wtorek, 26 lutego 2013

Ryfiński, dlaczego obrażasz pan uczucia KWATOLIKÓW?




Apel, za którym stoją politycy Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Jaworski i Małgorzata Sadurska, ma trafić na ręce premiera we wtorek. Politycy PiS domagają się w nim, by premier jak najszybciej wszczął postępowanie w sprawie znieważenia papieża przez posła Ruchu Palikota.

"Działania Ryfińskiego jako posła na Sejm obrażają nie tylko uczucia ludzi wierzących, ale też znieważają głowę obcego państwa, dlatego powinny zareagować służby dyplomatyczne i prokuratura. Chcemy wiedzieć, dlaczego do tej pory tego nie zrobiono. Jak my złożymy zawiadomienie, to prokurator generalny odeśle do okręgówki, ta do rejonówki, a ta po miesiącu odmówi wszczęcia lub po trzech umorzy. Tak to działa w Polsce"

 

Poszło o list, który poseł Ruchu Palikota wysłał do ustępującego papieża Benedykta XVI.http://ryfinski.blog.pl/2013/02/12/list-do-papieza-benedykta-xvi/

Braaawo posłowie PIS-u ! W tych smutnych czasach tylko na was można liczyć. Tylko wy potraficie spowodować, że krew żywiej mi w żyłach krąży, że rumienią się moje lica i moje myśli eksplodują pomysłami. Niech Tusku w dyby własnoręcznie oszczercę Ryfińskiego zakuje, niech go ściga i nakaże prokuraturze, sądom i wojsku ścigać, karać i więzić nieprawomyślnych. Przecież TUSK JEST OD TEGO i za to mu się płaci!!! A ja mam tez dla was posłowie PiSu prezent aby wam zrekompensować te zniewagi Ryfińskiego:











39 komentarzy:

  1. Witam,napiszę wprost pan Ryfiński ma rację z pedofilią sukienkowych trzeba walczyć.Czytam różne wypowiedzi na temat pedofilii w KRK,jestem zdziwiony że rodacy jeszcze ich bronią(nie wszyscy)wystarczy ostatnia wypowiedz bp.Pieronka nic dodać nic ująć.Polska będzie azylem pedofilów sukienkowych,tak trzymać rodacy.Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko pytam:
      Czyż ta bruzda dotykowa o której mówił jakiś utytułowany, to nie nazywa się szpara pośladkowa ??
      To by wiele wyjaśniało.

      Usuń
    2. poszłoo !! No.... nie bardzo. Wszak mamy "bruzdę " dotykową" przednią i zadnią.Nie wiadomo, o której wielebny "profesór" w sukience nawijał.Sadząc po nazwisku "długopolski" to chyba o tą drugą. Jest jeszcze bruzda - jak się zaoruje nieużytki (umysłowe).

      Usuń
  2. Witam,

    Pana Rafinskiego obecny rzad powinien brac za przyklad do nasladowania!
    Bravo Panie Ryfinski!Jeszcze Polska nie zginela!

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy26 lutego 2013 08:28
    "Pan Ryfiński nie zacznie walczyć z pederastami w swojej partii"
    Oczywiscie ,ze NIE ZACZNIE bo nie ma z kim.
    Wszyscy sa w personelu KRK.


    OdpowiedzUsuń
  4. w.i.e.s.i.e.k @op.pl26 lutego 2013 10:26

    "Anonimowy i zobrzydzony"
    Wy dwaj ?Naprawdę mnie brzydzicie.
    Czy wy jesteście tacy głupi, czy zepsuci,bo z nauką Jezusa nie macie nic wspólnego a powiem więcej "jesteście z nią na bakier"
    Pytam wiec was?
    Czy nie jest obowiązkiem i powinnością dobrego chrześcijanina powiadomić gospodarza, iż w zabudowaniach jego i polach jego, pojawiły się szkodniki i pożerają plony jego żywota.Jego ciężkiej pracy?
    Czy nie jest obowiązkiem i powinnością dobrego chrześcijanina powiadomić gospodarza iż do jego obejść wtargnęli zbójcy i złodzieje uprawiając każde wszeteczeństwo,podając się "za sługi jego"
    Czy upominać?
    Zaprawdę powiadam wam
    Na pierwsze odpowiedź jest jasna. Upominanie jest jednym z obowiązków chrześcijanina.
    Tradycja katolicka zalicza to do jednego z uczynków miłosiernych wobec duszy: "grzesznych upominać".
    Zaniedbanie tego obowiązku jest jednym z dziewięciu grzechów cudzych: "milczeć, gdy ktoś grzeszy".
    Obowiązek upominania jest też wyraźnie wspomniany w Biblii:


