wtorek, 1 listopada 2011

Listopad 2011


30 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Poseł PiS Antoni Macierewicz ma przeprosić szefa ABW Krzysztofa Bondaryka za nazwanie w 2009 r. "kryminalną sytuacją" pobierania przez Bondaryka pieniędzy od operatora telefonii komórkowej z tytułu zakazu konkurencji - orzekł prawomocnie Sąd Apelacyjny w Warszawie.




Czarna środa

Poseł PiS Antoni Macierewicz ma przeprosić szefa ABW Krzysztofa Bondaryka za nazwanie w 2009 roku "kryminalną sytuacją" pobierania przez Bondaryka pieniędzy od operatora telefonii komórkowej z tytułu zakazu konkurencji - orzekł prawomocnie Sąd Apelacyjny w Warszawie.


Czarna środa w PiSie. Najpierw Benedykt 16 przeciwko karze śmierci, potem Kurski oskarża Kaczyńskich o Traktat Lizboński, potem Antoni paranoik musi się ukorzyć za pomówienie. Macierewicz, Kaczyński, czy Rydzyk, to osobnicy bez żadnych zasad moralnych. Przeprosiny człowieka bez honoru nie powinny być zasądzane. Powinno być zamieszczone odpowiednie sprostowanie na koszt szalonego Antosia i wysoka wpłata na rzecz wybranej przez sąd instytucji pożytku publicznego. Może to nauczy choć trochę tą nędzę moralną i zaprzestanie pomawiać, oskarżac i rzucać błotem, tylko dlatego, że człowieka nienawidzi . Dość tych pomyj, łajdactw, kłamstw i obelg rzucanych przez to bydlę pisowskie..

Egoistycznie nie lubię gigantycznych pensji różnych członków różnych zarządów, wielkich odpraw za zakaz konkurencji. Kto lubi? Popuśćmy wodze wyobraźni - oto Antek Detektyw jako prezes NBP. Składa donosy na projektantów "niesłusznych" banknotów, wycofując je z rynku, więc na handel wymienny pod brzozą trzeba przejść. Wypowiada wojnę Niemcom, a "dla sprawiedliwości" także Ruskim i Chińczykom. Ktoś dostaje zakaz pracy i opieki medycznej, bo on ma "niepodważalne i porażające dowody", iż w XIV wieku czyjaś pra-pra babka miała romans z Żydem albo Tatarem.....itp....
Czy Macierewicz publicznie skrytykował swego kumpla, prawego pana Parysa, gdy ten brał niemieckie pieniądze z fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie? Nie!!! A kumpel łamał prawo przyznając sobie kwartalne premie wyższe od odszkodowań tuzina osób za całą wojnę spędzoną na przymusowych, niewolniczych robotach. Inny jego prawy kumpel jako łup dostał urząd kombatantów - więc zaczął od nadania sobie prawa kombatanta. Bo mamusia kumpla latem 1945 roku była sfrustrowana, więc kumpel z tego tytułu jako paromiesięczny zarodek był kombatantem...Taka konkretyzacja ochrony życia od poczęcia....
Jedni mówią, iż ku...two to zawód, inni, że charakter. Tu mamy "tfurczą syntezę". I żadna brzoza nie przeszkadza mi aby z satysfakcją napisać to ostatnie zdanie.
Może by tak stworzyć bieżący ranking posłów PiS pod względem wyroków skazujących za kłamstwa, pomówienia i zniesławienia? Powinno się ich również farbować trudno wywabiającą farbą, by każdy mógł zobaczyć łgarza wszędzie, gdzie tenże się pokaże.

a teraz Antoś ...na kolana

promuj www.liiil.pl roza

Link tylko dla trolli
Eliza (20:52)
113 opadłych liści w moim ogrodzie

29 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Ja nie potrafię dyskutować na poziomie Jarosława Kaczyńskiego - stwierdził w "Faktach po faktach" na antenie TVN 24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. - Sprawa jest poważna, a ja nikomu nie odmawiam prawa do innego zdania. Co do tego, ile jesteśmy gotowi oddać prerogatyw państwowych za nasze bezpieczeństwo, każdy może mieć odmienne zdanie - dodał Sikorski.





