Karolina Werner
Polityka jest karykaturalnym zwierciadłem rzeczywistości
i nas samych. Łatwo przyzwyczajamy się do bylejakości. Bo wymaganie klasy i
wysokiego poziomu wymaga interakcji. A na nią większość z nas jest zbyt
zmęczona.
Pamiętacie radosne uniesienie, gdy Platforma wygrała po
raz pierwszy wybory? Tę lekkość ducha i powiew świeżości przeganiający
zaściankowość? Co zostało? Ośmiorniczki i słabość rządzących, aż prosząca się o
spektakularną porażkę.
Jako Społeczeństwo zaczynamy rzeczy, ale nie potrafimy
ich skończyć.
Wygrywa przyzwyczajenie do byle jakiej sytuacji i jej
krytyki. Polityka to lustro nas samych, w którym nie lubimy się
przeglądać.Tkwimy w związkach z przyzwyczajenia i dla ich przewidywalności. Bez
spełnienia i pasji. Wykonujemy zawody, które nas nie kręcą, ale do nich
przywykliśmy. Nie akceptujemy siebie, ale przemilczamy to, bo trudno spojrzeć w
lustro i przyznać:
"It seems you've got a problem, Buddy".
Nasz kraj jest taki, jacy My jesteśmy.
Negatywne zmiany dokonują się w nas pełzająco i
niewidocznie. Do momentu, w którym nasze oczy mówią: "To nie Ja. To ktoś
obcy w moim ciele. To nie mój kraj, tylko kiepskie miejsce, w którym muszę
żyć". Życie na własnych zasadach, i wymaganie jakości i klasy
jest cholerne trudne. Ale jeśli nie próbujemy, dostając od czasu do czasu po
tyłkach, jednego możemy być pewni - NIC SIĘ NIE ZMIENI.
Mam nadzieję, że nie zjedziecie mnie zbytnio za tą
odrobinę szczerości.
Kiedyś w pracy miało się przyjaciół. Teraz ma się konkurentów do stanowiska. Czy zatem należy się dziwić, że w wyścigu szczurów, wszyscy myślą wyłącznie o sobie, a wszelkiej maści demagodzy kreują siebie na ZBAWCÓW NARODU?... Sami sobie zgotowaliśmy ten los...
OdpowiedzUsuńNie neguję wniosków pani Karoliny, lecz powiedzmy sobie szczerze ulegliśmy (znaczna częsć społeczeństwa) wytrwałej dywersji sączonej przez patriotów z firmy Pomówienie i Strach, wespół z batmanami.
OdpowiedzUsuńKilkuletnie wytrwałe trolowanie w necie to raz . Wyolbrzymianie knajpianych plotek to dwa . Tu przypominam: winien jest ten kto odniósł korzyść - dziś chyba jasne ? Po trzecie powiedzmy sobie szczerze: Cóż to za rarytas te słynne ośmiorniczki, które w czerwonym owadzie kupuje się za kilka złotych ? Ale ciemny lud łykną temat prawie jakby kawior jedli chochelką a dziewczyny pływały w wannach z oślim mlekiem. Że opowiadali głupoty w miejscu publicznym - cóż podstawowe zasady bezpieczeństwa poszły w zapomnienie w pragnieniu normalności, zapomnieli plakat - "Uważaj - wróg podsłuchuje !". No i czarna robota piątej kolumny z Watykanu, za to konkordat powinien być wymówiony natychmiast. Wątpliwości najlepiej rozwieje lektura http://lubimyczytac.pl/ksiazka/105682/w-imieniu-boga-sledztwo-w-sprawie-zamordowania-jana-pawla-i
Co nie oznacza że uwalniam Rodaków z grzechu zaniechania .
Aby nam się chciało chcieć !
Poszłoo, to się nazywa pranie mózgów, zwłaszcza tych nadających się tylko na podstawki pod kapelusze ( Twoje własne słowa). Dzisiaj podano, że tylko 27 posłów w czasie ślubowania nie prosiło Boga o pomoc, kładąc rękę na sercu, żołądku, przeponie, woreczku żółciowym, czy w jaki tam organ wewnętrzny akurat się trafiło ...a przecież nie o Boga, na miłość boską, w sejmie akurat idzie, ale o włazidupstwo klerowi ( vide odznaczenie państwowe dla Hosera).