    (18) Jeśli powiem bezbożnemu: Z pewnością umrzesz, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew. (19) Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie. (20) Gdyby zaś sprawiedliwy odstąpił od swej prawości i dopuścił się grzechu, i gdybym zesłał na niego jakieś doświadczenie, to on umrze, bo go nie upomniałeś z powodu jego grzechu; sprawiedliwości, którą czynił, nie będzie mu się pamiętać, ciebie jednak uczynię odpowiedzialnym za jego krew. (21) Jeśli jednak upomnisz sprawiedliwego, by sprawiedliwy nie grzeszył, i jeśli nie popełni grzechu, to z pewnością pozostanie przy życiu, ponieważ przyjął upomnienie, ty zaś ocalisz samego siebie. (Ez 3,18-19)

    (15) Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. (16) Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. (17) Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik! (18) Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. (Mt 18, 15-18)
    ak więc wyraźnie widzimy, że trzeba nazywać zło po imieniu i nie powinniśmy prezentować fałszywej tolerancji, którą często usprawiedliwiamy się by przymykać oko na zło wokół nas.
    Gdy zło jest prywatne to trzeba najpierw upominać prywatnie (Mt 18, 15) -
    gdy publiczne to publicznie (Dz 16, 36-37).
    Jak upominać?
    Natomiast pytanie jak upominać to już zupełnie inna kwestia. Jak już wspomniałem musi to być wyraźne nazywanie zła po imieniu. Jednak Biblia jednoznacznie stwierdza, że musimy to robić z łagodnością:

    (1) Bracia, a gdyby komu przydarzył się jaki upadek, wy, którzy pozostajecie pod działaniem Ducha, w duchu łagodności sprowadźcie takiego na właściwą drogę. (Gal 6, 1)
    Zaraz pewno powiecie: no dobrze, ale i Pan Jezus mocno ganił innych ludzi nazywając ich plemieniem żmijowym, psami, wieprzami, szatanem, czy wypędzając z świątyni. Dodam, że również Ojcowie Kościoła nie przebierali w słowach by zganić zło, a Ojcowie Soborowi publicznie wyrażali zdziwienie, że ziemia nie pochłonęła heretyka.

    1. Moją odpowiedzią na ten problem jest to, że w czasach starożytnych nie było w takim zwyczaju jak dzisiaj posługiwać się dyplomatycznym językiem - co jest normą przynajmniej w publicznych wypowiedziach dzisiaj
    Czy brat nasz w Chrystusie Armand Ryfinski postąpił tak jak na dobrego chrześcijanina przystało - postąpił
    Czy brat nasz w Chrystusie na "zło publiczne" odpowiedział publicznie,"dyplomatycznym językiem" - odpowiedział i to " w liście prywatnym"
    Wiec o co ten wasz krzyk ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zobrzydzony PO26 lutego 2013 10:58

      Wiesiek, czy ty czasami nie jesteś Świadkiem Jehowy?

      Usuń
    2. Nie, W.i.e.s.i.u. to Allah Akbar

      Usuń
    3. zobrzydzony PO26 lutego 2013 11:38

      To teraz rozumiem skąd u niego taki fanatyzm antykatolicki

      Usuń
    4. " Upominanie jest jednym z obowiązków chrześcijanina.
      Tradycja katolicka zalicza to do jednego z uczynków miłosiernych wobec duszy: "grzesznych upominać"."

      Taz oni wiesiek, w ich milosierdziu upominaja!Upominaja - "badz bardziej dyskretny albo dawaj wiecej snickersow! I nawet przenosza do innych parafii!

      PS Sadysta jestes wiesiek! Tak skomplikowanie anonimowemu pisac. Taz chlopina dostanie zapalenia opon mozgowych!

      Tak na powaznie-podziwiam Twoja cierpliwosc w stosunu o migawy i tego tutaj bezplciowego anonimusa!

      Milego dnia zycze,

      Usuń
    5. Zobrzydzony PO - sęk w tym ,ze ty w ogóle nic nie rozumiesz. Twoja mózgownica, to jajecznica na twardo !!!

