wtorek, 5 marca 2013

Puk, puk....Kto tam?...Komornik.












Tak ostatnio media zajęły Polaków sprawami obyczajowymi, że bez echa przemknęła wiadomość sprzed kilku dni jak to po zajętej na 21 mln zł hipotece siedziby Archidiecezji Gdański i Katedry Oliwskiej, przyszedł czas na ośrodek w Sobieszewie - pół miliona franków, łąki i pola pod Gdańskiem - 3 mln zł, chatka przy centrum - 100 tys. zł. To kolejne (i nie ostatnie) po Katedrze Oliwskiej nieruchomości Archidiecezji Gdańskiej z zajętymi hipotekami. 

Jak do tego doszło? Po aferze Stella Maris, za czasów abpa Tadeusza Gocłowskiego, archidiecezja została z dziesiątkami milionów długów. Mówiło się o kwocie 70 mln zł, z czego część miała zostać spłacona nieruchomościami. Okazuje się, że po 11 latach od wybuchu afery gdański Kościół nadal ma kłopoty. Abp Gocłowski zapewnia, że sprawa długów Stella Maris została załatwiona. A abp Głódź odsyła do poprzednika. Od roku 2004 komornik co jakiś czas odwiedza kurię. Głódź stworzył specjalny fundusz na spłatę długów, ale na całkowitą spłatę wierzycieli nie starcza, między innymi dlatego, że na poziomie parafii i diecezji, sporo środków krąży w gotówce z pominięciem banków i pozostaje niedostępna dla wierzycieli i tylko dlatego Głódź mógł realizować swoje dwa flagowe projekty:

* Za kilka milionów odbudował zabytkowy dworek przy ul. Brzegi w Gdańsku, w tej rezydencji mieszka i przyjmuje gości. Formalnie budynek i luksusowe wyposażenie wnętrza należą do pobliskiej parafii św. Loyoli, a to odrębny podmiot, nieobciążony długami kurii.  Ale co tu się czepiać?! Najważniejsze, że eminencja czysta jak spirytus, prawdomówna jak Kurski, kochająca wiernych jak Pawłowicz kocha homo, ma gdzie przyjmować gości, prawda? :)

** Teraz forsuje budowę w Gdańsku sanktuarium z wysoką wieżą, które będzie "wotum dziękczynnym" za pontyfikat JP2. W 2011 r. dostał od Gdańska działkę o powierzchni 12 tys. m kw!!!! którą wyceniono na 2,8 mln zł, ale po bonifikacie diecezja zapłaciła za nią TYLKO 28 tys. 393 zł. Ta hipoteka jest czysta. 

  
Ale...jaki bank da mu kredyt na budowę sanktuarium skoro wiadomo, że KK nie spłaca swoich długów, a na widok komornika podnosi wrzask, że to atak na Kościół? A może to po prostu lekkomyślność kredytującego banku, któremu zamarzyło się być może mieć taką piękną siedzibę? A rozum śpi......
 

Tak naprawdę to nie rozumiem dlaczego komornicy tak gnębią biskupa Głódzia, przecież to długi poprzednika i powinny być umorzone. W imię wyższych wartości długi te powinien przejąć skarb państwa. Biedny biskup ma tyle bierzących wydatków że nie jest w stanie spłacać starych długów i to jeszcze "nie swoich"!!!! :)Teraz cały Kościół, PiS i babuleńki powinni paść na kolanka i modlić się po nocach żeby PiS wygrał wybory i łeb sprawie ukręcą. Ale zanim to nastapi,  może dla wyzerowania długów Kościoła wypłacać wierzycielom z odpisów podatkowych odpowiednie kwoty? To jest idea nie do odrzucenia. Acha i nie mieszać do tego Chrystusa, On naprawdę nie ma z tym nic wspólnego.
 

Tak samo Prezydent Gdańska też mółby dupskiem ruszyć, powinien podarować Archidiecezji jakies grunta miejskie za 1 PLN, które są planowane do sprzedazy jakiemuś zagranicznemu inwestorowi pod jakieś szemrane geszefty:) a Archidiecezja natychmiast by je odsprzedała i spłaciła te cholerne długi, no ile to może trwać? Tu potrzeba tylko dobrej woli i Boga w sercu. Panie prezydencie Adamowicz byłeś pan u św. Brygidy swego czasu ministrantem, to chyba zaliczyłeś pan jakiś proces formatowania duchowego przez najsłynniejszego prałata Europy (a być może nie tylko duchowego) a więc powinieneś pan być bardziej wrażliwy na potrzeby Kościoła.
 

I Ty Szanowny Episkopacie, dziennikarzom nie odpowiadacie nawet na telefony, ale jam nie dziennikarka, więc może mi ktoś od was odpowie - proszę o teologiczną wykładnię ewangelicznego faktu braku posiadania jakichkolwiek nieruchomości przez niejakiego Jezusa z Nazaretu, zwanego Galilejczykiem, na którego słowa i życie tak często się powołujesz Episkopacie. Ta odpowiedż ułatwiłaby mi moralną ocenę niegodziwości, jakich dopuszcza się bezbożne państwo polskie i jego, pożal się Boże, wymiar sprawiedliwości, wobec tych kilku płachetków ziemi i jakże marnych budyneczków, będących, jak wdowi grosz, w Twoim Episkopacie świętym posiadaniu.
Z góry dziękuję za odpowiedź i po chrześcijańsku mówię "Bóg zapłać!".








