Kalinowski: "Sytuacja na rynku wieprzowiny oznacza kryzys PSL. Rolnicy są zdesperowani"
W lutym wykryto w Polsce dwa przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików padłych w pobliżu granicy z Białorusią, cena skupu trzody chlewnej znacząco spadła, bo klienci kupują mniej wieprzowiny. Ponadto mięso z terenu tzw. strefy buforowej nie może być eksportowane. Kalemba zdymisjonował, Sawicki wraca jako minister rolnictwa i zapewnia, że najważniejszym jego zadaniem po rozpoczęciu pracy na stanowisku ministra będzie doprowadzenie do skupu mięsa.
Śmieszny ten Kalinowski, a co nas obchodzi kryzys PSL? Nie tylko rolnicy są zdesperowani, pracownicy DYSKONTÓW też są zdesperowani, właściciele małych sklepików także, bo mniej klientów mają, nie mówiąc o wielu innych firmach z innych branży. Czemu akurat rolnikom państwo ma pomagać jak cena towaru, który sprzedają spada? Bo jak jest dobrze, to nawet złamanego grosza podatku od nich nie ujrzysz, a jak źle to OLABOGA !!!!
Żadnego skupu interwencyjnego, żadnej pomocy z pieniędzy podatników!!! Rolnictwo jest jedną z mniej ważnych dziedzin gospodarki. Udział rolnictwa w tworzeniu polskiego PKB w 2011 roku wynosił 3,5% Dla porównania ruch turystyczny generuje ponad 6%. Zamiast krów na 4 łapach doją UE. Czy się stoi czy się leży dotacja z UE się należy. Kochane chłopki, dlaczego ludzie pracujący w Lidlu za 5 zł na godzinę mają dotować was? PSL to partia kombinatorów - niech hodowcom ASF pomogą działacze PSL, ich rodziny i pociotkowie poupychani na państwowych posadach. Niech płacą z własnej kieszeni. Pomagali sobie przy zatrudnianiu i dojeniu skarbu państwa, to niech teraz pomagają sobie w rzekomym kryzysie. ?Jak tak dalej pójdzie to może rząd rozpocznie interwencyjny skup węgla, mebli,truskawek itp.
A może wreszcie zaczną się ubezpieczać? A, nie ciagle każą płacić reszcie za to że mają górkę świńską? Jak się nie podoba to nikt nikomu świń hodować nie każe. Dotowanie z UE i jeszcze do tego cała Polska staje na głowie gdy tylko ktoś embargo wprowadzi. Biznes jak biznes. Niech posprzedają ciągniki po 500 tys.zł, kupią konie i wio!Jak sklepikarzowi towar nie schodzi to go wyrzuca albo spuszcza z ceny a nie leci do ministra z prośbą aby zmusił klienta do zakupu.
Pomóc ewentualnie można tym, którzy nie mają rodziny w PSL i ciułają na swoich poletkach (osobiście) od rana do wieczora,a popadają w kłopoty z okazji takich losowych wydarzeń jak inwazja chorych dzików od Łukaszenki. Ale i tu sa granice. Pomóc należy ale kiedy staję się to nawykiem czy obowiązkiem - NIE.
promuj
Widać że rolnicy są tylko dodatkiem do tej partyjki o minimalnym poparciu, liczy się tylko sejmowa kasa oraz to by nie urwało się koryto dla rodziny znajomków, jakie to wszystko smutneeeee
OdpowiedzUsuńNic tylko się cieszyć z takiej sytuacji,może wieprzowina i jej przetwory będzie w Polsce tańsza.Na zmniejszenie ilości soli drogowej w tychże wyrobach nie liczę.
OdpowiedzUsuńTrudno będzie PSL-owi przekroczyć ten zatarasowany świńskim żywcem próg. A wybory tuż, tuż...
OdpowiedzUsuńWspanialy komentarz Heniu he he
UsuńRolnicy to jedyni "biznessmeni" którzy zaczynaja myslęc jak to co posiali lub wychodowali chcą sprzedać. Nierolnik robiący interesy musi wszystko brać pod uwagę a szczegolnie ryzyka a rolnik nie.
OdpowiedzUsuńRolnicy dzielą sie na 2 rasy - jeden bierze forsę za to że nic nie robi a drugi chce brac, że robi co chce.
Ja sie cieszę z pomoru bo może ceny pójda w dól.
Pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSpadaj palancie!!! Po raz pierwszy w życiu jestem chamem. NIGDY I DO NIKOGO tak się nie odezwałam, ale są granice poza którymi pozostaje już tylko wściekła furia. Tak właśnie poczułam czytając ten komentarz! Napisałabym jeszcze stek innych inwektyw o jakich ci się nie śni, ale szkoda MOJEGO zdrowia. Czy wydaje ci się, że tylko same durnie i niedouki piszą komentarze? Cały tekst jest tak prawdziwy, że aż bije jak łuna. Dość dokładania z naszych pieniędzy na oszustów i zwyczajnych złodziei! Oczywiście nie generalizuję, bo jest wielu uczciwych rolników, ale oni nie mają czasu na kretyńskie strajki, bo zap....ją by zarobić. Niesławny Lepper wysypywał zboże, a ludzie ku...a głodowali i głodują.
UsuńProszę Autorkę o wybaczenie i wedle zasad usunięcie mojego mało eleganckiego komentarza, ale dawno już gniew mnie tak nie poniósł.
Cheronea rozumiem, ale nie warto z bydłem za rogi się brać, pozdrawiam,
UsuńCheroneo,to zboże które A.Lepper wysypał z wagonów na torowisko,czego nie pochwalam,było własnością p.Komorowskiego,tego od jogurcików Bakoma,najbogatszego posła PSL.Były to czasy gdy pod elewatorami stały kolejki zdesperowanych rolników,niemogących sprzedać swojego.Były też poważne zastrzeżenia co do jakości zboża pana posła.Cały ten PSL działa na zasadzie:najpierw straszą,później stroją się w piórka jedynych obrońców wsi.Całe szczęście ich elektorat się coraz bardziej kurczy.
UsuńBank rolny stworzyć, który skupowałby nadwyżki świńskie, po przyzwoitej cenie. Na czele banku stanę ja: Nikoś Dyzma, jako panprezes.
OdpowiedzUsuńA jak sie komu nie podoba to może dostać w mordę:))) No !
Stanisław
Stanisław, pozdrawiam
UsuńNikodemie DYZMO - do dzieła - skupuj te "polskie świnie" a potem namow ruskich aby od ciebie to kupili !!! Powodzenia !!!!
UsuńRolnicy to obecnie jedna z najbardziej rozpuszczonych grup społecznych: KRUS, dopłaty, subwencje i co jeszcze? Współczesna wieś to nie to samo co zapyziała bidna wioska sprzed lat! Jak wieprzowina tania, niech wymyślą coś na czym da się lepiej zarabiać - tak jak robia to ludzie w mieście, którzy nie dostają dopłat na: pastwiska, lasy, uprawy, ostoję dzikiej zwierzyny itd., ale za to płacą ogromne składki ZUS i uczciwe podatki! Jak mam dość tych UPRZYWILEJOWANYCH GRUP.
OdpowiedzUsuńWarząchiewka - a ty co - na przepustce ???? Uważaj - po powrocie do pokoiku bez klamek zastosuja ci elektrowstrząsy i bicze wodne. Że też taka ameba wegetuje jeszcze w tym kraju !!!
UsuńTy Kaziu!
UsuńA Ty co robisz?Jak tak dobrze wychowany to może Elizę D.wychowywać zaczniesz? Naprawdę nie zauważasz w jej postach,plucia na innych w najbardziej wyrafinowany,sposób - IDIOTO skończony? Jeszcze nie zauważyłem,żebyś tu coś napisał ot tak od siebie - potrafisz zasrańcu? Bronisz tylko "uciśnionych" i ganisz jak ktoś napisze prawdę niezgodną z linią tego antypolskiego bloga! Ty zaszczany obszczymurze,liczysz na to,że Eliza ściągnie przed tobą przetarte w kroku barchanowe gacie i da wylizać dupę?Ty śmierdzielu,smrodzie,łajzo.Wiadomo,że jak ktoś pije pod sklepem to musi się odpryskać,ale czy ty musisz się od razu obrzygać,obsrać,obsrać zbroję? Co z tego,że po pijaku Eliza ściągnie barchanowe gacie jak ty nawet nie potrafisz obtaśtać jej mortadelki.Nie licz na to,że ona obtocha tobie kochotka,bo śmierdzi bardziej niż twój otwór gębowy i kloaka razem wzięte! Loda to ty możesz Kaziu kupić sobie za dziekankę.Tylko,znowu będziesz marudził jak mały Kaziu po dużej porcji lodów amarantowych bez aramantu,bo Eliza 20lat temu straciła okres!Kaziu albo weź skocz do szamba, zrównasz się z zawartością myślę,że tam jest twoje miejsce! PS: A tak szczerze to ile paczek mielonych gałek muszkatołowych zjadłeś dzisiaj?Zjedz więcej ,słabo się dezynfekujesz! Elektrowstrząsy,bicze wodne? Kaziu! W Izbie Wytrzeźwień jesteś?Ty uważaj tam
kto i jakim biczem Ciebie polewa.Najczęściej a m e b ę "łapie się" właśnie z
wody w krajach tropikalnych!Chyba nie byłeś(jesteś?) z L.Wałęsą(Bolkiem) na
darmowych wywczasach w Emiratach...? - Pamiętam ze studiów,że są różne
nazwy i odmiany pierwotniaków:b.groźne to Kazik,takie które zjadają mózg i te co wywołują czerwonkę!.
