Waldemar Kuczyński
na fb
"Nie wierzę w to o co Wprost oskarża Romana
Giertycha. Wierzę w to co Giertych powiedział dziś Dominice Wielowieyskiej w
"Poranku w Toku". Paradoksalnie największe znaczenie w moim wierzeniu
mu ma jego biografia. To mianowicie, że pochodzi z bardzo znanej od
dziesięcioleci, historycznej rodziny endeckiej. To nurt w polskiej myśli
politycznej bardzo odległy od moich poglądów. Ale nie wyobrażam sobie, by
niedawny polityk, o takiej genealogii zszedł na prostackiego szantażystę,
pragnącego kierować zorganizowaną grupą przestępczą. Wykluczam to! I Zupełnie
inny mam ogląd tego pana Nisztora. Stawianie Romana Giertycha obok tej dziwnej
postaci to bzdura lub zła wola".
Tak na dobrą sprawę, czy kiedyś w Polsce było nudno?
Bo to co się dzieje dzisiaj jest raczej zabawne niż
groźne. W gre wchodzi bardziej ekonomia niż polityka do więzienia wsadzają
częściej za długi niż za napisanie artykułu. Mój ojciec po złamaniu kręgosłupa
musiał pożegnać się z ukochanym zawodem strażaka, został ....murarzem. I miał
jako prywatna inicjatywa na karku non stop skarbówkę, która nota bene
załatwiała (dość skutecznie) prywatnych przedsiębiorców jako niezgodnych z
linią partii, w analogicznym okresie
rozmawiało się o kryzysie kubańskim i czytało ulotki o tym kto ma się
zgłosić do kopania schronów. Wolną Europę zagłuszano, a na zachód w można było
wyjechać tylko "na węglu" lub zostając TW. Obecne czasy to betka w porównaniu z tym co działo się kiedyś.
„Panowie” z WPROST ujawnili tajemnicę adwokacką której nie byli
depozytariuszami.Obawiam się, że tym razem prawem prasowym się nie wywiną.Tak
więc walić w dooopę WPROST....aż padną na pysk!
odwiedziłam w Rumi "naszego" strażaka Artura :) więcej zdjęć w albumie "ELIZejskie 4" (na górnej belce pod nagłowkiem)
Zgadzam się z zdaniem Waldemara Kuczyńskiego aż po kropkę i wykrzyknik na końcu zdania. Przywalić tak, by nakryli się kopytami I Nisztor i Latkowski i całe Wprost czyli cała ta stajnia Augiasza. Roman Giertych nie jest z mojego oglądu świata, patrząc na poprzednie polityczne dokonania. Ale nie może być tak, by byli gangsterzy i mdłe ćmy z pogranicza gąszczu nieprawości niszczyli ludzi, załatwiali publicznie swoje porachunki i Temu sprzeciwiam się pełną parą słów. Czyżby w ostatnich okolicznościach Adwokat Giertych zostanie Herkulesem?
OdpowiedzUsuń"I Herkules dupa kiedy ludzi kupa"
OdpowiedzUsuńNo i?
UsuńSkończył się Smoleńsk zaczęły się taśmy sorry taki mamy klimat...
OdpowiedzUsuńKuczyński z braku argumentów zaczął wychwalać endecję. Kyrie-elejson...
OdpowiedzUsuńJakiś idiota napisał, że wśród 11 skoczków, którzy zginęli w katastrofie samolotu pod Częstochową był ...bloger (BLOGER !!!), który podważał ustalenia Anodiny i PKBWL i ...dlatego zginął...o przepraszam, został zamordowany. Za dużo wiedział o Smoleńsku ! LUDZIE !!! Stawiam tezę, że do opłatków ( czyli komunikantów), dodawany jest szalej !!! Co się z naszym społeczeństwem dzieje ???