PROSZE O PRZECZYTANIE KOMUNIKATU NA GÓRNEJ BELCE W OPCJI <<INFO>> i zostawienie ewentualnych uwag.

                                                   zeby widziec wyraźniej kliknij w fotkę

67 komentarzy:

  1. Kiedy był ministrantem to wtedy ruszał dupką

    OdpowiedzUsuń
  2. Elizo, żaden komornik nie zajmie ziemi ani nieruchomości, prędzej zes..a się ze strachu przed sukienkami. Przecież zaraz zrobiłby się taki raban że aż strach pomyśleć!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komornik właśnie tę ziemię zajął. Także działkę, na której stoi katedra i inne budynki wokół niej (budynków sakralnych nie wolno w Polsce zajmować). Jestem przekonana, że gdyby była szansa, że znajdzie się kupiec, to dawno byłby licytacja. Tylko kto chciałby kupić ziemię, na której stoi zabytkowy kościół? Póki co, w klerykalnej Polsce to jeszcze nie jest możliwe. Gdzie indziej chętnych było by wielu, bo właściciel gruntu zażądał by stosownego czynszu.:-)))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  3. Juz Adamowicz zadba o wielebnych, Wystarczy popatrzeć na dotacje dla organizacji pozarządowych. 80 % to fundacje kościelne. Nic nie robią a biorą.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja podziwiam KK za sposob prowadzenia polityki informacyjnej .... a wlasciwie jej brak ....wszystko pod dywan i nie ma tematu hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja zastanawiam sie skad wezma cytryny pasujace do tej wyciskarki do cytrusow zwanej Archidiecezja Gdanska ....zreszta nie tylko ta, potem bedzie swiatynia Opatrznosci etc...

      Kiss Elisabeth

      Usuń
    2. No jest jeszcze 2 i pol miliona tych cytryn :-):-)

      Usuń
  5. Kościół ma się, jak nigdy, dobrze. Tozasługa PO. Możemy sobie POpsioczycz i tyle naszego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam, nie potrafię tego zrozumieć dlaczego kler w naszym kraju żyje w takim luksusie z naszych podatków nie płacąc ich.A nasi rządzący przekazują co roku miliardy złotych.Przeciętny rodak zapie--la za 1200 zł a klechy jeżdżą brykami za ponad 100tyś zł.Nasz kraj to prawdziwy raj podatkowy,niestety nie dla wszystkich.Polska jest ostatnim bastionem katolickiej ciemnoty i panowania Watykanu.Cała instytucja kościelna pasożytuje na społeczeństwie oraz na państwie Polskim.Odpowiedz jest smutna, wielu rodaków przestało samodzielnie myśleć,pozdrawiam i życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czuję przez skórę, że znajdzie się jakiś dobry urzędnik, który uzna inwestycje biskupie za konserwację zabytków i pokryje koszty z kasy samorządowej. Co tam dożywianie dzieci w szkołach, kiedy biskup w potrzebie!
    Nawiasem, w myśl przedwojennego konkordatu Polski z Watykanem z 1925 r., biskup miał obowiązek przysięgi na wierność państwu polskiemu. Konkordat z 1997 r. (wtedy ratyfikował go prezydent Kwaśniewski) biskupi mają obowiązek lojalności tylko wobec tzw. Stolicy Apostolskiej (czyli Watykanu). Konkordat przedwojenny został uznany przez Państwo Podziemne za nieważny, gdy Watykan go złamał mianując na ziemiach polskich biskupów z III Rzeszy. Od 1997 r. Kościół złamał konkordat wiele razy i jakoś państwu nie spieszno uznać go za nieważny z mocy prawa.
    Kto nie czytał tego konkordatu, niech to zrobi. Jest dostępny w Internecie. To jest dyktat Watykanu wobec Polski. Kościół ma wedle niego same prawa, a Polska same obowiązki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma pan racje panie Stefanie,napisze szczerze co do konkordatu to żeśmy wdepnęli w gó--no wielkości stodoły,pozdrawiam.

