Badając obrzydliwe wyborcze fałszerstwa, dokonane przez krajowych spiskowców, reszta spiskowców (ta ulokowana poza granicami Polski) popsułaby całą spiskową robotę, bo w odmowie Brukseli jest swoista przestępcza logika, a prezes niewątpliwie opowie o tym Prawdziwym Polakom na jednym z najbliższych zgromadzeń patriotycznych.
Pissmani cierpio na tako samo chorobę jak Rydzmann. Dla nich UE jest antynarodowa, bezbożna, paskudna i ogólnie beee, chyba że można wyciągnąć jakąś kasę np. na odwierty lub dowalić rządzącym. Aaaa, to wówczas Unia jest cacy. I jeszcze wtedy gdy z OGROMNYM OBRZYDZENIEM MUSZOM zainkasować judaszowe diety. Dzisiejsze głosowanie w PE nad wnioskiem europosła Krasnodębskiego (o ile poprawnie zapamiętałem familię) widziałem live - w tv. Zgrozza !! Znane mi przedszkolaki sa madrzejsze.
Poszłoo, uważam, że europosłowie PiS, jak jeden mąż, powinni zrobić demonstrację przed PE, a jeszcze lepiej zrobić najazd wedle scenariusza dwóch genialnych zadymiarzy, zwanych żartobliwie dziennikarzami, czyli kobiety pracującej na ulicy i Grzegorza Brauna, przegonić znajdujące się w środku tałatajstwo, rzucając im pierwej swoje skromne diety w pysk i z okrzykiem: "jesteśmy u siebie " siedzieć tak długo, aż PE zarządzi powtórne wybory w Polsce. W końcu, kurde, co to jest, żeby taka Unia Europejska lekceważyła zdanie panaprezesa ???
Prezes ma poważne plany. Właśnie ogłosił koniec demokracji w Polsce, bo tam gdzie partia opozycyjna nie może wygrać wyborów, demokracji nie ma. Wkrótce wypisze nas z UE, bo nie spełniamy unijnych standardów i to nie tylko wyborczych (zatrzymanie dziennikarzy w siedzibie PKW też było w tym wniosku). Wreszcie 13 grudnia, w imię tradycji, ogłosi stan wojenny i wraz z Millerem, pójdą na Powązki,złożyć kwiaty na grobie ojców założycieli (w tym gen. Jaruzelskiego), piątej już RP.:-))) http://rozrywka.dziennik.pl/hity-internetu/galeria/476017,1,galeria-najlepszych-memow-dnia.html Pomyślności.
Uważam,że całe te wybory to jedna wielka granda.To tak ,jakby w restauracji zamówić medalion wieprzowy a dostać bigos - kelner będzie tłumaczył że ilość i składniki są w zasadzie takie same.To tak jakby szanowne Panie szłu doślubu w wymiętych sukniach,potarganych welonach,a ich partnerzy w garniturach z nadmiernie krótkimi nogawkami inadmiernie długimi rękawami - cóż to,można by powiedzieć,ślub i tak jest ważny.Czyli : sprawy nie ma,smród pozostał.Ludzie którzy nami rządzą powinni to przewidzieć - skoro nie przewidzieli skutków swych decyzji,więc jasnym jest że nie mają kwalifikacji do rządzenia.Jeszcze gorzej byłoby gdyby mieli tę wiedzę i dopuścili do sytuacji obecnej."Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy"- zgadnijcie kto to był?Ja,gdybym swojemu pryncypałowi wykręcił podobny numer,to ciupasem,byłbym klientem Urzędu Pracy.I na dodatek : ci sędziowie z PKW to nic innego tylko emanacja naszego wymiaru sprawiedliwości.
Draniu - masz 100% rację! Te całe wybory to wielka granda! Piszesz:
"...To tak ,jakby w restauracji zamówić medalion wieprzowy a dostać bigos..."
Prezes u swoich mężów zaufania zamówił wygraną PiS-u. A co dostał? I może kelner tłumaczyć, że przecież o pół procenta PiS wygrał - co to da, skoro poza owcami na bieszczadzkich połoninach nikim innym rządzić nie będzie. Tak, to naprawdę wielka granda i do doopy z taka demokracją w której nie rządzi opozycja!