OdpowiedzUsuńBegonijko - :-)))))) Cykuta - czyli szalej jadowity był przez stulecia skutecznym remedium stosowanym przez "moznych" tego świata, wobec innych "możnych". Także i "świątobliwości" tu nie brak. I taki "poręczny" - rośnie paskudztwo w rowach przydrożnych i na różnych "oparzeliskach". Nawet Sokratesowi podobno podano "herbatkę".
Usuń@Begonijko : też piszę na necie i też skacze na spadakach.
UsuńJak się którymś skokiem zwbije to proszę wymyślić jakiś fajny powód :-)))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNightgale, Ty się innymi nie wyręczaj, tylko sam się ponagrywaj i zanieś płytki Latkowskiemu. Jakby co, to on już będzie wiedział, jak na nich zarobić. A w ogóle, to się nie wygłupiaj ( tzn. przestań latać, albo... pitolić !!! )
UsuńDzień dobry Pani Elizo !!! Skoro "cała Polska" doznaje orgazmu podsłuchowego i brzydnie się oglądać dzienniki telewizyjne - bo tam "pławią" się w tych sensacjach, to i ja sobie coś skrobnę. W moim pierwszym komentarzu na ten temat - nazajutrz, po pierwszej publikacji "Wprost", zadawałem sobie pytanie: KTO Z KIM I ZA ILE, to czyni. Dzisiaj, jak gdyby trochę się wyjaśniło. Doszły nawet - mimowoli tygodnika "Wprost" - nowe aspekty sprawy. Jak mi sie wydaje, będą one "podzwonnym" dla redaktorów i wydawców tego brukowca. Mamy tu bowiem próby osiągania nielegalnych zysków przy pomocy SZANTAŻU - lub jego usiłowania, co też jest przestępstwem. I wreszcie - jeżeli wierzyć publikacjom "Wprost" - w sposób oczywisty naruszonony został przepis art.14 prawa prasowego. Nie wolno publikować nagranej rozmowy bez zgody "rozmówcy", a takim "rozmówcą" był pan Giertych, cokolwiek by o nim mówić. Mam takie odczucie, że to dopiero przysłowiowy "czubek góry lodowej",że ktoś wpadnie na pomysł, aby zadać sobie pytanie KTO to organizował i czy miał na celu zbijanie kasy, czy też chodzilo o całkiem inne "wartości" - tym razem , polityczne. No bo niech Pani zwróci uwagę, że wokól tego skandalu ,czy też skandali, przewijają się osoby, które były ongiś koalicjantami PiS-u lub jego członkami - jak tenże Giertych, czy Sikorski a nawet Lepper. Tego ostatniego także usilowano wrobić w aferę gruntową - metodami dalekimi od prawnych. Kto wie, czy nie będzie należało wznowić postępowania na temat okiliczności jego "samobójstwa". Czyżby tu zadziałało prawo mafijne "omerty" - wszak Lepper też coś chciał upublicznić, nim zdecydował się na "samobójstwo". Jak się usiluje poskładać te "puzzle" do "kupy" - zaczyna wyłaniać sie jakiś obrazek. Być może się mylę, bo przecież nie znam wszystkich faktów i fakcików, ale czasami z pewnej perspektywy, lepiej się widzi całość, niż całkiem z bliska. Należy też w tym miejscu przypomnieć sobie owe słynne wystąpienie pana Giertycha w Sejmie, kiedy to zrównał z ziemią PiS, panaprezesa i jego akolitów a także wszystkie "sejmowe" kłamstwa tej partyjki. Nie mam możliwości aby tu przytoczyć to wystąpienie - jako "link", być może ktoś ma to uwiecznione, choćby wujaszek Google. W swoim wystąpieniu sejmowym - pan Giertych tak sponiewierał PiS i jego "wodza", ze ten powinien był albo pość w ślady niedawnego koalicjanta - Leppera, albo wytoczyć panu Giertychowi gigantyczny proces sądowy. Nic takiego nie nastapiło - co było dla mnie wiele mówiącym zaskoczeniem Widocznie Giertych miał w garści dowody na to co mówił, niepodważalne dowody. Jak mi się też wydaje, atmosfera zaczyna gęstnieć wokól "wydawcy" tygodnika "Wprost". Coś często bywa teraz "cytowany" - niekoniecznie w sensie pozytywnym.