      Usuń
    2. Panie Stefanie - dobry wieczór !!! Skoro już Pan napomknął o konkordacie przedwojennym z 10 lutego 1925 roku to i ja dorzucę kilka ciekawostek. Są one na tyle znaczące, że w świetle prawa kanonicznego, żaden konkordat z Polską nie jest ważny. Także w świetle prawa międzynarodowego i polskiego. Cofnijmy się nieco do historii. W 1410 roku papież rzucił klątwę (anatemę) na Polskę i Litwę oraz Polaków i Litwinów za rozgromienie Zakonu Krzyżackiego pod Grunwaldem oraz praktyczne rozgromienie państwa krzyżackiego. Zapamiętajmy, że klątwa ta nigdy nie została "zdjęta"- co rodzi swoje skutki prawne w świetle prawa kanonicznego - ale o tym później.
      W 1939 roku - Eugenio Pacelli jako papież Pius XII rzucił klątwę na Polskę i Polaków za stawianie oporu wojskom hitlerowskim, które napadły na Polskę( sic !!!). Klątwy (anatemy) takie mają ten skutek w świetle prawa kanonicznego, że Polska i Polacy są wyklęci z Kościoła Katolickiego, są dla niego państwem i obywatelami wyłączonymi ze "wspólnoty" katolickiej. Nie wolno nas błogosławić ani udzielać sakramentów wszelakich. Skoro tak - nie wolno z nami zawierać żadnych konkordatów. Nie będę na razie rozwijał tego wątku, bo na końcu doszli byśmy do konkluzji, że funkcjonowanie Kościoła Katolickiego w Polsce jest w świetle "praw boskich i kanonicznych" zwyczajną herezją. Jeżeli ma Pan wątpliwości - niech Pan sobie sprawdzi osobiście !!!
      A z innych ciekawostek na granicy absurdu - przedwojenny konkordat przewidywał w swoich zapisach, że Polska (ta wyklęta w 1410 r)zapewniać będzie "swobodne zarządzanie i administrację majątkami kościelnymi" władzom kościelnym w oparciu o "przepisy prawa boskiego i kanonicznego" a majątki te nie będą obciążone żadnymi podatkami na rzecz Skarbu Państwa polskiego (sic !!!). Prawo kanoniczne - dzięki internetowi, jest dzisiaj dostępne każdemu, ale nijak nie mogę się doszukać gdzie jest wyartykułowane "prawo boskie". Jeżeli wierzyć Biblii to Mojżesz roztrzaskał tablice Dekalogu, zaraz po tym jak Izraelici odlali sobie "złocistego cielca" i zaczęli oddawać mu pokłony. Tak więc oryginał Dekalogu przepadł, a szkoda bo na pewno zachowały by się tam odciski palców i DNA samego Jahwe, co dzisiaj było by niezaprzeczalnym dowodem na istnienie Wszechmogącego. Jedynym śladem tego zdarzenia biblijnego jest jednak fakt, że potomkowie Izraelitów nadal mają jakieś sympatie do "złotego cielca" - co się im nagminnie zarzuca.Przepadła także Arka Przymierza (sprawka samego diabla - bo kogóż by innego) za czasów króla Salomona. Wprawdzie niektórzy twierdzą, że zachapała ją królowa Saby i wywiozła "rydwanem niebieskim" do swego ziemskiego królestwa, ale są to tylko nikłe poszlaki - procesu nie da się wytoczyć. CDN - za chwilę z powodu kodu HTML.

      Usuń
    3. A oto i ciąg dalszy : Dajmy więc spokój Historii a zajmijmy się doczesnością. Przedwojenny konkordat zakazywał stawiać wielebnych przed sądami państwa polskiego. Sądziły ich sądy kościelne, zaś w przypadku "skazania" delikwent odsiadywał swoje winy zamknięty w klasztorze,co było oczywista przykładem bezwzględności prawa kanonicznego wobec grzechów materialnych. Na koniec dodam, że przedwojenny konkordat zakazywał władzom kościelnym (Watykanowi) obsadzania diecezji polskich przez biskupów obcokrajowców. Sam "świątobliwy" Pius XII, który podpisał w 1933 roku konkordat z Hitlerem - pierwszy ten zapis konkordatowy naruszył, bowiem poobsadzał niemieckimi biskupami polskie diecezje - wcielone do III Rzeszy.Papieża Piusa XII nazywano po wojnie "papieżem Hitlera" za wiele innych jego dokonań we współpracy z Niemcami i Hitlerem, ale to już całkiem inna HISTORIA. Na tym tle należy sobie ze spokojem przeczytać najnowszy konkordat - podpisany nielegalnie przez parafiankę Suchocką. De facto , niewiele on się różni od tego przedwojennego, ale napisany jest bardziej współczesną polszczyzną. Jednak w świetle "prawa boskiego i kanonicznego" jest on tyle wart, co rolka papieru wiadomego przeznaczenia - wszak nadal Polska i Polacy są narodem wyklętym. Tedy i rabować nas wolno jako niewiernych i niewolników. Miłego wieczoru życzę !!!
      P.S. o "nawracaniu" nas przez św.Wojciecha już onegdaj pisałem, to nie będę się powtarzał.Przypomnę tylko, że pogoniono go z Królestwa Czeskiego za różne przekręty i nadużycia (Wikipedia- dla ciekawych).

      Usuń
    4. W świetle tego wszystkiego polski papież był nielegalny...gdyż był Polakiem.
      Ale jaja , niech skonam :-))

      Usuń
    5. Nightgale !!! T A K, T A K - w świetle prawa kanonicznego Karol Wojtyła był NIELEGALNYM papieżem. No jak nie - jak tak. UWAŻNIE przeczytaj prawo kanoniczne. To nie sobie wymyśliłem !!! Miłego !!!

      Usuń
    6. Sarmato ... I NIKT O TYM NIE WIE ??? Żaden prawnik nie zwraca na to uwagi ???