Drań25 listopada 2014 10:22 Oj z logiką u ciebie coś nie za bardzo.!! Racz zauważyć, ze to was ,wasz prezes uznał za "dupków żołędnych" a niejaki Wipler rozszerzył o podejrzenie "skorumpowania was przez mafie" Oto dowód, Jesli do Obwodowych Komisji Wyborczych partia PIS skierowała swoich przedstawicieli na członkó komisji ponadto, dodatkowo "wzmocniła" ich siły o niezależnych obserwatorów zwanych "Mężami Zaufania"/ a było tego bractwa cos 27 000 x 2 /a ci w trakcie i zaraz po glosowaniu nie zauważyli fałszerstw nieprawidłowości ect /bo je nigdzie nie zgłaszali/ to wypowiadanie tych słów grubo po terminie świadczy o jednym Prezes wam nie wierzy ! ! Prezes uznał was za nieudolnych,dających się podprowadzić i oszukać. !! Gorzej bo Wipler uznał was za "cześć mafii rządzącej" Gratuluje wam wiec prezesa, który wasza ciężką i niewdzięczną prace,często wykonywana społecznie tak "podsumował" Ja gdyby mój "pracodawca" wykręcił /mi/ "taki numer" powiedziałbym baj,baj PIS i "pocałujta w dupę wójta" jeśli mnie spotyka, za moja bezinteresowna prace, takie uznanie. Moze jesteście jeszcze wdzięczni bo was tylko "obsobaczono"pozbawiono czci i honoru a taki Towarzysz Stalin kazałby Berii postawić pod ścianą za niedopilnowanie lub przejście "na stronę przeciwnika" Za głupców was uznano a niektórzy za zdrajców .Oto zapłata za waszą ciężką pracę. Gratuluje logiki pojmowania Gratuluje ludzi. Juz wiem kto zasila szeregi oszukanych przez "parabanki" różne" Amber Goldy" czy darmowe garnki za 10 tysięcy ect ect. Frajerzy i głupole. Takim jak wy przed wojną w Warszawie sprzedawano tramwaje czy "Kolumnę Zygmunta"
Czy p. prezes NAPRAWDĘ mówił o swoich wiernych wyznawcach "prawdopodobnie skorumpowani przez mafie".
Hmmm
Jak p.prezes umieścił mnie "tam gdzie stało ZOMO" (bez żadnych podstaw) to moja sympatia do PIS wyparowała. Jak p.prezes "miesza z błotem" swoich (ślepo) wiernych wyznawców, oni uważają, że "nic się nie stało" i nadal, bezkrytycznie popierają tego oszusta! Powiedzcie mi: Kto tu jest idiotą?
Krzysztof z Gdańska Oto masz przykład 'zrozumienia przez rodaków słowa pisanego. Napisane "Gorzej bo Wipler uznał was za "cześć mafii rządzącej" Ty zaś "posądzasz?" o to prezesa.A to mówi jego"koalicjant"Czyli obłęd zaczyna być zaraźliwy
Wieśku drogi,podtrzymuję wszystko to, co napisałem.Gdyby nie ten bajzel,kaczka nie miałby o czym kwakać.W dupę należy lać elegancko,z gracją i zachowaniem zasad sztuki lania.Pech miłościwie nam panujących polega na tym,że po tylu latach jeszcze nie posiedli sztuki rządzenia.Dotyczy to WSZYSTKICH w równym stopniu.Oni myślą od wyborów do wyborów,myślenie perspektywiczne,przewidywanie skutków podejmowanych decyzji jest im obce.Zauważ proszę też jedną rzecz : w naszym Karoffellandzie każda nowa ekipa wprowadza nowy porządek niezależnie od tego czy stary był dobry,czy nie, bo musi być nasz.O odpowiedzialności za słowo,przez litość nie wspomnę.Co do mnie :sam sobie jestem sterem,żeglarzem,okrętem a najbardziej z wszystkiego kocham własną dupę.Bo ona jest i będzie ze mną na dobre i złe.A,zauważ też pewną prawidłowość : każdy nowy (awansowany lub nie) brygadzista,majster ,podkierownik,kierownik,nadkierownik,dyrektor itp.w górę, wprowadza własne porządki ku uciesze załogi, bo z kierownictwem jest jak z pieniądzem........ .P-m.
"sam sobie jestem sterem,żeglarzem,okrętem a najbardziej z wszystkiego kocham własną dupę."
Draniu, nie ma w tym niczego zdrożnego. Baza i nadbudowa, mówi Ci to coś ? Problem w tym, że nie posiadamy zdolności zabierania się do zaprowadzania porządku poczynając od własnego podwórka, od siebie samych, czyli od własnej ...no. Zawsze winni są ONI. MY ? W życiu !!! Wybory sfałszowane ? A czy były jakieś inne od 1989 roku ? ( no, chyba można odpuścić sejmowi kontraktowemu, bo w końcu to był kontrakt, jak sama nazwa wskazuje). Wszystkie inne - sfałszowane ! Teraz walnął system komputerowy ? Ano walnął. Wszystko, nawet najlepiej przygotowane, może walnąć. Co z tego, że głosy faktycznie liczy się na samym dole, czyli w komisjach obwodowych... ale skąd jakiś przymuł może o tym wiedzieć ? I ROZUMIEĆ ??? Najgorsze jest to, że ta dupowata wersja Hitlera ( cudne określenie Krysztona z S24) dostała pistolecik na kapiszony do łapy i będzie robić zadymę i to 13 grudnia, która to data kojarzyć mu się może wyłącznie z puchową pierzynką mamusi... Nie wiadomo, śmiać się czy płakać ?
