czwartek, 7 marca 2013
Ja się pytam: dlaczego Janosik nie został jeszcze wyniesiony na ołtarze ?
Jak fakty obalają mity
Przeglądając dokumentację dotyczącą zjawiska altruizmu podczas seminarium na temat etyki, naukowcy z Kanady natknęli się na opis jednej z najbardziej znanych kobiet Kościoła Katolickiego, która stała się częścią zbiorowej wyobraźni - Matki Terasy z Kalkuty . Opis był tak ekstatyczny, że wzbudził ciekawość naukowców i pchnął ich do dalszych badań. Zebrali 502 dokumenty poświęcone Matce Teresie. Wyeliminowali 195 duplikatów, a w swej pracy oparli się na 287 dokumentach, co stanowi 96 proc. całej dostępnej literatury na temat założycielki Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości hae he "miłości"....Swoją pracę badacze opublikują w marcowym wydaniu czasopisma "Studies in Religion/Sciences Religieuses". - Fakty, jakie ustalili, pozwalają obalić mit Matki Teresy.
Reszta tutaj - kliknij
Z cierpienia zrobiła sobie dogmat, ale sama cierpieć nie chciała, nie chciała umierać w swoim ośrodku. To jest dopiero hipokryzja! Czy mając miliony dolców - oferuje sie biednym umieralnie o standardzie o jeden poziom wyższym niż chodnik Kalkuty? Czy to jest zajmowanie się nimi "z miłością i szacunkiem"? Była fanatyczką zafiksowaną na cierpieniu i upodleniu. Np. zakazywała instalowania w swoich umieralniach wind - chociaż byli na nie sponsorzy - wolała zeby zakonnice wnosiły chorych na plecach. A po jej smierci okazało sie, że w zasadzie nawet nie wierzyła w Boga, tylko ukrywała to z nakazu przełożonych (ech, potęga PRu) i z tego cierpienia uczyniła nieźle prosperujacą maszynkę do trzepania kasy dla Watykanu.
Kiedyś czytałam o wizycie dziennikarzy w Kalkucie, zeby zrobić reportaż ze sławnych przytułków tej niby swiętej. Niespecjalnie o nich tubylcy słyszeli, za to bez problemów pokazali miejsca, gdzie siostrzyczki, którymi kierowala Teresa, opylały na kilogramy ciuchy, które były przekazane jako pomoc dla biednych. Tam nic sie nie mogło zmarnować, wszystko mozna było przebić na brzeczącą monetę. "Księgowość" siostrzyczek była prowadzona w kajecikach zapisywanych ołówkiem, bo kajeciki były do wtórnego użytku jak ciuchy którymi handlowały. Teresie za życia najmożniejsi tego świata nisko się kłaniali, a po śmierci stala sie święta i weszła na stałe do historii... ale wiadomo, ze bajki są zazwyczaj ładniejsze niz rzeczywistość, więc i ludziska w to wierzą i chcą wierzyć.
W Polsce, tych kanadyjskich naukowców, nasza prawica i Kościół odżegnają od czci i wiary. Fakty nie są ważne, ważne, że została uznana za "swiętą".
Żył we Francji, zmarł kilka lat temu Abbe Pierre. Nigdy nie spotkałam się w swoim życiu (a nie mam lat 20-tu) z taka dobrocią i człowieczeństwem jakie "oferował" ludziom ten ksiądz. TUTAJ O NIM PO POLSKU. Nigdy też nie słyszałam aby w Watykanie szemrano chociażby o wyniesieniu GO na ołtarze. A wiecie dlaczego? Bo on wszystko rozdawał. Też miał "wejście na salony", też obracał milionami, ale Watykan z tego nie korzystał, korzystał CZŁOWIEK, ten potrzebujący...
Co za tydzień... kolejne dwa z moich autorytetów upadają... Lech Wałęsa, Matka Teresa.... niewiele już ich zostało... Okazało się że Teresa jest taką "matką" jak Tadek "ojcem"....
Promuj
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obrotna babcia była ja CARITAS, żerują i defraudują budżetowe pieniądze... vide Płock.