      Usuń
    7. Begonijko - WIEDZĄ o tym wszyscy, którzy interesują się historią i prawem kanonicznym. WSZYSCY też wiedzą, że w myśl prawa międzynarodowego udzielanie pomocy zbrodniarzom wojennym a w tym hitlerowskim - JEST PRZESTĘPSTWEM. Są niezliczone dowody na to,że Watykan i Papież Pius XII wspomagali tych zbrodniarzy, udzielając im schronienia w klasztorach na terenie Włoch i innych państw oraz brali za to MILIONY w złocie i kosztownościach. Wydawali też im (zbrodniarzom wojennym) fałszywe paszporty, umożliwiające ucieczkę do Argentyny, Brazylii, Chile i Equadoru i gdzie tam jeszcze. W imię miłości bliźniego i katolickiego miłosierdzia. Ja sobie tego nie wymyśliłem - ja tylko ośmieliłem się przypomnieć , że......!!! Miłego wieczoru !!!

      Usuń
    8. Sarmata - zgadza się, istniała nawet po wojnie taka przestępcza organizacja SS o nazwie ODESSA, trudniąca przemytem hitlerowców do Argentyny. Z "błogosławieństwem" oczywiście papieża Hitlera - Piusa XII-go. A o zbrodniach KrK w Chorwacji to nawet nie wspominam, a nasz Karol Wojtyła wyniósł na ołtarze biskupa Stepinaca. O H Y D A !!! Dobrze,że nam przypomniałeś te "posługi" KrK.

      Usuń
    9. Begonijko - najciemniej zawsze pod latarnią - zapomnialas ???

      Usuń
    10. O kurcze! To nie tylko"żołnierze wyklęci",ale cały Kraj wyklęty,z czego wynika,że żołnierze wyklęci są wyklęci podwójnie!

      Usuń
    11. Presti(22.23),ale Ty masz dobrze,nie musisz płacić,a sam sobie bierzesz,nie ma to jak charakter w rączkach.

      Usuń
    12. Sarmato, nie wyraziłam się jasno. Nie chodzi mi o pomoc udzielaną zbrodniarzom wojennym, tylko o "cherlawość" konkordatu podpisanego przez parafiankę Suchocką. Jeśli jest "cherlawy', to ktoś go powinien załatwić nawet nie kopem z półobrotu, ale zwyczajnie, punktując uchybienia prawne. Domyślam się, że o tym też wiadomo, tylko odwagi brak ...Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  8. Stefan nie jestem zwolennikiem kościoła, ale równie dobrze można napisać; co tam dożywianie dzieci jak horda zapyziałych urzędników czeka na wysokie nagrody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janek, jest tylko "drobna" różnica ...a właściwie niby to samo, ale nie to samo. Zarówno ta "horda zapyziałych urzędników", jak i "biskupi w potrzebie" ślubują lojalność / służbę SWOJEMU PAŃSTWU. Tyle, że nie jest to TO SAMO państwo. W pierwszym przypadku jest to Polska, w drugim Watykan. Wyjaśniać bliżej, czy spróbujesz samodzielnie tę różnicę wyłapać ?

      Usuń
  9. Delykatnie pragnem zauważyć, iż wielu, albo i większość rodaków NIGDY samodzielnie nie myślało dzięki starannemu wypraniu zakończenia kręgosłupa przez określonych posługantów.
    Niewielka jak na razie cześć społeczeństwa wybiła się na samodzielne myślenie, co zaowocowało wyzwiskami od heretyków a antypolaków, polskojęzycznych etc. usw.itd.
    Nadzieję pokładam w edukacji finansowej. Dzięki odpisowi 0,5% lud już nie tak ciemny jak wybrańcy uważają, łatwo pora-chuje ile kasiorki trwonią tzw. pasterze na łatwe życie. Godzina prawdy nadejdzie, a wtedy słodycz może być naszym udziałem :((((((
    I to nie słodycz zemsty, lecz słodycz odrobiny historycznej sprawiedliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszłoo, no niby tak, ale jeżeli okaże się, że odpisem 0,5 % kościół nie uzyska wystarczającego na waciki poziomu "kieszonkowego" (kto i jak ten poziom określi ?), to i tak bolesne straty zostaną mu z naszych kieszeni wyrównane ? A może coś źle zrozumiałam ? :(((

      Usuń
    2. Begonijko, zrozumiałaś dobrze i zapewne stanie się jak napisałaś, lecz mam nadzieję na haka, który może da ludowi do myślenia. Ha, myślenia - chyba się zagalopowałem :((((((((((
      No dobrze, w dziecięcej naiwności, sądzę że gdy jakieś kwoty z ułamka procenta urosną to w ferworze dyskusji padnie że, "zebrana kwota to tylko (na przykład) 10% naszych POTRZEB" . I tu widzę szczelinę która może doprowadzić do pęknięcia skały, że tak geologicznymi kategoriami powiem. A im więcej ludu kulturalnie narysuje symbol prawej rączki ,,!,, we właściwej rubryce PITa , tym większa będzie panika i gwałtowniejsze ruchy, czyli szanse na następne błędy. Wówczas nastąpi płacz, zgrzytanie zębów i darcie szaty choć to nic nie pomoże. Mleko już się rozlewa.... Generalnie będą większe (szersze - dla ludu) możliwości oszacowania apatytu hydry. Szacuję, że z płatników PIT w pierwszym roku zapłaci 12% a potem w uznaniu wybitnych zasług i heroiczności cnót beneficjenta, procent ten będzie asymptotycznie zbliżał się do prostej na poziomie 5 może 4% PIT płatników. Co nie oznacza procentu społeczeństwa, bo nie ma tu rolników jako że nie płacą PIT. Osobną sprawą jest problem kas fiskalnych (w tym roku od 20 000PLN wymagana), już chyba większość parafii jest powyżej progu ???? Więc pozostaje jeden niewielki ruch człowieka a wielki krok ludzkości :)))))))))))