Dość powszechny pogląd reprezentujesz Draniu. Powiedziała bym nawet, że przytłaczająca większość naszych obywateli tak myśli. Jeżeli sadzisz, że jesteś jakimś wyjątkiem, to jesteś w "mylnym błędzie". Kwestia tylko w jaki sposób jest to demonstrowane. Jedni na wybory idą, inni nie. Każdy zaś swoją decyzję uzasadnia we własny sposób. Aktywni, przy urnach, oddają głosy ważne, lub świadomie nie ważne (pomijam pomyłki). Też dorabiając do tego własną ideologię. Rzecz w tym, że wszyscy oni, włącznie z Tobą, optują za status quo. Wiedzą, choćby tylko podświadomie, że nowa ekipa, to nowe porządki, zwykle ze szkodą dla firmy i dla nich. Nawet jak chcą władzy pokazać żółta kartkę, to głosują na koalicjanta. Może stare kierownictwo wciąż się jeszcze uczy, ale nowe będzie te naukę zaczynać od zera. Jedyni kamikadze to aktualnie wyborcy PiS, choć i tu trzeba odróżnić poparcie werbalne, od faktycznego. Vide wyniki sondażu wyborczego, a faktyczny rezultat wyborów. Nie oszukujmy się, dopóki "miłościwie panujący" faktycznie i boleśnie, ludowi za skórę nie zajdą, dopóty, będzie on swojej małej stabilizacji pilnował. Co jeszcze lepiej widać (na tej zasadzie się onegdaj ukonstytuował) w demokratycznych ustrojach dwupartyjnych. Zauważ, że tam owe partie niewiele różnią się programowo, więc po przejęciu władzy rządzą po kilka kadencji. Elektorat, też raczej jest od pokoleń stabilny. Jedynie poważny kryzys, lub bardzo drastyczna wtopa władzy, są w stanie spowodować, przejście mniej stabilnego elektoratu na stronę dotychczasowej opozycji. Myślisz, że Kaczyński o tym wszystkim nie wie? Nie widzi, że nawet w demokracjach wielopartyjnych, taka dwubiegunowość również de facto funkcjonuje (przy pomocy koalicjantów)? Doskonale zdaje sobie z tego sprawę. To dlatego właśnie, stara się, każde potknięcie władzy rozdmuchać do niebotycznych rozmiarów, jak nawet potknięcia nie ma, to takowe sprowokować i też wrzawy narobić. Jego problem polega na tym, że nie potrafi. Wie, że potrzebuje działać na bazie emocji i to mu się sprawdza. Zapomina, że ważniejsze od przejęcia władzy, jest jej utrzymanie (najlepiej przez kilka kadencji). Nie ma więc sensownego, ideologicznego i gospodarczego, programu (systematycznie modyfikowanego, bo czasy i realia się zmieniają), nie buduje więc pozytywnego wizerunku swojej opcji politycznej. Działa ad hoc, stosując typowo polskie "jakoś tam będzie", rzekomy program opierając na zaprzeczaniu wizjom, a jeszcze bardziej szczegółom, programu przeciwnika politycznego. Całkowicie zaś gubi go prywata (własne kompleksy, animozje, a szczególnie zapiekłość i pragnienie zemsty). Pomyślności.
Wyjaśnię Panom jak rozumię dbanie o własną dupę.Otóz dbanie o nią polega na nieczynieniu niczego co mogłoby jej zaszkodzić i chodzi tu o szczególny rodzaj egoizmu,mianowicie np.staram się jeździć samochodem zgodnie z przepisami, bo ona lubi pieniądze,dlaczego więc mam je wydawać na mandaty?Staram się nikomu nie szkodzić,aby ten mi się nie rewanżował np kopniakiem.Nie kradnę,bo gdybym poszedł siedzieć,to dopiero wtedy byłaby zagrożona.Jednym słowem, umiarkowanie dbam o inne by moja miała spokój."Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla,wtem czuje ,że od tyłu też ją ktoś zapyla.Patrzy się - a to truteń niejaki Zenobi.Morał - rób dobrze innym,tobie też ktoś zrobi"- A.Waligórski.I wisienka na torcie - praw kilka:"Nie wierz w cuda - POLEGAJ na nich!","Jeśli coś się wydarza,to znaczy,że jest to możliwe.Zatem: w walce między Tobą a światem - stań po stronie świata.""Wyścigi nie zawsze wygrywają najszybsi,a bitwy najsilniejsi - ale tak należy obstawiać.""W większości przypadków łatwiej jest się w coś wplątać,niż potem wyplątać."i najważniejsze:"Jeśli jakaś praca została od początku źle zrobiona,wszelkie usiłowania jej poprawienia jeszcze ją pogorszą".Ja o tym wiem,tylko czy ONE o tym wiedzą?P-m.
Było, się nie śpieszyć Draniu, to i " jak rozumię", by się nie pojawiło. Summa summarum się zgadzamy, kwestia tylko, jak i kiedy, jest artykułowane.:-)))))) Pomyślności.
Ziomal25 listopada 2014 12:20 No i masz kolejnego biednego i oszukanego durnia.Prezes pluje ci w oczy a ty "w odporze" takie bzdury piszesz.Z kim wy się na mózgi zamieniliście?
Prawdziwi Patrioci powinni na marsz 13 grudnia zabrać ze sobą oprócz krzyży łopaty. Zima może zaskoczyć, będzie więc okazja do pokazania Hannie Gronkiewicz - Waltz, jak się powinno porządnie odśnieżać. Kupą, mości panowie, kupą !!!
