czwartek, 10 stycznia 2013

Ogłupiali mnie długo i - o zgrozo - skutecznie. Jestem idiotą!

Głęboko zmotywowana, MUSZĘ udowodnić sama sobie, że zdrowie dla mnie jest najważniejsze, ważniejsze niż fabryka śmierci nazywana papierosem. Jest ciężko ale nie beznadziejnie :))  choć ochota na zaciągnięcie się papierosem jest tak duża, że jestem zgnuśniała, poirytowana i nic mi się nie chce  (sami widzicie,  ten sam art.wiszący od 3 dni), no i w końcu nie widzę tematu, który mi pasuje, ciągle mieli się tą samą sieczkę na portalach, ale niechcący wpadłam na S U P E R art. dziennikarza sportowego, który gorąco polecam w całości, jakżesz jest prawdziwy i aktualny.
                                               














4 stycznia 2013 - 20:35


Głupieję z każdym dniem. Wybaczcie mi, że będę uogólniał, ale celowo napiszę w imieniu szerokiej rzeszy osób - codziennie głupiejemy. W dużym towarzystwie będę czuł się ze swoją głupotą bardziej komfortowo, może ją trochę oswoję. Jeśli uznam ją za całkiem powszechną, wówczas głupota stanie się normą, a być normalnym to przecież żaden wstyd.

No to - głupieję i wy głupiejecie też, tak zakładam.

Wczoraj sobie uświadomiłem, że na skutek odbieranych informacji staję się zwykłym, zaściankowym tumanem - i mniemam, że nie tylko ja. Doszedłem do takiego przykrego wniosku, oglądając jakąś migawkę na temat sytuacji w Izraelu. Alarmująca myśl - nie wiem, kto jest premierem Izraela, czyli nie wiem, kto za moment będzie mógł wcisnąć magiczny czerwony przycisk i zapoczątkować sporą jatkę. Kiedyś wiedziałem, teraz nie. Mogę sprawdzić, ale to już nie to samo. Wiem natomiast, że "Perfekcyjna pani domu" - taka MILF z niezłymi piersiami i zachrypniętym głosem - właśnie bierze rozwód. Kurwa, to jest niedorzeczne, wiem o rozwodzie babki, która zakłada białą rękawiczkę i wyciera kurz, a nie wiem, kto tak naprawdę decyduje o losach świata, bo przecież konflikt Izraela z Syrią to rzecz bardzo poważna. Oczywiście, w dużej mierze wynika to z moich zaniedbań, mojego lenistwa, moich błędów przy selekcjonowaniu źródeł informacji.

Wiem, że Anna Mucha jeździ mercedesem, a nie wiem, kto rządzi Izraelem.
Wiem, że Doda rozstała się z chłopakiem, a nie wiem, kto rządzi Izraelem.
Wiem, że Włodarczyk jest z Krawczykiem, a nie wiem, kto rządzi Izraelem.
Wiem, że matka Madzi tańczyła na rurze, a nie wiem, kto rzadzi Izraelem.
Wiem, że młoda Kwaśniewska wzięła ślub, a nie wiem, kto rządzi Izraelem.
Wiem, że pies Kory zamówił sobie marychę, a nie wiem, kto rządzi Izraelem.

Jestem idiotą.

Wiem, że Ewa Farna tyje, ale nie wiem, kto rządzi Chinami.
Wiem, że nowi iPhone jest dłuższy niż stary, a nie wiem, kto rządzi Chinami.
Wiem, że Depardieu został obywatelem Rosji, a nie wiem, kto rządzi Chinami.
Wiem, że jak wygląda Marta Grycan, a nie wiem, kto rządzi Chinami.
Wiem, że Krzysztof Ibisz napisał książkę, a nie wiem, kto rządzi Chinami.
Wiem, że dziewczyna Lewandowskiego trenuje karate, a nie wiem, kto rządzi Chinami.

To długa lista. Nie wiem też, kto rządzi Brazylią, Indiami, Iranem, czy Australią, nie wymienię pięciu amerykańskich aktywnych polityków, ostatnio czytałem coś o jakiejś babce z francuskiej polityki (była minister sprawiedliwości), ale tylko dlatego, że się pruła na potęgę i nie wie, z kim ma dziecko.

Za to z polskiej telewizji dowiedziałem się, że Marek Siwiec odsunął się od SLD i teraz bliżej mu do Palikota. Było to wydarzenie dnia, wypowiadały się mądre głowy - że szok i niedowierzanie, że przełom, rozłam i symbol. Oglądałem z zainteresowaniem, ponieważ z synem Siwca chodziłem kiedyś do jednego liceum. Później jednak przeszło mi przez myśl: "przecież Siwiec nie ma nie tylko żadnego wpływu na losy Europy, ale też żadnego wpływu na losy Polski, ani też żadnego na losy jakiekolwiek miejscowości w tym kraju". Oglądam więc ten "transfer", a równie dobrze telewizja mogłaby informować, że mój kolega pracował w Samsungu, ale rzucił i zmienia na Sony. Karmiono mnie przynajmniej przez jeden dzień informacją tak zbyteczną, jak aktualny poziom wody w Kazimierzu nad Wisłą.

Czytam, że ktoś kogoś uderzył w Zakopanem i ten drugi ktoś zmarł. No, wprost niesamowite, jest to historia, którą ewidentnie żyć powinniśmy przez cały tydzień. Kiedy gdzieś na Bliskich Wschodzie powoli wybuchać będzie III Wojna Światowa, będziemy najszczęśliwszym narodem świata. Jako jedyni zajmować będziemy się tym, że samochód wjechał w dom w Radomiu, albo tym, że pijany rolnik obsikał sąsiadowi płot. No i do tego, oczywiście stały zestaw: Tusk, Kaczyński, Palikot, Siwiec, Kwaśniewski, Kalisz, Kłopotek, Kurski, Ziobro, Nowak, Sikorski, Macierewicz, Boni, Arłukowicz, Wróbel… O wszystkim tym bardzo mądrze opowie Miecugow czy troszkę bardziej prześmiewczo Kuźniar.

Za dziesięć lat nie wiedzieć będziemy, co to Bliski Wschód, a za trzydzieści - dlaczego ma być III Wojna Światowa i kiedy były poprzednie dwie?

Mam pretensje do mediów, bo wydaje mi się, że szkołę ukończyłem jako osoba o trochę większej wiedzy o świecie. Odkąd zdałem się na zawodowych dziennikarzy, by mi tę wiedzę dostarczali, odtąd idiocieję. Moim zdaniem dzisiaj przeciętny Polak prawie nic nie wie o Polsce i ZUPEŁNIE NIC o świecie. Poważne tematy nakrywane są telewizyjną papką z gówna, i gówno na sam koniec w mojej (waszej?) głowie zostaje.

Nie wierzę jednak w teorie spiskowe. Nie wierzę, że ktoś idiotę robi ze mnie celowo. Ot, idioci dla idiotów. Im naprawdę wydaje się, że Siwiec (nie Natalia, tylko Marek, chociaż Natalia w Polsce przegrywa tylko z Barackiem Obamą, a i to niekoniecznie) popierający Palikota jest istotny i że mnie naprawdę powinno interesować, że w Sylwestra ktoś kogoś jebnął gałęzią. Pracując w gazetach, tych niby poważnych, napatrzyłem się na osoby, które wierzą, że podobnymi dyrdymałami naprawiają świat.