Jak w takim mikrym ciele, tak wielki bzik się zmieści?

Przetrwanie i rozwój UE jest żywotnym interesem Polski - powiedział w poniedziałek dziennikarzom w Berlinie szef MSZ Radosław Sikorski, odpowiadając na krytykę ze strony prezesa PiS, który zarzucił mu głoszenie tez "ograniczających suwerenność Polski" i chcący postawić ministra przed TS


Tak długo jak Kaczyński nie usunie się z polityki, tak długo w Polsce nie będzie spokoju. Społeczeństwo podzielił. Jego zachowanie w czasie wygłaszania przez premiera expose to przejaw największego chamstwa i braku szacunku dla majestatu Rzeczpospolitej, którego personifikacją są Prezydent i Premier. Jaką to sprawę ma na myśli prezes Kaczyński, za którą w przeszłości wielu Polaków oddało życie? Bo jeśli ktoś oddał życie z powodu nienawiści do Niemców w ogóle, to taka sprawa nie jest warta wspierania. Natomiast jeśli chodzi o walkę o wolną Polskę, to trzeba zapytać jakiej Polski chcieli ci, którzy oddali życie. Walka z komunizmem nie była tak krwawa, jak II wojna światowa, ale chodziło o Polskę europejską, prozachodnią, zintegrowaną z Europą i żyjącą w przyjaźni z sąsiadami, a przede wszystkim z Niemcami, którzy aktywnie wspierali opozycję antykomunistyczną, ku zgrozie polskich narodowych komunistów i socjalistów. Jeśli prezes chce wojny z Niemcami, to niech się zastanowi po której stronie stoi, i czy chce być dla dzisiejszej Polski partnerem, czy może nadal chce walczyć o niepodległość jakiegoś innego kraju.

P.Sikorski jest Pan pierwszym z polskich ministrów SZ, który rozumie, że Polska leży w Europie i najważniejsze są relacje wewnątrzeuropejskie, nie zaś pakowanie wazeliny do zadka wuja Sama. I szkoda Pańskiego zdrowia. Zakute PiSowskie łby i tak nic nie pojmą. Ciemny naród wszystko kupi a taki elektorat jest niezbedny dla przetrwania tej bandy idiotów. Kaczyński chciałby, żeby Niemcy finansowali Polskę z własnych zasobów i nie mieli przy tym nic do gadania. Żeby byli płatnikami netto, po to żeby on mógł chrzanić te swoje androny! Co za czelność!

Szkoda, że takie bzdety media przytaczają, przecież ten polityczny oszołom wprowadza niepokój społeczny. Wielu prymitywnych pis-tumanów uwierzy mu, że jesteśmy w jakiejś "niewoli". Jego "tezy" są coraz bardziej tragi-komiczne. No, ale czego można się spodziewać po typku, który zarządził lądowanie w Smoleńsku, a potem bredził, że to "ruskie specjalnie z odkurzaczów mgłę wypuścili, żeby dokonać zbrodni na polskich elytach".

Symptomatyczne, że PiSowcy nie potrafią dyskutować, a wyłącznie obrażać, insynuować i rzucać obelgi. Przykładem facet, który mówi o jednoczeniu Europy przez Hitlera. A może on nie pisowiec, a klapy na oczach ma własne? skoro woli podjadac kacze łajno i takowe menu chciałby zaproponować Polakom, wstrętne, ale własne, polskie. Kto uwolni Polskę od tego szkodnika? Czy podobnie jak w przypadku pewnego Norwega w sprawie tego pana nie powinien również powstać raport lekarzy? Jestem pewna, że konkluzja byłaby podobna. Co moim zdaniem żadnego z nich nie zwalnia z odpowiedzialności za swoje czyny i słowa.

