niedziela, 11 listopada 2012

Znachorzy

"Obserwujemy bezradność państwa wobec katastrofy smoleńskiej.  Przecież to już ponad dwa lata i nic nie wiemy, i dalej nie będziemy wiedzieli. Przecież widzimy, jakie to upokarzające i dla mnie, i dla każdego zdrowo myślącego człowieka, że dzisiaj dokonuje się rekognicji pomieszanych, poplątanych zwłok pochowanych bohaterów narodowych. Kościół nie może odejść od oceny moralnej zjawisk społecznych i politycznych. To nie jest mieszanie się do polityki. To jest uzdrawianie polityki. To jest nasz obowiązek. Ilekroć widzimy chorobę, musimy tę chorobę leczyć"
abp Michalik

"Bolejemy nad tym, że w naszej ojczyźnie logika walki dominuje dziś nad logiką pojednania i współpracy. W tej bezpardonowej walce giną resztki kultury politycznej, a ojczyzna cierpi na nowo z powodu tragicznego rozdarcia swoich dzieci. Potrzeba nam więc wielkiej modlitwy o jedność, o opamiętanie się wszystkich zwaśnionych stron. Nie wolno nam zapominać, że ojczyzna to wielki, zbiorowy i wspólny obowiązek "
abp Budzik

"Oczekujemy zmiany publicznej debaty i międzyludzkich relacji w III RP; dbałości nie tylko o stan ekonomiczny ojczyzny, ale nade wszystko o duszę narodu"
abp Skworc

"Dostrzeganie dobra nie uwalnia nas od troski i obaw, z jakimi patrzymy na pewne przejawy życia publicznego w naszej ojczyźnie. Niepokoi nas fragmentaryzacja społeczeństwa, do czego przyczyniają się nieustanne spory partyjne. Często w tych sporach nie chodzi o dobro wspólne, o szukanie najlepszych rozwiązań dla dobra narodu, ale są one przejawem wręcz alergicznej niechęci do myślących inaczej, mamy wypaczony obraz władzy, która staje się celem samym w sobie, a nie służbą".
kard.Dziwisz


No mój boże, jak oni boleją, że partie nie potrafią znaleźć wspólnego języka. Orędownicy "pojednania", ale ... na swoich warunkach. Nikt lepiej nie potrafi antagonizować społeczeństwa niż kler, jego poplecznicy i protegowani. Jak widać dla Kościoła najlepiej jest uzdrowić sytuację w kraju i pogodzić zwaśnione strony przez dalsze jątrzenie. Potwierdzeniem tego są słowa Michalika, szczególnie fragment na temat katastrofy smoleńskiej. "Lekarze" już dwa tysiące lat "leczą" świat... zakłamane hieny. Biskupi KK w Polsce to niestety moralne dno. Są ostatnimi, którzy powinni mieć prawo wypowiadać się w kwestiach moralności. Jeżeli mówimy o moralnej schizofrenii to dotyczy ona właśnie biskupów i ich podwładnych. 

Tak więc mimo najszczerszych chęci nie mogę inaczej tych wystąpień ocenić niż Z.Brzeziński ocenił Kaczyńskiego: "I to jest nieodpowiedzialne. I to jest nie tylko szkodliwe, to jest warte pogardy".
 

Dobrego wieczoru Wam życzę.









  Na blogu „Święty Sławomir od Dwóch Światów” lecimy w Kosmos, ujawniamy także nietypowe zainteresowania i pasje. Kliknij, jeżeli chcesz poczytać. Nie przegap, bo mój koń Ci nie wybaczy!


61 komentarzy:

  1. ."To nie jest mieszanie się do polityki. To jest uzdrawianie polityki".

    Noz w te i nazad katabasa!
    Nie miesza sie, tylko uzdrawia! ;...i odpusc nam nsze winy jako i my odpuszczamy"...bila bez litosci - I.Krasicki "Dewotka"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze co mi na myśl przyszło to "lekarzu, lecz się sam". Tyle, że to szamani są (w każdej dziedzinie, nawet religii), a nie lekarze.:-)))
      Pomyślności.

      Usuń
  2. Najbardziej jątrząca grupę stanowi polski kościół, który nie ma już nic wspólnego, ani ze katolicyzmem, ani ze chrześcijaństwem ..

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma juz w Polsce swieta państwowego, nie ma uroczystości, aby jej kler katolicki nie obrzydził swoją obecnością.

