Trzymam kciuki, co się znaczy tyle,iż za Ciebie,na Twoją sprawę , Elizo odprawiam czary.Polegają na posługiwaniu się mudrami celem przekazywania energii.Jak tylko skończysz ze szpitalnymi procedurami- natychmiast Ci przekażę elementarz tychże czarów , bo będzie potrzebny, czyli niezbędny.I niech się nikt nie śmieje, bo działają...Serdeczności.
Pomyślałam,że opowiem Ci dowcip,Elizo, co u mnie jest ewenementem na skalę trzeciej młodości.Dowcip o bacy.Mam nadzieję,że dowcipu nie przeinaczę... Redaktor pyta bacę; co robicie, baca, gdy macie czas? Aaa, co robię, jak mam czas? A siedzę i myślę. - A co robicie, baca, jak nie macie czasu? - Aaa, co ja robię, jak nie mam czasu? A tylko siedzę.
Data i godzina Twojego wpisu p.t.:" :-) " świadczy, że jesteś już po... I masz dobre samopoczucie, co jest niesamowicie ważne:) Szybko wracaj: do rodziny, zdrowia, do nas:) Iwona i Stanisław A kciuki dalej trzymam:)))
Elizo, nie zawsze zgadzam się z tym co piszesz a szczególnie z graniczącym z bałwochwalstwem uwielbieniem PO. Czasem krytycyzm jest konieczny. Niemniej w obliczu walki z chorobą trzymam za Ciebie kciuki i życzę z całego serca szybkiego powrotu na łono internetu w pełnym zdrowiu!! Jan
Eliz*** ))) Wracaj do sił i do zdrowia! Czekam z serca ufnością, że każdy dzień stanie się pełnią zdrowia i radością. Każdemu z nas jesteś heroicznym przyjacielem, więc ja tylko Twoje słowa tu na stronie powielę: "Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapomniały jak latać..."
Serwus Elizo. Ja jako z własnego doświadczenia, czekałem tylko na potwierdzenie, że pacjent żyje i ma się dobrze. Dlatego cieszę się z dobrego Twojego samopoczucia i życzę szybkiego powrotu do normalności, czyli że znowu będę mógł poczytać nowe, bardzo trafne opinie, tyczące naszego spojrzenia na politykę i polityków. Życzę dużo zdrowia i uśmiechu. Włodek Wojakowski
Tak bardzo cieszę się, Elizo.Bardziej niż myślałam,że potrafię się cieszyć i to też mnie cieszy,że potrafię.Wiem też,że TY potrafisz swoje, więc ku pomocy ślę Ci energię swą, co ma chwytać za każdą komóreczkę i ją uaktywniać/uzdrawiać/głaskać i dogadzać.Serdeczności.
Pani Elizo ! Głowa do góry i na nogi ! Być może nikogo to nie interesuje ,ale moja żona jest w Pani wieku ;) , upłynęło ponad dziesięć lat , jak przeszła dwie poważne operacje kobiece ( góra i dół ) , a dzisiaj chodzi, ba goni i 'gdera' po domu , więc jak najszybciej do domciu .... bo wnuki czekają , a kocha je nad życie , więc wracać natychmiast :)))))))) Czytam blog od początku , prawie nigdy nie pisałem.
No to trzymamy kciuki i czekamy, Elizo !!!
OdpowiedzUsuńBegonijka napisała wszystko.
UsuńPrzyłączam się !!!
Szybkiego powrotu do zdrowka pani ELIZO kocham pania trzy,mam kciuki !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWracaj szybko bo mam pewność że Ciebie niewle rzeczy jest w stanie pokonać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trzymam kciuki pani Elizo.
OdpowiedzUsuńJak wszyscy podniesiecie ręce w górę to poleci energia. Oglądałem Dragon Balla, więc wiem jak się to robi :)
OdpowiedzUsuńEli,głowa do góry! Wracaj jak najszybciej!. POCZTA.
OdpowiedzUsuńDobrym ludziom wszystko się udaje.Wiec ? Z nadzieją !!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, co się znaczy tyle,iż za Ciebie,na Twoją sprawę , Elizo odprawiam czary.Polegają na posługiwaniu się mudrami celem przekazywania energii.Jak tylko skończysz ze szpitalnymi procedurami- natychmiast Ci przekażę elementarz tychże czarów , bo będzie potrzebny, czyli niezbędny.I niech się nikt nie śmieje, bo działają...Serdeczności.