Panie ministrze, ignorować psychola.



www.liiil.pl roza

Link tylko dla trolli
Eliza (19:56)
230 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:






Zawód - żigolo !


Henryki Krzywonos przed posłem Tomaszem Kaczmarkiem, czyli agentem Tomkiem, bronią były minister sprawiedliwości Janusz Kaczmarek oraz były prezes PZU Jaromir Netzel. Złożyli wniosek o przeniesienie sprawy do Gdańska. Sąd Okręgowy w Kielcach odroczył rozprawę do 10 stycznia. Jedynym honorowym wyjściem dla posła jest wycofanie pozwu. Jeśli nie uczyni tego, będziemy udowadniać, że Henryka Krzywonos mówiła prawdę - mówił we wtorek przed wejściem na salę sądową Janusz Kaczmarek.




Słowa Pani Krzywonos były zgodne z odczuciami kobiet w Polsce. Ten cwaniaczek zasługuje na pogardę. LeCarre miał zwyczaj mordowania w swych książkach połowy agentów. Patrząc na tą agencinę to jedyne dobre rozwiązanie, bo facet kompromituje siebie, służby i mocodawców. A ci idioci z PiS zamiast go przemalować na przykład na Indianina i dobrze ukryć, pchają półgłówka przed kamery. Ten pseudoagent, zwany Tomkiem to zwykła dziwka męska, szmacił się, szmaci i będzie się szmacić, bo taka jest dziwek natura.

Ale jaki pan, taki kram. Takich totumfackich ma pan prezes więcej. Niektórzy z nich nawet w togach. Nie trudno sobie wyobrazić, kim są ci, którzy wzdychają: "Jarosław, Polskę zbaw!" Zastanawiało mnie, że nie było procesu w trybie wyborczym, ale wtedy okazałoby się, że agent ma na
koncie spowodowanie śmiertelnego wypadku i niektórzy mogliby na niego nie głosować. Chociaż ci, którzy głosowali, przebywają w odmiennych stanach świadomości, więc strachu nie było.

Mam nadzieję, że Kaczmarek rozniesie go w proch jak Sobieski Kara Mustafę, ten facet na nic innego nie zasługuje. A korzyść będzie taka, że może w Sejmie niejeden się zastanowi przed bliższą komitywą z tym typem. Ciekawi mnie kogo w razie potrzeby sąd wezwie na biegłego, żeby ocenił to dno? Patrząc na to z socjologicznego punktu widzenia - Tomcio- gigolak i mąż Marty Kaczyńskiej mecenasik Dubieniecki są z tej samej półki. Młodzi, aroganccy, w ich mniemaniu przebojowi i..... tchórzliwi. To są takie małe chłopaczki, które potłuką sąsiadowi szyby, potem chowają się za kieckę mamusi (immunitet) licząc na to, że im się upiecze. Jak powiedział Prof. Nałęcz - "jak małpa wlezie na wysokie drzewo- to świeci zadkiem na całą okolicę" Aż noga świerzbi żeby w ten zadek dać porządnego kopa. Prawy i Sprawiedliwy Tomcio vs Pani Krzywonos - będzie ciekawie, bardzo ciekawie. Proces jak odkurzacz przyciągnie poszkodowane kobiety - Marczuk, Sawicką i inne. Tomcio zadarł z kobietami - a te mu nie odpuszczą I wtedy odsłoni się to czego nie chciał Prezio Absmak - małość, mściwość, arogancja i hipokryzja arcykatolickiego prawicowego PiS-u. To bardzo dobre posunięcie Kaczmarka i Netzla, tacy obrońcy naprawdę wszystko wiedzą o metodach działania PiSu. Na miejscu żigolaka już bym sobie nocnik kupiła, bo na sali napięcie może być duże, a pytania trudne.