      Usuń
    3. Poszłoo, widok kasy fiskalnej w biurze parafialnym wprawiłby mnie w osłupienie, mam bowiem jeszcze w pamięci sporą gotówkę wręczoną proboszczowi metodą rączka w rączkę (bez żadnego pokwitowania) za fatygę pożegnania mojej wierzącej w Pana Boga Mamy ...

      Usuń
    4. Begonijko, a moja gosposia za świadcune "usługi" tys nie bieze pokwitowania.Nalezność wzucam na kase fiskalne i wszyćko idzie w kosta parafii. Pozdrowiom Cie, WESOŁY PLEBAN

      Usuń
    5. Anonimowy5 marca 2013 17:39

      No bo to tak glupio za snikersa pokwitowanie brac!

      Usuń
    6. begonijka5 marca 2013 13:04,

      Dobry wieczor begonijko,

      No i czyja wina? On nie winien.Ona winna! Ona dawac nie powinna!

      A czekiem za wszelkie uslugu placic! Jeszcze lepiej Visa, ale nie wiem czy po parafiach maja ten ekwipunek? Watpie.

      Pozdrawiam wieczornie i z humorem,

      Usuń
    7. Francopolo, a niechbym spróbowała nie dać !!!

      Usuń
  10. w.i.e.s.i.e.k5 marca 2013 11:08

    Warto dodać tu
    "Sprawa wiąże się z kwotą ok. 14 mln zł, które w marcu 2007 roku gdański urząd skarbowy wypłacił Stella Maris (właścicielem wydawnictwa jest Archidiecezja Gdańska) jako zwrot podatku VAT i odsetki (sam podatek wyniósł ponad 7 mln zł, odsetki - ok. 6,8 mln zł) za transakcje przeprowadzone przez tę kościelną firmę między 1999 a 2002 rokiem. A zwrócone przez Urząd w wyniku "nacisków politycznych"
    Dobre co, w zestawieniu np takim
    "Dziś w radiu słyszałem informację, że US zażądał od młodej mężatki, która po roku od ślubu kupiła działkę, listy gości weselnych wraz z kwotami które młodzi dostali w prezencie. Chcą ukarać młodych za to, że nie wykazali tej kwoty w zeznaniu podatkowym ".
    A co powiecie na to.
    Prokuratura przesłuchiwała/w aferze doktora G/ w nocy ,świadków, ludzi mających przeszło 80 lat, i nie widzi dziś nic w tym niestosownego
    Natomiast
    "Zakończyło się przesłuchanie arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. Duchowny przez dziewięć godzin zeznawał...... w kurii biskupiej..... w śledztwie dotyczącym
    wydawnictwa diecezjalnego Stella Maris. O zmianę miejsca przesłuchania poprosił
    ze względu na stan zdrowia arcybiskup i sędzia przychylił się do tej prośby"
    /czyli po ludzku proces sadowy /jego element/czasowo został przeniesiony do Kurii.
    /jak mi zal tego składu sędziowskiego, jak musiał przez te dziewięć godzin klęczeć przed biskupem/
    I jeszcze jedno.Prywatne. Dla jednej często tu występującej pani.Nic o "wujku" i jego obrazie./na jednym z blogów/
    Pozostaje przypowieść.Której treść i jej sens tak skrzętnie przez "obie panie" tam pomijane.
    "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą
    do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi
    wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się
    winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre
    drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe
    owoce…
    Chcecie, czy nie, ale treść tej przypowieści, jakoś takos, łączy się z tym co Eliza napisała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w.i.e.s.i.e.k5 marca 2013 11:08
      "Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą
      do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi
      wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się
      winogrona z ciernia albo z ostu figi? Tak każde dobre
      drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe
      owoce…

      A przeciez maja oczy ku widzeniu......!!!!Lenistwo, wiesiek! Lenistwo!

      To my -"ateisci" jako nas zowia- znamy lepiej Pismo niz oni "wierzacy katolicy" co to tylko zdrowas Maryjo i i inne na pamiec ...np. i odpusc nam nasze winy...bijac bez litosci!...No rozumiemy sie;

      PS Podoba mi sie ta bitka o konklawe miedzy milujacymi sie bracmi w wierze:))))))))))))Ale jaja!!
      Co mnie smieszy, to ze we Francji wiecej bylo w prasie o sraczce,pardon- rozwolnieniu Elizabeth II , niz o watykanskich rozgrywkach wewnetrznych! Ale jaja!!

      Pozdrawiam z humorem,



      Usuń
  11. Dobrze, że nie mam pieniędzy w Kredyt Banku. Ten ich prezes to niezły kuba.
    Najpierw naskupował akcji elektrimu a teraz jeszcze interesy z Gocłowskim!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo teraz, gdzie nie należy lokować własnych pieniędzy. Dzięki współpracy
      z czarnymi, kilka banków tańczy już niezłego oberka.