OdpowiedzUsuńPomyślałam,że opowiem Ci dowcip,Elizo, co u mnie jest ewenementem na skalę trzeciej młodości.Dowcip o bacy.Mam nadzieję,że dowcipu nie przeinaczę...
OdpowiedzUsuńRedaktor pyta bacę; co robicie, baca, gdy macie czas?
Aaa, co robię, jak mam czas? A siedzę i myślę.
- A co robicie, baca, jak nie macie czasu?
- Aaa, co ja robię, jak nie mam czasu? A tylko siedzę.
Witaj Elizo:))
UsuńData i godzina Twojego wpisu p.t.:" :-) " świadczy, że jesteś już po... I masz dobre samopoczucie, co jest niesamowicie ważne:) Szybko wracaj: do rodziny, zdrowia, do nas:)
Iwona i Stanisław
A kciuki dalej trzymam:)))
Tak operacja byla dopiero o 14.30-16.30 o 18.00 bylam juz dobrze rozbudzona, az się sama zdziwiłam, a o 19.00 przyjechal tablet :))
UsuńDziękuję Obojgu serdecznie
Elizo, nie zawsze zgadzam się z tym co piszesz a szczególnie z graniczącym z bałwochwalstwem uwielbieniem PO. Czasem krytycyzm jest konieczny. Niemniej w obliczu walki z chorobą trzymam za Ciebie kciuki i życzę z całego serca szybkiego powrotu na łono internetu w pełnym zdrowiu!! Jan
OdpowiedzUsuńPomyślności wszelakiej. Będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńP.S. Nie mogłam wcześniej napisać, bo te kciuki trzymałam.:-))))))
Ty moje sloneczko na moim niebie :-) :-) :-) trzymam kciuki jak Ikka Y LOVE YOU LISBETH :-)
OdpowiedzUsuńGrazyna nie wyglupiaj się, jeszcze nie umieram....:)
Usuńhttps://m.facebook.com/photo.php?fbid=550104458359160&id=100000788334784&set=a.138512966184980.13147.100000788334784&__user=100000788334784
OdpowiedzUsuńNie zmartwisz:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się:)
Romskey
Eliz*** )))
OdpowiedzUsuńWracaj do sił i do zdrowia! Czekam z serca ufnością,
że każdy dzień stanie się pełnią zdrowia i radością.
Każdemu z nas jesteś heroicznym przyjacielem,
więc ja tylko Twoje słowa tu na stronie powielę:
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas,
kiedy nasze skrzydła zapomniały jak latać..."
Serwus Elizo.
OdpowiedzUsuńJa jako z własnego doświadczenia, czekałem tylko na potwierdzenie, że pacjent żyje i ma się dobrze. Dlatego cieszę się z dobrego Twojego samopoczucia i życzę szybkiego powrotu do normalności, czyli że znowu będę mógł poczytać nowe, bardzo trafne opinie, tyczące naszego spojrzenia na politykę i polityków.
Życzę dużo zdrowia i uśmiechu. Włodek Wojakowski
Tak bardzo cieszę się, Elizo.Bardziej niż myślałam,że potrafię się cieszyć i to też mnie cieszy,że potrafię.Wiem też,że TY potrafisz swoje, więc ku pomocy ślę Ci energię swą, co ma chwytać za każdą komóreczkę i ją uaktywniać/uzdrawiać/głaskać i dogadzać.Serdeczności.
OdpowiedzUsuńDuuużo zdrówka Pani Elizo, trzymam kciuki, serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPani Elizo !
OdpowiedzUsuńGłowa do góry i na nogi !
Być może nikogo to nie interesuje ,ale moja żona jest w Pani wieku ;) , upłynęło ponad dziesięć lat , jak przeszła dwie poważne operacje kobiece ( góra i dół ) , a dzisiaj chodzi, ba goni i 'gdera' po domu , więc jak najszybciej do domciu .... bo wnuki czekają , a kocha je nad życie , więc wracać natychmiast :))))))))
Czytam blog od początku , prawie nigdy nie pisałem.
Pozdrawiam serdecznie!