Drugiego maja w Dniu Flagi "Gazeta Wyborcza" i radiowa Trójka zorganizowały marsz pod hasłem "Orzeł Może" . W pochodzie Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem przeszło ponad dwa tysiące osób. Na koniec akcji w obecności prezydenta Bronisława Komorowskiego, który objął akcję patronatem, odsłonięto orła z białej czekolady. Niektórzy złośliwie określali imprezę "marszem lemingów". Moi znajomi i kuzyni uczestniczyli, więc wiem, ilu ludzi przyszło, dlaczego i jak się bawili. W głowie nikomu tam nie było politykowanie, nikt nie niósł transparentów, nikt nie wznosił okrzyków, nikt nikogo nie obrażał, nawet tych, którzy w pochód się włączyli z hejterskimi hasłami.
PiSowcy ułożyli nawet wiersz: "Kto ty jesteś? Leming blady. A twój orzeł? Z czekolady", uznając marsz za infantylizm, obśmiali na forach, twierdząc, że "od takich akcji na pewno nie zmniejszy się na przykład bezrobocie i nie poprawi polityka prorodzinna władzy". Były inne szyderstwa, agresja i kpiny. Tym degeneratom przeszkadza nawet to, że są Polacy, którzy to święto chcą obchodzić radośnie. I przeszkadza orzeł, który nawet nie był zrobiony na wzór tego z godła - to był sobie po prostu orzeł. No bo, jak wiadomo, kraj może wzmocnić się TYLKO, gdy będą co miesiąc organizowane pochody pod Pałac Prezydencki, albo marsze narodowców i kiboli z wyrywaniem kostki chodnikowej, niszczeniem czego się da, atakowaniem policjantów, niszczeniem wozów transmisyjnych, lub manifestacje PiS z krzykami, że prezydent i premier RP, to mordercy.
Trudno mi pojąć tę agresję i szyderstwa pełne nienawiści, bo powodu do tego nie dał nikt z organizatorów ni uczestników. Idąc ich tokiem rozumowania, ONI wszystkie weekendy spędzają na biadoleniu i darciu szat tudzież posypywaniu głowy popiołem. I, rozumiem, to pomaga i pozytywnie wpływa na politykę prorodzinną i zmiejszenie bezrobocia. Takie jedno łkanie równa się jedno miejsce pracy, porcja popiołu równa się jedno miejsce w przedszkolu
Dziękuje Begonijko :)
PROMUJ
O to właśnie chodzi. Róbmy swoje. Dobrej nocy ! :))))
OdpowiedzUsuńProponuję od jutra zmienić flagę państwową na różową hihi
OdpowiedzUsuńA nie wystarczają wam te własne, ze swastykami ? Wszystko wam przeszkadza, więc może to po prostu skrofuły ( znany od wieków efekt zbyt bliskiego "bractwa krwi") na brunatnych d... ch przeszkadzają wam w normalnym życiu ???
UsuńEvident, pasuje ? :)))
Usuńhttp://obrazki-gifyasi.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/1031224/files/blog_hy_4139477_5695856_tr_kaczynski.jpeg
Evident - jak cię tak swędzi - zmień sobie ! To wolny kraj !!!
UsuńGazeta Wybiórcza, uPOlityczniona Trójka i na deser Kuczyński - i wszystko jasne?
OdpowiedzUsuńJasne jak piwo,że w/g innej Gazety i innego,wiadomego Radyja pochód patriotyczny to kaptury na łbach,kominiarki na mordach i kostki bruku w rękach,jasne?
UsuńDzień dobry Pani Elizo !!! Od godziny zastanawiam się, czy napisać coś na temat "święta flagi" i naszego polskiego patriotyzmu, czy tez lepiej dać sobie spokój. Przeżyłem w moim kraju wiele lat i wiele zawirowań politycznych, własnymi oczami widziałem, jak niby Feniks z popiołów odradza się Ojczyzna po zgliszczach wojennych. Powoli ale systematycznie, życie stawało się lepsze. Byliśmy z siebie dumni, że potrafimy, ze to nasze polskie i dla nas oraz następnych pokoleń. Dzisiaj ten zbiorowy wysiłek całego Narodu obśmiewa byle usmarkany przygłup, nie widząc, że to co było nasze - naszym już nie jest. Zostaliśmy wyrobnikami we własnym kraju i na cudzym. Prawie wszystkie "srebra rodowe" Rzeczypospolitej zostały sprzedane - za byle jaką cenę i byle szybko. Przejedliśmy nawet to co z tej wyprzedaży uzyskano.Od 22 lat żyjemy na kredyt a długi stale rosną Jest więc z czego się cieszyć ??? Niech każdy odpowie sobie sam. Wezwał bym wszystkich tych oszołomów politycznych z ostatnich 22 lat na wielka salę sądową Rzeczypospolitej i zapytał : cóżeście nam uczynili ???
OdpowiedzUsuńA my sami - młodzi i starzy, byliśmy świadkami tego rabunku i śpiewalismy "...Polacy...nic się nie stałoooo..". A kto się odważył sprzeciwić - okrzyczano go komuchem i ateistą.
Flaga narodowa, barwy narodowe !!! Moje szczenięce lata- to był okres wojny a flaga była symbolem czegoś wielkiego - Polski. Chowano ją z pietyzmem w ukryciu przed okupantem aż przyjdzie dzień, kiedy znowu zacznie dumnie powiewać. I kiedy nadszedł ten dzień - znaleźli się tacy - nieliczni- którym to przeszkadzało, bo kolor nie ten, bo nie w ich rękach, bo oni nie u władzy.
I tak mógł bym pisać i pisać - ale wystarczy dzisiaj spojrzeć na domy, gdzie mieszkamy, gdzie każdy (tam mniemam) ma w schowku flagę narodową - gdzie ona jest, dlaczego dumnie nie powiewa na wietrze, gdzie ta nasza duma narodowa, gdzie szacunek do własnego państwa. Na moim osiedlu wiszą 4 flagi - w tym jedna jest moja - a gdzie jest reszta ????
Smutno mi Pani Elizo !!!! Miłego dnia życzę !!!!
Sarmato - naprawdę łzy mi stanęły w oczach - dziękuję, żeś to napisał !!!
UsuńSarmato - też mnie wzruszyłeś. Ściskam dłoń z szacunkiem !!!