      Usuń
  12. Należy wprowadzić zakaz dziadowania w kościele tzn. zakaz zbierania na tacę. Podatków się nie płaci to i zbieranie kasy powinno być zakazane.

    OdpowiedzUsuń
  13. w.i.e.s.i.e.k5 marca 2013 17:40

    bronimir5 marca 2013 14:43 Oni od wiernych to "na waciki"
    Policzyliśmy, ile zarabia Kościół. Z budżetu 1,6 miliarda, taca 1,2 miliarda...
    Kościół rzymskokatolicki jest w Polsce instytucją szczególnie uprzywilejowaną. Oprócz ponad 1,2 mld złotych z kieszeni wiernych, blisko 2 mld zł dostaje od państwa w formie dotacji. Hierarchowie, którzy bardzo krytycznie odnosili do naszego wejścia do Unii Europejskiej, chętnie sięgają też po pieniądze z Brukseli. Ich coroczne wpływy to łącznie ponad 3 mld złotych.
    Reszte znajdziesz sobie tu
    http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/policzylismy;ile;zarabia;kosciol;z;budzetu;1;6;miliarda;taca;1;2;miliarda;,6,0,936710.html

    OdpowiedzUsuń
  14. w.i.e.s.i.e.k5 marca 2013 17:40
    Czytalem niedawno " Les milliards du Vatican " de Avro Manhattan.Jes tam pytanie skierowane do oficjalnego urzednika Watycanu o estymacje bogactwa tej instytucji.Odpowiedz :-" Dieu Seul le sait." Tylko Bog to wie!

    Jeszcze jedno ciekawe zdanie zawarte w tej ksiazce:
    Le " Wall Street Journal " disait que les opérations financières du Vatican aux USA ont été si importantes que très souvent, il a vendu ou acheté en une seule fois de l’or d’une valeur d’un million de dollars, ou plus.

    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  15. Sarmato - przeczytałem Twój post pisany do Stefana. Wynika,ze według "prawa boskiego i kanonicznego" jesteśmy poganami, których to "ogniem i mieczem" wolno nawracać na "łono kuścioła". A tych papieskich klątw na Polskę i Polaków znalazło by się jeszcze kilka w naszej Historii. Trzeba by zacząć od Bolesława Śmiałego.Podoba mi się Twój wywód, że wszystkie konkordaty z Polską są na mocy "prawa boskiego" nieważne. Znaczy się można ich pogonić bez żadnych odszkodowań, bo to HERETYCY !!! Alleluja i do przodu !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiktor !! Jak nie wierzysz, to sam sobie przeczytaj ichnie "prawo kanoniczne". Także w świetle tego prawa - Karol Wojtyła był NIELEGALNYM PAPIEŻEM. To nie jest mój wymysł - tylko uważne czytanie księgi prawa kanonicznego. Nikt kogo KrK i PAPIEŻ wyklął z wiary nie może być nawet proboszczem a co dopiero PAPIEŻEM. Miłego !!!

      Usuń
    2. Sarmata - rzeczywiście, nikt objęty klątwa papieską nie może być uznawany za katolika a ten kto takiej klątwy nie przestrzega - sam staje się wyklęty. NO TO MAMY PROBLEM !!! Fajnie,ze dokopałeś się do tych "praw kanonicznych i boskich". Myślę,że warto by sprawę upublicznić i nagłośnić, niech się teraz wypowiedzą "mędrcy" !!! Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru !!!

      Usuń
    3. Sarmato - walnąłeś z grubej rury. Myślę o tym od godziny i nie znajduję żadnych argumentów aby Ci zaprzeczyć. To sprawia,ze w rozmowach z Episkopatem mamy potężny oręż - W Y N O C H A z tego "wyklętego kraju". Człowiek czasami przechodzi obojętnie wobec spraw, które mają zasadnicze znaczenie dla dobra KRAJU. Sarmato - dziękuję za to,ze zmusiłeś mnie do myślenia. Pozdrawiam !

      Usuń
    4. Kłopot w tym, że klątwy rzucane były głośno i publicznie, a odwoływane po cichutku. Przepastne archiwa watykańskie zawierają tysiące stosownych dokumentów (nie tylko Polski dotyczących). Niestety więc Panów rozważania i związane z tym nadzieje "o kant d..y roztrzaś" (jak mawiała moja babcia).:-)))))
      Pomyślności.

