sobota, 12 stycznia 2013

"obiektywne" sądy i "apolityczna" prokuratura..... śmiech na pustej sali.


Sędzia Igor Tuleya nie zawiadomi prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA i prokuratorów w sprawie dr. Mirosława G. W zamian przygotowuje pismo informujące jedynie o "zastrzeżeniach co do wykonywania przez nich obowiązków". - To całkiem inny rodzaj zawiadomienia - wyjaśnia portalowi Gazeta.pl sędzia Maja Smoderek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Warszawie.

Reszta tu

No i zahukali biedaka. Tak kończą się marzenia o normalnym państwie :(

Ktokolwiek wpłynął na zmianę decyzji sędziego Tuleyi (nigdy nie uwierzę, że sam zmienił zdanie) fakt pozostaje faktem - CBA za rządów PiS zasłynie z metod stosowanych za czasów "stalinizmu" i z tą etykietką pozostaną na zawsze. A teraz zawyjcie sobie głośno PiS-obłąkańcy.
 

Środowisko prawnicze w Polsce toczy gangrena etyczno-moralna jak i intelektualna. Słuchałam niedawno wypowiedzi profesora Ćwiąkalskiego i prof. Lecha Garlickiego- najwyższe szczeble sądownictwa (sądy apelacyjne, a nawet kasacje w SN) i prokuratury (prokuratury apelacyjne, Prokuratura Generalna) służą tylko zacieraniu śladów systemowych przestępstw polskiego wymiaru sprawiedliwości i polskich organów ścigania. Dlatego skargi na nieprawidłowości należy składać wyłącznie poza Polską. Tak długo jak w sądach i prokuraturach będą rządzić ludzie z nominacji kaczyńskich i ziobry to porządni ludzie jak sędziaTuleya nie będą mieli nic do powiedzenia.

Polskie "obiektywne" sądy i "apolityczna" prokuratura hahahahaha śmiech na pustej sali.



dedykacja dla EMERYTA 
dziekuję poszloo:)

163 komentarze:

  1. Spoko Eliza, sędzia dał zawiadomienie do PG a ta przekaże sprawę prokuraturze z poza Warszawy, a to oznacza że będą przesłuchania z CBA i ewentualne wnioski co do stawiania zarzutów i oskarżenia tyle, ze oskarżać wówczas będzie prokuratura a nie sędzia, więc sprawa się nie skończyła, tylko się rozwija ;) A zbysio i kaminski będą się musieli spowiadać, nie ujdzie im to na sucho.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko czy on na pewno wcześniej powiedział, że w sprawie CBA złoży zawiadomienie do prokuratury? Czy tylko dziennikarze tak zinterpretowali jego słowa o CBA i o świadkach składających fałszywe zeznania?

      Usuń
  2. Dzień Dobry, Elizo:)

    Tego samego dnia, gdy sędzia Tuleya powiedział - co powiedział - stwierdziłem: Wycofa się, bądż złagodzi stanowisko... Sprawdziło się - po raz kolejny!
    Niepodważalnym faktem jest, że kacze służby nie służyły Państwu., Służyły kaczkom i ich chorym " wizjom" o IV R.P. To była i w dużej mierze jest nadal - policja polityczna pisowatych!
    Dlaczego sędzia " złagodził" swoje słowa i czyny? Zmienił zdanie sam? Bzdura...
    Nie wykluczam tu - roli ministranta watykańskiego - niejakiego Gowina, który Mu to wyperswadował. Jeśli były... jakiekolwiek naciski na Sędziego - powinien to ujawnić. Wtedy dopiero nastąpić by musiała : rewolucja w polskiem " niedomiarze " sprawiedliwości...!
    Za ten syf wdpółodpowiada Premier Tusk. To On powołał katolickiego fanatyka, filozofa katolickiego - na stanoisko ministra sprawiedliwości.
    Zapewne w internecie zachowały się moje skromne wpisy, w których krytykowałem " zabetonowanie" prokuratury, dając jej niezależność, przed oczyszczeniem jej z namiestników pisolandu. Wszyscy pisowcy prokuratorzy zostali, a Tusk dał im pełną wolność i niezależność! No to mamy efekty...
    Denerwuję się, bo jestem szarym obywatelem, który trąbi i apeluje konsekwentnie od kilku lat i... ma wątpliwą satysfakcję, że ma rację!!!
    Po czasie mówią o tym otwatrym tekstem: niektórzy politycy i komentatorzy. Dlaczego Tusk nie "przewietrzył" prokuratury, po pisowskim bałaganie? Prokurator, sędzia, który raz wykazał dyspozycyjnośc władzy - nie powinien zajmować, w państwie demokratycznyum żadnej funkcji, w wymiarze sprawiedliwości.
    Czy w CBA jest nadal tajne i nielegalne laboratorium do fałszowania dokumentów i osobistych danych? JEST ! Co ono dziś robi? Pewnie to samo - co za kaczek! Co na to Tusk ? Boi się....
    Czy tchórzliwy człowiek może istnieć w polityce? Czy jego zaniechania i ewidentne błędy - nie obrócą się przeciwko niemu?
    Tusk boi się: kościoła, biskupów, plebanów. Zlikwidował komisję majątkową? Śmiech na sali... Wyprostował służby, prokuratorów, którzy wypełniali ślepo każde polecenie kaczek? NIE.
    Za tragifarsę rodem z Mrożka można poczytywać: zachowanie platformy i Tuska, w czasie ustalania budżetu.
    Palikot chciał mu pomóc w dotrzymaniu słowa. Tusk, który obiecał, zapowiedział likwidację złodziejskiego funduszu majątkowego - poddał się Watykanowi. A słuszne próby Palikota - wyśmiano. Tusk oszukał sam siebie!
    Fundusz kościelny pozostał ... jako zapis budżetowy o rezerwie na cele tegoż funduszu! Tragifarsa!!!
    Polska to nie jest kraj dla NORMALNYCH LUDZI.
    Pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o ten stalinowski " fundusz kościelny" , nie chodzi teraz o Komisję Majątkową. Publiczna obietnica Tuska dotyczyła: funduszu kościelnego!
      Obie instucje powinny zniknąć. A Komisja Majątkowa... to największa afera od 1989 roku. A oni podniecają się " Amber Gold"..., która jest kradzieżą wiaderka w piskownicy... w porównaniu do....
      Stanisław

      Usuń
    2. Stanisław11 stycznia 2013 11:35

      Witaj,
      Dawni juz pisalem ze Gowin to watykanski kon trojanski w rzadzie(rzadzie- przesadne slowo!)!
      Oczy i uszy episkopatu a takze ich "porte parole" tzn<; ty im powiedz ,ze w czasie ich chrztu nadalismy im trzecie imie -Tomasz . To masz zrobic, to masz zrobic.....etc.
      Z tego co widze to roznice miedzy PiS a PO coraz bardziej mi sie zacieraja!

      Pozdrawiam,

      Usuń
    3. Cześć Francopolo:)

      Znane zapewne jest Ci powiedzenie:
      " Zamienił stryjek siekierkę na kijek "
      A Tusk: " Zamienił Ćwiąkalskiego na Gowina " . Przypadkiem? NIE !!!!
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
    4. Witam,panie Stanisławie w 100% zgadzam się z tobą.Napiszę wprost klerykalni posłowie z wraz z klerem doprowadzą nasz kraj do biedy i zacofania.Nie jestem za żadną opcja polityczną,jedynym ratunkiem naszego kraju przed klerem jest właśnie Ruch Palikota.Niech Polacy powstaną z kolan bo potem będzie za późno,pozdrawiam.

      Usuń
  3. Hmmm... Przypomniał mi się "Ojciec Chrzestny" ze słynną "propozycją nie do odrzucenia" ...pojęcia nie mam, dlaczego ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Metody ,którymi doprowadzono sędziego Tuleyę do zmiany stanowiska to już nie "budzą skojarzenia z metodami okresu stalinowskiego" ale TO SĄ METODY STALINOWSKIE.!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kika - pleciesz, co sędziemu zagrożono łagrem na Syberii ??? Sędzia postąpił PRAWIDŁOWO. Gdyby sporządził zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - prokurator wrzucił by je do kosza i tyle. TERAZ PROKURATURA MUSI na piśmie zająć stanowisko. A wtedy sędzia będzie miał swoje atuty aby sprawę skierować PONOWMIE w tym i do PROKURATORA GENERALNEGO. Tuleya wie co robi i ma głowę na karku !!!

      Usuń
    2. Polska moja Ojczyzna, ma zapisane Konstytucyjnie o trój podziale Władzy. Ustawodawcza
      Wykonawcza
      Sądownicza
      Od 2005 roku władza Sądownicza została podzielona na tych którzy za awanse przywileje zezwolenie na czynienie niegodziwości i bezkarność oddali się Kaczyńskim.Pozostali zostali zastraszeni i podporządkowani Kaczorom .Tusk nigdy nie był dobrym gospodarzem,nigdy nie umiał rządzić,nie jedno ma za "uszami" i to wykorzystuje Kato-Prawica.Prawo już dawno przestało działać w Polsce,Polski też już co raz mniej.Św.Angelo ,tylko Ty sprawiasz że jeszcze mówi się gdzie nie gdzie "Polska Racja Stanu" i tutaj Tusk ma trochę swego udziału.

      pozdrawiam z góry na dół

      Usuń
    3. Marcin, ja nie plotę, bo metody to jedno, a konsekwencje to drugie.Te ostatnie należy oceniać w odniesieniu do obiektywnie panujących warunków.Dziś nie można nikogo wysłać z Polski na Sybir, ale można go zgnoić zawodowo i towarzysko, pozbawić- zgodnie z prawem- możliwości wykonywania zawodu, a nawet doprowadzić do samobójstwa. Czy są to demokratyczne metody????

      Usuń
  5. Ziobro ma CZELNOŚĆ robić konferencję na temat wczorajszych wydarzeń w Sanoku ! Oglasza, że jest to oczywiście wina Tuska, który powinien dać CICHY SYGNAŁ policji, aby wkroczyła do akcji. Scyzoryk się w kieszeni otwiera...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś promuje tego ex pisowatego durnia. Ktoś lata za nim z sitkiem. Ktoś transmituje każdy jego bełkot.
      Polska to dziwny kraj...
      A profesor w wywiadzie, który podałaś mówił:
      Nie można promować szczurów! Trzeba zamilknać nad ich wypowiedziami. Trzeba ich traktować - jak zatrute powietrze...
      Stanisław

      Usuń
  6. Lustracja i dekomunizacja !!!! Jedyne lekarstwo na polskie sądownictwo !!! Jak sam sedzia przyznał są jeszcze w okresie stalinizmu, stosuja stalinowskie metody

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochani, konferencja za konferencją, totalny, histeryczny najazd na sędziego Tuleyę trwa, ale przyjrzyjcie się Państwo oczom Ziobry i teraz Kamińskiego ! Toż to panika w najczystszej postaci ! Prof. Osiatyński mówił, że oczywiście teraz te osobniki będą się bronić i nie można im prawa do obrony odmawiać, ale NIE TRZEBA SIĘ TYM PRZEJMOWAĆ !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i jednak sędzia Tyleya zrobił swoje !

      http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sedzia-tuleya-wyslal-zawiadomienia-o-zastrzezeniac,1,5391374,wiadomosc.html

      Usuń
    2. err. Tuleya.

