środa, 29 października 2014

Czy CZŁOWIECZEŃSTWO jest takie trudne w Polsce?

ABY OBRAZKI POWIĘKSZYC NALEŻY W KAŻDY KLIKNĄĆ

https://www.youtube.com/watch?v=jYZHHkiyq3g

W pażdzierniku 2013 Beata CZUMA zamieściła powyższe video na Facebook'u. Napisała "jeżeli możesz, pomóż" i choć video miało już 3 lata nadal było aktualne, nic w historii Artura Szczepańskiego się nie zmieniło na lepsze a wręcz odwrotnie. Przez znajomego komentatora z Redy skontaktowalam MOPS w Rumi aby potwierdzili czy taka osoba istnieje. Potwierdzili. Poprosili Artura o kontakt z tą osobą która mi przekazala jego nr telefonu. Napisałam do Artura. Spytałam o pierwsze potrzeby, był 19 pazdziernika, zimno, a on jeszcze nie miał drzewa na opał. Krzyś jeszcze nie opłacił książek w szkole. Poprosiłam na blogu o pomoc na zakup opału na zimę i książek dla syna Krzysia. Odzew był wspaniały. Udało się. Artur i Krzyś mieli zapewnione ciepło. Potem zebraliśmy na operację wymiany elektrody w neurostymulatorze 5 grudnia 2013 r. Potem na rehabilitację, potem na aparat słuchowy....I tak minął rok. 
Fizycznie Artur ma się troszkę lepiej (efekt rehabilitacji), psychicznie to huśtawka, a z mieszkaniem po interwencjach w MOPSie i UM nadal bez zmian. Brak empatii i kompletna bezduszność urzędnikow powala.
Wyszły nowe przepisy dotyczące mieszkań dla niepełnosprawnych, zmieniono też Arturowi status "mieszkania chronionego" na "komunalne" podobno ma to szybciej załatwić zamianę mieszkania na spokojniejszą dzielnicę aby w końcu mógł spokojnie i z godnością sobie chorować i lizać rany. Czekamy. Znając jednak realia, odnoszę wrazenie że w związku z tym iż 16 listopada są wybory, a pani burmistrz Rumi Rogala-Kończak ubiega się o czwarty mandat więc gra na zwłokę i udaje że coś działają. Szkoda że efektów żadnych. A po 16 listopada przez 4 lata nic w zyciu Artura się nie zmieni. Obym się myliła...
Kilka dni temu przyjechały dwie urzędniczki MOPSu, napisał nowe podanie na zmianę statusu, sprawdziły, wszystko było OK. Dzwonią za pół godziny że trzeba zmienić jakiś detal, ale nie moze nikt przyjechać bo mają za dużo pracy, a sprawa pilna bo "na Komisji zwołanej przez Panią burmistrz za 2 dni (23 paździenika) będą decydować o pana sprawie". Naiwny!!!. Poszedł, na pieszo bo nie było autobusu, zrobił prawie 6 km ze sparaliżowaną nogą w nadziei że coś w końcu się zmieni. Na Komisji nawet nie poruszono jego sprawy. Zainteresował się tym jeden z radnych. Oto co mi napisał:
                                                                                                        
Nagłośniłam sprawę na Facebooku na stronach Urzędu Miasta, burmistrza, PO: Rumia, Wejherowo, Gdańsk, partia PO. Post nikogo nie obrażał:



Posty umieszczała znajoma Amelia L. bo ja nie miałam możliwości komentowania na ich stronach. Po 3 dniach zablokowano wszystkie publikacje jakie umieszczono na facebook'u, na prośbę posłanki PO na SejmRP Pani Krystyny Kłosin. 


Ponadto zablokowano mi wejscia na ich strony, zablokowano również Amelię. 



„Uczciwości, choćby była w łachmanach należy się szacunek”. W sprawie Artura Szczepańskiego naruszono granice moralne, uchybiono obowiązkom jakie nakłada na burmistrza prawo, przekroczono granice wyczucia, empatii, podeptano CZŁOWIEKA. Jeden z radnych Rumi, niejaki Aleksander KUBINA, napisał mi, że moja obrona niepełnosprawnego i upomnienie się o Jego prawa, bo nie ma jak się bronić i nie ma JUŻ SIŁY WALCZYĆ Z WIATRAKAMI, a trwa to juz ponad 4 lata, gdzie jest spychany na margines społeczny i traktowany jak trędowaty przez burmistrz miasta Rumia i jej urzędasów - cytuję "moja obrona jest odrażająca" ..... Jeżeli takie zdanie ma radny miasta, cóż dodać? 

