piątek, 13 czerwca 2014

A to pech !!!



W 2006 r. ogłoszono, że CBŚ z prokuraturą rozbiły "UKŁAD" opierający się na korupcji. Zarzucono im nadużycia przy przetargach dla biura informatyki oraz dotyczące gospodarki nieruchomościami z lat 1995-2000. Wiceszefa nie istniejącej już gminy Centrum Pawła Bujalskiego aresztowano na 14 miesięcy. Aresztowano też radną i sekretarza gminy Ludwikę Wujec oraz troje innych urzędników. Dla Bujalskiego prokuratura żądała 6 lat więzienia i 200 tys. zł grzywny, dla Wujec wniesiono o uniewinnienie, bo proces wykazał brak dowodów przekazania przez świadek Iwonę Z. 20 tys. zł łapówki jej oraz Bujalskiemu, dla trojga pozostałych prokurator żądał kar w zawieszeniu. Cały akt oskarżenia opierał się na zeznaniach b. urzędniczki wcześniej karanej i  radnego Bogdana Tyszkiewicza, który w prokuraturze złożył obszerne zeznania, ale nie potwierdził ich przed sądem, bo został zamordowany..... A to pech. 

Dzisiaj Sąd uznał, że dowody w sprawie są całkowicie niewiarygodne, areszty miały charakter "wydobywczy", a niektóre zarzuty nigdy nie powinny być sformułowane jako oparte na zeznaniach osoby skłonnej do kłamstw i leczonej psychiatrycznie (świadek Iwona Z) i wszystkich oskarżonych uniewinnił.

To kolejny dowód, na kłamstwa, pomówienia, preparowanie dowodów i fałszywe oskarżenia za czasów rządów Kaczyńskich.... Stalinizm w czystej postaci... Afera hazardowa , Beata Sawicka, Barbara Blida, afera gruntowa, układ warszawski, Marczuk, Kwaśniewscy.... Wszystkie "sprawy" spółki Kamiński-Tomek-Ziobro-Kaczyński toczyły się wyłącznie przeciwko ówczesnej opozycji PiSu! Szkoda, że prezes Absmak i Ziobro nie trafią do aresztu wydobywczego, wielka szkoda, bo gdyby mówili tylko prawdę to dożywocie mieliby zapewnione.


Również ciekawi mnie przeogromnie, ile w sumie było tych fałszywych oskarżeń i ile podatników kosztowały dochodzenia, procesy i odszkodowania?



19 komentarzy:

  1. leon, warszawiak14 czerwca 2014 00:45

    Od wniesienia aktu oskarżenia do rozpoczęcia procesu - 7 lat !!!!!! Przy takim tempie ślimak to rajdowiec :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://fakty.interia.pl/polska/news-uklad-warszawski-nie-istnial-uniewinnienia,nId,1442253#iwa_item=11&iwa_img=0&iwa_hash=39562&iwa_block=facts