    OdpowiedzUsuń
  4. A w tym ""Dostrzeganie dobra nie uwalnia nas od troski i obaw," nie powinno byc "dostrzeganie DOBR"?
    Ludzie! Gdy -czesto- rozmawiam w tym temacie ze znajomymi, ktorzy nie znaja polskich "realiow" ,to mi mowia ze przesadzam. A ja do tego ze wstydu jeszcze POMNIEJSZAM realnosc.

    Oh zesz......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grażyna Doverhagen11 listopada 2012 18:27

      Dokładnie, ja tak samo francopolo, nie jesteś sam...niestety. Najpierw ambona zatruła trucizną saczona w homiliach polska politykę, a teraz będa ją uzdrawiać. To jest bezczelność, nie mam słów.
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Halinka11 listopada 2012 18:16

    Przyjrzyj sie tytce papieskiej
    I
    1
    V
    5
    X
    10
    L
    50
    C
    100
    D
    500
    M
    1000
    V I C A R I V S F I L I I D E I
    Lettres - chiffres :
    5 + 1 + 100 + 1 + 5 1 + 50 + 1 + 1 500 + 1
    112 53 501
    112 + 53 + 501 = 666

    Milego wieczoru mimo tego,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. francopolo - rozjaśnij trochę ta "tytkę" papieską. Te cyfry na dole się nie zgadzają albo ja tego nie rozumiem !!!

      Usuń
    2. Ja też przyznam, ze nie bardzo, ale ja.....stary juz jestem :)

      Usuń

  6. francopolo: okazuje sie ze do dzisiaj proboszczem w katedrze wawelskiej jest ksiadz ktory donosil do SB kto zamawial msze sw. "za Ojczyzne". W Bazylice Mariackiej takze. To jest strasznie przygnebiajacy temat. Dlatego oni dzisiaj tak popieraja PiS bo tam wiekszosc to byli SB, albo czerwone burzuje jak rodzina Kaczynskich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już pisałam.
      Nie mogą krzyczeć "komuno wróć" to się na "patriotów narodowców" przerobili. Też "jeden wódz, jedna partia"...:-))))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    2. Masz rację Anonimowy, to wyjaśnia dlaczego PIS tak ostro zwalcza głównych lustratorów: Macierewicza i księdza Isakowicza - Zaleskiego.
      Też anonimowy

      Usuń
    3. Dlatego należy zacząć od uzdrowienia relacji z okupantem.
      Wzorem Irlandii należy wypowiedzieć konkordat i twardo egzekwować politykę równego traktowania podmiotów gospodarczych, gdyż nie bądźmy naiwni - Bóg to bardzo dobra nazwa dla biznesu.
      Jeśli chcą od wiernych kasiorkę to KASA FISKALNA !! Za wypominki, za datek na wizycie rozpoznawczej, za chrzest, komunię, ślub i za usługe duszpasterską w szpitalu która kosztuje 15 do 25pln za fatygę do łóżka chorego, wsio rawno czy z wafelkiem czy bez. Zero trwonienia kasiorki pod pretekstem konserwacji zabydłków*, dofinansowania Caritasów i śrasów etc. etc. Full księgowość i ścigać jak kobietkę z punktu ksero co nie dała paragonu za jedno ksero A4 na kwotę 0,20 PLN czyli 20 groszy. Kto chce dać więcej to ułamek procenta z PITa via US.
      Potem bye, bye obcym zakonom panoszącym się niczym Krzyżacy zaproszeni przez Konrada Mazowieckiego , Redeptorystom* i inszym.
      Po rozprawieniu sie z piątą kolumną zaplecze opozycji będzie naturalnych rozmiarów czyli proporcjonalne do liczebności opozycji i zaczną postępować racjonalnie nawet z ich punktu widzenia , czyli mierz siły na zamiary. A nie mrzonki jak teraz "Czwórrzeszę mą widzę ogromną a na czele nsdapis człapie Yeti Pięciopiwny pogrążony w swądzie kadzidła & smoły i oparach absurdu".
      Nie od rzeczy byłoby ograniczenie immunitetu poselskiego, aby ukrócić "beatyfikowanie" ich za życia na tym łez padole.
      Wnet rozpasanie byłoby znacznie ukrócone i słowa może wróciłyby do właściwych rozmiarów.
      Ech , poniosło mnie skutkiem degustacji jakiegoś południowego trunku ...
      O krzyżakach słów kilka
      http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1308
      -----------------------
      *) regionalizm z d.Odry.
      **) W 1808 pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Królestwa Prus przeciwko wojskom napoleońskim na mocy ustawy sejmowej [Redemptoryści] zostali wydaleni z Księstwa Warszawskiego.
      To za http://pl.wikipedia.org/wiki/Redemptory%C5%9Bci
      Na http://www.redemptor.pl/zgromadzenie.php wątek ten ujęto tak: Ta piękna działalność została przerwana w czerwcu 1808 r., kiedy to władze Księstwa Warszawskiego zniosły klasztor i usunęły redemptorystów z Polski.