Napisałam do Wojewody Pomorskiego, do Starostwa, do Premiera RP Ewy Kopacz, do Biura Pełnomocnika Rządu d/s Równego Traktowania, prof.FUSZARY.

Wczoraj, Artur dostał anonimowy telefon, kobiecy głos oznajmił: :JAK PANA FANI NIE PRZESTANĄ TO MOŻE SIĘ ZDARZYĆ ŻE NIE BĘDZIE PAN MIAŁ W OGÓLE GDZIE MIESZKAĆ. Poradziłam mu pójście albo na Policję albo do Prokuratury.  A my nie jesteśmy Artura fanami tylko ludźmi pochylającymi się nad nieszczęściem człowieka. Artur to nie celebryta a CZŁOWIEK wołający o pomoc, zamiast się odgrażać lepiej byłoby Mu tej pomocy udzielić. Czy CZŁOWIECZEŃSTWO jest takie trudne w Polsce? 

Polecam 




WYJAŚNIENIE

Jolanta ROJEWSKA
Prezes Fundacji Dla Osób z Urazem Rdzenia Kręgowego











A najbardziej przykre, tak przykre że wyć się chce, jest to, że podane jest wszystko "na tacy", wszystkie dane i zamiast zadzwonić jak ktoś ma jakieś wątpliwości i wyjaśnić, robi się zadymy na blogu, rzucając dyskredyt na tak ciężko chorego i cierpiącego człowieka, a po drodze na mnie i na Fundację. Po co???!!! W jakim celu!!! Jak perfidnym człowiekiem trzeba być aby wyrządzać krzywdę komuś za friko i na dodatek komuś komu się NIGDY samemu pomogło??????? 

40 komentarzy:

  1. Okazuje się ,że człowieczeństwo jest trudne wszędzie a w Polsce szczególnie.Rena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest tak źle..Jeszcze kilku uczciwych ostało się..

      Usuń
  2. Widać że totalitaryzm trzymi się mocno między Bałtykiem a Tatrami. Elewacja odpicowana na sznyt europejski, niby trawka równo przycięta, lecz w piwnicach stare zmory się czają. Tak jak frak dobrze leży w trzecim pokoleniu, podobnie do demokracji trzeba dorastac przez lata a może i pokolenia. Jednakże w postanowienu tem trzeba chciec trwać (czyli mieć ochotę), zaś szkodników należy posłać do diabła, bowiem to jedyne miejsce którego są godni, choć nie wiem czy nie uchybiłem diabłom. Jeśli czują się obrażone, to mogę przeprosić. Oczywiście tylko diabły a nie posłąnych :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Diabły z utęsknieniem czekają na tych absztyfikantów. Podsycają do kotła.

      Usuń
  3. Eli,sprowokowałaś mnie.. Muszę o czymś bałaknąć..Otóz kiedy dawno temu byłem monterem sieci napowietrznych w Zakładzie Energetycznym, spotkaliśmy gościa z posterunku energetycznego Lubawka..Gość walnął pięścią w pierś i rzekł:"Tu jest mój duży fiat!".Chodziło o to,że wszczepiono mu rozrusznik pracy serca..Grosza nie zapłacił!Te skurwy.yńskie NFZ należało by rozpędzić na cztery,albo nawet pięć wiatrów!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla uściślenia:
    O czym tu mowa? Jeśli Eliza podała nr KRS, to oznacza, że pomoc jest legalna i idzie poprzez fundację zarejestrowaną! Jeśli zatem chętny do zrobienia odpisu przekaże 1%/ przy rozliczeniu rocznym PIT-a/ i zaznaczy, że to " Dla Artura " - to jest wszystko o.k.! Co innego, gdy ktoś chce przekazać pieniądze na konto Artura - bezpośrednio, Wtedy trzeba zrobić rozeznanie, czy nie trzeba tego sumować, podać informacji do U.S. itd... żeby " obdarowanego" nie narazić na problemy...
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale tak nie jest - przeczytaj ustawę o odpisach podatkowych !!!!! Odpis musi być na organizację a nie osobe fizyczną, bo wtedy to jest darowizna podlegająca podatkowi dochodowemu. W ten prosty sposób wiele takich "fundacji" wyciąga poeniądze od naiwniaków.