Niczego nie naprawili.

Po prostu teraz już nie umiem sobie poradzić bez wikipedii. Jak padną jej serwery, zostanę półgłówkiem z zalążkiem wiedzy na temat władz w Polskim Stronnictwie Ludowym czy w innej niepotrzebnej do niczego partii, z olbrzymią wiedzą na temat cycków w show-biznesie i rozwodów wśród aktorów, ale za to bez podstawowych informacji na temat świata.

Kiedyś leciałem do Korei, tam panowała epidemia SARS. Franek Smuda powiedział mi wówczas, tak z dobrego serca: - Uważaj, żebyś tylko nie przywiózł tego… no… esemesa!

Już mnie to nie śmieszy. Mam zatruty mózg. Będę taki sam.


stan



Cóż tu komentować, to jest po prostu g e n i a l n e, a genialne dlatego że prawdziwe, namacalne, realne, genialne w swojej prostocie. Tak jesteśmy absorbowani sprawami banalnymi, bez zadnego znaczenia w naszym codziennym życiu, że nie zauważamy tego co przed oczyma, i tego co naprawdę ważne.Kiedyś poważne gazety na 10 newsów dawały 3 tabloidowe, teraz proporcje są odwrotne...

66 komentarzy:

  1. Witaj Elizo - nie zgodzę się z Tobą ,że jesteśmy ogłupiami i nie widzimy tego , co jest ważne. Otóż kto chce widzieć ten widzi.Przykładem niech będą rozsądne wpisy na Twoim blogu. Faktem jest ,że dzieje się w naszym Kraju bardzo wiele różnych , przeróżnych , ba nawet dziwnych spraw, ale każdy z nas myślących potrafi oddzielić " pianie " pod wyborców od rzeczowych dysput dla dobra wspólnego.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Igo, juz poprawilam, nie to chcialam przekazac że "nie widzimy", bo kto chce to widzi....

      pozdrawiam

      Usuń
    2. Chyba genetyczni patryjoci byli i są niereformowalni.
      Wieszcz pisał przed laty:

      "Na pewnego Polaka"

      - Patrz, Kościuszko, na nas z nieba! -
      raz Polak skandował
      i popatrzył nań Kościuszko,
      i się zwymiotował.

      Konstanty Ildefons Gałczyński 1934.

      Jeśli tak wygląda postęp, to ............

      Usuń
  2. Rolą mediów nie jest edukować. Rolą mediów jest zarabiać pieniądze. Edukacja spoczywa na wychowawcach / rodzicach... Zapomniane sztuki czytania i pisania bardzo są przydatne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lucky - a o trzeciej prawdzie ks.Tischnera słyszałeś coś - g.wno prawda !!!

      Usuń
  3. Jesteśmy programowani na konsumentów. Mamy kupować i nie wiele myśleć o świecie. To rządzącym nie służy. Dawno dawno temu w Kalifornii zrodziło się pokolenie, które może i drogą na skróty ale otworzyło na chwilę oczy i powiedziało stanowczo dość. Dość przemocy, dość korporacji, dość bezmyślnego konsumpcjonizmu. Do dziś w muzyce, literaturze i modzie czerpiemy z tamtych garściami. Szkoda że w myśleniu nie czerpiemy niczego. To jeden z niewielu przypadków kiedy młodzi powiedzieli stop wojnie, nie tej jednej ale każdej wojnie

    OdpowiedzUsuń
  4. w.i.e.s.i.e.k @op.pl10 stycznia 2013 15:45

    Ba ! Od wieków nikt nie wiedział, wszystko.
    Nie wiedział bo nie chciał,nie wiedział bo jeszcze nie odkryli,wynaleźli lub do tego nie doszli.
    Zresztą czy ja swoim ciasnym mózgiem muszę WIEDZIEĆ WSZYSTKO i o WSZYSTKICH.
    Po co mi to i na co,napełniać łeb, byle jakim śmieciem.
    Czy od tego stanę się mądrzejszy,ładniejszy,atrakcyjny ?
    Bedą chcieli mnie słuchać, czy powiedzą, nudziarz,a za plecami stukać w czoło.
    A służby - on za dużo wie Skąd i dlaczego ma takie informacje
    W epoce gdy zalew informacji, ze wszystkich mediów trzeba umieć "nauczyć się nie wiedzieć",trzeba sobie na łbie założyć taki żelazny "durszlak" czy inne sito do przesiewania wiadomości dobrych,złych,głupich,cynicznego manipulowania światem i ludźmi.
    Rozróżniania ziarna od plew,nie dających się nabrać na byle końskie g..no
    /i dlatego tu jestem dlatego sie udzielam, wśród ludzi ,którym nie zamącił w głowach, ani kościół, ani polityka z cynicznymi aż do bólu jego funkcjonariuszami, czy PIS działaczami Bo oni /urzędnicy pana B i politycy PIS/ wg mnie stanowią "wzór z Sevres" jak wygląda antyteza tego co głoszą/.
    Dlatego
    słyszałem a nie pamietam, że Anna Mucha jeździ mercedesem, a nie słyszałem, kto rządzi Izraelem.
    słyszałem , że Doda rozstała się z chłopakiem, a nie....
    nie słyszałem że Włodarczyk jest z Krawczykiem,....
    I jak mi ktoś powiem, wiesz, powiem słyszałem "tyle ze nie na pewno"
    Koncze /bo mi tu nie zmieszczą/ konkluzją, ze wiedzieć to należy gdzie szukać i "w czas " gdy mi /nam/jest to potrzebne.I kojarzyć,powiązać w logiczna całość.I nie dać się nabierać na byle ...Jak ten wróbelek.
    A i tak "umrzemy głupi"


    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda, przekaz genialny w swej prostocie. Fala niczemu nie służących informacji, zamiast konkretów, dla dobra każdego z osobna jak i ważnych dla kraju nie jest podawana. Oczywiście każdy rozsądny potrafi przesiewać te ważne od tych mniej. Jednak nie da się ukryć a czasami obronić od natłoku informacji zupełnie zbytecznych. Media górą i w prasie i w TV, że nie wspomnę o sieci :) Profesjonalizm w każdym razie sięgnął dna. Rozsądni muszą bronić się, jak potrafią najlepiej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam wszystkich,
    Nie wiem kto rzadzi swiatem ( chociaz mam wyrobiona opinie na ten temat ale sie z nia nie zgadzam -:))))))
    Jedno jest pewne ze temu komus doskonale udalo sie zaslepic tych co to maja "oczy ku widzeniu" i ogluszyc tych co to maja "uszy ku slyszeniu".

    Rozejrzyjmy sie wsrod znajomych. Paczka chipsow i bezmyslnie wpatrzone oczy w telewizornie. Nigdy ni zauwazyliscie?
    -A komercjalne - widziane w TV wiec dobre
    -A koscielne - ksiadz na ambonie mowil ( ze np Zydowki maja w poprzek)
    -A polityczne - glosujcie mnie , ja wam szczescie i dobrobyt... (czytaj: mniej bolesnie wyrucham
    (Etc.,:::etc;

    Kto winien?
    Lenistwo intelektualne!!!! Pojscie na latwizne! Owczy ped ( w.i.e.s.i.e;k kiedys dobrze okreslil tych, co to do Biedronki odleglej o 10 -20 km bo tam taniej- bez pomyslunku o kasztach transportu...),tchorzostwo wynikajace z wygodnictwa w wyrazaniu wlasnych opinii ( polityczna poprawnosc)

    Dokoncze pozniej bo wnuk mnie ciagnie na spektakl

    Artykul super!!!!Dwa razy przeczytalem!!!!




