czwartek, 16 sierpnia 2012

Witam




700 letnie drzewo oliwkowe w okolicy Torrevieja, podobno takie drzewa spełniają marzenia, szkoda, że nie spotkałam tego drzewa w zeszlym roku, wtedy marzenie miałam jedno.....teraz na to marzenie jest za późno....



klik

oliwkowe buziole Wam przesyłam
Eliza

4 komentarze:

  1. Zaczynam się zastanawiać, co ja jeszcze robię w Irlandii, patrząc na te ciepłe krajobrazy, które nam tu podrzucasz. U mnie akurat za oknem tak, jakby ktoś zamówił w kaplicy sejmowej modlitwę o deszcz :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy turystka, czy wędrowiec
    na trasie spotka sędziwy figowiec
    i sękaty pień szczerze obejmie,
    ten mu niefart z pleców zdejmie.
    Ile na nim srebrnych liści,
    tyleż szczęścia otrzymasz w kiści.
    I to wszystko, o czym się marzy,
    pewnikiem się w życiu zdarzy.
    Bądźmy więc gotowe,
    gdy nadchodzi szczęście nowe.

    Ślę serdeczności dla wakacyjnej radości.*:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry Pani Elizo!!! Kiedy tak patrzę na to 700 letnie drzewo rodzące jeszcze oliwki - przychodzi mi pomysł aby zrobić sobie dobrego drinka !!!! Sadzę,że 4-5 oliwek lekko nakłutych i wrzuconych do karafki z mrożona wódką + kilka kropelek soku z dojrzałej hiszpańskiej cytryny - powinno dać ciekawy efekt !!! :-)))))))) Pozdrawiam !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Eliza byczy się na wczasach... Zazdroszczę ale i życzę udanego wypoczynku. Brakuje twoich postów. Wracaj jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.