      Usuń
  7. Tak, szczucie ludzi na siebie - to jest polityka pojednania kościoła w wykonaniu Michalika. Ech...

    OdpowiedzUsuń
  8. No to ja pójdę pod prąd. Nie próbowałam dzisiaj nawet silić się na "świętowanie" Dnia Niepodległości, mimo, że w Gdyni wszystko odbyło się normalnie, jak co roku. Po co nam taki dzień, skoro jest to tylko okazja do wypuszczenia na ulice nabuzowanych dzikusów nazywających siebie "prawdziwymi", "prawdziwszymi"i "najprawdziwszymi" Polakami, z góry przygotowanymi na kładzenie po mordach innym, nieprawdziwym Polakom. Zaczyna się, jak co roku, od głosów wołających (na puszczy) o opamiętanie, prób potraktowania tego dnia normalnie, jako paradę, a przez drugich, trzecich, czwartych... itd. (pogubiłam się, ile było w sumie tych odmian "prawdziwych Polaków") jako świetną okazję do pokazywania , że Polska, to kondominium, niewola, płacz i zgrzytanie zębów. A później ...analizy, dyskusje, gadające głowy...słowem, zwykły bełkot, którego mamy przecież powyżej uszu każdego dnia. Zatem, podsumowując : komu jest potrzebne TAKIE święto ? Moim zdaniem, tylko warchołom, którzy odczuwają potrzebę pokazania, jak dużo jest ich w naszym kraju i jak głośno potrafią drzeć pyski. No, ale to już dla nikogo nie jest tajemnicą i nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy im to ułatwiać.Myślę, że najlepiej byłoby odłożyć wszelkie świętowania na czas nieograniczony, bo na szybkie dojrzewanie społeczeństwa do prawdziwej demokracji przestałam już liczyć. Dopóki nad nad naszym krajem krążą wampiry, nie ma szans na normalne, zwyczajne życie, a co tam dopiero na radosne świętowanie czegokolwiek ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 300% racji Pani Begonijko!!! Mam identyczne odczucia i refleksje po dzisiejszym święcie: Nuda, dewena, statystyka i melancholia, prawo wielkich liczb :( ... a najgorsza jest świadomość, że za rok czeka nas powtórka i znowu trzeba będzie to jakoś skomentować... Ech
      Sadzono i lito

      Usuń
    2. Było Begonijko film obejrzeć, książkę poczytać, na spacer nad morze pójść (choć do parku, czy lasu jakiego), ciasto upiec, kawkę wypić czy herbatkę... Do tego na żadne portale wiadomościowe nie zaglądać... i po kłopocie.:-)))))))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    3. Taaa... a potem i tak będzie jak w piosence Osieckiej (czy Umer?):
      Czy ciasto okrągłe upieczesz
      czy książkę mądrą przeczytasz
      Czy wódkę w parku wypijesz
      będziesz zawsze mieć w głowie
      tę samą pustkę i ciszę...
      i nie stanie się nic - aż do końca...
      Sadzono i lito

      Usuń
    4. Ależ, Ikko, taż ja ze swoją 5-letnią wnuczusią poszłam do kina, na "Żółwika Sammy'ego" (seans 11.40) i uśmiałam się, jak norka, bo dialogi były fantastyczne i ...nie do końca dla dzieci (świetny, abstrakcyjny, humor)...Jedną z głównych postaci był Szpecio, czyli paskudna ryba płci męskiej, z wielkimi gałami, specjalizująca się w udawaniu zdechłej... Na przytyki otoczenia Szpecio odpowiadał, że takie oczy ma po mamie. Takie jej się zrobiły, kiedy go ujrzała po raz pierwszy :))) Zbieżność z osobami z naszego życia politycznego przypadkowa.
      Ale najfajniejsza dla panienki była jazda autobusem. W sumie, dzień był udany ! :)))
      P.S. Racuchy drożdżowe (przysmak wnuczusi) też były !