OdpowiedzUsuńPacjentka w Caritasie prosi o jakieś środki na uśmierzenie bólu. Odwiedzająca ją córka idzie do dyżurki, przekazuje prośbę zakonnicy, podobno pielęgniarce. Pada słynna odpowiedź: NIE ROZPIESZCZAĆ !!!
Usuń---------------------------------------------------------
To usłyszałem od znajomego personelu przy okazji odwiedzin placówki z powodów nie związanych ze zdrowiem.
Paniom Miłym, jak również tym o ortodoksyjnych poglądach dla których jestem uosobieniem Złego, w Dniu Święta Kobiet składam życzenia miłości i szczęścia !!!
UsuńNo to NASI z Caritasu wnet zostaną uświęceni
OdpowiedzUsuń1.Dwa miliony złotych – tyle według szacunków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wyłudził za jego pośrednictwem płocki Caritas.
2.Caritas katowicki. Tenże prowadzi firmę o nazwie Caritas Zdrowie Sp. z o.o. Dokumentacji jakiejkolwiek nie ma, bo… nie ma!
Nie inaczej jest w Legnicy, gdzie firemka kościelna prowadzi przychodnię zdrowia, której nie ma w żadnej dokumentacji. Istnieje, a jakoby jej nie było. Ot, katolickie „cuda”.
3. 10 tys. zł – za taką kwotę wicedyrektor Caritas Archidiecezji Warszawskiej kupiła od kierowanej przez siebie organizacji posiadłość. Ponad sześć tysięcy metrów kwadratowych ziemi i swój rodzinny dom dwie starsze panie podarowały Caritas na cele charytatywne, sprawie ukręcono po dojściu PiS do władzy.
4.Caritas bierze też udział w programie Unii Europejskiej o nazwie PEAT. To rozdział darmowej żywności dla najbiedniejszych członków UE. Ile tego jest i kto dostaje, nie wie nawet europejska wspólnota i grozi Caritasowi wstrzymaniem dostaw.
5.Nieprawidłowości w Caritas Archidiecezji Warszawskiej, w dokumentach finansowych Caritas AW fałszowano kwoty dobrowolnych wpłat od osób korzystających z noclegowni.Pod sfałszowanymi dokumentami podpisywał się Jan Krzysztof Ch., koordynator ds. bezdomności Caritas AW.
Czy ktoś chce więcej ?Sporządzimy taka listę dla Watykanu "do beatyfikacji"Jak wybiorą "nowego"mamy szanse
Jak to ktoś kiedyś napisał:
UsuńZ każdego 100zł, aż złotówka idzie na biednych.
Alez od dawna wiadomo, ze te miliony dolcow szly do Watykanu i na finansowanie dyktatur, np. na Haiti. Jej przytulki byly tylko umieralniami w cierpieniu dla biednych. Sobie nie żalowala niczego. Taka sama ona obrzydliwa i obludna, jak caly watykanski kler
OdpowiedzUsuńps
Dziekuje za ciepłe slowa dla abbe Pierre :)
Thierry to normalne, nie masz za co dziękować. Wątpię czy za mojego zycia spotkam się z podobną dobrocią.
UsuńThierry,jak to"sobie nie żałowała niczego?". A gdzie Ty mieszkasz? "Kafelki,duperelki,kraniki,dywaniki?".Jesli o ubóstwo chodzi,to szczściarz jesteś. ONA tego nie miała.
UsuńCiekawe jak Pan Bóg weryfikuje ziemskich świętych ?Jest tam na górze jakiś IPN i czy Kurtyka tam sie udziela?
OdpowiedzUsuńJuż tak Funia .
UsuńFuniu*))
Usuńz pewnością nie cieszą się ciepłem tronu niebiańskiego, lecz skwierczą w kotle ognia piekielnego.
