie, która ulica właśnie do remontu zamknięta, która po remoncie oddana do użytku, gdzie przeniesiono aktualnie przystanki i jaką trasa pojedzie tramwaj i autobus. Także gdzie chodniki zostaną zagrodzone, bo rusztowania, a "przejście druga strona ulicy". Przez dwie kadencje Zdrojewskiego i dwie Dutkiewicza tak było i w wielu miejscach jest nadal. Od tam urodzonych i wychowanych mieszkańców nikt złego słowa na obu tych prezydentów nie powie. Za ewentualne potknięcia (wcześniej kłopoty z budową stadionu, aktualnie Narodowego Forum Muzyki) nikt nie żąda natychmiastowego odwołania.
      Może Wrocławianie to, po prostu, inni Polacy są?
      Pomyślności.

      Usuń
    2. Powiem tak ,bo w Wrocławiu wiedzą ,ze jak się zacznie budowa ,to musi się skończyć a potem to już z górki. a w Warszawie lunęło i zaraz pretensje ze Orban stoi na wałach węgierskich ,ze Giuliani już by stał i wydawał oświadczenia !/źle mi jak muszę pisać po ichniemu i nie wiem czy dobrze,/znajdzie się wszystko by obciążyć!! ,"nie stoi przy trasie toruńskiej i to wg niektórych błąd.A co tam jakieś służby wodociągowe ,po co się wypowiadają powinna pani prezydent,mównica,parasol i itd...
      Nie dogodzi ,wtedy byłby pi,ar.
      W poprzednim wpisie żłobiłam błąd -mała litera przy nazwie ul,trudno.
      A tak wracając do obcych nazw ,jak mam powiedzieć ,ze idę do Auchan czyli zdaje się- Oszą, czyli po mojemu idę do "oszołoma".
      podpis-m-
      Dobrej nocy .

      Usuń
    3. Anonimowy - bełkoczesz !!!

      Usuń
  12. Energumen9 czerwca 2013 13:40

    OdKLESZCZ się w końcu szmato

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie cieszy to że buduje sie metro,remontuje ulice że jezdzimy nowoczesnymi autobusami i tramwajami. Cieszy mnie też że na Krakowskim Przedmiesciu nie stoi jakiś gigantyczny pomnik ofiar wypadku w Smolensku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesz się Piotrze, że "słoiki" z Radomia, to tylko "śladowe ilości" w Warszawie. Bo by prezesowi na urodziny wystawili dużo większy monument niż u siebie.:-))))))))))
      http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/429740,za-10-dni-odsloniecie-pomnika-marii-i-lecha-kaczynskich.html
      Pomyślności.

      Usuń
  14. patriota genetyczny9 czerwca 2013 19:20

    Mam takie pytanie na czasie - w Warszawie potop, a gdzie jest pani prezydent? Dlaczego nie podjęła decyzji by się pokazać w "ferworze walki". Polityk powinien dbać o własny wizerunek. Czy w podobnej sytuacji Giulani lub inny Bloomberg nie byliby na pierwszej linii frontu? Na Węgrzech fala powodziowa a Orban na wałach. No to niech się HGW nie dziwi, że ma takie notowania jak ma. Czy w tej PO znajdzie się ktoś, który zauważy, że PR jest potrzebny. Polityk jest towarem na sprzedaż, a towar bez reklamy na rynku nie istnieje. PiS wie o tym dobrze. Nawet ten głupek Guział o tym wie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A prezes tez przegapił, ze kilka kałuż zrobiło się w Warszawie. Mógł wdziać wodery i pokazać się ludowi.Niby kaczka a wody się boi !!

      Usuń
  15. HGW wkrótce zakończy kadencję... na śmietniku historii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No solówa aleś sie popisał he he he piłeś dzisiaj denaturat?

      Usuń
    2. Solo jest na głodzie, sklep nieczynny, na melinie rumu na kościach nie sprzedają a CCK za dużo kosztuje.

      Usuń
    3. Wuj Go Wie - myślę, że jednak prędzej kurdupel skończy na śmietniku.

