środa, 8 października 2014
7 grzechów ELEMENTARZA
W Warszawie trwa 366. plenarne zebranie Episkopatu Polski. Bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania, przedstawił biskupom swoją ocenę "Naszego Elementarza" Marii Lorek, pierwszej części darmowego podręcznika MEN dla szkół. Nie jest dobrze...
Grzech główny: okładka ...brak zdjęcia kościoła, krzyża i dzieci na kolanach nie ma załączonej modlitwy OJCZE NASZ, a powina być!
Grzech 1: infantylizm ( powinien odrazu być ksiądz siedzący w fotelu z górą smietanki na kolanach)
Grzech 2: brak spójności- racja, brak tekstów podstawowych pieśni religijnych (Boże coś Polskę i Ojczyznę wolną)
Grzech 3: błąd w tytule, nie NASZ ELEMENTARZ powinno być a POCZET BISKUPÓW POLSKICH
Grzech 4: brak obrazu rodziny/obecność smoków, a powinna być Święta Rodzina (matka boska przy garach, Józef przy heblu i Jezus czytający książkę)
Grzech 5: mężczyzna krzątający się po domu (powinien być rysunek jak ojciec odmawia różaniec, potem kopuluje z mamusią na chwałę bożą, a potem ją wali poświęconą lagą)
Grzech 6: są święta, ale...nie ma opłatka! Pani Lorek, dlaczego nie dołączono opłatka do elementarza?
Grzech 7: magia (tu powinna być tylko magia lizaka)
Biskupi zrobią swój elementarz. Lepszy. Sklecą to za ciężkie pieniądze i będą go "wpychali" do szkół poprzez swoich ludzi w ministerstwie, kuratoriach, szkołach... Smykałkę do interesów oni mają wyśmienitą.
Raz na tydzień z dokładnością chronometryczną, coraz to inny biskup pieprzy swoje pobożne głupoty... Nie chodzi im przecież o wyrażenie jakiegoś poglądu Kościoła w jakiejś sprawie, bo te poglądy znamy już na pamięć, tylko po to abyśmy się znowu brali za łby i nie zapominali o Kościele naszym przenajświętszym, żródle dobra wszelakego, za te kilka nędznych miliardów z kieszeni podatników rocznie, oraz o to aby pokazać KTO W POLSCE RZĄDZI...Tym razem padło na Mend(ę)yka. Ciąg dalszy nastąpi....w przyszłym tygodniu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Przelecialem" ten elementarz i....O ZGROZO!!!!!! Ani jednego przewielebnego tytulu wsrod konsultantow merytoryczno-dydaktycznych!!!! Chyba...chyba..., ze oni tak z francuskiego te mgr.?!
OdpowiedzUsuńPo francusku monsegnieur ( tytul francuskich biskupow) w skrocie "Mgr."
Oj ,na pochowek koscielny to ta Maria Lorek liczyc juz nie moze:-)))))
http://bi.gazeta.pl/im/9/15818/m15818159,Pierwsza-czesc--Naszego-Elementarza--do-sciagniecia.pdf
Mnie najbardziej urzekła krytyka tatusiów pomagających w lekcjach. Według eminencji są inne ważniejsze działania ojców wobec dzieci. Jak mniemam mają na myśli wychowywanie metodą kar (w tym bicie).
UsuńTo niestety jest prawdziwe i wcale nie śmieszne.
Pomyślności.
ikka1338 października 2014 23:18
UsuńWitaj:-)))
Tak,tak! Czytalem kiedys jak pewien tatko zbil syna ,ktoremu przewielebny czynil jednoznaczne awanse,za to ze chlopak sie skarzyl! Tak, tak; tego ewidentnie brakuje w tym elementarzu (tej profilaktycznej metody wychowawczej).
U Cyganow ta metoda funkcjonuje; Gdy Cygan daje pieniadze wysylajac dziecko do sklepu to go najpierw bije . Bo potem, jak zgubil pieniadze ,to juz za pozno:-)))
Milego dnia zycze,
Ale z ta promocja hedonizmu w elementarzu ,Wiesiek, to ten Mendek zakopcil ostro.
OdpowiedzUsuńTaz kurde , ktoz bardziej niz episkopat" promuje " te doktryne poprzez ich opulentne dolce vita?!!!
No, tupetu to gosciowi nie brakuje.