      Usuń
  9. Witam panią pani Elizo,odpowiem szczerze kler za bardzo się rozpanoszył,a będzie jeszcze gorzej, widać to na porządku dziennym .Chyba niektórzy nie pamiętają jak abp michalik załatwił policjanta że mu wlepił mandat.Dla dobra naszego kraju powinniśmy wypowiedzieć konkordat ale to marzenia ściętej głowy.Jesteśmy służalczym narodem(nie wszyscy)wobec kleru,pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  10. Obludne manipulowanie slowami i ludzmi. Uzdrowiciele, ręce opadają. I tyle maja do powiedzenia agenci obcego państwa. Przez lata wykorzystywali konflikt polityczny sprzedając poparcie za jak najbardziej wymierne korzyści materialne. Teraz najwyraźniej doszli do wniosku, że młode pokolenie nie da się im "wypasać", gdy stare odchodzi na sprzedaną im polisę na życie po życiu.

    OdpowiedzUsuń
  11. ~Kard.Dziwisz swoje wywody,biadolenie i utyskiwania,zaczął od słów - a Jezus powiedział..Czyżby wcześniej miał z nim konferencję ? To ci dopiero basior..Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. s u p e r komentarz :))))))))))))

      Usuń
    2. Swallow - kamerdyner skonfiskował Natankowi ten telefon komórkowy do nieba. Jasne ????

      Usuń
  12. V I C A R I V S F I L I I D E I
    W wolnym tlumaczeniu "zastepca Syna Bozego"
    Licza sie tylko cyfry rzymskie;
    Zrodlo :Le Livre de Vie de l'Agneau
    Depuis le 15 décembre 2000, la version originale
    de cet ouvrage se trouve sur le site :
    www.lelivredevie.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Francopolo - witaj !!! Ja też jestem dzisiaj trochę "świąteczny" bo odwiedził mnie siostrzeniec żony z rodziną i razem dochodziliśmy do konsensusu w jakiej formie najlepiej by było to święto obchodzić.Te łacińskie słowa należało napisać oddzielnie :
      V I C A R I V S F I L I I D E I
      wtedy łatwiej dopasować cyfry rzymskie pod poszczególne litery tekstu. Gdybyś jeszcze dodał,że chodziło o Apokalipsę św.Jana - tym którzy na co dzień nie zaglądają do Biblii - łatwiej było by się zorientować. Ale i tak rzecz ciekawa i pouczająca - zwłaszcza dla "zaciekłych" katolików.
      Miłego wieczoru - świętujmy, póki taki czas, bo jak panprezes wróci z Wawelu -żarty się skończą !!!! :-)))))))))

      Usuń
    2. Coś tutaj dzieje się przy przekierowywaniu tekstu na blog. Ja napisałem łacińskie słowa oddzielnie
      V I C A R V S - F I L I I- D E I a w tekście powyżej zostały one "automatycznie połączone w jeden wyraz. Widocznie ktoś tam też świętuje !!! :-)))))))

      Usuń
    3. O matko! Sarmato! A nie dało by się tam jakoś tej krypty, przed wyjściem z niej Jarozbawa, zamknąć? Pobył by sobie z bratem, porozmawiał, może by i Marszałek raczył mu kilku napomnień udzielić? Nie mówię, że na zawsze. Podejrzewam, że już rano byłby całkiem odmieniony i osobiście trumny z rodziną by na Powązki przeniósł (albo i nawet do Gdańska).:-)))))))))))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    4. Ikko :-))))) Kto wie, kto wie co on tam kombinował. Naród domaga się ekshumacji co by ten trotyl ujawnić na szczątkach panaprezydenta i tą nitroglicerynę. Może bracia rozmawiali przy pomocy komórki ks.Natanka. Podobno zapewnia bezpośrednią łączność z "Opacznością". A może w sarkofagu są jakieś szczeliny to o trochę tego trotylu dało się pewnie "wsuć".A nuż otworzą !!!!!