      Usuń
  16. Jak widać "patrioci genetyczni" nawet pogodowe anomalie (nawałnicę) na HGW potrafią zwalić. najpewniej zaś to "wina Tuska.
    Mnie natomiast bardziej zastanawia głupota niektórych kierowców, którzy bez zastanowienia pchają się w takie niepewne co do głębokości "kałuże". Myślą, że auto to amfibia, czy za dużo się :Pan samochodzik" naczytali? Nikt mi bowiem nie wmówi, że w kilka minut jadący samochód zalało, musiał wjechać w istniejące już rozlewisko.
    http://kontakt24.tvn24.pl/temat,warszawa-pod-woda-zalane-ulice-zatopione-samochody-nieczynne-metro,90020,html?categoryId=496
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pokazuje stan wyobraźni osobników trzymających za kierownicę a popularnie zwanych kierowcami. Wykuć formułki aby zdać, potem wsadzić kluczyk w stacyjkę i pomieszać lewarkiem a nawet kierunkowskazami, tego można nauczyć średnio rozgarniętego szympansa. Furman ma lepiej - koń ma duży łeb i za niego myśli, dlatego furmanki mają mniej wypadków.

      Usuń
    2. patriota genetyczny9 czerwca 2013 21:43

      Widać, Pani mnie nie zrozumiała. Moje pytanie brzmi (teraz piszę jaśniej): dlaczego w sytuacji, kiedy można by nadrobić twarzą, przypomnieć się od dobrej strony, pokazać w roli dobrego gospodarza, PO znowu przespała i spaprała pijar. Zwłaszcza, że HGW ma referendum na karku.

      Usuń
    3. Jak mniemam, krytykantów nie interesuje, jakie są powody aż takiego podtopienia tej akurat trasy (złe odwodnienie jeszcze z lat osiemdziesiątych i ilość opadu na metr kwadratowy).
      http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,dlaczego-zalewa-trase-ak-fatalne-odwodnienie-z-lat-80,90027.html
      Pomyślności.

      Usuń
    4. Krytykańci wyznają tradycyjne wartości i d(u)pska z RP nie ruszą, więc nie zobaczą jak to jest na świecie rozwiązywane.
      Primo, że opad był o intensywności spotykanej w tropikach - może trzeba zmienić obowiązujące normy?
      Secundo,, gdyby krytykanci ruszyli sempiterny, to może zobaczyliby odwodnienia na autostradach czy np. na lotnisku w Singapurze. Kanały głębokie na kilka metrów, szerokie nawet na kilkanaście metrów, takie odwodnienie odprowadzi natychmiast każdy deszcz. Gdyby u nas zrobić tunel odwadniający o średnicy około 5m (jak tunel metra), to może woda na jezdni nie sięgała by wyżej progów aut. Ale wyobrażacie sobie wrzask pissmanów & reszty towarzystwa, że "TAAAAKĄ" kasę wywalono na jakąś tam rurkę od deszczu ? Osobny temat, to OBOWIAZKOWE pławienie (PO SZYJĘ !!!!) projektantów w takiej kałuzy jak wczoraj. Wykonawców również - o ile wykonali NIEzgodnie z projektem :(((((((((((((((((((((

      Usuń
    5. Ikka - to jest trasa A-K (Armii Krajowej) - byle jak zaprojektowana, dokładnie tak samo jak Powstanie Warszawskie. Gniew Boży - ot co !!!!!

      Usuń
  17. He, he... znalazłam na forum onetu.:-)))))

    "~Ślązak pozdrawia :) do ~chris: Warszawiak, Ślązak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu. Gdy płynęli łódką, wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Po chwili złamali tę pieczęć i z dzbana wyleciał Dżinn.
    - Uwolniliście mnie, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego.
    Kaszub:
    - Ja tak kocham Kaszuby... Niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb będzie pod dostatkiem, a turyści niech będą porządni i bogaci.
    Dżinn:
    - Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione.
    Warszawiak:
    - Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali.
    Dżinn:
    - OK. Zrobione. Teraz ty - Dżinn zwraca się do Ślązaka.
    Slązak:
    - Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy.
    - No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie.
    Slązak:
    - Dobra. Nalej wody do pełna."

    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele lat obowiązywało hasło: "Cały Naród odbudowuje/buduje Stolicę".
      Zapytajmy: A co Stolyca zrobiła dla Narodu ?????????????