      Kombinuj dalej, pisuarow bido ....
      zmijun

      Usuń
  3. Dzień dobry Pani Elizo !!! Poruszyła Pani temat bardzo ważny - o funkcjonowaniu naszego wymiaru sprwiedliwości. Temat rzeka - dlatego obywatele powinni żywo interesować sie tym co tam u pani Temidy się dzieje. A dzieje się czasami okropnie, zarówno z powodu niespójnych czasami przepisów prawa jak i ludzi - zwłaszcza ludzi. Popatrzmy zatem jak te młyny sprawiedliwości mielą - przynajmniej w skrócie, bo nie da się w krótkim komentarzu opisać wszystkiego.
    Zgodnie z art.179 Konstytucji - Prezydent Rz-plitej, na podstawie wniosku Krajowej Rady Sądownictwa - powołuje osoby do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego. Nie będę się tu rozpisywał na temat studiów prawniczych, aplikacji zawodowych, egzaminów itp.itp.- bo kandydat na stanowisko sędziego musi je wszystkie odbyć i zaliczyć. Jeżeli tak - to Krajowa Rada Sądownictwa wystąpuje do Prezydenta o nominację. Aby być lepiej zrozumiany napiszę jeszcze, że tylko sędzia tak powołany ma prawo wydawać wyroki w imieniu Rzeczypospolitej. NIKT INNY !!!!
    Otóż w czasie gdy pan Lech Kaczyński był Prezydentem RP - wpłynął do jego Kancelarii wniosek Krajowej Rady Sądownictwa o nominowanie około tysiąca nowych sędziów, zatem pan Prezydent powinien był bez zbędnej zwłoki wydać POSTANOWIENIE o ich nominowaniu na ten urząd. Tymczasem pan Prezydent olewał sprawę prze 8 lub 9 miesięcy - mimo kilku interwencji ze strony Krajowej Rady Sądownictwa. Kto chce moze sobie sam dokladnie to sprawdzić.Zdarzył się w tym czasie inny kuriozalny przypadek. Urzędujący bowiem Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny - w jednej osobie - pan Ziobro, wydał zarządzenie, na mocy którego asesorowie sądowi mogli wydawać wyroki sądowe. Takich bezprawnych wyroków wydano w Polsce kilkadziesiat tysięcy. Nastapiło zatem oczywiste złamanie przepisów Konstytucji - tak ze strony Prezydenta, co do nominacji sędziowskich, jak i Ministra Sprawiedliwości. Dla tych co nie wiedzą o co chodzi to dopiszę, że asesor sądowy nie jest sędzią - jest pomocnikiem sędziego w randze aplikanta - zatem w absolutnie zadnym przypadku nie moze wydawać wyroków i orzekać w sprawach sądowych. Już tylko za opisane fakty - pan Prezydent i pan Minister powinni byli stanąć przed Trybunałem Stanu. Baaa... doszlo do jeszcze innej paranoi - pan Minister upoważnił także referndarzy sądowych do wydawania postanowień sądowych. Taki referendarz to jeszcze niższy rangą urzędnik sądowy niż asesor. Podobna radosna twórczość panowała w resorcie pana Ministra Ziobry - tam gdzie chodzi o prokuratury wszystkich szczebli. I co ??? I nic !!!!! To co się Pani dziwi, ze niektore sprawy sądowe w Polsce ciągną sie latami a wiekszość wyroków wydanych w sądach nizszych instancji ulega zaskarżaniu. Jaki pan - taki kram. Nie bedę się więcej rozpisywał na ten temat, bo cholera mnie zaraz zaczyna trząść - a po co mnie to - jestem emerytem i powinienem dbać o swoje zdrowie aby nie dostać się w łapy jakiegoś "lekarza sumienia". Grunt to zdrowie!!! Miłego dnia !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sarmato, dla mnie nie do pojęcia było ( a miałam możliwość na bieżąco śledzić, jak wygląda normalny proces kształtowania się, krok po kroku, prawnika z prawdziwego zdarzenia) jak to było możliwe, że ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym został człowiek niedouczony i bez żadnego doświadczenia w tak trudnym zawodzie ...Włos się na głowie prostował ...A teraz bęcwały z PiSu mają jeszcze czelność pokazywać palcem na innym, bo co złego, to nie ONI ...
      Słów brakuje. Zapętlenia wymiaru sprawiedliwości są tak wielkie, że jedyną szansą na poprawę sytuacji byłby walec, który by ( zgodnie z piosenką Wojciecha Młynarskiego) przyszedł i wyrównał...Tyle że nikt nie wie, jak to zrobić...
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Begonijko - witaj !!!! Sprawa, o której napisałem jest o tyle drastyczna, że co by tam nie mówić o obydwu panach, obydwaj byli jednak absolwentami studiów prawniczych. Znaczy to , że musieli mieć jakieś chocby śladowe wiadomości o ustroju sadów powszechnych w Polsce i procedurach związanych z nominacjami na urząd sędziowski. Jeżeli tedy kompletnie je olali, to znaczy, że zrobili to całkiem świadomie a to już jest karalne. Tak to jest kiedy kariera polityczna zdominuje karierę zawodową. Nie chcę przynudzać, ale takich przykladów łamania prawa w samym sądownictwie jest o wiele więcej. Osobną sprawą jest np. instytucja radców prawnych - takich niby "gorszych adwokatów" w polskiej procedurze sądowej. Sami "radcy prawni" to spadek po PRL-u, kiedy to w Polsce funkcjonowały i to skutecznie - Sądy Arbitrażowe,zajmujace się rozpatrywaniem sporów gospodarczych. Nie wiedzieć dlaczego całe to sądownictwo gospodarcze zlikwidowano, przerzucając sprawy do sądów cywilnych lub administracyjnych. W ten sposob sądy cywilne zostały "zatkane" tysiącami spraw stricte gospodarczych a tych nie brakuje, bo Polacy uwielbiaja się oszukiwać w interesach ( teraz "biznesach"). Ma to olbrzymi wpływ na długotrwałość procesów sądowych i budzi powszechna wścieklość tak "biznesmenów" jak i zwyczajnych "Kowalskich". Nikt przez te 25 lat "wolności" nie skoczył po rozum do głowy aby reaktywować arbitraż gospodarczy, bo przeciez taki system istnieje w wielu państwach Unii Europejskiej - nie jest zatem "reliktem komuny" - jak niektórzy usilowali to tłumaczyć. Aby bylo jeszcze śmieszniej - Polska jako podmiot gospodarczy uczestniczy w procesach arbitrażowych UE. A ilu to juz mielismy "reformatołow" na stanowiskach ministrów sprawiedliwości - trudno spamiętać.Obecnie sądownictwo uwiklane jest w procesy o naruszenie "dóbr osobistych" różnych politykierów, bo ci ostatni często walą się publicznie po pyskach a potem miesiącami okupują sądy, bo kazdy z nich twierdzi, ze jego prawda byla "mojsza" i bardziej niepokalana politycznymi pomyjami. Dawniej mieścilo sie to w kategoriach "pieniactwa sądowego". Moze dlatego warto by przywrócic do łask przedwojenny "kodeks honorowy". Wtedy panprezs potykał by się na szable albo szpady np. z panem Palikotem a ten ostatni z panem Antosiem i bylo by i śmieszniej i prościej. W sprawach "wagi państwowej" panowie używali by pistoletów, co skutecznie wyeliminowalo by ilość politycznych matołów z naszego życia. Lasek Bielański - gdzie odbywały sie pojedynki, jeszcze istnieje - to co za problem ?????

