Co ten Macierewicz wygaduje? Polegli.... Czy śmierć zwalnia od odpowiedzialności?! Co prawda po śmierci odpowiedzialność względem kogoś jest niemożliwa do wyegzekwowania, ale trzeba głośno o tym mówić, a nie epatować publikę słowami o honorze, "poległych" itp.
Zawsze będziemy pamiętać o bandzie zapijaczonych trepów w trakcie lotu.
Ta słowiańska niefrasobliwość od stuleci zżera polski naród. Ustroje się zmieniały, rządy upadały, kraj tracił suwerenność, potem ją odzyskiwał a w mentalności Polaków nic się nie zmieniło. W poprzednim ustroju (przed rokiem 1989) satyrycy śpiewali, że nieważna jest „jakość”, wystarczy "jakoŚ". Ustrój się zmienił, ale JAKOŚ pozostało do dziś.
Błasik, śp."latawiec" dobrze był znany w jednostkach w których służył, zawsze był karierowiczem, nielubianym przez kolegów, a co do bezpieczeństwa, łamał zasady choćby latając CASĄ bez uprawnień. Błasik, nie był przypadkową postacią, która przebrana w mundur generalski udawała się do teatru, dlatego uważam, że powinien pośmiertnie być zdegradowany do stopnia szeregowego a nie uhonorowany pogrzebem na koszt państwa i obdarowanie wdowy wysokim odszkodowaniem. Dość tych uprzejmości na koszt podatnika!!!
To samo było 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku zderzyły się ze sobą dwie mentalności słowiańskie. Polska niefrasobliwość i rosyjska bylejakość. W połączeniu wyszła katastrofa. Wszelkie szukanie innych wyjaśnień tego nieszczęścia jest bezcelowe, bo trudno o bardziej racjonalne wyjaśnienie.
promuj
brakuje jeszcze 350 zl a za tydzien Artur MUSI zacząć kurację, pomóżcie proszę !!
(pomimo zakonczenia zbiorki nadal mozna wplacac na zrzutka.pl do konca przyszlego tygodnia)
Przyczyny Mirosławca i Smoleńska identyczne. Bałagan, niekompetencja, niedoszkolenie i brawura. Odpowiedzialny? Generał Błasik, dowódca lotnictwa, ulubieniec Kaczyńskiego, który nie pozwolił wyrzucić go na pysk..
OdpowiedzUsuńCiekawostka pierwsza.
OdpowiedzUsuńKazdy "trep" wie, iż w wojsku nic się nie dzieje, jeśli nie padnie "rozkaz"
W ważniejszych sprawach, rozkaz ten, daje się na piśmie.
I tak rozkaz lotu, dla załogi statku powietrznego, wydaje zawsze dowódca pułku lub jego zastępca. Na specjalnym druku wpisuje się skład załogi, ilość zatankowanego paliwa, trasę lotu i minimalne warunki lądowania, które mogą być różne ze względu na porę roku, zwraca się uwagę na oblodzenie, mgłę, śnieg czy opady deszczu. ect
I do dziś nie opublikowano"rozkazu" gdzie wypisano w nim jaka role w tym locie miał pełnić gen.Błasik
Czy kontrolera /jak robił to zwykle by pobierać "dodatki lotne" czy był pasażerem
Jesli był"kontrolerem" to mógł "meldować Prezydentowi o gotowości lotu" mógł, a nawet powinien, przebywać w cockpicie,udzielać rad a nawet wymieniać uwagi z pilotującymi Nie mógł zaś robić to będąc "w stanie nietrzeźwości.Bo pracował.
Jeśli leciał w charakterze pasażera, mógł być "nawalony" nawet "jak stodoła"
Jako pasażer, nie miał prawa "meldować prezydentowi w imieniu załogi" oraz szwendać się do cockpitu.
Rozkaz ten dziwnie się rozpłynął.Nikt o nim nie mówi nie mówiąc o upublicznieniu.
Czy chodzi tu "o honor WP" czy odszkodowanie ,dla rodziny generała ?
Oto tajemnica wiary.I ciekawostka druga.
Ja zaś, po tylu latach sporów, gotów jestem iść, na tak dziś modny, kompromis
Tzn uznać ze
Prezydent + małżonka zginęli w wyniku dokonanego zamachu na samolot, który to "rozpadł się w powietrzu"
Reszta zaś pasażerów +załoga, zginęli w banalnej katastrofy lotniczej,jakich było już wiele, gdy źle dobrana załoga,nie zważając na warunki i przyrządy/krzyczące aż do ochrypnięcia "ziemia przed wami"/ za wszelka cenę starała się "wykonać zadanie"zawarte w "Rozkazie lotu" schodząc zbyt nisko i zawadzając "o przeszkody terenowe"
Niestety jak wskazuje setki przykładów innych tego typu katastrof, zdarza się i zdarzało to, często gdy samoloty pilotowali,byli piloci wojskowi, których szkoły wojskowe, zawsze kierunkowały, na wykonanie zadania ,wykonanie rozkazu, nawet za cenę własnego życia.