      Usuń
    5. Miły Sarmato, nie chcę byc papugą, bo juz wielokrotnie było to powtarzane nawet na tym blogu: Kaczynski da się pokroić jak boczek na plasterki a sarkofagu ruszyć nie da!!! Tam Lecha Kaczynskiego nie ma. I niech mi udowodnią ze fabuluję:)

      Usuń
    6. sorki, powinno byc: konfabuluję :))

      Usuń
    7. Funia - Jezus Maria... czyżby już "wniebowstąpił" ???? Od razu coś podejrzewałem z tym wyjazdem do Krakowa - zamiast stanąć mężnie na barykadach "stolycy" - pogalopował na Wawel.Ale to jeszcze muszą znaleść te 3 niewiasty, które odkryją ,że "katakumba" jest pusta. No i problem, czy ta noga generała się ostała - jako niegodna ????Wybacz,ze jak tak nieco swawolnie o tak ważnych sprawach, ale od południa "świętowałem" sobie co nieco aby podkurować moje patriotyzmy.W końcu jest święto narodowe a nie "żałoba narodowa".

      Usuń
    8. Chyba się "machnę" do tego Krakowa, dwie kolejne "mężne" niewiasty też się znajdą i to na tym blogu. Jako agnostyczka z powodzeniem za "niewiernego Tomasza" też mogę uchodzić. Jeszcze tylko znajdziemy jakiego osiłka co nam ten kamień odwali (wieko zdejmie) i sprawdzimy jak sprawy się mają.:-))))))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    9. Masz racje Sarmato z tym świetowaniem. Co do zawartości krypty, jestem pewna ze przed Wawelem już "wprowadziła się" na Powązki, przyszlość pokaże czy mam racje.
      dobrej nocy wszystkim, jutro "niewolnictwo" jak to mowia w PiSie :))

      Usuń
    10. Ikka - to ja "ofiarowywuję" się jako ten "osiłek". Z Tarnobrzega blisko - jakoby beretem rzucić to migiem na Wawel doleci.Gdyby coś trzeba było powynosić, zorganizuję jeszcze ze 2-3 krzepkich. My tu po powodziach nabralim krzepy w zasypywaniu i usypywaniu oraz wynoszeniu tego co już zbędne.

      Usuń
    11. Ikko, no co Ty z tym Gdańskiem ?????? Nie dość nam tutaj abp Flaszki - Głodzia ???????

      Usuń
  13. Polowica mi podpowiada: nie zastepca tylko "namiestnik". No ale ja nie pisze ignorantom!
    Milego wieczoru,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. francopolo - we francuskim to chyba będzie vicarivs lieutenant - tak jest na www.lelivredevie,com.

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. francopolo - a wiesz - jutro się pobawię - co nam wyjdzie ze słów:
      I O A N N E S P A V L V S II = 1+5+5+1+1 = 13 (pechowa 13-ka)
      albo:
      B E N E D I C T V S XVI = 500 + 1 + 100 + 5 + 10 + 5 + 1 = 622 ( całkiem blisko 666 ). Zobaczymy jak wypadną inni świątobliwi mężowie.

      Usuń
  15. Moja siostra mowi ze sa jak ongis upierdliwe "przyzwoitki"!
    Tylko, ze tamte przyzwoitki mialy zasady!

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam Elizo:)

    Nie chcę przeklinać, nie chcę dosadnie powiedzieć co myślę o " naukach" tych czterech panów...bo już mam opinię " obsesyjnego antyklerykała " :)
    SKRAJNA BEZCZELNOŚĆ - to dwa słowa, którymi podsumuję te " kazania " ! Wstyd!

    Pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  17. To jest do
    warszawiak11 listopada 2012 18:17
    No ale ja juz dzisiaj od poludnia "za niepodleglosc" . I to nie raz:-))))))))))))

    Milego wieczoru,

    OdpowiedzUsuń
  18. Stanisław11 listopada 2012 20:01
    Pozwole sobie podraznic Cie troche;

    Miluj nieprzyjaciol Twoich!