      Usuń
  18. Jorgus z Zabrza9 czerwca 2013 22:54

    Ikka - szkoda miasta, tyle kosztowała jego odbudowa. Wystarczyło zalać dzielnice Żoliborz i kawałek Nowogrodzkiej !!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Niezguła nie ruszył żadnej inwestycji, nie ruszył swojej na dwóch krzesłach posadzonej dupy aby remontować to co należało remontować, naprawiać ulice, prowadzić nowe, przebudowane ciagi komunikacyjne. Te kacze gówna przyjdzie nam jeszcze długo sprzątać. Także ze łbów otumanionych pozostałości kaczyńskich odchodów.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzień dobry Pani Elizo !!! No.....mamy wreszcie żer dla "dziennikarstwa" - nareszcie i w Polsce tu i ówdzie podtopiło, nawet warszawskie metro, po wczorajszej ulewie. Od razu odezwali się "fachowcy" od przecieków - także politycznych. Kilku "mundrali" od razu rzuciło się w internecie na Panią Prezydent Warszawy, dlaczego to nie ubrała gumiaków i nie brodziła w kałużach przed kamerami telewizyjnymi, dlaczego nie rzuciła pomocnej linki holowniczej tym idiotom, którzy dzielnie szarżowali i zalali sobie silniki. Im się należało !!!! Należał się mandat za głupotę !!!!
    Jakoś nikomu nie przyszło do łba zapytać fachowców urbanistów, architektów i geodetów, co się dzieje z gruntami pod miejską zabudową w miarę jak ta zabudowa gęstnieje i staje się co raz wyższa. Nikt nie zapytał inżynierów budowlanych ile waży budynek o wysokości sto lub dwieście metrów i jakie parcie na grunt on wywiera oraz co się z tym gruntem wtedy dzieje.Codziennie telewizornie pokazują nam panoramę Warszawy i jak nam to "Warsaw City" rośnie w górę. Już i Pałacu Kultury prawie nie widać na tym tle. Prawie już taki mały New York.Pamiętam, że na początku budowy Pałacu Kultury wbito w grunt pod jego fundamenty ponad 50 tysięcy pali drewnianych i betonowych - aby grunt nie osiadał a Pałac się nie wykopyrtnął. I Pałac stoi - już 50 lat. Grunty pod Warszawą od stu lub więcej lat są zmorą dla jej budowniczych, są to piaski, torfy,tereny zalewowe i kurzawki wodne. Dlatego tyle lat Warszawa nie miała metra, a pierwsze projekty budowy powstawały już na początku lat 50-tych. Ówczesna technika nie pozwalała na ich realizację a i dzisiaj są z tym poważne kłopoty- dowodem jest II-ga linia metra. Wystarczyło aby dziennikarstwo pogrzebało tylko trochę w historii odbudowy stolicy po wojnie i jakie tam były problemy z budowa choćby trasy W-Z i słynnego tunelu na tej trasie.Problemy z tym są nadal, bo grunty się osadzają i przemieszczają w miarę wzrostu obciążenia co raz wyższą zabudową oraz infrastruktura miejska.Przemieszczają się też podziemne cieki wodne i kurzawki, dlatego odkształcają się przewody kanalizacyjne, pękają rury wodne i gazowe i rwa się kable elektryczne oraz telefoniczne. Tak było i jest i jeszcze długo będzie . Nawet egzorcyzmy nic tu nie pomogą. Każdy może sobie zrobić na swój użytek mały eksperyment. Wystarczy zanurzyć w wodzie kawał gąbki a potem umieścić go w misce lub wannie. Wystarczy paluchem nacisnąć aby zobaczyć, że w miejscu nacisku woda tryska, albo tuż obok - tam gdzie sobie znajdzie ujście. Grunty warszawskie to taka właśnie gąbka - stolica nie leży na skalistej opoce ale na gruntach podmokłych. Winien Zygmunt III Waza bo to on przeniósł tam stolicę z Krakowa - a jeszcze mu pomnik postawili za to. Mądry Polak po szkodzie ::-))))))))))))) Miłego dnia !!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_budowy_metra_w_Warszawie

      Usuń
  21. Pani Elizo !! W post scriptum dodam na pocieszenie, ze budowniczowie krzywej wieży we włoskiej Pizie i choćby w naszym Toruniu, też nie wiedzieli, że budują na gruntach podmokłych lub torfiastych, dlatego im się wieże pochylają aż łupną kiedyś na bruk. Pewne jak w banku !!!
    I jak by się ktoś nudził - niech sobie obliczy ile ważyć może JEDEN MILION samochodów wraz z ich ładunkiem, który to milion stale się przemieszcza wywołując zmienne naciski i obciążenie gruntów. Podstawowe prawo fizyki powiada, że każdej akcji odpowiada stosowna reakcja, każdej sile nacisku, odpowiada taka sama siła przeciwnie skierowana - chyba, że mamy grunty podmokłe, a wtedy diabli wiedzą co się stać może. :-)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sarmato, aleś Ty wymagający !!! Prościej jest powiedzieć "wina Tuska / Hanny Gronkiewicz - Waltz. Rząd do dymisji ! ". I po problemie. Słynna gdańska powódź, która zdarzyła się po oberwaniu chmury (znajdowałam się wówczas w samochodzie, na obwodnicy Trójmiasta, szczęśliwie w sporym oddaleniu) to też efekt bujnej wyobraźni budowniczych, którzy zabetonowali na amen wzgórza morenowe (dzielnica Morena) i jak się ta chmura oberwała, to masy wody prościutkim korytem zwaliły się na Orunię, połączyły z niewinną Radunią i mieliśmy potop. Ale to pestka. Fachowcy mówią, że jak nam Bałtyk zrobi "cofkę", to dopiero będziemy mieli bal. Czas zacząć budować arkę, ale pod żadnym pozorem nie przyjmować na nią żadnej pisowskiej pary !!! :)))