OdpowiedzUsuńEeehhh... a miał być sezon ogórkowy ,a tu bezpardonowa młócka. Do żniw też jeszcze "nieskoro" a już cepami młócą po klepisku. Przepraszam, że ja tu sobie tak dywaguję, ale skoro mogą inni - mogę i ja. To są "uroki demokracji" - o " take Polske" - ONI walczyli.
Miłego dnia !!!
Proszę bardzo ! https://www.youtube.com/watch?v=me2l6uhz5Vs
UsuńHasło brzmi: Giertych vs Kurski.
Zaś względem nagrywania, to reakcja ludzi jest oczywista & hydrauliczna na wesoło.
Rozmawiałem dzisiaj z ludźmi z drugiego końca kraju, widzimy się chwilę, pierwszy raz w życiu i zaraz po powitaniu pada pytanie: Synchronizujemy ? Odpowiadam: Włączyłem nagrywanie na komórce wysiadając z auta. On do żony: Kochanie włączyłaś ? No bo my też nagrywamy, ha,ha,ha !
Tylko że na naszym poziomie możemy robić sobie jajca, ale rozwalanie Państwa treścią pendriva powinno byc traktowane jak zdrada*. Oczywiście po ustaleniu kto za kim i za czym stoi i za czyje srebrniki to wszystko czyniono od lat.
Insze aspekty Szanowni Przedmówcy dawno już rozwinęli.
-------------------------------------------
*) Pytanie: Czy i jak pojęcie "zdrada" dotyczy "dwu" lub wielo - państwowców ?
Teraz rozumiem, dlaczego w PRL-u była cenzura prasy - nuikt takich poerdoł nie drukował. Polacy to szmaciarze !!!
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, kaczorze, że się dzisiaj dawni kochankowie pogodzili, co ??? Czego to się nie zrobi dla ...IV Wolski !!!
UsuńBegonijko , właśnie dziś dowiedli. ile warte są ich...SŁOWA, o czynach nie wspominając !!!
UsuńW.Kuczyński,powiadacie,nie gustuję,mam go za pierdołę,starego acz niegroźnego.Czytywałem od czasu do czasu jego teksty.Osobiscie wolę czytać Piotra Kuczyńskiego.W każdej rodzinie"czarna owca" może się trafić.Czy tak było w rodzinie Giertychów?Któż to może wiedzieć?A co siedzi Romusiowi w głowie to wie tylko on sam."Różne Niebios są wyroki,różne,różne są roboki".Pewnie Stwórca uznał że menda też jest potrzebna,tworząc ten najlepszy ze światów.Alleluja!
OdpowiedzUsuńSensacje godne miana "trzesienia ziemi" he he he
OdpowiedzUsuńTe rozmowy to mały pikuś w porównaniu z ewentualnym nagraniem rozmowy Szczerbusia ze Stasią Dziwisz. Ciekawe jakich argumentów użył kurdupel, żeby przekonać do pochowania truchła jego "ksero" nieudacznika na Wawelu?
UsuńNie długo to truchło będzie pod płotem w Gronówce
UsuńKaczyński już 4 lata kpi i żartuje z katastrofy pod Smoleńskiem i nikt sie nie dziwi
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńMimo, że doskonale pamiętam złą rolę Giertycha w rządzie/koalicji/ z pisem... przychylam się do opinii W. Kuczyńskiego.
Szaleństwo podsłuchowe nie jest czymś nowym, przyszło do nas z Europy. Czasem zadaję sobie pytanie:
Dlaczego my mamy taką potrzebę, żeby zaszczepiać/małpować/ złe obyczaje, a do tych dobrych i mądrych jakoś nie mamy przekonania?
Podsłuchiwanie jest cechą zdecydowanie naganną.
Wszystkie " rewelacje" zdobyte w ten sposób, powinny otrzymać natychmiastowy zakaz sądowy: Publikowania, rozpowszechniania, a same nośniki winny stać się depozytem sądowym.