Żeby udobruchać Adolfa Mniejsdzego, może by tak: wprowadzić , w Polsce: władze rotacyjne? Na przykład: na rok:) Po roku: opozycja, z woli " prawa" rządzi, a rząd przechodzi do opozycji? I tak w kółko Macieju:) Jedna tylko instytucja nie może podlegać żadnym tam rotacjom. To: Miłościwie, z woli bogów panujący: kościół katolicki pod światłym patronatem ... świętojebliwego epidiaskopu:) Stanisławu
Kitt, to polskie państwo okrada Polaka nawet w Niemczech ??? Tragedia. P.S. A tak przy okazji, to u nas jest PESEL, a u innych np. ID. O, na przykład w takiej liberalnej i życzliwej ludziom Norwegii :
Łooo... matko... Może najpierw napisz, potem przeczytaj, potem popraw, znowu przeczytaj, znowu popraw... Sam sobie bowiem przeczysz. Tak, dla przykładu... " Wiem coś na temat niskich płac, kuzyn wyjechał "... I co? Rząd winien sytuacji kuzyna? Czy to kuzyn idiota? Ta cząstka należnego wynagrodzenia to u nas, czy u Niemców? Co ma do tego w czyich rękach są media? Pogubiłeś się, więc nim coś napiszesz, zrób porządek ze swoim stanem umysłu.
No właśnie, Ikko, starałam się Kitta zrozumieć, ale wymiękłam. Ale ja nie o tym. Popatrz tylko, co wymyślił panprezes" na okoliczność marszu 13 grudnia :
"To będzie obywatelski marsz z różami, który będzie mówił o sprzeciwie wobec wyborów. Im będzie liczniejszy, tym będzie lepiej."
RÓŻE W GRUDNIU !!! Toż biedne kwiaty w trymiga padną trupem, jak onegdaj słynny dąb, własnoręcznie przez panaprezesa posadzony ...
Ale to nie koniec...
"Zapowiedział, że marsz 13 grudnia będzie początkiem wielkiego ruchu kontroli wyborów."
WIELKI RUCH KONTROLI WYBORÓW.
No ja cię kręcę ... :)))))))))
Ale i to jeszcze nie koniec ! Zwróciłam się do panów "redachtorów" z prośbą, aby kadrowali panaprezesa w kadrze amerykańskim, jeśli już muszą, bo przy takim zbliżeniu strach dzieciaka do komputera dopuścić. Nocne koszmary ma murowane !!! Niestety, nie puścili wpisu. :)))
Może Adolf Mniejszy przejęzyczył się ? Pewnie to miał być WIELKI RUCH KONTROLI WYROBÓW ? Na ten przykład z drobiu kaczego ? Albo samolotów lotniczych z aluminium brzozowego powlekanego TNT ? Zaprawdę niezbadanymi ścieżkami podążaja myśli WW (wodza wolaków) . Podobnie jak u bratniego wodza w starym dowcipie: Odprawa sztabu u skośnookich spaślaków, Odzywa się wielki Kim - Prawą flanką zaatakuje 5 milionów żołnierzy, lewą 8 milionów, a środkiem puścimy czołgi. - Są pytania ?- Na to odzywa się jeden ze sztabowców - Oba?
Kaczora i tej jego durnowatej propozycji co do nowych wyborów raczej wybronić się nie da,coby nie kombinować.U was na etacie bo robi za dyżurnego psychola i to jest pewnik dowodzenia nie wymagający. Po Wiplerach,Korwinach,a nawet Palikotach można także pojechać A co postkomuchami z tow.Millerem na czele?Wszystko zdrowe i normalne?
Zwróćcie uwagę, że w dzieciństwie długo byli obaj farbowani na blondasków, gdyż podobno nie był to ich naturalny kolor. Teraz można się domyślać dlaczego...Może stąd ich "domowe chowanie" bez podwórka , bo dzieciaki szybko się orientują i mogą być (lub były) bezlitosne .
Badając obrzydliwe wyborcze fałszerstwa, dokonane przez krajowych spiskowców, reszta spiskowców (ta ulokowana poza granicami Polski) popsułaby całą spiskową robotę, bo w odmowie Brukseli jest swoista przestępcza logika, a prezes niewątpliwie opowie o tym Prawdziwym Polakom na jednym z najbliższych zgromadzeń patriotycznych.
OdpowiedzUsuńNajbliższe zgromadzenie patriotów w Noc Walpurgii 13 grudnia. Nie tylko nie zapomną pochodni! Wazne !
Usuńkiss Elisabeth
Pissmani cierpio na tako samo chorobę jak Rydzmann. Dla nich UE jest antynarodowa, bezbożna, paskudna i ogólnie beee, chyba że można wyciągnąć jakąś kasę np. na odwierty lub dowalić rządzącym. Aaaa, to wówczas Unia jest cacy. I jeszcze wtedy gdy z OGROMNYM OBRZYDZENIEM MUSZOM zainkasować judaszowe diety. Dzisiejsze głosowanie w PE nad wnioskiem europosła Krasnodębskiego (o ile poprawnie zapamiętałem familię) widziałem live - w tv. Zgrozza !! Znane mi przedszkolaki sa madrzejsze.