      Usuń
    3. Sarmato, w następnych dniach będziemy pływali krytą żabką w nieczystościach, bo znów poszedł w ruch słynny wynalazek pana Zero, czyli ...GWÓŹDŹ. Oto, jakie są skutki braku tego, co prawdziwi mężczyźni zawsze mają przy sobie i milczącej zgody na swobodny rozrost chwastów. Podobno z litości nad chwastami. W najbliższych dniach czeka nas rozrywka, jak się patrzy, lepiej więc nie patrzeć, tylko zająć się swoimi sprawami. Nie licz na to, że ktokolwiek palnie sobie w łeb. Gdyby honor był w modzie, nie nadążalibyśmy z czytaniem nekrologów.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  4. Powiedzcie jak to jest Jak słyszę prezesa Hofmanów,Brudzińskich,Pawłowicz i "wyrzutków" z PIS takich jak Kępa,Ziobro, tzw "prawdziwych polaków" "prawdziwych katolików"itp zaczynają mnie prześladować słowa piosenki Lady Pank
    "Tekst piosenki:
    To nie do wiary, że się ziścił
    taki piękny plan
    Mamy wokół znów nienawiści
    kosmiczny prawie stan

    W innych sprawach to ciut gorzej
    - "Bieda, panie... Cóż"
    Ale co do samej nienawiści
    - to siódme niebo już

    Niech tam sobie inni gdzieś
    mają ropę, prąd i gaz
    Nie podskoczą nam - o nie!
    Tyle tej energii w nas

    W siódmym niebie nienawiści
    zmiłowania ani gram
    W siódmym niebie nienawiści
    lepiej niż na haju nam
    Nic tam nie jest wybaczone
    Byle drobiazg, byle grzech...
    Wszystkie chwyty dozwolone,
    by przywalić komuś, eh !

