sobota, 3 listopada 2012

Nowa wojna na horyzoncie...

"Oskarżenie grupy rockowej o bluźnierstwo jest niezgodne z europejskimi wartościami, krajowe przepisy dotyczące bluźnierstwa, są wewnętrzną sprawą każdego kraju. Ale muszą być zgodne z umowami międzynarodowymi" - uznała Komisja Europejska, odnosząc się do sprawy "Nergala" Darskiego. Dla przypomnienia Nergal w 2007 r. podczas koncertu w Gdyni podarł Biblię, a kartki rozrzucił ze słowami: "Żryjcie to gówno!". Komisja powołała się na Europejską Konwencję Praw Człowieka, która stoi na straży wolności słowa, a Polska jest jej sygnatariuszem, orzekając jednocześnie, iż "prawo to chroni również tych, którzy obrażają lub szokują".

Niedawno Sąd Okręgowy w Gdańsku pytał SN czy lider zespołu Behemoth obraził uczucia religijne katolików, rwąc w 2007 r. na scenie Biblię. SN uznał, że "przestępstwo obrazy uczuć religijnych popełnia nie tylko ten, kto chce go dokonać, ale także ten, kto ma świadomość, że może do niego dojść". Tak więc SO w Gdańsku ma twardy orzech do zgryzienia, bo MUSI odpowiedzieć na pytanie, czy przekroczono granice wolności słowa i wypowiedzi artystycznej? Bo dopóki istnieje art. 196, istnieją takie granice... I coś mi się widzi, iż szykuje się nowa wojna światopoglądowa, bo sąd Okręgowy w Gdańsku, rozpatrując sprawę Nergala, został zmuszony przez SN do odwoływania się do prawniczego bubla, uchwalonego przez Sejm. Jeżeli podejmie decyzję uniewinniającą artystę (na co Nergal liczy), spowoduje ona protesty wśród zwolenników Episkopatu i Rydzyka. Wywoła to również falę nienawiści i agresji w stosunku do ateistów, agnostyków, antyklerykałów i liberałów. Przeciwny werdykt z kolei przyczyni się do masowych protestów w obozie wolnomyślicieli. 


Tak czy siak następna zadyma się szykuje, a puszyste biskupstwo na podstawie Art. 196 powoła Najświętszą Inkwizycję, każe wbrew KE zamknąć tego przeklętego heretyka Nergala, każe torturować, a później spalić na stosie przed bazyliką w Licheniu. Następnie każe pojmać tę wiedźmę i ladacznicę Dodę i każe utopić w Wiśle pod Toruniem. Reszta się zastanowi dwa razy zanim będzie obrażać katolików! Ha ha Mnie też wiele rzeczy obraża, np. ksiądz na każdej stacji w telewizji, msze w telewizji, pokropek mostu, psów czy autostrady i inne takie rzeczy teoretycznie obrażają moje uczucia wolnego człowieka,  choć z drugiej strony trochę mi to (mówiąc kolokwialnie) "wisi i powiewa", bo ani ja nikogo nie chcę odwodzić od wiary, jak i nie chcę aby ktoś mi ją wciskał na chama. Jako wolny człowiek mam prawo mówić to co myślę, nawet jeśli to się komuś nie podoba, tak samo jak mi się nie podoba, gdy ktoś mówi o istnieniu boga - dlatego uważam, że prawo, które karze ludzi za obrażanie uczuć religijnych - obraża moje poczucie sprawiedliwości.
 

Abstrahując od sprawy Nergala, sama bym wystapiła do KE tylko nie wiem na bazie jakiego art., bo jest taki jeden (z metra cięty) w nadwiślańskim kraju, właściciel kota i wybitny znawca awiacji i materiałów wybuchowych i też kur.....wsko mnie szokuje.

PROMUJ

136 komentarzy:

  1. Problem w tym, że kościelna piechota ( czy owczarnia, jak kto woli) jest zdyscyplinowana i jak pleban każe Nergala spalić, to spali. Tylko my, ludzie przytomni, nie potrafimy się zorganizować, nie tylko w sprawie koncertów, na które NIKT NIE MUSI chodzić, ale i odcięcia kościoła od naszego prywatnego życia. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak więc cywilizować się prostaki! Jestesmy w UE!! Czy do wszystkich ćwoków w togach to dotarło?

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi
    Ciekawe określenie: biblia - przedmiot czci religijnej... Staram się szanować wierzących ale biblia pomimo całej zawartej w niech historiinie jest przedmiotem czci, gdyby była to znaczyłoby to że ma status równy Chrystusowi co jest nie prawdą.

    kiss Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tzw. pisemkiem świętym swego czasu się podcierałem i jeżeli to obraża uczucia pachołków watykańskich,to bardzo mnie to cieszy.A może jakiś przykościelny sąd zabroni mi używania tej książeczki do podcierania?

      Usuń
  4. "Nie mają serca do korzyści wspólnoty" pisał Kant o Polakach. Dlatego nie boje sie o Polskę związaną z Unią Europejską. Boję się o Polskę zależną od idiotów...to są ci belkocący o patriotyźmie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jesteś sam - panie z Warszawy:) Unia Europejska może jedynie studzić zapędy idiotów!
      Stanisław

      Usuń
  5. A tu Święta Rodzina, do wiadomości kościółka naszego kochanego ! :))))))))

    http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/marcin-dubieniecki-to-ja-jestem-ojcem-ewy-pierwszej-corki-marty-kaczynskiej_287632.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co Ty Begonijko... Teraz jak już opuściła cywilnego męża to się wyspowiada, obieca poprawę i to dopiero będzie święta. Po cichu się załatwi nieważność wcześniejszego ślubu kościelnego i spokojnie może szukać nowego absztyfikanta, zawrzeć z nim ślub kościelny i robić za prawdziwie"świętą rodzinę".:-)))))))))))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    2. Ikko, a co będzie, jak Smuniewski wniesie pozew o obrazę uczuć religijnych ? Wziął przed Panem Bogiem ślub z oblubienicą Kaczyńską ? Wziął. Kochał dziecko, w stanie małżeńskim poczęte, jak swoje ? Kochał. No to ja wolę nie mówić, co o tej "damulce stanu" myślę... Nie wyobrażam sobie jak można wyciąć taki numer mężczyźnie i jeszcze posłużyć własnemu tatusiowi na billboardzie, jako zanęta na wyborców. Fuj !!!

      Usuń
    3. Eeeeh, łza się w oku kręci ...Przyznać mi się tu zaraz, kto się na tę tandetę nabrał ???

      http://spieprzajdziadu.com/muzeum/images/thumb/a/aa/Rodzinka.jpg/450px-Rodzinka.jpg

      Usuń
    4. Nie ma już sensu aby z Dubienieckim mieszkała. Facio był dobrany pod kątem Firmy Ułaskawiającej, którą montował latami dla swojej ferajny Jarosław Kaczyński. Dubieniecki spełnił swoje zadanie z Martusią. To czas Dubienieckiego z układu pogonić. Dubieniecki ze swoją Firmą Ułaskawiającą współgrającą z nieżyjącym teściem stracił rację bytu. To i Dubieniecki stracił rację bytu w otoczeniu układu kaczyńskiego.