      Usuń
  8. w.i.e.s.i.e.k @op.pl11 stycznia 2013 13:34

    Nie wiem czy to nie lepsze bo w pierwszym przypadku "złożenie zawiadomienia o przestępstwie" skutkowało by, lub mogło.Odmową wszczęcia postępowania, bez uzasadnienia
    W tym drugim przypadku w ciągu 14 dni musi dostać odpowiedz z uzasadnieniem Co zrobili,co sprawdzili i dlaczego i jakie wnioski zostały wyciągnięte,wobec winnych lub nie.ect.ect./a tu beda pewnie przecieki/
    Sędzią i tak już "rzucił granat w szambo" A właściciele tegoż w panice co raz to "wyjaśniają" co raz to konferencje prasowe urządzają I pieprzą pieprzą wbrew faktom a niektórzy żurnaliści przyciskają ich do muru.
    I słyszymy nocne przesłuchania - prawo nie zabrania,nie było uwag i zażaleń przesłuchiwanych /dobre sobie zastraszony człowiek ma żalić się do oprawcy/
    Istotne ze ,Ziobro, Kamiński czy inne plugawe postacie wiją się jak padalce. "To nie ja -to prokuratura"- prawi Kamiński.
    "To nie ja- to CBA"- rzecze Ziobro.
    A Jacek Kurski, komentując niepodważalny a ujawniony fakt manipulacji obrazem rzekomo przedstawiającym łapówkarstwo dr G. cynicznie oświadcza, że ..........przecież zawieszenie ruskiej flagi na Reichstagu po zdobyciu Berlina też zostało zainscenizowane.
    A sama nazwa "operacji" "Mengele" nigdy nie została by ujawniona gdyby nie ten sedzia.
    Poczekamy,pożyjemy Od tego tu jesteśmy by sprawa "nie rozeszła się po kościach"Należy ja tez odpowiednio nagłośnić w portalach zagranicznych a nawet przekazać zagranicznym gazetom z naszymi komentarzami.
    Niech wiedza co prawi i sprawiedliwi wyprawiali.
    "Mleko się rozlało" i nic i nikt go nie zbierze.Rozmazują je tylko coraz brudniejszymi szmatami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W.i.e.ś.k.u, mnie się najbardziej podoba powtarzane przez nich oświadczenie, że "nocne przesłuchania odbywały się ZA ZGODĄ przesłuchiwanych". No jasne, przecież Polacy od wieków kochają "nocne rodaków rozmowy" he, he ! No i Kamiński powiedział, że nawet, cytuję "nie miał kontaktu wzrokowego z dr G..." Kontaktu wzrokowego, to może i nie miał, bo było ciemno i syczał dr G. za plecami "że go zgnoi"...itd. itp., jak to wyjawił dr G. w wywiadzie, jakieś 5 lat temu ...

      Usuń
    2. Glupi ten drG, delikutasny jakis, ja bym siedziala po ciemku czy w oswietlonym pomieszczeniu, to nie wazne, patrzylambym im w te wredne, parszywe, kurewskie mordy i konałabym ze śmiechu, tak zanosiłabym się ze smiechu, że ktoś taki chce mnie zastraszyc abym świadczyla przeciwko sobie, nie mając sobien ic do zarzucenia, zresztą to nie czasy stalinowskie, nie ma czego się bac, a ze jeden palant z drugim chce się pobawic w szeryfa, niech się bawi swoim fiutem, biorac go za kolta, nie moja sprawa, do kiedy bedą się trząść przed plebanem w Polsce mocniej niz prokuratorem NIC się nie zmieni

      Usuń
    3. http://tnij.org/t1qi

      Usuń
    4. Elizo, to jest kościelny "kwiatek", jaki zamieścił na swoim blogu Palikot. Byłoby ciekawie zapoznać się z wyczynami z lat młodzieńczych PiSowskiego posła z tzw. zakonu PC, który miał ksywkę "Jojo" !!! P.S. Oczywiście, nie dziwię się, że tłuste brzuchy dostają kolki na myśl o tym, ile to kasy pójdzie na Orkiestrę, zamiast do kopert odbywających właśnie "wizyty duszpasterskie" księży ! :)))))

      http://palikot.blog.onet.pl/files/2013/01/Screenshot_2013-01-09-12-05-09.png

      Usuń
    5. Pisalam juz kiedys o tym zlodziejskim śmieciu.

      Usuń
  9. w.i.e.s.i.e.k @op.pl11 stycznia 2013 13:58

    A szanowna "publika" czy widownia nie zauważyła, czy nie chce zauważyć.
    Ziobro, Kamiński czy inne plugawe postacie wiją się jak padalce.
    "To nie ja -to prokuratura"- prawi Kamiński.
    "To nie ja- to CBA"- rzecze Ziobro.
    A Jacek Kurski, komentując niepodważalny a ujawniony fakt manipulacji obrazem rzekomo przedstawiającym łapówkarstwo dr G. cynicznie oświadcza, że przecież zawieszenie ruskiej flagi na Reichstagu po zdobyciu Berlina też zostało zainscenizowane.
    A CBA
    "Czy Biuro wyciągnęło jakieś konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych za rzekome nieprawidłowości? –
    Wszystkie osoby, które kierowały i nadzorowały sprawę doktora G., ......odeszły już z Biura – mówi Dobrzyński.
    W CBA w związku z tą sprawą nie prowadzono żadnego postępowania sprawdzającego – dodaje i podkreśla, że może się to zmienić, jeśli sprawa ostatecznie trafi do prokuratury".
    A trafiła !! Co dalej będzie poczekamy pożyjemy

    OdpowiedzUsuń
  10. Nic nie będzie dalej W.i.e.s.i.u ten popier..lony mentalnie narod, nie potrafi poradzic sobie z garstką katabasow i kilkuset osobowa grupą postkomuszych złogow w prokuraturach, ale potrafi z finezją ponizac wlasnych rodakow na forach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIC NIE UPOWAŻNIA PANI aby pisać "ten popierdolony Naród..." Proszę te wyrazy wykasować i to natychmiast !!!

      Usuń
    2. Przypominam że współczynnik ukatabasienia Polaków jest podobny jak za ciemnego stalinizmu. Wtedy jeden pracownik UB wypadał na nieco ponad 1000 Polaków a dziś jest podobnie circa 38000 księży i zakonników na 38mln Polaków. Czyli jest jak było, ino sierp i młot zamieniono na dwie deski.
      A wy Emeryt sami się zdelejtujcie.
      "Emeryci popierajcie partię czynem,
      umierajcie przed terminem"
      tak pisano za Edwarda G.

      Usuń
    3. Emeryt11 stycznia 2013 18:08

      NIC NIE UPOWAŻNIA PANI aby pisać "ten popierdolony Naród..." Proszę te wyrazy wykasować i to natychmiast !!!
      ----------------------------------------------

      Nie mam zamiaru nic kasowac. Ja się upowazniam sama, jestem częścią tego narodu i mam takie samo prawo do wlasnego zdania jak kazdy inny obywatel. Pozatym tak myslę nie będe zaprzeczac wlasnym opiniom aby panu sprawic radochę.
      Milego wieczoru

      Usuń
    4. Dodam jeszcze, że trzeba rozumieć słowo pisane, jak i potrafić czytac "miedzy wierszami", czy choćby - dlaczego napisałam naród z małej litery... :) no wlasnie, dlaczego panie starszy?

      Usuń
    5. Eliza - no to skoro jestem "popierdolonym narodem "- wg Pani, nie mam tu co robić na blogu. ZEGNAM !!! Są pewne granice, których nie wolno przekraczać - nawet Pani.

      Usuń
    6. Eliza - czyżby to był brak znajomości polskiej pisowni ?? ŻEGNAM !!!

      Usuń
    7. "Piep..lony narod"zwrot jakiego Pan uzył a "popie...lony MENTALNIE naród" zwrot Elizy, to jednak rożnica, jestem Polakiem, mieszkam w Warszawie od pokoleń, wcale nie czuję się dotknięty. Polacy, my, jesteśmy popi...oleni mentalnie i proszę nie zaprzeczać. Elizie można napisać ze "zydoskie ścierwo", ze "kapitan SB, ze ubek itp" a Eliza nie moze napisać ze jesteśmy mentalnie kalekami??
      Elizo mnie nie obrazilaś, pozdrawiam

      Usuń
    8. Dziekuję za nadstawienie ramienia...

      Ja wlasnie to mialam na mysli, dokąd nie zmienimy mentalnosci, nic w Polsce się nie zmieni i to w zadnej domenie, to wszystko fasada i kamuflaz. W srodku jesteśmy tacy sami, nie dlatego ze nie mozemy, ale dlatego ze nie chcemy się zmienic, bo tak wygodniej, bo boimy sie zmian, bo boimy sie nowego, bo wiemy co mamy a bnie wiemy co otrzymamy itp. Ale aby zrozumiec innego czlowieka trzeba czasami CHCIEC go zrozumiec a nie isc na skroty.
      milego wieczoru rowniez

      Usuń
    9. Eliza Dumoulin11 stycznia 2013 20:58

      Emeryt11 stycznia 2013 19:42

      Eliza - no to skoro jestem "popierdolonym narodem "- wg Pani, nie mam tu co robić na blogu. ZEGNAM !!! Są pewne granice, których nie wolno przekraczać - nawet Pani.

      -------------
      Emerycie. Zaznaczam ze nie mam zamiaru się kajac, przepraszac i klękac na kolanai kłamac w zywe oczy ze zaluje co napisalam. Nie moim zamiarem było obrazić, urazic czy ponizyc kogokolwiek, ani z moich czytelnikow ani Pana, nie chce szukac usprawiedliwienia na wulgarny zwrot jakiego uzyłam, a z czym walcze na blogu od 4 lat. JESTEM W PELNI ŚWIADOMA CO NAPISALAM. To nie gafa, to zamierzone. Nie wiem co zlozylo sie aby napisac otwarcie? czy niekonczące sie konferencje szczurow moralnych i bezsensowne reakcje na zywo na te konferencje, czy calkowity brak autokrytyki dziennikarzy i politykow, nonsensow, łgarstw i świnstw wypowiadanych przez te szczury pokroju ziobry, kaminskiego, kurskiego czy moj stan - jestem na odwyku nikotynowym, zdeterminowana, bez wspomagaczy farmaceutycznych- nie wiem ... co absolutnie NIE MOZE BYC usprawiedliwieniem, ale to wszystko byc moze razem skumulowane wplynęło na odwage jaka mialam napisac co napisalam, co przyznam bardzo mi ulzylo psychicznie. Zawsze byla wierna zasadzie WOLE NAJGORSZA PRAWDE NIZ NAJPIĘKNIEJSZE KŁAMSTWO. Wybaczy mi Pan ten zwrot czy nie wybaczy, pileczka jest na pańskim polu.

      Usuń
    10. W całej rozciągłości popieram Elizo i ukłony dla " pana z Warszawy" :)))
      Stanisław

      Usuń
    11. Jest zbyt wielu ludzi w Polsce, z którymi trudno dyskutować. Wręcz jest to niemozliwe. Dlaczego?
      Dlatego, że nawet gdyby napisało się pięciostonnicowy tekst, merytoryczny, oparty na faktach, a " okrasi się " go, jednym dosadnym słowem: na przykład DUPA - to oni zrozumieją: tylko to jedno słowo i zaraz wyrażą: swoje krytyczne stanowisko co do używania wulgaryzmów... Dziwne to, ale prawdziwe.
      Pozdrawiam Elizo:)
      Pozdrawiam i popieram w pełni. Też jasna cholera mną trzepie.

      Usuń
    12. Elizo - "...WOLĘ NAJGORSZĄ PRAWDĘ NIŻ NAJPIĘKNIEJSZĄ PRAWDĘ... " zatem najgorszą prawdą jest, że jesteśmy wszyscy "popierdolonym narodem". Jest taki przepis zaczynający się od słów "Kto publicznie lży i znieważa naród polski i polskie państwo.....podlega karze...." - myślę,że słowa "popierdolony naród" pasują do tego przepisu. Chciałem tylko zwrócić Ci uwagę, ale jeżeli twierdzisz,że masz tak prawo pisać - to jest to Twoje zmartwienie.Myślę,że dość pisania na ten temat. Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu.

      Usuń
    13. poprawka - ma być NAJPIĘKNIEJSZE KŁAMSTWO - jestem bardzo wkurzony i stąd ta pomyłka.

