poniedziałek, 5 listopada 2012

Przepraszać w podskokach !!



Pani prezydentowa Kaczorowska uzgodniła telefonicznie, że w uroczystościach pogrzebowych wezmą udział małżonka prezydenta, pani Anna Komorowska i szef kancelarii pan Jacek Michałowski - mówił w imieniu wdowy po Kaczorowskim Gniewomir Rokosz-Kuczyński. Nieobecność prezydenta na sobotnich uroczystościach pogrzebowych była krytykowana przez polityków i publicystów, którzy po 10 razy na godzine przez 72 godziny powtarzali jaki to SKANDAL!!!!










Oto mamy najpierw rozdymanego newsa i trzy dni komentowania przez wszystkich jak leci, jakim skandalicznym zachowaniem była nieobecność prezydenta Komorowskiego na drugim pogrzebie. Dopiero teraz ten nadęty balon pęka w obliczu faktów, o których nikomu nie chciało się dowiedzieć, a szczególnie dziennikarzom, dla których to powinno być psim obowiązkiem. Wszyscy woleli się nadymać z oburzenia. Przynajmniej rodzina Kaczorowskich wykazała się klasą i kulturą. Czego nie można powiedzieć o tej drugiej z kaczką w nazwisku i ich politycznym dworze.
 

Błaszczak i twoja klika śmieciu moralny, miałam rację wczoraj pisząc, że te protesty wobec absencji to wyraz głębokiego rozczarowania, że nie mogliście posłuchać gwizdów własnej hołoty albo upokarzania prezydenta lub premiera przez katabasa z ambony. TYLKO O TO WAM CHODZIŁO W TYM PLUCIU. Przy okazji apel do mediów. DAJCIE SPOKÓJ z opisywaniem każdego warknięcia Absmaka i jego sekciarzy. Niech odprawiają swoje rytuały we własnym gronie. D O Ś Ć !!!
A teraz wszyscy przepraszać Prezydenta i Premiera. W podskokach, jeżeli została wam jakaś odrobinka przyzwoitości. 











ps.
po całodziennych ch**kach-mujkach Wolaków w telewizorni polecam idealny relax na odprężenie i sen, to blog GŁOS RYDZYKA, dla mnie to idealny środek nasenny :)))

PROMUJ

116 komentarzy:

  1. Kolejny raz okazało się, że PiS to jedno wielkie g...no! Oczekuję, że Błaszczak i inne śmierdzące mendy przeproszą pana prezydenta oraz rodzinę pana prezydenta Kaczorowskiego za swoje idiotyczne insynuacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. He, he, he i znowu kacze klakiery wyszły na głupa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Elizo, widzę ten sam mechanizm co z trotylem - rzuca sie banda na newsa, rozdziera szaty i pluje jadem, żeby na końcu ktoś jednym zdaniem przekłuł ten nadęty balon....Żałosne.

    pzdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam....przyzwoitość...w tym towarzystwie ?
    Szanowna Elizo , nie pomyliłaś adresów aby ? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mariusz Kozioł5 listopada 2012 20:30

    Gniewomir Rokosz... Rany Boskie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i co dalej - napisz coś, albo cie "zatknęło" .

      Usuń
    2. Kazik - to ty nie wydziwiaj !! Hm.... Gniewomir Rokosz..... Kaczyński, a wiecie,że pasowało by i do nazwiska i paskudnego charakteru !!!

      Usuń
  6. Dobry wieczór Pani Elizo !!! Widzę,że jest Pani wybitną optymistką - wierząc,że ktoś z tzw."dziennikarstwa" lub z PiS-u przeprosi pana Prezydenta lub Premiera za obelgi ciskane pod ich adresem. Prędzej abp Dydycz przeciśnie się przez ucho igielne, albo tatko odda emerytom akcje stoczni gdańskiej.Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zaczynają się pojawiać na forach internetowych a także w poważniejszych tygodnikach artykuły na temat tego jak spsiało to nasze "dziennikarstwo" i jak niektórzy kompletnie schamieli. Gdyby zresztą tylko o schamienie chodziło - można by machnąć ręką - jest ono dość powszechne prawie w każdej dziedzinie naszej rzeczywistości. Jesteśmy już na to trochę uodpornieni a nawet od czasu do czasu - jak komuś bezpieczniki wybiją - to i cham oberwie w przysłowiową "mordę". Gorzej jak schamienie trafia na "salony" albo Uniwersytety a już zwłaszcza tak "kulturo- twórcze" jak KUL w Lublinie.Wydawać by się mogło postronnemu katolikowi i nie tylko katolikowi, że na KATOLICKIM UNIWERSYTECIE - obstawionym pamiątkami i relikwiami po jej byłym wykładowcy Karolu Wojtyle, mogą panować tylko rajskie stosunki międzyludzkie, wzajemna ewangeliczna miłość bliźniego oraz zwyczajne "miodzio". NIC BARDZIEJ MYLNEGO - niech sobie Pani przeczyta obszerny reportaż Tomasza Patory w ostatnim numerze tygodnika "ANGORA"(nr 45 -11.XI 2012) dotyczący dr Sabiny Bober, która na tym Uniwersytecie chciała się habilitować. Z reportażu wynika,że kobieta wyjątkowo uzdolniona, mająca obszerne publikacje naukowe i książkowe, co w porównaniu z jej przełożonym prof. K.- czyniło ją Einsteinem na tej uczelni, powinna być zatem ta mądra kobieta wręcz hołubiona przez "uczonych" w sutannach na tymże Uniwersytecie. Nic bardziej mylnego. Po pierwsze - była kobietą - jak już napisałem, mądrą kobietą, po drugie : no właśnie była KOBIETĄ a tego biskupi, profesorowie i rektorzy na tej uczelni ścierpieć i tolerować nie mogli. Zniszczono ją totalnie i bezczelnie wywalono z pracy. Toczą się procesy a Pani dr Sabina Bober po raz pierwszy w życiu zgłosiła się w lubelskim urzędzie po zasiłek dla bezrobotnych. Telewizja TVN w programie "UWAGA!" nada obszerny program publicystyczny w tej sprawie - w czwartek 8 listopada o godz.19.50
    W opisanej sytuacji dopiero widać w całej okazałości właściwą twarz uczonych mężów w sutannach na wyższej uczelni, baaa..."sztandarowej uczelni polskiego Episkopatu". No to co się może dziać w diecezjach, kuriach i plebaniach - gdzie nie ten uniwersytecki poziom, nie ta wysublimowana kultura i nie chadzał tam po katedrach sam błogosławiony JP II. Zachęcam do przeczytania tego reportażu, bo za kilka dni ci sami ludzie będą "walczyć" o "NIEPODLEGŁĄ" (- nikomu, oprócz nich) Najjaśniejszą RP. Chciało by się za egzorcystą wykrzyknąć : APAGE SATANAS, APAGE in secula seculorum !!! Miłego wieczoru życzę !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Sarmato : już się zabieram do lektury artykułu.

      Usuń
    2. Sarmato - witaj !!! Co się dziwisz,ze polskie dziennikarstwo kompletnie spsiało.Jak podaje Andrzej Bober na swoim blogu - aktualnie w Polsce na studiach dziennikarskich mamy PONAD 20 TYSIĘCY STUDENTÓW na tym kierunku. Pytanie podstawowe PO CO, kiedy ofert pracy dla dziennikarzy jest aktualnie około 100-120 rocznie.Ano to dla młodych Polaków umiłowany zawód, można sobie popyszczyć na każdy temat, można kogoś skasować moralnie i społecznie, można mieć w d..pie dyscyplinę pracy, można za nic nie odpowiadać i drzeć mordę,że zagrożona jest wolność i demokracja. Idealny zawód dla polskiego nieroba. Na drugim miejscu uczelnie produkują archeologów śródziemnomorskich a na trzecim nauczycieli.We wszystkich tych zawodach nie ma pracy i będzie ubywało miejsc pracy, ale durnowate polityki od oświaty nadal ładują budżetowe pieniądze na te kierunki nauczania. KUKU NA MUNIU i to od 21 lat !!!!
      I na koniec weselsza nowina Tego Gmyza z "Rzeczypospolitej" wylano z roboty. No to teraz pan Seremet ma głos !!!! Przymknąć dziada!!!