Usuńhttp://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/paslawska-jestem-wierzaca-ale-uwazam-ze-nie-mozna-mieszac-boga-do-polityki/z8qdkm
Ciekawe, czy tę "lewaczkę" przybiją do krzyża, jak to ciemny lud robił z wszetecznicami w uroczo przewrotnej powieści Vargasa Llosy "Pantaleon i Wizytantki" ....
P.S. "W imieniu Boga" o machlojkach Watykanu, z którymi próbował coś zrobić Jan Paweł I czytałam już wiele lat temu...Teraz również jest o tym głośno.
UsuńZawsze tak było, że jedni mieli klasę, a inni nie. Tyranów, głupców i paranoików było w historii pod dostatkiem i zawsze pod zewnętrzną, bardziej, lub mniej poprawną szatą kryły się zwyczajne, brudne gacie, co nie raz wychodziło dopiero po bardzo wielu latach ...I w ten oto sposób dowiadywaliśmy się, że ten i ów, zewnętrznie genialny polityk, chlał whisky, tonami żarł środki odurzające, miał kochanki / kochanków itp. itd. Czy, gdyby ludzie wówczas o tym wiedzieli, wybrali by ich w wolnych wyborach ? Nie sądzę. Piłsudski, na którego pozuje teraz nasz "zbawiciel", język miał niewyparzony, a obyczaje osobiste też raczej nie do naśladowania.
OdpowiedzUsuńUogólniając: jest tylko jedna różnica: kiedyś ochrona nie dopuściła do wywlekania tajemnic swojego szefa ( choćby i lubił ośmiorniczki) na światło dzienne, a i też ten, który wykazał się zbyt długim jęzorem, w najlepszym razie tracił robotę, a w najgorszym łeb, skutecznie zniechęcając do nielojalności następców.
Teraz mamy tzw. media społecznościowe, telefony i inne "gwoździe", przy których nic się nie ukryje, co czasem jest dobre, a czasem po prostu świńskie. Nie chce mi się przytaczać przykładów, bo wszyscy je doskonale znamy.
A społeczeństwo, jak społeczeństwo, po dwóch kadencjach rządu jednej partii nastąpiło w zasadzie zupełnie normalne zmęczenie materiału, również po stronie rządzących i nie w tym widzę problem, ale w tym, NA CO ten zużyty materiał został wymieniony. A to widzieliśmy dzisiaj w Pałacu Namiestnikowskim, kiedy to tylko czekałam, kiedy gospodarz rzuci się na kolana i ucałuje skraj szaty genialnego stratega...albo i zacznie go całować z języczkiem...
A i tak wszystko poszło w PiSdu w ten piątek, 13 - go, bo za kilka godzin terroryści w Paryżu ośmielili się zepsuć "szoł" świeżo "namaszczonej" , genialnej ekipce ...
I tu dopiero rozpoczął się prawdziwy problem współczesnej Europy ...
U mnie wczoraj pod telewizorem położyłem szmatę podczas transmisji z pałacu.
OdpowiedzUsuńPo co ?
Aby wazelina nie nakapała na podłoge , żeby piesek sie nie poślizgnął .
I co, pieskowi nic się nie stało ? Ja szybko przełączyłam się na inny program, bo mię "zemgliło".
UsuńPani Begonijko, polecę teraz cynizmem, w cziom dieło? Że powiedział głośno to, co jest powszechnie wiadome? W/g mnie, szacun dla Prezydenta. I tak dobrze że, choć publicznie, nie ucałował tych spracowanych rączek. A przecież mógłby. Mnie zaś, przypomniał się przebój zespołu 2+1 pt."Wielki mały człowiek".Z pionierskim priwietom!