Nie znam tego dziadka , ale myślę ze jest popierdolony. Co ten Wojtyła z tych księży zrobił..
UsuńA kto z tej mafii KK nie jest popie...ny
UsuńNo właśnie. Ja takich nie znam. Ale trzęsą miliardem " duszyczek " na świecie i pewnie ze 20 milionami ogłupiałych rodaków! Są porąbani, ale s-k-u-t-e-c-z-n-e realizują biznesplan:)))
UsuńTyle " kasiory " za legendę o Jezusku? To był już dylemat - nie mój - a chyba Grzegorza Któregoś tam :)
Stanisław
w.ie.ś.k.u, wcale mi tych bab nie żal. Skoro nie pokazują proboszczowi miejsca w szeregu, to niech je jeszcze batem przy tym sprzątaniu pogania. SAMI SOBIE JESTEŚMY WINNI. Na polityków w sprawie uregulowania relacji państwo - kościół nie ma co liczyć, bo ...to oni liczą na głosy napędzanych przez księży do urn wyborczych parafian. I interes fifty - fifty kręci się, aż miło.
OdpowiedzUsuńKoniec, kropka.
Cześć W.I.E.S.I.E.K:)
OdpowiedzUsuńTamten " stanisław" , któremu odpowiadasz - to podróbka, stale ta sama: katolska wsza łonowa!
Osobiście myślałem że ta " krytyka " elementarza przez panów w czerni, jest jakimś żartem
Po prostu w pale mi się nie mieściło, że oni mogą być takimi durniami. Tak prymitywnie i w sposób skrajnie tandetny wykazać: o co im chodzi!
A chodzi - jak zawsze - w tej instytucji, o szmal!
Krytykując elamentarz i rzekomy brak " wartości " już proponują wydanie jakiegoś tam - swojego - kolejnego katechizmu.
Nie powiedzieli czy: w zamian elementarza, czy równolegle: do wyboru! Znając ilość tych zniewolonych - mogą odnieść sukces!
Poza tym czarne hieny nie mogą pogodzić się z faktem , że państwo nie dopłaci do ich - podręczników z dziedziny: baśni i mitów! Bo one są przedmiotem dodatkowym. Wściekli, pazerni, czując , że miliony im się " wysmykują" - idą na całość! Qrwstwo w najgorszej postaci! Czyli: w kościele kat, bez zmian! Od 2000 lat:)
Ale... MY przecież tego właśnie chcemy!
Stanisław
Jeśli takie typy określają elementarz słowem: infantylny - to jak nazwać to co oni robią? To co " głoszą" ? Te ichniejsze " nauczanie " - tak rozbieżne z ich czynami? No jak to nazwać? ... Bo mnie cisną się same qrwy na język..
OdpowiedzUsuńStanisław
W tym elementarzu nie ma elementarnej wiedzy na temat, jak dzieci maja się strzec przed księdzem pedofilem.
OdpowiedzUsuńJak się chce, zawsze się znajdzie dziurę w całym!
Wielebny jak chce, to tez znajdzie dziurę :)
UsuńRycho8 października 2014 21:02
Usuń:-))))))
No, ktoredys do serca dziecka przeciez dostac sie musi. Zona do serca meza przez zoladek, a wielebny do serca dziecka przez ,no..!
To, że w "Naszym Elementarzu" nie ma wartości chrześcijańskich, mnie nie dziwi. Ale za to dziwi mnie to, że w wydawnictwach katolickich nie ma tych wartości.
OdpowiedzUsuńGratuluję Funiu. To jest kwintesencja katolicyzmu w Polsce. Wystarczy przejrzeć podręczniki do katechezy oraz "programy" zatwierdzone przez biskupów.
UsuńPomyślności.
Ja chetnie zaproponuje minister Kluzik (na fejsie jest wsród moich znajomych) by umiescila w programie elementarza rozdzial pt:"Pedofilia koscielna jako wartosci chrzescijanskie".
Usuńzibi9 października 2014 01:12
UsuńNo tu sie absolutnie nie zgadzam! Przesadzasz! Jak mozna czynic amalgam religii chrzescijanskiej z KrK?!!! Jedno z drugim ma tyle wspolnego co qrwa z cnota!