UsuńPanie Sarmato, o wyprzedanych za bezcen i przejedzonych srebrach rodowych, rosnącym długu i o tym, że zostaliśmy wyrobnikami we własnym i cudzym kraju nieustannie mówią w Radiu Maryja, ale nikt ich z tego powodu nie nazywa komuchami i ateistami... tylko moherami i katotalibami.
Usuńsłuchacz RM
Przypadek stracony....
UsuńAnonimowy - a mówią w tym twoim radyjku jak to było z akcjami Stoczni Gdańskiej ??????A mówią o przemycie luksusowych limuzyn z Niemiec - jako narzędzi do uprawiania kultu religijnego ???? No powiedz coś głupcze !!!!!
UsuńSebastianie, to nie do wiary, że jednemu człowiekowi nikczemnego wzrostu udało się tak podzielić Polaków. To wygląda na cyniczną, doskonale zaplanowaną i realizowaną robotę agentury ...
Usuńbegonijka - bez przesady z ta agenturą. Na głupotę i wtórny analfabetyzm nie ma rady. Na zaczadzenie umysłu też!
UsuńSebastianie, może to i przesada. Ale ... poza głupotą, wtórnym analfabetyzmem i zaczadzeniem prostych umysłów, mamy bez liku przypadków ewidentnego łamania Konstytucji i KK, których reżyserią zajmują się przecież już nie te proste umysły. I NIKT na to nie reaguje. Dlaczego ?
UsuńAnonim 3 maja 2013 08:83 !
UsuńO aferze Stella Maris mówią w radyjku? O miłujących* Norbetankach z Nowej Huty mówia ? Etc. etc.
Sarmato! Na mojej ulicy z 15 budynkami, tylko na 4 wiszą flagi co i tak jest niezłym wynikiem.
Pozdrawiam!
-----------------------------
*) miłujących pieniążki :)))
Ale te prawiczne to smętne smutasy. To cecha całej prawiczno-narodnej zgraji. Takiego facia żadnym dowcipem nie rozbawisz,bo on po prostu nic nie zrozumie. To typ,który ucieszy się wówczas,gdy ktoś się np poślizgnie na skórce od banana,a gdy jeszcze przy tym nogę złamie,to dopiero taki smętek ma ubaw,że hej!
OdpowiedzUsuńNie bardzo rozumiem co znaczy być w Polsce prawicowcem,w powszechnym tego słowa znaczeniu.Czy"prawicowcem"jest ten kto po długoletniej indoktrynacji,pewnego ranka obudził się i stwierdził że prwaicowiec to on?Że można przeżyć życie w burdelu i zachować cnotę?Z zdefiniowaniem lewicowości też mam kłopoty.Jeżeli ta prawicowość i lewicowość ro rewers i awers tej samej monety,to marny ten pieniądz.Racja m-16 że to są smutasy,na dodatek smętne,naburmuszone.
UsuńNo cóż. Nie mam nic więcej do dodania. Szkoda, że nie mogę promować kilka razy, ale raz acz wyjątkowo szczerze i z pełna aprobata - wystarczy. Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńW okresie rządzenia PO utraciliśmy państwo. Jesteśmy społeczeństwem, któremu wmówiono, że nie ważna jest tradycja, własna historia, szacunek dla przodków, kultura języka, religia, prawdomówność i szlachetność. Wiele osób POddało się (co widać na tym blogu) tej indoktrynacji. Od własnego kraju ważniejsza jest Europa, amerykańskie zaprzaństwo, którego nadmiar widać w telewizji, szpanowanie antyklerykalizmem.
OdpowiedzUsuńPrzechodzimy okres, który wiele krajów Europy ma już poza sobą. Tam zrozumiano, jak ważne jest pielęgnowanie tradycji, jak ważne jest przejrzyste prawo i stosowanie prawa. I chociaż w tych krajach także zdarzają się odstępstwa od przyjętych norm, to jednak są one mnie widoczne i dokuczliwe.
Jak można oczekiwać, że społeczeństwo będzie uczciwe, skoro tym uczciwym (kolejną abolicją dla nieuczciwych ) daje się do zrozumienia, że są naiwniakami. Jak oczekiwać od ludzi uczciwości, skoro ewidentne łapówkarstwo i złodziejstwo (nie pierwsze zresztą) uważa się za normę. Społeczeństwo każdego dnia otrzymuje sygnały, że wystarczy być w odpowiedniej partii, by być bezkarnym.
Po wyroku na Sawicką straciłem szacunek do Państwa. Już nikt nie doczeka się mojego głosu w wyborach. Koniec. Zaczynam żyć własnym życiem. Nie interesuje mnie, co dalej z Polską. mogą ja zaorać, mogą oddać innemu narodowi jako lenno. Wszystko mi jedno.
I jeszcze to "szpanowanie antyklerykalizmem."
UsuńSluszne szpanowanie! Bycie antyklerykalem znaczy byc czlowiekiem o szerokich horyzontach myslowych, o duzej wiedzy , trzezwym i SAMODZIELNYM swiatopogladzie a nie przyglupem o tepym spojrzeniu polykajacym byle jaka karme medialna 'radyjo,trfam....)
Stan se kiedys jak bedzie przechodzila "procesyja" i przyjrzyj sie z boku tym
facjatom; Sama kwintesencja inteligencji narodowej,co? Sami absolwenci Oxford,Camrbidge,Sorbony !Nawet jak sraja po krzakach i leja po bramach to z klasa swiatowcow.
Wyobraź sobie Anonimowy patrioto, że akurat ciebie tu do szczęścia nie potrzeba. Geba pełna bogoojczyźnianych frazesów. Coś ty zrobił dla Polski aby była Ojczyzną wszystkich Polaków ????
UsuńAnonimowy - a ja po wyroku na Sawicką , odzyskałem szacunek dla Państwa. Tym się różnimy sieroto umysłowa , nawet podpisać się nie masz czym - anonimowy głupcze !!!.
UsuńStek bzdur, komunałów, durnych nacjonalizmów - anonimowy szaleńcze!
UsuńNie wart jakiegokolwiek komentarza. Takich " ludzi" jak ty, należy omijać wielkim łukiem i nie nobilitować polemiką! PRECZ!