      Usuń
    14. pan_z_warszawy !! Być może,że "mentalnie" pan nie ogarnia,że że Eliza zelżyła cały "naród polski". Aby to pojąć potrzeba czuć się POLAKIEM i to niekoniecznie tym "zapisiałym" lub rydzykowatym. Napisano wyraźnie "POPIERDOLONY MENTALNIE NARÓD" - to znaczy CAŁY NARÓD a nie jakie jego odpadki "mentalne".TAK NIE WOLNO nawet jak się jest na odwyku nikotynowym. To należy zawiesić pisanie, jeżeli nerwy wysiadają.

      Usuń
    15. poszłoo, poprzednio jako cham p.11 stycznia 2013 23:20

      Elizo !
      Pozwól że wesprę Cie również cytatem fraszki Poety.

      "Na pewnego endeka":

      "Próżnoś repliki się spodziewał
      Nie dam ci prztyczka ani klapsa
      Nie powiem nawet pies cię je*ał
      Bo to mezalians byłby dla psa"

      "Mnię" to nie obraża.
      A tu historyczny bonus dla normalnie myślących (proszę odstawić szklanki & kieliszki !!)
      http://www.youtube.com/watch?v=Hrles4lG8NM

      Usuń
    16. Emeryt11 stycznia 2013 19:45

      Eliza - czyżby to był brak znajomości polskiej pisowni ?? ŻEGNAM !!!

      ---------------------------

      Komu brak temu brak.... polskie zasady pisowni każą czynic to z małej litery. A z wielkiej litery "naród" pisze tylko katoprawica.

      Usuń
  11. Oooo żałoba na blogu?? Czy wy bałwanki nie rozumiecie najprostszych prawd? Tuleya nigdy nie zamierzał składać zawiadomienia przeciw CBA.
    Dlaczego? Ponieważ nigdy nie było ku temu podstaw.Ot co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strachu, marchewko od bałwanka, ależ sędzia Tuleya złożył dwa wnioski ! Ot to.

      Usuń
    2. Jednym z prokuratorów,którzy zdaniem sędziego
      Tulei w sposób niedopuszczalny prowadził przesłuchania w sprawie dr.G jest Mariusz Kierepka. Kim jest ten pan ? W czasach ,kiedy ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro ,
      ten prokurator był jego zaufanym człowiekiem.
      Ten prokurator był rownież jednym z prowadzacych sprawę przecieku z "afery gruntowej"
      Przesłuchiwane przez niego osoby twierdziły ,że
      namawiał je do obciążenia innych osób.
      Prok. Kierepka wchodził również w skład zespołu prokuratorów ,zajmujących się najważniejszymi dla PiS sprawami.
      Czy aby te wnioski sędziego Tulei się nie"rozmydlą"?

      Usuń
    3. strachu !! Żałoba to u Ziobry i Kaczora - nie widzisz STRACHU w ich ślepiach ???W Sejmie 25 stycznia odbędzie się posiedzenie Sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej A potem prosta droga do Trybunału Stanu. Będziesz miał o czym kłapać ozorem.Posłowie Ziobry chcą przejść do innych klubów parlamentarnych to i wymagana większość głosów znajdzie się w Sejmie. Pierwszy już dał dyla do PSL-u, poczekaj , będą następni !!!

      Usuń
  12. Gowin, to facet z poza tego skorumpowanego srodowiska sedziowskiego, sam to przyznal. Jego reforma dotyczaca obciazenia sprawami niektorych sedziow ,jest calkiem prawidlowa. Te swiete krowy musza sie w koncu zabrac do konkretnej roboty. Ci sami sedziowie sadzili w czasach stalinowskich i komunistycznych. Trzeba ich wreszcie zlustrowac. Oni umieja sie przykleic do kazdej wladzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No popatrz Zenuś, zaczynasz myslec logicznie, z jednym się nie zgodzę: Gowin to ze skorumpowanego środowiska watykanskiego, mafia to mafia, obojętne czy watykanska czy prokuratorska czy inna.

      Usuń
    2. Elizo, ale trochę racji to Zenuś ma...Taki np. Janusz Wojciechowski, PRLowski sędzia, orzekający również w stanie wojennym, potrafił się zgrabnie przykleić do PiSu...Tyle, że z tymi sądzącymi w czasach stalinowskich, to trochę Zenuś przesadził, no chyba że chodziło mu o dziadków braci K. ???

      Usuń
    3. Elizo - spokojniej, jeżeli "mafia" to muszą być dowody,że tak jest.

      Usuń
    4. Zenobi-uszu !! Nie kłap ozorem po próżnicy. NAPISZ TU KONKRETNIE, którzy to sędziowie są z czasów stalinowskich - NAZWISKA i adresy sądów pożądane.Jak nie masz konkretnych informacji i faktów to po prostu nie świń. Zresztą wy tak zawsze postępujecie jak nie macie żadnych argumentów i wszystko wrzucacie do "stalinowskiego śmietnika". Stalinowskie metody skończyły się w pażdzieniku 1956 roku a sędziowie od Wielkiego Brata zostali odesłani do Sojuza specjalnym pociągiem.Dzisiaj ci sędziowie musieli by mieć po 100 lat albo i więcej.

      Usuń
    5. Ziomal - pisano ci jak krowie na rowie. Wziął urlop i pojechał do ciebie (z kijem basebalowym) aby ci to i owo wytłumaczyć. Wyjrzyj oknem, może już czeka na ciebie!!

      Usuń
  13. Witam wszystkich komentatorów.Wysłuchałam wypowiedzi pań posłanek : Marzeny Wróbel ( SP) i Jadwigi Wiśniewskiej ( PIS ) w obecności posła PO. Otóż obie panie próbowały wykazać ,że na wszystkim się znają.Starymi zwyczajami zakrzyczały zarówno posła jak i prowadzącą audycję redaktorkę . Smiało zarzuciły premierowi ( podobnie jak eposeł Ziobro),że prowadzoną akcją w Sanoku nie zainteresował się premier, ba powinien nią kierować, dać polecenie zlikwidowania młodego człowieka by ocalić dziewczynę. Co w tych wypowiedziach ( posłów PIS i SP ) kojarzy się Państwu z poleceniami z dawnych czasów? Czyż w demokratycznym Kraju Policja we wszystkich jej służbach oczekiwać ma na polecenia premiera.? - jeśli tak, to po co istnieją poszczególni dowodcy służb? Odpowiedz wydaje się być prosta. Otóż ma być tak jak w okresie 2005-2007 - jeden szeryf wydający polecenia wszystkim bez względu na to, czy zgodnie prawem czy nie ..Nie żyją dwie osoby i znów " wina Tuska".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Igo, zdaniem Ziobry, premier powinien "dać policji CICHY SYGNAŁ" ... I czemu tu się dziwić ? Tak właśnie ów DELFIN został "wychowany" na piersi swojego premiera...Ze skutków nie możemy otrząsnąć się do dnia dzisiejszego.

      Usuń
    2. Otóż to Begonijko., jeszcze długo , długo nie otrząśniemy się ze skutków " najlepszych" rządów , wszak nie minęły echa rozprawy z dr G. , a już mamy następne publiczne zarzuty dot.policyjnej akcji w Sanoku. Pozdrawiam

      Usuń
  14. Dzień dobry Pani Elizo !!! Pozwolę sobie nie zgodzić się z Panią i niektórymi komentatorami co do postępowania sędziego Igora Tuleyi. Nikt z Was nie zna treści pisma a właściwie dwóch pism sędziego, skierowanych do Prokuratury Okręgowej i szefa CBA - Wojtunika, natomiast poddajecie państwo ten czyn totalnej krytyce i przypisujecie ONYM zakulisowe działania.Trochę rozwagi nie zaszkodzi !! Sędzia na pewno lepiej zna PROCEDURY i sposoby na ich ominięcie przez Prokuraturę Okręgową , niż wszyscy komentatorzy tutaj piszący i razem wzięci. Gdyby bowiem napisał "zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa" to sprawie można by było ukręcić łeb - mimo,ze groziło by to oczywistym skandalem.Tymczasem sędzia żąda od obydwu instytucji odpowiedzi na zadane przez niego pytania i MUSI na te pisma dostać pisemną odpowiedź - bo przecież nie pisał tych pism jako prywatna osoba. Prokuratura Okręgowa i CBA muszą coś sędziemu KONKRETNIE odpowiedzieć- jeżeli nie, da to sędziemu powód aby zwrócić się z takimi samymi żądaniami do wyższej instancji etc.etc. Dopiero POTEM sędzia z całym spokojem może złożyć ZAWIADOMIENIE, do właściwej Prokuratury a nawet z kopią do Ministra Sprawiedliwości aby temu nadać właściwą rangę i znaczenie (a może i rozgłos). Tedy wylewam garnuszek zimnej wody na rozpalone głowy i mówię - SPOKOJNIE. W międzyczasie można sobie poczytać ustawę o ustroju sądów powszechnych i ustawę o ustroju prokuratury a także odnośne przepisy kodeksu postępowania karnego. Przyda się, jak sprawa wróci na "tapetę" za jakieś 30- lub 60 dni - bowiem w takim terminie obydwie instytucje powinny coś odpisać sędziemu. Miłego wieczoru !!!
    W post scriptum dodam,że sprawa jest zbyt nagłośniona aby ją tak prymitywnie spartaczyć !!
    międzyczasie można sobie trochę poczytać ustawy o ustroju sądów powszechnych i ustroju prokuratury oraz kodeks postępowania karnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Elizo proszę wykasować ostatnie dwa wiersze po post scriptum. Nie wiem jakim cudem one tam się znalazły - ponieważ są wyżej w tekście mojego komentarza.

      Usuń
    2. Cieszę się, ze mnie wyręczyłeś Sarmato w tym wylewaniu kubełka zimnej wody na rozpalone głowy.:-))))))
      Poczytałam i posłuchałam trochę wypowiedzi w mediach i na forach i znowu okazuje się, że każdy Polak zawsze jest najlepszy w zawodzie, którego wypowiedź dotyczy. Teraz wszyscy są lepszymi prawnikami niż sędzia Tuleya. W dodatku lepiej znają przepisy prawne regulujące działanie takich czy innych służb i organów (CBA, prokuratura), niż ich etatowi pracownicy. O "chorągiewkach na wietrze", które wczoraj wychwalały sędziego pod niebiosa, a dziś krytykują i podważają jego kompetencje, zarzucając uległość (brak niezawisłości), czy wręcz tchórzostwo, pisać nie będę. Szkoda czasu i wysiłku. Kogoś, kto z triumfem ogłasza, że miał rację, bo przewidział (co niby?), a nie zajrzy nawet do stosownych kodeksów, czy regulaminów, nie przekonam.
      Większość komentatorów, jeżeli już skupia się na stronie prawnej, to na skutkach działania sędziego, nie zastanawiając się na ich podstawie (tak prawnej, jak faktycznej). Tymczasem nadużycie kompetencji, czy przekroczenie uprawnień, nie jest jednoznaczne ze złamaniem prawa, czy wręcz przestępstwem. W rzeczywistości, obowiązujące aktualnie prawo, nie zakazuje przesłuchań w nocy, siłowego doprowadzania na przesłuchania osób starszych, czy chorych, straszenia postawieniem zarzutów, czy bronią demonstracyjnie leżącą na biurku... Nie jest też zakazane uwodzenie pielęgniarek w celu zdobycia dowodów. To niby jakie zawiadomienie o podejrzeniu dokonania przestępstwa miał złożyć sędzia? To, że coś jest niemoralne, niehumanitarne, niegodziwe, czy narusza nasze poczucie sprawiedliwości, nie oznacza, że wprost bezprawne. Modne ostatnio stało się używanie określeń "duch prawa" i "litera prawa". To, że działanie jest niezgodne z pierwszym, nie oznacza niestety złamania drugiego.
      Pozostaje pełna uznania dla kompetencji, konsekwentności i niezłomności pana sędziego Tuleyi.
      Pomyślności.

      Usuń
    3. Witaj Sarmato. Nie mogę kasować ani poprawiac cokolwiek w komentarzach piszących.

      Co do wpisu
      1. Nie ma prawa ani pisanego ani niepisanego że musimy się zawsze zgadzac :) byłoby straaaasznie monotonnie.