      Usuń
    3. @Marcin : a z archeologami to ja sobie wypraszam. ;-)
      Sam zamierzam podjąć studia na tym kierunku.
      Tylko ja studia pierwsze skończyłem lata temu , a te chcę zrobić dla funu i z zainteresowania historią.
      I pracy w tym zawodzie szukać nie muszę.

      Usuń
    4. Niestety nie mam dostępu do ANGORY Sarmato, moze mi ktos prześle art.?? Dziekuje z gory

      Usuń
    5. Przeczytałem .
      Strzelił mnie ch...
      W zasadzie za komentarz do całego artykułu wystarczą dwa zdania cytatu :
      "Trzeba zdać sobię sprawę z hierarchii (na KUL) .
      Najwyżej będzie słowo duchownego , niżej świeckiego , najniżej kobiety." - ks. dr. Sławomir Zabraniak dawniej KUL dziś Uniwesytet Rzeszowski.
      No nic dodać nic ująć.

      W artykule była jeszcze poruszona sprawa , uwag na temat studentek rzucanych przez wykładowców.
      Tu się podzielę refleksją .
      Osobiście znam dziewczynę która jako studentka wyrżnęła wykładowcę w mordę aż go zakręciło , za właśnie chamską uwagę na temat jej tyłka.
      Dodam , że przy 30 świadkach.
      Dostała owacje .
      Studia skończyła :-))

      Usuń
    6. Pani Elizo !!! Ten artykuł w Angorze jest bardzo obszerny - na dwie pełne strony, to trudno go przestukać na komputerze. Ale podałem - będzie na ten temat program telewizyjny 8 listopada godz.19.50 TVN - "UWAGA !"Warto obejrzeć - mamy już XXI wiek w Europie a w Polsce średniowiecze !!

      Usuń
    7. Nighgale - no to jak masz kwalifikacje archeologa, to może byś coś pogrzebał na "Siewiernym" - zawsze to lepiej mieć informacje od osoby wiarygodnej a nie "zmacerowanej" przez Antosia spekulanta.

      Usuń
    8. Elizo - uzupełniam własny post - W redakcji Rzeczypospolitej posypały się jednak głowy, obok tego Gmyza wylecieli z roboty także Naczelny Redaktor -Wróblewski i jego zastępca oraz kilka innych osób.Aby tyle. A Seremet głupio się teraz tłumaczy, że nadużyto jego zaufania. Co on miał do gadania z takim Gmyzem lub Wróblewskim o wynikach badań przy wraku. Poszedł w ślady Pasionka i "przeciekał".

      Usuń
    9. Sarmato ! Podobno twardzi mężczyźni nie jedzą miodu, pszczołę od razu między zęby:))ale..ale, nie którzy tylko smarują buźki "miodziem", bo między felerne zęby nie da rady owej?:) Tak czy siak, jakaś "ciecz" ciągle się leje także w sieci Katolickiej.Można się poślizgnąć, zadławić lub zatruć. Pozdrawiam. (herbatka z miodem to co innego:))))))

      Usuń
    10. Alex R. - dobry wieczór !!! A właśnie herbatka z miodem, ten kto to wymyślił zasłużył sobie na Nobla. A taki miód - prosto z plastra, a miód akacjowy - siódme niebo. Pszczoły to mądry "naród". Człowiek trochę zbeszcześcił te (ukradzione) dary natury, bo najpierw zaczął "nastawiać" miody, potem już całkiem ordynarnie walił trochę miodu do flaszki żytniej i nazywał to miodonką,(tak robią na żywiecczyźnie). Muszę powiedzieć,że to "bezczeszczenie" - uff- co za okropne słowo- w sumie nie jest takie złe. Trzeba się napracować jak pszczółka, ale rezultat jest całkiem,całkiem - zwłaszcza jak w dębowym antałku poleży sobie w piwniczce kilka latek. Kiedyś przed wielu laty w ogrodzie moich Rodziców otwarlismy sobie takie cudo - AMBROZJA !!!!Po zapachu zwiedziały się okoliczne pszczoły i zrobiły zbiorowy nalot na antałek. Pękaliśmy ze śmiechu, bo w życiu nie widziałem tylu "nawalonych" pszczół - ale nic im nie było, za to już nigdy po tym nas nie żądliły.

      Usuń
    11. Sarmato, a ze żmijówką miałeś kiedyś przyjemność ??? Znajomy przywiózł z dalekich krajów butelkę z alkoholem, w którym "pluskało się " jakieś paskudztwo ...O mało nie zemdlałam na widok oczek, które zerkały na mnie z wnętrza butelki. Czego to ludzie nie wymyślą, brrrrrrrr...Co zaś się tyczy rozpijania zwierząt, to mój młody wówczas braciszek poił wróble okruchami chleba nasączonymi maminą naleweczką. Zachowanie ubzdryngolonych ptaszków było skrajnie nieobyczajne ! :)))

      Usuń
    12. begonijko !!!! :-)))))) z reguły nie pijam cudzoziemskich nalewek, bo człowiek nigdy nie wie co się składa na ich zawartość. Od lat sam sobie nalewki "czynię" przy czym mam swoje ulubione smaki i wypróbowane metody.Od czasu do czasu robię ogromniastą butlę wina (50 l), co po odciągach fermentacyjnych "farfocli" daje jakieś 38-40 l czystego wina. Wystarcza tego na kilka lat - a im starsze tym lepsze.Co do upajania się braci mniejszych - znam jeszcze taki epizod z "nawalonym jak armata" kocurem mojego Ojca, który w tym stanie wziął i wyszedł z domu. Jest dopiero co po Zaduszkach, więc nie będę zakłócał Ojcu spokojnego spoczynku opisując jak doszło do tego incydentu, okazał się natomiast na tyle skuteczny, że wieczny okupant najlepszego miejsca na kanapie zniknął, ku zadowoleniu mojej Mamy i mojej kilkunastoletniej wówczas osoby.Jak z tego wynika alkohol ma zawsze jakiś wpływ na zachowania, o czym swego czasu zapomniał był eks marszałek Sejmu pan Dorn. Hmmm... a ta żmijówka - może by tak sprezentować bez słów panuprezesowi pod choinkę ????? Może pojmie puentę !!!!

      Usuń
    13. Ja akurat przeczytałem. Tym bardziej, że znam książkę o indoktrynacji w polskiej szkole czasów Bieruta napisanej przez panią doktor. To, że może zdarzyć się jakiś profesor, który jest mizogynem i chamem może się zdarzyć, ale to, że jest to tolerowane przez władze uczelni, a do tego KATOLICKIEJ, jest czymś karygodnym. Miejmy nadzieję, że po tej publikacji i po programie telewizyjnym pani minister nauki odważy się zająć tą sprawą i że odważy się na to prokuratura. Bo gdyby zdarzyło się to na uczelni świeckiej, odwaga byłaby zbędna.
      W Lublinie w nauce w ogóle dzieje się od strony obyczajowej fatalnie. Całkiem niedawno jakaś pani profesor nazwała panią adiunkt żydówką, jakby to było coś, co miałoby ją piętnować.