Stanisław
Głosowałam na PO,czy raczej -przeciw PiS czyli przeciw podziałom i patologicznej nienawiści.Przeciw histerii,przeciw dumie z porażek,przeciw martyrologii.Tradycja jest dla mnie ważna,bardzo ważna,ale mądra tradycja.Tradycja ,która każe mi mieć zdrową dumę i zdrową pokorę.Tradycja ,która każe mi myśleć a nie z chorą pokorą bezmyślnie leźć jak ćma za emocjonalnie pokręconym "wodzem".Tradycja,która mi nakazuje tolerancję,ale bez przyzwoleń głupotę,podłość w imię tejże tradycji.Tradycja,która pozwala mi czerpać z niej siłę i inspirację,ale nie zakotwicza mnie kilka wieków za innymi.Ta tradycja mnie wzbogaca,ale nie ogranicza.Wiara ? wyłącznie jako prywatna sprawa,nigdy jako oręż.Wzorce z innych krajów ? tak,często tak.Tylko zadufany głupiec twierdzi,że co jego to jedynie słuszne.Amerykańskie wzroce kulturowe ? radzę nie sądzić wg swoich upodobań.Sawicka ? prawo jest prawem.Nie wolno robić pułapek na obywatela i to udowodniono.Sawicka została jednoznacznie moralnie potępiona-i słusznie,ale by prawo było prawem nie wolno jej skazać w tym mechanizmie.A słowa "wszystko mi jedno co z Polska" to słowa niedojrzałego bobaska,nie obywatela.Bezrozumnego,obrażalskiego,nadętego i zindoktrynowanego przez "jedynie prawdziwych"
UsuńAnonimowy - nie gamoniu nie w okresie rządzenia PO - dużo wcześniej. Zajrzyj do kalendarza - to było od czasu kiedy wstąpił duch do TEJ ZIEMI.
UsuńTzw. prawyca, ośmieszała tradycję i patriotyzm (cokolwiek to oznacza) ze wszystkich sił swoich i całego serca swego, przy optymistycznym założeniu że posiadają coś więcej niż pompkę do czerwonej cieczy. Zaś dla obcych urzędników posiadających polskie obywatelstwo tradycja jest doskonałym fundamentem garnięcia ku sobie ILE SIĘ DA !!!! Wszelaka refleksja, że grabiąc Skarb Państwa ograbiają nas wszystkich jest im obca z definicji, tak ich wykształcono co widac w obu ich oczach: w lewym $, w prawym $.
UsuńAnonimowy3 maja 2013 09:38
UsuńJezeli dobrze zrozumiałam jestes bezpaństwowcem, taki Jasiu bez ziemi....To czemu używasz języka polskiego?
Anonimowy3 maja 2013 09:23
OdpowiedzUsuńA gdzie w okresie rzadzenia podzial sie protektor wszelkiech cnot - KRK?! Zszedl do podziemia?I stamtad dawal przyklad jak to"ważna jest tradycja, własna historia, szacunek dla przodków, kultura języka, religia, prawdomówność i szlachetność."?
Rznac chlopaszkow,chlejac, obzerajac sie, zawlaszcajac dobra narodowe i gromadzac wszelkie dobra materialne?!
Posprzataj se ty najpierw na twoim zasranum placu a potem deklaruj pompatycznie twoj bezradny fatalizm!
" Społeczeństwo każdego dnia otrzymuje sygnały, że wystarczy być w odpowiedniej partii, by być bezkarnym."
A nie biskupem w KRK? Oczywiscie ze nie , bo tam kary sa srogie!! Przeniesienie ( przewiezienie Audi8) z jednej parafii do drugiej!
Chlopie - babo idze rzuc ty sie do szamba!!!!!
Za mało się modlicie... Za mało... Módlcie się za parlamentarzystów... Oni tego potrzebują. Za siebie też... Może dobry Pan odejmie Wam choć część garbu głupoty [bo całego nawet On nie potrafi]... Za stary i za słaby.
OdpowiedzUsuńo.Modestus Munch
W święto pracy za rządów Tuska media informują nas o możliwościach pracy zagranicą. Gratuluję Panie premierze.
UsuńIm więcej młodych ludzi za granicą, tym większe bezpieczeństwo w rządzeniu.
Modestus Munch,czytałem Pismo,ale nigdzie nie znalazłem informacji,aby Pan komuś się zwierzał z tego co On potrafi a czego nie i czy jest stary i słaby.Bo gdyby był słaby,przestałby być Panem.Synu,proś o wybaczenie,blużnisz wielce przeciw Panu!
UsuńZałoga..no własnie..We wszystkich wioskach i wsiach mnożą się Antychrysty.
OdpowiedzUsuńPotem stadami fruwają nad Polską,a wszystkie młode i silne!
m_16 !! Beeee !
UsuńSarmata3 maja 2013 08:02
OdpowiedzUsuńWitaj Sarmato:)))
Czego wymagasz od wspolmieszkancow Twojego osiedla?
Lepiej ze malo a dobrze "nizli jako" wladze Warszawy dnia pamietnego!
http://www.fakt.pl/zenujaca-wpadka-Na-rozpoczecie-prezydencji,artykuly,107912,1.html
Pozdrawiam pelen podziwu i SZACUNKU dla Twego patriotyzmu !
********************
6 pazdziernika 2001 roku, na Stade de France w czasie meczu Francja-Algeria, kobole wygwizdali Marsylianke! Owczesny prezydent J.Chirac byl obecny i nie opuscil stadionu. Kibice tez nie zareagowali! Myslalem, ze mnie szlag trafi!
Jak widzisz patriotyzm sie wszedzie dewaluuje....
Milego dnia zycze,
Dzień dobry Francopolo !!! To jest tak mój Drogi - czym skorupka za młodu nasiąknie...... Ponadto - trzeba przeżyć dużo biedy, trzeba się solidnie napracować aby docenić to co się osiągnęło. Jak policzysz odciski na własnych dłoniach, to zrozumiesz co osiągnąłeś. Przyznam się, że nie lubię mówić o patriotyźmie wielkimi słowami. Ot tak jak dzisiaj na moim osiedlu - doliczyłem się 4 patriotów, którzy nie wstydzili się wywiesić flagi narodowej. Nie wielu mamy tych patriotów - ale dobre i to. Może będą stanowić zaczyn i drożdże dla innych.Miłego dnia Henri !!!