      Usuń
    5. Taaaaak, mafia kaczyńska jawi się w nowym świetle. Okazuje się, że ta z bilbordów kaczyńskich to ściema, ale to juz dawno wiemy

      Usuń
    6. Jeszcze nie jeden się zdziwi...ta madonna smolenska będzie 1 na liście do PE|

      Usuń
    7. Oczywiście, że będzie, nie wiemy jedynie w którym okregu wyborczym. Po to też rozstanie z Dubienieckim. Żeby wyczyścić sobie konto w krk i spokojnie oczekiwać poparcia z ambon. Dla niezorientowanych wyjaśniam, że aby kościół uznał nieważność zawartego ślubu kościelnego, wystarczy wykazać niedojrzałość jednej ze stron. Przy czym metrykalny wiek nie ma tu znaczenia. W sumie od tego są stosowni mecenasi przykościelni i kasa. W dodatku ta kasa wcale nie taka wielka. Ot, sprzeda Martusia jedno autko...:-))))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    8. Ikko, jak wiadomo, Polacy, to bardzo tolerancyjny naród ... :)))))

      http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/marta-kaczynska-4-lata-oszukiwala-meza-piotr-smuniewski-nie-jest-ojcem-ewy-politolodzy-polacy-jej-wy_287452.html

      Usuń
    9. Ikko, nie mam też wątpliwości, że katolicy byliby równie łaskawi, gdyby taki numer wycięła któraś z córek prezydenta Wałęsy, lub córka prezydenta Kwaśniewskiego. No jak nie jak tak ! :)))))))))))

      Usuń
    10. Ciekawe czy zwróci alimenty , bo zakładam , że je pobierała.

      Usuń
    11. Co wypierdek Kaczynskiego robi ze swoją dupa, specjalnie mnie nie interesuje, uwiera mnie natomiast to, i to bardzo, ze putaserie daje lekcje moralnosci innym będąc sama gowno warta. Tu wychodze z siebie i staję obok...

      Usuń
    12. Elizo, pamiętasz aferę, jaka była, zresztą słusznie, z kłamstwem w sprawie wykształcenia Kwaśniewskiego ? To kłamstwo jest gorsze. Wystarczy zestawić kapiący obłudą billboard ze stanem faktycznym. I rzeczywiście nie chodzi o to, z kim sypiała Marta Kaczyńska (ja mam to w nosie) , ale o kłamstwa wyborcze..."Uczciwy" Kaczyński i w ogóle PiS, mieli być przecież lepsi od zdemoralizowanych liberałów...A tu proszę ...gdzie ta uczciwość, gdzie ta czysta rodzina ? Nie mówiąc już o tym, że utrwala się mit Smoleńskiej Niemal Madonny...

      Usuń
    13. Na miejscu ex męża to madonnie smoleńskiej dał bym publicznie po buzi.
      Bo choć uważam takie zachowanie za naganne , to w pewnych przypadkach chyba było by jedynym słusznym.
      Bo to , że chłopu kobita rogi dorobi to się w najlepszej rodzinie zdarzyć może.
      Ale , że z tego robi wiadomość ogólnopolską , to już przegięcie pały w stopniu krańcowym.
      Co to się drzewiej z niewiernymi żonami robiło ?
      Jakieś wieże były w użytku i inne klasztory dobrze zamknięte.
      No kurna gdzie te czasy. :-)))

      Usuń
    14. Madonna Smoleńska w czasie odwiedzin pary prezydenckiej świętego Benedykta nr 16, udawali świętą rodzinę gdy Marta miała już nieślubne (kościelnie)dziecko z synem pomorskiego barona- to jest dopiero obrzydliwe

      Usuń
    15. Nightgale, wieże i klasztory, to w wiekach średnich. Natomiast jaki los spotykał późniejsze ...no, cnotliwe inaczej, damy,na ziemiach polskich, Reymont dość obrazowo przedstawił.

      Usuń
    16. @Begonijko : ja zawzięty nie jestem.
      Nie trzeba od razu metod reymontowskich ;-)
      Klasztor o rygorystycznej regule by wystarczył.
      Dożywotnio ma się rozumieć :-))

      Usuń
    17. Zgadzam się z Elizą:)

      " Średnio" mnie obchodzą żywoty świętych katolskich, takich jak: martusia od kaczyńskich!
      Ale jak taka ohydna moralna pokraka zaczyma, mnie też - pouczać...i " wytyczać moralne kierunki" to:
      Jasny szlag mnie trafia:)
      Stanisław

      Usuń
    18. Oj tam, oj tam - dostanie tytuł dziewicy konsystorskiej, a Dubieniecki za Józefa może robic dla dobra sprawy i moralnosci wszelakiej.

      Czyz to nie jest pięęękne?
      http://imageshack.us/f/141/dzsw.jpg/

      Usuń
    19. Stasiu - nie nerwujsie bo pukniesz.Albo pierdniesz !!!

      Usuń
    20. Qurwa to nie zawód tylko charakter.Taki Martusia ma i nie ma rady.Nie powinna tylko dziwka pouczać innych w sprawach moralności.

      Usuń
  6. Kiedyś Kk nazwał siebie zastepujacymi Boga na Ziemi. W przeszlości niewielu odwaznych bylo aby temu zaprzeczyc. Tymczasem dzisiaj można zapytać: a jakimże trybem tak się mniema w Kk? Prosze o plenipotencje od Stwórcy, panie papa! Takowych niet i kancierta nie budiet! Tyczasem od obrony wartości niby wspieranych przez Boga, jest On sam. On ukarze Negala, jesli mu podpadl. Po co ludzie chcą Go zastąpic? A może Bóg nie lubi Tych bajek a np. kocha Baśnie Andersena, albo bajki Braci Grimm?
    sąsiad p. prof.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam zamiaru krytykować,czy też pomniejszać poglądów ateistycznych. Każdy sam sobie określa swą drogę. O Nergalu mogę jedynie powiedzieć, że brak mu kultury w kontaktach z innymi ludźmi. W jego obronie, występują ci sami, którzy uważali, że "występ" Pussi Riot w świątyni prawosławnej w Moskwie / z użyciem niecenzuralnego tekstu/, nie powinien być karany, bo przecież wolność słowa, zagrożenie demokracji itp. Nikt z tych "obrońców", nie pomyślał, jaką przykrość sprawili wierzącym!
    Tak więc Elizo, słowa Twoje:"Jako wolny człowiek mam prawo mówić to co myślę, nawet jeśli to się komuś nie podoba", nie są zawsze słuszne. Nie wzięłaś pod uwagę uczuć osób urażonych i to urażonych publicznie. Twoja "prawda", może być do przyjęcia w zupełnie innych warunkach, aniżeli powyższe dwa przykłady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A urazenie uczuć wyznawców upadłych aniołów? To Wurst?

      Usuń
    2. as28, wierzący, aby mu się "uczucia nie obraziły" nie powinien chodzić na koncerty Nergala, ani też szperać w filmikach na YT. Wystarczy. A tak, to zachowuje się jak pewna babunia, która zgłaszała na policji, że jej sąsiedzi wyprawiają brewerie w swojej sypialni i sieją publiczne zgorszenie (obraza boska), a na pytanie, jak to stwierdziła, odpowiedziała, że wystarczy tylko wejść na krzesło, mocno wychylić się przez okno i ustawić dobrze ostrość w lornetce ! :)))

      Usuń
    3. Nie podoba mi się epatowanie niechęcią do symboli religijnych. Nie uważam tego za jakikolwiek przejaw artyzmu. Ot zwyczajna hucpa, aby zszokować widownię i pozyskać rozgłos. Mogę nawet wyrazić publicznie dezaprobatę, tylko, że w ten sposób jedynie pomogę "artyście" osiągnąć zamierzony cel. Najlepszym więc sposobem wyrażenia dezaprobaty jest nie nagłaśnianie incydentu (nie słuchanie, nie oglądanie, nie chodzenie na koncerty). Natomiast umieszczenie takiej normy prawnej i karanie ludzi za poglądy, czy sposób ich wyrażania, jest łamaniem podstawowych zasad demokracji.
      Z drugiej strony moje uczucia (także te religijne) obraża zachowanie niektórych eminencji i innych księży. W tym publiczne potępianie, indywidualnie określonych osób, w dodatku na podstawie wymyślonych zarzutów. Czyli insynuacji i pomówień. To gorsze niż podarcie "Biblii", bo krzywdzi ludzi i niszczy to co w chrześcijaństwie najlepsze. Dodatkowo także podstawowe zasady demokracji łamie.
      http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,12783895,Biskup_Ryczan__Wstrzasajace__ze_matka_chciala_w_ten.html
      Pomyślności.