      Usuń
    14. Czytałem i zgroza człeka ogarnia !!
      Tzw. uczelnia która w nazwie słowo "uniwersytet" i jeszcze czerpie z państwowej kasy, toż to kryminalna sprawa ! Pozostałe dwa wyrazy z nazwy, "lubelski" to przypadkowa lokalizacja, "katolicki" - kto trochę oczytany ten wie że oględnie mówiąc - wszystkiego można się spodziewać, ale co to ma do nauki ?
      Chyba tyle co medycyna pastoralna do medycyny.
      Ile jeszcze litrów mydła zamiast wodnego roztworu NaCl trzeba wychlapać na ten lud, aby zmyć z niego kołtun ciemnoty ?
      Czy ministrom trzeba powręczać płyty DVD przed kamerami, aby przyjęli do wiadomości co z namaszczenia W. robi się za nasze pieniądze ?
      Następny kamyczek do zatopienia konkordatu.

      Usuń
    15. Ależ z was LEMINGI. Dobrze, że pan napisał "Z reportażu wynika,że kobieta wyjątkowo uzdolniona, mająca obszerne publikacje naukowe i książkowe", bo w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Jej starania o habilitację zostały ocenione negatywnie (vide recenzje jej dorobku na stronie Centralnej Komisji ....). Może warto wcześniej trochę pomyśleć, a potem stukać w klawisze. TYLKO MYŚLENIE MA PRZYSZŁOŚĆ, kopiowanie "przemyśleń" tego redaktorka z TVN - niekoniecznie.

      Usuń
  7. w.i.e.s.i.e.k @op.pl5 listopada 2012 21:47

    Takie sa fakty Tym gorzej dla faktów.
    Pomijamy lub mówimy "my wiemy lepiej""nasi informatorzy, których nazwisk nie podamy z oczywistych względów/w domyśle mogliby popełnić samobójstwo/twierdzą co innego.
    Nie było nie badano,nikt się nie zajął,Bo dynamit,wybuch i zamach.
    Powiesz napiszesz tak, ale.MAK badał i nie stwierdził materiałów wybuchowych Zakrzykną MAK Ten co opublikował ze Błasik miał promile./I to przed pójściem do komunii,jak twierdziła zona/Kłamią obrażają generała,lotników i prezydenta.
    Powiesz,napiszesz tak ale nasi z Komisji Milera pobrali próbki dali do badania do "wojskowego instytutu" i do laboratorium policji, które nie stwierdziły materiałów wybuchowych.
    Powiedzą, tak, ale dlaczego wrak jeszcze w Rosji a i "czarne skrzynki" tamto pomijając.
    Powiesz ,napiszesz Przy/na/ ekshumowanych dotychczas zwłokach /Wasserman,Gosiewski,Walentynowicz i reszta/ biegli nie stwierdzili działania materiałów wybuchowych ,śladów i ich resztek.
    Powiedzą, tak, ale będą jeszcze inne ekshumacje A te /daj Boże/
    Powiesz, napiszesz.Badali wrak w 3 ci kolejnym śledztwie prokuratorskim. Stwierdzili /prokuratorzy/ze występują na wraku i fotelach te same składniki które występują w materiałach wybuchowych.
    Zakrzykną, tu was mamy trotyl,nitrogliceryna,zamach i wybuch.
    Za nic sobie mając, ze dziś każdy w domu ma substancje z których może "stworzyć" bombę gdy na tym się zna A już rolnicy,tony tego w postaci nawozu /użytego zresztą do konstrukcji bomb w USA,Irlandii,a ostatnio przez Brevika/
    a urządzenia wykażą to samo
    Dopowiedzą ,tak ale były 3 urządzenia które badały a to trzecie to już z cała pewnością stwierdziło, zamach, wybuch, męczeńską śmierć.
    Powiesz ludzie ale to urządzenia które tylko wskazują.
    Tak jak saperowi urządzenia /wykrywacze/ wskazują "ze coś jest w ziemi" I wcale nie świadczy to ze w ziemi tkwi mina czy niewybuch ,bo może to być cześć żołnierskiego wyposażenia,konserwa albo końska podkowa,
    Wskazują ,czy wskazały, a od tego co to jest, są fachowcy,grzebanie w ziemi lub żmudne badania laboratoryjne.
    I bez tego z cała pewnością nic nie można stwierdzić "na wyrost"
    Nie, oni wiedza !Wiedza z innych źródeł.Z jakich wiemy nie powiemy "bo seryjne samobójstwa"
    A napiszą żeś świnia z PO,głupi,agent wpływu,o zdradzie nie wspomnę "oczywiście ich łojczyzny"
    Przeprosić A za co i nigdy, jak Pani Kaczorowska i ten jej "papuga" nie uzgodnili wcześniej z prezesem "prawdziwej wersji"
    Jedynej i słusznej.jakiej ? My wiemy lepiej,ale nie powiemy ze względu na....
    Tak to "w moim oglądzie wygląda ta szopka"odgrywana dla "ciemnego luda" który coś tam gdzieś tam słyszał,nic nie czytał.Ale radyjo powiedziało,TRWAM potwierdziło.Proboszcz "kazał" /a to święty człowiek choć dziwkarz i pijak,ale za to mało bierze/wiec "łojczyzne wolną racz nam..."
    No i na marsz wolności pojedziem do Warszawy bo nam prześladują, krzyż religie i "łojca"
    Przeprosić Dobre sobie My ich? Jak wiemy swoje.Przecież nam mówią a my nie głupi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Elizo - nie rozumiem, co pani "prezydentowa" Kaczorowska miała do uzgadniania z władzami polskimi a już zwłaszcza kto ma być na pogrzebie nr 2. Kaczorowski był samozwańczym "prezydentem" nieistniejącej od września 1939 roku II RP.Polska jako samodzielne państwo przestała istnieć z chwilą, kiedy jej władze w pierwszym tygodniu wojny dały dyla na zachód.Rząd ma wtedy podstawę do istnienia, kiedy wykonuje swą władzę nad suwerennym terytorium wobec zamieszkałych tam obywateli.Wyboru "prezydenta" Kaczorowskiego nie uznał żaden rząd na świecie a w tym rząd Polski. Nikt przy jego "osobie" nie akredytował swoich ambasadorów lub konsulów. Nawet rząd brytyjski na terenie którego ta szopka się rozgrywała. Pan prezydent Kaczorowski nie miał w Londynie ani jednego metra kwadratowego suwerennego terytorium we władaniu jego kabaretowej RP. Czy wam wszystkim już tak Kaczor ogłupił umysły,że za nim powtarzacie te pierdoły. Puknijcie się i poważnie zastanówcie - uczestnicząc w tej dyskusji sami stajecie się politycznymi głupkami. Przepraszam za ostre słowa, ale człowieka szlag może trafić jak dorośli ludzie bredzą !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sebastianie Ty to wiesz, ja to wiem... ale nie znamy kulisow jak wygląda "etykieta" :)A Kaczory pewnie już szukają haka na p.Kaczorowską - za chwilę okaże się, że to agentka i że zdrada i hańba :))))))

      Usuń
    2. Elizo - to będzie tak: para premier Gliński wyśle do Londynu para ministrę Fatygę a ta w imieniu para rządu wolskiego złoży na ręce para prezydentowej Kaczorowskiej ostre demarche dyplomatyczne.Potem panprezes zwoła konferencję prasową i oświadczy dlaczego nie był na pogrzebie para prezydenta. On coś czuł - coś zalatywało ...no i do trumny przytwierdzono jakąś dziwną tabliczkę ze słowem KATYŃ, a do Katynia ma prawo tylko Lechu Smoleński.