      Usuń
  5. Zeby zrozumiec taka kondensacje pederastii i pedofilii wsrod kleru, zadajmy sobie pytanie: kto moze zaakceptowac celibat?
    Odpowiedz nasuwa sie sama - ktos komu kobieta jest zbyteczna do pozycia
    - Impotent/kastrat
    - Homoseksualista
    - Zoofil
    - Pedofil
    - Trawestyta
    - Masturbator preferencyjny
    Biorac pod uwage- stystycznie -preferencje sexualne spoleczenstwa, na pierwsze miejce wysuwa sie homosexualizm i pedofilia.
    I wszystko jasne!

    OdpowiedzUsuń
  6. zobrzydzony PO26 lutego 2013 11:38

    Fanatyzm antykatolicki?! Widzialem w tym roku w Krakowie swiadka Jehowy rozdajacego ichniejsze ulotki (Straznica?). Naprzeciw , dwie plujace na niego babcie .Wprawdzie nie mialy moherowych beretow,bo bylo cieplo, ale i tak rozpoznalem,ze to ateistki :))))!
    Nie jestem mocny w polskim ale przypuszczam ze "fanatyzm katolicki to jak sie nazwie qrwe qrwa?

    Wyrazy wspolczucia,

    OdpowiedzUsuń
  7. ".... ale też znieważają głowę obcego państwa, ... (cytat owego listu).
    Jakoś tak wybiórczo. Głowę innego - znacznie większego - państwa można znieważać do woli. Kali się kłania

    OdpowiedzUsuń
  8. A tak to "rozumieją "powinność każdego chrześcijanina, niektóre media, a szczególnie jedna "absolwentka KUL - u"
    Czego na tym KUL uczą że mury te opuszczają tacy "chrześcijanie ??"
    "http://www.liiil.pl/1361873684,Ile-Urbana-w-Lisie.htm"
    Koniec świata, koniec świata, jak mawiał niezapomniany cieć.Popiołek
    /kurde nie wiem dlaczego ale pod moim nickiem nie chce zamiescic /wchodzic/ /w.i.e.s.i.e.k/wiec muszę jako tfu "anonimowy"

    OdpowiedzUsuń
  9. No to kogo ten Ryfiński w końcu obraził. Głowa tego pożal się Boże państwa właśnie abdykowała. Jak można obrazić państwo bez głowy. Ci z PiS-u dostają już normalnego "pier...dolca". A ile razy te gamonie obraziły głowę państwa polskiego ??? Kopa na zapęd i wypad !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciała bym się dowiedzieć Maćku na czym niby miałoby to obrażanie polegać? List posła Ryfińskiego przeczytałam bowiem wielokrotnie i nie widzę w nim nic obraźliwego. Tak co do treści, formy, jak i zamiarów. Jedyne do czego mógłby się przyczepić dyplomata "starej daty", to nie używanie tradycyjnej formy "Jego Świętobliwość", czy "Ojcze Święty". Co jednak tak przez owego dyplomatę, jak i adresata, byłoby zrozumiane. Z powodu nie przynależności nadawcy do wiernych, oraz faktu, że nie jest to oficjalna korespondencja dyplomatyczna, lecz list indywidualnej osoby (prywatny).
      Ciekawe, czy któryś z "anonimowych", czy innych "obrażonych" jest w stanie mi to cenzuralnym językiem wyjaśnić?
      P.S. Przy okazji, bo większość dziennikarzy też nie wie. Mówimy zawsze "Jego Świętobliwość", a nie "wasza ...". Jego czyli Boga, bo tak to trzeba rozumieć. Dotyczy to także sytuacji zwracania się wprost do tej osoby.
      Pomyślności.

      Usuń
    2. Obrażanie to polega na nadzwyczajnej bezczelności posła Ryfińskiego, który ubrał w słowo pisane, to co wielu myśli od dawna. Pokonał efekty prania naszych mózgów od dzieciństwa przez czarnych urzędników, oraz zaszłości pokoleniowych zwanych tradycją, które wynikają z prania główek naszych przodków. Nie oczekuj Ikko rzeczowych argumentów, gdyż jedyne co patryioci stosują to inwektywy. Stosują je jako argumenty, jako przerywniki głośne i nieme oraz jako znaki przestankowe. Wszystko podlane sosem B, H, O, gdyż w ich mniemaniu wygląd się liczy. Że zalatuje truchłem, że żmije się kłębią to nieważne, okadzi się intensywnie, podgłośni organy w tle i jest PIĘĘĘKNIEEE !
      .....