      Usuń
    4. Ikko:)
      ..."Nie podoba mi się epatowanie niechęcią do symboli religijnych. Nie uważam tego za jakikolwiek przejaw artyzmu...."

      A czy napewno wiesz co chciała wyrazić Nieznalska, co Nergal? Nawet tak zwana - wielka sztuka często zawiera/zawierała mocne akcenty antykościelne, " antyreligijne".
      Sztuka ma właśnie prowokować i nie musi być powszechnie uznawana - przez wszystkich. Pamiętasz wystawę w Zachęcie? Wojtyłę przywalonego kulą ziemską/kamieniem? Jak szaleńcy próbowali go uwolnić od tego ciężaru? Uszkodzili dzieło oszacowane na kilkaset tysięcy...A dzieło - tryptyk - Memlinga? Gdzie w kolejce do piekła czeka cała zgraja facetów w sukienkach?
      Nie piszę tego dlatego, że mam jakiś specjalny stosunek do twórczości Nergala. Ale... nie potępiam. Poprostu - lubię inną muzykę, najbardziej klasyków z mojej młodości:) Ale i Oni - wtedy - wzbudzali jeszcze większe kontrowersje...
      A Cz. Niemen - dziś Klasyk, co mówiono o Nim wtedy?
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
    5. Wyraźnie napisałam Stanisławie: "nie podoba mi się", "nie uważam tego...". Cały czas piszę wyłącznie we własnym imieniu. Nie recenzowałam też, ani nie zamierzam, jakiejkolwiek dziedziny sztuki. Nie piszę też co jest dobre, a co złe, co ładne, a co brzydkie. Mam natomiast naturalne prawo do tego by mi się coś nie podobało i gwarantowane demokracją prawo, by o tym napisać. Nie mam obowiązku wnikać co chciał wyrazić Nergal, czy jakikolwiek inny artysta. Natomiast za zły uważam przepis o "obrazie uczuć religijnych" bowiem łamie on zasady i wolności, czyli ogranicza demokrację.
      Nie widzę powodu, żeby mnie strofować i pouczać. Nawet jeżeli się mylę to na własny rachunek.
      Pomyślności.

      Usuń
    6. Czy Ciebie obraziły moje słowa? Czy JA nie mam PRAWA - tak jak Ty - wyrazić swojego zdania? Coś tu nie gra: jeśli chodzi o logikę i konsekwencję.. Nie uważasz? Czy wyrażenie MOJEGO zdania jest strofowaniem i pouczaniem? Napisałem grzecznie i zamieściłem pozdrowienia. PRZESADZASZ, droga Pani!
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
    7. Nie po raz pierwszy usiłuję Ci Stanisławie delikatnie dać do zrozumienia, że nie zawsze masz rację i nie w każdej sprawie wolno Ci innych pouczać, czy wręcz sztorcować. Robisz to niestety nader często, wobec bardzo wielu komentatorów, zupełnie nie licząc się z ich uczuciami. Sam natomiast jesteś typowym egocentrykiem i całą uwagę skupiasz na sobie, domagając się tego od innych. O czym świadczy m. in. Twoje natychmiastowe obruszanie się na tych, którzy choćby najdelikatniej, próbują Ci zwrócić uwagę na niestosowność Twojego zachowania. Nawet jeżeli to zachowanie jest nie tylko męczące, a bywa niestety obraźliwe lub mocno wulgarne.
      Zauważ, że nie jestem jedyną osobą, która wyraźnie daje Ci sygnały o niestosowności wielu Twoich komentarzy. Nie jesteś na tym blogu ani współautorem, ani tym bardziej moderatorem. Nie musisz więc zawsze i wszędzie wścibiać swego nosa. Wpychanie się na siłę, w dodatku z niezbyt mądrym, przeważnie nie przemyślanym komentarzem, świadczy jedynie o Tobie. Może odpuść sobie ambicje bycia najaktywniejszym komentatorem na blogu Elizy i idź także na innych blogach zabłysnąć elokwencją. Nam zaś daj odrobinę odsapnąć.
      Pomyślności.

      Usuń
    8. Ikka !~!! Daj sobie spokój - on i tak nic z tego nie zrozumie. To typowy egocentryk i matoł. Musi być u niego "bo moje jest mojsze..""

      Usuń
    9. ech IKKA, jak widać twoja prawda jest twojsza.

      Usuń
  8. anonimku - co tak warczysz - szabelkę nosisz za Kaczym ??? Bez Unii i jej pieniędzy oraz rynku pracy to byś gamoniu w śmietniku grzebał.

    OdpowiedzUsuń
  9. Modestus Münch - egzorcysta dyplomowany I rangi3 listopada 2012 08:44

    Biblia jako "przedmiot czci"... DOBRE!!! Pochwalam!!! Pobożny Torqemada palił nie tylko ludzi - on przede wszystkim palił Biblie [choćby w Toledo]!!I dominikanie słusznie nim się chlubią!!! Poza tym w tej księdze jest tyle bzdur, zbrodni, pornografii i rajfurstwa, nienawiści...aż przyjemnie czytać, bo wzrasta od tego miłość bliźniego... I to wszystko jest "przedmiotem czci"...Amen

    OdpowiedzUsuń
  10. w.i.e.s.i.e.k @op.pl3 listopada 2012 09:29

    A mnie szkoda tylko książki !!
    Tak jakoś Mamunia wbiła mi do głowy ze książek się nie niszczy.Nie zagina rogów,nie pisze na marginesach,oddaje na czas pożyczona ect ect.I tak jakoś mi pozostało.
    A i w głowie siedzi jedno !
    Ile złego zrobili dla ludzkości kretyni którzy z rożnych względów palili księgozbiory.A to biblioteki Majów czy Azteków.Bibliotekę Aleksandryjska,księgi "heretyków" czy czciciele "pana z wąsikiem" Jedni "od krzyża' a drudzy tez od krzyża tylko nieco "podłamanego".
    I krew mnie zalewa ze niszczyli a jeszcze bardziej, ze to obraza ich uczucia religijne zamiast obrażać rozum i estetykę.Książek się niszczy,nie pali nie wyrzuca.I tyle i już.
    I krew mnie zalewa gdy obraza się ten, co Biblii nigdy nie czytał,ba - nie zna nawet jej treści.
    Mówisz takiemu że
    "Procul este profani (łac. trzymajcie się z dala profani) -groził do niedawna Kościół słowami Wergiliusza, każdemu kto pragnął poznać zawiłości Świętych Ksiąg chrześcijaństwa.
    / Zapewne do dziś trzymano by nad nami płonącą żagiew, gdyby istniały po temu warunki. Świat się zmienił- na szczęście/ Wybałusza oczy.
    Spytasz o sprzeczności;Np
    Kim była żona Kaina ?. Bo Biblia mówi o niej:
    "I poznał Kain żonę swą, która poczęła, i porodziła Enocha; i zbudował miasto, i nazwał imię miasta tego imieniem syna swego, Enoch" — 1 Moj. 4:17 (BG)
    Wynika z tego, że Kain poznał jakąś kobietę, której wcześniej nie znał. Rodzi się wtedy myśl, że mitologia o Adami i Ewie jako o pierwszych ludziach i początku ludzkości obarczonej grzechem, trzęsie się w fundamentach. Musieli więc istnieć jacyś inni ludzie nie stworzeni przez Jehowę.Albo kazirodztwo
    Zegna się taki krzyżem albo wymyśla "od Jehowy"
    Bąkniesz tylko w rozmowie w tzw "towarzystwie" gdy "obrabiają d..Nergalowi czy Dodzie że:

    OdpowiedzUsuń
  11. w.i.e.s.i.e.k @op.pl3 listopada 2012 09:31

    c.d
    Biblia nie jest "słowem Bożym", lecz zbiorem zapożyczeń ze źródeł pogańskich. Historia Edenu i Adama i Ewy jest wzięta ze źródeł babilońskich; a opowieść o potopie jest niejako streszczeniem około… czterystu innych na ten temat. Arka Noego i góra Ararat mają swoje odpowiedniki w kilkudziesięciu innych mitach o potopie. Nawet imiona synów Noego zostały skopiowane. Podobnie ma się sprawa z ofiarą Izaaka, sadem króla Salomona w sprawie sporu o dziecko czy opowieścią o Samsonie obalającym gołymi rękami słupy potężnej budowli.
    Mojżesz wykreowany jest na wzór syryjskiego Mizesa, a biblijne prawa opracowane są w znacznym stopniu na bazie kodeksu Hammurabiego. Biblijny Mesjasz pochodzi od egipskiego zbawiciela Mahdiego, a niektóre wersety biblijne są słowo w słowo ściągnięte z pism egipskich. Pomiędzy Jezusem a egipskim Horusem Gerald Massey naliczył 137 podobieństw, oraz setki podobieństw pomiędzy Chrystusem a Kriszną.
    Obraza się śmiertelnie gotów jak tamci "lecieć do sadu" bo mu "obrażam uczucia" a ja nie jestem pewien czy rozprawę nie będzie prowadził następny sędzia kretyn.Wiec profilaktycznie milczę,często znacząco kopany pod stołem przez "życzliwych" Czyli uważaj na kretyna.Zawsze się taki jeden znajdzie.Siedzi przy stole,milczy.Kawały do niego nie docierają.Bo ich nie rozumie a tłumaczyć nikt nie chce
    Rozpala sie taki jak mowa "o katastrofie" wiecie jakiej, albo jak to o tranzystorysta jest prześladowany no i Żydzi wrogiem.
    No i jak temu "od mniemanologii" osadzony na stojaku od choinki,marny kutasik,oburza do żywego
    /"mniemanologu" przypominam iż zbliża się czas gdzie "krzyż" będzie powszechnie profanowany przez wpychanie wen draga od choinki"Przecież to taki sam jak Nieznalskiej tylko ona umieściła w otworze co ja widzę a ty domniemasz/
    Powinienem stosować 101 zasadę Wieśka."Nie dyskutuj z kretynami"
    Ale jak rozpoznać kretyna gdy jeszcze gęby nie otworzył.
    jak przestać mając nadzieje ze może tez coś z tego gadania dotrze, do kretyna.
    No i czasami ten"diabeł przekory" zobaczyć głupia gębę wybałuszone i zdziwione oczy - bezcenne.
    A książek mi zal.
    Nie palcie, nie wyrzucajcie, choć jesteście tacy nowocześni i "czytacie tabletami"

    OdpowiedzUsuń
  12. Panowie, czapki z głów !!! :))))

    http://www.youtube.com/watch?v=6vuH7uMyV-g

    OdpowiedzUsuń
  13. Co się tu dziś dzieje?

    Siostry " nowicjuszki " dostały przepustki? Żeby w " terenie " popracować?
    A może w wariatkowie - remont i : co mniej chorych wypuścili na " popas " ?
    Czy poprostu: polska " normalność " ?
    Włączyłem nieopatrznie telewizor... Na pierwszym programie.... czarny coś gada. Na drugim - ten sam - tylko śpiewa i straaasznie fałszuje... Próbuję dalej: Caaaała armia facetów w sukienkach / chyba odświętnych /... Przeleciałem 6 kanałów - pierdyknąłem pilota i ... piszę POZEW:
    O obrazę moich uczuć - zupełnie nie religijnych! Patrzenie - od samego rana - na te dziwne, surrealistyczne zachowania - osłabiają mój system nerwowy, trawienny i wydalniczy!
    Ja sobie nie życzę takich " widoków " i dżwięków - od samego rana!
    Obrażone zostały: moje organy wwewnętrzne, mój rozum, moje uczucia... estetyczne.
    Tylko... gdzie mam ten pozew wysłać?
    Pozdrawiam Elizo:)))
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w.i.e.s.i.e.k @op.pl3 listopada 2012 11:55

      Stanisław3 listopada 2012 11:14
      Czy przypadkiem nie dziś "ponowna zabawa w chowanego".
      Pomyśleć ile to kasy dostana ci co to 'śpiewają i straaasznie fałszują"
      A TV wszelkich maści jaka mają "oglądalność.
      Tak to toczy się ten nabożny światek

      Usuń
    2. W.I.E.S.I.E.K:)

      Dyć wiem, że dziś: druga odsłona pogrzebu p. Kaczorowskiego! Raczej trzecia- bo druga była wczoraj - we Wrocławiu!
      Ale... czy ja muszę to-to oglądać? Ten zdublowany CYRK - kosztuje miliony! Pamietając ile Dziwisz zażyczył sobie za: spacer za trumną lesiaawiatora, w Krakowie / chyba 14 milionów !!/ sądzę, że teraz będzie to wyższa kwota! Płacenie za to - obraża... wszystko to co cenię: rozum, racjonalizm, dobry smak, elementarną uczciwość.
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
    3. Manipulujesz Stanisławie. Z kanałów TVP tylko info nadaje ten pochówek, a z innych TVN24, Polsat News i TV Trwam. Masz więc wybór, więc nie oskarżaj. Jak już musisz jakiś kanał informacyjny to przełącz na Superstację, albo BBC.:-))))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    4. @Stanisławie : obawiam się , że możesz słać tylko na Berdyczów.

      Usuń
    5. Ikko:)

      Mój wpis - miał mieć prześmiewczy charakter. Nie muszę czytać programu i wybierać tego - co mnie nie denerwuje. Poprostu włączyłem, przełączyłem i... było to co opisałem! Telewizji " trwam" w moim telewizorze NIE MA :) Bo jeszcze mogłem o tym sam zadecydować:)
      Superstację oglądam wybiórczo - bo niestety stała się prymitywna i infantylna z przyczyny prowadzących... Oprócz wybranych programów, jak choćby: " Puszka J. Paradowskiej "
      BBC czasem... bo nie ukrywam, że mam już trudności ze zrozumieniem / biegle/ tego co mówią:)
      Stanisław
      Nightgale:)
      Wiem, że adresata nie znajdę. Ale... czy to co napisałem nie jest logiczne? Dlaczego wspólnie, w formie petycji - nie żądamy likwidacji tego durnego przepisu?
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
    6. @Stanisławie : niby mamy coś w tym kraju takiego jak "obywatelska inicjatywa ustawodawcza".
      Próba dobicia się do sejmu z taką zmianą prawa w ten sposób to droga przez mękę by była.
      Zebranie 100 tysięcy podpisów....z całym klerem , kaczystami etc. na karku...
      Zabawa dla masochistów.
      Może kiedyś przez internet się da zebrać podpisy.
      Chwilowo , pieśń przyszłości.

      Usuń
    7. A mlyny seminaryjne miela coraz to nowych leni i co najgorsze bardziej zachlannych niz stara wiara.

      Usuń
    8. Wiem Nightgale...:)

      Ale pomarzyć to dobra rzecz:) Bo przecież z marzeń powstały największe wynalazki ludzkości:) Lot na księżyc - też. To i możę... polska demokracja stanie się bardziej demokratyczna?
      Bo na razie: całe "udemokratycznienie" ogranicza się do tego, że każdy może szczekać co mu ślina na język przyniesie:)
      Stanisław

      Usuń
  14. A komisji europejskiej meczety nie przeszkadzają ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszym kraju mój katolski robaczku na każdym rogu stoi kościół a nie meczet, a za każdym rogiem spotkasz księdza a nie imama.

      Usuń
    2. No to ciekaw jestem co by bylo jakby nergal podarl na przyklad koran, no? skoro wolno biblię to czemu nie koran?