Dziennikarze, którzy wiedząc o nielegalności podsłuchów, dla sensacji, podniesienia sprzedaży upadającego brukowca... decydują się na publikację - powinni odpowiadać karnie!
To co zrobił " Wprost " to nie jest " dziennikarstwo śledcze " - to po prostu prymitywne sqrwysyństwo.
Innym zagadnieniem jest duża aktywność Giertycha, po jego powrocie do zawodu adwokata. Aktywność, po stronie obrony znanych ludzi, na ogół rekrutujących się z kół władzy i około-władzy.
I dziwnie: rekrutujących się z kół rządzącej koalicji. Czy w Polsce nie ma już innych, bezstronnych mecenasów, którzy podejmowaliby się obrony/reprezentacji politycznych notabli lub członków ich rodzin?
Znamiennym jest tu: obrona syna D. Tuska, przez - właśnie ... Giertycha.
Nie wierzę też w wewnętrzne przemiany jakie mogły zaowocować w poglądach Giertycha... Raczej jest to: czysta kalkulacja i wyrachowanie, mające przyspożyć polityczne profity:)
Tyle już się mówi o... przystąpieniu tego jegomościa do P.O. i zajęcie ważnego miejsca w nowym, powyborczym rozdaniu:( Podobnie jak: Kluzik - Roztowska, Kamiński i... im podobni:(
Pozdrawiam
Stanisław
Panowie - Helmut Monachijski i Sybirak 6 !!! Jestescie obydwaj zbyt wielkimi optymistami - co wcale nie uwlacza Waszym pomyslom aby "truchlo" ewakuować z Wawelu. Sek w tym, ze owe "truchlo" przynosi relany dochód i to sie liczy. Bo przeciez niezliczone wycieczki szkolne z "katechetą" na czele, bo przecież rozne "delegacje" środowisk PiS-owskich, bo przecież zagraniczni turyści odwiedzający Krakówek, bo przecież liczne msze w intencji - aby truchlo dobrze sie miało i na Wawelu istnialo. To sa konkretne "realia" - jak mawiał były prymas Polski kardynał Glemp. Kto sie od tego dobrowolnie odsunie ?????? Nawet gdyby do tego doszło - też urzadzą płatną celebrę - wyklinania z Wawelu. Taki kraj - taki obyczaj, taki sposób robienia kasy na wszystkim. Mam nadzieję, że zostałem właściwie zrozumiany ???
OdpowiedzUsuńDzień dobry Pani Elizo !!! Pakując powoli manatki - aby pojechać na chatę i pomachać kijem (wędkarskim) tudzież zacząć wdrażać wnuczkowi - kto bierze i kiedy bierze, obserwuję sobie jednym okiem, co tam panie w "polityce" sie dzieje. Oto doszlo do "historycznego" spotkania panaprezesa i pana "dwa zera". Planowano huczny powrót "syna marnotrawnego" na łono panaprezesa i nic z tego nie wyszło. Pan Zero zorientował sie w porę, że ma slużyć za "przekąskę". Żałosne są te przetargi aby zmontować jakąś tam prawicową "koalicję" dla "obalenia rządów - tego Tuska".Najpierw panprezs puścił sobie przyslowiowego "bąka" a teraz usiluje to zapudrować _ "jednością prawicy". Jak sie wydaje - całkowicie zdominował już pana Goowina - temu już nic nie zostalo aby "zaistnieć" i czepia sie każdej "deski ratunkowej".
OdpowiedzUsuńPrzygnębiający to widok - jak ludzie niby wyksztełceni, brną w goowno (przepraszam za wyrażnie). Takiemu Goowinowi zdało sie , że nagle doznał "olśnienia" politycznego a faktycznie wyszło, że ma ciąg do koryta władzy i nic ponad to. Przerost ambicji nad rzeczywistością. A miał sie tak dobrze - jako minister w rządach PO. Odbiło mu totalnie. Zauważy Pani zapewnie, że co drugi "polytyk" w Polsce od razu czuje się "mężem opatrznościowym". Tylko ON - a reszta to badziewie. Polska to jest dziwny kraj - chwasty wyrastają ponad poziomy a reszta pokornie wegetuje !!! Młlego dnia !!!