      2. Nie odpowiadam za innych o czym pisza, odpowiadam za moje slowa. Dziwną i smutną zarazem wydała mi się decyzja sędziego Tuleyi, dla mnie szarego obywatela, "zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa" i "zastrzeżenie do niewykonania obowiązków" to nie to samo. Uważam, że mam prawo byc zawiedziona, i wyrazic to w taki czy inny sposob a jezeli znam mniej więcej jak kazdy Polak, zakulisowe gierki tych instytucji od dziesięcioleci, ktore przy niezmieniajacej się mentalnosci, nie mogą się zmienic lub zniknąć samoczynnie, mam prawo w związku z czym wyrazic moje zaniepokojenie jak i smutek na nastepne pogrzebanie nadziei na jakiekolwiek zmiany w sądownictwie w tym wypadku, ale...nie muszę znac wszystkich kanonów prawa, przepisow k.k, k.cywilnego, sądów, prokuratury itp
      Nie mam zamiaru czytać wiec ustawę o ustroju sądów powszechnych i ustawę o ustroju prokuratury a także odnośne przepisy kodeksu postępowania karnego - dla szarego obywatela jest zrozumienie wolty sędziego, ktory wlał ogrom nadziei w serca ludzi spragnionych normalnosci w nienormalności. Ludzie, prosci obywatele w nosie maja przepisy, choc nie mowię ze to niewazne, bo nigdy prawdopodobnie nie wejda w kolizję z prawem, ale wiedząc ze w sadownictwie coś zmienilo się na lepsze, wiedzą ze wraca NORMALNOSC przez duze N

      milego wieczoru

      Usuń
    4. Witaj Sarmato:)

      Gdyby to co napisałeś - nie dotyczyło konkretnego wydarzenia, zgodziłbym się z Tobą.
      Jednak to nie ja, nie inni powiedzeli: " wyślę do prokuratury i Śadu powiadomienie o podejrzenie popełnienia przestępstwa przez CBA i prokuratorów.
      To powiedział sędzia R.P., pan Tuleya. Przestępstwa tych śłużb są aż nadto widzoczne. Pierwszy raz powiedział o tym niezależny sędzia!
      Nie zastanawia Ciebie, dlaczego się wycofuje - ustami rzeczniczki sądu? Dlaczego sam nie podtrzyma, albo nie uzasadni zmiany stanowiska? Przeciaż - zakładam - że w chwili gdy to mówił - dobrze wszystko przemyślał, dobrze zapoznał się ze wszystkimi dokumentami dowodowymi! I co?
      Nagle mu się odmieniło? Tak samemu, z siebie?
      Myślę, że sam nie wierzysz w taką możliwość.
      Uważam dokładnie tak samo jak Eliza. To jest niepoważne, groteskowe, a efekt... doskonale wykorzystują : ziobra, kamińskie, świączkowskie.. Te - co już dawno powinny siedzieć w więzieniu!
      Wyszła groteska... tak jak z " likwidacją" funduszu kościelnego! Nie ma, a jest w pełnej postaci. W postaci: zapisu księgowego o rezerwie na poczet właśnie funduszu. Tusk zakpił sobie z opinii społecznej. Zwyciązyło wasalstwo wobec sukienkowych!
      Nie wierzę, żeby sędzia sam - dobrowolnie tak chciałby wyjść na niepoważnego... Ktoś / może właśnie Gowin / musi być przyczyną.
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
    5. Pani Elizo - abyśmy się lepiej zrozumieli, to dodam,że ja też BARDZO liczę na to,ze sędzia Tuleya nie odpuści. Staram się tylko - w oparciu o istniejące przepisy dociec, dlaczego postąpił on w taki właśnie sposób.Na tej podstawie sądzę,że wiem do czego zmierza i wcale to nie jest takie głupie, jak niektórzy pochopnie sądzą. Może nieco dłużej potrwa (może też o to chodzi - w związku z wnioskiem do Trybunału Stanu). Potrzeba mieć potężny kawał wiedzy prawniczej, aby wybrać stosowną strategię postępowania, która obstanie się i w Prokuraturze i ewentualnie w sądzie.Tak ja sobie tłumaczę postępowanie sędziego. Nikogo do niczego to nie zobowiązuje wyrażam tylko mój pogląd na sprawę.Cieszy mnie,że Ikka ma podobny pogląd, a jest przecież także prawnikiem z wieloletnim doświadczeniem, a przede wszystkim zna przepisy ustaw, czego nie da się powiedzieć o co poniektórych - w gorącej wodzie kąpanych. Pożyjemy - zobaczymy !!!
      Słusznie też zauważyła Ikka,że zbyt wielu mamy "znawców i ekspertów" od awiacji, budowy autostrad, finansów państwa i przede wszystkim od "polityki wszelakiej i byle jakiej". Miłego wieczoru !!!

      Usuń
    6. "Sędzia Igor Tuleya nie zawiadomi prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA i prokuratorów w sprawie dr. Mirosława G. W zamian przygotowuje pismo informujące jedynie o "zastrzeżeniach co do wykonywania przez nich obowiązków".

      Jest bardzo duża różnica PRAWNA pomiędzy tymi dwiema zapowiedziami. KOLOSALNA! Może Ikka to wytłumaczy, bo dla mnie jest to aż nadto oczywiste!
      Więc o czym tu piszemy? Dlaczego sędzia TAK drastycznie zmienił stanowisko? Stracił niezależność?...Czy też... piszemy tylko po to żeby pisać?
      Stanisław

      Usuń
    7. Stanisławie - masz prawo mieć inne zdanie w każdej sprawie - ja też. Już Ci to kiedyś pisałem. Jak dostanę do ręki akta tej sprawy - to Ci powiem o co tu chodzi i dlaczego sędzia zachowuje się w taki a nie inny sposób. Ponieważ nie jest to możliwe - staram się w oparciu o granice nakreślone prawem, dociec co tu jest grane. Ty tez masz takie prawo,jeżeli studiowałeś prawo (??), więc nie musimy się wzajemnie nakłaniać do niczego. Na tym polega z grubsza rzecz biorąc "wolność słowa". I jeszcze jedno język prawniczy nie jest tożsamy z językiem potocznym - zapamiętaj to sobie. Miłego !!

      Usuń
    8. Anonim od Galla11 stycznia 2013 20:14, zwrócę się do Ciebie kompleksowo ( bo wczoraj mnie wysyłałeś na spacer z wnukami w ramach reprymendy za informację o programie "Katastrofa w przestworzach. Śmierć prezydenta", na National Geographic, niedziela 27.01.2013 - przypominam przy okazji ) i najdelikatniej, jak potrafię : a weź Ty się odp... rz od "Ikkusi" (spoufalanie zostaw sobie na spotkania z Adasiem H., na przykład ) ode mnie i od wszystkich, którzy są Ci nie po drodze. Jest winą sprzedajnych dziennikarzy i polityków, plotących trzy po trzy (wczoraj, że ktoś "przekonał" sędziego Tuleyę sugerował Leszek Miller , a bardziej oględnie Roman Giertych) , wystarczyło jednak wczytać i wsłuchać się bardziej w dzisiejsze informacje , aby zrozumieć, że sędzia wybrał właściwą drogę, o czym pisze Ikka i Sarmata. Jest też faktem, że przeciętny śmiertelnik nie jest w stanie tych subtelności wychwycić i zrozumieć. Dlatego dobrze Ci radzę, kochaj sobie dalej panaprezesa (a' propos, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, gdzie się ukrył ten nasz bohater narodowy ???) i chłopaków od Kamińskiego, ale w zaciszu domowego ogniska.
      A my ...pożyjemy, zobaczymy.

      Usuń
    9. Tu nie chodzi o zawiłości / a dlaczego one w ogóle są / prawa. Sarmato:)
      Tu chodzi o diamertalną zmianę zdania, na przestrzeni dwóch dni. Prawa nie studiowałem, a raczej "studiowałem" do konkretnych swoich spraw. I na ogół - z dobrym skutkiem:)
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
    10. No proszę Stasiu studiował prawo - ha ha ha !!!!

      Usuń
    11. Stanisławie - jeżeli studiowałeś prawo - jak piszesz i to do konkretnych swoich spraw (???), to powinieneś wiedzieć,że ustne uzasadnienie wyroku nie musi być tożsame z pisemnym uzasadnieniem wyroku - dla dalszych ewentualnych potrzeb procesowych (np.apelacji od wyroku). Sędzia ma także prawo do pewnych uogólnień tłumacząc "na gorąco" wydany wyrok.Proponuję na tym skończyć tą jałową dyskusję, bo do niczego ona nie prowadzi. Wypada cierpliwie czekać aż będzie "czarno na białym". Sędzia ma czas 2 tygodni (a w uzasadnionych przypadkach i dłużej) aby wydać pisemne uzasadnienie wyroku - na żądanie stron procesowych.Dobrej nocy !!!

      Usuń
    12. Gdzie Ty wyczytałeś (wysłuchałeś) Stanisławie, że sędzia "obiecał" złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, lub przynajmniej podejrzeniu o popełnienie przestępstwa, gdy dotyczy to CBA (ewentualnie prokuratury)? Dowody poproszę, bo inaczej dyskusja jest bezzasadna. Przy czym chodzi o słowa sędziego, a nie ich interpretację dziennikarską, czy inną. Język prawniczy jest bowiem konkretny i obietnica złożenia zawiadomienia nie oznacza automatycznie, że ma to być zawiadomienie o przestępstwie, równie dobrze może dotyczyć innych nieprawidłowości (n.p. przekroczenia uprawnień, czy nadużycia i nadinterpretacji obowiązujących norm prawnych), o czym pisałam powyżej.

      "Sędzia Tuleya zapowiedział już, że do prokuratury trafią dwa zawiadomienia związane z postępowaniem wobec kardiochirurga dr Mirosława G.; dotyczą one naruszenia procedur przez organy ścigania i podejrzenia składania fałszywych zeznań przez świadków."

      Pomyślności.

      Usuń
    13. Może to nieco przybliży zagadnienie. Tu bowiem dziennikarz bardziej trzyma się prawdziwych określeń sądu. Mowa jest o rażących uchybieniach i nieprawidłowościach, a nie przestępstwach.
      http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13182510,Bezcelowe_zatrzymania_ludzi_w_podeszlym_wieku__nocne.html?lokale=wroclaw
      Pomyślności.

      Usuń
    14. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,13148822,Przekroczenie_uprawnien_CBA_i_falszywe_zeznania_w.html

      Usuń
    15. Nigdzie nie wyczytałem Ikko. SŁYSZAŁEM osobiście jak sędzia TO zapowiedział! A zmysły mnie jeszcze nie zawodzą:) Napisała o tym Gazeta Wyborcza - którą zacytowała Eliza.
      Słyszała to też Eliza, ja, miliony - które tym wystąpieniem mocno się podbudowały. Przestaję rozumieć - o co w tej " dyskusji " chodzi? O kłótnię? O pokazanie kto tu jest " najmóndrzejszy " ???
      Sędzia zmienił zapowiedż z: zawiadomienia o ewentualnym popełnieniu przestępstwa, na: ewentualne nieprawidłowości... Trzeba mieć: WYJĄTKOWO ZŁĄ WOLĘ żeby tak ważnego faktu nie rozumieć. A jeśli TO nie ma dla was znaczenia - to nie moje zmartwienie: Ikko i Sarmato:)
      Dobrej Nocy
      Stanisław

      Usuń
    16. "Sędzia Igor Tuleya nie zawiadomi prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA i prokuratorów w sprawie dr. Mirosława G. W zamian przygotowuje pismo informujące jedynie o "zastrzeżeniach co do wykonywania przez nich obowiązków".