    -

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co to są media i dlaczego wszystko co technicznie jest medium wrzuca sie do jednego worka. Są media które trzymają poziom i w których znajdziesz ciekawsze sprawy niż czyjeś majtki. Jak zawsze.. pokaż mi swoje media a powiem ci kim jesteś ;-)

      Usuń
    2. Ja codziennie sucham radyja z ryjem i łoglondam telewiyje prze-trwam. Pikne to, a jake niezalerzne i mondre. A te rozmowy, co to nigdy sie nie kończom. Mniut! Poziom trzymajom wysoki.
      Stanisław

      Usuń
    3. Stanisław10 stycznia 2013 21:10

      Witaj,

      Mam nadzieje,ze chrupiesz przy tym oplatki swiencone wsypujac je jedna reka prosto do buzi coby miec druga wolna reke do "przezegnywania" po kazdem kaszlu lojca?!!!-:)))))))))))))))))))
      Media na calym swiecie sie zepsily. Forsa i jeszcze raz forsa;polityczna (pod mocodawce czytaj -zarciodawce)poprawnosc - sluzalczosc..
      W obecnych czasach nie ma NIEZALEZNYCH mediow!!!
      Pamietasz Wolna Europe? A jakaz to ona byla "wolna"? Dzisiaj mamy jej replike odziana w bardziej perfidna forme "wolnosci" informacji.
      Taka zaaklimatyzowana i w druga strone ПРАВДА!!!

      Ja telewizorni nie ogladam! Wole teatr, wolne spectacle, nature....

      Pozdrawiam wieczornie,

      Usuń
    4. Cześć Froncopolo:))

      Wiem, że z tą " niezależnością" - bywa różnie. Ale niech chociaż trzymają fason, poziom...
      Oczywiście pamiętam, bo słuchałem często Radia Wolna Europa. Do dziś widzę głowę Ojca - jak ją " wkładał" w głośnik radia... Chodzili po klatkach , czasem sąsiedzi i meldowali gdzie trzeba... Kto słuchał - mógł stać sie wrogiem " komuny". To jeszcze za wczesnego Gomułki było lub póżnego Bieruta:)
      Jednak jeśli chodzi o stronę informacyjną , lepszy był "Londyn" lub "Głos Ameryki" z Waszyngtomu:)
      Telewizorni też mało oglądam - bo mnie reklamy dobijają i wieczne powtórki. No i poziom dziennikarzy, których nawet trudno tym słowem nazwać:)
      Zamykam się w swojej muzyce, czasem książce...
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
  7. Rola mediow informacyjnych jest przede wszystkim informacja i to rzetelna i na niej powinny zarabiac. To co sie dzieje teraz to tani blichtr ktorym was karmia a nie zadna informacja. Po prostu tania jatka dla bezmozgowcow. Kliknij sobie np. na www.reuters.com/ i zobacz jak wyglada prawdziwy portal informacyjny dobrze zarabiajacy w porownaniu z polska kaszanka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Masowy odbiorca mediów nie potrzebuje tekstu o Izraelu bo go Palestyna nie interesuje. A więc po co pisać teksty które mało kto przeczyta..? Pod którymi nawet reklamodawcy nie będą chcieli się reklamować..? Niepopularne teksty, programy nie dają zysku. Trudna polityka jest mało dochodowa dla stacji. A programy mierzone są oglądalnością, artykuły ilością odsłon, to napędza media. Koło zamachowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udzielając licencji nadawcy lub wydawcy można zakreślić procentowo udział poszczególnych rodzajów emisji w tym tej poświęconej sprawom społevznym, kulturze i nauce. Także precyzyjnie określić udział reklamy. Proste !!!!

      Usuń
  9. Ja się od razu poddaję. W sprawach Bliskiego Wschodu jestem blondynką. Zupełne nie mogę połapać się, o co chodzi w tym bulgoczącym od niepamiętnych czasów kotle i nawet nie próbuję. Więcej, czasem odnoszę wrażenie, że oni sami już nie bardzo wiedzą, o co im chodzi ... Co zaś się tyczy ciekawych tematów, to nie czekam, aż mi ktoś je podrzuci, tylko wyłuskuję je sobie sama. A jeśli zbyt dużo jest plew, aby chciało mi się poszukiwać jednego ziarenka, zawsze mam pod ręką ciekawą lekturę...I jakoś leci.
    Inna rzecz, że nie możemy narzekać na brak "atrakcji"... Chciałoby się trochę pożyć w nudniejszych czasach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteśmy tu poto żeby chociaż nie taka mała garstka blogerów, wytykała ich całą gabę błędów. Elizo choć ciągoty są ogromne, nie daj się złamać, bo
    z czasem znikną bezpowrotnie i poczujesz na to miejsce wstręt do dymu. Jedna zasada - (już nigdy więcej).
    Ściskam zbolałą i całuję Włodek Wojak

    OdpowiedzUsuń
  11. Ogólnopolska głupawka...