Z niezwykłym zainteresowaniem czekam na ten proces.


promuj www.liiil.pl roza


Link tylko dla troli
Eliza (14:25)
46 opadłych liści w moim ogrodzie

28 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Poseł PiS Mariusz Kamiński, który był gościem Moniki Olejnik w Radiu Zet, przyznał, że chciałby, żeby "nie było konieczności kary śmierci". Odniósł się również do słów abp. Kazimierza Nycza, który kilka dni temu wyraźnie wyjaśnił, że "Kościół od lat nie zmienił stanowiska odnośnie kary śmierci" i jest przeciwko karze śmierci. Były szef CBA podkreślił, że pomysł PiS "to nie jest działanie wbrew Kościołowi". - Ja z pokorą podchodzę do poglądu abp. Nycza - dodał.




Habemus papam?

Katechizm Kościoła traktuje karę śmierci jako samoobronę - mówił w Radiu ZET nowy wiceprezes PiS-u, Mariusz Kamiński. Na pytanie, dlaczego zatem hierarchowie kościelni są jej przeciwni, były szef CBA odpowiedział: - Są poglądy wyrażane przez bardzo ważnych ludzi Kościoła i są dokumenty kościelne...Kardynał Nycz nie ma racji, Kościół jest za karą śmierci. Poza tym takie jest oczekiwanie społeczne".



Widać jak pięknie kończy się prostytucja Kościoła z PiSem. Kardynał dostał opieprz od funkcjonariusza politycznego, że się nie zna na teologii. Chłopaki, tak trzymać!! Teraz powinniście opierniczyć Benedykta :)))Wygląda na to, że teraz wykładnią Katechizmu, nauk Jezusa zajmie się PiS, konkretnie Mariusz Kamiński.

Abstrahując na chwilę od nauki Kościoła, która nie jest w tej mierze tak jednoznaczna, jak chciałby to widzieć jaśnie oświecony Kamiński: jakim hipokrytą trzeba być, żeby żądać mordowania ludzi w imię prawa jedną ręką, podczas gdy drugą wyciera się gębę sloganami o nienaruszalności życia od naturalnego poczęcia chcąc zakazać aborcji i in vitro?

Są wartości i prawdy względne, tak jak są bezwzględne czyli absolutne. Przykładem prawdy względnej jest "PiS nas wyzwoli od prawdy względnej ze względu na względy, co nas poprowadzi do prawdy bezwzględnej" albo "PiS ma zawsze rację ze względu na względy". Skrótem myślowym pozostają prawdy absolutne: "PiS ma zawsze rację". Racją bezwględną jest natomiast, że najlepiej by było dla Polski, gdyby wszystkie kanalie wcale się nie rodziły. Dziwne natomiast jest to, że nie ma absolutnie żadnej kary za działalność dywersyjną i niszczenie państwa przez takie szuje jak Mariusz Kamiński, Jarosław Kaczyński, Adam Hofman, Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski i reszta tej bandy i jej "odchodów".

Wracajac do tematu, widać jaki Watykan popełnił kardynalny błąd, powołując Kazimierza Nycza na arcybiskupa w-wskiego i podnosząc go do godności kardynalskiej bez zgody Jarosława Kaczyńskiego. Czy Prawi i Sprawiedliwi będą się starali o "odzyskanie" diecezji warszawskiej i będą zabiegać o dymisję kard. Nycza? a naprawiając tą gafę arcypasterzem uczynią Kamińskiego Mariusza? Innych hierarchów PiS przywoła do porządku lub odeśle do Watykanu ponieważ ewidentnie błądzą :) Tych, którzy rokują oświecenie, PiS wyśle na rekolekcje do tatki Rydzyka. A w ogóle dlaczego Jarosław Kaczyński nie przekształci polski KK w autokefaliczny Kościół Narodowy z szafotem jako znakiem drogi duchowej? Przecież Mariusz Kamiński czuje się już wystarczająco przygotowany do objęcia funkcji Papieża KK. Kamiński lepiej wie od samych księży jak, co i gdzie jest ... napisane i co Kościół powinien robić. Trzeba tylko w niego jak w Boga ... uwierzyć.