      To cytat z Gazety Wyborczej, który przypominam dziś - po raz trzeci. Eliza zacytowała go we wstępniaku.
      Analizując LITERALNIE tan cytat, wysuwam wnioski:
      Skoro nie zawiadomi to znaczy, że : miał zawiadomić. W innym przypadku - nie pisaliby, że " nie zawiadomi ". Bo równie dobrze mogliby napisać o tysiącach rzeczy, których TEŻ NIE ZROBI !
      Skoro Gazeta pisze, że " tylko" i JEDYNIE - wyśle pismo informujące - to i Gazeta widzi w tych zwrotach - dużą różnicę.
      Jeśli Sędzia nie widział podstaw do zawiadomienia o przestępstwach CBA i prokuratury / były one aż nadto widoczne / - to po co o tym mówił?
      Reasumując: Nic z tego nie rozumiem, a raczej: Nic nie rozumiem z tych Waszych argumentów? Czy argumentów?
      Stanisław

      Usuń
    17. No cóż Stanisławie, skoro "wiesz lepiej", to pomyślności.

      "Bo człowiek jest tak skonstruowany, że jak już się do czegoś przekona, to zawsze będzie przede wszystkim dostrzegał dowody na potwierdzenie swojej tezy." (cytat z blogu Starego na S24).

      Jeden z moich znajomych mawiał w takich sytuacjach "Ty sobie miej rację, a ja będę miał święty spokój".

      Dobrej nocy.

      Usuń
    18. Przepraszam klik.net, ale na co ma być dowodem wypowiedź sędziego pod załączonym linkiem? Bo jeżeli na obietnicę złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez CBA, czy prokuraturę, to nie jest. Mowa jest tylko o złożeniu zawiadomień (bez doprecyzowania) i tylko co do składania fałszywych zeznań użyto słowa przestępstwo.
      Dobrej nocy.

      Usuń
    19. Ikka - myślę,że nie przekonasz Stanisława, to lepiej daj sobie spokój, On wie i on słyszał a nawet widział (oczyma wyobraźni) to czego inni nie dostrzegli. Czasami tak bywa. Kiedyś obserwowałem jak dwóch świadków z miejsca wypadku, którzy widzieli to samo - ale zeznawali całkiem co innego. Mieli różną projekcję swojej wyobraźni. Na ogół zdarza się to w każdej sprawie, że ktoś doznaje "olśnienia" i rozwija scenariusz.Tak jak w sprawie katastrofy smoleńskiej ma pan Antoś - ma swoje wizje i koniec.Dobrej nocy !!!

      Usuń
    20. NIE!!! Stanisław "nie wie", "nie słyszał" "nie widzial oczyma wyobraźni" ale........widział co i ja widzę we wstępniaku wpisu Pani Elizy..no, chyba że jestem już ślepy, ale nie myślę...

      I tez doznaje "olśnienia" tylko innego rodzaju ze osoby mieniące się wielce światłymi, kulturalnymi - a jakże!!! mającymi Wikipedię zamiast głowy, elokwentne... (no tu jak widać to im sie tez przewidziało) tylko przez antypatie do osoby wycieraja sobie prawie o nią nogi. Wstyd!!!

      Usuń
    21. Sugeruję jednak Bartku, abyś uważnie cały ten wstępniak przeczytał, nim podejmiesz się obrony Stanisława (nasz spór jest o to, że rzekomo sędzia Tuleya coś obiecał i się z tego wycofał).
      Sędzia Maja Smoderek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Warszawie, wyjaśnia w nim pewne kwestie dziennikarzom. Jest tam też zdanie (od redakcji): "Mówiło się, że będzie to zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa". Nie sędzia Tuleya mówił, lecz "mówiło się".
      Proszę mi wskazać choć jeden dowód, na to, że Stanisław ma rację. Potem może Pan pisać "wstyd".
      Pomyślności.

      Usuń
    22. Ale gdziez bym śmiał wskazać,że ktokolwiek ma rację!!!NIGDY W ŻYCIU!!!!Tu rację ma tylko Pani i Szanowny Sarmata, reszta ma przytakiwać, bo jak nie to już giermkowie Sarmaty: Marcin, Zyga, Kazek, Olo czy inny Sebastian, oblizą go jak psy dziada w ciasnej ulicy i ...umarł w paciezu. Bawcie się dobrze.

      Usuń
    23. Dowodu jednak na swoje twierdzenia, ani Stanisław, ani Pan, nie przedstawiliście i wszystko jasne. Łatwiej przecież "nawtykać" interlokutorom, co tam ślina na język przyniesie.
      To jak z tym sędzią? Zapowiadał złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez CBA, czy nie?
      Pomyślności.

      Usuń
    24. bartek j. - Szanowny Panie Bartku, czytam komentarze Pana na tym blogu i jakoś nie zauważyłem, aby Pan był tu "prześladowany" lub "mentalnie" ubijany przez innych uczestników dyskusji.Chce mieć Pan "zawsze rację" to nie ma przeszkód, niech Pan coś ciekawego napisze, coś o sobie opowie, przytoczy jakiś żarcik, wda się w polemikę na jakieś tematy i stara udowodnić,że ma Pan rację, nie obraża się-kiedy nie uzyska Pan aplauzu. Mam nadzieję,że wie Pan o co mi chodzi. Pisanie na blogu nie podlega tylko na totalnej krytyce lub używaniu mocniejszych określeń dla dodania "wagi" głoszonym poglądom. Jest kilka takich blogów w Internecie, gdzie uczestnicy - stali bywalcy zresztą - od rana do wieczora walą się po gębach i widocznie sprawia im satysfakcję taka "działalność". W każdym bądź razie jest to dla nich o wiele bezpieczniejsze niż takie samo bluzganie w barze piwnym. Tam od razu słowa wciela się w czyn i potem przychodnie lekarskie mają problem jak pofastrygować te porozbijane gęby. No jak - przeszło Panu, czy dalej jest markotno ??? :-))))))))

      Usuń
    25. Pisze komentarze na tym blogu od prawie 4 lat, nie musze nic nikomu udowadniać kopiując polowę Wikipedii.......

      Usuń
  15. Ziomal 11 stycznia 2013 19:37


    A teraz bez bialych rękawiczek - paszoł won wsiarzu

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak przeprosisz mnie publicznie za wszystkie zniewagi i insynuacje to zastanowie sie czy pozwolę Ci tu pisac, ale watpie, ze to nastapi bo z zasady takie pierwotniaki jak ty slowa nie dotrzymuja jak lniejące psy ktore sawsze gryza tak samo choc zmienili siersc.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie Twoja sprawa. A masz pozwolenie od szefowej, aby mnie o to pytac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podporucznik Łapaj11 stycznia 2013 21:46

      Pnie pułkowniku ksywka: Ziomal - przyczepił się pan do tego bloga jak przysłowiowe gó.wno do okrętu i dajesz pan,że płyniesz (razem z nami). My slałem, ze w bepiece - jak juz ktoś dochrapał się tej rangi, to jednak wie co to jest poczucie honoru i ambicja. Pan nie masz ani jednego ani drugiego. Taki mentalnie popierdolony jak pisze wyżej Eliza.Spadaj robaku !!!

      Usuń
    2. Ziomal - robisz tu za takiego "stracha na wróble" Zajrzyj rano do lustereczka - jak będziesz skrobał kozią bródkę - widzisz tą miernotę ?? Bywali tu na blogu różni tacy, hej ilu ich było. Dzisiaj nie pozostał po nich nawet smród.A i przy okazji - zaceruj sobie skarpety, wprawdzie w zimowych butach nie widać, ale zawsze to nie wypada !!!

      Usuń
    3. Mam miarę przyzwoitości a ty nie - ot i cała różnica gamoniu !!!

      Usuń
    4. Ziomal11 stycznia 2013 21:36

      Nie Twoja sprawa. A masz pozwolenie od szefowej, aby mnie o to pytac
      ------------

      widzisz Ziomal podpuścilam cię chcialam zobaczyc - choc nie wierzylam - czy cokolwiek zrozumiales, tak więc podtrzymuję co napisalam juz ci kiedys - chocbym miala sie przykleic do kompa na kropelkę pisal tu nie będziesz, A teraz pokaż (w co tez nie wierzę) ze masz odrobinę, zaznaczam odrobinę honoru i zjezdzaj.

      Usuń
    5. Ziomal - a ty dalej idziesz"w zaparte". Po tym poznaje się "tuka umysłowego" lub jak wolisz bardziej elegancko "faceta z objawami choroby tzw. "wściekłych krów". Kończy sie to masowym paleniem na stosach "wściekłej wołowiny".Tfu !!!

      Usuń
  18. Ktoś mający poczucie wstydu na miejscu Ziobry i Kamińskiego milczałby i starał się przez jakiś czas nie występować publicznie. Oni jednak postanowili skompromitować się ostatecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stefanie - mają pełne gacie strachu !!!

      Usuń
    2. Stefan11 stycznia 2013 23:09

      Witam,
      Nieprawdasz Stefanie?
      Gdyby tak posiadali to

      "Poczucie wstydu"!!! Gdziez sie im to "poczucie "podzialo?
      Cecha tak przeciez szczegolna corom Koryntu!!!-:)))))))))))))))

      Pozdrawiam ,


      Usuń
    3. zbyt szczodrym z tym "s" (nieprawdaz!).Sorry!

      Usuń
  19. Dziwisz się??? Skoro udupiono sędziego, który złożył wniosek o zbadanie poczytalności Jarosława Kaczyńskiego (przypomnę, że sam Kaczyński mówił, że nie kumał o co chodzi, bo był na prochach). Jak widać, komunistyczny przestępca skazujący opozycjonistów, sędzia Kryże, prywatnie kumpel i faworyt Jarosława Kaczyńskiego, ma wielu kolegów w środowisku sędziowskim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolandzie - "lekki przesadyzm" - nie uważasz ??

      Usuń
    2. Podobnie jak dr Woland nie uważam

      Usuń
    3. Stefan - oczywiście, masz prawo nie uwaćać !

      Usuń
    4. errata" "nie uważać"

      Usuń
  20. w.i.e.s.i.e.k @op.pl12 stycznia 2013 10:03

    Sarmato lejesz miód na moje serce.
    Kiedy pisałem
    "Nie wiem czy to nie lepsze bo w pierwszym przypadku "złożenie zawiadomienia o przestępstwie" skutkowało by, lub mogło.
    "Odmową wszczęcia postępowania",...... bez uzasadnienia
    W tym drugim przypadku w ciągu 14 dni musi dostać odpowiedz z uzasadnieniem Co zrobili,co sprawdzili i dlaczego i jakie wnioski zostały wyciągnięte,wobec winnych lub nie.ect.ect./a tu będą pewnie przecieki/
    Sędzią i tak już "rzucił granat w szambo"
    A właściciele tegoż w panice co raz to "wyjaśniają" co raz to konferencje prasowe urządzają I pieprzą pieprzą wbrew faktom a niektórzy żurnaliści przyciskają ich do muru".
    Miałem racje A ty do tego ubrałeś to "w język prawniczy"
    Bo co innego drodzy, pisać odpowiedz i to obszerną z uzasadnieniem a co innego sięgnąć do szuflady biurka by wyciągnąć "druk urzędowy" "O odmowie...." gdzie wpisano już wszelkie paragrafy i go wypełnić dodając tylko adres.
    Tak mnie technokracie który mało biegał "po korytarzach prawa" taka myśl naszła.Cwany jest/chyba/ nasz sedziula.On w tym siedzi i znów,chyba,nie odpuści tak łatwo.Gdyby "odpuścił" zagryźli by go "prawi i sprawiedliwi"
    Jak na razie to tylko szczekają próbując szarpać za nogawki "bo łańcuch mu spadał a przez to ubliżał "powadze sadu"
    I jak się tu nie śmiać,pukając w czoło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W.i.e.s.i.e.k. !!!! :-))))))) Prawidłowo i wnikliwie oceniłeś sytuację, mimo,że nie "chadzasz po korytarzach prawa". Ja też - nim zasiadłem do klawiatury- obłożyłem się ustawami i kodeksami oraz kombinowałem, co bym zrobił na miejscu sędziego Tuleyi aby sprawy nie pogrzebano pod paragrafami i aby Prokuratura nie użyła wymienionego przez Ciebie druku pt. "Zawiadomienie o odmowie wszczęcia dochodzenia". Wtedy było by jak w tym niemieckim powiedzeniu "Hund ist begraben" - pies jest pogrzebany.Niektórzy panowie z prokuratur są "mistrzami" gry w palanta, która polega na odbijaniu piłeczki. Chodzi o to aby im kij używany do tego celu wytrącić z łap.Wtedy popadają w osłupienie i zaczynają puszczać farbę.Kilku zdolnych "dziennikarzy śledczych" rozniesie ich wtedy na strzępy.Jak sądzę, tak sobie wykoncypował nasz sławny już sędzia i chwała mu za to. Sprawy nie pogrzebano i wciąż jest "na tapecie". Egzemplifikacja tego są co raz bardziej nerwowe podskoki pana Zero, bo aż taki głupi on nie jest, żeby nie wiedzieć, że mają go "na haku". Już bowiem zaczęła się "spychologia" - Kamiński twierdzi,że to Pan Zero dawał mu wytyczne, a ten,że Kamiński działał "na własną rękę". Jak się potrzepie tych panów po antypodach - będzie się kurzyło jeszcze bardziej.Ogólnie zaś - sprawa została zbyt mocno nagłośniona, aby ją teraz cichaczem wsunąć pod dywanik lub utopić w wannie, jak ów słynny laptop pana Zero.Ponieważ wydarzeniom towarzyszy "Orkiestra Świątecznej Pomocy" - to użyję ich sloganu - oj, będzie się działo. Gdzieś tam za kołnierzem podszeptuje mi diabełek, że w tym dziwowisku nie ujawniono jeszcze kto to reżyseruje i kto napisał scenariusz.Jak tu kręcić film bez scenariusza i"zawieduszczewo reżisiora". Ale ze stoickim spokojem odnoszę się do tych "newsów". Szlagierem sezonu politycznego powinien być jednak Trybunał Stanu" - powieje brudami o jakich się "politycznym meteorologom" nie śniło. I dobrze - należy coś tam,coś tam odczepić od burty okrętu - jak ktoś tu barwnie określił to na blogu.Miłego dnia życzę i stoickiego spokoju !!!!!