OdpowiedzUsuńW czasie tej "beatyfikacji" (nomen omen) prezesa sama Be - a -ta ! Be - a- ta !!! stała, jak cielę gapiące się na malowane wrota i prawie było mi jej żal. Prawie, bo ...skoro zgodziła się na rolę produktu premieropodobnego, to ma, czego chciała. Nigdy nie byłam harcerką, ale odkrzyknę: czuwaj ! :)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńRzeczywiście, Ela Dmochowska była świetna ...i piosenka pasuje, jak ulał. Niestety, nie otwierają się wklejane linki, nie wiem, czemu.
UsuńPani Begonijko! Napoleonem B. to on nie zostanie, napewno. Na Moskwę nie pójdzie z przyczyn oczywistych. Jego Austerlitz już było, kiedy będzie Waterloo czas pokaże. Elba? Za daleko. Może jakaś łacha na Wiśle i przyczepa campingowa ? Pożywiom, uwidim.
UsuńProszę "wejść" na tekstowo.pl Miłej zabawy.
UsuńEeee...w domach bez klamek pełno jest Napoleonów, Elvisów, a nawet Chrystusów. Da Bóg, miejsce dla jeszcze jednego się znajdzie ! :)))))
UsuńYoutube działa normalnie, nie otwierają się tylko ( zakaz kopiowania) linki u Elizy.
UsuńOdblokowalam
UsuńO, to dobrze. :)))
UsuńBegonijko, piesek zna się na ludziach, położył się rufą do ekranu i w bezpiecznej odległości.
OdpowiedzUsuńJestem mało "obrzydliwy", mnie łatwo nie "zemgli", przeżyjemy jakoś te rzondy, choć bilet za seans komediowy może nie być tani :(.
Nie ma to jak poniżanie prze chwalenie."Wielki strateg' był chwalon za to,że oddał władzę!!!
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie było i chyba już nie będzie, więc cieszmy się- kto chce i, a może- z poziomu kultury PPDudy.Tym bardziej,że wbrew prawu przy chwalbie była też małżonka PPDudy.
Dobrochno, no i co z tego, że wg obowiązujących reguł przy czynnościach urzędowych prezydenta nie powinno być jego małżonki ??? To się zmieni i już, przecież PAŃSTWO TO JA, uważa Wielki Strateg (za takim jednym, francuskim elegancikiem ) !!!
UsuńP.S. Oj, coś mi się widzi, że za to "oddanie władzy" ( PAD nieco się rozpędził) w czasie kolejnej, nocnej audiencji Jędrek Samozwaniec dostanie po łapach ...
UsuńJak działa natrętna propaganda.I jak my nie potrafimy liczyć ?
OdpowiedzUsuńMam znajoma która zbrzydził PIS i ona mi powiada
Powiedz, jak to jest, kogokolwiek pytam ze znajomych /a mam ich wielu/ każdy/e z nich zarzeka się
" ja na PIS nie glosowałam /em !!" A przecież ci z PIS powiadają "dostaliśmy mandat od narodu""naród zdecydował" ect
I tłumacz tu takiej ,tłumacz każdemu iż dla PIS "cały naród" to 37,5 % z tych co poszli do głosowania ".Reszta narodu" tj ponad 49 % nie brała udziału w wyborach.Bo do urn nie poszła."Głosowala nogami"
Czyli by było "prawiej i sprawiedliwiej" ci z PIS powinni w każdej wypowiedzi publicznej powiadać .
Gdy mówimy cały naród ,mamy na myśli 18 % populacji rodaków uprawnionych do głosowania.
Czy można wiec powiadać "cały naród"? I rządzić "w imieniu narodu?
Dodać jeszcze można, że cała " partia pis " - to zaledwie kilkadziesiąt tysięcy głupców, w skali 38 milionowego kraju... Tylko, co z tego wynika Wieśku? Ne zmienia to faktu, że to pisem dotknięci - przejęli Polskę we władanie absolutne...
UsuńP.S.
Zniknął ostatni wpis Elizy, wraz z moimi komentarzami. Autocenzura?
Stanisław
Ja miałabym się cenzurowac??? Spoko, nie zniknął
UsuńTo dobrze.