Normalny facet w wieku naszych purpuratów zwykle jest już dawno dziadkiem, a często pradziadkiem. Ci zaś z wychowaniem i nauczaniem nigdy nie mieli do czynienia. W wieku gdy zwykły ksiądz prowadzi lekcje katechezy, oni zajmowali się robieniem kariery. To też nie dziwią bzdury, które na ten temat wypowiadają.
OdpowiedzUsuńDotyczy to także wszystkich innych dziedzin życia, o których pojęcia nie mają, a biorą się za pouczanie innych. Gorzej, że z istoty i kanonów religii, której są kapłanami, też niewiele rozumieją.
Pomyślności.
Tak przy okazji, "baba z brodą" to też wymysł krk i to już dawno.:-))))))))))))))))))))))
Usuńhttp://wiadomosci.onet.pl/religia/swieta-z-broda/ee0wp
Pomyślności.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTo jak to było w końcu z tą "świętą rodziną"- Kto był ojcem Jezusa - Bóg Ojciec, czy Józef cieśla.
UsuńOjcem Jezusa?
Usuń"Ojcem" Jezusa była Klinika Zapłodnienia Pozaustrojowego, w Betlejem.. Pierwsza na świecie Klinika, parająca się zapłodnieniem in-vitro:)
Stanisław
Stanisław9 października 2014 12:18
UsuńJuz dawno proponowałem by zapłodnienie "in vitro" nazwać "niepokalanym poczęciem" a kliniki "Klinikami Niepokalanego Poczęcia"
Ale strach jest wielki bo byłaby to wg nich "prowokacja"
Konia z rzędem temu, co mi poda różnice w tych dwóch rodzajach zapłodnienia
tzw duchem świętym lub "specjalistycznym narzędziem."
Moze przy tym pierwszym zapładniana "miała orgazm" albo "innego rodzaju przyjemność"
I tym właściwie powinni się zająć purpuraci a nie sama technika.
Pozdrawiam zdrowo myślącego i gratuluje znajomości historii "naszych okupantów"
W.i.e.s.i.e.k. chorzy umierający w szpitalach "pod wezwaniem" mają zapewnione pójście do nieba. Na miejscu wierzących to bym się jednak obawiał o zdrowie
UsuńNie bez powodu Sarmato, "Biblia" znajdowała się na indeksie, czyli liście ksiąg zakazanych przez krk. Do tego stopnia, że jeszcze mój pradziadek organista (biegle władający wówczas, polskim, niemieckim oraz łaciną), gdy podczytał onegdaj, którąś z ksiąg, w zakrystii, został "poproszony" przez księdza o nie rozpowiadane we wsi o tym co przeczytał. Jak też wiemy na tłumaczenie "świętych tekstów". w tym także "Nowego testamentu". zgodzono się dopiero w czasie II soboru watykańskiego. Przy czym do dziś polski episkopat zgadza się jedynie na oficjalne tłumaczenie ("biblia tysiąclecia"). Tłumaczenia typu "biblia warszawska", czy (podobno jeszcze doskonalsza) "biblia gdańska" (obie nakładem wyznania anglikańskiego), są traktowane jako heretyckie.
UsuńPrzypadek życiowy sprawił, że posiadam owo warszawskie wydanie (Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, Warszawa 1975). Zapewniam, że różnice bywają zaskakujące, a to w końcu tylko tłumaczenia, choć, jak się okazuje z różnie dobranych, tekstów wcześniejszych (też w różnych językach).
Pomyślności.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_gda%C5%84ska
Usuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_warszawska
Pomyślności.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńNie jestem znawcą Sarmato. Sama jednak logika nakazuje za bardziej wiarygodne uznać tłumaczenia z wcześniejszych tekstów. Czyli z najstarszych hebrajskich, a następnie greckich, na końcu dopiero posiłkując się kolejnymi kopiami tłumaczeń łacińskich. Nasza "Biblia tysiąclecia", to procedura dokładnie odwrotna.
UsuńPomyślności.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńDrogi Sarmato :-))))Wiem, ze tak samo jak ja Ty wiesz -bedac czlowiekim nieprzeietnie oczytanym,- ze nasz los jest marny! (cyt.: "Z prochu ppowstales i w proch sie obrocisz")
UsuńCi ,co nas genetycznie zmodyfikowali z malpy, poszli w p...u i zostawli nas naszemu losowi, dawno o nas zapomnieli albo sa po prostu za daleko.