      Usuń
    2. SARMATA !! B R A W O - teraz rozumiem o co chodzi i dziękuję za info!!!!!

      Usuń
    3. WIESIEK !!! Lubie Twój sposób komentowania sarkastyczno - uszczypliwy, a jednocześnie bardzo realny. Tworzycie tu na blogu grupę naprawdę wspaniałych komentatorów - Ikka, Begonijka, Sarmata, francopolo i inni.Jak ktoś chce się uczyć "polityki" niech "prenumeruje" blog Elizy i Wasze komentarze, Wielkie dzięki !!!!

      Usuń
  21. Anonim od Galla12 stycznia 2013 10:26

    Wieslawie piszesz,ze sedzia powinien złożyc zawiadomienia o przestępstwie. Zapomniales , ze w KK jest paragraf i na sedziego, ktory wszedl w posiadnaie informacji o popelnieniu przestepstwa , nie powiadomil nikogo i cichutko siedzial do dnia dzisiejszego. Kij ma dwa konce. Poprostu zadzialal drugi koniec tego kija i dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonim od Galla - a czytać "anonim" umi ???? Odwracasz kota ogonem i wmawiasz Wieśkowi że napisał to czego nie napisał.

      Usuń
    2. Kamińskiemu i Ziobrze udało się dzięki tej sprawie pokonać granicę oddzielającą przeciwników politycznych od wrogów publicznych. Łapaj złodzieja tym razem nie pomoże.

      Usuń
    3. fred - a może byś tak coś "wyłuszczył" w szczegółach. Kto jest wróg publiczny a kto tylko przeciwnik ???

      Usuń
  22. fred12 stycznia 2013 11:38,
    A czy oni widza roznice?Dla nich przeciwnicy polityczni to ic wrogowie i personalni i publiczni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. francopolo - no właśnie. Klepie facet slogany aby "zaistnieć na blogu".

      Usuń
  23. w.i.e.s.i.e.k @op.pl12 stycznia 2013 12:14

    Anonim od Galla12 stycznia 2013 10:26
    Dobre "Jak nie kijem to go pała"
    Powinien? W trakcie trwania procesu?
    Przecież dopiero wtedy "prawi i sprawiedliwi" darlibyście mordy, pod niebiosy"
    Ze naruszył,ze przestępstwo,ze ujawnił przed i co tam jeszcze wasza chora wyobraźnia przyniesie
    A Kurski pewno by dodał "ze przecież Armia Czerwona" wywiesiła czerwony sztandar po zdobyciu Reichstagu,a nie przed....
    Jeszcze "przyjacielska rada"
    Czytaj dotąd az zrozumiesz,a jak nie, to niech ci ktoś "może być z rodziny" tłumaczy.
    Bo wyszło "powiedział co wiedział, a nie to co przeczytał"
    To taka nasza "wada powszechna" a wzorcem sam Macierewicz.
    Sarmato !
    Dzięki za przybliżenie terminologii i nazw "powszechnie" obowiązujących druków.
    Jak widzisz, nie tylko "nie jestem oblatany" ale i "nie byłem ciągany" wiec z wrodzonego lenistwa jak na razie nie obłożę się kodeksami czy ustawami.
    Wole tak "na prosty chłopski rozum"
    Chyba ze wygrają "prawi i sprawiedliwi" a to wtedy mamy jak w banku że "nocą,kolbami załomocą"
    Ot,tak Za całokształt

    OdpowiedzUsuń
  24. Ziomal , wisz ty co to jezd satyra ?
    W pale ci się nie mieści jak poważnymi sprawami zajmują się sądy.
    Nie mówię o dwustu kilkudziesięciu złotych co to rodzina się kłóci "od zawsze" bez względu na ustrój i panujacych. Kto komu jest winien, sprawa ciągnie się latami w kilku instancjach; koszty dla stron , koszty posiedzeń, świadków - na razie ze strony Skarbu Państwa itd. O jakichś miedzach przeoranych na dwa palce gdy dokładność pomiaru jest rzędu ćwierć metra,; o naruszeniu stanu posiadania nieruchomości bo sąsiad otynkował chałupę (ze 3 cm tynku) - to przed laty gdy jeszcze o ocieplaniach nikt nie słyszał - ale "un miał satelyte a jo nie " ....
    Ale słyszałem temat: sąsiadka zza płotu oskarżyła sąsiada że "najszaczał" na jej chałupę, konkretnie na szafkę elektryczną z licznikiem. I wysoki sąd na iluś tam posiedzeniach zajmował się kluczowym problemem, czy 75 letni mężczyzna cierpiący na przerost prostaty jest w stanie oddać mocz na szafkę elektryczną stojąca chyba ze 2,50m za płotem, faktem jest że urynę oddawał z posesji położonej coś z metr wyżej; aha jeszcze pytanie jakim cudem dziadka prund nie poraził. Pomijam szczegóły w jakiej odległości pozwany stał od ogrodzenia, czy też wystawił narzędzie za płot, gdyż są to wartości fizyczne które trzeba wstawić do szkolnego wzoru, biegły liczy z poważna miną ewentualnie koryguje poprawki na porywy halnego.
    A sprawa o plastikowe wiadro warte pewnie z 10 zeta ?
    Czy że sąsiad złośliwie i głośno, przez celowo otwarte okno puszcza określone radio (komercyjne) czym zakłóca spokój powódce i jej ulubione radyjko, oczywiście wizja lokalna itp. Obok jest szosa którą jeżdżą ciężarówki z kamieniołomów to kobiecie nie przeszkadza ale sąsiad już tak ??
    Oczywiście wszyscy w niedzielę na egzekutywę o 12:00, wafelek, właściwy układ rąk przy paciorku i po wyjściu hajda na sąsiada, tego gada.
    Tu kwintesencja miłości bliźniego:
    http://www.youtube.com/watch?v=jQJRxG8xlfc
    Szacuję że połowa energii Polaków idzie na zwalczanie bliźniego, donosy itp pierdoły. A żyjemy tylko RAZ wbrew popularnemu oszustwu.
    U nas zawsze zmartwieniem są ładniejsze krowy sąsiada (a niech mu zdechną!) albo dorodniejsza pszenica na polu ( a niech mu grad wytłucze!).
    Nie słyszałem jakoś modlitwy "Panie Boże* spraw abym miał tak piękną chałupę jak sąsiad" , może dlatego że odpowiedź z niebios pośród grzmotów powinna zabrzmieć "DO ROBOTY LENIU !!!" co modlący zrozumiałby jako "Ora et labora" z naciskiem na Ora. :((((
    Kończę,bo muszę śnieg odrzucić.
    --------------------------
    *)
    Przy optymistycznym złożeniu że pan B. miałby czas na słuchanie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Poszłoo, ku pokrzepieniu serc ( co by się z desperacji nie pochlastać) dodam, że tzw. pieniactwo nie jest tylko naszą, patentem chronioną, przywarą. Oto przykład walki o "Last will" (czyli testament, mówiąc po naszemu) jaki obejrzałam w programie o takim właśnie tytule. Rzecz dzieje się w USA, po śmierci jakiegoś śpiewającego w latach 60 - tych idola pozostaje 6 "legalnych" dzieci oraz majątek w wysokości 1,3 mln $, na którym siedzi była pierwsza żona + jej (i idola, ale jeszcze przedślubne, więc niepewne, dziecko). Do tego ambarasu zgłasza się kolejna dwójka dorosłych ludzi, twierdzących, że są również dziećmi wesołego podróżnika. Kiedyś były problemy z udowodnieniem tego faktu, ale teraz w dobie DNA to nie problem. No i się dzieje. Proces za procesem, adwokaci, apelacje, na wyniki trzeba czekać (wówczas) miesiącami, w pierwszym rzucie są niejednoznaczne, później jednoznaczne...Zabawa trwa ładnych parę lat, wreszcie sprawa się kończy. Jest zatwierdzonych przez sąd 9 -ro legalnych spadkobierców i po długim czasie (bo w tym czasie samoloty walnęły w wieże WTC i były poważniejsze sprawy na głowie ) każdy ze spadkobierców otrzymał czek na ...2 tys. $, bo tyle akurat pozostało po opłaceniu kosztów procesu i adwokatów...Ale wszyscy zgodnie twierdzą, że chodziło im wyłącznie o prawdę, Boże broń, o pieniądze. Jasne.

    OdpowiedzUsuń
  26. Co do wysłanych zawiadomień to cytuje za Interia.pl.

    "Jeden z dokumentów zawiera zastrzeżenia co do prowadzonych przesłuchań w porze nocnej. Dotyczy to siedmiu osób.

    Drugie zawiadomienie to zastrzeżenia co do prawidłowości zatrzymań 24 osób.


    Ponadto sędzia Tuleya twierdzi, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie Mirosława G jest niepełny, dlatego zwrócił się do prokuratury i CBA, aby pod kątem zastrzeżeń przebadać też inne postępowania związane ze sprawą znanego kardiochirurga.

    O wysłaniu obu zawiadomień został już poinformowany Prokurator Generalny Andrzej Seremet."

    Ten wniosek o przebadanie innych postępowań jest dla mnie znamienny. Okazuje się tomy akt, a materiał dowodowy niepełny. jak do tego czytam wywiad z dyrektorem szpitala i szkodach dla szpitala i kardiochirurgi, to mnie trzęsie. Co to za śledztwo, którym trzeba było przesłuchać parę tysięcy osób, by znaleźć kilka, które stwierdzą, że dały łapówkę? Co to za śledczy, którzy mylą lekarzy i oddziały?

    http://natemat.pl/46663,spustoszenie-w-szpitalu-msw-po-aresztowaniu-miroslawa-g-cba-poczatkowo-pomylilo-kliniki

    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ikko, potwierdza się, zgodnie z porzekadłem, że nie należy dawać małpie zegarka, bo go popsuje... Jacy śledczy, taki materiał dowodowy. Szefem CBA został zwykły fanatyk, którego dewizą było "łapać złodzieja, byle nie swojego". W świetle wychodzących teraz na światło dzienne przetargów aborcyjnych na linii PiS - Rydzyk, rozwalenie przez CBA konkretnego oddziału kardiochirurgii jawi się małym pikusiem... chociaż poniesione straty są nie do wyliczenia.