    Dobrze, że ten młody człowiek - dziennikarz - doszedł do takiego wniosku... dość szybko. Niektórzy karmią się bredniami i tabloidową papką - całe życie.
    Psieje: świat, Polska polityka, karykaturalnie upada dziennikarstwo, publicystyka polityczna.
    Poważne rozmowy w mediach, prasie - w ogóle są przeszłością:( Bardzo odległą i zamierzchłą. Liczy się: szmal, news - który zwiększy oglądalność, oglądalność zwiększy ilość reklamodawcó, zwiększona ilość reklamodawców - zwiększy zyski. Kółko się zamyka.
    Bełkot lub nowomowa esemesowa - zastępuje poprawny dialog:(
    Mam nieodparte wrażenie, że to reklamy są podstawowym towarem serwowanym przez " mendia ". Coraz głupsze, coraz bardziej obsceniczne, prymitywne i nielogiczne w przekazie...
    Mam wyjątkowe " szczęście", że gdy: zasiadamy do kolacji zawsze, ale to zawsze będzie pokazywana : reklama cudownego środka przciwko pieczeniu i stanom zapalnym... pochwy:))
    Nie mogę - przed tym k...m uciec, bo i zmiana kanałów jest bezsensowna. Reklamodawcy umówili się bowiem z właścicielami stacji t.v. - żeby reklamy puszczać w jednym czasie.. Zauważyliście? Te " najsmaczniejsze " - zawsze, w porze kolacji:)
    O pochwach, czyrakach, hemoroidach, niestrawności, zatwardzeniu:)))
    A żeby ich tam swędziało do grobowej deski, a nawet ... o jedem dzień dłużej:)))
    Gradacja materiałów, które są nam przekazywane może zwiastować: szczęśliwość Polski , albo: kompletne, genetyczne tumaństwo. Co dziś się dowiedziałem/?/:
    W Sanoku " obława " na mordercę - trzeszczą w kółko cały dzień.
    Prezydent Komorowski zgolił wąsy i na spotkaniu z " prawosławnymi" - był bez.
    No i... ofensywa ziobrowatych w sprawie korupcji. Koniec.
    By ich tłumoków pogięło:)
    Chętnie posłuchałbym:
    Gdzie prezydent, premier, członkowie rządu: jeżdżą, z kim się spotykają, jakie rozmowy prowadzą, co z TEGO - dla Polski wynika. Co robią nasi " eurogeniusze" ?
    NIC z tych rzeczy...Wąsy Prezydenta są ważniejsze, " ofensywa " idioty i wypowiedzi ekspertów - w tej dziedzinie:)
    Pokazali nawet trzech " ekspertów " od wąsów, którzy ględzili o ich znaczeniu dla historii polskiej i męskości... Kupa zakichanych durniów.
    A wszystko to robią z minami... jakby odkrywali c.d. Teorii Darwina, albo... odkryli miejsce pobytu hipotetycznego Boga... Znaczy się: z wytrzeszczem oczu, wielkim skupieniem, z poczuciem misji...
    Chciałem kupić nowy telewizor, choć stary , orginalny Philips - ni cholery nie chce się sepsuć:) Zrezygnowałem, bo po cholerę mi nowocześniejszy telewizor? Żeby gęby wariatów móc oglądać w zbliżeniu i z dokładnościa do... jednego pryszcza? Nie. Nie kupię. Jak ten odmówi posługi - wywalę i kwiatek postawię na jego miejscu.
    Chyba, że... wymyślą takie telewizory bez reklam:)
    Pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  12. Acha,,
    Jeszcze jedna myśl...
    Czy nie uważacie, że skoro telewizja zarabia miliony, a może i miliardy na tych durnych reklamach... - to zarabia je dzieki temu, że my kupujemy telewizory i " to-to" oglądamy. Im wiecej oglądamy - tym więcej - oni zarabiają! Prawda? To dlaczego cwaniaki jeszcze każą nam za to płacić? Co my, jako odbiorcy z tego mamy?
    Zażądałem od operatora komórki, że nie życzę sobie żadnych reklam, gówien o nowych " dzwonach", tapetach - otrzymywać! Bo jeśli tak - to chcę zapłaty. No i... udało się jakoś tę lawę paranoi zatrzymać:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stanisław10 stycznia 2013 20:25
      Zrobia jak we Francji. Dolacza do podatku cadastralnego, czy masz telewizor czy nie.
      Jak dzwony koscielne - katolik niekatolik - sluchac musisz!
      Pozdrawiam,

      Usuń
  13. Anonim od Galla10 stycznia 2013 20:44

    Z tym SARS i esemesem to dobre. Mam znajomego, rodowity Syryjczyk( dr Dabah). Calkiem dowcipny facet. Kiedys mnie sie zapytal w latach 90w Niemczech. Jak to po polsku nazywa sie ta choroba Aids, ja bez namyslu wypalilem Adidas,byl zaskoczony troche,,, ale od razu strzelil, o kuzwa, ale to gdzies juz slyszale, jest mi to jakos znane.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobry wieczór Pani Elizo !!! Przeczytałem polecany przez Panią artykuł i uważam,że dobrze się stało iż go Pani nam poleciła. Zawsze cieszy, kiedy ktoś coś rozsądnego napisze i można się nad tym głębiej zastanowić. Wolę to niż wiadomości o pracach "zespołu pana Antosia" lub alternatywnych planach panaprezesa. Autor artykułu ubolewa nad tym,że media wszelkiego rodzaju, karmią nas papką informacyjną, która ogłupia wielu ludzi. TO FAKT - tak jest rzeczywiście. Mogą być dwie przyczyny takiego stanu rzeczy:
    1. Popyt ze strony odbiorców (czytelników prasy i widzów telewizyjnych).
    2. Celowa - taka a nie inna polityka informacyjna właścicieli mediów.
    Jest jeszcze kilka innych prawdopodobnych przyczyn, ale o tym kiedy indziej.
    Kiedyś napisałem w jednym z komentarzy,że 1/3 Polaków to wtórni analfabeci, których absolutnie nie interesuje NAUKA, KULTURA I HISTORIA. To jest FAKT.Są ludzie w naszym kraju, którzy po opuszczeniu murów szkoły podstawowej - przez resztę życia nie zgrzeszyli tym aby przeczytać choćby jedną książkę w życiu, zaś gazety używają najczęściej jako substytutu papieru toaletowego.Przy czym im podlejszy papier - tym towar bardziej poszukiwany.Dla tej kategorii ludzi im rozrywka prymitywniejsza - tym bardziej zrozumiała. Im więcej lokalnych "pierdół" w gazecie- tym lepiej, bo co ich obchodzi reszta świata.Dla nich informacje naukowe są językiem nieznanym i niezrozumiałym. Baa... przeprowadzano takie badania i stwierdzono,że 4o% Polaków nie rozumie słów mówionych podczas dziennika telewizyjnego albo rozmów i dyskusji ludzi nauki, kultury lub też nawet dziennikarzy - ale tych z tzw. wyższej półki. Trzeba więc do nich prostym i prymitywnym językiem okraszonym wulgaryzmami - wtedy "kumają".
    Kolejna warstwa czy też grupa ludzi, to tacy co coś tam,coś tam "kumają", jeżdżą po świecie i Europie - bo taki jest "trynd", bo nie być w Egipcie czy Grecji - to obciach w ich środowisku. I tylko tyle - nie obchodzi ich historia lub kultura danego kraju oraz jego zabytki. Nie ma u nich "popytu" na taką wiedzę, raczej interesują ich ceny na bazarach i co tam można za tani grosz kupić - aby "brylować" w swoim środowisku, po powrocie do kraju.Czasami przeczytają jakiś modny kryminał lub ciąg dalszy o losach "niewolnicy Isaury".
    Pozostało nam już niewiele bo około 1/3 takich Polaków, którzy się uczą, studiują aby rozwijać naukę a nie otrzymać dyplom z uczelni, piszą książki, wynajdują nowe technologie, zachłannie czytają książki - te naukowe i te z wyższej półki kultury ludzkości. Jak ktoś ma inne zdanie niż moje - chętnie podyskutuję. Miłego wieczoru !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko, a jak ktoś ma podobne zdanie to wolno się odezwać?:-)))))))
      O wtórnym analfabetyzmie po wielokroć już pisano i jest to niestety prawda. Testy kompetencji na koniec szkoły podstawowej i gimnazjum są tak formułowane, że głównie umiejętność czytania ze zrozumieniem jest badana. jakie od lat są wyniki, lepiej nie przytaczać (chociaż rzeczywiście z roku na rok się powoli poprawia). Mamy niestety cywilizację obrazkową, której reprezentanci, tak w piśmie, jak i w mowie, hołdują kulturze sms-a. Trochę to skutek naturalnego lenistwa (pójścia na łatwiznę) i braku refleksji. Sama pamiętam jak około 10 lat temu musiałam dać moim córkom ostrą reprymendę i zażądać, by do mnie pisały sms-y po polsku (stosując zasady gramatyki, ortografii i interpunkcji), a nie według tej nowej mody. Bardziej jednak winiła bym tu nie spotykaną wcześniej szybkość rozwoju nowych technik medialnych i ich nośników. W efekcie mamy dostęp do zalewu informacji, najczęściej podawanych w formie skrótowej. Niewiele osób radzi sobie z takim nadmiarem, w rezultacie wybierając te najbardziej krzykliwe, głupio intrygujące, pseudo sensacyjne. Nie dziwi mnie też, że przedstawiciele mediów, w walce o czytelnika, a w rzeczywistości o reklamodawcę (kasę), poddają się tym trendom, a nawet je kształtują. To kolejne błędne koło. Jak wiemy jednak z wcześniejszych doświadczeń kolejnych pokoleń, takie negatywne trendy zwykle szybko mijają. Człowiek to istota dociekliwa i twórcza. Na dłuższa metę nie dajemy się zbyć byle czym. Co już obserwuję, tak u dorosłych, jak i u ich dzieci, którym rodzice coraz rozsądniej ograniczają seanse przed telewizorem i komputerem, od pieluch wdrażając do czytania i twórczej zabawy, pokazując jak mądrze z osiągnięć techniki korzystać. Zacytowany przez Elizę artykuł też jest przejawem takiej refleksji. Mówi i pisze na ten temat coraz więcej dziennikarzy, a przede wszystkim czytelników i widzów.
      Pod linkiem też o wtórnym analfabetyzmie.
      http://natemat.pl/45631,analfabeci-prawie-polowa-polakow-nie-rozumie-ulotek-lekow-ani-mapki-pogody
      Pomyślności.