I jeszcze jeden kamyczek, do krajowego ogródka
OdpowiedzUsuńNiedawno temu Tuż przed świętami Katolicka Agencja Informacyjna obwieściła radosną nowinę, że Caritas Polska (chodzi tu wyłącznie o centralę kościelnego koncernu koordynującą pracę 42 samodzielnych delegatur diecezjalnych) wydała w minionym roku na "swoje priorytetowe akcje pomocowe" zawrotną kwotę 12 mln 973 tys. 211,74 zł, której głównymi beneficjantami były ofiary głodu w Afryce (6 mln 225 tys. 341,77 zł) i trzęsienia ziemi w Japonii (4 mln 365 tys. 444,93 zł). W kraju dofinansowano kolonie dla dzieci z rodzin ubogich powodzian (1 mln 857 tys. 966,32 zł), poszkodowanych trąbami powietrznymi w Mazowieckiem i Łódzkiem (430 rys. 511,16 zł) oraz akcję "Tornister pełen uśmiechów" (93 tys. 947,56 zł na szkolne wyprawki dla dzieci powodzian).
Zastanawia także powód, dla którego większość środków wytransferowano za granicę, podczas gdy liczba niedożywionych dzieci w Polsce szacowana jest na co najmniej 650 tys. (dane Polskiego Czerwonego Krzyża), a co czwarte żyje na granicy ubóstwa. Czy taka dajmy na to Japonia rzeczywiście potrzebuje ofiarności w wymiarze niemal dwukrotnie wyższym niż ofiary krajowej biedy i kataklizmów? Czy przy wyborze konkretnych zagranicznych adresatów pomocy nie kierowano się aby jakimiś nieznanymi polskim darczyńcom kryteriami?
Caritas przemilcza, że pieniądze idą na ściśle katolickie ośrodki i inne dzieła Kościoła rzymskiego. Krótko mówiąc: prawie 13 mln zł poszło na cele niewątpliwie zbożne, ale przede wszystkim "pobożne", mające na celu rozwój i umacnianie wpływów watykańskiego imperium...
Na marginesie warto zauważyć ordynarną manipulację komunikatami typu: "Caritas Polska i 19 Caritas diecezjalnych zorganizowały wypoczynek letni dla dzieci i młodzieży polonijnej współfinansowany ze środków Kancelarii Senatu RP" w sytuacji, gdy Senat pokrył 95 proc. wszystkich kosztów (1,6 mln zł);
O tych przewałach pani 'świętej' i jej zakonu 'miłości' słyszy się od lat.
OdpowiedzUsuńFajnie jak ktoś to do kupy zebrał.
Ja o niej opinię miałem wyrobioną od lat.
Bardzo kiepską dodam.
Przeciez te rzekome rewelacje to klasyczny lewacki bełkot.
UsuńNie jedz szpinaku, żryj szczaw lepiej dziala na komórki mozgowe, najbardziej zdrowy - przy nasypach kolejowych :))))))))))
UsuńSzkoda,że naukowcy nie wspomną o tym, co by się stało z tymi ludźmi w Indiach, gdyby nie trafili do tych domów Matki Teresy?To jest najgłupsza częśc raportu,ale świetnie trafia do statystycznego leminga bez pojęcia o warunkach życia w tamtym rejonie świata.
OdpowiedzUsuńMasz rację, owieczki mają cierpieć bo to dla zbawienia ich duszy jest :)))))))
UsuńRaz za razem padają watykańskie autorytety,
OdpowiedzUsuńgdy światło dzienne ujrzą ich działań konkrety!
Lecą w błoto fałszu, pazerności na łeb i na szyję,
dlatego ja swego oburzenia po raz któryś nie kryję!
JP2, teraz Teresa:
wielbicielka cierpienia bez skrupułów i bez sumienia!,
oczywiście nie swojego, lecz kosztem człowieka chorego.
Loga kk - obraz zniekształcony,
na siłę w manipulacji w górę nieba podniesiony,
choć pod habitem - rogi i diabelskie ogony!........
Moralność, altruizm i etyka nie ima się sutanny.
I dobrze, że kończy się czas glorii i kościelnej hosanny.
Zadnego mitu ta praca nie obala, jej przekaz trafia tylko i wyłacznie do osób, które i tak Matki Teresy nie doceniały. Raport przyczyni się tylko do tego, że kilku naukowców z Kanady przytuliło sobie grant:)
OdpowiedzUsuńKanadyjczycy być może i "przytulili" jak piszesz jakiś grant i może niesłusznie, bo pazerność Watykanu jest powszechnie znana i to bez dodatkowych badań :))
UsuńTo ci dopiero rewelacje !!!