No i tu stało się to co miało się stać.
Po cywilnemu nazwawszy Przedobrzyli
Jesli Minister Obronly RP chrzani takie głupoty to ja muszę ostrzec moich reprezentantów w Senacie i Kongresie USA aby sprzeciwili się bazom w Polsce bo to tylko będzie zagrożenie dla amerykańskich żołnierzy.
OdpowiedzUsuńStanley S.24 stycznia 2016 11:34
OdpowiedzUsuńA nie uważasz iż po upublicznieniu "Raportu z likwidacji WSI" gdzie ujawniono skrywane tajemnice wywiadu i kontrwywiadu, łącznie z agentami zagranicznymi, narażając ich na śmierć.Macierewicza należy dopuścić do tajemnic NATO.
Czy je nie ujawni gdy taka będzie jego"wola polityczna ?"
Po nocnym jego wtargnięciu do siedziby NATO w W-wie/gdy nie dało się drzwiami wleźli rozwalając ścianę/
Czy zasługuje na zaufanie?
Polegli? Oni zostali zamordowani przez kilku pijaków na pokładzie, tak samo jak pijak na polecenie brata zamordował 95 osób pod Smoleńskiem.
OdpowiedzUsuńniestety slowo w slowo pasuje do wynikłej sytuacji
UsuńGdyby po katastrofie Casy niejaki Błasik został wywalony na zbity pysk to pewnie by nie doszło do katastrofy pod Smoleńskiem. Niestety Błasik był pupilkiem Lecha i włos mu z głowy nie spadł, a wręcz przeciwnie, stał się nietykalny dzięki znajomości z prezydentem.
OdpowiedzUsuńKaczka to go za to awansował do stopnia generała..I chwała Bogu, że Putin nie zabrał nam wraku CASY mamy z czego robić medaliki:DDDDD
UsuńGdyby nie Macierewicz,nigdy bym nie wiedział,że 8 lat temu Polskie lotnictwo,stoczyło powietrzną bitwę nad Mirosławcem.Dlatego mamy poległych. Tylko z kim walczyli?
UsuńWalka z własną głową po dużym spożyciu nie należy do łatwych...
UsuńSzanowny Kogucie, na pierwszy stopień generalski - generała brygady - mianował Błasika jeszcze Kwaśniewski, bodaj 15 sierpnia 2005 roku!
OdpowiedzUsuńZa to za rządów PiS Andrzej Błasik stał się najszybciej po 1989 roku awansującym polskim generałem:
po awansowaniu na stopień generała dywizji w niespełna dwa lata po pierwszym awansie generalskim, 19 kwietnie 2007 roku, na generała broni został przez Lecha Kaczyńskiego awansowany już w ledwie cztery miesiące później, 15 sierpnia tegoż roku...
Bedziemy tez pamietac o przedstawicielach handlowych poleglych na polskich drogach. O tych co polegli na przejsciach dla pieszych i tych co polegli od tleku wegla bo piec sie zapchal. Nie zapomimy rowniez o tych, ktozy polegli od metanolu.
OdpowiedzUsuńUfff trzeba zaczac cwiczyc pamiec
Pozdrawiam
Kiedy kurdupel kazał lądować
OdpowiedzUsuńw dalekiej Gruzji ,był wojny front
Pilot odmówił rozkazu Wodza
wybrał Gnomowi bezpieczny ląd
Potem to taka ,PiSu pokraka
manipulacją wybździała błąd
Za czyny godne,godne Polaka
kazała śmiałka oddać pod Sąd.
Senatu dziwo,szkaradny chłopie
szukasz kasiory,szukasz układu
Odkryj dwa zwoje, spytaj na WuPe
kto to powiedział ,ląduj żesz dziadu
Świrosławowi zanurkuj w du*e
Kiedy Kurdupel latał do Gruzji
judzić bandytę by swoich rżnął.
Bóg obserwował te poczynania.
I po dwóch latach odpłacił mgłą. ...
Powyższy tekst użyczyła mi koleżanka sieciowa ,jadwisia .
Zawsze !! A jak tylko zaczniemy zapominać Macierewicz przypomni
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.onet.pl/kraj/gazeta-wyborcza-smolenska-weryfikacja-w-skw/kphy3x
Gdyby wtedy zareagowano na polska bylejakosc i ulanska fantazje,byc moze nie byloby Smolenska.
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19557874,starcie-profesora-z-radia-maryja-i-prawicowej-publicystki-musicie.html#Czolka3Img
OdpowiedzUsuńJak juz Wolniewicz nie wytrzymuje tego steku bzdur to znaczy"idzie nowe"