      Usuń
  9. W.i.e.s.i.u. te rodziny smoleńskie (wiemy ktore) nie walczą o jakies tam honory czy prawdy...nie mogliby oddać kasy bo juz ją wydali a moze jeszcze jakąś uda się wyrwac, o to chodzi. Kaczor i spolka o wladze, pisalismy niejednokrotnie - oni nie wierza w zaden zamach, to walenie w moherowy beret o glosy, a raczej skamlenie, bez kościelnych i beretow maja przes...ne. Ale coraz więcej ludzi ma naprawdę dość, dość, dość Smolenska. Zauwazylam, że Polacy, w Polsce, przez ten cyrk już nie mowią i o ofiarach z takim szacunkiem jak kiedys, i to jest smutne.Nadzieja w tym ze te psy wykrwawią się jak wykrwawili 96 osob.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czas plynie sobie banalnym tik-tak -

      - minelo juz ponad 2,5 roku od 10.04 - ktora z oficjalnie podanych informacji dotyczacych tej "katastrofy" byla zgodna z realem czyli prawdziwa ?

      Usuń
    2. 11:22vel Savoir vel Medium. Były,były takie i owakie jak: szcztuczna mgła,hel,bomba terobaryczna,super magnes,egzekucja pozostałych przy życiu,wywózka innych ocalałych na Syberię,ostatnio bomby na pokładzie i inne typu objawienia. Ty jako medium,powinneś te fakciory-hiciory znać.

      Usuń
    3. m_16.

      Pytalem o oficjalne a nie medialne informacje !

      Usuń
    4. 11:22, śledztwo jeszcze trwa, coś taki w gorącej wodzie kąpany ?

      Usuń
    5. Spodziewasz sie innych, tym razem prawdziwych ustalen ?

      Usuń
  10. No kujwa, to gdzie on te pieczęcie państwowe trzymał - w stoliku nocnym, albo w komodzie.I za co bił te przedwojenne odznaczenia, którymi tak obficie dekorował swoich przedwojennych kumpli przez kilka miesięcy "piastowania" funkcji. To się nadaje na szopkę noworoczną. Ale w listopadzie to Polakom zawsze coś musi odwalić. Jak wywołali "powstanie listopadowe" to wszystko się zgadzało, tylko,że naboje do karabinów leżały w ruskim arsenale i ruscy za nic nie chcieli ich wypożyczać. KABARETOWE PAŃSTWO - jarmarczni aktorzy !!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Czegoś tu jednak nie rozumiem. Słyszałam, krótko co prawda, bo nabawiłam się odruchu warunkowego w postaci wyłączania TV przy tematach smoleńsko - ekshumacyjnych, jak córka p.Kaczorowskiego biadoliła, że NIKT się do nich nie zwracał o pomoc w identyfikacji tatusia i to bardzo zmartwiło mamusię. Przepraszam bardzo, ale czy komukolwiek z rodzin ofiar odmówiono prawa do wyjazdu w celu identyfikacji bliskiej osoby ? Czy też może uważały, że należą im się, w związku z fikcyjną prezydencką posadą p.Kaczorowskiego jakieś specjalne zabiegi ze strony władz polskiego państwa ? Każdy, kto chciał osobiście dokonać identyfikacji bliskiej osoby, mógł to przecież zrobić ! Dopiero teraz panie się ocknęły ?

    http://tnij.org/s3jm

    OdpowiedzUsuń
  12. Elizo, przez moment byłam zadowolona, bo myślałam, że nie uczestniczenie w powtórnym pogrzebie to była tylko i wyłącznie decyzja p.Prezydenta, bez wcześniejszego uzgodnienia z p. Kaczorowską:)Poza tym, zgadzam się z Sebastianem. Powtórka, powinna odbyć się w takiej ciszy, jak powtórka drugiej osoby. Drugi raz naciągane hołdy ? w imię czego taka fałszywa rytualna otoczka? ale to już "pan"bp Dydycz wie. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Biegunka smoleńska daje powikłania i przerzuty do kawerny mózgowej*.
    Rokowania są ostrożne a praktyka odnotowała sporadyczne cudowne uleczenia związane zawsze z utratą wiary.
    Było to widać u Lisa, gdzie retoryka pisowska rzygała z otworów akustycznych zera i biela. Im mniej wiedzy lotniczej** tym więcej decybeli produkowali.
    Bielecki nawet się przygotował i odwarczał, że on w czasie drugich egzekwii Prez. Kaczorowskiego był na pogrzebie w Trójmieście, lecz nikt nie zauważył ze egzekwie były dwudniowe, Wrocław i Wa-wa, więc tłumaczenie marne.
    Tylko czekać, kiedy na WSKSiM uruchomią rydzykowny kierunek "Zamach Smoleński w świetle nauki kościoła wg Starego Testamentu na dogmatach biniendnych wyekstraktowanych ze śmietnika historii metodą chromatografii gazowej" czyli po polsku pierdy z bździn.
    ----------------------------
    *) kawerny powstają po atrofii nieużywanego organu.
    **) należy odróżnić wiedzę lotniczą od wiedzy o lotnictwie,
    czyli "tu plackarta a tam aeroplana".

    OdpowiedzUsuń
  14. charakterystyczną cechą tej całej post-smoleńskiej awantury jest fakt, że tylko rodziny PiS-owskich ofiar ciągle coś mają do powiedzenia w tej sprawie. Tylko one są wiecznie niezadowolone i tylko im się wszystko niepodoba. Jestem przekonany, że gdyby to ciało p.Kaczorowskiego było zamienione z ciałem jakiegoś PiS-owskiego działacza, który zginął w tej katastrofie, to natychmiast tamta rodzina urządziłaby spektakularną awanturę, ale ciało p.Kaczorowskiego musiało zostać zamienione z ciałem ofiary, która na pewno PiS-owskim działaczem nie była, i PiSowską antypaństwową hucpę omija szerokim łukiem.

    pozdrawiam Słonko

    OdpowiedzUsuń
  15. Hi,PiS jest tragedią naszego kraju. Sądzę, że organy państwowe powinny zareagować, i chętnie bym widział Kaczyńskiego w pierdlu. Nie posmakował tego za komuny, może odrobić to teraz. Błaszczaki i inne gady natychmiast zniknęłyby z mojego tV.

    kiss Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
  16. Mysle ze Kaczynski powinien zostac pozbawiony immunitetu poselskiego. Wtedy sad powinien go skazac za probe przejecia wladzy sila. Lech Kaczynski w Smolensku mial promile we krwi, wszyscy wiedza ze cwiczono przemowienie do 2-giej nad ranem. Wypito mnostwo alkoholu na co jest mnostwo swiadkow. Np Bielana wyniesiono na plecach bo tak zasmakowal malpek. Uratowal sobie zycie przez pijanstwo. Cala sprawa jest dokladnie wyciszona - ale na jak dlugo?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie tam wyciszona - w swoim czasie gadała o tym cała Warszawa.Generał od latania też był na tej popijawie w przeddzień wylotu.Ewakuowała go z Pałacu Żandarmeria Wojskowa i BOR, bo mu podwozie nawalało.

      Usuń
    2. Anonimowy6 listopada 2012 04:55,
      Zaraz , zaraz!Opary alkoholu w polaczeniu z tlenem, to chyba tez moze zrobic boum!!!!!?

      Usuń
    3. To i nie dziwota, że im się opary alkoholu ze smoleńską mgłą pomyliły. Jedno wzięli za drugie i odwrotnie... tylko niewinnych ludzi żal.

      Usuń
    4. Wars, a pani generałowa to w tym czasie pranie w domu robiła, że się teraz tak na te promille oburza ???

      Usuń
  17. Nie le[piej iść w zaparte. Głupole z PIS-u i tak nie zrozumieja kto robi ich w bambuko.