Najgorsze jest to, Sarmato, że obrzydliwa akcja podsłuchowa miała doprowadzić do obalenia rządu, ot tak, aby obalić i już, bez żadnego planu B... bo niby KTO miałby ten rząd zastąpić i po co, skoro i tak niedługo są wybory ??? Korwin ? Palikot ? Sampanprezes ? Winnicki ? No kto ??? Jestem zdegustowana tym obrzydlistwem, którym nas zalano, a Ty nazwałeś po imieniu, stosując podwójne "o". Miałam już nie brać udziału w żadnych wyborach, ale zdecydowałam się, będę głosować. Na PO. Nie z powodu wyboru "mniejszego zła", ale NA ZŁOŚĆ szpiclom, kimkolwiek są ( mogę się założyć, że tropy zakończą się przy Nowogrodzkiej, a raczej piwnicy Twierdzy Żoliborskiej). Głosowanie na PO na złość panuprezesu jest takim samym dobrym powodem, jak każdy inny.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Otóż to Begonijko - jest takie coś jak "zmęczenie materialu" - wielu ludzi ma serdecznie dość polityki, widząc meandry WSZYSTKICH polityków - tak z lewa jak i z prawa. Jak przypuszczam - taka sytuacja utrzyma się jeszcze przez następną kadencję Sejmu, bo jeszcze będą pieniądze z UE na łatanie naszego budżetu. A po tym ???? Pisalem juz tu wielokrotnie, ż od 25 lat Polska nie dorobłla się przynajmniej zrównoważenia budżetowego, nie mowiąc juz o takim czymś jak "nadwyżka budżetowa" - pojęcie całkowicie nieznane w polskiej rzeczywstości. W pierwszych latach po tzw. transformacji, rządy utrzymywały się poprzez wyprzedaż dóbr po PRL-u. Te ogromne pieniądze po prostu "przejedzono" lub "przeżarto" - jak wolisz. Nie widzę w polskiej gospodarce i w polityce rządów nic takiego, co mogło by spowodować przyrost dochodów budżetowych o te 50-60 miliardow zlotych, bo tyle nam potrzeba aby jako tako zrownoważyć budżet. Co bylo do roztrwonienia - roztrwoniono. Nabudowano trochę nowych dróg i autostrad - tylko, że żadna z tych dróg nie prowadzi do nowych miejsc pracy. A utrzymanie autostrad w stanie nadającym sie do ruchu tez kosztuje ogromne pieniadze. Masz przyklad w Niemczech - nawet tam maja wprowadzić opłaty za korzystanie z WSZYSTKICH dróg - nie tylko autostrad. Po prostu , nawet bogatych Niemców na to nie stać. A my ??? Ten nasz polski "kapitalizm" jest bardzo cherlawy w stosunku do zagranicznych potentatów, nadto mamy "az" kilku bogatszych przy calym morzu zwyklych dorobkiewiczów, którzy sie nie liczą w tych zmaganiach - ot zwykli przekupnie. Przyznam się, że czesto w gronie przyjaciol dyskutujemy do późnej nocy - co by tu można zrobić i jak wybrnąć z impasu. Dyskusje te kończą się zazwyczaj stwierdzeniem, ze w Polsce musi dojśc do otrzeźwienia i radykalnych zmian. Tylko na razie nie widać na horyzoncie - kto by to miał zrobić. No bo nie PiS ani żadna tam "polska prawica" - to oni popędzili do kapitalizmu - jak przysłowiowe ćmy do lampy. A propos lamp - już dzisiaj wiadomo, że za kilka lat braknie nam prądu, bo stare PRL-owskie elektrownie dożywaja swoich dni. Nowych się nie buduje, bo kto ma je budować i za co. Calą polską energetykę sprywatyzowano - co jest dowodem na to, że amatorzy zabrali się do rządzenia. Przez minione 25 lat "wolności" w Polsce nie wybudowano ani jednej nowej elektrowni. Pokaż mi takie inne państwo w Europie !!!! Nawet Węgrzy - małe w końcu państewko, zdobyli sie na budowę elektrowni atomowej - a my ??? Wszyscy radzą - jak nie budować nowych elektrowni - bo to panie nieekologiczne i szkodzi zdrowiu! Tfu.. na psa urok !!! Mógł bym tak dalej pisać - ale po co !! Nic to nie zmieni, aż Polak znowu będzie madry po szkodzie. Nie ma to jak "patriotyczne tradycje". Mimo wszystko - miłego dnia !!!