      Usuń
    2. Ikka - :-)))))) Dobrej nocy !!!

      Usuń
  15. Piekne nasze Panie i Panowie, przeciez w wiekszosci madia sa kontrolowane przez rzadzacych ( oczywiscie poza radiem Maryja i TV Trwam), to do kogo kuzwa macie pretensje, chyba nie do prezesa Kaczynskiego. Dopiero teraz wam sie oczy otworzyly, dobrze wczesniej jak wcale. No widzicie, powolutku zmadrzejecie, tak trzymac dalej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zenobiusz - jak zwykle - głupiś jak kołek w płocie. Szkoda słów !!!

      Usuń
    2. Schneller, schneller - to ci tatko przekazał jak pracował w Auschwitz ??

      Usuń
    3. Zenek - jakieś przykłady by się przydały, bo drzesz gębę po próżnicy !!!

      Usuń
  16. Niezbyt to fajnie być głupim, ale niewiedza na temat świata nie jest jeszcze tragedią. Magazynem wiedzy to może być komputer, człowiek nie musi wiedzieć wiele na każdy temat aby dobrze funkcjonować. Jedyne, co naprawdę musi, to myśleć logicznie i kojarzyć fakty. To tu można mieć do mediów większe pretensje... a właściwie- do samych siebie. Nikt nas nie zmusza do korzystania z miernych źródeł informacji.

    OdpowiedzUsuń
  17. Uważam że pokazywanie historii, dorobku i tradycji Izraela powinno być co najmniej w 10 artykułach dziennie we wszystkich polskich gazetach, ze szczególnym uwzględnieniem zbrodni na narodzie żydowskim dokonywanych przez Polaków!!! To powinno być obowiązkowe dla wszystkich mediów.

    PRZEDSTAWIANIE Z DUMĄ HISTORII POLSKI POWINNO BYĆ BEZWZGLĘDNIE ZAKAZANE BO TO ZBYT MOCNO PACHNIE FASZYZMEM I ZAŚCIANKIEM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evident - puk-puk, ale ci dudni !!!!

      Usuń
    2. Widzę, że antypolonizm na tym blogu jest jak najbardziej tolerowany w odróżnieniu od antysemityzmu. Ten ostatni jest w ciągu minuty wycinany. Ciekawy blog, Nie ma co.

      Zenobi

      Usuń
    3. Ironia, mówi ci to coś?

      Usuń
    4. Evident - głupota, mówi ci to coś ???

      Usuń
  18. Ja Libertarianka10 stycznia 2013 21:16,
    Witaj,

    Mialem profesora filozofii ,jeszcze w liceum, ktory nam mowil (35 lat temu!!!): " informatyka to jest super rzecz. Ale troche tak jak zupa w proszku. Jest dobrze poinformowac sie o jej recepturze , ale lepiej samemu sobie ja ugotowac"
    Chcial przez to powiedziec ,ze nie trzeba polykac latwo i jak leci, tylko poszukac informacji,odpowiednio ja zinterpretowac i finalement -zastosowac!
    Ale to wymaga intelektu i samodzielnosci myslenia!Tych cech tak niebezpiecznych dla "moznych tego swiata" jesli sa w uzyciu maluczkich tegoz!
    Patrzcie na metode KRK; We mnie budzi odraze ale jednoczesnie podziw. Inni, zwacy sie politykami, staraja sie ja nasladowac!

    PS Nie jestem anarchista!



    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety to prawda. Coraz bardziej jesteśmy zalewani głupawymi wiadomościami z nagłówkami „szokujące, przerywa milczenie” itp. Widocznie na takie rewelacje oczekuje społeczeństwo, które woli wiedzieć jak babie ukradli torebkę na dworcu kolejowym w Koluszkach niż kto jest premierem Izraela

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytam tu wypowiedzi różnych osób i odnoszę wrażenie, że wszystkie te wypowiedzi mają świadczyć o tym, że to inni gdzieś tam w Polsce dają się ogłupiać tylko nie autorzy tych wypowiedzi. Ci inni to prymitywy na poziomie Kiepskich, jakieś mohery tumanione przez Radio Maryja i Ojca Rydzyka a my tu bażanty tego bloga posiadamy szeroką wiedzę i nie dajemy sobie wciskać żadnej ciemnoty, umiemy oddzielić ziarna od plew i nie pozwalamy na to, żeby ktoś nami manipulował. Niestety, brak podstawowej często wiedzy z wielu dziedzin a zwłaszcza zagadnień politycznych i religijnych czyni wypowiedzi licznych "dyskutujących" na tym blogu osób jednostronną papką bez żadnej głębi. Gdy kilka dni temu zadałem wydawało by się proste pytanie czy gdyby zniszczono chrześcijaństwo w Europie, to Europa bez chrześcijaństwa stałaby się lepsza i uczciwsza a ludzie byliby szczęśliwsi to nikt mi na to pytanie nie odpowiedział. Ale prymitywnych inwektyw dotyczących chrześcijaństwa i osób próbujących bronić zasad przez chrześcijaństwo głoszonych jest bez liku. Obrona aborcji, eutanazji, związków homoseksualnych, konkubinatów, zdrad małżeńskich w imię nieograniczonej wolności jest na tym blogu powszechna. Z czego to wynika? Z braku wiedzy na temat kim jest człowiek, jaki jest cel jego życia ( na pewno nie konsumpcjonizm i zabawa) i do czego powinien dążyć. Dzisiejszy człowiek nie chce zgłębiać wiedzy i wyrabiać sobie własnego zdania na różne tematy. Często zadowala się informacją przetrawioną przez kogoś "starszego i mądrzejszego" nawet nie dostrzegając, że jest manipulowany. Ale bez ugruntowanej wiedzy nie jest nawet w stanie tego dostrzec.