    OdpowiedzUsuń
  18. Polskie media - wszystkie, nie wyłączając "Gazety Wyborczej", o "Rzepie nie wspomnę" - schodzą na psy. Zamiast zajmować się tym, co dla obywateli istotne, a więc rynkiem pracy, podatkami, problemami życia codziennego, kulturą, same kreują wydarzenia i rozkręcają wokół nich narodową histerię. Pogrzeb prezydenta Kaczorowskiego (Kto go na ten "urząd": wybierał?) i nieobecność na nim ważnych polityków, która np. mnie zupełnie nie obeszła stał się tematem dnia w niedzielny wieczór i cały wczorajszy dzień. Jakby politycy nie mieli co innego do roboty! Jakby podatnicy za chodzenie na pogrzeby im płacili!
    Jeszcze tygodniki takie jak "Newsweek" czy "Polityka" trzymają jaki-taki poziom. Ale np. we wczorajszym "Newsweeku" najciekawsze teksty wcale nie pochodziły od dziennikarzy, lecz od satyryków Markowskiego i Materny oraz od rockmana Hołdysa, którzy po prostu mają trzeźwy osąd tego, co się w kraju i poza jego granicami dzieje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Savoir,Medium,Sawoir..Przecież Ty u"generała"Kobylańskiego nauki pobierałeś i NIE WIESZ?? W żydowskich przecież! Słuchaj uważnie Wielkiego Mistrza.-:)))

      Usuń
    2. Elizo, znów pojawił się jakis pokręcony antysemita. raz pisze jako "jesus" innym razem jako "m_16" lub " medium". Skąd się ta hołota bierze?

      Usuń
  19. Sarmata6 listopada 2012 08:03

    Dzien dobry,
    Pojme puente?! Plyn wypije i zmije dokladnie wyssie!

    Pozdrawiam z humorem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przyrodzie znane są takie pełzające wężowate,co inne wężowate pożerają,to normalne,nic nowego.

      Usuń
    2. Panowie, w tym przypadku to liczę, że żmija - panprezes pożre własny ogon. I oby skutecznie, bo samoukąszenie nic by nie dało. Na własny jad jest uodporniony. :)))

      Usuń
    3. Francopolo - jestem gotów dyskutować na temat - czy wyssie lub czy wycycka. Język polski daje tu pewną dowolność, ale osobiście wydaje mi się,że ssanie jest związane z wczesną młodością, natomiast cyckanie lub wycyckanie jest raczej procederem ludzi dorosłych. Ale może jestem w błędzie. Być może po butelce tegorocznego "Bożole" dało by się problem rozstrzygnąć.

      Usuń
    4. Post scriptum Ł Beaujoleis

      Usuń
    5. Beaujolais nouveau – Wikipedia, wolna encyklopedia

      Usuń
    6. solo6 listopada 2012 18:36

      No i?!

      Usuń
  20. Bonjour Eliza,

    W ktorym panstwie opozycja ma taki dostep do oficjalnych mediow?Jak sie tak przygladam tym "wydarzeniom" to mam nieodparte wrazenie ,ze to opozycja sprawuje wladze. Pod czujnym i przychylnym okiem katabasow oczywiscie!
    A co na to ludzie? No niejaki -Kurski bodajze- juz to raz zdefiniowal!
    Piecdziesiatka juz dawno mi stuknela i zaczynam tracic nadzieje , ze kiedys ujrze Polske NORMALNA.

    Cordialement,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to przecież widać nieustannie,łażą po wszelkich publicznych i prywatnych mediach niczym smród po kalesonach. Tylko do mediów typu Radio Maryja i TV Trwam mają dostęp tylko swoi. Czy widział tam ktoś kogoś z innych partii poza PiS i innych katolo-narodowych??

      Usuń
    2. Za mało polskich genów chyba masz Francopolo. To co dla nas jest normalne, inne nacje oceniają jakoś odwrotnie. Przecież to PRL był podobno najweselszym brakiem za "żelazną kurtyną".:-)))))))))))
      Niestety historia wprawdzie lubi się powtarzać, ale zwykle w gorszym wydaniu. Jeżeli chodzi o poczucie humoru, to kiedyś mieliśmy "Kabaret starszych panów", później braci Kaczyńskich. "Pomarańczową alternatywę" natomiast zastąpiły moherowe marsze w obronie TV Trwam.:-))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    3. No jak to w jakim Francopolo?? w Polsce :))))

      Usuń
  21. Stalo sie cos nadzwyczajnego po tej krytyce, ze maja przepraszac ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Nic się nie stało
      Polacy nic się nie stało
      nic się nie stałooo!
      Polacy nic się nie stałooo!"
      Hop,hop,hop!

      Usuń
  22. O prezesie w mediach powinno się już od dawna pisać per Jarosław K.,a na obrazie TV gębę zasłaniać "mgiełką maskująca" typu smoleńskiego. Prezes co rano wstaje i ćwiczy na sprzęcie hamującym zanik komórek mózgowych,lecz z mizernym skutkiem,co widać i słychać.

    OdpowiedzUsuń
  23. " jerzy4 listopada 2012 20:59

    Kaczyński to jest NIKT, rozumiesz? NIKT, ŚMIEĆ!!! "

    OK'

    ... W ławkach koło nich zaczęto odmawiać litanię.
    - Ty, który przegrałeś wszystko, co było do przegrania...
    - Odejdź z polityki...
    - Ty, który jako jedyny masz szansę zakończyć wreszcie wojnę polsko-polską....
    - Odejdź z polityki...
    - Ty, któremu ostał się ino kot...
    - Odejdź z polityki...
    - Ty, który aktualnie, lecz tylko chwilowo prowadzisz w sondażach...
    - Odejdź z polityki...
    - Ty, który już kompletnie się nie liczysz...
    - Odejdź z polityki...
    - Ty, który rządzisz wszystkimi telewizjami i radiami...
    - Odejdź z polityki...

    http://brixen.salon24.pl/458824,kaplica-pod-wezwaniem-rosnacych-slupkow
    ________________________________________________
    Pozdr. p.Elizę & Co :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzień dobry Pani Elizo !!! Eehh... jak ten czas leci. Wam młodszym wydaje się to jeszcze nieistotne, ale w moim wieku człowiek z niepokojem zaczyna spoglądać na zegar i kalendarz. Dopiero co ,rzuciłem kalendarz w kąt a zegara nie nakręciłem. Po tygodniowych zmaganiach z grypą- jeszcze raz pokazałem ZUS-owi gest Kozakiewicza. Spoko - na razie nic z tego i emeryturę należy mi płacić nadal. Ma się ku lepszemu :-))))))))))i już się zastanawiam, kiedy wyrwię na działkę aby liście pozgarniać i przysposobić wszystko do okresu zimowego.A w antrakcie przeglądam tygodniki, odrabiam zaległości w lekturach i zżymam się na temat psucia polskiego języka w mediach i w polskim kociołku nieżyczliwości - Sejmie. Robię sobie pewne szkice, aby coś skrobnąć na ten temat u Drogiej Pani, bo zaprawdę -nasz ojczysty język tonie za przeproszeniem w goownach. Przeglądając tygodniki spotkałem ciekawą okładkę w "Newsweeku" pt. "Dzień Świra". Niepokorny ten tygodnik pod tym tytułem zamieścił super zdjęcie panaprezesa. Piszę super zdjęcie, bo panprezes zadbał na nim ,aby nawet tzw. baczki wygolić 2 cm ponad ucho, aby nikt broń Boże nie mylił tego z.... pejsami . Okładka Newsweeka jest "extraordynaryjna" i myślę,że jakiś czas mogła by zagościć na Pani blogu - aby i inni mogli sobie pokontemplować. Ale jak zwykle - szef ma głos decydujący - to Pani postanowi, czy warto.Pani Elizo - kończę tych kilka słów, bo jeszcze coś mam do spakowania. Jak się nie pogorszy pogoda - to sobie skoczę na 2-3 dni na działkę. Pani Jesień maluje tak przecudnymi kolorami - warto zwiedzić jej galerię !!! Miłego dnia !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie czas zwalnia bo nie mam kalendarza a od kiedy nie pracuję nie noszę zegarka :))