      Usuń
  5. Na stronie UM Rumia znalazłam taki wpis z roku 2010.

    http://um.rumia.pl/pomoc-dla-pana-artura-szczepanskiego/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor: admin | Data komunikatu: 25 lutego 2010

      Admin strony, Konczakowa NIGDY W NICZYM ARTUROWI NIE POMOGŁA a ta informacja pomogla jej zblazowac swoją twarz, wybory na burmistrza byly :)

      Usuń
    2. Elizo, teraz też za chwilę są wybory ...:(((

      Usuń
    3. Dlatego wykorzystalismy "chwilę" no bo kiedy? Teraz albo nigdy. Pierwsze rezultaty juz są. Dzieki akcji na fb pomimo ze nas zablokowali, nasze wpisy wisialy- dni. Duzo ludzi to widzialo, juz teraz nareszcie Rumia zna Artura i sprawę. Ludzie się mobilizują aby mu pomoc. więcej nie napiszę teraz. Czekam na rezultaty, konkrety

      Usuń
  6. Typowo polskie!Widzialem kiedys w Polsce wypadek - samochod potracile babcie; i wokolo byla grupa 3,4 osbo klocacych sie jak babcie podniesc,zeby czegos nie uszkodzic. Trwalo to sporo czasu a babcia "sobie lezala".
    Czuje wyrazny "absmak"!:-(((((((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Francopolo, to trochę inny problem. Potrąconej przez samochód osoby, jeśli nie zna się sposobu ułożenia w bezpieczniej pozycji, rzeczywiście LEPIEJ NIE RUSZAĆ , tylko poczekać na fachową pomoc. Na szczęście już dzieci w szkole uczy się teraz udzielania pierwszej pomocy, w tym właśnie ułożenia poszkodowanego w bezpiecznej pozycji, do czasu przybycia ratowników.

      Usuń
    2. @Begonijko : niestety bardzo często ta nauka jest na tak zwane odwal się.
      Czyli odfajkować , że się odbyła .
      I tak nikt dzieciaków ze znajomości pierwszej pomocy nie będzie egzaminował.

      Usuń
    3. No wiesz, ale (wstyd przyznać) ja nie wiedziałam, jak to zrobić, gdybym na taką sytuację trafiła, mimo, że oglądałam zdjęcia i filmiki instruktażowe, no i ...12 - letni wnuczek mi zademonstrował ! A prawdziwy egzamin (odpukać) to taki dzieciak czasem zdaje w realu, jak te dwie dziewczynki, które zabezpieczyły starszego mężczyznę, który zasłabł i uratowały mu życie. Pisano o tym.

      Usuń
    4. Oczywiscie,oczywiscie Begonijko;
      Odebralas to widocznie w pierwszym stopniu.
      Chcialem tylko tym uczynic aluzje do aktualnej atmosfery tutaj.

      Komus dywersja sie udala. Ta technika nazywa sie "Attaque par une tierce personne" (atak posredni przez osoby trzecie).
      No,no co sie to porobilo!

      Pogodnego dnia mimo wszystko zycze,

      Usuń
  7. DOSYĆ TEGO!!!!!!!!!!!!