OdpowiedzUsuńPoszłoo, uważam, że europosłowie PiS, jak jeden mąż, powinni zrobić demonstrację przed PE, a jeszcze lepiej zrobić najazd wedle scenariusza dwóch genialnych zadymiarzy, zwanych żartobliwie dziennikarzami, czyli kobiety pracującej na ulicy i Grzegorza Brauna, przegonić znajdujące się w środku tałatajstwo, rzucając im pierwej swoje skromne diety w pysk i z okrzykiem: "jesteśmy u siebie " siedzieć tak długo, aż PE zarządzi powtórne wybory w Polsce. W końcu, kurde, co to jest, żeby taka Unia Europejska lekceważyła zdanie panaprezesa ???
UsuńPrezes ma poważne plany. Właśnie ogłosił koniec demokracji w Polsce, bo tam gdzie partia opozycyjna nie może wygrać wyborów, demokracji nie ma. Wkrótce wypisze nas z UE, bo nie spełniamy unijnych standardów i to nie tylko wyborczych (zatrzymanie dziennikarzy w siedzibie PKW też było w tym wniosku). Wreszcie 13 grudnia, w imię tradycji, ogłosi stan wojenny i wraz z Millerem, pójdą na Powązki,złożyć kwiaty na grobie ojców założycieli (w tym gen. Jaruzelskiego), piątej już RP.:-)))
OdpowiedzUsuńhttp://rozrywka.dziennik.pl/hity-internetu/galeria/476017,1,galeria-najlepszych-memow-dnia.html
Pomyślności.
Uważam,że całe te wybory to jedna wielka granda.To tak ,jakby w restauracji zamówić medalion wieprzowy a dostać bigos - kelner będzie tłumaczył że ilość i składniki są w zasadzie takie same.To tak jakby szanowne Panie szłu doślubu w wymiętych sukniach,potarganych welonach,a ich partnerzy w garniturach z nadmiernie krótkimi nogawkami inadmiernie długimi rękawami - cóż to,można by powiedzieć,ślub i tak jest ważny.Czyli : sprawy nie ma,smród pozostał.Ludzie którzy nami rządzą powinni to przewidzieć - skoro nie przewidzieli skutków swych decyzji,więc jasnym jest że nie mają kwalifikacji do rządzenia.Jeszcze gorzej byłoby gdyby mieli tę wiedzę i dopuścili do sytuacji obecnej."Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy"- zgadnijcie kto to był?Ja,gdybym swojemu pryncypałowi wykręcił podobny numer,to ciupasem,byłbym klientem Urzędu Pracy.I na dodatek : ci sędziowie z PKW to nic innego tylko emanacja naszego wymiaru sprawiedliwości.
OdpowiedzUsuńDraniu - masz 100% rację!
UsuńTe całe wybory to wielka granda! Piszesz:
"...To tak ,jakby w restauracji zamówić medalion wieprzowy a dostać bigos..."
Prezes u swoich mężów zaufania zamówił wygraną PiS-u. A co dostał?
I może kelner tłumaczyć, że przecież o pół procenta PiS wygrał - co to da, skoro poza owcami na bieszczadzkich połoninach nikim innym rządzić nie będzie.
Tak, to naprawdę wielka granda i do doopy z taka demokracją w której nie rządzi opozycja!
Drań25 listopada 2014 10:22
OdpowiedzUsuńOj z logiką u ciebie coś nie za bardzo.!!
Racz zauważyć, ze to was ,wasz prezes uznał za "dupków żołędnych" a niejaki Wipler rozszerzył o podejrzenie "skorumpowania was przez mafie" Oto dowód,
Jesli do Obwodowych Komisji Wyborczych partia PIS skierowała swoich przedstawicieli na członkó komisji ponadto, dodatkowo "wzmocniła" ich siły o niezależnych obserwatorów zwanych "Mężami Zaufania"/ a było tego bractwa cos 27 000 x 2 /a ci w trakcie i zaraz po glosowaniu nie zauważyli fałszerstw nieprawidłowości ect /bo je nigdzie nie zgłaszali/ to wypowiadanie tych słów grubo po terminie świadczy o jednym
Prezes wam nie wierzy ! !
Prezes uznał was za nieudolnych,dających się podprowadzić i oszukać. !!
Gorzej bo Wipler uznał was za "cześć mafii rządzącej"
Gratuluje wam wiec prezesa, który wasza ciężką i niewdzięczną prace,często wykonywana społecznie tak "podsumował"
Ja gdyby mój "pracodawca" wykręcił /mi/ "taki numer" powiedziałbym baj,baj PIS i "pocałujta w dupę wójta" jeśli mnie spotyka, za moja bezinteresowna prace, takie uznanie.
Moze jesteście jeszcze wdzięczni bo was tylko "obsobaczono"pozbawiono czci i honoru a taki Towarzysz Stalin kazałby Berii postawić pod ścianą za niedopilnowanie lub przejście "na stronę przeciwnika"
Za głupców was uznano a niektórzy za zdrajców .Oto zapłata za waszą ciężką pracę.