PS:
Nie wiem o co Ciebie chodzi BURAKU,ale są trzy WARZĄCHEWKI - Polska,
Królewska i Nowa. Na południe od Włocławka,ładne tereny,świeże powietrze i
czysta woda.Miałem tam kiedyś śliczną dziewczynę.Jest co wspominać.
Warząchewka - czyli Raz Putin !!! Zastanawiam sie czy NIC TO JEST COŚ. BO WYPADA, ŻE JESTES TAKIM NICZYM. WIDZISZ ZASRAŃCU - BEŁKOT WCALE NIE ŚWIADCZY O INTELIGENCJI. Jesteś tego doskonalym przykładem. Naklikaleś tu dużo sloganów a jak to scisnąć w garści - zostaje goowno. Jesteś typowym przykładem polskiego ćwierć inteligenta. Wiesz duzo, ze nie wiesz nic !!! Wracaj na drzewko - jak bedziesz grzeczny - dostaniesz banana!
UsuńKiedyś o rolnictwie popełniłem dłuższy tekst, nie ma sensu tego powtarzać. Oględnie mówiąc z wsią jestem związany i uważam że tak dobrze jak dziś, to chłopi nigdy nie będą mieli, chyba że wrócimy do trójpolówki w wyniku przypadkowego naciśnięcia czerwonego guzika. Nie jestem z tych, którzy uważają że na wiosnę zaraz samo w polu rośnie a chłop śpi i nawet trele skowronka go nie zbudzą. Jednakowoż nie da się ukryć, że niezłe dopłaty bezpośrednie chłopi otrzymują dzięki unijnej WPR i to w dodatku od hektara a nie od produkcji, cóż - tak legislator postanowił. Ceny produktów z punktu widzenia chłopa są za niskie, natomiast punkt widzenia konsumentów jest przeciwny i żyć się da. Natomiast tzw. partia chłopska kręci swoje lody, chłopa poważa raz na cztery lata a resztę czasu ma go w rzyci i olewa ciepłym moczem. Czyli przed wyborami obiecać wszystko a po elekcji długo obiecywać i wykonać absolutne minimum - w porywach i chyba przez przypadek. Kwik będzie niedługo: pierwszy gdy 1. maja 2016 uwolniony będzie obrót ziemią (bo łobce nas wykupiom !!!!), drugi kwik nastąpi gdy znacznie zmaleją dopłaty czy wcześniej zmieni się struktura dopłat z naciskiem na ekologię, co oczywiście ma nie dotyczyć gospodarstw małych nad którymi pochylają się wszystkie rządy, choć rzadziej twarzą a częściej bruzdą, przynajmniej tak się wydaje. O jakiejś przebudowie ustroju rolnego wsi (jakkolwiek dumnie to zabrzmiało) czy też zmianie modelu prowadzenia gospodarstwa, tak aby zachęcić do powiększania gospodarstw nikt nie słyszał. Czyha się więc na zmianę w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego, by znów wykroić tereny pod budownictwo mieszkaniowe i sprzedać łosiom z miasta. Miejski jeleń ma w spracowaną prawicę wcisnąć grubą kasę za realność z żabką i kuną a bez kanalizacji i studni, za to z obiecanym prundem z energetyki, a niekiedy nawet już z szafką z kilowatami na granicy z rozjeżdżonym błotem zwanym umownie drogą. Potem szczęśliwi posiadacze 12 czy 20 może 30 arów budują chaty z własnym szambem i studnią na wodę w przepisowej odległości, następny sąsiad robi to samo a woda jak każda ciecz krąży w przyrodzie. Wypicie herbaty bywa więc skuteczniejsze od kieliszeczka rycyny. Do tego cuda z zabudową zagrodową, cóż Polak potrafi .... Choć od pewnego czasu gminy się wycwaniły i za zielone tereny wokół nowych chatek na wsi, naliczają podatki jak za tereny zabudowane, gdyż twierdzą ze decyduje zapis w MPZP. Nawet jak chatynka przycupnie na połowie działki, to nie ma zmiłuj. A gdy już wszystkie orne grunta w okolicy obsadzone zostaną fundamentami i urodzą domki z czerwonym/brązowym/zielonym albo i smerfnym dachem i takąż elewacją, pozostanie nam spożywanie ekologicznego mnięska z rybki zwanej Pangą i zakąszanie ryżem z tamtych okolic. A partia chłopska przemianuje się na partyjkę rolników doniczkowo-balkonowych o specjalności surfinia & lew-koń-i-ja. A co !!!!! Ma się te dziesięć nóg !