      Usuń
  25. Sarmato, no właśnie ...kilku mężczyzn już w życiu widziałam i żaden z nich w ten sposób fryzury golarką nie traktował... Czy masz jakieś podejrzenie (oprócz tego ... "pejsiastego") CO może skłaniać chłopa do robienia czegoś takiego ??? :))))

    http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-550/faktonline/634877011766957708.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie o fryzurę głównie chodziło Begonijko, lecz o ten "całuśny kaczy dzióbek".:-))))))))))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    2. "Dzióbek" jest całuśny, to prawda i byle go tylko za mocno nie otwierał, o matko... to jeśli ktoś taki lubi, nic nam do tego, ale ta fryzura zwala z nóg, musisz przyznać, Ikko ! :)))))))))))))))))))))

      Usuń
    3. Begonijko - co do tej fryzury, to na terenach Rosji i Ukrainy panował w średniowieczu taki sposób "ostrzygania". Wsadzało się delikwentowi garnek na głowę i strzygło, aby z obydwu stron było równo. Może panprezes nie potrafi sięgnąć wzrokiem do lustra w łazience, to aby było równo.......
      Jest też bardziej patriotyczna i rodzima wersja.Panowie ślachta podgalali czuby wysoko, co by w karczmie ktoś nie ucapił i nie wyżenął za odrzwia.Pamiętasz - w Potopie -pan Skrzetuski musiał ułapić za pludry i za kołnierz aby wyżenąć.
      I wreszcie jest też wersja nam współczesna. Panprezes wszystko chce w III RP alternatywnie zmienić - tedy może i fryzury, aby służby pana Antosia łacniej rozróżniały kto prawdziwy Polak, a kto z naprzeciwka !!!

      Usuń
    4. @Sarmato : W "OGNIEM I MIECZEM" NIE W "POTOPIE" !!!!!
      Po kim jak po kim ale po Tobie takiego błędu bym się nie spodziewał.

      Usuń
    5. Sarmato, wybacz ale ja jego glacę juz nie trawię, spoglądać na jego japę przy kazdym otwarciu strony jest ponad moje siły :)

      Usuń
    6. Nightgale !!!Kajam się, ale od tygodnia jestem na prochach. A tak z rozpędu to o Trylogii mówi się potocznie "potop" - nie myśląc o pozostałych częściach. Mimo wszystko - mea maxima culpa !!!! Dzięki za zwrócenie uwagi !!!!!

      Usuń
    7. Sarmato, Wam do wykonania fryzury wystarczał garnek, a my, jak zwykle, miałyśmy pod górkę ! :))))))))))))))

      http://historiamody.cba.pl/1826jddedm51.jpg

      Usuń
    8. begonijko !!! :-))) bez to Pan stworzył najsampierw człowieka a dopiero potem kobietę, bo Adamowi się nudziło.Chłopy jak to chłopy - prostymi metodami dążyli do celu . Kiedyś "u Fryzjera" gdzie chodzę pozbyć się resztek uwłosienia napotkałem taką sytuację,że postawiłem oczy w słup. W części "damskiej" salonu siedziała na fotelu jejmość, która na głowie miała jakąś przedziwną instalację, plątaninę gumowych (?) rurek, papilotów, szczypczyków ,zacisków. Nad tym wszystkim unosił się obłoczek pary i coś tam syczało. To teraz powiedz mi co tej biednej kobiecie robiono i po co ??? I kto tu jest "racjonalniejszy"?
      A tak w ogóle - jak jesteśmy przy temacie "fryzjer" - zawsze lekko się zżymam. Otóż na mojej głowie rośnie mniej więcej połowa męskiej dumy i strzygą mnie około 6-8 minut. Kiedy na fotelu zasiada taki mocno kudłaty - strzygą go pół godziny - ALE CHOLERA PŁACIMY OBAJ TYLE SAMO 16 zł od głowy. Gdzie tu jest sprawiedliwość

      Usuń
    9. Sarmato, przejechanie maszynką na łyso kosztuje u panów najtaniej ! Słowo honoru. A co do tych zabiegów, które opisywałeś, to masz pewność, że byłeś u fryzjera, a nie u egzorcysty ??? :))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    10. Begoninjko,w kwestii fryzur to już nikt Cię tu nie przebije! Eliza Cię angażuje za konsultantkę. Dobra fucha..maszyna i ciach! i ciach! Śmiech przez łzy..Ten garnek..Begonijko,świetlana przyszłość przed Tobą!

      Usuń
  26. Sarmata6 listopada 2012 13:31
    :-)))))))))))))
    A ja w mojej pysze ( NB ulubiony grzech diabla!) poligloty ......
    Inni narzekaja ,ze francuski "trudna jezyka" a ja im mowie- "zlapcie" sie za polski,to zlapiecie sie za glowe.

    Cyckanie - cycek - wydalo mi sie troche trywialne, wiec przyjalem opcje '"ssanie".
    Teraz wiem , ze "cyckanie " to co robi Rydzyk z wdowami, a ssanie to co robi Jarus jak mu mucha do szklanki z gorzala wpadnie:-))))

    PS Tegoroczne beaujolais( nouveau)- istna zaraza! Nie polecam.

    Pozdrawiam serdecznie i z humorem,

    OdpowiedzUsuń
  27. begonijka6 listopada 2012 13:48

    Jasny gwint!!! Extraterreste (Extraterrestrial)!!!
    Tylko ta szczenusie powezyc troche!
    Strach mnie ogarnal!

    Az se ide jeszcze jednego nalac!

    Pozdrawiam serdecznie begonijko,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Francopolo, ten to ma przyrząd do ssania !!! :)))))))

      http://tnij.org/s3r2

      Pozdrawiam równie serdecznie !

      Usuń
    2. He,he,Francopolo..Znam ten ból,sam byłem matką..Targają mną sprzeczności..Chyba transwestytą zostanę.Tylko bez tam takich..Mnie orientacja kogokolwiek nie obchodzi,w odróżnieniu od czarniawych(niektórych,a wielu ich,oj wielu..). Spytajcie się ich,co to takiego"Dziesięciorga przykazań".Głucha cisza,dym z kadzidła unosi się..A gwiazdy świecą..Oto polski PRAWDZIWY KATOLICYZZM. Dał Bóg,że już daaawno spierdzieliłem stamtąd. Mądry jestem,co nie???

      Usuń
  28. Gmyz chyba nie ma zamiaru dbac o swoja wiarygodnosc. Uwolniony z ostatnich okowow racjonalnosci od razu wpadl na poziom Karnowskich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widocznie jeszcze nie dotarło do niego, jakiego gnoju w kraju narobił. Teatrolog piszący o trotylu, chemii analitycznej i polityce. To się musiało tak skończyć.

      Usuń
    2. Saluto, teraz jak go wywalili z Rzepy to sie dopiero zacznie. Bedzie wycie i obrzucanie guanem. Rycho, nie zapominajmy o wspólniczce zbrodniczego trotylu - nitroglicerynie:DDDD

      Usuń
    3. W Rosji Gmyz zginąłby w niewyjaśnionych okolicznościach. Tutaj tylko go zwolnili.

      Usuń
    4. strach - nieprawda. Na odchodnym dostał jeszcze kopa, aby szybciej wyleciał.

      Usuń
    5. Eee tam ojciec redaktor zadba o niego. Ino patrzeć jak w TV TRWAM zacznie odpalać nowe bomby!!!

      Usuń
    6. Furtian, czy jest jeszcze jakaś "bomba" ktorej ta toruńska szczekaczka nie odpalila??