Gratuluje logiki pojmowania Gratuluje ludzi.
Juz wiem kto zasila szeregi oszukanych przez "parabanki" różne" Amber Goldy" czy darmowe garnki za 10 tysięcy ect ect.
Frajerzy i głupole.
Takim jak wy przed wojną w Warszawie sprzedawano tramwaje czy "Kolumnę Zygmunta"
Czy ja dobrze zrozumiałem?
UsuńCzy p. prezes NAPRAWDĘ mówił o swoich wiernych wyznawcach "prawdopodobnie skorumpowani przez mafie".
Hmmm
Jak p.prezes umieścił mnie "tam gdzie stało ZOMO" (bez żadnych podstaw) to moja sympatia do PIS wyparowała. Jak p.prezes "miesza z błotem" swoich (ślepo) wiernych wyznawców, oni uważają, że "nic się nie stało" i nadal, bezkrytycznie popierają tego oszusta!
Powiedzcie mi:
Kto tu jest idiotą?
Krzysztof z Gdańska
Krzysztof z Gdańska
UsuńOto masz przykład 'zrozumienia przez rodaków słowa pisanego.
Napisane
"Gorzej bo Wipler uznał was za "cześć mafii rządzącej"
Ty zaś "posądzasz?" o to prezesa.A to mówi jego"koalicjant"Czyli obłęd zaczyna być zaraźliwy
Wieśku drogi,podtrzymuję wszystko to, co napisałem.Gdyby nie ten bajzel,kaczka nie miałby o czym kwakać.W dupę należy lać elegancko,z gracją i zachowaniem zasad sztuki lania.Pech miłościwie nam panujących polega na tym,że po tylu latach jeszcze nie posiedli sztuki rządzenia.Dotyczy to WSZYSTKICH w równym stopniu.Oni myślą od wyborów do wyborów,myślenie perspektywiczne,przewidywanie skutków podejmowanych decyzji jest im obce.Zauważ proszę też jedną rzecz : w naszym Karoffellandzie każda nowa ekipa wprowadza nowy porządek niezależnie od tego czy stary był dobry,czy nie, bo musi być nasz.O odpowiedzialności za słowo,przez litość nie wspomnę.Co do mnie :sam sobie jestem sterem,żeglarzem,okrętem a najbardziej z wszystkiego kocham własną dupę.Bo ona jest i będzie ze mną na dobre i złe.A,zauważ też pewną prawidłowość : każdy nowy (awansowany lub nie) brygadzista,majster ,podkierownik,kierownik,nadkierownik,dyrektor itp.w górę, wprowadza własne porządki ku uciesze załogi, bo z kierownictwem jest jak z pieniądzem........ .P-m.
Usuń"sam sobie jestem sterem,żeglarzem,okrętem a najbardziej z wszystkiego kocham własną dupę."
UsuńDraniu, nie ma w tym niczego zdrożnego. Baza i nadbudowa, mówi Ci to coś ? Problem w tym, że nie posiadamy zdolności zabierania się do zaprowadzania porządku poczynając od własnego podwórka, od siebie samych, czyli od własnej ...no. Zawsze winni są ONI. MY ? W życiu !!!
Wybory sfałszowane ? A czy były jakieś inne od 1989 roku ? ( no, chyba można odpuścić sejmowi kontraktowemu, bo w końcu to był kontrakt, jak sama nazwa wskazuje). Wszystkie inne - sfałszowane !
Teraz walnął system komputerowy ? Ano walnął. Wszystko, nawet najlepiej przygotowane, może walnąć. Co z tego, że głosy faktycznie liczy się na samym dole, czyli w komisjach obwodowych... ale skąd jakiś przymuł może o tym wiedzieć ? I ROZUMIEĆ ??? Najgorsze jest to, że ta dupowata wersja Hitlera ( cudne określenie Krysztona z S24) dostała pistolecik na kapiszony do łapy i będzie robić zadymę i to 13 grudnia, która to data kojarzyć mu się może wyłącznie z puchową pierzynką mamusi... Nie wiadomo, śmiać się czy płakać ?