      Usuń
    2. @Begonijko : czytałem dzisiaj o tych przetargach aborcyjnych.
      No niekiepsko się obśmiałem :-))
      Zawsze mnie bawi , że żaden prawicowiec nie będzie tak komucha nienawidził jak swego brata w prawicowości z którym wziął rozwód partyjny :-)|)

      Usuń
    3. Nightgale, wszystko się zgadza ! Śledczy, prowadzący dochodzenia w sprawach kryminalnych zawsze twierdzą , że były małżonek jest doskonałym źródłem informacji !!! :)))

      Usuń
    4. O w mordę , trzeba uważać ;-)
      Trochę mi się tych ex w życiorysie nagromadziło :-)))

      Usuń
    5. Nightgale, i tak masz szczęście, że to nie na mnie trafiło, bo za tego kota, co go tak załatwiłeś, wszyściutko bym na Ciebie wyśpiewała !!! :)))))))))))))))))))))))))))))) P.S. Różnicy wieku proszę mi nie wypominać, dosyć już sobie u mnie nagrabiłeś !!!

      Usuń
    6. @Begonijko : yyy...to kotka była :-))))

      Usuń
    7. begonijka - mówią też,że nie należy chłopu ( z tych co to żywią y bronią) dawać zegarka ,bo wsadzi za cholewę.

      Usuń
    8. Nightgale, tym gorzej ! Z laczkiem na kobietę ?!?!

      Usuń
    9. @Begonijko : ze ściereczką malutką :-))

      Usuń
    10. Co do tych "byłych" to "święta prawda". Jak czasem słyszę dwie różne wersje wydarzeń, których byłam świadkiem...:-))))))))))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    11. Ikko, to masz trzecią wersję i jest z czego wybierać ! :)))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    12. Ikko : pewnie dlatego wszyscy się żenią poza Allahem który nie jest głupi :-))))))))

      Usuń
  27. Szanowna P.T.Pani Elizo!Z bólem serca muszę przyznać Emerytowi rację.Wystarczy że się zbierze kilku obrażonych i już jest mocno pod górkę.Osobiście wolę takie aluzje które są jak zefirek a robią spustoszenie niczym tornado,a przy okazji są wieloznaczne.A teraz coś z zupełnie innej beczki:prawo.Samo ukończenie studiów nie czyni prawnikiem.Nie jest to żadna wiedza tajemna,gnoza,która jest dana tylko wybranym.Oczyma wyobrazni widzę wyniki kolokwium, zafundowanego absolwentom,np.z prawa rzymskiego.Że nasze prawo jest tworzone niechlujnie,to prawda.I nie ma tu większego znaczenia czy twórca jest prostym magistrem,czy profesorem.Mentalność to mentalność.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, no... to poproszę o ten zestaw pytań z prawa rzymskiego.:-))))

      Rzecz jednak w tym, że bycie prawnikiem (nauczycielem, lekarzem, inżynierem) to nie jest prosty zestaw czy suma wiedzy z poszczególnych przedmiotów. Mnie uczono, że prawnik ma umieć wyszukać stosowne do sytuacji przepisy, że zrozumieniem je przeczytać i zinterpretować, by ostatecznie zastosować dla jak najlepiej rozumianego dobra klienta.
      Obawiam się, że Ci którzy na forum tak lekceważą ten zawód (inne zawody przy innych tematach) nie spełniają ani jednej części powyższej dyspozycji. Tak naprawdę bycia prawnikiem uczą się ludzie dopiero na aplikacji (połączenie teorii z praktyką).

      Pomyślności.

      Usuń
    2. Szanowna ikko133,masz rację!Inteligencja nie polega przecież na ilości zdobytej wiedzy,lecz na umiejętności zrobienia z niej użytku.Czy dobrego,czy złego,to już inna sprawa.Byłem kiedyś u mojego kolegi w kancelarii średniej wielkości.Pewien człek głośno zapytał:gdzie jest mój KK?(wybierał się do sądu).Dyskretnie zapytałem:ile lat on jest w zawodzie?Odpowiedział:-naście.Ja:to po tylu latach ten kauzyperda powinien to znać na pamięć!No cóż odparł znajomy.Pozdrawiam.

      Usuń
    3. J-23 - zgoda "kauzyperda" z kilkuletnią praktyka zawodową powinien znać kodeks, ale nie to jest najważniejsze w zawodzie prawnika. Bardziej istotna jest zdolność do analizy lub syntezy faktów i zdarzeń, logika myślenia (ukłon dla Sarmaty), kojarzenie faktów na pozór nie pasujących do układanki procesowej. Prawnik nie musi wkuwać przepisów kodeksowych na pamięć, bo zostanie prawniczym kujonem. On ma tylko wiedzieć,że gdzieś tam w kodeksie jest stosowny przepis i w razie potrzeby odczytać go sobie z tego kodeksu. Mam kuzyna - radcę prawnego, to mi czasami opowiada różne cudeńka prawnicze.

      Usuń
    4. J-23 !! Coś dorzucę - dla laika słowa "winien" i "powinien" brzmią prawie tak samo. Dla prawnika zupełnie nie ! Dla laika słowo "wolność" znaczy - "róbta co chceta". Dla prawnika jest to tylko wolność wyboru pomiędzy co najmniej dwoma zakazami lub nakazami powinnego zachowania się. Mógł bym pisać tak dalej, ale sadzę,że wiesz o co mi chodzi !! Miłego wieczoru !!!

      Usuń
    5. @Marcin : takiego rasowego kujonika mieliśmy na stołku ministerialnym za kaczystanu.
      Tylko z wyglądu jak się okazało.
      Pyszczek ukochanego wnusia babuni.
      Przylizane włoski , okularki.
      Mordka z fałszywym uśmieszkiem....
      Matko boska , za moich szkolnych czasów to takich leszczy się nawet nie lało , bo to skaza na honorze dożywotnia by była.
      O kogo mi kica chyba nikomu nie muszę tłumaczyć. :-)))

      Usuń
    6. Nightgale - podałeś KLASTYCZNY przykład "kujona prawniczego". On ledwo przeczołgał się przez aplikację.

      Usuń
    7. Nightgale12 stycznia 2013 17:27
      Witaj,

      Wyslalem via Eliza w tym samym dniu.
      Pozdrawiam

      Usuń
    8. @francopolo henri : thx

      Usuń
  28. w.i.e.s.i.e.k @op.pl12 stycznia 2013 14:37

    ikka13312 stycznia 2013 13:18
    To sie powinno powtarzać każdemu tu i nie tylko"prawemu i sprawiedliwemu"
    W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" opowiedział, że oddział kardiochirurgii był zamknięty przez prawie trzy lata. W tym okresie nie przeprowadzano przeszczepów serca.
    Przypomniał, że szpital poniósł ogromne straty finansowe w wyniku afery z doktorem G. W 2006 roku szpital zarobił 20 milionów złotych. Lecz już w 2007, kiedy aresztowano kardiochirurga, straty sięgnęły 40 milionów złotych.
    " początkowo funkcjonariusze pomylili kliniki i chcieli aresztować kierownika kliniki chirurgii naczyniowej. Dodatkowo CBA zabrało karty historii chorób kilku tysięcy pacjentów. Zwrócono je po dwóch latach, co było dużym utrudnieniem dla lekarzy.
    A "obrońcom CBA " i metod Kamińskiego "dedykuje"
    CBA przesłuchało kilka tysięcy pacjentów naszego szpitala.
    Nie tylko tych po przeszczepie. Kilka tysięcy!
    Byli zdenerwowani, obawiali się, że zostaną im postawione jakieś zarzuty. Część schorowanych pacjentów bardzo się przejęła takim wezwaniem. Nie spali po nocach CBA"
    Dla tych co maja trudności ze zrozumieniem"pisanego" tłumacze "jak krowie na rowie"
    To ty tez mogłeś zostać przesłuchany Ja,ty,my gdybyśmy mieli "to szczęście" być kiedyś,nawet wiele lat temu, leczeni w tej Klinice.Gdyby tam znalazły się nasze dane osobowe,lub kogoś z bliskiej rodziny.
    Bo to się w dochodzeniu nazywa "z rybacka", "trałowanie"
    I przesłuchujesz to co w wyniku tego "straszenia"wpadło w siec.Winny niewinny ale "miał do czynienia" z Kliniką lub doktorem G
    Moze coś wie, co nam żadnym sukcesu, potrzeba" na już" i jak tlenu.
    Oj wtedy zmienilibyście optykę,wycofali poparcie i zostali jak w znanym filmie "zawróceni" Bo nic tak nie pomaga i nic tak nie boli zbita własna dupa.Nawet niesłusznie, ale dla dobra sprawy.Chyba ze lubicie byc bici.To wtedy nazywa się ..
    Ale to temat na inna "rozmowę"
    PS Dlaczego wszyscy sprawiedliwi nie wołają o powołanie Komisji Sejmowej"
    Oj by się działo !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W.i.e.ś.k.u ! A czyż to nie pan Zero wymyślił, że "niewinny nie ma się czego bać" ? Znaczy, proste. Jak się dziadki wyciągane nocą z domu bały, musowo były winne. A czemu były winne, to już im tam chłopaki z CBA wyjaśniły. Tfu !!!

      Usuń
    2. Dlatego tak mnie to trzęsie W.i.e.s.i.u! Nie dość, że potworne straty materialne i niematerialne (to co najważniejsze: zdrowie i życie). To cała ta "na szeroką skalę" zakrojona akcja, krocie kosztująca, przyniosła w rezultacie dowody na kilkanaście, o niskiej wartości, rzekomych łapówek. Jeszcze sędzia im wykazuje, że materiał dowodowy jest do d...y.
      Dla mnie jeden wielki skandal!!!

      Pomyślności.

      Usuń
    3. Begonijko - dzień dobry !!! I tu nam się jawi pan sędzia Tuleya jako mądry człowiek.Gdyby ograniczył się tylko do zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, to w "ustawowym" terminie dostał by ten druczek, o którym pisałem w poście do W.i.e.ś.k.a. Natomiast te pisma,które wysłał wymagają aby przejrzano akta kilku lub kilkunastu spraw. Jestem gotów założyć się o przysłowiową garść orzechów, że w tym "przeglądzie" ujawnią się następne "metody CBA", które jak to u nas - "wyciekną na zewnątrz". Wrzawa uczyni się jeszcze większa, bo "news" jest "trendy". Przy okazji zdarzy się,że niektórzy,których sumienie teraz zaczyna swęddzić, będą chcieli się "zasłuzyć" i wygrzebią jeszcze inne fakty i artefakty. Efekt kuli śniegowej na zboczu lawinowym jest bardzo możliwy.Moim zdaniem pan sędzia dobrze nauczył się logiki i logicznego myślenia podczas studiów prawniczych. Miłego dnia !!!

      Usuń
    4. Sarmato - racja - to widać jak "zioberko" zaczyna trząść porciętami. Im bliżej jego przewałów tym mocniej mu "wiówają". To tak jak w tej zabawie dzieci w "zimno" i "ciepło - co raz cieplej".

      Usuń
    5. A ja powtórzę za "begonijką" - ktokolwiek wie, ktokolwiek słyszał - gdzie się zapodział panprezes. Przecież kujwa on szefował całemu temu gangowi.Dostawił sobie łóżeczko obok "mamuśki" w szpitalu i jest na "rewirze" ???

      Usuń
    6. Zyga panprezes ma wprawę w "schodzeniu do podziemia", kiedy coś się dzieje.