OdpowiedzUsuńMyślę, Sarmato, że to, o czym piszesz, to nie brak patriotyzmu, ale efekt zmęczenia kilkuletnim już ...okładaniem się po łbach narodowymi flagami, bezczeszczeniem narodowej flagi w kibolskich ekscesach, szarpaniem narodowej flagi na sztuki w słynnej "batalii o krzyż" na Krakowskim Przedmieściu, szmaceniem przez tłum dzierżący w jednej łapie narodową flagę z obelżywymi napisami, a w drugiej pochodnie, maszerujący za ponurym, jak sam diabeł, Kaczyńskim ...
UsuńJa tak to odczuwam i to bardzo boleśnie. Dzisiaj znów pewnie będziemy mieli naparzanie się drzewcami, wrzask : "Tu jest Polska ! Tu jest Polska !", a może i brukowce latające w różne strony. Czy to jest atmosfera do świętowania ?
Moja Ojczyzna jest w moim sercu i nic tego nie zmieni.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry Begonijko !!! Słuszne są Twoje spostrzeżenia - bo pokaż mi taka imprezę sportową, takie zawody międzynarodowe - gdzie cudzoziemiec bezcześcił by własna flagę narodową, że on tam przyjechał ryczeć z Koziegłów Dolnych albo Bartoszyc Szlacheckich. Dla nich flaga narodowa (cudzoziemców) jest czymś nietykalnych, czymś wielkim. Dla naszych - zwykła szmata, na której można nabazgrać byle co i drzeć zapijaczona gębę. To daje świadectwo o nas i to boli - bardzo boli.Ci sami ludzie, którzy poniżają własne państwo maja jednak najwięcej roszczeń do niego. Państwo ma im dać - wszystkiego !! A oni ???? Mimo wszystko - miłego dnia !!!!
UsuńSarmato - tragicznym jest to, że ci kibole, ta młodzież - to wychowankowie "wolnej Polski". To dorobek rodziców, wychowawców szkolnych, katechetów i...polityków. O take Polske.....! Pozdrawiam, trafiłeś mnie dzisiaj w samo serce !!
UsuńWiktorze - no cóż, czaSAMI powinniśmy się zamyślić QUO VADIS ! Miłego !!
UsuńSądząc po licznych "zdobieniach", większość patriotów nawet nie zna ustawy o barwie i godle RP http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20052352000
UsuńFilm z winety wyjaśnia to doskonale!
Niech się święci Święto Konstytucji 3-Maja:)
OdpowiedzUsuńIleż nienawiści, ileż prymitywizmu i taniego populizmu jest w nas - Polakach? Ileż zawiści, ile " mesjanoizmu " wynikającego z historii, która udowodniła jedno: Polacy nie potrafią z niej wyciągać żadnych wniosków!
"Bohaterowie" z rozdziawionymi gębami, zaciśniętymi pięściami, w czarnych koszulach... co to wrzeszczą: " Polska dla Polaków", " Dokończymy to - czego nie zdążył Hitler ", " Praca tylko dla Polaków "... Odżegnujący od czci i wiary Emigrantów często wyrzucanych z Polski, odbierający Im - prawo do patriotyzmu, do polskiego myślenia... Karły, wypierdki propagandy: kato - nacjonalistyczno - kościelnej.
Pozdrawiając serdecznie Elizę i Komentatorów, którzy są za pan brat z rozumem, myślący i często zatroskani o Dobro Polski.. kończę, bo szlag jasny mnie trafia jak czytam te: jednozdaniowe okrzyki pierwotniaków o:
partiotyżmie, bohaterstwie,odwadze i poświęceniu dla Polski... made in pisowariatkowo!
Precz.
Z okazji Święta Konstytucji 3-Maja wszystkim życzę radości, spokoju i dystansu wraz z umiejetnością wyciągania wniosków. Obiektywnych, służących Polsce i Jej przyszłości:)
Pozdrawiam
Stanisław
Stanisław - piszesz: "Niech się święci Święto Konstytucji 3-go Maja" - to jak się to robi aby "święto się Święciło" :-))))))))
UsuńElizo - też czuję to samo co ty.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem kilka komentarzy. Płakać się chce. Ty o umiejętności radowania się z faktu "bycia Polakiem" a inni o bezrobociu. O tradycji, a właściwie o braku jej poszanowania.
Na miły Bóg - niech mi taki jeden z drugim "patriota" wyjaśni w jaki sposób wczorajszy happening zagraża tradycji?
Dlaczego człowiek poszukujący pracy nie powinien wziąć udziału w takiej imprezie?
Czy nawet poranne wypróżnianie musi się odbywać w "patriotycznym" nastroju z "Rotą" na ustach?
Albo taki wpis "Anonimowego" (wstydzi się swojego patriotyzmu, czy co?):
...W święto pracy za rządów Tuska media informują nas o możliwościach pracy zagranicą. Gratuluję Panie premierze.
Im więcej młodych ludzi za granicą, tym większe bezpieczeństwo w rządzeniu...
A gdyby poinformowały o tym dwa dni wcześniej lub później - to co, byłoby dobrze? Czy może lepiej by nie informować o takiej możliwości? A może jeszcze lepiej zamknąć granice i odebrać paszporty?
I takie refleksje narzucają nam w dniu w którym do poczucia dumy winno wystarczyć nam to, że jesteśmy Polakami.
Kończę, bo krew zaczyna się we mnie burzyć. A przecież bliźniego sego kochać trzeba - szczególnie we wspólne wszystkim Polakom świeto.
Leszku, nie wiem o czym ten dziwak pisze, nigdy nie słyszałam aby media robily reklamę pracy zagranicą? On myśli że jest anonimowy, ale przeciez choćby z durnoty jakie wypisuje już nie jest: zdemaskowalismy go, to prymitywny kmiotek ktory i wlasnej matki nie uszanuje więc nie oczekujmy szacunku od takiego burasa. Robmy swoje.
UsuńMilego, radosnego dlugieeeeeego wekeendu.
Pani Elizo - czy zauważyła Pani, że dzisiejsze obchody są pod znakiem Antychrysta. Mija 222 rocznica spisania Konstytucji 3-go Maja. Niech Pani pomnoży 222 x 3 = 666 - biada duśpasterzom, którzy dzisiaj egekwowali i pokrapiali !!!