      Usuń
    3. A po kiego diabla Nergal miałby drzeć Koran, skoro on do naszej kultury, wiary, państwowości (dodaj sobie co tam chcesz) absolutnie nic nie ma? To nie Mekka i Medyna drą kasę z tego kraju tylko Watykan, głupi baranie. Więc włącz myślenie ty i tobie podobne prymitywne robactwo zanim następnym razem użyjecie tego idiotycznego argumentu.

      Usuń
    4. KrystianDomański3 listopada 2012 14:23

      Dzień dobry Elizo, dodam, ze jako kontrargument z Koranem dodają zawsze Torę i to swiadczy ze to tylko baranki boże, bo Tora wchodzi przecież w skład Starego Testamentu, więc Nergal chcąc nie chcąc też ją podarł :) tyle wiedzą o swojej religii. Aż litość bierze kiedy widzi się ile jest katolika w katolicyźmie.

      milej niedzieli zyczę

      Usuń
    5. @Krystianie : tyle ile miodu w miodzie sztucznym. :-)

      Usuń
    6. Ależ koledzy i koleżanki nie szalejcie znowu z tą wolnością.... To obowiązuje oczywiście tylko wtedy gdy chcecie dowalić Kościołowi,
      Kaczorowi, Rydzykowi itp..

      Usuń
    7. Gdyby ten blog był o Tusku, już dawno by wszystkich krytykantów aresztowali.

      Usuń
    8. Ten blog jest i o Premierze Tusku, polska polityka to nie tylko Absmak

      Usuń
    9. Anonim z 15:28...

      Często zdarza mi się krytykować Premiera Tuska. Tutaj też. Nikt mnie nie aresztował. Nikt nie wykasował moich wpisów:)
      Stanisław

      Usuń
    10. Stasiu - do czasu, do czasu. Ty sie módl codziennie rano i wieczorem aby kurdupel nie wrócił do żłoba. Będziesz miał przechlapane. Szczoteczkę do zębów to sobie już kup - przyda się.A Tusku - mimo,że taki z "cicha pęk" ale też potrafi przywalić. Spytaj Schetyny !!!!!

      Usuń
  15. Trzeba mieć jaja, żeby dziś obrazić wyznawców religii panującej - podobno ponad 97 % ludności.

    OdpowiedzUsuń
  16. igl98.internetdsl.tpnet.pl mówi ci to coś anonimie? Następny będzie twoj nr IP z adresem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawaj Eliza, a juz znani mi hakerzy dokopią sie nazwisko....zalatwimy rzecz po swojemu...

      Usuń
    2. Ziomalem z Koszalina zajmą się znajomi z ul.Slupskiej ...damy radę Rycho :)

      Usuń
    3. To on jest z Koszalina? A myślalem ze to "warząchew" he he

      Usuń
    4. Rycho, u warząchwi, jak to u warząchwi. Groch z kapustą, głowizna i wieprzowe podroby ! Ziomal sadzi się na wyższą półkę ! :)))

      Usuń
    5. Begonijko, różne agregaty w życiu widziałem ... warząchew to epoka kamienia dłubanego a ziomal łupanego, taka "półka" ich dzieli

      Usuń
    6. Dlatego, Rychu, napisałam, że ziomal się "sadzi". Może to i półki skalnej dotyczyć ! :P)))

      Usuń
  17. Elizo:))

    Korzystając z chwili " czystego powietrza " - jaki zaprowadziłaś napiszę kilka słów:
    Sprawa zakończenia tych wariackich pomysłów nawiedzonych " uczuciami religijnymi " - jest bardzo prosta.
    Natychmiast zlikwidować ten kuriozalny, antydemokratyczny zapis kodeksu karnego! Świadczący niezbicie... że jedna religia - ma w naszym kraju przywileje i nie wolno być wobec niej - krytycznym.
    Nergal napewno wygra w Trybunale Europejskim - jeśli do takiej sprawy dojdzie. Dostanie na przykład: 20 euro odszkodowania plus zwrot kosztów. Zapłaci oczywiście / wbrew logice/ - podatnik!
    Tak samo jak w bulwersujących sprawach:
    Alicji Tysiąc - której uniemożliwiono dozwoloną prawem aborcję i " musiała " urodzić, co spowodowało u Niej 90 % utraty wzroku!
    Czternastoletniej Agaty - z Lublina : zgwałconej, szykanowanej przez medyków , klechów, wobec kórej naruszono wszystkie paragrafy Konstytucji R.P.
    Odseparowano nieszczęsliwe dziecko od rodziny - osadzając ją w ośrodku wychowawczym! Wszystko dlatego, że brutalnie ją zgwałcono, a dodatkowym tragicznym skutkiem gwałtu - była ciąża dziecka!
    Zapłacimy znowu - my wszyscy. Nie winni łamania prawa, nie Premier Tusk, który OBIECAŁ:
    Wprowadzić procedury umożliwiające kobiecie dokonanie aborcji - zgodnie z obowiązującym prawem. Czyli w trzech przypadkach.
    Mały, dziwaczny kraik nad Wisłą - rządzony dogmatami, poprzez pośrednie rządy namiestników Watykanu. Rząd to właśnie oni...
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stasiu !!! Włącz odkurzacz- masz robaczywe myśli !!!

      Usuń
  18. Oto bezosobowa Komisja Europejska pochyliła się nad Nergalem. Moi drodzy , nie wróżę tejże Komisji długiego żywota , a żywot ten będzie coraz bardziej groteskowy.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja na miejscu Dubieneckiego kazałbym sobie sprawdzić drugą córkę. Skoro pierwsza była jego po tym jak Święta Niepokalana Marta przyprawiła rogi mężowi a później od niego uciekła ... to ja widzę tu pewną prawdopodobną powtarzalność :)

    Wiecie jak idioci pisowscy skomentowali fakt że Niepokalana będąc żoną związaną kościółkowym sakramentem robiła za materac komuś innemu?
    Stwierdzili że "to dobrze, bo dzięki temu obie córeczki mają jednego ojca"

    :) śliczna katolska logika, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zostało sprawdzone (czytaj powyżej). Obydwie córki są Dubienieckiego ! :)))))

      Usuń
    2. Hi, hi... W dodatku niedouczona pani prawnik utrudnia ojcu kontakty z dziećmi. To kto jej te studia i aplikację adwokacką pomógł ukończyć? Kumple tatusia? O zwykłej przyzwoitości i dobru dzieci, w tym kontekście, nawet nie warto wspominać.
      Pomyślności.

      Usuń
    3. Damulka ma wyraźnie ochotę na wielką politykę u boku stryjka-prezesa. Marcinek stał się kulą u nogi, trefny jest. No to stryjek postawił warunek brzegowy.

      Usuń
    4. Gdańszczaninie, damulka ma tylko pozować do obrazu Smoleńskiej Madonny, a rządzić, to stryj chce osobiście. Przecie to geniusz.

      Usuń
    5. @Begonijko : rządzić to on sobie może swoim kotem.
      A i to tylko próbować. ;-):-)
      Swoją drogą to pytanie za sto punktów : kto kotu prezesa zmienia piasek w kuwecie ?? ;-)
      Tylko mi nie mówcie , że obstawa microwodza :-)))
      Po ze śmiechu padnę .

      Usuń
    6. A cóż to zapytanie, Nightgale ? Oczywiście, że obstawa. Fiona też ją ma, oczywista oczywistość ! :))))

      Usuń
    7. begonijka - no to jak to jest, kiedy rozpoczyna się sezon dachowy u kotów. Obstawa też lezie na dach ????

      Usuń
    8. I kto by kużwa pomyślał- taka "bogobojna rodzina" i takie kur...ewstwo w chałupie. To ten Dubieniecki pewnie bezcześcił też w ten sposób Pałac Prezydencki i Belweder, no bo gdzie uprawiali proceder - pod krzakiem ? Idzie to jakoś odkazić ???