      Usuń
  16. Jorguś z Zabrza5 marca 2013 20:26

    S A R M A T A - jeżeli Twoja wykładnia prawa kanonicznego okaże się prawidłowa to będą NAJWIĘKSZE JAJA NA ŚWIECIE. Sprawdziłem - rzeczywiście kto został wyklęty z wiary przez PAPIEŻA ( a ten przecież jest nieomylny !!!!) ten nie jest KATOLIKIEM !!! Sarmato - masz u mnie 1000 sześciopaków i jeszcze coś więcej !!! Ten Twój komentarz to powinien być SZLAGIER SEZONU. Serdecznie pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem przkonany o tym, że instytucje Państwa Polskiego, jak komprnik czy prokuratura odważa sie działać i odbiorą co do hektara bezprawie przekazane kosciołowi nieruchomosci. Komisja koscielna to był jeden wielki skandal i jej decyzje nalezy anulować. Nie lekajcie sie urzednicy, macie poparcie prawie całego ( poza pis) społeczeństwa. Warto takze przypomnieć wszystkim klechom w małych i duzych miejscowosciach, że agitowanie na rzecz jednej z partii politycznych jest złamaniem konkordatu, i że szkalowanie instytucji panstwa polskiego ( KRRiT) przez Rydzyka to powazna sprawa.
    kalmar

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Rydzyku i jego manipulacjach, w ocenia o. Wiśniewskiego, więcej pod załączonym linkiem. Uprzedzam, że tekst jest długi.
      http://studioopinii.pl/o-ludwik-wisniewski-gdzie-my-jestesmy/
      Pomyślności.

      Usuń
    2. Ikka - według tego co napisał Sarmata w swoim komentarzu, to ten Rydzyk jest HERETYKIEM !!! A cały ten "Episkopat" diabli nam nadali !!!

      Usuń
    3. Nic z tego Karolu, Watykan jest wystarczająco sprytny. To, że nie przyznaje się publicznie do swoich wcześniejszych pomyłek, nie oznacza, że już dawno te sprawy nie zostały uregulowane. Każda bowiem klątwa, ekskomunika, czy inna kara kościelna może być odwołana. Tak przez ją nakładających, jak i ich następców. Dodam, że biurokracja krk jest bardzo skrupulatna i "przeoczenia" (nie załatwione sprawy) się prawie nie zdarzają. I to w całej długiej historii tego kościoła.
      Pomyślności.

      Usuń
    4. Komornik to może sobie z rozpędu nakukać. Bóg dał,Bóg wziął.Mało takich przykładów?

      Usuń
    5. Ikko !
      O.Wiśniewski pytania zadał i co z tego ?
      Primo: Nikt nie musi na nie odpowiedzieć.
      Secundo: Sytuację zawsze można uzdrowić ekskomuniką.
      Tertio: W razie nadzwyczajnej namolności pytającego, można zapodać że " w oznaczonym czasie nadlecą bociany z bruzdą dotykową".
      Komu mało, to usłyszy:
      - Proszę zapoznać się z udzieloną odpowiedzią.
      - Pan nie jest merytorycznie przygotowany.
      - Z telewizją obcojęzyczną rozmawiać nie będziemy.

      Usuń
    6. Ikko - bez żartów, zdjęcie anatemy papieskiej musi być podane do publicznej wiadomości, tak jak przedtem jej ogłoszenie.Nie da się takiej sprawy załatwić cichaczem i przy "drzwiach zamkniętych". Długo szperałem w tej sprawie i nie znalazłem absolutnie nic.Dodam,że jedną z innych klątw - a nie tych o których pisałem - papież zdjął i zostało to opublikowane "urbi et orbi". Tak ,że z tym "roztrzaskaniem o kant..." mam jednak wątpliwości. Sprawa ta ani mnie nie ziębi ani grzeje, podałem ja jako jedną z wielu "ciekawostek". Ale.... wpadło mi do głowy aby skierować zapytanie w tej sprawie do któregoś że znanych tygodników np.POLITYKI.Jeżeli otrzymam odpowiedź, albo oni coś w tej sprawie bąkną na swoich łamach - poinformuję bezzwłocznie.Nie od rzeczy było by też zapytać ministra Boniego, który jest negocjatorem ze strony Rządu w sprawach kościelnych. Miłego dnia !!!

      Usuń
    7. Nie widzę powodu by się spierać Sarmato. Wszystko bowiem zależy od tego co w danych czasach, przez określoną instytucję, uważa się za ogłoszenie "urbi et orbi". Zauważ, że w naszym prawie wiele takich spraw to po prostu wywieszenie stosownej kartki na tablicy ogłoszeń w określonym sądzie rejonowym. T.z.w. zapowiedzi małżeńskie, to też tylko obszar jednej lub dwu parafii. Zawiadomienie w krk to przeważnie poinformowanie biskupów. Stosownym listem lub słownie (do protokołu) na synodach. Od nich zaś zależy czy i jak przekażą wiadomość proboszczom. Zawiadomienie zwykle też zawiera sugestię (polecenie) czy ma być ogłoszone ogółowi wiernych. Zwykle zależy to od tego, na ile powszechnie dana kwestia była znana. Powszechnie odwoływanie klątwy kojarzy się z z czymś na miarę Canossy. Tymczasem w samym średniowieczu takich spraw były setki, jak nie tysiące. Szybko przyzwyczajamy się do nowinek technicznych i ich upowszechnienia Sarmato. Nikt jednak nie może zmusić Watykanu by swoje wszystkie decyzje (także z przeszłości) ogłaszali w radio, prasie, telewizji, czy w internecie.:-))))))))))
      Sądzę też, że na nurtujące Cię zagadnienie szybciej odpowiedź znajdziesz u jakiegoś arcybiskupa, czy u Prymasa niż w "Polityce". O ile zechcą Ci odpowiedzieć. Nie bez powodu bowiem swój list do Benedykta XVI Ryfiński nagłośnił w mediach. Oprócz innych celów, był również ten, że tym sposobem ma większe szanse na odpowiedź.
      Pomyślności.