OdpowiedzUsuńPrzyjmowała pieniądze od dyktatorów.
A co w tym złego?Skoro dyktator zabrał swojemu narodowi cierpiących i biednych ludzi miliony to chyba lepiej,że te pieniądze nie zostały wydane na tony kokainy i tworzenie kolejnych haremów władcy
Pieniądze trafiały na konta zgromadzeń.
To ja przepraszam, to gdzie niby miały trafiać, miała je przy sobie nosić?Te zgromadzenia na całym świecie pomogły tysiącom ludzi, więc w czym problem?
Evident - rzeczywiście Einstein miał racje - mówiąc, ze ludzka głupota i kosmos nie maja granic. Twoja głupota też. Chodzi matole o coś takiego jak KSIĘGOWOŚĆ i UCZCIWOŚĆ i kto te miliony dolarów zachachmęcił !!! Zatrybiłeś ??
UsuńNikt nie "zachchmęcił" Marcin, wpłynęły na konta Zgromadzeń, i nic bardziej nienormalnego, c oco miała Matka Teresa w kieszeni je nosic? I jeżeli to ma swiadczyć o tym,że nie była świętą czy wręcz, że robiła przekręty to ja dziękuję, więcej pytań nie mam.
Usuń@Ewident :Miały pójść na leczenie ludzi a nie komarować na kontach siostrzyczek !!
UsuńA jej podopieczni umierali w fatalnych warunkach nieleczeni i nawet bez środków przeciwbólowych .
Bo "chory ma cierpieć jak Chrystus na krzyżu"
Jak takie masz poglądy to ja Ci życzę , żebyś tak właśnie zdychał.
P,S. no to ja już wiem skąd takie problemy u nas , ze środkami przeciwbólowymi czy znieczuleniami do porodu.
Mamy samych lekarzy katolików przecież
Tfu
Ale te osoby według miejscowej kultury i tradycji to w większości byli wyrzuceni dosłownie na śmietnik przez rodziny i klany wioskowe ludzie, którzy mieli dwie opcje-zdechną jak pies przy drodze, albo trafić do jednego ze zgromadzeń Matki Teresy, gdzie przynajmniej ostatnie dni i miesiące życia mogli spokojnie przeżyć.
UsuńMarcinie, jaka KSIĘGOWOŚĆ, jaka UCZCIWOŚĆ ??? Nie ma szans na to, aby Evident coś "zatrybił" ... U nas toruńskie "matki Tereski" przenosiły z punktu A do punktu B, w plastikowych reklamówkach, kasę tatki Inksenta, bo tatko Inkasent , cytuję: "bankom nie ufał"...
UsuńWidać, taka to już jest tradycja wszystkich uczciwych inaczej katolickich "biznesmenów".
Powalił mnie Evident swoim argumentem o przeniesieniu lokalnej "tradycji" umierania na ulicy do przytułków, w których umierało się równie niekomfortowo, tyle że już nie bezpośrednio na ulicy. No fakt, duża rzecz. A co, miało się tym cherlakom, i tak na chwilę przed śmiercią, poprzewracać we łbach od jakiegoś "kapitalistycznego dobrobytu" ??? No to zdychali z dachem nad głową, zgodnie z katolickimi wytycznymi Matki Teresy.
Z drugiej strony, to ta mała, wątła kobiecina "letko" nie miała. Na majątek Pana Boga, zamieszkałego wraz ze swoim "wice" w Watykanie, harują od wieków, na całym świecie, całe zastępy wyświęconych i wypasionych chłopów w kieckach, a na waciki dla zakonnic tyrać musiała ona sama, samiuteńka. Matka Teresa.
Nie jest to dla mnie żadna nowość, ale zastanawiam się nad jednym : czy porównując wyczyny za życia innych świętych, okupujących liczne ołtarze oraz patronujących licznym kościołom, Matka Teresa była i tak daleko za nimi w tyle, na równi z nimi , czy też udało jej się, w swojej hipokryzji, wyjść daleko przed "orkiestrę" ???
Hmmmm ...