UsuńKarolu, antychrysta tez wymyślili :))))))))
UsuńBez komentarza...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=RSSIz-0pnCM
III zasada dynamiki, niestety ...
UsuńBegonijko - trafiłaś (jak zwykle) w samą dziesiątkę z tym "poszanowaniem flagi narodowej". Tak ci ono jest w tej naszej Polsce. I pomyśleć, że patriotyczny ksiądz czy biskup nie zdzielił kropidłem tego przygłupa, który zmiętosił sztandar narodowy jak kupę szmat i rozglądał się bezradnie - gdzie by to upchnąć. Ten filmik powinni z urzędu wyświetlać w Sejmie, przed rozpoczęciem każdych obrad. Także dzisiaj - podczas warszawskich uroczystości.Ale ważne, że odsłonięto kolejna patriotyczną tablicę smoleńską.Czasami wydaje mi się, że to niemożliwe, aby w środku Europy w XXI wieku - działy się takie sceny. Nie szanujemy samych siebie, nie wymagajmy aby nas szanowali obcy. Wielkie dzięki za ten filmik, nagram go sobie na płytkę CD do mojego prywatnego archiwum.
Usuń@Sarmato : i nie znalazł się nikt w tych Sejnach kto by temu chamowi od flagi wyj....ł w mordę tam na środku placu ??
UsuńA już obecni mundurowi powinni się ze wstydu spalić tu i teraz po takiej akcji.
No rzesz w mordę nawet na głupim obozie żeglarskim uczy się poszanowania dla flagi (bandery) oraz prawidłowego jej podnoszenia.
Nightgale, trafiłeś w sedno, z wyjątkiem tego "głupiego" obozu żeglarskiego. Bo właśnie chyba tylko u żeglarzy ( i ludzi morza ) szacunek dla flagi / bandery pozostał jeszcze na właściwym miejscu...
Usuń@Begonijko : określenia użyłem , bo i w tym towarzystwie wszystko na psy schodzi co widać po zachowaniu różnych takich peudo żeglarzy choćby na Mazurach.
UsuńOraz poziomie szkolenia.
Obozy znam od podszewki.
Uczestniczyłem jako uczeń , bywałem w późniejszych latach jako instruktor.
Gdyby tak numer wyciął mój kursant wyleciał by z obozu na zbitą japonkę.
Wiem, Nightgale, wiem. Ja wychowywałam się na starych, dobrych zasadach. Mój Tato był nurkiem i do emerytury ten zawód wykonywał, z wielkim pożytkiem dla Gdyni i Wybrzeża... ehhh....długa historia.
UsuńNightgale - witaj !!! Też uwielbiałem obozy - harcerskie. Nie mieliśmy jachtów, tylko taką krypę rybacką na dwa wiosła. To była cała nasza "flota"- ale wiesz jaka przydatna. Obozowaliśmy nad Jeziorem Trześniowskim (jedno z dwóch jezior Łagowa - te większe), pełna głusza , woda jak kryształ a ryb - Boże drogi!!!! Raz w tygodniu wiosłowaliśmy 4 km krypą do Łagowa po zaopatrzenie. Miałem pecha - wybrano mnie "naczelnym kucharzem" obozu, bo wiedziałem jak się przyrządza ryby na 1200 sposobów. Kiedyś o mało nie "poległem" na posterunku pracy.Zrobiłem im kisiel z zebranych przez nich wiśni." Wsypło" mi się do gara odrobinę za dużo maki ziemniaczanej - około 1 kilograma. Kisiel doskonale po tym nadawał się do grania "w nogę" - był mocno elastyczny. Ze zjedzeniem było już trudniej, chociaż uparci wydłubywali z tego "kauczuku" ocalałe wiśnie.Rozwścieczone chłopaki pogonili mnie i mój "personel" do lasu. Przed łomotem uchroniła nas nasz flota - wypłynęliśmy na jezioro. Odbyła się dłuuuuga wojna na wyzwiska wszelakie i pogróżki. Dopiero pod wieczór przycumowaliśmy do kładki brzegowej - u was żeglarzy to pewnie była by keya. Wykpiliśmy się tym zajadłym szerszeniom - serwując ooooobfitą kolację suto okraszoną plastrami "horse meat" z amerykańskich paczek UNRA. Harcerstwo uczyło zamiłowania do pracy - odtąd lubię czasami coś ciekawego upichcić - byle to nie był kisiel. Miłego dnia Nighgale i pomyślnych wiatrów - sezon już otwarty. Ja tam wolę niezależność - wybieram wiosła.
Usuńerrata : UNRRA oczywiście !!
UsuńSarmato, znasz, mam nadzieję, skoro o krypie mowa, wspaniałych "Trzech panów w łódce ( nie licząc psa ) " Jerome'a K. Jerome'a ? Z tym kisielem zrobiłbyś karierę, jako czwarty pasażer krypy ! :)))
Usuńbegonijko - kto wie, może jest jakiś związek tych przygód na łódce na Tamizie z moim kisielowym przypadkiem. Zwłaszcza, że jeden z trzech panów - Carl Hentschel był podobno pochodzenia polskiego. Tylko te wody - tam zapaskudzona rzeka a u mnie kryształowej czystości jezioro.A samą książkę - i owszem czyta się, mimo tylu lat od jej napisania.
UsuńSarmato, lubię specyficzny, angielski humor, to i przygody trzej panów (a i smacznie podane kąski z historii Anglii) stosuję jako antidotum na otaczającą nas ponurą, jak sam panprezespremier, głupotę, podobnie, jak przygody Szwejka, ale nie chcę się już powtarzać, bo nie raz do niego nawiązywałam. Tamiza faktycznie była zapaskudzona ( chyba jeszcze gorzej było z Tybrem, w którym lądowali niewygodni Rzymianie ?), ale teraz podobno pstrągi mogą się w niej pluskać ? Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTen filmik o fladze mówi wszystko - pokazuje, jaki "szacunek" dla flagi mają Pisowcy. I oni nazywają siebie PATRIOTAMI???
OdpowiedzUsuńNie potrafią zorganizować prawidłowo jednej ceremonii,a pchają się do rządzenia całym Krajem,wypierdki mamucie.
UsuńHelmut - jesteś 50 lat za murzynami jeśli idzie o politykę.Wszystkie "dobre" obietnice dla Polaków zgarnął już panprezes - to są te 3 miliony mieszkań i 1.200.000 nowych miejsc pracy i w nagrodę wczasy w Egipcie dla mocno zapPiSiałych. Co jeszcze może obiecać taki Tusk - chyba kopa w doopę takim "mundralom" jak ty.