      Usuń
    3. PIS jak KK mysli jest jest poza prawem i wszystko moze. Jak dla mnie nie widze nic przeciwko papiezowi w liscie do niego, a jedynie sluszne postulaty.Znow potwierdza sie przyslowie: PRAWDA W OCZY KOLE !

      Usuń
    4. Może i mówimy "świętobliwość", ale powinniśmy mówić "świątobliwość". Ateusz Jaruzelski to wiedział, gdy witał papieża w Polsce.

      Usuń
  10. zobrzydzony PO26 lutego 2013 15:30

    Jacy wy jesteście naiwni. Wierzycie, że list posła Ruchu Wibratora trafi do Papieża. Ten poseł jest jest bardziej naiwny od dziecka. No, ale zawsze można pochwalić się (przy kolejnych wyborach), że się ochrzaniło papieża. Ech dzieci, dzieci...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jeśli list nie trafi do adresata, to on coś zrobił, starał się.
      Polecam http://www.youtube.com/watch?v=BBf-pU7znfo
      Poproś jakiegoś liberała o wytłumaczenie przesłania.

      Usuń
  11. zobrzydzony PO26 lutego 2013 15:30
    Czytając ciebie naprawdę "zbiera się na wymioty"bo tak obrzydzasz.Czytaj chłopie ze zrozumieniem albo niech ktoś z rodziny ci czyta i...tłumaczy.
    Gdzie i którym słowem Ryfinski "ochrzanił Papieża /jeśli to twój Papież to pisz z szacunkiem przez P/
    A przy sposobności niech cie ktoś zapozna z kanonami własnej wiary.Bo nie wystarczy w niedziele do kościołka tam na tace,i pooglądać jak kto był ubrany i przybył i jaki samochodem.
    Bycie chrześcijaninem jednak zobowiązuje do wiedzy o swojej wierze.By ja wyznawać,bronic i wspomagać.Czyli "stawać w szranki"w obronie. I by mieć argumenty
    Chociaż z takimi horyzontami myślowymi,odradzam zapoznawanie się choćby tylko "dziejami papiestwa" bo osiwiejesz,lub zaczniesz bluźnić.
    Bo mieć wiedzę to i po to by nie zadawać głupich pytań w stylu
    "Wiesiek, czy ty czasami nie jesteś Świadkiem Jehowy?"
    Jeśli już nie zauważyłeś ,ze to co napisałem było w stylu proboszcza, wygłaszającego kazania swoim owieczkom a oparte o cytaty z Pisma, to lepiej siedź w domu bo kościół to dla ciebie i czas tam spędzony jest czasem straconym.
    Po prostu nic nie kumasz Choć o to chodzi.Bys był i dał na tacę.
    A jak zapytają O czym było na kazaniu. Masz uniwersalne Proboszcz "kazał o grzechu" A co "kazał?" Był mu przeciw.
    /a tak miedzy nami nie nie jestem za za bardzo "punktowi" w pojmowaniu wiary/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Czytaj chłopie ze zrozumieniem albo niech ktoś z rodziny ci czyta i...tłumaczy."

      w.i.e.s.i.e.k
      Tak trzymać.
      Nie tłumacz nie kumatym.On i tak nic nie zrozumie.
      Ale ten powyższy cytat to powala.Obśmiałem się do bólu brzucha.

      Usuń
  12. A kiedy PiS przeprosi Premiera Tuska i Prezydenta Komorowskiego za te wszystkie obelgi na wiecach??
    Ja tez czekam na ich przeprosiny. Banda świrow

    OdpowiedzUsuń
  13. Eliza, ale dziś się napracowałaś! Tak, tak usuwając co niektóre komentarze :>)).Jestem wystraszona szturmem kościoła katolickiego, który wciska się wszędzie. A przecież wydawało mi się, że państwo polskie miało być państwem świeckim z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa. Kościół decyduje o kształcie i formie oświaty i szkolnictwa. To kościół decyduje o życiu i zdrowiu kobiety ciężarnej. To proboszcz kształtuje kręgosłup moralny lokalnych społeczności. Zastępy dewotek i bigotów w moherowych beretach stanowią o wartościach moralnych społeczeństwa. Zastanawiam się, kiedy na ulicach pojawią się kościelne komanda. Taka religijna policja.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zamiast komentarza napisze wyliczankę. W mojej najbliższej gałęzi rodziny na 10 osób, 7 spełnia warunki (nawet zaostrzone!) zaciągu do komanda kościelnego. Takie są realia. Mamy jeszcze dużo do zrobienia. Wierzę, oczywiście w rozum. Damy radę !!
    A na marginesie.
    Ludzie są wygodni i leniwi. W kącie lub przy wódce pogadaja, poplują. Przychodzi niedziela: Aaaa tam!! Pójdę do kościoła coby sąsiedzi nie wytykali palcamy.
    Ale zapewniam was, że jak przyjdzie do kasy 0,5%, to chwila prawdy nadejdzie.
    Nic tak ludzi nie edukuje jak trzaśnięcie po kieszeni !