UsuńSarmato - z ta naszą energetyką to prawda - będzie katastrofa i to już za 2-3 lata. Jest wprost tragicznie. W dodatku zlikwidowano w Polsce takie zakłady jak "DOLMEL" czy "Zamech", które produkowały maszyny energetyczne dla polskich elektrowni (bloki energetyczne). Będzie jak z kolejnictwem - pociagi jeździly po torach, dopóki nie przegnily podkłady pod szynami - położone za czasów PRL-u. Dzisiaj brak pieniędzy na wymianę torowisk, bo kolejami w Polsce zarządza aż 65 spólek i kilkadziesiat związków zawodowych.To szczyt paranoi. Z elektrowniami jest dokładnie tak samo. Haa... - oglosi się upadłość i wszystko będzie zgodnie z prawem. Zamiast milionów zniczy produkowanych dla "uczczenia" kolejnej klęski narodowej, będzie się produkowało świeczki. Dobre i to, bo do lamp naftowych trzeba by bylo kupować ropę u Rosjan - co to , to nie !!!
UsuńKaszebe, problem leży również w tym, że nas, Polaków, zadowolić się nie da. Proszę mnie dobrze zrozumieć. Ja nie bronię "sitwy" (niech będzie przeklęty zaklęty kaczor, a jego imię zapomniane na wieki), ale my, Polacy, chcielibyśmy, aby:
Usuń1/ zbudować szybko całą nową magistralę kolejową ( po wyrzuceniu tej starej, sypiącej się przez kilkadziesiąt lat), ale żeby nie było wykopanych rowów, opóźnień w kursowaniu pociągów. bałaganu itp.
2/ zbudować szybko mnóstwo autostrad, ale żeby nie były płatne (najważniejsze) , nie było zakłóceń w ruchu, rozkopanych odcinków itp,
3/ Przebudować wszystkie ulice, ale żeby to nikomu nie przeszkadzało i nie pod moim domem, no i najlepiej w ciągu jednej nocy ...
Itd. itp.
Co do kolei, to dawno już, jadąc pociągiem do Warszawy, widziałam niemal na całej trasie przebudowę, co miało oczywiście wpływ na czas podróży, zatem za radą przyjaciół, przerzuciłam się na Polski Bus, który pozwala przetrwać przebudowę, punktualnie i wygodnie.
http://www.polskibus.com/node/233202
lub jadę samochodem...
Przebudowa kolei to ogromne, finansowo i logistycznie przedsięwzięcie, które potrzebuje czasu. Dużo czasu i nie ma na to rady.
http://koniec.org/kolej2015/kolej2015.html
Szlag mnie trafia, kiedy widzę, jak pisowskie dupki rozwalają to, co i tak już łatwe nie jest, zgodnie z boy'owską maksymą o krytyku i eunuchu...Małemu chłopczykowi można zbudować wielką wieżę z klocków tylko po to, aby miał później radość z rozwaleniem jej jednym kopnięciem, ale nie mam zamiaru zapewniać takiej "zabawy opętanym nienawiścią durniom. I to by było na tyle.
Pozdrawiam serdecznie.