    Pozdrawiam z humorem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))
      Francopolo, uważam, że oni są ostatnimi, którzy powinni mówić o uzdrawianiu... czegokolwiek/kogokolwiek!
      Nie widzą bowiem BELKI, wielkiej jak słup telegraficzny - w swoim oku, a widzą zadrę - w cudzym:) Zakłamanie do potęgi n-tej! Od 2000 lat:)
      Kto "dołożył się" do takiego stanu w Polsce?
      Właśnie oni - a dziś " krokodyle" łzy ronią? Tfu... Sorry - obiecałem nie przeklinać:)
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
    2. Eee tam, Francopolo. Od razu od "nieprzyjacół" nauki chcesz zaczynać. Przecież chrześcijaństwo to najprostsza pod Słońcem religia.
      Gdy podchwytliwie zapytano Jezusa, które z przykazań Bożych jest najważniejsze, co odpowiedział? Przykazanie NOWE daję "Będziesz miłował (...), a bliźniego swego, jak siebie samego". Jak to często bywa, analizę i stosowanie w praktyce, należy zacząć od końca. Czyli od pokochania siebie samego. Co przyznam jest dla większości ludzi najtrudniejsze i to głównie za przyczyną kościoła i jego urzędników księży. To oni od wieków wmawiają ludziom, że są nic nie wartym pyłem, a egoizm to największy grzech. Proszę jednak przeczytać prawidłowa definicję egoizmu i nie pomylić go z egotyzmem, czy egocentryzmem. Powtórzę więc za pewnym mądrym księdzem rekolekcjonistą. "Jakże bowiem potrafisz kochać bliźniego swego, skoro siebie nie kochasz"? Na końcu wystarczy Boga kochać jeszcze bardziej i całą "Biblię" (Stary i Nowy Testament) można wyrzucić do kosza.
      Z powyższego wynika, że biskupi i im podobni powinni także zacząć od siebie, a religii i wiary powinni nauczać psychologowie.
      Pomyślności.

      Usuń
    3. Ikko, zaraz, zaraz ... podejrzewasz, że biskupi siebie nie kochają ? Inne odnoszę wrażenie. No, mogę ostatecznie odpuścić termin "miłość", ale zadbać o siebie, to z pewnością potrafią. A co się nas, "nieświętych" szaraczków tyczy, jak Ci doskonale wiadomo, wystarczy zdrowa doza egoizmu, asertywnością określana.

      Usuń
  19. Obłudnicy! Wystarczy,że obłożą "klątwą" sektę Rydzyka, a polityka w Polsce sama się uzdrowi. Chrzanią ciągle jedno i to samo... "należy się modlić"- to w obecnej sytuacji brzmi tak: wy się zabijajcie, a my pomodlimy się za was. Pier...lenie kotka za pomocą młotka.

    Francopolo, widze dzis w pełni formy he he

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kroko, modlić, to "zaklinać" na pohybel "wrogom" według NICH. :))Szczery katolik wie jak się modlić,gdy ma potrzebę, bez podpowiedzi :)

      Usuń
  20. No tak, nie mieszanie się do Polityki a "tylko" jej uzdrawianie :))) dobre :))
    "ilekroć widzimy "chorobę", musimy te chorobę leczyć". Jakiej lupy potrzebują prowadzący owieczki by ŹRÓDŁO owej choroby dojrzeć u siebie:) by wreszcie "duszy Narodu" nie zatruwać? " Mamy wypaczony obraz władzy" .. tiiaa, niewątpliwie :)skoro nie chcemy uznać, że władza to ŚWIĘTY Kościół i zarządzający w nim. Jedyny sprawiedliwy, na życzenie z niebios powstały z wartościami moralnymi (każdymi)ot,taki zwyczajny... z "Duszą" :)(dobrą duszą) :)i prowadzony przez nią, a jaak:)A tu "potomki" belzebuba ośmielają się buntować, podważać, czegoś żądać :)ech, co za czasy:))Z twoim komentarzem Elizo zgadzam się absolutnie:))) Zdrowiej:) Miłego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alex R. - Z tym uzdrawianiem to oni coś knują od dawna. Za czasów PRL mieli na "etacie" tylko 4 (słownie: czterech) egzorcystów. Obecnie ich liczba dochodzi do 140 ( słownie: sto czterdzieści). Pewnie obsadzą Sejm, Senat, Urząd Rady Ministrów i poszczególne ministerstwa i będą "uzdrawiać". W hallu głównym Sejmu i Senatu zostaną zainstalowane fontanny z wodą święcona - co by od razu na wejściu zażyć otrzeźwiających fluidów.

      Usuń
    2. :)))Marcin, pewnie licznik pójdzie w górę:)Może wpadną na pomysł wydzielenia osobnej sali, do wypędzania "diabła" przez szanownego egzorcystę?:))) jak myślisz, będzie kolejka? czyyy dyskretnie będą doprowadzani ? :)))Miłego wieczoru :)

      Usuń
  21. Proszę sobie obejrzeć jaki to ekwipunek wieźli "patrioci" na marsz.
    http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/co-policja-znalazla-w-bagazu-zadymiarzy,558627.html
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie przestało być "śmieszno", a zrobiło się "straszno" (cytat z gazeta.pl).