"Planeta malp" sie klania. Tylko ,ze malpy ....to my!!!
Pesymistycznie pozdrawiam,
PS Przypomnij sobie Ksiegi Salomona. Marnosc nad marnosciami!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Usuńjanek9 października 2014 06:32
OdpowiedzUsuńA to po to niejaki abp Wielgus i wielu,wielu innych z tej kasty bywali u esbecji na stazu?!
No jasiek, masz niewatpliwy talent sugestii!
begonijka8 października 2014 19:39
OdpowiedzUsuńWitaj:-)))
Otoz to! Dla pozoru kloca sie miedzy soba w publicznych mediach , zeby odciagnac uwage spoleczenstwa od tego ,z czyjej reki jedza. A potem, za kulisami', daja lapke i czekaja az ich przewielebny za uszami podrapie. Nawet ci z partii pijakow piwa!
KrK stosuje swietnie metode dawnego KGB; jezeli dwoch spotyka sie po kryjomu zeby cos tam, to tym drugim masz byc ty. krK w KAZDEJ partii ma "swoich"!
Milego dnie mimo tego zycze,
Eli,całe piekło ryczy ze śmiechu! A dlaczego? A dlatego,że kolejny już pasterz-duchman dał dupy. Diabły przewidują,że już niedługo,a duchmani będą wygłaszać kazania samym sobie!
OdpowiedzUsuńTak " suma-summarum" to ten kościelny obłęd może się opłacać. Z mojego punktu widzenia:)
OdpowiedzUsuńBo skoro stare dziadygi, często w sposób strasznie prymitywny - obnażający ich kompletny analfabetyzm / w sensie ogólnym/ , prymitywizm skojarzeń - zabierają się z opiniowanie podręczników szkolnych, to:
Jest dla mnie pewnikiem, że tym samym dają nam PRAWO do krytyki swoich podręczników żródłowych:)
A tam: kompletny nonsens - goni paranoję, na każdym kroku.
Jest jedna prawda: Kazirodcze pochodzenie rodu ludzkiego może stanowić medyczne usprawiedliwienie/uzasadnienie naszych ułomności i wad:)
Co zręcznie wykazał " sarmata " .
Stanisław
Najbardziej by arcy gamoniowi pasowało , żeby wszystkie książki ze szkół zniknęły oprócz katechizmu a nauczycieli zastąpiono klechami , wtedy może byłby szczęśliwy
OdpowiedzUsuńZapomniał biedak, że mamy państwo świeckie i przemycony końkordat! Wartości chrześcijańskie bardzo prosze, ale tylko w katechizmach katolskich! Nie w podręcznikach świeckich a takimi są podręczniki szkolne!
UsuńKazek:)
UsuńOni nawet jak się " radują ", są szczęśliwi - to są smutni jak: " kondukt żałobny w deszczu " :)))
Zauważ to: nie ma żadnej różnicy pomiędzy odbiorem mszy żałobnej, a mszy związanej z - choćby - bożym narodzeniem:)
W tym kontekście bardzo mi się podoba POGODA wiary, jaką reprezentują amerykańscy Murzyni. Tam jest radość, nieukrywana wiara, która - nawet - posłużyła i stworzyła podłoże dla radosnej niszy muzycznej. Muzyki gospel:)
A ci " nasi " - nawet jak się " radują", to wyglądają jakby wszystkie zęby ich bolały...
Stanisław
NEWS!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNaukowcy wyhodowali sześć ludzkich penisów. Są gotowi do wszczepienia ich pacjentom
Sztuka udała się zespołowi z Wake Forest Institute for Regenerative Medicine pod wodzą Anthony`ego Atali. Ale zanim zamieszczą gdzieś anons "sześć świeżo wyhodowanych penisów do wzięcia", potrzebują jeszcze zgody na wszczepienie ich ludziom.
--------------------
Biorę wszystkie Jeden dla Hofmana reszta dla biskupów polskich. Wszczepić im między oczy tak aby bez słów było wiadomo że ma się z chooojem do czynienia hehehe
:))))))))))))))))))))))))) sorry, oplulem ekran....