      Usuń
    2. Begonijko - dzień dobry !!! Myślę, że problem nie tkwi w "zabetonowaniu" powierzchni, bo retencja gruntu (zdolność wchłaniania wody opadowej) w czasie ulewy nie ma tu znaczenia, przy nawałnicy - panta rei - wszystko płynie. Masz na to inny dowód - obsuwanie się gruntów na zboczach, podczas długotrwałych opadów. Jak grunt za dużo wchłonie wody, to się po zboczach obsuwa. Mimo, że sobie pokpiwamy z "ocieplenia klimatu" to jednak coś niedobrego dzieje się w ziemskiej atmosferze. Codziennie kilkadziesiąt tysięcy samolotów spala w atmosferze ziemskiej setki tysięcy ton paliwa lotniczego. O samochodach nawet nie wspominam - tez smrodzą i też ich rocznie przybywa w miliony sztuk. Takiej ilości sztormów, huraganów, nawałnic - jak obecnie, nie pamiętają nawet "najstarsi górale". A podobno ma być jeszcze gorzej, jak się poziom morz podniesie o te pół metra. Tak czy owak - jest to sygnał aby zacząć myśleć jak z tym "dopustem bożym" dać sobie radę.Jest tez bardzo prozaiczna typowo polska przyczyna - w zimie wszyscy się modlą aby codziennie posypywano piaskiem i solą nawierzchnie dróg i ulic. Sypie się setki tysięcy ton piachu. Przy roztopach piach razem z woda spływa do studzienek kanalizacyjnych i rur kanalizacyjnych i je zamula. Zawartość ścieków a więc nasze codzienne kupki i tłuszcz są doskonałym spoiwem dla piachu z "posypek". Tak więc z roku na rok prześwit rur kanalizacyjnych maleje, bo prawie NIKT NIE CZYŚCI tych instalacji i ich nie odmula. Rezultaty potem widać w czasie nawałnic. Jeszcze 50-60 lat temu w Polsce w każdej studzience kanalizacyjnej był specjalny kubeł-osadnik dla piachu, który okresowo opróżniano. Dzisiaj nikt o to nie dba- bo jakoś to będzie , no i mamy to co mamy. Przez ostatnie 23 lata nie rozpoczęto nawet budowy żadnego zbiornika retencyjnego. Dokończono jedynie budowy zbiornika w Czorsztynie - a ile przy tym było protestów baców i gaździn !!!!! NIKT TEŻ nie dba w Polsce o stan instalacji melioracyjnych - choćby tych wybudowanych w latach 60-tych, a było tego tysiące kilometrów ze słynnymi Żuławami na czele.Sadzę, ze dzisiaj nawet nikt już nie zna lokalizacji drenów melioracyjnych, nie mówiąc o ich konserwacji i wymianie. Mądry Polak po szkodzie !!! Miłego dnia !!!!

      Usuń
    3. Sarmato, o tych zabetonowanych wzgórzach morenowych naczytałam się po powodzi w naszej lokalnej prasie. Wypowiadało się "mnóstwo wiele" specjalistów, to i chciałam im wierzyć. Ale ... rzeczywistość wskazuje, że Polakowi rozumu po szkodzie nie przybywa. Zawsze ...jakoś to będzie ...no i jakoś jest. Tyle, że kiepsko. Z tym klimatem, to też rozmaite profesory jakoś dojść do konsensusu nie mogą. Jeden twierdzi, że się ociepla, a drugi, że akurat odwrotnie. To jak właściwie jest ???
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    4. Begonijko - też się podśmiewam, ale to tylko dlatego, że w maju serdecznie wymarzłem. Jednak coś tam jest na rzeczy. Lody i lodowce na Grenlandii prawie kompletnie stopniały, jeszcze trochę i nazwa stanie się adekwatna bo Grenlandia to Zielona Wyspa. To już druga obok Irlandii. Będzie kłopot, do której przyrównać Polskę. Niektórzy twierdzą, że te roztopienie lodów to nie przypadek - podobno jest tam cała tablica Mendelejewa bogactw naturalnych - miedzy innymi te o które tak się tłuką w Afganistanie neodym i platyna.