OdpowiedzUsuńPoszłoo...dzień dobry !!!!! W zasadzie do napisania kilku zdań na temat "rolnictwa" w Polsce sprowokowała mnie Twoja sluszna diagnoza o nazwie "LEW-KOŃ-I-JA" - :-)))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńW pelni zgadzam się z Toba, że ponad połowa polskich "gospodarstw rolnych" to sa "przydomowe ogródki działkowe" a nie TOWAROWE GOSPODARSTWA ROLNE. Takie "przetrwalniki" - aby wytrzymać do żniw i tego co z Unii Europejskiej kapnie - jako dopłata do chłopskiego lenistwa. A była olbrzymia szansa aby ten stan zmienić raz i na zawsze ku lepszemu. Pod naciskiem "rolnikow" z PSL-u przeforsowano durna zasadę dopłat
"do hektara" a nie od wartosci produkcji rolnej SPRZEDANEJ. W ten sposób doplaty unijne do rolnictwa zamieniono w Polsce na dodatek do emerytury z KRUSU, czyli oględnie mówiąc na przejadanie i przepijanie. Owszem - W DUŻYCH GOSPODARSTWACH ROLNYCH te dopłaty inwestowane sa w rozwój gospodarstwa i tylko takie gospodarstwa jeszcze sie jako tako rozwijają. Reszta to jak niektórzy mówia "syf i malaria". Kiedys już o tym pisałem - wystarczy spojrzeć na Polskę i jej "rolnictwo" choćby poprzez mapy satelitarne u wujka Google. KOMPLETNE ROZDROBNIENIE. Moęe to ładnie wygląda - takie "łowickie pasiaki" na mapie, ale dla rolnictwa towarowego to kompletna klęska. Na takim "poletku" nawet kombajnem trudno zawrócic, bo wjedziesz na pole sasiada i awantura gotowa. Jak nie - jak tak !!!!! Caly ten "bajzel" zawdzięczamy "mundralom" z PSL-u, bo oni od ćwierć wieku preferują taki "błogostan". W ten sposób miliardy euro z doplat unijnych zostały przejedzone lub przepite a na wsi jak byla bieda tak i jest. Mam tu na myśli nie biede biologiczną, ale "technologiczną". Nie spotkasz juz w państwach UE nigdzie takiej parodii gospodarki rolnej jak właśnie u nas. Tutaj znów proponuje zajrzeć do map satelitarnych wujka Google - albo rozejrzeć się z okna samochodu - kiedy wędrujemy po krajach unijnych. Wszedzie tam, gdzie mowa jest o gospodarstwach towarowych - jego powierzchnia (gruntów uprawnych" jest niż 25 hektarów i tylko takie gospodarstwa tam moga istniec za przyzwoleniem państwa - przy czym im większe, tym lepiej. U nas tymczasem - z poprciem" tych mułów z PSL-u w dalszym ciagu trwa rozdrabnianie gospodarstw, bo kazdy "rolnik" chce sie załapać na dopłaty unijne i spoko. Wegetują i domagają sie aby im jeszcze podnieść te dopłaty - no bo jakże to tak, "stopa" musi rosnąć.Była jeszcze przed laty szansa, aby na bazie tych rozdrobnionych gospodarstw przekształcić je w wysoce produkcyjne ogrodnictwa specjalizujace sie w produkcji warzyw i owoców ( tak jak w Holandii) ale i ta szanse przegapiono. Nieltorzy zas - jak ów słynny "paprykarz" postawili byle jakie budy drewniano foliowe i narzekają, że byle wiaterek rozwala im tą bylejakośc. I jak tu żyć - panie premierze. Mógł bym tu napisać całą "trylogię" na temat polskiego rolnictwa, bo sam pochodzę ze wsi poznańskiej i moi kuzynowie prowadzą tam duże gospodarstwa rolne od dawna i z " dziada pradziada" - to znaczy, że jestem "oblatany" w temacie. I na koniec jeszcze jedna uwaga - gospodarstwo rolne - towarowe, MUSI sie specjalizować w jakims wybranym kierunku produkcji rolnej - wtedy zdobywa doświadczenie w produkcji, produkuje dużo i dobrze i ma zbyt hurtowy na swoje produkty. Rozejrzyjcie sie wokól siebie - te nasze gospodarstwa rolne - to ogródki na przetrwanie chlopskich rodzin i nic więcej. I do tego panstwo stale im doplaca - z budżetu - czyli NASZYMI pieniędzmi. POLAK POTRAFI - zepsuć wszystko !!!! No...troche mi ulżyło !!! Miłego dnia !!!