UsuńPrzy tej wyjątkowej okazji - chciałbym serdecznie pozdrowić, Elizo:)))
Szkoda, że nie włączasz się w rozmowy:) Miłego wieczoru
Stanisław
Stasiu Jak oni nam"cały naród "to my im liczbami tłumaczymy i w %.Czy pojma chyba nie
OdpowiedzUsuńCo powiesz
http://wyborcza.pl/1,75478,19187088,prezydent-duda-chce-wznowienia-badania-przyczyn-katastrofy-smolenskiej.html#BoxGWImg
Gdy PDA powiada wszem i wobec
"To, co przedstawili do tej pory na smoleńskich konferencjach naukowcy, to "cenny i znaczący dorobek"
Zdaniem prof. Żylicza to znak, że prezydent chce, by Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego na nowo ustaliła przyczyny katastrofy smoleńskiej.
Czyli całe te badania dziesiątków a może i setki specjalistów,badających dziesiątki o il nie steki katastrof lotniczych to banda niedouków i szpiegów albowiem ich werdykt "nie jest zgodny z linia partii PIS"
No bo sam powiedz iz ci najwątpliwie zdrajcy ośmielili sie napisać
"Zniszczenie samolotu nastąpiło w wyniku zderzeń z przeszkodami terenowymi (drzewami), a całkowite jego zniszczenie nastąpiło po końcowym zderzeniu z ziemią. Szczegółowe badanie szczątków nie wykazało śladów lokalnych ognisk destrukcji konstrukcji samolotu mogących pochodzić z innych źródeł. Co więcej, szczegółowa analiza dowodowa odnalezionych fragmentów prawej burty samolotu w strefie tzw. salonki prezydenckiej wykazała, że nie występują na nich jakiekolwiek osmalenia, nadtopienia materiału wygłuszającego ani opalenia fragmentów konstrukcji. Z kolei identyfikacja fragmentów samolotu odnalezionych wokół brzozy przy tzw. działce Bodina (po zderzeniu i odcinaniu skrzydła przez ww. brzozę) potwierdziła fakt wystąpienia rozprysku w różnych kierunkach tych fragmentów, z oddziaływaniem strumienia gazów zza silników, na odległość dochodzącą do kilkudziesięciu metrów".
Kiedy MY NAJPRAWDZIWSZY PATRIOCI JESZCZE BARDZIEJ PRAWDZIWI POLACY
powiadamy "zamach był i ma być "
A to czy był "na prawdę, czy na umysł" nie będziemy sie sprzeczać Bracia Polacy Nieprawdaż?
Nową komisję, made in - pis,"sie " powoła i:
UsuńOdizoluje, zamknie, na samym chlebie i wodzie plus obowiązkowa modlitwa do prezydentatysiąclecia i...
Będą tak długo siedzieć, aż im wyjdzie , że to BYŁ zamach! Oczywiście pozostawią im
" do ich decyzji ", czy ten zamach był spowodowany:
Dziurawym zbiornikiem na paliwo/ to było pierwsze /, bombą termobaryczną, helem, wyssaniem powietrza spod skrzydeł samolotu, wielkim magnesem, teleskopową brzozą, rozpuknięciem się w powietrzu, dwoma czy trzema wybuchami.
Te kwestie, nowy i nieoceniony - minister obrony , niejaki macierewicz, z łaski panaprezesa, pozostawi do decyzji " niezależnej " komisji!
Bo ma być zamach, a " biegły " macierewicz dał im do wyboru - przyczyny, co zapodał krzywą paszczą, jakiś czas temu.
Potem sie wypowie wojnę Rosji, bo my się Rosji nie boimy, bo nie ma takiej siły, żeby ktoś pokonał tajną broń nawiedzonych: armię różańcowych babć, zjednoczonych pod kierownictwem oberpapieża - rydzyka:)
Putin zejdzie wiekuiście, ze śmiechu, i... droga do umiłowanego wraku, będzie wolna:)
A potem... Już tylko pozostanie podzielić złom, na 456893 kawałeczki, Dziwisz je zaopatrzy w atesty i pójdą do wolaków - jako święte relikwie, za odpowiednie " bóg zapłać " !