    OdpowiedzUsuń
  15. A wiecie co,tak w całkowitym zaufaniu,powiem wam i zapytam.
    Czemu ta cała zasr...prawica zachowuje się jak ten n/w kasjer pocztowy
    Co rusz, ktoś się obraza,uznaje ze obrażono innych, i szybciutko występuje "w imieniu obrażonego" /bo tamten pewno i by nie wystąpił, albo nie czuł by się, obrażony/
    A obraza uczuć religijnych, to już kuriozum, nad kuriozami.
    A teraz wiersz/ballada/ zgadnijcie czyja
    "Mała poczta w małym mieście
    i na poczcie mała przerwa.
    Kasjer szybkę przymknął wreszcie,
    plik banknotów liczyć przestał.
    Rozrzucone dokumenty,
    w szklance po herbacie denko
    A on czujny, a on spięty,
    obserwuje swe okienko.
    Wtem otworzył. W przód się rzuca
    i zaprychał, i zatupał,
    i zakrzyknął co sił w płucach:
    Kto powiedział Kasjer pupa ?!
    Kto powiedział Kasjer pupa ?!

    A na poczcie cicho, pusto,
    drzemią paczki niewysłane.
    Pachnie barszczem i kapustą
    (bo garkuchnia jest przez ścianę).
    W głębi jakiś pan łysawy
    adresuje list, a bliżej
    gość wbił w sufit wzrok kaprawy
    i pocztowy znaczek liże.
    Brudno, zaduch, much, upał
    Nikt nie mówi nic, a zwłaszcza
    Nikt nie krzyczy Kasjer pupa .

    Kasjer krzyczał tak z pół roku,
    po okresie zaś półrocznym,
    z urzędowym błyskiem w oku,
    wezwał go naczelnik poczty
    i powiada zły okropnie:
    Co pan się kompromituje?
    Nikt się aż do tego stopnia
    panem nie interesuje,
    żeby w takim mieście małym,
    wołać wśród tych much, w upale,
    wołać - choćby dla kawału:
    Kasjer prawda i tak dalej.

    I nasz kasjer krzyczeć przestał,
    rozleniwił się rozziewał
    Lecz gdy w święta jest orkiestra
    on coś nadal podejrzewa.
    Myśli, że ten tamburmajor
    regimentu strażackiego,
    swą buławą wywijając,
    też przyczepia się do niego.
    Gdy strażacka trwa parada
    i mosiężna trąbi grupa -
    kasjerowi się podkłada
    pod rytm marsza: Kassss-jer pupa , kasss-jer pupa

    Pointa zaś wierszyka mego
    w takich słowach się zawiera,
    że znam cały kraj, co tego
    przypomina mi kasjera.
    Mały kraj, co tak uważa
    z pokolenia w pokolenie:
    że ktoś ciągle go obraża,
    że ktoś wciąż go nie docenia.
    Czasem mu ktoś prawdę kropnie:
    Kraju mój - źle kombinujesz.
    Nikt się aż do tego stopnia
    tobą nie interesuje.
    Skończ te siupy, bo cię wpiszą
    do Guinnessa lub Gallupa.