    Ja tu piszę o konkretnej sprawie. O człowieku, którego krzywdzą urzędnicy, o człowieku któremu pomagamy od roku, a nie o jakichś KRS i czy są prawdziwe czy fałszywe?!. Fundacji dla osób z urazami kręgosłupa nie ma na pęczki,w CAŁEJ POLSCE JEST CHYBA KILKA a potrzebujących jest więcej niż placówek, Artura do tej fundacji przyjęli dzięki znajomości. Dane fundacji:
    Fundacja Dla Osób z Urazem Rdzenia Kręgowego
    ul. Ogrodowa 10/2
    66-400 Gorzów Wielkopolski
    woj. Lubuskie
    0048 95 739 05 50
    biuro@fundacja-kregoslup.pl
    fundacja@fundacja-kregoslup.pl
    ksiegowosc@fundacja-kregoslup.pl
    malgosia@fundacja-kregoslup.pl
    Tu dzwonić, pisać i się informować, a nie bzdury wypisywać mi na blogu.TO MÓJ BLOG. Sarmato vel Kazik, Jorguś, Karol, Krakus, Kaszebe,Marcin, Olo, czy jak ci tam jeszcze- mam głęboko w dupie czy Ty będziesz pisał na moim blogu czy nie. Wykurzyłeś mi z bloga już dość komentatorów (chociażby moja przyjaciółka od 40 lat Grazyna) Nie pozwolę abys podważał TERAZ wiarygodność w istnienie fundacji czy strażaka, bo ONI ISTNIEJĄ REALNIE Ty natomiast występując w 10 osobach nie wiesz z pewnością kim jesteś. DOŚĆ TEGO. Nie pozwolę również w ten sposób podważać mojej uczciwości, bo jest ona bez skazy!!!! Nic Ci nie jestem winna natomiast Artur zawsze czeka na te obiecane 500 zl o ktore nie prosił a które SAM obiecałeś jeszcze nie doszły. A więc skoro nie uczestniczysz w pomocy, nie gębuj, nie deprecjonuj, nie niszcz czyichś wysiłków niesienia pomocy, nie oskarżaj, nie podważaj czyjejś uczciwości - SAM SPÓJRZ W LUSTRO:
    ~Sarmata
    mietek0909@neostrada.pl
    83.22.82.1
    ~Olo
    Aleksanderolo@neostrada.pl
    83.22.82.1

    ~Wars
    Warsvarsoviensis@neostrada.pl
    83.22.82.1

    ~Marcin
    Aquarius@neostrada.pl
    83.22.82.1

    itd, itp
    Przepraszam przyjaciół "sarmaty", pewno jesteście w szoku, ja też byłam kiedy zobaczyłam prawdę i tak mi z tym źle że cieszę się ze dziś mogłam przeciąć ten wrzód. Sam się poddał "operacji"





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ??????!!!!!!;A juz myslalem ,ze nic mnie nie jest w stanie zaskoczyc na tym padole!
      Gdzie lubuskie a gdzie Katowice?
      Ja uzywam do komunikacji jednego ciagle wlaczonego komputera z softwarem Team Viewer 9. Ale trzeba miec dwa konta i lokal. No i FORSE! Gdy bylem czynny profesjonalnie , byla to obligacja dyskrecji. Nie mysle ,zeby osoba prywatna w Polsce mogla sobie pozwolic na takie "fanaberie"

      Usuń
    2. Przez proxy jest to mozliwe

      Usuń
    3. Zakryc IP-tak; ale w tym przypadku-opisanym powyzej- IP jest widoczne.
      Pozdrawiam,

      Usuń
    4. Chodzi tylko o to że IP u niego się zmienia bo albo wchodzil przez proxy albo z mobilnego, ale....to juz nie ma znaczenia, jestem bardzo, bardzo zraniona, bo to osoba ktorą bardzo szanowalam, którą bardzo lubiłam, to jest ciężkie do przetrawienia, ale nie mogę tego zaakceptować, bo inaczej caly blog i ja z nim oparte będzie na kłamstwie. Nie potrzebuję poklasku i tłumów, wolę jeden komentarz ale szczery, prawdziwy.

      Usuń
    5. ELI,CO SIĘ STAŁO?

      Usuń
  8. Wszyscy od dawna wiemy, że politycy to... szczególna grupa. Jeśli otwierają usta, to tylko po to, żeby kłamać. Patrzą skąd wieje wiatr, gdzie są konfitury, komu się przypodobać, komu sprzedać. Już dawno straciłem "dziewictwo" pod tym względem. Nie jestem małą dziewczynką, która wierzy, że polityk to wujek Sam, który zaczerpnie hojną ręką ze swojej prywatnej kiesy i rozda potrzebującym. To są ludzie, którzy skaczą sobie do oczu w studio telewizyjnym, a potem wracają razem do domów jednym samochodem, niejednokrotnie śmiejąc się w kułak i bawiąc doskonale. Ale gdy tylko wystąpi powódź/pożar/katastrofa (niepotrzebne skreślić), natychmiast zawijają rękawy i biegną się fotografować. Oczy szeroko otwierać, dokładnie słuchać, nawet nagrywać co mówią, potem rozliczać bez litości. Inaczej się nie da niestety.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziś Wszyscy jesteśmy Rumianami, dla Artura

    OdpowiedzUsuń
  10. Obawiają się czegoś?