      Usuń
    9. U takich to i krzakoterapia jest na porzadku dziennym.

      Usuń
    10. Rafael bodajże nawiększa kurtyzanę jako Madonne z Dzieciatkiem namalował, to co, nie mozna teraz Madonny Smoleńskiej z Dzieciątkami czy jak??Jeszcze troche a rodzimy artysta co sie za Rafaela ma , no ten, od tych serc wyrwanych,:)) namaluje naszą Błogosławiona i czekajcie no jeszcze - kościół pod wezwaniem tejże do tego dzieła ufundują. Kazik, odkażać nie będą, kapliczki porobią:)))

      Usuń
    11. Justyna, kapliczki albo chrzcielnice :)))))))))))))

      Usuń
    12. Marcinie, o ile ja się "oriętuję" w temacie, to porządna obstawa i tak na dachu, niezależnie od pory roku, przesiaduje, to i Fiona jest na bieżąco w potrzebne produkty zaopatrywana ! :))))

      Usuń
    13. @Begonijko : gorzej będzie , jak się obstawa na dachu zdżaźni czegoś i Fionie absztyfikanta odstrzeli :-))

      Usuń
    14. Nightgale, bój sie Waść boga! Toc zaraz będą komisje, międzynarodowe tyz /w każdym razie w zamysle/ , że to był zamach na ostatnią z kaczego rodu, / Jarek to zejdzie bezpotomnie raczej, chyba że jakis samozwaniec się znajdzie/, nieudany, bo to nie o absztyfikanta chodziło tylko o ta aplegierkę, a z absztyfikanta bohatera narodowego zrobią, ze to niby dziewicę smoleńską własna, teraz skrwawnięta pierwsią zasłonił! Odpukaj, kurcze natychmiast w niemalowane!
      P.S. Ło matko z córkom, jasko polonista to sobie to zdanie na czerwono powinnam zakreślić... :((

      Usuń
    15. Do tego jeszcze literówka mi się trafiła :((

      Usuń
  20. Kiedyś Wielki Uczony oznajmił, że 100 autorów krytykuje jego pomysły naukowe /fizyka/. A wystarczyłby jeden dla zmiany jego poglądów, gdyby miał rację! Wiesiek się rozpisał, sądząc, że nikt poza nim nie wie jak powstała Biblia. A wielu wie, nawet więcej. Nie ma to jednak nic wspólnego, z tym, że wielu ludzi /jak wynika z powyższych wpisów, niemądrych/, zostało obrażonych. I zapanował wielki tryumf, na wysokiej półce /pewnie tej samej, na której siedzi PANPREMIER/. Pewna rehabilitacja nastąpiła, przy sprzeciwie niszczenia książek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi sie ze Nergal nie tę Biblię jako taką nazwał "gow..m" ale treść jaką zawiera, a ktorą to ludzie łykają jak pelikany, a to zmienia postać rzeczy.

      Usuń
    2. Elizo, pewnie się domyślasz, że ja też miałem na myśli treść a nie rodzaj papieru na okładki. Nic nie zmienia postaci rzeczy, bo mówimy zawsze o treści, jaką każda księga zawiera.

      Usuń
    3. Oczywiście, to oczywista oczywistośc es28 :))) milego wieczorku zyczę

      Usuń
  21. Anonimowy3 listopada 2012 14:22

    **-***-**-104.adsl.inetia.pl jak widzisz nie jesteś anonimowy, a jak sobie zyczysz to możesz być "idolem", chcesz? A teraz wynocha bo na kopach wyniosę

    OdpowiedzUsuń
  22. Na całym świecie roi się od cwaniaków wywołujących pod publiczkę skandaliki, by maluczcy się oburzali a mass media suto opłacały tych cwaniaków- pseudoartystów. Ten cały Nergal po prostu zbija kapitał na byciu kontrowersyjnym. To z artyzmem nic wspólnego nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Adam Darski jest "twórcą" szkodliwego dla uszu hałasu. To wszystko

      Usuń
    2. @gaga : Jak to zwał tak zwał.
      Ja akurat kapelę "Behemoth" znam od wczesnych lat 90-tych , czyli od czasów kiedy o Darskim naprawdę mało kto słyszał i cenię za ten hałas jaki wytwarza.
      Dodam , że na świecie ta grupa ma bardzo dużą renomę wśród miłośników tego 'hurgotu'

      Usuń
    3. Nightgale - no właśnie HURGOTU, bo nazwać to muzyką było by nie poważnie.Unikam jak zarazy !!!!

      Usuń
    4. Karolu, trzeba mysleć o bliźnich, otolaryngolog musi coś jeść..:)

      Usuń
    5. Elizo - po takim jednym koncercie to te otolaryngologi są krezusami. Kiedyś córka poszła na taki koncert. Potem były 4 dni kłopty ze słuchem i błędnikiem. W efekcie ma szlaban u mnie na takie "koncerty".

      Usuń
  23. Ta "mózyka" jest dobra na wypędzanie myszy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Pod postacią Komisji Europejskiej objawił się oto nowy Episkopat. Przykazania zostały wrzucone do maszyny losującej i po tym uroczym liftingu, już przemieszane okazane ludowi. Karta Praw Podstawowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myszka _szara !!! A ty oczywiście masz "alternatywne" propozycje - no to wal !!! Słuchamy !!!! ?????

      Usuń
  25. W Polsce można zabijać dzieci (Katarzyna W), kraść(Marcin P.) ale powiedzieć coś w swoim gronie już nie. Na koncerty metalowe przychodzą osoby, które będą wiedziały jakie słowa padną i co się może zdarzyć np. bluźnienie. Polska coraz bardziej przypomina Rosję.

    OdpowiedzUsuń
  26. Elizo !!!! Nie chce mi się właściwie cokolwiek pisać na temat Nergala lub Dody, bo dla mnie są to osoby nieistniejące. Nie słucham ich hałasu, nie czytam o ich wygłupach, nie oglądam zdjęć.Jestem ateistą i nie wierzę w żadne księgi objawione,którymi one nie są.Muzyka od zawsze kojarzyła mi się z pewną kulturą osobistą tak jej wykonawców jak i słuchaczy-odbiorców. Jeżeli ktoś ma odwagę nazwać wytwórnię decybeli - muzyką lub popiskiwanie - śpiewem, to czyni to na swój własny rachunek i ryzyko. Ma prawo i nic mi do tego.Byle słuchał na osobności.W tej całej awanturze NERGAL nie miał prawa publicznie drzeć Biblii i nazywać jej gównem, bo nie to było w programie jego hmmm...zorganizowanego hałasu (jednak trudno mi to nazwać koncertem). Gdyby rzecz umieścił w programie i na plakatach - to na koncert poszli by ci, którym darcie Biblii sprawia radochę a inni pozostali by w domu. Nergal zachował się jak naćpany matoł i powinien jednak ponieść karę. Jego czyn nie ma nic wspólnego z jego prawem do uprawiania zbiorowego hałasu i łomotu. On celowo chciał zwrócić na siebie uwagę zachowując się obrażliwie w stosunku do ludzi wierzących. CO TO MA WSPÓLNEGO Z MUZYKĄ ???? Gdzie są granice wolności postępowania i wolności słowa - bo te granice muszą być dość precyzyjnie zakreślone - INACZEJ SIĘ POZABIJAMY !!!!!! To samo dotyczy "śpiewaczki" Dody. Po jaką cholerę była jej potrzebna do występów Biblia ?????? Zazwyczaj na swoich koncertach epatowała publiczność ubytkiem jakiegoś fragmentu swojego skąpego ubioru. Pozostało jej już niewiele do zrzucania, ale zawsze jeszcze na jakieś dwa trzy "koncerty" starczy. Bo co ona ma takiego "demonicznego" i "artystycznego" w sobie - gołą doopę ??? Jak ktoś nie widział niech sobie chodzi na te koncerty i kontempluje.Ma prawo !!!! I nie potrzeba przy tym drzeć Biblii, wystarczy rolka papieru toaletowego, który wymyślono po to aby doopsko było czym podetrzeć.Na tle ogólnego schamienia wśród ludzi - my Polacy prezentujemy się w szczególny sposób, bo towarzyszy temu głupota i odruchy prymitywizmu. I niech mi nikt nie pisze, że naruszono jakieś Karty Praw, wolność słowa i inne dyrdymały. Naruszono moje zasady bycia człowiekiem rozumnym HOMO SAPIENS SAPIENS. Ja nie chcę być "homo Nergalensis" i mam do tego prawo.Nic mnie nie obchodzi co sobie ktoś o tym komentarzu pomyśli. Pomyślności !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele do myślenia nie ma.
      Napisałeś swoje zdanie , nikomu ordynarnie nie nawrzucałeś , Twoje prawo.
      Nie podoba Ci się , nie słuchasz , nie oglądasz.
      Koniec tematu.