    Zenobi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w.i.e.s.i.e.k @op.pl10 stycznia 2013 23:05

      Anonimowy10 stycznia 2013 22:44 Zenobi Nie prowokuj
      Chyba lepiej by ci tu na prowokacyjne pytanie
      "Gdy kilka dni temu zadałem wydawało by się proste pytanie czy gdyby zniszczono chrześcijaństwo w Europie, to Europa bez chrześcijaństwa stałaby się lepsza i uczciwsza a ludzie byliby szczęśliwsi to nikt mi na to pytanie nie odpowiedział".
      nikt nie odpowiadał Albowiem ss..k synstwo tych co głosili /nieśli/ wiarę było i jest tak wielkie ze gdybyś "doszedł do źródeł prawdy" osiwiałbyś.
      Jedno ci powiem gdyby nie chrześcijaństwo setki tysiące osób a nawet miliony zachowałyby życie a straciły bo "chciały żyć po swojemu"
      Na początek rozpraw się, a nam wytłumacz taką np "Krucjatą młodzieży"z Europy
      Moze się dowiesz, co z tymi dziećmi się stało i czy dotarły i jak do "ziemi świętej"
      To na początek Więcej źródeł na "osobista prośbę zainteresowanego"
      By zmądrzał ??

      Usuń
    2. Nie sięgaj człowieku do historii tylko odpowiedz na proste pytanie, jakie postawiłem. Jak rozumiesz pytanie to odpowiedz! Chyba, że nie rozumiesz czym potwierdziłbyś tezę autora artykułu.

      Zenobi

      Usuń
    3. Odpowiedz najpierw na pytanie zadane ci przez Wieska, i innym tonem. Pozatym skoroś taki "mundry inaczej i nie zmanipulowany" co robisz na tym blogu, włazisz z buciorami utytłanymi propagandą rozsiadasz się jak w karczmie i ustawiasz innych. Zaloz sobie bloga i pluj na co chcesz od mojego się odpitol nie potrafisz prowadzić dyskusji odnosisz się do innych z pogardą. Kim ty jesteś kmiocie?

      Usuń
    4. Zenobi - uszu !!Ludzkość bez historii - tej prawdziwej, była by jak ta sierotka-podrzutek, bez imienia i nazwiska swoich rodziców. Podrzucona do zbawczego okienka w katolickim szpitalu. Tam ją dopiero "ukształtują" i wychowają po swojemu !!

      Usuń
    5. Elizo - ja go namierzyłem. Przesyłam jego dane na Twój e-mail. Następne dane za 2-3 dni, bo on "nadaje" także na innych blogach ! Pozdrawiam!!

      Usuń
    6. No to już wiemy o tobie wszystko gamoniu.Widzisz mój ty Zenobi- ludzie maja jednak w genach zakodowane aby myśleć. Nie musisz myśleć za nich - dadzą sobie radę. Opasłe eminencje też tak myślały jak ty - że pospólstwo jest do odrabiania dziesięciny a od myślenia ONI.Wielu potem skończyło na gilotynie. U nas nie było tych zmyślnych przyrządów to po prostacku wieszali. Poczytaj jednak coś z historii twojego "kuściułka".

      Usuń
    7. Widzę co najmniej dwa powody braku odpowiedzi na pytanie: "czy gdyby zniszczono chrześcijaństwo w Europie, to Europa bez chrześcijaństwa stałaby się lepsza i uczciwsza a ludzie byliby szczęśliwsi?".
      Pierwszy jest oczywisty. Żaden rozsądny, a zarazem uczciwy człowiek, nie może na nie odpowiedzieć inaczej niż NIE WIEM. Dokładnie tak samo brzmiała by odpowiedź, gdyby zapytano, czy Europa z chrześcijaństwem jako religią powszechną i jedyną, "stałaby się lepsza i uczciwsza a ludzie byliby szczęśliwsi?".
      Jest to po prostu źle sformułowane pytanie. Takie można zadać wróżce, czy innej "jasnowidzącej" osobie, a i tak przepowiednia była by niesprawdzalna.
      Drugi powód to wiarygodność pytającego i zaufanie co do jego intencji. Po prostu Zenobi widocznie na nie (jeszcze lub już?) nie zasługuje w opinii innych komentatorów. Nie ma się więc co obruszać, mieć za złe, obrażać na innych, szukać w nich winy czy złej woli. Może warto przyjrzeć się najpierw sobie?
      Tak na marginesie. To jest jakiś przymus odpowiadania? Każdemu? Czy tylko ewentualna dobra wola?:-))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    8. Ikka - dzień dobry !!Nie chcę gdybać co by było ale staram się sięgać po fakty historyczne w dziedzinie postępu naukowego. Cofnijmy się tylko do okresu średniowiecza. Matematyka - matka wszystkich nauk przywędrowała do Europy z Indii poprzez Persję i kraje arabskie, szczególnie po podboju Hiszpanii i przejęciu przez zdobywców tysięcy arabskich ksiąg i wielu bibliotek, Cyfrę we współczesnej matematyce wynaleźli Arabowie - także z tych źródeł pochodzi system dziesiętny, którym posługujemy się do dzisiaj, Inną ścieżką napływu nauk do Europy była starożytna Grecja, zwłaszcza po podbojach Aleksandra Macedońskiego. Jedną z pierwszych władczych decyzji chrześcijaństwa było spalenie biblioteki Aleksandryjskiej w Egipcie zawierającej dziesiątki tysięcy ksiąg -od początku wynalezienia pisma przez ludzi.Także rozwój architektury wywodzi się z Hiszpanii - po odebraniu tych ziem Arabom. Finezję i technikę arabskich budowniczych można podziwiać zwiedzając południowe regiony tego kraju, wiele z tych obiektów przetrwało tysiąc lat i ma się dobrze.Współczesny rozwój nauki i techniki liczy sobie nie wiele więcej jak 200 lat i zaczął się w krajach, które nie były pod panowaniem Watykanu (Anglia, Francja,Niemcy - zwłaszcza ich północne regiony). Do tej czołówki w XIX wieku dołączyły Stany Zjednoczone.Przez tysiąc lat na katolickich uniwersytetach uczono łaciny, filozofii katolickiej, religii oczywiście i zaledwie podstaw matematyki. Nauka chemii, fizyki i nauk technicznych była herezją a Ziemia była nadal płaska.TAK BYŁO w czasach największej potęgi Watykanu. Tysiące ksiąg naukowych było na indeksie papieskim i za ich posiadanie lub czytanie groził stos inkwizycyjny oraz oczywiście konfiskata majątku wszelakiego. Nawet Biblia była do czasów Marcina Lutra - księgą zakazaną i nie wolno jej było ani przepisywać ani drukować. Czy znając w skrócie tylko te fakty - chcesz się upierać nadal,że nie wiadomo jak by się potoczyły losy Europy, gdyby była ona w całości pod butem papieskim ??? Mam co do tego uzasadnione wątpliwości. Miłego dnia !!!!

      Usuń
    9. Sarmato - Biblioteka Aleksandryjska musiała spłonąć bo zwierała historię ludzkości, ówczesnych nauk i kultur a przede wszystkim tzw.ewangelie gnostyczne, inaczej opisujące dzieje powstania religii chrześcijańskiej. Psuła zatem interesy Watykanu i musiała zniknąć z powierzchni ziemi.