P.S. - taka biedota wiejska "BARONOM" z PSL-u nie podskoczy i o to tu chodzi.
Sarmato - witaj !!! Święte Twoje słowa o polskiej gospodarce rolnej. Pisalem tu kiedyś, że moj brat kilka lat pracował jako robotnik rolny w Holandii. Pracował po to aby sie nauczyć - jak z ziemi można zrobic dobry biznes. Po kilku latach pracy - odnotowal" sobie wszystko, co Holendrzy robią, aby ich ziemia rodzila i przynosiła godziwy dochód. okazuje się , że już z 200 metrow kwadratowych szklarni można osiagnąc dochod większy niż w Polsce z 10 hektarowego "gospodarstwa rolnego".Ale komu by sie w Polsce chcialo budować szklarnie i uczyć sie nowoczesnego rolnictwa. Przedtem w Najjasnieśniejszej zlikwidowano wiekszość szkol rolniczych z czasów PRL-u. No i dobrze, ze od 2016 roku uwolniona zostanie sprzedaz gruntow rolnych. Moze nareszcie ktos ta nasza ziemie potrafi uprawiać i osiagać godziwe zyski.. Polska ciemnota na wsi - to jest średniowiecze !!!! Pozdrawiam !!!
UsuńWitaj Sarmato ! Dziękuję za rzeczowe uzupełnienie moich słów. Partyjka obrotowa nie ma żadnego PROGRAMU dla rolnictwa, ma tylko dzisiejsze interesiki do załatwienia. A przyszłość ? Jutro - to za tysiąc lat jak w słowach piosenki, pojutrze - dla nich nie istnieje. Praca u podstaw to dla nich historyczne banialuki (dyskusja albo i przypadkiem szerzenie wiedzy ??? PO CO ???), a biedota wiejska będzie na nich głosować z powodu tzw. tradyyyycji, o źródle tej tradycji miłosiernie dziś przemilczę. I o to chodzi !
UsuńŚredniowieczna chwilo - trwaj do końca Świata !!!
Pozdrawiam , od wtorku Słoneczko wraca !
Poszłoo.. - obserwuje jeszcze inny proceder. Dzieje sie tak na wiekszości wsi opolskich. Rodzice przepisuja gospodarstwa na swoje dzieci - dzieląc "sprawiedliwie" kazdemu po kawałku. Mlodzi wyjeżdżaja masowo na "saksy" do Niemiec (murarze, plytkarze, stolarze, cieśle, ale i jako robotnicy rolni). Gospodarstwem opiekuja sie rodzice, wykonując minimum niezbednych prac - aby tylko wegetowało oraz dawało uprawnienia do dopłat rolniczych z UE.A w "gospodarstwie - kilka kur - aby codziennie te ekologiczne jajko było, jedna krowina, aby "mliko" było, jeden dwa świniaki - aby sie zbytnio nie narobic i bylo obrzedowe "świniobicie" . Mlodzi natomiast inwestują w chałupy, garaze i piekne ogrody wokól domu. Trwa tu swego rodzaju konkurencja - kto bardziej ukwiecony, chocby "twoimi" lew-koń-i jami. Na codzień wieś wyglada jak wymarła, bo nawet "przychowek" mlodzi zabieraja ze soba aby sie języków uczył. Zamiast traktorów to w kazdym obejściu jakis " volkswagen" stoi. W niedziele widac to jak na tacy - przed kościołami, tlok, ze palca nie wciśniesz. A doplaty sa potrzebne - na benzynę i na "lew-koń-i-je". Pisze to całkiem powaznie, bo przy jednej takiej "emeryckiej" wsi mam domek letniskowy a i z miejscowymi czasami sie pogada przy piwku w gospodzie.
UsuńA co do pogody - niech popada, bo przez caly luty kropla deszczu nie spadła - grunty są przesuszone . Dopiero co wróciłem z działki - to wiem. Ci od pogody prognozuja, ze wiosna wroci dopiero od piątku lub soboty. Oby przez ten czas systematycznie sobie każdego dnia trochę popadało - wiem, że narażam się mieszczuchom, ale przyroda woŁa wielkim glosem - P I Ć !!!!