      Usuń
    2. Dobry wieczór Sebastianie !!!! Myślę,że masz rację - Nergal i Doda nie powinni byli czynić tego co uczynili. Zwyczajne chamstwo i prymitywizm. Onegdaj panował pogląd, że muzyka łagodzi obyczaje, jest balsamem dla duszy. Dzisiaj niektórzy - mieniący się "muzykami" chcą na swoich "koncertach" rozpętywać piekło. W telewizji pokazywano kiedyś jak wyglądał katowicki "Spodek" po erupcji hałasu jakiegoś tam "heavy metalu" czy tak jakoś. Zgroza !!! Sebastianie - wszyscy tak zachwycają się tą "nowoczesną" muzyką ale jak przychodzi co do czego, to śpiewa się stare piosenki znane naszym dziadkom i rodzicom, melodyjne, łatwo wpadające w ucho, ba.... pozostające w tym uchu przez dłuuugi czas. Kto by tam cokolwiek zapamiętał z tych "behamotów" i innych "klamotów". Tylko uszy cierpią z nadmiaru decybeli. Widzę,że jest nas dwóch przy tych poglądach - to może założymy sobie "towarzystwo muzyczne pieśni biesiadnych". Mam mnóstwo nagrań, można słuchać godzinami i słuch nie tępieje.Kończę bo jestem na prochach i syropkach. Mam silne przeziębienie i wszystkie towarzyszące temu "urody". Pora na następne "zażywanie" bo kaszel mnie rozrywa.Miłego wieczoru !!

      Usuń
    3. Alez Drogi Sarmato...to juz jest nas troje!! Ja nie cierpię ich "muzyki" i nie o to chodzi, ale o rozbieżność w ocenie "obrazy uczuc" jednemu wolno drugiemu nie.
      Zyczę zdrowka i proszę uważać z wczesnym wychodzeniem bo aktualna aura sprzyja przeziębieniu.
      Milego wygrzewania

      Usuń
    4. Dlatego Sebastianie warto aby sądy jednak korzystały z ekspertyz poważnych osob, intelektualistów, uznanych na Zachodzie. Inaczej, zeżre nas nasze, polskie wieśniactwo.

      Usuń
    5. Droga Pani Elizo - dzięki za słowo pocieszenia. Chciałbym kiedyś - jeszcze w doczesnym życiu spotkać tego, który wymyślił katar i jego skutki. Miał bym proces o pobicie a nawet znęcanie się :-)))))))Trudno - katar leczony trwa tylko 7 dni - jakoś przeżyję. W zasadzie - Pani Elizo, ten katar nie jest taki zły. W mojej osiedlowej aptece "urzęduje" pewna młoda pani magister farmacji. Już na sam widok człowiekowi jakoś radośniej na duszy i "wapory" przemijają. No może trochę ciśnienie skacze do góry i człowiek zaczyna spekulować, czy są jeszcze gdzieś na świecie ładniejsze płuca i okolice. A w domu - Pani Elizo, zarządziłem kwarantannę. Nie wolno wchodzić do mojego "gabinetu" i nie wolno mi liczyć puszek po piwie. Odstraszam wirusami. Co by tam nie mówić ale grzane piwko z korzeniami znakomicie ułatwia przeżycie kataru.

      Usuń
    6. ryalla !!! Wkurza mnie do białości,że na wszystkie polskie przypadki lenistwa umysłowego lub wręcz nieuctwa - uniwersalnym panaceum jest komisja zagraniczna i zachodni eksperci. BO DURNEMU POLAKOWI NIE CHCE SIĘ MYŚLEĆ ????

      Usuń
    7. Grzanego piwka z korzeniami nigdy nie pilam ale winko to i owszem i nawet bez katarku lubie bardzo, zwłaszcza po zimowym spacerze po sniegu i mrozie. A jak dodać do tego rozpalonych kilka dębowych kawalkow pod kominkiem i wygodny fotel w ktorym ciepło rozpalonych drzew otuli - to niebo w gebie i na duszy :))))

      Usuń
    8. Pani Elizo - na puszkę piwa wystarczy jeden gożdzik i kawałek kory cynamonowej. Kto lubi dodaje także kawałek świeżego korzenia imbiru. Nie należy przesadzać. Bardzo powoli podgrzać aby nie wykipiało. Potem odstawić na pół godziny - aby nabrało smaku. Pije się w temperaturze około 50 stopni.Tshus !!!

      Usuń
  27. Widzę, że nawet muzyka i upodobania w tym zakresie mogą dzielić i stać się powodem do konfliktu. Jeśli rozmowę podejmie : dwóch Polaków.
    Ktoś mądry i obyty w temacie powiedział: Nie ma rodzajów muzyki, jest muzyka : dobra i zła:) W zależności od upodobań, zainteresowań, gustu... A z gustami się nie dyskutuje:) Mało słucham heavy metalu... bo go nie rozumiem. Ale... jeśli Tobie odpowiada.. to miłego słuchania:)))
    Wiem, że Nergal ma sporą popularność w Europie i dobrze się o Nim wypowiadają fachowcy:) Absolutnie nie uważam " tematu " za powód do sprzeczki:)
    Pozdrawiam Nightgale:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat muzycznie jestem otwarty na sporo rzeczy .
      Posłucham i Slayera i Dire Straits i Beatlesów , a i Shakirą nie wzgardzę zwłaszcza , że i posłuchać przyjemnie i dla oka widok miły ;-) :-)
      A kłócenie się o typ słuchanej muzyki uważam za skrajny kretynizm ,porównywalny jedynie do awantur wielbicieli ajfona z miłośnikami szamsunga :-)

      Usuń
    2. Pełna zgoda Nightgale:))
      Stanisław

      Usuń
  28. Klechy niegdys oglosiły, ze uczyc będą w szkołach za darmo, bowiem darmo dostali, darmo dadzą. Tymczasem zastosowano chwyt, który przywołując czyjś słuszny pogląd, że zawykonaną prace się płaci i to on okazał się trafniejszym w oczach decydentów, i o dziwo nie nastapiła obraza uczuć religijnych wiernych.
    sąsiad p. prof.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dobrze - ale co do tego ma Nergal i Doda ????