      Usuń
    8. Tak na marginesie Sarmato, to na czym opierasz twierdzenie o rzekomej klątwie Piusa XII na Polskę w 1939r.?
      Co do klątwy z 1410r. to nałożył ją Grzegorz XII, papież uznany za schizmatyka, którego wszelkie decyzje zostały unieważnione na soborze w Konstancji (wcześniej potępione przez sobór w Pizie).
      Pomyślności.

      Usuń
    9. Ikko - kliknij sobie w Google "klątwy papieskie wobec Polski" a znajdziesz lekturę na kilka godzin. Nie tylko zresztą tam. Poczytaj o stanowisku rządu londyńskiego na emigracji - wielokrotnie zabiegali o zniesienie klątwy papieskiej, która jednak NIE ZOSTAŁA ZNIESIONA - dotyczy tej klątwy z 1939 roku.To tylko tak na chybcika przytaczam Ci o tych źródłach moich informacji, ale jest tego więcej także w wydawnictwach książkowych m.in. "Tajna dyplomacja Watykanu". Rzecz jasna - nie mam zamiaru z Tobą kruszyć kopii w tej sprawie, bo nic nie zwojujemy. W moim komentarzu podałem to tylko jako "ciekawostkę" - przeczytaj na samym początku.Miłego !!!

      Usuń
    10. Szanowny Sarmato, wygląda na to, że usiłujesz mnie zbyć.Jeżeli dopytuję konkretu to poproszę o konkret. Pal sześć te zaszłości z XV wieku. Bo w tamtym czasie słowo klątwa różnie mogło być rozumiane i nie było jeszcze ścisłych co do tego reguł. W dodatku wszystko działo się w okresie schizmy zachodniej, z którą sobie dopiero sobór w Konstancji (choć nie do końca) poradził.
      O żadnej jednak "klątwie", w rozumieniu ekskomunika, z 1939r. nic mi nie wiadomo. Tym bardziej, że obowiązywały już wówczas zasady prawa kanonicznego i nijak takową "klątwą" nie dało się obłożyć państwa, czy narodu. Być może ktoś jakąś opinię papieża za taki rodzaj potępienia uznał? Może o zmiany postawy Watykanu rząd londyński zabiegał?
      Dla mnie to bardzo ważne Sarmato, już jako uczennic byłam czuła na prawdę historyczną, opartą na stosownych wiarygodnych źródłach.
      Pomyślności.

      Usuń
  18. Odebrać czarnym można tylko ten majątek na który maja tytuł prawny czyli gdy są wpisani w dziale drugim księgi wieczystej. Czyli wszystko co sprzedane lub przekazane w prawidłowy sposób w obce ręce jest nie do ruszenia - zasada rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych. Zostaje tylko to co "stoi na nich" . Nikt chyba nie wie jak to wygląda procentowo, ale każde procenty ze 168 tysięcy ha są warte działania. W świetle tego co "wymacał" Sarmata wygląda to ciekawie, lecz jak to u wszelkich szamanów bywa "wszystko zależy od interpretacji" a wiadomo że żaden ateista nie jest w stanie pojąc głębi słów Pana. Krótko mówiąc - czarno to widzę. Wróć !! Marne szanse, choć starać się trzeba, bo jak mówił snajper - moim celem jest człowiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poszłoo !!! Nooo... można by o tym podyskutować. Wydaje mi się, że jak ktoś wszedł w posiadanie majątku z naruszeniem prawa, to nie był jego legalnym właścicielem. Ale to nie jest tematem dzisiejszej dyskusji. Zastanowię się nad tym i może coś sobie skrobnę w przyszłości.

      Usuń
    2. Sarmato - o cuuurwaaaa !!!

      Usuń
    3. Sarmato ! Nielegalność wejścia w posiadanie nieruchomości ocenia sąd. Mimo szacunku dla organów Państwa, najszła mnię taka refleksja. Który sąd ?
      .................................................................................................................................................................................................................................
      Nie, nie napisze więcej aby nie godzić w naczelne organy Państwa.

      Usuń
    4. Co tam jakieś księgi wieczyste i tytuły prawne wobec PRAWA KANONICZNEGO? Małe pikusie i tyle.

      Usuń
    5. poszłoo - Sąd właściwy dla prowadzenia danej księgi wieczystej tj. świecki sąd rejonowy. Nawiasem mówiąc w samym Watykanie też mają rejestr kościelnych nieruchomości z całego świata. Duuuuużoooo tam tego !

      Usuń
    6. Sarmato ! Co do właściwości sądu w Polsce nie mam wątpliwości. Pytanie było z gatunku powiedzmy - retorycznych. Zaś rejestry watykańskie mogą być ciekawe, gdyby porównać co mieli kiedyś za minionych ustrojów a co mają dziś i ile przybyło, bo raczej od 1945 roku przybyło; na kogo to stoi zapisane według naszych dokumentów a na kogo zapisane u nas itp. zagadnienia. Lecz zajrzymy tam chyba po zrównaniu z ziemią .....

      Usuń
  19. Uwaga na portfele i złote zeby! Jeden taki prestidigitator czarnosukienny tu na blogu grasuje!

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.