      "Na profilu na facebooku ogłoszono koniec Marszu Niepodległości: "Hymn Narodowy (4 zwrotki) kończy marsz. Ogromne wzruszenie i duma. Dziękujemy".

      Wcześniej pochód spod pomnika Romana Dmowskiego przeszedł na Agrykolę, gdzie odbył się koncert i przemówienia liderów ruchu. Wiele osób się jednak rozeszło w kierunku pl. Unii Lubelskiej i do Śródmieścia.

      - Jest 100 tysięcy ludzi, a marsz namiestnika Komorowskiego liczył sobie 700 osób - wołał Robert Winnicki, szef Młodzieży Wszechpolskiej. Żadna z liczb nie jest prawdziwa. - To co za chwilę usłyszycie będzie świadczyć o tym, że to dopiero początek naszego maszerowania - mówił ze sceny Winnicki. Obok niego na scenie stali poseł Artur Zawisza i Witold Tumanowicz z Młodzieży Wszechpolskiej.

      Ogłoszono, że od jutra zaczyna się narodowy nabór do Straży Niepodległości. - Takie mamy czasy, że policja już nie chroni - słychać było przez megafon. Winnicki zapowiedział także powstanie Ruchu Narodowego, który "ma dążyć do obalenia republiki". - Obaleni odpowiedzą za wszystkie czyny, nie będzie porozumienia - dorzucił szef ONR Przemysław Holocher. Tłum mu odkrzyknął: "zawisną".

      - W Wielkiej Polsce nie będą powiewać flagi UE. Od morza po Wawel powiewać będzie dumnie tylko biało-czerwona! Wielka Polska nie będzie podlegać banksterom i unijnym biurokratom - grzmiał Artur Zawisza.

      Tymczasem pod pomnikiem Dmowskiego znowu płonęły race.

      Zakończyła się także demonstracja zwolenników "Gazety Polskiej", którzy nie poszli razem z Marszem Niepodległości. Kluby "GP" szły z okrzykami "To był zamach" i "Rząd pod sąd!"

      Pomyślności.

      Usuń
    2. Ikko, ten sam Artur Zawisza, który nie tak dawno partię pt. "Libertas" usiłował na polski grunt przeszczepić ?

      Usuń
    3. Ach, ten "Libertas"... :))))

      http://youtu.be/-1aXaOcXYo8

      Usuń
  22. Ja tylko mam nadzieję,że Kaczyński niedługo zbzikuje. Ale na dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. marmara - to już się stało - przypatrz się uważniej. Teraz gada o mikromanii w Polsce.

      Usuń
  23. Ja bym ich bardzo szybko wyleczył z uzdrawiania polityki, zrywając konkordat w odpowiedzi na łamanie zasady rozdziału kościoła od państwa. A i pan papież by ich wtedy pobłogosławił, gdyby watykański ryj od polskiego koryta oderżnąć. Jak ostatnio uzdrawiali politykę, to jego poprzednik, prymas Michał Jerzy Poniatowski wraz z całą resztą watykańskich zdrajców Polski wbił Rzeczpospolitej nóż w plecy, przystępując do Targowicy i wzywając wojska carycy Katarzyny na pomoc. Dopiero Piłsudski, dokładnie 94 lata temu, doszedł do ładu po tej watykańskiej naprawie. Szczęśliwie Piłsudski katolikiem nie był, więc się nie spowiadał tym zdrajcom w koloratkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ten Poniatowski na koniu przed pałacem - to pewnikiem jakiś krewniak tego Michała Jerzego - dlatego tak się modlą. Ciemny lud i tak nie odróżnia, który to z Poniatowskich.

      Usuń
  24. No i znowu pisowskie kurze móżdżki narobiły bydła w święto narodowe. Mam nadzieję, że kary będą surowe. Nie, nie więzienie, ale np. praca na rzecz uczciwych, normalnych mieszkańców. Jak taki pisowski półdebil w czynie społecznym pozamiata przez pół roku kilkanaście kilometrów warszawskich ulic, to może rozumu nabierze, a i może jakaś jedna, pierwsza szara komórka w tym pustym łbie się wykluje. No i większość z nich będzie miała zapewne pierwszy raz w życiu do czynienia z czymś tak enigmatycznym i dotąd nieznanym jak praca.

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.