OdpowiedzUsuńJedrek-Kaczynski rzadzil nie cale dwa lata i to nie sam. PO udaje , ze rzadzi juz ponad 5 lat i ile to mieszkan wybudowano, ilu POlakow musialo wyjechac za chlebem , no ilu? A tak dla przykladu Ci podam , ze w Belgii Polacy pracuja w duzej wiekszosci tylko na budowach a Polki sprzataja. Na zmywaku to zbyt dobra praca aby ja mogli dostac
UsuńHelmut - gdzie mnie tam dyskutować z takim doświadczonym obijbokiem jak ty. Zaliczyleś już chyba pół Europy. Zawsze po pierwszej wypłacie dostajesz kopa ????
UsuńPodejrzewam, że jeszcze przed !!! :)))
Usuń@ mgr mniemanologi3 maja 2013 21:59
UsuńTiaaa..."y jako kobieta powinnaś zauważyć,że zeszyty materiał biało-czerwony nie był nawet obrębiony!"
Czyżby szacunek dla barw narodowych zależał od tego czy materiał jest obrębiony? Jeżeli nie był to tym bardziej źle to świadczy o organizatorach.
Całkiem zaś na poważnie. Miałbyś odwagę coś takiego powiedzieć tym wszystkim uczestniczkom walki o niepodległość n.p. w powstaniu warszawskim, które za te "nieobrębione" ginęły?
Ikko, kleszcz, jak to kleszcz, swoją porcję krwi musi codziennie wychłeptać, inaczej wyschnie, jak mumia. A jak już się nachłepce, to go zaraz dopada natręctwo nauczania, boć to "adyjunkt" przecie ...Onegdaj o instrumentach muzycznych nauczał, dzisiaj przyszła pora na kurs krawiectwa, a aż strach pomyśleć, co mu jutro do łba strzeli. Poczekamy, oby tylko nie załapał się na tegoroczną Nagrodę Darwina, bo to z tych "adyjunktów", co to lubią nawozy sztuczne kolekcjonować ! :))))))))
UsuńNajczęściej krytykanctwo wynika z czystej, żadnym pozytywnym uczuciem nie skażonej, zawiści.:-))))))))
OdpowiedzUsuńhttp://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,13847376,Opolanie__obchody_panstwowe_tak__partyjne_nie.html#LokOpoTxt
Patriotyzm zaś, tak jak miłość, jest uczuciem intymnym. Nie podlega cudzej ocenie, nie manifestuje się wygłaszaniem górnolotnych słów, ani machaniem flagą.
Pomyślności.
O, i to mi się podoba, Ikko. Jeszcze ze dwadzieścia lat i MOŻE będziemy się potrafili po prostu bawić, radować w czasie radosnego święta. Akademii "ku czci" zaliczyliśmy już zbyt dużo w swoim życiu. Ja nadal nie włączam TV na wiadomości, a jeśli niechcący mi się taki kanał "wypsnie", natychmiast przełączam się na inny. Zbyt dużo ciekawych rzeczy dzieje się na świecie, aby tracić czas na popisy politykierów. P.S. Już po "służbie" ??? :))))))))))))))))))
Usuń"Rzuciło mi się w oczy" Begonijko, że dziś w tych oficjalnych uroczystościach państwowych "purpuraci" nie uczestniczyli. To ja poproszę tak również 15 sierpnia, 11 listopada, oraz innych pomniejszych świętach. Ot, msza za Ojczyznę i w kruchcie pozostać, a nie pchać się na trybuny i inne poczesne miejsca.:-)))))
UsuńSłużba już kilka dni temu zakończona, ale w Opolu też rodzina...
Pomyślności.
A, to masz co robić...A ja mam pełen luz, bo moi wyjechali sobie na caluśki długi weekend. Chodzę tylko karmić kotkę, podlewać kwiatki i naprawiać garderobę przyszłości narodu, również obrębiając to i owo ! :)))
UsuńTo zrozumiałe Ikka,że purpuraci położyli uszy po sobie,bo przecież część kleru popierała Konfederację Targowicką WŁĄCZNIE Z PAPIEŻEM PIUSEM VI!
UsuńTeraz nastawiają uszu, M-16, po czyjej stronie stanąć - Tatki Inkasenta, czy teścia Gazety Polskiej ? Dwa medialne "brytany" skoczyły sobie do gardeł, to i wielebni czekają, kto wyjedzie z tego pojedynku na tacy ( o przepraszam, tarczy), a kto z tacką ( o przepraszam, tarczą ) do przodu ! Im tam wszystko jedno, byle ich interes na tym nie ucierpiał ! :)))))
Usuń"- A pani się podobało? - pyta dziennikarz radiowy starszą kobietę. - Nie podobało - ona na to. - Kraj tonie, a tu lemingi się bawią.":-))))))))))))))))))))))))))
Usuńhttp://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,13847414,Zobacz_pokaz_w_Parku_Fontann_przed_wszystkimi__WIDEO_.html#BoxSlotII3img
Pomyślności.
Ikko : "to się nie może udać ! " - rzekł Smerf Maruda ! I tak w kółko Macieju. Jak im wicepierdoła (patrz terminologia w/g Szwejka ) powiedział, że kraj tonie, to znaczy, że tonie ! :)))
UsuńA propos symboli (nie tylko narodowych)..., to ciekawe co by było gdyby tak do Polski zaprosić ten?:-))))))))))))))
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/5,114944,13844690,Kilkunastometrowa_dmuchana_przeplynela_przez_Hong.html#BoxSlotII3im
Pomyślności.
No popatrz tylko, Ikko, panaprezesowy Przemysł Nienawiści rozlazł się po całym świecie !!! :)))))))))))))))))))))))))))
UsuńBohaterowie coś zmęczeni...