      Usuń
  29. Dobry wieczór Stanisławie !!! Pozwolisz,że wrzucę swoje dwa grosze do tematu. Zastanawia mnie od dawna po co człowiekowi potrzebna jest muzyka. Od zarania dziejów człowiek "wytwarzał" muzykę. Kiedyś słuchałem jak urzeczony muzyki australijskich Aborygenów. Ci najbardziej opóżnieni w rozwoju przedstawiciele Homo Sapiens tworzą także muzykę. Moim zdaniem piękną !!! Tylko po co ???? Musimy coś mieć w genach,że ciągnie nas do melodyjnych dżwięków. I w zderzeniu z tym - brutalny hałas w wykonaniu Nergala i jemu podobnych. W języku muzycznym nazywa się to dysonansem lub mocniej kakafonią.Potrafisz mi to wyjaśnić ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowny Sarmato:)
      Po pierwsze: dużo zdrowia!
      Po drugie: każda epoka ma swoich wykonawców i twórców. Geniusz Amadeusza Mozarta - też zyskał należną mu sławę - praktycznie po Jego śmierci... A jak wyjaśnić fenomen " Warszawskiej jesieni " ? Gdzie piłują " krzypki " i inne puzony , w sposób zupełnie niezrozumiały dla zwykłego " zjadacza " muzyki?
      Każde pokolenie ma swoją muzykę, która jest często potępiana przez starszyznę:) Pamiętasz zapewne ile kontrowersji budzili " Beatlesi", " Rolling-Stones", czy rodzimy Niemen, Breakaut...Dziś to legendy i klasycy gatunków.
      Osobiście, na przykład - nie cierpię muzyki " biesiadnej ". Ty ją lubisz i nie zniechęcam Ciebie do niej:)
      Dla mnie to - to samo co obraz: " Stoi jeleń i ryczy ", makatki nad łóżkiem , czy te nigdysiejsze kuchenne " ozdóbki" - typu serwetek z napisem: " Kto rano wstaje - temu pan Bóg daje" . Rzecz - po prostu gustu...Muzykę - każdy odbiera indywidualnie, tak jak inną formę artystycznego wyrazu:)
      Stanisław

      Usuń
    2. Stanisławie - no to wiemy już kto co lubi. Ja tam pozostanę przy moich jeleniach na rykowisku - bardziej swojskie. Ty delektuj się Mozartem - akurat pora na.... "eine kleine Nacht musik".Dobrej nocy !!!!

      Usuń
    3. Stanisław - nie pipc !!! Mozart był już sławny jako dziecko i talent muzyczny !!!!

      Usuń
  30. ikka1333 listopada 2012 13:04,

    Mysle tak samo.

    Pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
  31. Sarmata3 listopada 2012 20:31,
    Dobry wieczor,
    Wyprobowalem wiele recept " babcinych", wiele recept "medicalement correct" ale ta, ktora mi zaaplikowano gdy bylem w Thailandii, nie ma sobie rownych.(A nie ma nic gorszego niz katar latem lub w cieplych krajach)

    Receptura rowniez skuteczna jak prosta:

    Zaparzyc lyzke potartego (swierzego!) korzenia gingember i tak co godzine. Leczony ta metoda katar trwa nie wiecej niz 2 dni.

    Gwarantowane przeze mnie.

    Pozdrawiam (sic!) cieplo,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Flaszkę wypić , butelką się nasmarować :-)
      Niezawodne.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Nightgale - spóżniona Twoja receptura, ale nie wykluczam,że przy następnym razie skorzystam. Człowiek powinien być podatny na nowości w leczeniu - zwłaszcza na te wypróbowane !! :-)))))))))))
      P.S. Proponuję już wygasić temat bo zawirusujemy blog Pani Elizie !!!

      Usuń
  32. francopolo3 listopada 2012 21:26,
    swiezego!!!!!Przepraszam za blad ortograficzny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Francopolo !!! Dzięki za poradę. Jak zauważyłeś w moim poście do Pani Elizy - też stosuję płatki ze świeżego korzenia imbiru. Niezależnie od ilości leków i para leków to paskudztwo i tak dzielnie się trzyma przez cały tydzień.Grzane piwko ma tą zaletę nad innymi medykamentami, że poprawia nieco humor i nie ma tego paskudnego aptecznego posmaku. W mojej rodzinie to ja zawsze jako pierwszy "otwieram sezon" z przeziębieniami.To jeszcze sprawa z czasów wojny - pięć lat byłem zmarznięty i niedogrzany. Utrwaliło się. Miłego !!!

      Usuń
  33. Stanisław3 listopada 2012 21:35,

    Dobry wieczor,

    Ah Breakout!Dobrych 20 lat kolega podarowal mi plyte z ich piosenkarka Kubasinska . Utkwilo mi do dzisiaj "Gdybys kochal mnie choc troche"
    Ta dziewczyna, z jej glosem ,zaslugiwala na wieksza kariere!
    Pozdrawiam wieczornie i z humorem,

    PS Interpretacja "kto rano...." wyczytana w polskim WC na lotnisku w Warszawie
    "Komu rano staje ,temu baba daje". Sorry ,ale od dwoch dni jestem na "luzie"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to i owo Jarozbawowi należało by przypomnieć, co by nam kolejnej wojny nie usiłował wywoływać?:-))))))
      http://www.youtube.com/watch?v=jLQifPu6XPw
      Pomyślności.

      Usuń
  34. Moi drodzy, moim skromnym zdaniem, tu nie chodzi o styl muzyki, jaki uprawia Nergal, bo to rzecz gustu i z tym nie ma sensu dyskutować. Natomiast inną rzeczą jest oprawa, jaką dany artysta (czy "artysta" ) nadaje swoim publicznym występom. Czy pamiętacie, jaki skandal wywołała np. TA piosenka Madonny, mimo, że traktuje o miłości do Boga ???

    http://youtu.be/YJ8YGwUOHUQ

    Przyznaję, że wychowałam się na zupełnie innej muzyce i heavy metal po prostu drażni mój słuch, ale jedno jest dla mnie istotne : Nergal nikomu do domu ze swoją prowokacją na siłę się nie pakował, swój "happening" zrobił dla widzów, którzy przyszli na jego koncert spodziewając się chyba podobnych ekscesów.Taki to jest rodzaj muzyki. Jednak ciąganie po sądach za to, że ktoś podarł książkę (czego również nie lubię, niezależnie od tego, co zawiera) i powiedział kilka wulgarnych słów (czego również nie...itd) uważam za ...niezbyt mądrze robioną temu panu reklamę. Muzułmanie pewnikiem by go potraktowali karą śmierci, gdyby nawet tylko zażartował sobie z Mahometa, jak to miało miejsce z "Szatańskimi Wersetami" Salmana Rushdiego...
    Uogólniając, bez przesady, no bez przesady...


    OdpowiedzUsuń
  35. I w ogóle, to dlaczego ten nasz KrK jest taki straszliwie ponury i "sieriozny" ??? To prowokuje do obrażania tzw. uczuć religijnych ! Nie można to kochać Pana Boga weselej ? :)))))

    http://youtu.be/a37bBm8pXSk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słusznie Begonijko !!!! My to zawsze "na poważnie" i "patriotycznie" a tu śmiechu kupa. Ta muzyka "Behamotów" jest doskonała.... na komary i meszki. Spróbujcie wieczorem puścić to w pokoju - nie musi być wcale tak głośno. Po chwili nie ma ani jednego krwiopijcy.Zamierzam na tym zrobić interes, gdyby się ktoś pytał !!!!

      Usuń
    2. begonijko !!! Sukienkowi tak tylko "pro forma" udają poważnych. W swoim gronie to sypią tłustymi kawałami, obłapiają gosposie i inne siostry do posługi wszelakiej.Fakt - sprawdzone osobiście !!!!

      Usuń
  36. Ani rwanie biblii, ani rodzaj muzyki nie ma żadnego znaczenia. Chodzi o dominację, znaczenie terenu, podkreślanie roli kk w podporządkowanym państwie. Użyteczni idioci zawsze są na podorędziu. Będą wyznaczać granice wolności, a Wy, światli dyskutanci, im to znakomicie ułatwiacie, kłócąc się o pierdoły. A nabożny stosunek do ksiąg wszelakich? Gdyby w środku srogiej zimy jakiś kataklizm wyłączył nam prąd, gaz i ogrzewanie? Papier się łatwo pali(i gasi). Biblia byłaby łakomym kąskiem(mam), bo duża. I chyba najmniej byłoby mi szkoda. K.S.

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.