Należy przyjąć wstępnie, że najmniejsze - to około 1000 zł! Większe - wycenione w/g wagi i bliskości od miejsca siedzenia - pasażera, numer 1.
Stanisław
Ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To jest jakieś szaleństwo! Lubię ostrą jazdę bez trzymania pod nazwą "Absynt",ten zielony oczywiście, ale tego co teraz doświadczyłem, daje większego kopa. O tym, że ekspertów wszelakiej maści mamy tyle co nasrał i rozmazał, ale że ekspertem od terroryzmu jest Gosiewska, tego w pijanym śnie nie wyśniłbym za cholerę. Jej bredni oczywiście nie ma potrzeby przytaczać, nawet Gembarowski był zniesmaczony. Babina trochę pobyła w Donbasie i doznała iluminacji.Gdyby przyszło jej skoczyć z poziomu swojego Ego na poziom swojego IQ to wstrząs mózgu i połamane nogi miałaby gwarantowane.
OdpowiedzUsuńZaraz, zaraz, a która Gosiewska, bo jest ich nadprodukcja jakby ?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPoseł/Posłanka a może Poślina - jeżeli ta forma też jest poprawna to z akcentem na dwie ostatnie sylaby. Taki babsztyl - izwinitie pożałujsta.
OdpowiedzUsuńTa, znaczy nr 1 ?
Usuńhttp://www.se.pl/wiadomosci/polityka/gosiewska-szkodzi-pis_513835.html
Czy ta, czyli nr 2 ?
http://www.fakt.pl/senator-pis-beata-gosiewska-brala-pieniadze-z-fundacji,artykuly,431663,1.html
Bo nie wiem, która lepsza ...
A, to zależy na co. Czy na biegunkę czy na zaparcie. Bo na wqrwienie jednakowo dobre.
UsuńBegonijko, oczywiście number one ! Ta skromniej wyposażona w .... , no we wszystko oprócz tuszy. Dobrze wychowane osobniki wiedzą że nie ma kobiet brzydkich , sa co najwyżej zaniedbane , lecz patrząc na niektóre tzw. "niewiasty" to można zwątpić we wszystko. We własny wzrok i inne zmysły, kindersztubę a nawet instynkty. Brrrrr !
OdpowiedzUsuńJan Wojciechowski15 listopada 2015 08:33 Odważny jesteś ?A milczałeś gdy napisałem.
OdpowiedzUsuńZ taka jakaś niecierpliwością oczekuje teraz "homilii"Prezesa na temat zgromadzenia w jednym miejscu, w Krakowie, na tzw "SDM" przybyszów /I uchodźców miedzy innymi tez/.
Czekam na to aby wypowiedział się o zagrożeniu terroryzmem,pasożytami czy cholera.prawdziwych Polaków i jeszcze bardziej prawdziwszych patriotów
Przyznacie bowiem iz wśród przewidywanej ilości przybyszów w ilości 2,5 miliona i to w jednym miejscu jednym mieście będą i osoby chore,zarażone
/ pasożyty i pierwotniaki w organizmach, Są już przecież objawy pojawienia się chorób bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych w Europie./ mawia Prezes
A także o zgrozo mogą się kryć terroryści które będą zechciały "zrobić kuku" Kard Dziwiszowi czy rozp,to cale Centrum.
Jak rzad PIS -u zapewni nam bezpieczeństwo i czy i jak długo Kraków zostanie objęty kordonem sanitarnym z zakazem wydalania się poza jego obszar "potencjalnie zarażonych"
Ja rozumiem iz Dziwisz tym "zlotem" zapewnia sobie kasę
/Od 150 do 690 zł będą kosztowały tzw. pakiety pielgrzyma podczas Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016 a "wolontariusze" za obcowanie ze świętością zapłacą 250 zł od łeba
To jeszcze rozwija przy centrum JP siec hoteli na kilka tysięcy miejsc oraz restauracje bary i stołówki, wszystko pod szyldami "Domy Pielgrzyma" czyli bez podatku Haraczu płaconego państwu nas pozostawiając opiece boskiej.