UsuńKarolu - witaj !!! Dawno Cię nie było na blogu Pani Elizy ! A co do gospodarki rolnej - państwo pozbylo sie lekkomyslnie wszystkiego, co moglo stymulować rozwój wsi. Zlikwidowano setki szkól rolniczych, zlikwidowano skup plodow rolnych przez Gminne Spółdzielnie "Samopomoc Chlopska". zlikwidowano państwowe elewatory zbozowe dla gromadzenia i przechowywania ziarna, zlikwidowano państwowe młyny, kompletnie zlikwidowano państwowe przetwórstwo rolne i spożywcze. Wszystko miała uzdrowić "niewidzialna ręka rynku kapitalistycznego" - według doktryny pana Balcerowicza. No i "uzdrowiła" , że hej !!! Przyznam się, że zawsze z wielką obawa kupuje jakies tam wedliny - wybierając te drozsze, w nadziei, że będa lepsze. Ale nigdy nie wiem, co jem, bo nie znajdziesz zatwierdzonej receptury - kontrolowanej np.przez PIH lub Sanepid. Dopiero jak wybuchnie skandal - tak jak z tą "solą drogpową" to panowie od rolnictwa i badania stanu sanitarnego lataja jak by im rozżarzony węgielek ktoś wcisnął w szparkę. Jak ktoś liczył, ze nasi rzeźnicy, masarze czy jak ich tam nazwać, nie beda oszukiwać to nie wiedział, do czego sa zdolni - POLAK POTRAFI, oj potrafi !!!!! Miłego !!! Jak tam postępy przy pracy doktorskiej - jeżeli można sie zapytać ???
Usuńerrata - jego powierzchnia jest NIE MNIEJSZA NIŻ 25 HEKTARÓW.
OdpowiedzUsuńSarmato,dużo racji w tym co Waść piszesz.Ale rolnictwo rolnistwu nierówne - patrz Kielecczyzna i inne regiony bliżej wschodniej granicy.Komasacja:dobrze,ale też trzeba brać pod uwagę ukryte bezrobocie na tych wsiach.Co z tymi ludźmi zrobić?Wysłać do miasta?W poznańskie?Wtedy może zechcą podzielić się pańskim np.samochodem,komputerem,telewizorem (niepotrzebne skreślić)?Oczywiście należy likwidować ten skansen,ale pytań będzie przyrastać w postępie geometrycznym w miarę jego likwidacji (klasyka).
UsuńWitaj Draniu - w rolnictwie i leśnictwie jest tyle pracy, że głowa boli, trzeba tylko chcieć no i odpowiednia polityka rządu też jest do tego potrzebna, ale bez PSL-u. Tym ostatnim bardzo odpowiada taka polska wieś - jak skansen, najłatwiej rządzi się bezradna biedotą. Jak bedziesz miał okazję , pokrec sie troche po wsiach wielkopolskich i przypatrz jak oni to robia. Zauwaz tez, ze najmniej strajków chlopskich i wylewania gnojówki na drogi jest właśnie w Wielkopolsce. Dlatego taki Andrew Lepper unikał wielkopolskich wsi jak zarazy bo by mu tam nakładli za przeproszeniem po pysku. Nawet podczas zaborów - wies wielkopolska dawała sobie radę z Prusakami - to chyba nie musze dalej przekonywać. Miłego wieczoru !!!!
UsuńJa tam za towarzyszami ze wschodu nie przepadam, ale uwazam , ze Wołodzia ( czytaj Władymir Władymirowicz P.) walczy o przetrwanie. To,, P,,. nie mylic z Jackiem P.----( P)ogromca naszego Grzegorza S.,,,, ale do rzeczy,,, Albo będzie miał rakiety nato pod własnym nosem, albo stworzy strefe buforowa. Na sytuację nalezy patrzec zupenie trzezwo. Zadna wojna nam nie grozi, ale nasi politycy probują to wykorzystac we własnych interesach strasząc społeczenstwo. Z mocnym i duzym sąsiadem nalezy miec dobre relacje. My Polacy skaczemy do wszystkich. Wołodzia to nie samobojca, dobrze wie co robi , tylko inni udaja głupich i na jego miejscu zrobiliby to samo. Ja osobiscie nie wierze w zadne sojusze. Kto nie potrafi sam siebie obronic licząc na innych, kiedys obudzi sie z ręką w nocniku
OdpowiedzUsuńTe "job twoju mać" !!! Goowno rozumiesz w polityce a wtykasz swoje paluch miedzy drzwi. Ten "Pucin" to "ruskij batiar" - nigdy nie wiadomo co mu do łba wskoczy lub juz wskoczyło. Abyś ty nie obudzil sie na ....Syberii jako "ruboles" (drwal).
Usuń"Ja sie cieszę z pomoru bo może ceny pójda w dól."
OdpowiedzUsuńOd jutra.Kg.szynki po 5 zł.