      Usuń
    5. Czy klimat się ociepla czy nie, to wsio rawno. Wpływu na to nie mamy. Natomiast jeśli ktoś widzi w tym zasługę człowieka za pośrednictwem samochodów czy samolotów lub bzdur typu chemistrals, to mam pytanie: Ile samolotów latało ? Ile fabryk dymiło ? Ile parowozów kopciło, gdy 11 tysięcy lat temu po ostatnim glacjale (zlodowacenie północnopolskie/ bałtyckie/ Wisły/Würm - to różne nazwy tego samego zjawiska), lodowiec stopił się i w popłochu uciekał do Skandynawii ?????
      No kurna ile ?????????? Może choć jeden ??????????
      Może bozia kręciła kurkiem od centalnego ogrzewania ??????????
      A może szuflowała koks do pieca ??????????
      To jest jeden z dowodów, tu nawet efekt motyla jest wątpliwy.
      Raz jest cieplej, raz chłodniej, są fluktuacje krótkookresowe (kilkunasto czy kilkuset letnie), są trendy na tysiące i dziesiątki tysięcy lat.
      A my dostosujemy sie i przeżyjemy lub wyginiemy i pozostaną po nas skorodowane tablety :(((((((

      Usuń
    6. poszloo !!! :-))))))Różnie to bywało w dziejach Ziemi. W trakcie jednego z cyklu ociepleń, morze (Bałtyckie ????) sięgało aż po Jurę Krakowsko-Częstochowską o czym świadczą skamieliny trylobitów i gigantycznych ślimaków w tamtejszych skałach. Musiało to trwać tysiąclecia skoro warstwa wapienia sięga kilkuset metrów a wapień ów to skamieniałe muszle i kości stworzeń morskich.Na teren dzisiejszej Wielkiej Brytanii nasi przodkowie chadzali na piechotkę - kanału La Manche wówczas nie było.Wolał bym jednak aby człowiek nie przyspieszał własnej zagłady bezrozumnym działaniem. Silnik spalinowy jest najgłupszym wynalazkiem człowieka i zapewniam Cię, że gdyby go nie wynaleziono świat byłby o wiele lepszy a i na pewno funkcjonowały by inne rodzaje napędu. Dzisiaj podobno już takie wynalazki trzymane są w sejfach dotąd a zabraknie ropy. Zbyt dużo zainwestowano w przemysł przetwórstwa ropy naftowej aby tak z dnia na dzień z tego zrezygnować. I O TO TU TYLKO CHODZI !!!!

      Usuń
    7. SARMATO !!!!!! Pełna zgoda !!!!!! Jak ludzkość wynajdzie kiedyś silnik wodorowy a wodór wytwarzać się będzie z chemicznego rozkładu wody na tlen i wodór to ludzkość otrzyma napęd do pojazdów dostępny każdemu. Wystarczy wystawić baniak do zbierania wody podczas deszczu lub "warszawskiej" ulewy. Już dzisiaj takie silniki konstruowane są w tajnych laboratoriach o czym świadczą "przecieki " informacyjne z tychże laboratoriów. TO JEST FAKT a nie bujda.Szwedzi kilka lat temu opracowali silnik parowy, który rozmiarami i funkcjonalnością nie różni się od samochodowego silnika spalinowego. To jest dokładnie tak jak z wynalazkiem "wiecznej zapałki", którą wynalazł przed wojną polski inżynier. Patent wykupił szwedzki koncern zapałczany Krugera a polski inżynier zginął w tajemniczych okolicznościach w Paryżu, gdzie wydawał pieniądze uzyskane za sprzedaż tego wynalazku. Nie wolno było naruszać interesów monopoli produkujących wówczas zapałki.Pozdrawiam !!!

      Usuń
  22. Jak czytam niektore wypociny w których to nazywa sie miernotami Tuska, czy HGW, ze o popierajacych PO juz nie wspomne, to tak sie zastanawiam, jaka miernota musi byc PiS i ich PrezesPan skoro ósmy raz z rzedu przegral z takimi niedojdami?

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.