    OdpowiedzUsuń
  11. Pani Elizo - nim Pani skasuje mój wpis - w co nie wątpie po Pani "rewelacjcach" na mój temat, to proszę czytelnikom tego bloga jednak wyjaśnić - jak to jest mozliwe aby pod tym samym numerem KRS figurowały dwie różne Fundacje o różnych nazwach i innych adresach. Tego tylko chcialem się dowiedzieć od Pani rano - dzisiejszego dnia. Być moze sprawa była do wyjasnienia - ale wtracił sie Pan Stanisław i napisał - co napisał. A więc jeszcze raz - bo to jest zupełnie niepojete.
    1. Na Pani blogu figuruje nr KRS OOOOO69890 i na ten numer wnosi Pani aby przesyłać odpisy od podatku ze wskazaniem na pana Artura Szczepańskiego. Proszę teraz wystukać hasło: http://google.pl/search?sourceeid=navdiart&hl=UTF-88-rlz=1T4IRFC-pl=KRS+0000069890. lub tylko KRS OOOOO6989O a otrzyma Pani informację, że zarejestrowaną firma jest: Fundacja Balian Sport NIP 5951384043 -adres firmy (Fundacji) ul.Sierakowska nr 13, w 64-412 Chrzypsko Wielkie, woj.Wielkopolskie. Rejestru dokonał : Sad Rejonowy Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu - VIII Wydział Gospodarczy KRS pod sygnatura akt: PO.VIII.NS-Rej.KRS / 9972/12/604 cele podmiotu: Fundacja Sportów Róznych Osób Niepełnosprawnych i Pełnosprawnych Razem-Niezależni. Dnia 1 czerwca 2001 roku (data wpisu do KRS). Czy to jest dla Pani jasne ?
    W obraźliwym poście do mnie pisze Pani natomiast, że pod nr KRS OOOOO6989O zarejestrowana jest :Fundacja Dla Osób z Urazami Rdzenia Kręgowego z siedzibą w Gorzowie Wielkopolskim (66-400) - przy ul.Ogrodowej nr 10/2. Otóż w Krajowym Rejestrze Sądowym pod tym samym numerem rekestrowym nie mogą istnieć dwie rozne firmy, o odmiennej nazwie i oadmiennym adresie siedziby. Jak ma Pani watpliwości to proszę zajrzeć do ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowem lub zapytać się pierwszewgo lepszego prawnika. Tego chciałem się dowiedzieć rano od Pani a nie od pana Stanisława. I NIKT PANI O NIC NIE POSĄDZAŁ - JAK PANI TO ZŁOŚLIWIE SUGERUJE pod moim adresem. Dodam, że pan Stanisław podał w swoich postach jeszcze dwa inne nr KRS - o czym napomknąłem i co zauważyli także inni czytelnicy bloga. No więc pytam się - bez inwektyw - kto tu z kogo robi idiotę i w jakim celu ????
    I wreszcie - pisze Pani, że pod dziesięcioma nickami lub więcej - pisałem komentarze na Pani blogu. To ja się uprzejmie pytam - A PO CO ???? Co - byłem zatrudniony przez Panią aby robic "frekwencję" na Pani blogu, bo zdaje się od tego zależy ilość zamieszczanych tu reklam. A może byłem na "umowie śmieciowej" u Pani. Osoby przez Panią wymienione - jak mi się wydaje - pisują od dawna na Pani blogu, to co - przedtem Pani to nie przeszkadzało - dopiero teraz ??? Mnie tutaj też podrabiano kilkanascie razy, co sama Pani stwierdziła, kasując wpisy. Innych komentatorów także podrabiano - czy i to mi Pani przypisze ???? Wydrukowałem sobie wszystkie dzisiejsze wpisy na blogu - bo noe wiem co jeszcze mnie spotka ze strony Pani i pana Stanisława. I to by bylo na tyle. ŻEGNAM PANIĄ I ZYCZĘ - tradycyjnie - MIŁEGO WIECZORU. To był mój ostatni wpis na Pani blogu - bylo by dobrze, aby go Pani nie kasowała, bo każdy ma prawo do repliki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Elizo - jeszcze dwa slow ! Jak otrzymam wiarygodne wyjasnienie o tych podwojnych Fundacjach - to moze zdecyduję sie przesłac obiecane 500 zł dla Pana Artura. Zazwyczaj dotrzymuję danego słowa, jezeli moja darowizna ma służyć dobremu celowi.