Dość powszechny pogląd reprezentujesz Draniu. Powiedziała bym nawet, że przytłaczająca większość naszych obywateli tak myśli. Jeżeli sadzisz, że jesteś jakimś wyjątkiem, to jesteś w "mylnym błędzie". Kwestia tylko w jaki sposób jest to demonstrowane. Jedni na wybory idą, inni nie. Każdy zaś swoją decyzję uzasadnia we własny sposób. Aktywni, przy urnach, oddają głosy ważne, lub świadomie nie ważne (pomijam pomyłki). Też dorabiając do tego własną ideologię. Rzecz w tym, że wszyscy oni, włącznie z Tobą, optują za status quo. Wiedzą, choćby tylko podświadomie, że nowa ekipa, to nowe porządki, zwykle ze szkodą dla firmy i dla nich. Nawet jak chcą władzy pokazać żółta kartkę, to głosują na koalicjanta. Może stare kierownictwo wciąż się jeszcze uczy, ale nowe będzie te naukę zaczynać od zera. Jedyni kamikadze to aktualnie wyborcy PiS, choć i tu trzeba odróżnić poparcie werbalne, od faktycznego. Vide wyniki sondażu wyborczego, a faktyczny rezultat wyborów. Nie oszukujmy się, dopóki "miłościwie panujący" faktycznie i boleśnie, ludowi za skórę nie zajdą, dopóty, będzie on swojej małej stabilizacji pilnował. Co jeszcze lepiej widać (na tej zasadzie się onegdaj ukonstytuował) w demokratycznych ustrojach dwupartyjnych. Zauważ, że tam owe partie niewiele różnią się programowo, więc po przejęciu władzy rządzą po kilka kadencji. Elektorat, też raczej jest od pokoleń stabilny. Jedynie poważny kryzys, lub bardzo drastyczna wtopa władzy, są w stanie spowodować, przejście mniej stabilnego elektoratu na stronę dotychczasowej opozycji. Myślisz, że Kaczyński o tym wszystkim nie wie? Nie widzi, że nawet w demokracjach wielopartyjnych, taka dwubiegunowość również de facto funkcjonuje (przy pomocy koalicjantów)?
UsuńDoskonale zdaje sobie z tego sprawę. To dlatego właśnie, stara się, każde potknięcie władzy rozdmuchać do niebotycznych rozmiarów, jak nawet potknięcia nie ma, to takowe sprowokować i też wrzawy narobić. Jego problem polega na tym, że nie potrafi. Wie, że potrzebuje działać na bazie emocji i to mu się sprawdza. Zapomina, że ważniejsze od przejęcia władzy, jest jej utrzymanie (najlepiej przez kilka kadencji). Nie ma więc sensownego, ideologicznego i gospodarczego, programu (systematycznie modyfikowanego, bo czasy i realia się zmieniają), nie buduje więc pozytywnego wizerunku swojej opcji politycznej. Działa ad hoc, stosując typowo polskie "jakoś tam będzie", rzekomy program opierając na zaprzeczaniu wizjom, a jeszcze bardziej szczegółom, programu przeciwnika politycznego. Całkowicie zaś gubi go prywata (własne kompleksy, animozje, a szczególnie zapiekłość i pragnienie zemsty).
Pomyślności.
Wyjaśnię Panom jak rozumię dbanie o własną dupę.Otóz dbanie o nią polega na nieczynieniu niczego co mogłoby jej zaszkodzić i chodzi tu o szczególny rodzaj egoizmu,mianowicie np.staram się jeździć samochodem zgodnie z przepisami, bo ona lubi pieniądze,dlaczego więc mam je wydawać na mandaty?Staram się nikomu nie szkodzić,aby ten mi się nie rewanżował np kopniakiem.Nie kradnę,bo gdybym poszedł siedzieć,to dopiero wtedy byłaby zagrożona.Jednym słowem, umiarkowanie dbam o inne by moja miała spokój."Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla,wtem czuje ,że od tyłu też ją ktoś zapyla.Patrzy się - a to truteń niejaki Zenobi.Morał - rób dobrze innym,tobie też ktoś zrobi"- A.Waligórski.I wisienka na torcie - praw kilka:"Nie wierz w cuda - POLEGAJ na nich!","Jeśli coś się wydarza,to znaczy,że jest to możliwe.Zatem: w walce między Tobą a światem - stań po stronie świata.""Wyścigi nie zawsze wygrywają najszybsi,a bitwy najsilniejsi - ale tak należy obstawiać.""W większości przypadków łatwiej jest się w coś wplątać,niż potem wyplątać."i najważniejsze:"Jeśli jakaś praca została od początku źle zrobiona,wszelkie usiłowania jej poprawienia jeszcze ją pogorszą".Ja o tym wiem,tylko czy ONE o tym wiedzą?P-m.
UsuńP.S.miało być Paniom - padłem więc ofiarą 2 prawa Puddera:"wszystko co zaczyna się źle,kończy jeszcze gorzej"
UsuńByło, się nie śpieszyć Draniu, to i " jak rozumię", by się nie pojawiło. Summa summarum się zgadzamy, kwestia tylko, jak i kiedy, jest artykułowane.:-))))))
UsuńPomyślności.
Ziomal25 listopada 2014 12:20
OdpowiedzUsuńNo i masz kolejnego biednego i oszukanego durnia.Prezes pluje ci w oczy a ty "w odporze" takie bzdury piszesz.Z kim wy się na mózgi zamieniliście?
Prawdziwi Patrioci powinni na marsz 13 grudnia zabrać ze sobą oprócz krzyży łopaty. Zima może zaskoczyć, będzie więc okazja do pokazania Hannie Gronkiewicz - Waltz, jak się powinno porządnie odśnieżać. Kupą, mości panowie, kupą !!!
OdpowiedzUsuńCo Ty tłumokom Begonijko sugerujesz? Taż oni są święcie (sic) przekonani, że race i petardy do odśnieżenia wystarczą.:-)))))))))))))
UsuńPomyślności.