"Debilu" - smacznego, obżeraj sie tymi zarażonymi winiami aż pękniesz !!!! Głupi gamoń !!!!
Usuń"Zarażonymi winiami" się nie obżeram.
UsuńAle "sie cieszę z pomoru bo może ceny pójda w dól."
Jak widać,tobie rozum też poszedł w dół.Solidarność blogowa,czy cuś?
DEBILU - ŚWINIAMI - jak juz jestes taki dokladny - ś w i n i a m i zarażonymi jakims afrykańskim paskudztwem !!!! Zatrybiłeś ?????
UsuńDebilu - chlop dostaje od specow od skupu grosze za kilogram zywca. Ceny winduja spekulanci i rzeżnicy. Jak by jeszcze bylo im malo to pakuja do wedlin kazde badziewie, aby zyskać na wadze i oczywiscie kazde miecho nastrzykuja wodą. Wszyscy niby o tym wierdza, ale zaden PSL nie wystapi z inicjatywa ustawodawcza aby tego ZAKAZAĆ. Popsulo by interesy panom z PSL-a. Banda oszustów rolbych.
Usuńhaa...ha...ha....
Usuń"Marcin16 marca 2014 16:59
UsuńDebilu - chlop dostaje od specow od skupu grosze za kilogram zywca."
Każdy normalny debil to wie.Ale są chyba super debile,którzy liczą,że im kaszanka w sklepie potanieje.
Co do PSL-u.
Ci spryciarze tyle wspólnego z rolnictwem mają,ile dopłat do swoich lewych ha wyszarpią.To tak jak z krzesłami.Jest krzesło normalne i krzesło elektryczne.
Pozdrawiam.
@Pawle z Opola!
Usuń"DEBILU - ŚWINIAMI - jak juz jestes taki dokladny - ś w i n i a m i zarażonymi jakims afrykańskim paskudztwem !!!! Zatrybiłeś ?????
A może Ś W I Ń M I ? BURAKU zza Opla? Może 60 km.od Opola? hihihihi
Też Matol !!! To widać !!!! ŚWINIAMI matole, świniami a nie "świńmi". Nalezysz do tego gatunku malp, ktore wprawdzie zlazły z drzewa, ale zapomnialy jak tam sie dostać ponownie. Dwa zwoje mózgowe to za malo aby pisać na blogu !!!!!ł
UsuńPSL "będzie miało problem".
OdpowiedzUsuńUwazam, ze gorszym jest fakt, ze PSL jest problemowym koalicjantem. Ale moze wreszcie zniknie z tej koalicji ?
Mam nadzieję że zniknie nie tylko z koalicji ale i z parlamentu.
UsuńNie jestes sam, ktory ma takowe nadzieje :)
UsuńPSL to taka partia, która zawsze da ciała, temu, kto więcej zapłaci, byle tylko trwać przy żłobie. I jeździ na plecach rolników od lat. Jak już się do tego żłobu załapią, to o rolnikach zapominają. .
UsuńDlatego miejmy nadzieje, ze wreszcie znikna z koalicji, no i moze nie tylko ?
UsuńFuniu, jeśli nawet znikną z tej koalicji, to pojawią się w następnej, obojętnie jakiej. Od dawna wślizgują się do sejmu na granicy progu wyborczego, a właśnie tych kilku % brakuje zwycięskiej partii do ułożenia większości parlamentarnej. PSLowcy powinni chodzić z "nieśmiertelnikami" z napisem "Każdą kolalicję przyjmę" na szyi...Licho wie, jak przerwać ten zaklęty krąg.
Usuńerr. koalicję
UsuńPSL to partia która ZAWSZE pod koniec kadencji parlamentarnej wbija koalicjantowi nóż w plecy. Proponuję D.Tuskowi, aby pogadał z działaczami SLD na temat tego, co się działo w 1997 i 2005. Z pewnos pod koniec kadencji parlamentarnej PSL zawsze wbija koalicjantowi nóż w plecy. Proponuję Tuskowi, aby pogadał z działaczami SLD na temat tego, co się działo w 1997 i 2005. Chętnie udzielą informacji.
OdpowiedzUsuńKlienci w tym roku przestali kupować moje piwo. Jestem zdesperowana. Poproszę pana ministra o interwencję!
OdpowiedzUsuńWiplera ci przyślą albo jakiegoś pasażera samolotów.
UsuńI tych speców z "melexa" !!! Ci wtrąbią wszystko a nawet bufet ci przestawią - jak braknie !!!!
Usuńdr karol(ho,ho!)vel Raz/Putin-ależ ty zawzięcie tu wszystkich obszczekujesz,nic innego oprócz szczekania. A kopa nie chcesz,kundelku parchaty?
UsuńOooo!