      Usuń
    10. Sarmato:odpowiem cytatem z Mao:"Konieczna jest polityka utrzymywania ludzi w stanie głupoty".

      Usuń
    11. Próbowałam Sarmato oddzielić rozważania od tego co wiemy (historia) i zwrócić uwagę na niejednoznaczność pytań, na które odpowiedź może być jedynie próbą tworzenia niezliczonej ilości teoretycznych modeli (mniej lub bardziej prawdopodobnych). Dotyczy to tak przyszłości, jak przeszłości i nie dotyczy wyłącznie chrześcijaństwa. Zwrócić zarazem uwagę interlokutorowi, że usiłuje (prawdopodobnie świadomie) skierować dyskusję na manowce i zdenerwować innych komentatorów. Uświadomić też owemu prowokatorowi, że nie ma on wyłączności na prawdę, a wina za brak odpowiedzi leży po jego stronie.
      Jak by na to nie patrzeć to zadawanie tutaj (co innego na gruncie filozofii) pytań w stylu "co by było gdyby" jest po prostu odmianą trollingu, choć bardziej inteligentnego niż bezsensowne cytaty, właśnie zaprezentowana przez J-23.;-)))))))))
      Pomyślności.

      Usuń
    12. Ikka13311 stycznia 2013 01:12. Ikko,moje pytanie jest pytaniem prostym. I nie jest tak jak piszesz, że "Żaden rozsądny, a zarazem uczciwy człowiek, nie może na nie odpowiedzieć inaczej niż NIE WIEM", bo ludzie, którzy mają odpowiednią wiedzę potrafią na nie odpowiedzieć wyczerpująco biorąc pod uwagę skutki jakie by upadek chrześcijaństwa za sobą pociągnął. Dlaczego? A dlatego, że wiemy jakie tragiczne skutki pociągnęły za sobą upadki innych kilkunastu cywilizacji na przestrzeni tysiącleci. Gdy padała cywilizacja rzymska też skutki były opłakane: chaos, bezprawie, zanik kultury i nauki, morderstwa, wojny - jednym słowem prawo dżungli. A Europa przecież została zbudowana w oparciu o filozofię grecką, prawo rzymskie i etykę chrześcijańską. Gdy zabraknie któregoś z tych elementów to upadnie łacińsko - chrześcijańska cywilizacja, która budowała Europę. Ze wszystkimi tego skutkami. Nie będzie próżni. Na miejsce upadłej cywilizacji wejdzie inna cywilizacja. Jaka? Któż to wie? Może bizantyjska, może turańska, może judaistyczna, w każdym razie gorsza, bo gromadnościowa a nie jak nasza personalistyczna. To wszystko wiadomo i tu nie potrzeba żadnej wróżki, żeby to wiedzieć. A Ty myślisz, że dlaczego różne władze na świecie i w Polsce też tolerują Kościół katolicki, Watykan, papieża, itd? Tolerują tzn. z jednej strony z nim walczą ale nie za bardzo, a z drugiej wzmacniają. Bo nie chcą upadku cywilizacji, której KK jest nieodzownym elementem i nie chcą być odpowiedzialnymi za skutki tego upadku, które byłyby dla Europy tragiczne. I to wszystko trzeba wiedzieć. Gdy ktoś tego nie wie to trudno nawet z nim dyskutować i oczekiwać odpowiedzi na proste pytanie, które postawiłem. Ten kto występuje przeciwko zasadom moralnym głoszonym przez chrześcijaństwo w tym KK ten osłabia naszą personalistyczną cywilizację i toruje drogę innym obcym nam cywilizacjom gromadnościowym. Personalizm wymaga aby nie popierać aborcji, eutanazji, zamrażania zarodków, homoseksualnych związków, konkubinatów, małżeńskich zdrad, itd, bo taka jest jego rola. Kto uważa inaczej umieszcza siebie poza granicami naszej personalistycznej cywilizacji, którą tworzyło m.in. chrześcijaństwo.

      Zenobi

      Usuń
    13. Zenobi - kpisz czy o drogę pytasz. Co to jest ten twój wynalazek "personalistyczna cywilizacja ". Prawdopodobnie papież i teoria watykańska,że jest on nieomylny, Powiem ci krotko - bo szkoda mi czasu: a góóóó.... no dobrze niech będzie tylko "guzik prawda , aby nie obrażać twoich uczuć personalistycznych.Już pierwszy papież "św." Sylwester dokonał fałszerstwa tzw. donacji Konstantyna Wielkiego. Zwróć też uwagę,że tego papieża MIANOWAŁ cywilny władca. Znaczy się,że w cesarstwie Konstantyna TO CESARZ a nie papież był najważniejszą osobą w "państwie". Zrozumiał Zenobi - usz ???

      Usuń
    14. ikka 133.Sugeruje Pani że Mao był durniem?

      Usuń
    15. Wyraźnie sugeruję jedynie trollizm anonimku.

      Twoje wywody Zenobii to tylko jeden z niezliczonych ewentualnych scenariuszy. O ile mi wiadomo chrześcijaństwo to nawet nie ostatnie 2000 lat. Ciekawe jak to się stało, że przez wcześniejsze około 200 000 lat ludzkość się nie wymordowała, tylko "zaludniła ziemie"? Czyżby wartości humanistyczne i inne "prawa naturalne" dopiero chrześcijanie wymyślili?

      P.S. Proszę nie liczyć na moje kolejne odpowiedzi. Jałowe dyskusje z osobami broniącymi "jedynie słusznych" poglądów, mnie nie interesują. Walenie głową w mur ignorancji nie jest moją pasją życiową,

      Usuń
  21. w.i.e.s.i.e.k @op.pl10 stycznia 2013 22:53

    Oj tam Oj tam
    Nie narzekajcie zapomnieliście jak to "Wieszcz Narodowy"/ten co na wstydliwą a wtedy nieuleczalna chorobę, nam zmarł,pewno był to zamach, bo jak to wieszcz na s.... ??i obce mocarstwo/które to/ podłożyło mu, dosłownie, stosowną agentkę/
    powiadał /w "Weselu" a innych mądrości było tam wiele
    "Niech a całym świecie wojna byle polska wieś zaciszna byle polska wieś spokojna" wiec słucham /słuchamy/ "wiadomości" czy innego TVN czy już, czy nie+ bieżące "plotki"
    A ze dobry Bóg, czy Bogowie, wymyślili lub dali "pilota" wiec "skacze po kanałach" a ze mam w "kablówce" kilka programów Discovery Jest w czym wybrać.
    Zaglądajcie tam często,dla zdrowia psychicznego, albowiem leczenie w NFZ mamy wątpliwe
    A i często ten co to "wszechpolak" i "szczery patriota" być może jak zobaczy ze w czas gdy żyliśmy jeszcze w jaskiniach i odziewali się w skory, inne "ludy" mieszkały w domach z ogrzewanymi podłogami z których np.sączyły się "wonności" a popijali wino lub piwo ze szklanych pucharów.
    Tamci, gdy rodak "nie ma jak to w letniej porze goła d..sr na dworze" odganiał się kijem od wilków, mieli już toalety publiczne z bieżąca woda a "do tych celów" gąbkę lub papier"
    Dzis ,dla niego, ten co go wyprzedził, w kulturze,obyczajach a w końcu prawie jest" brudasem" "zółtkiem" czy "czarnuchem"
    I do łba mu nie przyjdzie myśl, iż dzis on korzysta z tego CO TAMCI wymyślili, tysiące lat temu i użytkowali "na co dzień"
    Jeśli myślicie, iż była to "kultura chrześcijańska" i ona nam to "wniosła"
    To proszę nie rozmieszajcie mnie Albowiem chciałbym o Was zachować "dobre zdanie"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wesprę przedmówcę i delikatnie przypomnę otwarcie zeszłorocznych Igrzysk Olimpijskich. Mówiono m. in. o 1863 roku, gdy w Londynie otwierano pierwszą linie metra, jeszcze z parowozami. Od razu skojarzyłem że nasi pradziadowie wtedy stawiali kosy na sztorc przeciw rozbiorcom. Do kultury Greków, Chińczyków czy Khmerów nie ma sensu porównywać, lecz jeśli drogę naszego postępu oświetla kaganek (chyba kaganiec) tzw. nauki kościoła to .....słów mi brak. Nadzieja tylko w irlandzkim postępowaniu z konkordatem.
      A propos reklam w Tv, mam metodę,
      Interesujące pozycje w EPG oznaczam klawiszem REC (nawet na 7 dni naprzód), dzięki czemu podczas oglądania mogę reklamy przeskoczyć z szybkością x64 i nie jestem uwiązany godzinami programu.Kiedyś nawet można było ustawić nagrywanie smsem ....
      Pozdrawiam umiejących wybierać.