Orkiestra ćwiczy i gra pięknie na jedną nutę.
UsuńNutę hipokryzji i kłamstwa.
"Prawda was wyzwoli".
NAS TEŻ.
Evident -
OdpowiedzUsuńrzeczywiście Einstein miał racje - mówiąc, ze ludzka głupota i kosmos nie maja granic. Twoja głupota też. Chodzi matole o coś takiego jak KSIĘGOWOŚĆ i UCZCIWOŚĆ i kto te miliony dolarów zachachmęcił !!! Zatrybiłeś ??
"Nie zatrybiłes" nawet gdy powszechnie jest znana afera z Bankiem Watykańskim
Gdy cały świat wie
"Prał pieniądze mafii, pomagał finansować reżimy w Argentynie i Nikaragui, a CIA wspierała Solidarność. Gdy wybuchła afera, watykański bankier skończył na stryczku. Okazało się, że nie był samobójcą. Padł ofiarą morderstwa.
Czerwiec 1982 roku, pod mostem Blackfriars w Londynie policja znalazła wisielca. Był nim Roberto Calvi, prezes powiązanego z Watykanem banku Ambrosiano. Jego nogi obmywały wody Tamizy. Na ręce miał drogi zegarek Patek Philippe, w kieszeniach kilkanaście tysięcy dolarów i kawałki starych cegieł. Zwolennicy teorii spiskowych, jako sprawców wskazywali masonów. Świadczyły o tym cegły w kieszeniach Calviego, stopy zanurzone w wodzie i samo miejsce zbrodni – Blackfriars Bridge, most Czarnych Braci.
Dopiero w tym roku powołani przez włoski sąd biegli odkryli nowe okoliczności domniemanego samobójstwa. Ich zdaniem 62-letni bankier, który całe życie spędził za biurkiem, nie byłby w stanie wdrapać się na strome rusztowanie mostu ani przywiązać liny do stalowej podpory przęsła. Nawet gdyby jakimś cudem dał sobie radę z podobnymi akrobacjami, musiałby się pobrudzić rdzą i tynkiem. Eksperci nie znaleźli jednak takich śladów na ciele i ubraniu Calviego. Bankier nie dotknął nawet cegieł, które miał w kieszeniach. Biegli uznali za przyczynę śmierci uduszenie. Kręgi szyjne były nienaruszone. Tymczasem skok z wysokości kilku metrów ze stryczkiem na szyi musiałby złamać Calviemu kark. Wniosek był oczywisty – Calvi został zamordowany. Pozostało tylko pytanie, kto to zrobił?
Wiecej znajdziecie tutaj
http://racjapolskiejlewicy.pl/bank-watykanski-pieniadze-pana-boga/2606
OTO JEST SIŁA INTERNETU JUZ NIC POD DYWAN NIE DA SIE ZAMIESC
Warto czytać NIE, tam o tych przewałach było pisane już 10 lat temu
UsuńOd 3 dni nie mam apetytu, ciągle jestem smutny jak to mozliwe jak Polska pod rządami PO upadła... PZPR oferowała polskim dzieciom dożywianie i pączki, a IIIRP i PO - szczaw zanieczyszczony spalinami...ale się porobiło, jak w Korei Pln. - kora i korzonki he he
OdpowiedzUsuńRycho :))))))))))))))
UsuńElizo, ty bezbożna kobieto, będziesz prawdopodobnie podsmażana w ogniu piekielnym, a Belzebub połachocze Cię jeszcze po piętach byś bardziej cierpiała. Nie zbadane są wyroki boskie i jeszcze do końca nie wiadomo, czy Cię będą podsmażać, czy podtapiać. Oczywiście łachotać będą w obu przypadkach. Co wybierasz zła kobieto ?
OdpowiedzUsuńUumtacha tum tum cha cha tambaturija,tumba!
UsuńFajny ty jesteś Anonimowy.
UsuńZ tej złodziejskiej branży czy co ? Bo straszysz piekłem. Ci co czynią nieprawości pójdą "oczywista oczywistość" do nieba, ci co piętnują i napominają "do piekła"
Czyli jak by ci tu wytłumaczyć Złodzieje idą do nieba,piekło zaś, przynależne organom ścigania i sędziom.