    A kraj okno - trach! I dyszy:
    Kto powiedział Kasjer pupa ?!
    Kto powiedział Kasjer pupa ?!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobry wieczór Pani Elizo !!! Wbiła mi Pani solidnego ćwieka do głowy, bo od ukazania się na blogu Pani komentarza o liście posła Ryfińskiego wciąż myślę o jakim państwie tu mowa i czyją to głowę "obrażono" ??? Warto by też napomknąć czy PiS i jego "para-rząd techniczny" mają jakie takie pojęcie o regulaminie sejmowym !
    Zacznijmy od początku - czyli od pojęcia "państwa". Uczono mnie onegdaj, że państwo to jakieś terytorium, jakiś obszar na Ziemi, z wytyczonymi granicami - nad którym sprawują suwerenną władzę zamieszkali tam ludzie. No dobrze, warunek ten w jakiś sposób spełnia państwo Watykan. Ma skrawek terytorium na półwyspie apenińskim i ze wszystkich stron graniczy z innym suwerennym państwem - Włochami. Ba... ma nawet swoją "armię" - przebraną w fikuśne mundury - ale to ich sprawa - nie wtrącam się. Uzbrojenie tej "armii" jest liche - zatem można przyjąć, że nie ma ona agresywnych zamiarów wobec sąsiada. To się chwali !!!!
    Od Kongresu Wiedeńskiego- po wojnach napoleońskich- ustanowiono w 1815 roku zasady dyplomacji, czyli układania stosunków publiczno-prawnych miedzy państwami. Ustalono m.innymi, że mogą mieć swoje przedstawicielstwa dyplomatyczne na terenie innych państw w postaci AMBASAD - na zasadzie pełnej suwerenności działania i eksterytorialności terenu ambasady. Tak postępują wszystkie państwa świata - z wyjątkiem "państwa" Watykan. Ten wbrew konwencji wiedeńskiej pourządzał sobie NUNCJATURY. Niby to samo ,ale nie to samo. Żadne państwo na świecie nie może sobie rościć prawa do zagarnięcia terytorium innego państwa i traktowania go jako swojej enklawy - podlegającej wyłącznej jego jurysdykcji. Państwo Watykan NIE SPEŁNIA TEGO WARUNKU - przynajmniej w odniesieniu do POLSKI , pominę tu sytuację w innych krajach, aby nie komplikować komentarza.Zatem państwo Watykan zaanektowało ogromne obszary terytorium Polski, traktując je jako swoją wyłączną własność, co jest sprzeczne z konwencją wiedeńską i wieloma późniejszymi jej zmianami. Jest także sprzeczne z Konstytucją RP. Żadna ambasada na świecie nie może prowadzić działalności wrogiej wobec państwa, na terenie którego jest położona. W przypadku stwierdzenia takiej działalności- ambasadora i jego personel uznaje się za " persona non grata" i wydala z terenu kraju w ciągu kilkudziesięciu godzin - potrzebnych na spakowanie walizek. Nie dotyczy to w tym sensie NUNCJATUR "APOSTOLSKICH" - czyli sprzeczne jest z prawem międzynarodowym.Wprawdzie Nuncjusza można relegować, ale jego "personel" - czytaj Episkopat już nie. Jest to sprzeczne z prawem międzynarodowym.Każde państwo ma swoje władze ustanowione aktem konstytucyjnym, ze ścisłym personalnym określeniem kto ma jaki zakres uprawnień i obowiązków. Watykan tego nie ma. Każde państwo ma swój budżet- czyli plan dochodów i wydatków, oraz aktywów i pasywów w postaci nieruchomości i ciążących na nich obciążeń ujawnionych w księgach wieczystych. Księgi wieczyste ujawniają nadto legalność prawa własności. Watykan tego nie ma. Budżet każdego państwa jest podawany do publicznej wiadomości wszystkich zainteresowanych. NIKT NIE ZNA BUDŻETU PAŃSTWA WATYKAŃSKIEGO. Państwo Watykan uchyla się od jurysdykcji Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze - zatem nie spełnia europejskich i światowych kryteriów państwa - jako państwa. Na razie to tylko tyle, bo musiał bym tu pisać całą noc, aby rzecz opisać w szczegółach i w świetle przepisów prawa międzynarodowego. CDN - kod HTML.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A oto ciąg dalszy mojego komentarza.
      Wracam do sprawy posła Ryfińskiego i jego rzekomej obrazy "głowy" obcego" państwa. Nieuki z PiS-u i jego "rządu technicznego", który zabiera się za "rządzenie" Polską powinny wiedzieć przynajmniej tyle, że pan Ryfiński jako OBYWATEL i POSEŁ ma prawo pisać listy do kogokolwiek. Nie zabrania tego żadna ustawa. Jeżeli ktoś dopatruje się w takim liście "obrazy"- to może się poskarżyć na posła do Marszałka Sejmu, ale nie do Premiera Rządu. Poseł nie podlega w niczym Premierowi i chroni go immunitet poselski. Przynajmniej tyle wiedzy powinni mieć (p)osłowie z "największej" partii "opozycyjnej" i przedstawiciel "rządu para - technicznego". Jak już mowa o "parze" - to "para" - puff.... poszła w gwizdek. Przypadkiem słowo "puff" w języku niemieckim znaczy ZUPEŁNIE coś innego niż w polskim. Kto ciekawy - niech sobie kliknie do Google ! Miłego wieczoru życzę !!!