Tak więc znów w telewizorni ochłapy rzucane gawiedzi. Z prawej strony kara śmierci a z lewej opodatkowanie prostytucji. Oczywiście "pani Krysia z turnusu drugiego" chętnie przystanie na jedno i drugie, ale jednak politycy są (wiem że brzmi to jak żart) od tego by rzeczywistość tłumaczyć społeczeństwu i nie podsuwać pozornie "świetnych" rozwiązań które takimi nie są. Tematy wywołane na zapotrzebowanie tłumu, służące krótkowzrocznej polityce łapania punktów i procentów w społeczeństwie. I śmieszno i straszno.

700 zabójstw rocznie w Polsce ponad 500 to morderstwa w afekcie i w trakcie rodzinnych awantur. Tak, 80 procent tego typu przestępstw popełnia najbliższa rodzina. Kogo pośle na krzesło rodzina, w której wujek zaciukał braciszka albo teść teściową? Terrorystę z Pakistanu? Czy to polepszy ich sytuację? W trakcie rodzinnej sprzeczki nikt nie myśli o karze śmierci wbijając stryjkowi kozik w zadek. Czy podpity zięć to taki straszny zbrodniarz, że społeczeństwo w obawie przed jego "bestialstwem" musi go skasować? Dziwne że takie asy prokuratury tego nie wiedzą. Wystarczy spytać na policji, statystyka nie kłamie.



PiS się rozsypuje w drobny mak (moralnie juz rozsypał się dawno) prezes znajdzie tylko posadę na warzywniaku. To moje zeszłoroczne "proroctwo" które się spełnia.
promuj www.liiil.pl roza

Tutaj link przeznaczony tylko dla trolli
Eliza (16:33)
149 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


W Sejmie powinna powstać komisja szczegółowo badająca wydatki posłów ponoszone na prowadzenie biur poselskich - powiedział w Opolu Patryk Jaki, rzecznik klubu parlamentarnego Solidarna Polska. Poseł zorganizował briefing po prasowych wypowiedziach części opolskich parlamentarzystów, którzy uważają, że obecne limity na paliwo do samochodów są niewystarczające.




Ich poselska mać

Posłowie chcą więcej na benzynę. 3 tys. złotych miesięcznie na benzynę dla posła to za mało? - Niektórzy chcieliby dostawać 6-7 tys. Posłom będącym w Sejmie (...) od jedzenia kawioru w tamtejszej restauracji poprzewracało się w głowach - komentuje parlamentarzysta Solidarnej Polski Patryk Jaki. I chce dokładnego badania wydatków swoich kolegów z Parlamentu
.

Za GW



Nie myślalam że jakiemuś PiSiakowi przyznam rację. Dziś mówię - Jaki, masz rację!!
Na ustach Polska, a w głowach buraczane wytłoki. To już zaczyna być coraz śmieszniejsze. Dać hołocie palec to rękę odgryzą. Może posłowie też by się przyłożyli do pokonywania kryzysu, a nie żądali więcej na benzynę!!Jeszcze nie zagrzali miejsc w lawach poselskich, a już skamlą o podwyżki.

Posłowie powinni się rozliczać jak zwyczajny obywatel opłaca ZUS, podatki, a wszelkie naprawy i eksploatacja wchodzi w koszty, może jeszcze diety na dożywianie?Jestem gorącą zwolenniczką zniesienia powiatów na rzecz wzmocnienia gmin, zamiast województw stworzyłabym kilka regionów i one powinny ze sobą współpracować, a także wnioskować do rządu i prezydenta o wszelkie uprawnienia, jak i likwidacji instytucji Sejmu i Senatu w obecnej formie. Mamy dostęp do komputerów, więc dlaczego wybrani przez Naród nie mogą wirtualnie sprawować swoich funkcji, a na spotkania z wyborcami mogą iść piechotą. I oczywiście żadnych diet, wypłat, emerytur, czy przywilejów - służba Narodowi powinna być wystarczającym zaszczytem.... No co, pomarzyc każdemu wolno.....To dziadostwo nadal się ma dobrze i umacnia, nie zaszkodził im PRL i nie szkodzi obecny system, bo politycy nie są zainteresowani takimi działaniami.