Usuńhttp://krakow.gazeta.pl/krakow/51,44425,13846045.html?i=4
To w kwestii tego zachwalania Krakowa przez "mgr mniemanologii". Tych rzekomych "tłumów" tez tylko do niesienia flagi z ledwością wystarczyło.:-))))))
Trzeba dobrze poszukać, Ikko, może kleszcz z fotki, którą zamieściła Eliza, też się znajdzie w tłumie ? Kleszcz, to nazwisko, a ksywka "borelioza" ! Sam o sobie, chociaż "adyjunkt" pisze skromnie mgr ! :))))
Usuńhttp://elizadumoulin.blogspot.com/2013/05/konserwa-ze-szprotka-na-konserwe-ze.html#comment-form
Witaj Ikko - noooo.... gdyby się tak panprezes wziął i nadął. A tak nawiasem mówiąc nie przypuszczałem, że sława panaprezesa dotrze aż do Chin. Wprawdzie prezydent tysiąclecia dotarł w swoich politycznych wojażach do Mongolii, gdzie nawet mongolskie stroje wdziewał, ale stąd do Chin to jeszcze spory kawałek.Miłego dnia !!!
UsuńDzień dobry Pani Elizo !!! No, majowe TRIDUUM świąteczne mamy za sobą. Jedni odetchnęli z ulgą, inni z nosami na kwintę będą zawodzić, że zawiedli "prawdziwi Polacy". Mimo niepogody - zarysował się jakiś początek odchodzenia od urzędowej sztampy tego TRIDUUM. Wprawdzie jeszcze z werblami, wprawdzie jeszcze defilowały kompanie, wprawdzie jeszcze składano wieńce pod grobem Nieznanego Żołnierza, ale były i jakieś festyny, jakieś tańce, jakieś kolorowe fontanny. No bo niech Pani sama pomyśli, co ma 222 rocznica uchwalenia Konstytucji 3-go Maja do składania wieńców pod grobem-pomnikiem Nieznanego Żołnierza.Gdyby rzecz potraktować poważnie, to aż dziw bierze, że nikt dotąd nie wpadł na pomysł aby przed Sejmem RP postawić artystycznie gustowny pomnik Mater Poloniae, dzierżącej w dłoni ową Konstytucję a w drugiej replikę szczerbca Chrobrego. W każdą rocznicę odbywała by się uroczysta sesja obydwu izb parlamentarnych - wszak to Sejm Najjaśniejszej uchwalił, panowie posłowie i panie posłanki złożyli by pod pomnikiem patriotyczne wiązanki- broń Boże wieńce i w ten sposób oddali by hołd dokumentowi.Pierwszemu w Europie !!!!! Stać było Polaków na setki pomników dla JPII i jak widać stać ich na to nadal (vide: Park Miniatur w Częstochowie)- a o tym jednym pomniku wszyscy zapomnieli. Podczas uroczystej sesji Zgromadzenia Narodowego byłby czas, aby historycy ocenili, co Polakom i Polsce ta Konstytucja dała i czego nie dała i jakie tego były skutki. Jak ją przyjął świat europejski, jak ją przyjął Watykan i jak ja przyjęli nasi sąsiedzi. I co nam po tym zrobili.
OdpowiedzUsuńTaka coroczna edukacja z własnej historii mogła by spowodować, że co poniektórzy zaczęli by myśleć - a jest o czym i najwyższa pora.Jeżeli zatem mamy powody do dumy narodowej - składajmy wiązanki z niezapominajek i maków czerwonych, ze stokrotek, ale nie wieńce nadęte - jak na własnym pogrzebie.Chyba, że historycy zapamiętali sobie, że Konstytucja 3-go Maja dała sąsiadom impuls do rozbiorów Polski i końca polskiej państwowości na długie 120 lat. Miej proporcjum mości panie - jak pisał Aleksander Fredro w "Zemście". Mimo wszystko - cieszy, że powoli zaczyna ta celebra być bardziej ludzka i dla ludzi. I wreszcie szeregi panaprezesa coś się mocno przerzedziły - tyle świąt i okazji do prężenia muskułów a tu nawet w historycznej stolicy Krakowie przyszło kilkunastu kiboli aby rozpostrzeć 11 metrową flagę- starczyło ich z biedą na tyle, że rozpostarli, co widać na linku Ikki. Miłego dnia Pani Elizo - ma być chłodno ale pogodniej- dobre i to !!!!
Sarmato, jakoś u nas niezmiennie panuje kult klęski, cieszyć się niczym, za cholerę (przepraszam) nie potrafimy, choćby i były po temu powody (vide Konstytucja 3 Maja). Kto wie, czy właśnie nie dlatego, na zasadzie samospełniającej się złej przepowiedni, a to grad nam przywali, a to rzeka wyleje, a to ... kraj nam tonie, bo tonąć musi... No jak nie, jak tak, jak by napisał w.i.e.s.i.e.k. Jestem jak najdalej od zachwycania się amerykańską pop - kulturą, ale zdarzyło mi się oglądać na żywo paradę z okazji Święta Dziękczynienia i szczerze zazdrościłam tym ludziom umiejętności zorganizowania się do wielkiej zabawy na tę okoliczność. Ile fantazji, ile barwnych strojów (prawda, że często kiczowatych, ale nie czepiajmy się), muzyki, tańca itepe, itede... Wprawdzie pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, ale to, o czym pisałeś ( przerzedzone szeregi "wieńcowników" spod znaku nieobrębionej flagi BHO ) daje nadzieję na przyszłość. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńW"Superstacji"A.Bober opowiadał K.Wątłemu jak to było z powstaniem tego święta (flagi) i kto był jego ojcem chrzestnym.
OdpowiedzUsuńAaaaa, rozumiem, Ojcem Chrzestnym był Donald Tusk, ten sam, dla którego "polskość, to nienormalność" (ulubiony "hak" pisowczyków na tego Tuska, a co tam, że nie mają pojęcia "co poeta miał na myśli") !!! No, patrzcie tylko Państwo, co to się porobiło... Swoją drogą, bardzo cenię redaktora Andrzeja Bobera za to, że tak długo opiera się zalewowi żółci, wydobywającego się z jego wnętrza. Inny by tego nie wytrzymał.
Usuńerr. ...."zalewowi żółci, wydobywającemu się ..."
UsuńW/g A.Bobera wymyślił to święto jego kumpel,który poleciał z tym pomysłem do Tuska,będącym wówczas wicemarszałkiem,pózniej było już z "górki".Bobera zawsze mialem za "pierdołę"teraz mam go za "starego pierdołę".Za co?Za całokształt.