O przepraszam to my zapłacimy miastu za oczyszczanie i wywóz śmieci
Co pan prezes na to ?"? Czy po "Dniach"Kraków będzie zbombardowany wypalony do cna i zaorany by wyeliminować siedlisko zarazy.
Pomyślcie jeśli wam nie starcza wyobraźni,2,5 miliona w jednym miejscu albo i więcej gdy prezes już "wieszczył" zagrożenie w rozproszonych po całej Polsce ewentualnych przybyszach
Larum trzeba grac !! Juz głośno krzyczeć !!
Kraków w szponach zarazy ll Kopcie groby juz jutro"
Tu zagrożenia nie dostrzegasz ?Tu P Kaczyński nie ma racji Tu Antoni się nie odważy,zamachnąć
Ja rozumiem zamach w "takim miejscu" to murowana przepustka do Raju Jedni do Mahometa a drudzy do "Domu Ojca" i wszyscy zadowoleni .Nieprawdaż?
Jedynie Generał Polko coś tam próbował bąknąwszy ostrzec.Ale zaraz został zagłuszony
No bo marnować tyle kasy głupota by było.
To co napisałeś Wieśku: to prawda, sama prawda i dowód na relatywizm moralny.
UsuńNasze: robale, ameby, zagrożenia epidemiologiczne - są dobre, bo są nasze , katolickie! Zagrożenie jest od " obcych ":( To można odnieść także do tego zlotu, który odbędzie się w Krakowie. Za państwowe pieniądze!
Jest to majstersztyk propagandowy, bo nie dość, że musimy wybulić na tę błazenadę kilkaset milionów - to jeszcze każą się nam z tego cieszyć i radować! I, jak te posłuszne głupki, radujemy się już dziś:(
Pan Gądecki, niedawno, przypomniał, że w Polsce - prawo stanowione nie może być rozbieżne, z prawem " boskim "! Czym to się różni od: wskazówek islamskich szaleńców? jedynie nazwą religii i zboczonym pojmowaniem " absolutu "... Nasz bóg jest lepszy, mądrzejszy, jedyny - a wasz do dupy... Mówią nam propagatorzy i ideolodzy, którzy chcą nam ułożyć życie , nam wszystkim, w/g wizji swoich bogów, których związków z życiem doczesnym, materialnym - nikt nigdy nie udowodnił, nie wykazał.
Czy w ślad za słowami Gądeckiego może rozwinąć się już istniejący: fanatyzm katolicki? Czy fanatyzm nie może doprowadzić do zbrodni? Do agresji - wobec " niewiernych " ? Może i to... już zaczyna się dziać, przy wydatnej pomocy polityków!
Dwa dni temu zadzwonił do mnie domofon...
Odebrałem, słucham:
" Dowiedzieliśmy się, że w tej klatce mieszkają ludzie, którzy nie są Polakami. Wiemy, że pan wie, o kogo chodzi... Chcieliśmy porozmawiać...!!! Postraszyłem policją, nie otworzyłem.
To dziwnym trafem,zdarzyło dwa dni potem, jak po raz kolejny, odmówiłem trójce parafialnej, przyjęcia księdza, po tak zwanej: kolędzie...Stare dewoty nie ukrywały że ksiondz kazał im zapisywać, więc zażądały podania nazwiska...
Tak, tak! To się naprawdę wydarzyło! Nazwiska oczywiście nie podałem, ale numer mieszkania już poznali...Żona się wystraszyła, chciała zgłosić to na policji,, ale: qrwa mać - policja też jest pod wpływem tej kościelnej mafii!
I, reasumując: czym to się różni od fanatyzmu muzułmańskiego? Do czego to może doprowadzić? Czy bagatelizować... bo to nasze, rodzime durnie? Czy reagować tak jak na objawy fanatyzmu fundamentalistów muzułmańskich?
Gówno taki sam ma kolor i zapaszek...
Stanisław