      Usuń
  17. S a r m a t o :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
    A tak przy okazji "PUFF" to po niemiecku BURDEL !!!!! :-))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Sarmato !!! Pięknie żeś to napisał !!!Dodam, że Katolicy stanowią około 20% populacji światowej. Żadna inna religia na świecie nie tworzy "państw kościelnych"-tak jak to czyni Watykan. Muzułmanie, buddyści, prawosławni, ewangelicy nie roszczą sobie prawa do posiadania "nuncjatur" lub "ambasad" na terenie innych krajów. Wobec prawa - także międzynarodowego-publicznego wszyscy są sobie równi - dlaczego zatem Watykan , jako jedyny ma być uprzywilejowany, JEST TO JEDEN WIELKI NONSENS. Na takie tematy trzeba i należy dyskutować bo "ciemny lud" nie ma o tym żadnego pojęcia. Pozdrawiam serdecznie.
    P.S. przesyłkę otrzymałem - dziękuję. Wkrótce się zrewanżuję - też mam coś ciekawego!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tiaaa... :-)))))))))))))))))))))))
      http://demotywatory.pl/4059656/Nowa-wedka-300-zl
      Pomyślności.

      Usuń
    2. IKKAAAA !!! Rybka jak rybka - ale te 5 godzin nad wodą. Warto zainwestować !!! :-))))))))))))))

      Usuń
  19. SARMATO - świetnie to opisałeś. Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy jak nas Watykan oplatał pajęczyną i ubezwłasnowolnił. Nadchodzi koniec tego średniowiecza !!!!! Ukłony przesyłam i zdrowia życzę !

    OdpowiedzUsuń
  20. Panowie, Bogowie (katoliccy, prawosławni, buddyjscy i muzułmańscy )- dali znak. Walnęło gromem z nieba w Watykan !!! A Pismo powiada..." i ukażą się znaki ogniste na niebie. Będzie się działo !!

    OdpowiedzUsuń
  21. Czas najwyższy aby się działo. Propaganda jak za komuny, w TVP na okragło "Plebania" (szczęściem już upadła), to jeszcze "Ojciec Mateusz " bez którego organa państwa funkcjonować nie mogą i jeszcze "Ranczo", powiedzmy że osadzone w realiach ludów ziem słabiej ogarniętych. Niebawem zaczną aktualizować scenariusze, aby wiernym łatwiej było rozstawać się z kasiorką z PITa. Sarmata dobrze opisał to średniowiecze a przecież oświecenie ante portas, między innymi w necie. Korzystajmy z niego szybko, nim zamiast klawisza "Enter" wprowadzą nam klawisz "+" i nie będzie to znak plus !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te odpisy z PIT to zostaną "wyszarpane" wszelkimi sposobami. A dla tych, którzy się nie rozliczają z fiskusem (rolnicy, bezrobotni) stawki za śluby, pogrzeby, i.t.p. znacznie wzrosną. I nie ma zmiłuj się.
      http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Skandal-na-pogrzebie-Ksiadz-nie-pozwolil-zasypac-grobu,wid,15367509,wiadomosc.html
      Pomyślności.

      Usuń
  22. Jako zatwardziały ateusz zaglądam na blog Ryfińskiego. I próbuje mu perswadować te antykościelne wprawki literackie. Ruch Palikota powinien skupić się na działaniach na rzecz świeckiego państwa, faktycznie oddzielonego od kościoła i wolnego od nacisków biskupów na polityków. A nie na jakichś filipikach raz pod adresem jednego biskupa, innym razem jakiegoś księdza i nazywaniu obrazu NMP w Częstochowie bohomazem. Bo nie wzmacnia to działań partii, tylko je trywializuje i pozbawia je siły.
    Uważam, że to jeden z głupszych posłów tej partii i dobrze, że przestał być jedną z najczęściej pokazywanych w mediach twarzy RP.

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.