I jak tu ma być dobrze jak tluste świnie proszą o jeszcze więcej żarcia.... A czy przypadkiem ta kasta nie ma darmowej komunikacji zbiorowej? A bilecik na PKP albo tramwaj , a jak się nie podoba to proszę zrezygnować z posłowania. I tak połowa posłów i wszyscy senatorowie do zwolnienia się
nadaja, bo nic specjalnego oprócz pyskówek nie robią.Jakby pojeździli sobie wagonem 2 kl. i pachnącym toaletą autobusem to mając kontakty z ludźmi wiedzieliby co ludziom leży na wątrobie. Ale oczywiście, co oni będą z motłochem podróżować pociągami... oni są z lepszej gliny ulepieni.

Mój znajomy 750 zł wydaje na paliwo do ciężarówki, która pali 40 litrów ropy, nie wiem więc czym oni jeżdzą, chyba czołgami :) Zrobiłam krótkie podsumowanko i tak: wychodzi ok.22 litrów PB95 czyli ok.260 km dziennie licząc 8,5 l/100 km. Jeśli teraz wezmę pod uwagę gadki -szmatki takich (p)osłów z PiS, wg których po Polsce nie da się jeździć szybciej niż 50 km/godz to na przejechanie 260 km trzeba ponad 5 godzin codziennie, w święta też, a jak do tego dodać 8 godz na sen, 5 godz na mycie, podmycie, jedzenie, sprzątnięcie wokół siebie, załatwienie innych potrzeb fizjologicznych to daje w sumie 18 godz, to kiedy te biedaki mają pracować w Sejmie RP??

Kupić leniom rowery, a po 4 latach do zwrotu WYCZYSZCZONE!!!
promuj www.liiil.pl roza

Strona specjalna dla trolli
Eliza (01:02)
71 opadłych liści w moim ogrodzie

27 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


"W moim odczuciu agresywny atak na osoby świętujące odzyskanie przez Polskę niepodległości w Warszawie jest nieprzypadkowy i doskonale wpisuje się w inne działania mające na celu wyjałowienie z umiejętności racjonalnego oceniania bieżącej polityki, a przede wszystkim z tożsamości narodowej rozumianej jako szacunek i uznanie dla polskości" - pisze na łamach serwisu Stefczyk.info Marta Kaczyńska.





Marta - kacza królewna !

Marta Kaczyńska dla portalu stefczyk.pl: Najwidoczniej komuś zależy na tym by warszawskie obchody Święta Niepodległości przedstawić wyłącznie negatywnie...
O ojcu

"był nieustannie atakowany za swoją politykę, apekt historyczny jego
działalności był wręcz wyśmiewany"
o mediach

"mainstreamowe media nierzetelne relacjonowały przebieg obchodów i promują agresywnie nastawiony do Kościoła Ruch Palikota.Te wszystkie działania zmierzają do spłycenia świadomości społecznej i narodowej wskutek czego młode pokolenie będzie cierpieć na brak wiedzy na temat historii"
O państwie

"zaproszenie do Polski niemieckich bojówkarzy, chaotyczne działania służb miejskich, agresja policjantów, nosi znamiona próby zastraszenia wszystkich tych, którzy autentycznie kochają swoją ojczyznę i rozumieją wartość jej niepodległości"
O Kongresie Kultury Polskiej

"byli obecni w zasadzie jedynie twórcy związani z PRL i wyznający poglądy zdecydowanie lewicowe, a zabrakło konserwatywnych artystów"