      Usuń
    2. Tak bezczelnego osobnika dawno nie spotkałam, chyba byłbyś dobrym kumplem dla wiśniewskiego pseudo "jacwis", manipulator i psychopata. Idź się leczyc biedny człowieku.

      Usuń
    3. Wyjątkowa łajza z tego Sarmaty ... gadać z 10 kont i to w tak paskudny sposób? ... parszywy trollu, spadaj stąd!!!

      Usuń

    4. Po pierwsze, fundacja znajduje się w Polsce, telefon nie kosztuje krocie, tak ciężko zadzwonić? Ale to może zrobić ktoś kto chce reqlnie pomóc i chce być pewnym, ze pieniądze nie pójdą "do żyda" (jak to się mowi u nas w Wwie...)
      Po drugie, co to qwa za dywagacje i zaglądanie innym do kieszeni?sarmato czy jak ci tam, zazdrościsz strażakowi kalectwa? To skacz z dachu i złam kręgosłup, będziemy robić zbiórki, będziesz bogaty!!!!! Tylko zmów pacież żeby Eliza, m-16, Zola i haniafly zyli jak najdłuzej bo nikt więcej strażaka nie wspomógł...z tego co wiem....
      Po trzecie, lecz się bo jesteś niebezpieczny nawet dla siebie.Tak ładnie tu cytujesz kilometry Wikipedii że szkoda by taki talent zmarnować.

      WIKI "Psychopatia – zaburzenie struktury osobowości o charakterze trwałym tzw.cierń psychopatyczny. To zubożone życie psychiczne, kompensowane przez narcyzm – wyczulenie na przejawy niedoceniania. Zaburzenie charakteryzuje się lekceważeniem norm współżycia społecznego, agresywnością i impulsywnością, beztroskim stwarzaniem zagrożenia dla siebie i innych, krzywdzeniem, okłamywaniem innych ludzi, brakiem odpowiedzialności i zdolności do oceny skutków swoich czynów, ubóstwem emocjonalnym, niskim poziomem empatii i poczucia winy po wyrządzeniu komuś krzywdy oraz innymi zachowaniami aspołecznymi"

      Od zawsze coś mi u ciebie "nie grało". Nigdy te kaszebe czy inne ola i warsy nie pokazywali się na blogu Elizy tylko kiedy pokazywałeś się ty. Dziwne co?
      A tera w drogę, wsiadaj do karawany i jedź w PiSdu prosto do psychiatryka. Zadrwiłeś sobie z nas, nie licz na szacunek.
      Elizaa Tobie padło na głowę?? Od conajmniej 2 miechów wiesz KTO TO i publikujesz tłumaczenia że nie jesteś wielbłądem, a z jakiej paki? Niech spada na ryj.

      Usuń
  12. Przyznam, że się prawie pogubiłam. Ale jeżeli o tę fundację chodzi?
    http://www.fundacja-kregoslup.pl/kontakt/
    To jej KRS jest inny, niż podany na blogu. KRS: 0000164927
    Natomiast wskazane konto jest prawidłowe.
    Bank BGŻ S.A. O/ Gorzów Wlkp.
    Nr 71 2030 0045 1110 0000 0266 0410

    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wiem, to chwilowe (ta zmiana KRS).
      Pomyślności.