      Usuń
    7. Sarmato, tak też właśnie i ja myślę, tyle, że potrzebowałam o jedną (no, może dwie) chwileczkę więcej od Ciebie, aby złapać oddech i na spokojnie o "fortelu" Pana Sędziego pomyśleć. I teraz będę grzecznie, ale troszkę postukując paluszkami, czekać na rozwój wypadków. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    8. w.i.e.s.i.e.k @op.pl12 stycznia 2013 17:36

      ikka13312 stycznia 2013 16:04 Pan "zero" miał jeszcze inne zabawki
      A to gwoździa co to miał byc do trumny "no no zgadnijcie kogo/cyt tegoż/ co to miał w nim niepodważalne dowody a wyszło jak wyszło.Kopia i to zmanipulowana nawet nie brana pod uwagę
      Miał "laptopo"co go przed oddaniem podtopił,podeptał i coś tam jeszcze nie usuwając jednak zapisów z dysku/ciekawe gdzie to jest co znaleźli i na co czekają/
      Miał niszczarkę co to działała bo nie znaleźli dowodów które jednak były?.
      Pajac aby się przypodobać, na jednego biednego doktora ruszył cala "dywizje pancerna" z cala jej logistyka,podsłuchiwaniem,nagrywaniami itp itd.Rozdmuchał w radio o telewizji.Napuszony nagadał głupot, które go kosztują a przy okazji rozwalił szpital i transplantologie/gdybym był lub ktoś z rodziny"zapisany"na zabieg do doktora G lub do tegoż szpitala już armia adwokatów pukała by do Ziobry o odszkodowanie/wiec do roboty poszkodowani przez tego pajaca/
      Co nam nie na pokazywali co nam nie przedstawiali ,nawet pieniądze rodziców dr G aby "okazać" winę bo kare już wymierzyli
      A tu suchy i śmierdzący pierd im wyszedł
      Ech dziwie sie tym tylko co jeszcze nie załapali ze zostali oszukani zmanipulowani a my wszyscy za to zapłaciliśmy
      Urzędników pana Z i K nie biorę pod uwagę bo oni jak zwykle w zaparte"
      Konia z rzędem kto mi tu opisze i da choć jeden przykład "pozytywnego zakończenia" tzw walki z korupcja i układem.
      Bo ja wam mogę setki jak to "czerezwyczajna"zwalczała układy,burżujów,kułaków i kontrrewolucje.
      Toczka toczkę jak ci z PIS i CBA tyle ze nazwy się zmieniały Metody te same.
      I lud !! Lud miał zobaczyć jak to władza dba o niego.Likwidując wroga ludu co to "miał zakusy"
      A niechże was pokręci ,ślepi i głusi

      Usuń
    9. Zyga, pojawianie się i znikanie, to od 2005 r. żadna nowość w przypadku braci K ! I jednego i drugiego od czasu do czasu gdzieś "wsysało", tyle, że każdego gdzie indziej, albo i czasem razem, a to w Juracie, a to w Klarysewie, gdzie panprezes miał swoją osobistą (na nasz koszt) "świątynię dumania" . Zaszywał się w niej, kiedy mu odpalało, ale ja tam nic nie wiem ! :)))))

      Usuń
    10. Panprezes woli się nie "wychylać", bo to i szum wokół ichniego CBA, i wniosek do TS już prawie gotowy, a i sondaże, póki szef głosu nie zabiera, podrosły. Gorzej, że pararząd mieli z Glińskim tworzyć, a tu kandydatów na paraministrów, ani słychu, ani widu. Giertych ujawnia handel głosami antyaborcyjnymi, więc strach przed papciem Rydzykiem. W dodatku Prezydent Komorowski zamach na obchody rocznicy powstania styczniowego robi. "Głowa mała", umysł już też nie ten (latka lecą), trzeba w "schowanku" przeczekać.:-))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    11. Ikko, a łazili chociaż 10 -go po Krakowskim Przedmieściu, czy nie łazili ??? Bo ja nic nie wiem ? :)))))

      Usuń
    12. Ikko - coś krąży w powietrzu, coś nabrzmiewa - nawet miłościwie nam panujący wąsa zgolił. Zaś ten "prawy i sprawiedliwy" co to odziedziczył po bracie spuściznę poszedł do lasu - jako wojak wyklęty. Czyżby na rocznicę powstania styczniowego szykowano nam jakąś "powtórkę z historii". Tylko,że wódz i dyktator wówczas zadyndał.

      Usuń
    13. begonijko - wg mendiów "świńska grypa" szaleje. Juz w całej Polsce zachorowało 321 osób, co wróży pandemię. Panprezes musi dbać o cenne zdrowie, bo póki co obstawy antywirusowej nie ma a z lekarzami ma na krzywe gęby!

      Usuń
    14. Nie zapominaj o 2 (słownie : dwóch) ofiarach śmiertelnych. Świńska grypa zbiera swoje żniwo. Koncerny farmaceutyczne szaleją ! :)))

      Usuń
    15. @Begonijko : ja bym chciał zobaczyć jak agentura postury spalonej choinki (jeno z fałdą nad pasem) próbuje sobie zabrać na "nocne rozmowy" w CBA choćby mojego Ojca.
      A swoje lata chłop ma.
      Kilku by musiało przejść na bardzo wczesną emeryturę (rentę) ale odbieraną na wózkach inwalidzkich.
      Bo to , że młody koleś pier..e delikwentowi co mu na odwachu łapką przed nosem wymachuje , to żadna rewelacja.
      Wiedzieli o tym i dlatego brali dziadków.
      Ale siedemdziesięcioletni facet też jeszcze dobrze pier...ć potrafi.
      Mieli fuksa , nie trafili na takiego.
      A chirurgia szczękowa kosztuje.....

      Usuń
    16. To też musieli Nightgale parę tysięcy takich dziadków i babć przesłuchać, żeby im tych kilkunastu podpisało co trzeba. Nawet infolinia była swego czasu co by się chętni zgłaszali. Jedna kobita to nawet wierszem zeznawała.:-))))))))

      Co do łażenia w 33 miesięcznicę Begonijko(ciekawe co oni biedni zrobią jak się im te szóstki trafią, co to 666...), to w caluśkim internecie tylko to znalazłam.
      http://niezalezna.pl/37065-33-miesiace-po-smolensku-pamietamy

      Pomyślności.

      Usuń
    17. Nightgale, w lecie, tydzień na Wdzydzach z moimi podopiecznymi ( 10 - latek i 5 - latka, ciągle sobie przypominam, bo muszę ćwiczyć umysł, żeby mnie Alzheimer nie dopadł !!!) spędziłam m.in. z 80 - letnim ojcem znajomej, emerytowanym wojskowym nurkiem i instruktorem nurkowania. Też nie radziłabym żadnemu agentowi Tomowi (dużemu, czy małemu) wchodzić mu w drogę ! Serio !!! :))))

      Usuń
    18. w.i.e.s.i.e.k @op.pl12 stycznia 2013 21:50

      Sarmata12 stycznia 2013 16:27
      Ech "Bracie mój"Ciebie tez uczono logiki lub "jej podstaw ??"
      Łza się w oku kreci, jak tu jeden z drugim, nie potrafi "powiązać" fakty "wyciągnąć wnioski" lub tylko porównać.
      Czy do tego potrzeba nauki,czy należy to wyssać z mlekiem matki,lub stanowi "TO" mądrość pokoleń ?
      Sam powiedz, albowiem niektóre tu,przykłady przyprowadzają o depresje i zadumę ,nad ludzka przypadłością jak daleko można zgłupieć, lub spodleć ?
      Choć to "drugie tłumaczy" powiedzenie
      "Nikogo tak mi nie żal, jak funkcjonariuszy, odwagą swego strachu zadziwili glob".

      Usuń
    19. Begonijko, ale prezesik już ma gooowno do gadania :) teraz rządzi płaszczak, hofmanek-baranek i inne czopki aczynski już się nie liczy. za stary,za dużo żółtych tabletek, za dużo zakamuflowanych opcji niemieckich, ruskich i jakichś tam innych coś tam coś tam jak bełkotała krukowa :)))

      Usuń
    20. Ikko, dzięki, ale jednak panaprezesa, nawet przy użyciu lupy, tam nie zauważyłam ! A z tymi trzema szóstkami, to nie ma co się martwić, bo 666 miesięcznica to będzie dopiero za jakieś 52 lata z okładem ! :)))))))))))))))))

      Usuń
    21. Ale jaka Begonijko będzie wówczas już legenda... Żaden tamtejszoczasowy IPN nie zdoła jej obalić. po prostu prawda objawiona, a raport Macierewicza za jedyną najprawdziwszą "Biblię" będzie robił.:-))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    22. Przypominam, że prof. Osiatyński nazwał to smoleńskimi gusłami, z jakiejś, kolejnej części "Dziadów" :)))

      Usuń
    23. Begonijko - dzień dobry ! Zazwyczaj w niedzielę w godzinach 0d 9.oo do 10.oo jem śniadanie a potem coś z dymkiem i kawusia. Słucham czasami w Radiu "Z" audycji "7-dzień tygodnia" z Moniką Olejnik i jej stałymi uczestnikami- politykami. Jakiś czas temu - po secesji z PiS-u, doszlusowała tam pani Beta co to trata ,trata tata - jak karabin maszynowy z filmu "Predator". Dzisiaj też, jak jej się włączyło gadanie (w obronie pana Zero), to ani Olejnikowa ani inni nie mogli jej wyłączyć. Dała upust wymowie, bo ostatnimi czasy nie bryluje w mediach, ale też widocznie "szef" - pan Zero - powierzył jej "misję".
      A stało się to z przyczyną dyskusji na decyzją sędziego Tuleyi. Jeden z rozmówców bardzo poparł formę w jakiej sędzia zwrócił się do Prokuratury i CBA ze znanymi nam wnioskami. Stwierdził on ,że SĘDZIA UDERZYŁ W SYSTEM KACZYSTOWSKI i jego czołowych "reprezentantów" pana Z. i pana K.- ten system teraz jest obnażany w sądach i patroszony w prasie. Ludzie nabrali odwagi - bo już nikt poważnie kaczyzmu nie traktuje.Była tam też mowa o znanej już rozmowie pros.Osiatyńskiego, która też poważnie zabolała w sekcie i jej odpryskach.Miłego dnia!!

      Usuń
    24. errata - ma być - "za przyczyną" oraz "prof.Osiatyńskiego". Sorry - zbyt szybko piszę i nie trafiam we właściwe klawisze!!

      Usuń
  29. Skandal jest oczywisty jak sernik na niedzielnym stole*, lecz czyniący szkodę i zarządzający w tamtych czasach mają to w @upie, bo są piękni i młodzi, świeże dzieciątka mają bez wad wrodzonych, rodziców pochowali i przeszczepy oraz serce są im obce jak palmy eskimosowi. Chcą kogoś rozliczać za wziątkę po fakcie, ale strat Skarbu Państwa i Obywateli nie raczą zauważyć ? Jakieś tam zaufanie do organów Państwa ? Interes partii "uber alles !!!" okraszony wyświechtanymi pojęciami patriotyzm, łojczyzna i wiara łojców naszych - to jest dopiero draństwo !!! Draństwo do trzeciej potęgi !!!
    To dopiero jest prywata !!!
    --------------------------
    *)
    Bynajmniej nie chciałbym nikomu odbierać apetytu !

    OdpowiedzUsuń
  30. Przeprawszam, mialo byc Elizo, za grube te palce do tej klawiatury. Nie to co trzeba grubieje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zenobiuszu - organ rzadko używany ulega zanikaniu (atrofii). Masz więc jak widzę problemy. Co innego z grubymi "palcyma" - napracowałeś się w życiu to i przystosowały się do codziennych potrzeb. Bywa !!! I ostatnia uwaga, czasami grube paluch też się przydają do tego co wiesz a ja się domyślam !! Ersatz, bo ersatz ale zawsze !!!

      Usuń
  31. Zenobiusz13 stycznia 2013 10:38
    Witaj niedzielnie,
    Musisz jechac do sanatorium!

    Ku poprawie humoru (stary dowcip ale taki fajny!):

    - Maz pisze do zony z sanatorium
    - Kochanie ,prpopnuja mi tutaj ,ze jak doplace jeszcze 500zl to mi przedluza.
    - Zona wysyla 1000 i pisze : jak ci beda przedluzac to niech ci tez pogrubia.

    Pozdrawiam z humorem,

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.