...konserwa ze szprotką na konserwę ze śledziem...

"Gowin, po raz kolejny prowokując Tuska i społeczeństwo, sam prosił się o dymisję. Bo też czemu zamiast siedzieć cicho, znowu rozrabiał? Sądzę, że po prostu dlatego, żeby uciec z resortu, zanim wyjdzie na jaw klęska jego urzędowania. Gowin ma nadzieję, że w razie utrzymania się rządów prawicy zostanie pupilem biskupów z biletem na wicepremiera albo przynajmniej ministra. Marne szanse. Biskupi nie lubią Gowina i Opus Dei. Po stokroć wolą wyrachowanych politycznych cwaniaków niż kogoś, kto uwierzył, że jest katolikiem. A Gowin chyba w to uwierzył. Pewnie nie wie jeszcze, że Kościół ma na katolików bez sutanny alergię - nie lubi, jak ktoś im się wtrąca, mądrzy i w ogóle chce być bardziej papieski od papieża. Z dwojga złego wolą już antyklerykała"- pisze na swoim blogu publicysta Jan Hartman.


Prof.Hartman krótko i celnie ujął politykę Episkopatu wobec polityków. Tych zbyt gorliwych "ich ekselencje" traktują jak nawiedzonych, naiwnych idiotów! Sposób potraktowania Marka zwanego Jurkiem przez Rydzyka jest aż nadto wymownym przykładem. Co prawda, Rydzyk to nie biskup, ale... ktoś znacznie ważniejszy! To arcyPrymas Kościoła w Polsce. I tylko ciemne moherowe masy niczego z tego nie kumają i za Muchomora i jego talibów gotowe oddać swoje marne życie ;) 

Poziom biskupów jest jaki jest - nie ma niestety tam orłów. Taki Głódź, Dydycz, Michalik i tak można dłuuugo wyliczać, to ludzie okropni....wielu poniżej poziomu przeciętnego Polaka. Nawet Nycz ukrywał pedofila w koloratce, ha... oby jednego, ten jeden udowodniony... Dlatego najlepiej dogadują się właśnie z takimi cwaniakami-ciemniakami jak posłowie PiS-u, PSL-u, bo to pokrewne osobowości i użyteczne narzędzia. Gowin to hipokryta, ale dodatkowo dotknięty jakimś rodzajem narcyzmu - ubzdurało mu się, że Bóg go wybrał do narzucania wszystkim swego religianckiego punktu widzenia. Dlatego, że jest to JEGO światopogląd to musi być the best. Wszystkich, którzy mają inne poglądy uznaje za zdemoralizowanych degeneratów, idiotów, niegodnych chodzenia po świecie. Ten jego kpiący uśmieszek, a syn z nieprawego łoża, jakoś mu nie przeszkadza narzucać się ze swoją wyższością moralną. Facet ma misję, jeździ po Polsce w celu przerabiania kogo się da na swoje podobieństwo, wygłasza te swoje poglądy żywcem z Biblii, jakby wcześniej i później nie powstało tysiące sensowniejszych ksiąg. Do tego wciska to pod płaszczykiem "obiektywnych badań naukowych" (naciąganych jak guma od gaci do religijnych majaków). 

Tusk ten epizod rozegrał jak chciał. W rządzie wymienił konserwę ze szprotkami, na konserwę ze śledziem... Mnie natomiast dziwią notowania rządu i PO..  Bez widocznej przyczyny, nic złego się w państwie polskim nie dzieje. Odpowiedź podsunie się sama dla kogoś kto dobrze zna swoje społeczeństwo. Bo polski naród nie lubi jak komuś idzie dobrze. A Tuskowi raczej idzie... A to Angela go ściska, a to przyjeżdża Prezydent Francji i ma pychol uśmiechnięty jak Tusk mówi. To z Sikorskim jest zaliczony do ważnych tego świata, a naród tego nie lubi. Naród lubi jak potomek Tatarów-Kaczyński z szurgniętym Antkiem i innymi Rydzolami malują przed oczyma Apokalipsę dla Polski np.w Radyju z Torunia. Każda Apokalipsa świetnie łączy się w symbiozę z tymi "mamusiami", które mordują własne dzieci, "obce"banki rabujące Polaków, "ruskie", "szwaby".... Reasumując: nie Gowin, Biernacki, Tusk, dzieci, nic z tego. CHODZI O WŁADZĘ DLA PANA PREZESA, bo pan prezes Absmak jest zadłużony i musi być premierem choć dwie kadencje "aby się odkuć":)) I ciągle bezczelnie narzeka na Polskę, na kraj, który tyle dla niego zrobił. Nie narzekaj Absmaku na Polskę, bo nie masz powodu. Wiedzieli, że twoja matka w ciężkim stanie w szpitalu? Wiedzieli. Podstawili samolot? Podstawili. Wysłali brata na tamtem świat, żeby przywitał matkę? Wysłali. Zostawili ciebie Absmaku, żebyś tutaj pożegnał umierającą matkę? Zostawili. Zatem nie narzekaj .... a premierem będziesz przez resztę życia w Tworkach.

 PROMUJ



PROŚBA DO KOMENTATORÓW Z KRAKOWA I OKOLIC

Czy ktoś z Was potrafi położyc nazwisko na tą twarz?