      Usuń
    7. Kukuryku, juz się zaczęlo, szczeka :)Ale nie ma czego się czepiać, mógł prezydent Kaczorowski zginąć w Katyniu, może Gmyz być ofiarą stanu wojennego :))))

      Usuń
    8. No, prezydent Kaczorowski w Katyniu też pewnie jeszcze biegał w krótkich majteczkach.

      Usuń
    9. Strachu, Gmyz to partacz i bezczelny propagandzista uważa, że może stawać w jednym szeregu z dziennikarzami prześladowanymi w stanie wojennym. Gmyz to rownież bezczelność, głupota, prostactwo i zadufanie. Mały człowiek wielka gnida.

      Usuń
    10. Solo, p.Kaczorowskiego w Katyniu nie było.

      Usuń
    11. Gmyz dokonał wyboru. Mógł napisać prawdę, że informuje o pojawieniu się bardzo słabej poszlaki, która - by w ogóle było o czym mówić - wymaga wielu analiz chemicznych w specjalistycznych laboratoriach. Jego niekompletna "informacja" jest w gruncie rzeczy jedynie propagandową dezinformacją, zaspokajającą czyjeś (Macierewicza i Kaczyńskiego?) polityczne zapotrzebowanie oraz służącą jakimś prywatnym ambicjom i planom pana Gmyza. A czy on lub ktoś z PiS przeprosi? Wątpię.

      Usuń
    12. Aż żal patrzeć na tych nieudaczników.

      Usuń
    13. begonijko - ale na tablicy trumiennej podczas drugiego pochówku miał napisane KATYŃ. Co to ma znaczyć ???? Jak za 300 lat wygrzebią truchło z "Opaczności Bożej" - to tamtejszy IPN stwierdzi,że to była "ofiara Katyńska". Niektórzy wciskają się tak do historii Polski jak gdyby ktoś drut kolczasty przeciągał przez dziurkę od klucza. Treszczyt piszczyt no sa wsiem zalizajet - jak mawiają sasiedzi!!!

      Usuń
    14. Wiem, Wiktorze...niestety jest to już od lat stosowana przez kaczystów metoda (vide matka Jadwiga od "królów" i Powstanie Warszawskie...), ale nie przez nich przecież wymyślona. Pokolenia, które znają prawdę wymrą, a potomnym napis "Katyń" pozostanie. Ale ...czyż mało to było w historii tak powstałych i jeszcze mocniej "podrasowanych" bajeczek ?

      Usuń
  29. Mam nadzieję że za słowami Gugały o sqrwieniu i zdebileniu dziennikarzy polskich pójdą czyny? czyszczenie redakcji ze ścierwa żądnego kasy za najpodlejsze sensacje, za hieny dziennikarskie, za bydło wsiowe które rozsiadły się po mediach . Rzygam tym ścierwem i ich wiadomościami... banda sępów które na konferencje Maciorowicza polecą truchtem bo dostaną 5 stówek za relacje..mało się nie posrają i gotowe są do kibla za nim wejść...Polska publicystyka, dziennikarstwo siegnęło dna... mam dość ich syfu wartego tyle co kupa gooowna na łopacie...

    OdpowiedzUsuń
  30. Sudor - uuuuuuuuuch, aleś sobie pofolgował. A teraz użyj spłuczki, cuchnie !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KrystianDomański6 listopada 2012 18:19

      Owszem język adekwatny do dzisiejszego dziennikarstwa, choć bulwarowy, ale bądźmy tolerancyjni, wielu moich kolegów w pracy na tematy polityczne wypowiada się podobnie, choć to nigdy nie było w ich kulturze. Ludzie mogą jakoś odreagować, uzewnętrznić, bo już wielu robi "bokami".
      Pozdrowienia dla Sawy lol

      Usuń
  31. Eliza6 listopada 2012 17:25

    O kurcze!Jednak jest taki kraj!
    Rece opadaja Elizo. Przed chwila rozmawialismy przy kieliszeczku o ilosci ofiar na polskich drogach w czasie ostatniego "weekendu".
    W Polsce jest 17 mln samochodow i bylo 15 zabitych
    We Francji 38 mln samochodow (VL oczywiscie) i bylo 2 zabitych.
    Tylko niech mi nikt nie mowi ,ze to zly stan drog!Sa znaki i ograniczenia!

    W Polsce by sie przydala jedna dobra czteropasmowa autostrada.
    Autostrada DO NORMALNOSCI!
    Pozdrawiam wieczornie,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha!!! Normalność zaczyna być ptakiem na wymarciu?! Widzisz, w kraju naszych korzeni, prawo jazdy, co drugie, dostaje się "pod stołem", u nas to raczej rzadkość, ale i szaleńców też mamy dość. Choćby prowadzących pojazdy "pod wplywem" i to nie zawsze %. U nas przyjęło się bez oporow, że pijący na jakiejkolwiek imprezie ma swojego BOBa, w Polsce niestety BOB to żona i dzieci, żona też często po drinku. Ja z pijącym nie wsiądę do auta. Ten zwyczaj w Polsce jest jeszcze w pieluchach. Dodaj do tego nonszalancję, ura-bura, pośpiech (nie wiadomo dokąd, drogę "na skróty" ktore nie zawsze jest krótsza..... I masz image.
      milego wieczorku

      Usuń
    2. Pani Elizo - gdyby w polskich szkołach uczono zasad przestrzegania prawa -jako podstawowego obowiązku obywatelskiego, a nie katechezy, być może za dwa pokolenia było by nieco lepiej. Każdy współcześnie żyjący Polak ma do przestrzegania prawa stosunek bardzo ambiwalentny. Inni i owszem powinni przestrzegać , ale JA - wszak wolność Tomku w swoim domku.To nas wybitnie odróżnia od innych nacji - lekceważenie norm prawnych. Podziwiamy, że w krajach skandynawskich można zostawić portfel na ulicy - znalazca nam go odwiezie, podziwiamy,że w Anglii policjant nie nosi broni palnej i nikt się nie waży go zaatakować, śmiejemy się z Niemców,że są "paragrafen-leiterzy". Nim społeczności tych krajów wpoiły sobie genetyczny szacunek dla prawa - stosowano tam drakońskie metody aby ten szacunek wdrożyć. U nas niestety nie. Drwiono z prawa i za "bohaterów" narodowych uważano tych co sobie kpili z niego w szczególny sposób.W 1995 roku byłem w Wurzburgu w Niemczech - podczas "filmowania" uliczek starego miasta kamerą video - odruchowo i nie myśląc- wyrzuciłem niedopałek papierosa na ulicę. Po chwili - starsza pani podeszła do mnie i pokazała palcem na niedopałek oraz znacząco pokiwała tym palcem, że tak nie wolno, że są popielniczki.Wierzy Pani albo nie ,ale rumieniec wstydu palił mnie na twarzy przez pół dnia.Jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle nim Polak stanie się europejczykiem - niestety .

      Usuń
    3. Zgadzam się Sarmato z powyższym. Jedno tylko sprostowanko: w 1977 r byłam w Sztokholmie, widzialam na wlasne oczy male oszklone, na metalowych nożkach budki, kilka na kazdej ulicy, do tych budek ludzie wkładali zguby, niestety dziś to już mit. Napływ emigracji zrobił swoje.
      Niestety co do reszty pelna zgoda, ogólnie - nie mamy społeczeństwa obywatelskiego.