Jak by co, to co poniektóre demonstrantki ŻARliwą modlitwa dopomogą.:-))))))))))))
UsuńPomyślności.
Oj tam, praktyczną kobietą jestem. Co mają na mrozie po próżnicy łazić ??? :))))
UsuńI niech tak pozostanie Begonijko, in secula seculorum... amen!:-)))
UsuńPomyślności.
Żeby udobruchać Adolfa Mniejsdzego, może by tak: wprowadzić , w Polsce: władze rotacyjne?
OdpowiedzUsuńNa przykład: na rok:)
Po roku: opozycja, z woli " prawa" rządzi, a rząd przechodzi do opozycji? I tak w kółko Macieju:)
Jedna tylko instytucja nie może podlegać żadnym tam rotacjom. To:
Miłościwie, z woli bogów panujący: kościół katolicki pod światłym patronatem ... świętojebliwego epidiaskopu:)
Stanisławu
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKitt, to polskie państwo okrada Polaka nawet w Niemczech ??? Tragedia. P.S. A tak przy okazji, to u nas jest PESEL, a u innych np. ID. O, na przykład w takiej liberalnej i życzliwej ludziom Norwegii :
Usuńhttps://www.skatteetaten.no/pl/International-Polska/Felles-innhold-benyttes-i-flere-malgrupper/Artykuy/Norweski-numer-identyfikacyjny1/
Ciekawostką jest to, że w tej przyjaznej, konstytucyjnej monarchii "wyhodowali" sobie Breivika.
Łooo... matko... Może najpierw napisz, potem przeczytaj, potem popraw, znowu przeczytaj, znowu popraw... Sam sobie bowiem przeczysz. Tak, dla przykładu...
Usuń" Wiem coś na temat niskich płac, kuzyn wyjechał "... I co? Rząd winien sytuacji kuzyna? Czy to kuzyn idiota? Ta cząstka należnego wynagrodzenia to u nas, czy u Niemców? Co ma do tego w czyich rękach są media?
Pogubiłeś się, więc nim coś napiszesz, zrób porządek ze swoim stanem umysłu.
No właśnie, Ikko, starałam się Kitta zrozumieć, ale wymiękłam. Ale ja nie o tym. Popatrz tylko, co wymyślił panprezes" na okoliczność marszu 13 grudnia :
Usuń"To będzie obywatelski marsz z różami, który będzie mówił o sprzeciwie wobec wyborów. Im będzie liczniejszy, tym będzie lepiej."
RÓŻE W GRUDNIU !!! Toż biedne kwiaty w trymiga padną trupem, jak onegdaj słynny dąb, własnoręcznie przez panaprezesa posadzony ...
Ale to nie koniec...
"Zapowiedział, że marsz 13 grudnia będzie początkiem wielkiego ruchu kontroli wyborów."
WIELKI RUCH KONTROLI WYBORÓW.
No ja cię kręcę ... :)))))))))
Ale i to jeszcze nie koniec ! Zwróciłam się do panów "redachtorów" z prośbą, aby kadrowali panaprezesa w kadrze amerykańskim, jeśli już muszą, bo przy takim zbliżeniu strach dzieciaka do komputera dopuścić. Nocne koszmary ma murowane !!!
Niestety, nie puścili wpisu. :)))
http://tnij.org/xdw92hg
Może Adolf Mniejszy przejęzyczył się ? Pewnie to miał być WIELKI RUCH KONTROLI WYROBÓW ?
UsuńNa ten przykład z drobiu kaczego ? Albo samolotów lotniczych z aluminium brzozowego powlekanego TNT ?
Zaprawdę niezbadanymi ścieżkami podążaja myśli WW (wodza wolaków) .
Podobnie jak u bratniego wodza w starym dowcipie:
Odprawa sztabu u skośnookich spaślaków,
Odzywa się wielki Kim
- Prawą flanką zaatakuje 5 milionów żołnierzy, lewą 8 milionów, a środkiem puścimy czołgi.
- Są pytania ?-
Na to odzywa się jeden ze sztabowców
- Oba?
Kaczora i tej jego durnowatej propozycji co do nowych wyborów raczej wybronić się nie da,coby nie kombinować.U was na etacie bo robi za dyżurnego psychola i to jest pewnik dowodzenia nie wymagający.
OdpowiedzUsuńPo Wiplerach,Korwinach,a nawet Palikotach można także pojechać
A co postkomuchami z tow.Millerem na czele?Wszystko zdrowe i normalne?
Po co się wysilać na co pomniejszych, skoro najważniejszy okaz wszelkiej paranoi, sam się podkłada.:-)))))))))))))))))))))))
UsuńWybory należy powtarzać w każdą niedzielę tygodnia tak długo,dopóki prezesiunio nie będzie w końcu zadowolony z wyników,ot co!
OdpowiedzUsuńZwróćcie uwagę, że w dzieciństwie długo byli obaj farbowani na blondasków, gdyż podobno nie był to ich naturalny kolor. Teraz można się domyślać dlaczego...Może stąd ich "domowe chowanie" bez podwórka , bo dzieciaki szybko się orientują i mogą być (lub były) bezlitosne .
OdpowiedzUsuń