    Za długo było tej niewoli,
    gdy człowiek nie śmiał śmieć
    Bo mu antychryst nie pozwolił
    ze wszystkich łacha drzeć

    A teraz siódme niebo nam się dzieje
    Bajeczny nastał czas
    Wiadomo, wszyscy kurwy i złodzieje
    Nie wyłączając nas

    Niech no kto wychyli łeb
    Trzeba opluć, zgnoić, zgnieść
    Taki nasz powszedni chleb
    Obsobaczyć go i cześć

    W siódmym niebie...

    W siódmym niebie...

    W siódmym niebie nienawiści
    W siódmym niebie nienawiści
    W siódmym niebie nienawiści "
    Nawet taki "Janek" po przeczytaniu jego wpisu ...przypomina

    OdpowiedzUsuń
  5. Kto ma ochotę może poznać nowe sympatie L.Dorna - dzisiejszy "Onet".Miłej zabawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Draniu, to Ciebie jeszcze dziwi polityczna prostytucja ??? Oj naiwny, naiwny, naiwny, jak dziecko we mgle...

      http://www.rp.pl/artykul/668491.html

      Usuń
    2. I mały bis :))

      http://www.rp.pl/galeria/18,1,668491.html

      Usuń
  6. Szkoda, że nie trafią do aresztu, ale najciekawsze jest to, DLACZEGO nie rafią do aresztu. Otóż dlatego, że ostatnie głosowanie nad Kamińskim wszystko wyjaśniło - nie trafią bo nie i już.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sienkiewicz PO14 czerwca 2014 17:26

      To ch..., dupa i kamieni kupa

      Usuń
    2. Sienkiewicz PO - a może coś bardziej konkretnie !!!! Chlustasz gnojówką z tygodnika "Wprost" to napisz dlaczego "redaktory" nie przekazału nagrań z rozmowy Belka - Sienkiewicz do prokuratury ???

      Usuń
    3. Czy to prawda, że PiS wykupił tygodnik "Wprost" ???

      Usuń
    4. Politykiery usiłują obalić Legalny Rząd a lud traktuje to z dystansem hydraulicznym http://www.jelonka.com/news,single,photos,article,52574,p,0#photos
      Pierwszy raz widzę fotkę sprawcy, choć nie wiem dlaczego furka wstydzi się bardziej ? .

      Usuń
  7. Patrząc na całokształt i w odniesieniu do w/w, to prostytutki zasługują na najwyższy szacunek.
    One ŚWIADCZĄ pracę, natomiast dowód na psucie powietrza przez resztę - delikatnie mówiąc "słaboborobotnych"- mieliśmy przy ostatnim głosowaniu. Raptem 9. chętnych pofatygowało się aby poskładać literki... to nawet nie jest lenistwo !

    OdpowiedzUsuń
  8. Polski wymiar sprawiedliwości to układ, którym kręcą dawne służby - na wzór i podobieństwo mafii. Jeśli takie cyrki dzieją się w stolicy, to co dopiero mówić o prowincji. Tam dopiero mamy do czynienia z prywatnymi miastami!!!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ryalla - bardzo proszę - nie fantazjuj z tymi "dawnymi służbami", bo to tak nie jest. Jeżeli masz jakiś konkretny rzeczywisty przyklad takiego "kręcenia" to go tutaj opisz w szczegółach - chętnie poczytamy. Dawne "słuzby" to dzisiaj - jezeli jeszcze żyją "wiekowi staruszkowie" na emeryturach. ktore im na zasadach "odpowiedzialności zbiorowe' skutecznie obniżono. Poczytaj o tym na blogu pana Poczmańskiego - to też oficer "dawnych służb" którego kompletnie zdołowano. A "służby specjalne" jak były tak i są i będą w każdym państwie. Poczytaj sobie o amerykanskich "służbach specjalnych" i ich metodach działania - chocby w naszych Kiejkutach , jak już nie w bazie i obozie Guantanamo. No to masz glos - napisz cos konkretnego !!!!

      Usuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.