      Usuń
    4. A propos ułańskiej fantazji furmanów from Poland.
      Primo - nieuchronność kary !!!!
      Secundo - dolegliwość kary !!!!
      Do świętości wiele mi brakuje bom heretyk , lecz po wakacjach gdy wrócę do Polski, to przez pierwsze trzy dni twardo stosuję 50km/h na obszarze zabudowanym; wstyd pisać ale po trzech dniach daje se spokój i jadę jak inni. Co się nasłucham trąbienia i naoglądam nerwowych gestów z pukaniem w czoło to trudno. Że znaki może i głupio naustawiane to inna sprawa, bo po zakrętach oznakowanych B-33 z cyferką 40 wolę nie pisać ile się da przejechać, gdy choć jako tako jeździsz. W inszych krajach gdy analogiczny znak ma cyferkę 20, to ma być 20km/h a lekceważenie może się źle skończyć nawet na suchej jezdni a w najlepszym razie lekcja pokory gwarantowana, co wiem i zapamiętałem na zawsze, choć nic złego się nie stało .
      Generalnie w Polsce mandaty są za tanie czyli dolegliwość kary jest słaba i nie pełni roli dyscyplinującej; ot zapłacę i jadę dalej a punkty to śmiech na sali.
      Nieuchronność kary też jest mała, bo po za typowymi miejscami trzeba grubo nawywijać aby raczyli zauważyć i złapali.
      A nade wszystko brak społecznego potępienia dla łamania przepisów
      ruchu drogowego, co widać choćby po ilości pijanych kierowców zatrzymanych, przy optymistycznym założeniu złapania co setnego lub co tysięcznego pijaka za kółkiem, którzy rzadko kiedy jadą sami bez pasażerów.
      Pasterze dają przykład ;)))
      Teraz coś się mówi o konfiskacie autka pijanemu sprawcy wypadku.
      Uważam że to powinno być obowiązkowe jako przepadek narzędzia, paragrafy są lecz praktyki brak.
      Bez żadnych farmazonów o względach społecznych, że niby dorobek itp. srata tata.
      Bodajże w UK tak jest "proszę zabrać rzeczy z auta; czy wezwać taksówkę ?, tu proszę podpisać zrzeczenie się pojazdu" ,widziałem film na NatGeo. Tak na ulicy , bez sądu i nadmiaru papierowych dupersznitów.
      Nie ważne czyje jest auto! Straciłeś i TO TWÓJ PROBLEM !!
      To się nazywa ODPOWIEDZIALNOŚĆ !!!
      Nie wierzę że doczekam takich czasów w Polsce, gdzie trzeba się pochylić nad losem nieodpowiedzialnych i nieprzystosowanych społecznie owieczek lub zwykłych cwaniaków bo przecie "miłosierdzie" czyli my przymkniemy oko na twoje grzechy a ty nam do uszka ......
      Tak samo jest ze śmieceniem do lasu, do cudzego kosza etc. etc.
      Widać to w każdym parku, na parkingu -wszędzie .
      To wymaga tłoczenia do główek od maleńkości szacunku dla rzeczy wspólnych, dla pracy własnej i cudzej zamiast pieprzenia o jedynie słusznych gusłach nagradzanych wafelkiem.
      Rację ma Eliza - społeczeństwo obywatelskie to u nas terra incognita.

      Usuń
  32. Czy przeproszą czy nie, dostali od Platformy gazem pieprzowym po ślepiach. Nic im nie pasuje. Cena gazu w górę, źle, w dół też źle. PiS to partia kanalii i nie ma się co nimi przejmować.

    OdpowiedzUsuń
  33. Sarmata6 listopada 2012 19:34

    Bylem kiedys w Baden Baden na ogrodku u znajomych. Popijalismy sobie sznapsa przed "lauba" przy glownej sciezce. I widzielismy przechodzaca babcie o lasce w bardzo,bardzo podeszlym wieku.
    Oczywiscie Guter Abend etc.
    Babcia odeszla i nagle zatrzymala sie i w tyl zwrot. Myslelismy ,ze chce nam cos powiedziec. Nie! Schylila sie opierajac na lasce i podniosla
    zmiety,porzucony woreczek platikowy. I zaniosla go do pobliskiego kosza na smieci!

    A ja kilka dni przedtem wrocilem z Maroka. Widzisz jak mi szczena opadla? ?

    W Polsce m oze wnuki, wnukow? Que sabe?

    Milego wieczoru,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szacun,Francopolo! Ja w Baden-Baden nigdy nie byłem,nawet nie byłem w Ciechocinek-Ciechocinek(taki żart gdzieś spotkałem w mediach). Ale to,o czym piszesz..ten typowo niemiecki porządek(ordnung)..Posmutniałem,bo znam historię..Ta babcia uprzątnęła śmiecia.. Kiedyś ci porządni w taki właśnie,precyzyjny sposób "uprzątnęli" miliony ofiar. Pardon,chwila refleksji..już kończę.

      Usuń
    2. Francopolo,coś mi zaświtało odnośnie j/w..Wolę być bałaganiarzem..

      Usuń
  34. warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12803901,Kukiz_rezygnuje_z_Marszu_Niepodleglosci_przez_Kobylanskiego.html

    Coraz bardziej mi się to podoba.Teraz pomaszerują razem: szmalcownik, kibole i dziołcha w piórach z kuraka:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Kroko! Już to widzę: sznur posępnych,pałającycch miłością do bliźniego swego typków,prawdziwych(a jakże!)Polaków-katolików-patriotów,pałujących w przypływie bogoojczyźnianej miłości policjantów kijami bejsbolowymi,wszelakich innych od nich i wogóle każdego nie od nich,kto się nawinie. Nawet kota skopią czarnego,który im drogę przebiegnie,bo to też komuch przecież i sierściuch przebrzydły w dodatku!-:)))

      Usuń
  35. "To można nazwać „zasadą prewencyjną”. Cezarego Gmyza zwolniono dyscyplinarnie, aby to dotkliwiej odczuł. I równocześnie dano sygnał innym dziennikarzom: „zobaczcie co może was spotkać, jeśli będziecie drążyć temat Smoleńska”. Kiedyś takimi sygnałami było wysyłanie zdechłej ryby, czy znajdywano łeb konia. Zwolnienie Gmyza przypomina mi tamte mafijne praktyki – Jan Pospieszalski."

    Zgadzam się w 100%

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evident - jak zwykle - ewidentnie głupi !!!!!

      Usuń
    2. Evident, Pospieszalskiemu to inne danie proponuję wysłać !

      http://img826.imageshack.us/img826/9794/1272908216bysandruniagn.jpg

      Usuń
    3. Evident,a gdyby jakiś dziennikarz ni w pięć,ni w dziewięć napisał artykuł,że Jarosław Kaczyński,(jego sąsiad) kradnie mu kury ,zgwałcił i zamordował jego córkę i taki artykuł zostałby opoublikowany,to jak myślisz,co powinno się stać z nim,gazetą,redaktorem naczelnym? Ja byłbym za tym,aby rozpirzyć to towarzych na cztery strony świata,choć bynajmniej nie darzę sympatią prezesa. Tu jest gorzej,bo ten głupek doprowadził do pogłębienia podziałów w CAŁYM SPOŁECZEŃSTWIE,a to już jest sprawa nie wydawcy czy naczelnego,lecz PROKURATORA! I jest na to odpowiedni,pasujący tu jak ulał,paragraf. Ave.

      Usuń
  36. Jakie przeprosiny, Eliza??? PiSsiorom trzeba jasno i klarownie pokazać ich miejsce w szeregu. W takiej sytuacji, rzecznik prezydenta powinien spokojnie powiedzieć:
    "Gdy pan prezydent Komorowski ustala coś z rodziną pana prezydenta Kaczorowskiego, to miejsce prezesa Kaczyńskiego jest w kąciku na Nowogrodzkiej- jazda do szeregu! O zdanie prezesa Kaczyńskiego, to może zabiegać poseł Hofman lub poseł Błaszczak, natomiast do ustaleń prezydenta Komorowskiego prezes Kaczyński ma zaszczytny obowiązek się dostosować".

    OdpowiedzUsuń
  37. co za kał na tym blogu

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.