      Usuń
  13. Krzywda ludzka jest nie wygodna ! Wydaje mi się,że to jest groźba karalna. Do prokutatora !!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale się porobiło !
    Ale to mój kraj i takie wilcze prawa tu obowiązują.Jest i "urzędnik samorządowy" jest i MOPS co to ma pomagać ale mu się d..;py nie chce ruszyć zza biurka i rzuca ochlap.By "obdarowany był cicho"
    I sa jeszcze cholerne przepisy i "amty" co to kontrolują" a szczególnie "umiłowane w panu Urzędy Skarbowe" co to z pasja lubią "puszczać w skarpetkach" ,nie przyznawać się do błędu a nawet nie wykonywać "nie korzystnych"dla Urzędu oczywiście/ wyroków sadowych.Sa urzędy co to chcą i opodatkowują prezenty ślubne czy 1 szo komunijne.Nawet "dobroczynność" nie jest dla nich tabu.
    Jedyny wyjątek to kościoły z uwzględnieniem katolickiego i...mafia.Te sa nietykalne
    Sa i "fundacje żerujące" na nieszczęściu, a nie dające grosza dopiero zmuszone /najczęściej przez żurnalistów/rzucają jakiś ochłap Bo nie maja.
    /takich fundacji mamy w kraju "na kopy" niestety/
    I dlatego dalej musimy stosować stare"bolszewickie prawo" dowierzaj ale sprawdzaj.
    Eliza zrobiła zaczęła i prowadzi dobra robotę.I chwała Jej za to.
    Z drugiej strony "robi to" na odległość i daleko jej "do źródła"
    Wiec zamiast się kłócić wysuwać obustronne zastrzeżenia i pretensje nie lepiej by było by ktoś? Kto? "oblatany po korytarzach prawa" sprawdził te wszystkie zastrzeżenia i uwagi /swoja opinie przesłał na priw Elizie,a nie publicznie ,chyba ze ostrzeżenie dla wszystkich/ bo zamiast "pomoc chłopu" możemy mu zaszkodzić a jakiś oszalały od przepisów/lub obrażony/urzędnik "bardziej papieski niz sam Papież" narobi takiego bigosu iz sie nie pozbieramy.Nie mówiąc o "obdarowywanym' Znamy z życia setki takich przypadków Niestety Sorrry ale taki mamy klimat

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie rozumiem,CO SIĘ TU STAŁO?? Jakiś zbiorowy amok..o co chodzi???

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zwykle,najbardziej pewnie pyszczą ci,którzy jeszcze nikomu pomocy nie udzielili,ba..nawet żebrakowi 2zł do kapelusza na ulicy nie wrzucili. To taka sobie zwyczajna prawidłowość. Zaś nie żałują na tacę,tam to nawet i stówa,albo więcej,bo w ten sposób,jak twierdzą,uchylają dla siebie bramy do królestwa niebieskiego. Ich królestwo zamienia się w nowego mercedesa księdza proboszcza. Głupoto,głupoto,cóżeś ty za pani??..

    OdpowiedzUsuń
  17. anonim anonimowy31 października 2014 20:24
    Wytłumaczono ci ?Wytłumaczono !!Po raz który, choć od początku było "po ludzku"
    /no cóż nie każdy czyta ze zrozumieniem/a i z ofiarnością i "przepisami" u nas bywa jak napisałem .
    Teraz ruch należy do Ciebie chcesz dawaj nie chcesz nikt nie przymusza
    A to moje "jedyny wyjątek to kościoły z uwzględnieniem katolickiego i mafia to niestety prawda.Chcesz przykłady czy sam już je znasz

    OdpowiedzUsuń
  18. Fundacje straciły absolutnie mojez zaufanie. kiedyś w TVN24 podano informację,że pewna fundacja dobroczynna z Krakowa,nie pamiętam,ale serce miała w logo,urządziła sobie(tzn zarząd i prezes() wycieczkę do Zambii. Po co? Aby zwiedzić miejsce,gdzie 100 lat temu polski misjonarz tam działał. W drodze powrotnej postanowili zwiedzić RPA. Dwadzieścia kilka osób. Koszt wycieczki-ok.7mln zł. Trznia wszelkie fundacje. Stosuję taki system:nawiązuję kontakt z osobą potrzebującą pomocy,zapisuję adres,następnie wysyłam przekazem pocztowym konkretną sumę na podany adres i to się zawsze sprawdza!

    OdpowiedzUsuń
  19. A więc,panowie śledczy,jest jak wyżej prosty sposób,aby komuś pomóc z pominięciem wszelkich fundacji i innych takich tam,PRAWDA???

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeśli ktos nie chce pomóc,to wymyśla różne niuanse,duperele..To nie pomagaj! To nie jest obowiązkowe,tylko nie smędź,braciulo.

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.