Fajna ta twoja "złodziejska dialektyka" "Z branży jesteś jak nic,bo takie coś do ciemnego luda ciągle w kazaniach Ze oczerniają,ze nie powinni nawet jak widza bo??...jak powiadał jeden z biskupów.Cicho sza i pod dywan BO PIEKŁO.
A wal się na ryj z tym swoim piekłem i sposobem straszenia to już XXI wiek a nie XV.zapomniałeś? A z reszta
"Ateista po śmierci trafił do piekła. Pierwsze, co zrobił, to zapytał diabła, jak tam jest.
-Nie ma się czego bać, tu jest naprawdę fajnie. Chodź ze mną to ci pokażę.
Przechodzą korytarzem i mijają kina, restauracje, puby, domy publiczne, teatry, kluby, kręgielnie... Normalnie życie jak w Madrycie, dla każdego coś miłego. Ateista jest już prawie całkowicie przekonany, że będzie mu tu lepiej niż na ziemi, kiedy nagle widzi otwarte drzwi, a za nimi ściana ognia i przytłumione krzyki ludzi...
-A to co ma znaczyć, diable? Miało być fajnie.
-Spokojnie, to tylko katolicy. Jak sobie wymyślili-tak mają."
Anonimowy8 marca 2013 09:19 A czy przystoi w XXI w jeszcze straszyć piekłem I to tych "co dobro czynią" i "chrześcijańska powinnością się wykazują"
UsuńZa to co Eliza pisze to juz ma miejsce w niebie.
A nie "fałszywi obrońcy""fałszywi kapłani"
Po owocach ich poznaliśmy !!
A owoce to zatrute,zgniłe i śmierdzące trzeba wywalać na śmietnik a nie chować w watykansko-kuriewnych lodówkach.
Dla dobra?fałszywie pojętego Dla dobra czyjego?
W.i.e.s.i.u! Przewidujesz niebo dla Elizy i to już świadczy, że coś tam w Twojej głowie zakiełkowało, a ziarno nie zostało rzucone na jałową glebę. Z Ciebie też będą jeszcze ludzie, tylko mniej tych obelg. Jak będziesz używał takiego "kwiecistego" języka to będą Cię nie tylko przypalać ale i podtapiać, a zamiast łagodnego Belzebuba zajmą się Tobą diablice-wampirzyce, a takie zdajesz sobie co potrafią.
UsuńUdowodnij ze niebo i piekło istnieja to ci odpowiem
OdpowiedzUsuńEli,Ty wierzysz w te bzdety? Matka Teresa dla mnie była,jest i będzie SZTANDAREM CHRZEŚCIJAŃSTWA I CZŁOWIECZEŃSTWA. Kilkoro bubków z Kanady coś nabazgra i to ma być dowód? Powiem Ci,o co tu chodzi(może się mylę)..Oficjalny watykański kler opływa w dostatki,złote sygnety na grubych paluchach,mercedesy,maybachy.. A tu ONA,skromnie żyjaca w małym pokoiku,zbierajaca umierajacych na ulicach..Zgroza,zagrożenie,należy opluć,aby nie stanowiła moralnego zagrożenia dla tych spaślaków.Hrabia nie lubi Janosików..Czy widziałaś film BBC "Coś pięknego dla Bogs?". Mam to na wideo i ilekroć tracę wiarę w ludzi,to sobie to puszczam i już jest dobrze.
OdpowiedzUsuńWitaj W. nic nie insynuuję, nie oskarżam itp po prostu głośno myślę - taki spasiony biskupek w mercu nie wzbudzi litości świata, mala, skromna kobietka pomagająca innym to i owszem. Widzisz, ja tu jestem w rozkroku, bo też widzialam film-wywiad z MTeresą kilka miesięcy przed jej śmiercią - czy dasz wiarę ze ona bardzo wątpila w istnienie Boga? I to od lat, ale zakazano jej mowic o tym glosno, bo datki by nie płynęly.... widzisz w tym logikę? bo ja widzę...
UsuńBóg to dobra nazwa dla biznesu.