Eleganckimi słowy okresliłaś problem Begonijko. Własnie widzę "bliźniego" któren mówi o jakimś "zarzadzie dróg państwowych" (czy to nowe ministerstwo ?), nie potrafi nazwać organów państwa w którym żyje i twierdzi że zna się na kolejach, ale rzyć wozi limuzynom marki Skoda. Wątpie czy ten "bliźni" zna się choćby na kolejkach "Piko".
UsuńPrzedmófca rozwinął się także w tematach lingwistycznych odmieniając przez wszystkie przypadki słowo DUK; a może DÓG ? Potem dodawał jeszcze że to jest DUG PUBLICZNY . Dom publiczny - to słyszałem, dug publiczny - nie znam. Krótko mówiąc "erste patryjota" skacze po tematach i jedzie po Państwie jak tow. Wiesław po rewizjonistach zachodnioniemieckich, Czaji i Hupce. Tu krótka, choć nie adekwatna próbka tamtych klimatów https://www.youtube.com/watch?v=-mOhhZrOhJY . Wracając do "erste patryjoty" Wczoraj widziałem "szambelanów" przy pracy - cieżkiej i uczciwej. Otóż podczas wypompowywania szamba smród był znikomy w porównaniu do bełkotu wielkiego prezia. Dreściarsko - knajacki bełkot (cytat z w/w) i ponad pół godziny szamba z ekranu. Pomówienie wszystkich i o wszystko. Oczywiście za wyjątkiem watykańskiej agentury. Jeszcze jeden cytat "mamy rząd nie szanujący demokracji". To jakim cudem taki egzemplarz może dyfamować wszystkich i wszystko wokół ??????
Poszłoo, bliskie spotkanie boksera z delikwentem plującym mu na wycieraczkę nazywa się "oklepaniem" buziaczka. Miło było popatrzeć, jak panprezes zalicza takie właśnie oklepanie. Chyba na jakiś czas zabraknie mu śliny, tak się zapluł za mównicy. A już myślałam, że premier będzie bez końca znosił to kundlowate podgryzanie kostek. Brawo ! To była prawdziwie krótka piłka !!!
UsuńP.S. Dla panaprezesa demokracja tp jest wtedy, kiedy PiS wygrywa wybory, a kiedy wygrywa ktoś inny, to jest łamanie demokracji + ruskie serwery. Więc sam rozumiesz ...
Elizo piękne zdjęcie, Ty chcesz abym uwierzył ze masz 60 lat???Strażak sympatycznie wygląda, mam nadzieję ze zdrowie się poprawia?!
OdpowiedzUsuńFred, uwierzysz czy nie, to nic nie zmieni ze mam juz ...62!!!!!!!!!!! Niestety ;( Strazak super sympatyczny, a zdrowie fizyczne trochę lepiej, chodzi cudnie w ortezie ktorą mu zafundowaliśmy, ale ma nowe zmartwienie, a mianowicie, gronkowiec ktorego mu zafundowano podczas którejs operacji, robi szkody w organiźmie (tego swinstwa nie mozna się pozbyc definitywnie) w tej chwili p.Artur jest w trakcie badań bo stracil 80% sluchu w lewym uchu i 20% w prawym, masakra....
Usuńdlatego tak dobrze dogadujecie się
UsuńELIZejskie 4, czerwiec 2014r
OdpowiedzUsuńWidok:
W tym albumie nie ma jeszcze zdjęć
Elizo - "na górnej belce" pod ELIZejskie -4 nie ma zadnych zdjęć z Rumii - oprócz Twojego !!!
OdpowiedzUsuńJuz poprawilam link, teraz jest OK
UsuńElizo:))
UsuńMoże ja jestem " lejek" w komputrach, ale... tam nie ma żadnych zdjęć, oprócz Twojego:)))
Miłego wieczoru. Zaraz zaczynam kibicowanie:) Jeszcze nie wiem komu - chyba jednak Niemcom:)
Stanisław
ONET ma znow problem bo tylko JA widzę zdjęcia inni nie, więc zamiescilam na prawej belce na Bloggerze.
Usuń