UsuńOlo , znowu tu sami o sobie (świniach) pierdolą..."Folwark zwierzęcy"G.Orwella? Knur Kazik w "melexie",Olo-świnia shemale za bufetem. W.i.e.s.i.e.k tani koń pociągowy.Ciągnie bloga i Sarmacie, tylko na zdrowiu podupadł!Czwarty dzień go nie ma w pracy! -Klacz-Eliza,chyba chorobowego mu nie wypłaci,spakowana chce do Rosji już spierdalać! Samiec Alfa KGB ,ona SB - piękna para by z nich była.Putin już jej apartament na Łubiance obstalował! Sam b.zajęty,nawet na na nią nie splunie swołocz jedna! - Owce,najgłupsza część społeczeństwa zwierząt w folwarku(na blogu), przyjmująca każdą paszę,a później beeeeczy udając,że meeeeczy!Na pewno klacz-Eliza pozostawi:czarną owcę-ikka133,b.rudą owcę begonijkę,barana-m_16,buhaja-Stanisława,no i króliki co tak pierdolą... byle co i byle jak.Taka drobnica jak heniek,EwKa,Genyo,funia,rossa,paco,Kroko,Piotr i Paweł,wiktor,gandolf,Kaszebe,karol,gdańszczanin,Myszka Miki,Kaczor Donald T.,plankton i gówno co się przykleja do butów...pójdą do węzłów ciepłowniczych albo do schronisk św.Alberta,które prowadzą po godzinach księża ojcowie typu
ks.o Tadeusz Rydzyk oraz ks.dr.Oko,który ma oko na każdego tu chuja. Ty m_16 chyba nigdy nie czytasz co piszesz.Inaczej byś wiedział kto zawzięcie tu "wszystkich" obszczekuje...A kopa to chce Twój koleżka,jeden z drugim np.Genyo i Olo(pierwszy przykład z brzegu!).@rossa wspomniała o swoich kłopotach w biznesie - piwie do golonki w i e p r z o w e j ,a oni...stare wieprzowe kotlety odgrzewają.Ty nie nerwujsia,kopa daj też sam sobie i jak szczekasz to miej mordę zamkniętą,żeby luźne i dziurawe ósemki(te od mądrości)nie powypadały razem z jadem,którym zioniesz! UWAŻAJ na Straż Ochrony Zwierząt,nie wiem
już kim jesteś,baranem z "Folwarku Zwierzęcego"czy PSEM Elizy.Uwazaj co piszesz,znęcaczu nad zwierzętami,obraziłeś kilkakrotnie niewinne pieski rasy...skopałeś je,wyzwałeś od kundelków i...chorobę zwierząt i roślin im wmówiłeś! Ty parszywa MENDO,PADLINO WIEPRZOWA spod płota,LECZ GŁOWIZNĘ! Żebyś już do końca swego życia jadł tylko parchate ziemniaki i jabłka,a nawet duże dynie w całości i na surowo!Żeby już zawsze pasożytnicze grzyby były Twoją codziennością! - Acha wiedz też o tym, że przymiotnik określający tutaj Ciebie jest też używany dla określenia żydów:np."Ten żydek parchaty mnie nabrał"albo"Ten blog tworzy chyba jakaś żydówka,która na pewno nie cierpi,NIENAWIDZI(prawdziwych)POLAKÓW,PATRIOTÓW, katolików i..."
Warząchiew - ty jenak stanowiesz poważny przypadek debilizmu umysłowego. Taki "polak" poł analafabeta i kretyn !!!!
Usuń"sytuacja na rynku wieprzowiny oznacza kryzys PSL."
OdpowiedzUsuńTo znaczy ze na swiniach egzystuje partia?
Ne ma problema,przynajmniej świnki sobie dłużej pożyją.
OdpowiedzUsuńLUDZIE!!! Zamiast narzekać korzystajcie że mięso tanie i zapasy robić he he
OdpowiedzUsuńPSL już od lat jest w "kryzysie" - to partia kolesi, kumotrów i cwaniaków, tylko rolnikom otwierają się oczy dopiero teraz. A jak PSL nie przekroczy progu wyborczego, nie będziemy epatowani Sawickim, Pawlakiem, Kalinowskim Piechocińskim...
OdpowiedzUsuńW chlewiku kwiczy niesprzedana świnia.............Tuska wina
OdpowiedzUsuńHofman?
Usuńa do biur jego partii "wpływają skargi od rolników" :)))))))
Usuńgreg - a panprezes ma to dokładnie w DUPIE. Nie potrafi odróznic buraka od ćwikły i karofla od rzodkiewki. Szkoda slów aby pisać o błaznach politycznych !!!!
Usuń