UsuńChyba Ci ktoś , warząchewski matołku, za mocno do tłustych szynek nakopał, boś najwyraźniej z wrażenia czkawki dostał. Oto moja rada: nabierz głęboko w płucka powietrza i już ...nie wypuszczaj. Pocierpisz, jak Chrystus na krzyżu i w końcu pewnie sczeźniesz ...ale w niebie będzie Ci to policzone... A może nawet i świętym zostaniesz ?
UsuńVel, vel, vel ,vel, vel vel, vel ...siedzisz, warząchewski prostaczku i klepiesz wulgaryzmy w klawiaturę ... Lepiej weź się wreszcie do jakiejś porządnej roboty, to może i ten Twój Bóg wybaczy Ci bluźnierstwa, jakimi Go obrażasz ? Przecież ten naiwniak nakazuje Ci kochać "nieprzyjacioły swoje", prawda , prostaczku ? Rozumiesz coś z tego nakazu ? Wiem, że nie, ale pokaż wypisywane w interenecie obrzydlistwa swojemu proboszczowi, może coś Ci na to zboczenie poradzi...
UsuńAutorytety po kolei upadają, ale przecież jeszcze ich trochę zostało. Wymieńmy je: Michnik, Kuroń, Lityński, Kuczyński, Blumstein, Gross, Smolar, Holland itd. Jest ich trochę. Czyż nie?
OdpowiedzUsuńZenobi
No i sławny Zenobi,oczywiście.
UsuńEli,te niby malwersacje Matki Teresy to czemu miałyby służyć? Pomnażaniu JEJ majatku? JEJ wystarczył mały pokoik,gdzie była mała szafa łózko,stół i półka z książkami? W tym pokoiku spędziła pół życia.. Te watykańskie ku..y kazdą swiętość zbrukać potrafią!!! Oni mają swoich swiętych,na których,gdybym był ptakiem..he,he..
OdpowiedzUsuńThierry,nie ulegaj dyskretnemu urokowi watykańskiej propagandy.
OdpowiedzUsuńPolecam dość długi, ale za to bulwersujący artykuł Waltera Wullenwetera zamieszczony w polskiej wersji na łamach " Racjonalisty ". Tytuł: " Gdzie jest fortuna Matki Teresy " ? Fortuna liczona w miliardach...
OdpowiedzUsuńStanisław
Link http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1747
Usuń@Poszłoo : wstrząsająca lektura.
UsuńBardzo dziekuje Elizo czekalam na taki artykul i .... doczekalam sie. Jeszcze raz wielkie dzieki.
OdpowiedzUsuńTe siostry nie pomagały chorym i umierającym. Miały tylko być, modlić się, asystować przy umierających - tak powiedział prof. Tadeusz Bartoś o misjonarkach miłości
OdpowiedzUsuńToż to kolejny atak na kościół, wiarę i boga. Każdy wie, że modlitwa do świętej Kleofacji jest cenniejsza niż zabieg medyczny. Zasługi kościoła na polu pomagania potrzebującym są większe niż współczesnej medycyny. Wymodlono uzdrowienie Łokietka z hemoroidów i jest to jeden z lepiej udokumentowanych przykładów leczniczej mocy modlitwy.
OdpowiedzUsuńCierpienie jest pięknem , rzekła pewna sadystka i została świętą
OdpowiedzUsuńZa to nasz papa z Wadowic na stare lata upodobnił sie na wizus do tej świętej z kalkuty. Pytam zatem: Po co te cuda, skoro on dzie jednemu już powinien być świętym. Dzieki temu wzruszjącemu podobieństwu. O lala
OdpowiedzUsuńOgladalem film na Discovery zrobiony przez Kanadyjczykow. Matka Teresa zmarla majac majatek 2 miliardy dolarow (czyli 2 000 milionow). Spala tylko w 5-cio gwiazdkowych hotelach. Byla powaznym klopotem dla Watykany gdyz jak mowila juz nie wierzyla w Boga. Odprawiano nad nia egzorcyzmy przez ostatnie 2 lata przed jej smiercia. Wstrzasajacy film. Mit Matki Teresy to najwspanialsza propaganda Watykanu.
OdpowiedzUsuń