UsuńKroko Dundee9 października 2014 14:36
UsuńNas to tylko utwierdzi w naszej opinii, ale "wierni " beda mowic ze to cudowny jednorozec!:-))))
"Jeśli przyjąć słowa biskupa za dobrą monetę, to podręcznik nadaje się tylko na śmietnik. Sęk w tym, że trudno oprzeć się wrażeniu, że krytyka biskupa ma charakter czysto ideologiczny. Zdradza brak dobrej woli. Jej celem jest wzbudzenie strachu u rodziców - ocenia szef Instytutu Obywatelskiego Jarosław Makowski.
OdpowiedzUsuńPrócz straszenia, łgania, wyciągania kasy, pieprzenia głupot na zawołanie, kolaboracji z tymi, którzy mogą płacić i wypierania się wszystkie w żywe oczy, biskupi potrafią tylko zapalić gromnicę w kościele.
UsuńByłem w tzw. normalnym świecie.10 dni. Niedaleko, 2 godz. lotu z Warszawy. Ciężko uwierzyć, jak szybko odwykłem od tego polsko-katolickiego jazgotu. Najtrudniej uwierzyć, że polscy rodzice nie są w stanie sami ocenić elementarza, że biskup może zasiać w nich strach, jakoby był pisany diabelskim alfabetem.
UsuńPrzepraszam Olo, ale mocno wątpię. NIGDY w życiu nie widziałam (bywałam w stosownych środowiskach i sytuacjach), żeby jakiś biskup zapalał jakąkolwiek świecę. Zawsze to robią co najwyżej niżsi rangą duchowni, a zazwyczaj ministrant lub zwykły kościelny.:-))))))))))
UsuńPomyślności.
zorro139 października 2014 16:24
UsuńMnie znowu ciezko jest przywyknac do tej polskiej atmosfery. Szczegolnie gdy jestem w malych miasteczkach i w niedziele. Normalnie czuje stechlizne sredniowiecznej atmosfery.
A gdy widze procesje z tymi niosacymi, skrajnie kiczowate figurnki gipsowe,to naprawde czuje sie gdzie indziej nie o 2 H lotu ale cale 1300 lat!
Milego wieczoru,
ikka1339 października 2014 18:10
UsuńZapalaja,zapalaja Ikko !
W swoich A6 lubo BMW!:-)))))))
Nie całkiem na temat. Będę się upierać przy logowaniu. Jak się komuś nie chce (lub ma inne powody) dokonać tej prostej czynności, to proszę nie mieć pretensji do trolli, ze się podszywają.
OdpowiedzUsuńPomyślności.
ikka1339 października 2014 00:27
OdpowiedzUsuńA zauwazylas, ze taj opolskiej Wilgefortis kto prawego kapcia zaiwanil?:-)))))
A tak poza tym to sie dosyc szykownie na to ukrzyzowanie ubrala:-))))
Ah,durnota ludzka!
Milego wieczoru,
ikka1339 października 2014 00:27
OdpowiedzUsuńA zauwazylas, ze tej opolskiej Wilgefortis ktos prawego kapcia zaiwanil?:-)))))
A tak poza tym, to sie dosyc szykownie na to ukrzyzowanie ubrala:-))))
Ah,durnota ludzka!
Milego wieczoru,
I to było by na tyle... :-)))))))
OdpowiedzUsuńhttp://makowski.blog.polityka.pl/2014/10/09/diabelski-nasz-elementarz/
P.S. Gdyby ktoś chciał poczytać komentarze po tekstem, to zwracam uwagę na takie w stylu: "koleżanka, mojej koleżanki, która jest bardzo dobrą nauczycielką"...:-))))))))))))))))))))))))))
Pomyślności.
Ikko:)
OdpowiedzUsuńWielokrotnie próbowałem logowania, ale...: albo " login " zły, albo hasło im nie pasuje! Nie rozumiem tej durnej maszyny, a nie mam pomocnego: syna, wnusia, a nawet kochanki:))))
Mam pretensję - bo " trollowanie" jest dla mnie tak durne, bezcelowe, że nie mogę zaakceptować durni, którzy się tym parają:)
Stanisław
Trochę czasu i cierpliwości Stanisławie. Jak wiesz ja akurat jestem zupełną blondynką gdy chodzi o internet, ale dałam radę.:-))))
OdpowiedzUsuńP.S. Być może potrzebujesz "ubogacić" swój nick, bo samo "Stanisław" może być już zajęte.
Pomyślności.