UsuńSłyszałam tę rozmowę. Ale Bober, to tylko wicepierdoła, w/g klasyfikacji Szwejka ! :)))
UsuńDzień dobry Begonijko !!! Przypadkiem dotknęlaś tematu, z którym los też mnie zetknął. Jakiś rok z okładem - temu, wszedłem na blok pana Andrzeja Bobera ( lub Bobra - jak kto woli), bo toczyła się tam dość ciekawa dyskusja - tu nie ważne o co. Wymienialiśmy "uczone" poglądy na zadany temat z pełną kurtuazją, aż do momentu kiedy padło pytanie - to dlaczego go wylali z telewizji. Miałem odpowiedzieć szczerze - to odpowiedziałem. Od tego momentu dyskusja się skończyła. Narcystyczna natura pana Andrzeja nie zdzierżyła, trysnęły też krople żółci, o których piszesz. Jest to niewątpliwie inteligentny człowiek, ale ten narcyzm zabija w nim wszystko. Myślę, że można go porównać do drugiej takiej "perły"- pewnego polskiego "podróżnika" , który pieszo i boso przemierza świat. To ten sam typ człowieka - narcyzm połączony z zadufaniem w swoją nieomylność. Mnie to tam specjalnie nie przeszkadza - niech sobie będą - sami dla siebie. Ale jak już ktoś odkrywa w sobie cechy mesjanistyczne - wolę ustąpić. Jestem z natury ateistą !!! Miłego !!!
UsuńA tak w ogóle, to trochę śmiesznie nam się z tymi świętami porobiło. No bo tak : po latach "podziemnego" bytu, powrócił : "Witaj Maj, 3- ci Maj, u Polaków błogi raj" ...ale za to nie udało się do podziemnego bytu wyciepać 1 - go Maja, bo to święty Józef, Święto Ludzi Pracy i to wcale nie autorstwa przebrzydłych komuchów, tylko ...no, nie będę zagłębiać się w historię ( Ikka, lub Sarmata zrobią to lepiej, jeśli tylko zechcą) i nabawiliśmy się niezłego pasztetu w postaci "Dnia Bezpańskiego", czyli 2 - go maja, i tak zresztą wolnego, bo kto by tam lazł do roboty pomiędzy dwoma świętami...Można więc powiedzieć, że "Dzień Bezpański" został zagospodarowany przy pomocy flagi.
OdpowiedzUsuńIdźmy dalej.
Udało się skutecznie wyciepać do podziemia Święto 22 Lipca (czy na zawsze, oto jest pytanie , he he) , bo to wstrętne komuchy wymyśliły, ale żeby rachunek świąt się zgadzał, Jerzemu Kropiwnickiemu udało się wyciągnąć z katolickiego podziemia Święto Trzech Króli ( nie powiem, że jak królika z kapelusza, bo nie chcę się narażać Szpiegowi z Krainy Pisowców) ...
Idźmy dalej.
W nieustającym toku (masło maślane) jest sprawa terminu Święta Niepodległości nr. 2, bo pierwsze to już mamy ( 11 Listopada), a co do drugiego wersje są co najmniej dwie : czy to mają być wybory w roku 1989, czy też Okrągły Stół, a może, tak swojsko ... wyjście panaprezesapremiera spod kołdry mamusi ???
Polska, to wesoła kraj.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i idę na ksiuty . :)))
Strach się bać, co Autorka miała na myśli pisząc o ksiutach! :-))))))
UsuńSprawdź w SJP. To wszystko prawda ! :)))))))))))))))))))
UsuńGen martyrologii:)
OdpowiedzUsuńAni chybi musimy go posiadać. jako naród, jako poszczególni jego przedstawiciele:) Nie wykluczone, że sami ładujemy się w - z góry skazane na przegraną - boje, żeby mieć swoich bohaterskich trupów, swoich " samobójców " , którzy z bogiem i " łojczyzną" na ustach - atakowali na koniach: czołgi, artylerię ciężką wroga...
Konstytucja 3 Maja, acz nowatorska i na tamte czasy bardzo wyprzedzająca " epokę " - na niewiele się zdała. Rozbiorom - nie zapobiegła... Była " łabędzim śpiewem " odchodzącej w niebyt Rzeczpospolitej. Rzeczpospolitej: kłótni, swarów, podziałów, prywaty!
Czy wiele różnimy się od tamtej, historycznej i mocno ułomnej Polski? NIE!
Nieliczne przejawy rozumu - są dziś deprecjonowane, a ich autorzy : odsądzani od czci i wiary...
Mam na myśli jeden z nielicznych sukcesów Polski Polaków:
Oczywiście chodzi mi o pokojowe przejście z narzuconego nam decyzją możnych - systemu - do demokracji. Porozumienie okrągłostołowe. To przecież My, Polacy zmieniliśmy wtedy: wolę możnych, wolę zwycięzców wojennych, koalicji antyhitlerowskiej, którzy nie brali nas zupełnie pod uwagę - zakreślając nowe granice Europy...Ustalając strefy wpływu i odając na w " ruskie, stalinowskie" łapy! Nas, sojuszników:(((
Kundle... mierzące " bohaterstwo" - ilością m3 krwi przelanej , bełkotają o zdradzie... Bo nie było cystern z krwią, którą można by wykorzystać do: kolejnych pomników, budowy kościołów, zawodzenia kościelno-nacjonalistycznego...
Przypominając sobie nieco historię Konstytucji 3-Maja, która właściwie powstała / została zatwierdzona / 5 Maja... pytam:
Czy wyciągamy lekcję z historii? Czy tamten " łabędzi śpiew " nas czegoś nauczył? Czy umiemy wykorzystać historyczną szansę - jaką - dla Polski - jest dzień dzisiejszy? Ja uważam, że niekoniecznie !!!...
A wolność i demokracja to nie dar boży. To wartość wywalczona, mocno nietrwała, chwiejna. Czy na dzień przed końcem koniunktury.. na wolność - Polska, z siebie - wyda znowu symboliczny gest, takim jakim była Konstytucja 3 - Maja?
Elizo, mam temat na wpis następny. To list " świątobliwego epidiaskopu " , który "naucza" i wskazuje nam zagrożenie ze strony 300 sekt, które zagrażają jedynie słusznej wierze. Zagrażają Polsce.. ich zdaniem:) Zagrażają ich finansom!
Czy możliwy jest świat bez religii???
Pozdrawiam
Stanisław