      Usuń
  22. UWAGA ! 27 stycznia (niedziela) o godz. 21.oo na National Geographic będzie światowa premiera kolejnego odcinka "Katastrof w przestworzach" "Śmierć prezydenta", oczywiście o katastrofie smoleńskiej. !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katastrofa w przestworzach: Śmierć prezydenta
      Katastrofa polskiego samolotu prezydenckiego w której zginęło 96 osób wśród nich Prezydent Lech Kaczyński. Co było przyczyną tragedii?

      Następny program: niedziela, 27 stycznia o godz. 21:00 - National Geographic Channel
      Powtórki: niedziela, 27 stycznia o godz. 23:50 - National Geographic Channel
      poniedziałek, 28 stycznia o godz. 02:50 - National Geographic Channe

      Usuń
    2. w.i.e.s.i.e.k @op.pl11 stycznia 2013 09:55

      Anonimowy10 stycznia 2013 23:19 Zenobi.
      Jak można odpowiedzieć na to"słuszne" pytanie bez sięgnięcia wstecz do historii.No jak.
      Bez wymienienia złego czy dobrego .Bez "zważenia" co przyniosło jedno a co drugie.
      I nie ma tu nic wspólnego sama religia lecz metody jakimi została wprowadzana.A wprowadzano ja "ogniem i mieczem" rozwalając to co dla wielu ludów było święte i zabijając ich kapłanów/chcesz przykłady ?/
      Bez przypomnienia tego, ze natychmiast ci co "ewangelizowali z miłością w sercu" podbitym ludom, nakazywali się natychmiast utrzymywać.
      Wiesz chyba co to dziesięcina a i inne zmuszanie do prac "szarwarki" na rzecz "ewangelizatorów"
      O aparacie represji, o ciągłym nie pozwalamy,zabraniamy Co chyba nie było przyspieszeniem postępu,wiemy już prawie wszystko.
      Wystarczy tych plusów ujemnych ?/cyt za klasykiem/
      czekam wiec na wymienienie plusów dodatnich.
      Dlaczego zaprawdę było to "dla nas dobre i zbawienne" i winniśmy być wdzięczni.Amen

      Usuń
  23. Anonim od Galla11 stycznia 2013 10:08

    Kilkanascie dni temu ogladalem na niemieckim film produkcji amerykanskiej na temat katastrof lotniczych na swiecie. Miedzy innymi bylo tam o katastrofie pod Smolenskiem. W takim to stylu: samolot podchodzil do ladowania 4 razy, za plecami pilotow byl general sil lotniczych a z kabiny naciskal sam prezydent. Konkluzja: na pokladzie samolotu dowodzi pilot a nie prezydent czy inny general, a tak sie koncza ladowanie, katastrofa. O ile begonijko chcesz ogladac taki film to daj se spokoj i idz na spacer z wnukami.

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonim od Galla11 stycznia 2013 10:12

    Male sprostowanie,, na niemieckim tzn niemiecki kanal N-24

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim to stylu: samolot podchodzil do ladowania 4 razy, za plecami pilotow byl general sil lotniczych a z kabiny naciskal sam prezydent. Konkluzja: na pokladzie samolotu dowodzi pilot a nie prezydent czy inny general, a tak sie koncza ladowanie, katastrofa.

      --------------

      No i prawidłowo, coś nie pasi? Daj dowod ze tak nie było? DOWÓD a nie chujki-mujki Macierewicz

      Usuń
    2. Anonim od Galla, no niestety, coś mi mówi, że tego filmu nie reżyserowała pani pracująca na ulicy, wg scenariusza Antoniego Macierewicza. National Geographic, w swoim cyklu "Katastrofy w przestworzach" analizuje przyczyny katastrof, jakie miały miejsce w historii lotnictwa, zapraszając do współpracy najwybitniejszych specjalistów w tej dziedzinie, głównie z NTSB, którzy w drobiazgowy i rzetelny sposób przedstawiają ciąg wydarzeń, jakie do katastrofy doprowadziły oraz zalecenia i wnioski śledczych na przyszłość, aby podobna katastrofa nigdy się już nie wydarzyła. Taki jest bowiem główny cel ciężkiej pracy wykonywanej przez FACHOWCÓW, trwającej nie raz przez kilka lat.

      Usuń
    3. Chyba na NG niedawno, około Świąt Karpia i Kutii, pokazywali demonstracyjną katastrofę Boeniga, typu nie pamiętam, lecz podobny do Tu bo też miał silniki z tyłu. Zorganizowali to nad pustynią w Meksyku, zamontowali zdalne sterowanie, manekiny i kamery. Samolotem wystartowali piloci, którzy po ustabilizowaniu lotu wyskoczyli na spadochronach a maszyną sterowano z pokładu mniejszego samolotu z pilotem sterującym piękną katastrofą. Wszystko zarejestrowane z iluś tam ujęć łącznie z wnętrzem kabiny. Samolot rozbił sie w normalnej pozycji (podwoziem do dołu) na relatywnie twardym piasku, kabina pilotów podwinęła się pod kadłub a największym problemem były pracujące silniki, które zatrzymały się dopiero po zalaniu wodą przez strażaków. Wyszło prawie pokazowo, ale lot był pod pełną kontrolą bo widzieli ziemię !! Mieli wprawdzie wylądować trochę dalej na pasie starego lotniska, lecz babcia grawitacja postawiła na swoim. Powstał oczywiście bogaty materiał badawczy, na szczęście bez udziału niektórych profesorów, histeryków czy niespełnionych reżyserów.
      Może jeszcze gdzieś powtarzają.

      Usuń
  25. Nie oglądać głupot, nie czytać głupot, nie słuchać głupot. Interesować się tym, co dla nas ważne (niekoniecznie tym, kto jest premierem Izraela). To wszystko jest jak najbardziej wykonalne.

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.