Ot ekspert (sic) się wypowiedział. Piętnaście dni potrzebowała by coś wygęgać w temacie, o którym już zapomniano. Na Wielkanoc z pewnością podsumuje Boże Narodzenie. Czemu ludzie ośmieszają się bez potrzeby? Widocznie ktoś jej powiedział, że była taka imprezka, którą popiera stryjek. Wypowiedź na kasowo-pożyczkowej stronie SKOKU sfrustrowanej, zgorzkniałej, bogatej, ale nie uwielbianej polskiej dziedziczki ma być pokazem talentu literackiego? A może jest przygotowaniem do objęcia stanowiska w SKOKU? O dziedzicznych uwarunkowaniach nie będę pisać, bo to wszyscy wiedzą. W każdym bądż razie robi za alfę i omegę. Twoje teksty dziecinko są tak groteskowe jak Twój stary stryj. Jak widać niedaleko pada jabłko od jabłoni..
Lech Kaczyński nie zostałby prezydentem Polski, gdyby przegrał wybory na prezydenta Warszawy. W swojej kampanii wyborczej przyrzekał m.in. reprywatyzacje zagrabionego mienia i praworządność.Tego nie zrobił. Za jego rzadów powstał warszawski układ korupcyjny nieruchomościowy z gangsterskim łapownikiem Robertem Drabą, który trwał wiele lat i trwa do dzisiaj.To, że Draba później robił interesy z Dubienieckim jest tajemnicą Poliszynela. W końcu Kaczyński zmuszony został do wyrzucenia Draby z Kancelarii Prezydenta Polski. Niech Pani lepiej milczy, bo język za zębami to skarb!
Co do - "Mój ojciec był nieustannie atakowany"... no, jeśli palono jego kukłę, to mam pewne podejrzenia co do złoczyńcy :). Co do "bandy niemieckich bojówkarzy" ...taaak, ta "banda" dokonała ataku na "niewinnych i bezbronnych Polaków", którzy szli jak to kibole z "ujmującym spokojem". I ci sami kibole z "ujmującym spokojem" postanowili dać odpór obcym i wrogim mediom, podpalając ich pojazdy, bo pewnie były to "media niemieckie". Czysty pacyfizm...Co do "zatrważających danych o liczbie licealistów, którzy zdają maturę z historii " - dzieciaki mają więcej godzin religii tygodniowo niż historii, więc jak historię mają znać?
Wy, Kaczyńscy, ogólnie macie przerąbane. Czego się nie dotkniecie wszystko obraca się w ruinę, gdzie się nie obrócicie tam układ i zdrada, nawet jak zamkniecie oczy to czarne jest białe. Z paranoją nie da się walczyć, trzeba się z nią zaprzyjaźnić!!!
Kacza królewno, to większość tego społeczeństwa ma dość właśnie takiej jednostronnej retoryki że "naród" że "niepodległość" etc. Może oświeć nas o piękna sierotko KTO MA NAM ZAGRAŻAĆ? Korea płn? Burkina Faso?Europa jest teraz jedna, społeczeństwo podzielił Twój Tata i stryj. Nie było NIGDY takich podziałów w tym kraju jak jest obecnie i zaczęło się to podczas rządów Twojej rodzinki bébé !!! Więc pozostaje Ci oczywiście przyłączyć się do chóru pisowskiego i powtarzać w kółko to samo. Nie wróci do władzy Twój stryj ani jego formacja polityczna NIGDY, bo społeczeństwo akceptuje normalność jaką w tej chwili gwarantuje PO, a nie Radio Maryja i kibolską hołotę z jaką utożsamia się PiS, który nawet nie jest żadną partią tylko antyhumanistyczną grupką propagującą darwinizm społeczny..
Czekam z niecierpliwością na kolejną, ekscytującą wypowiedź panny Kaczyńskiej... czysty obłęd. Wszędzie spisek, wszędzie wrogowie, tylko PiS niczym latarnia morska wskazująca drogę wśród ciemnoty panującej dookoła ;) W tym kraju nie będzie normalnie nigdy?

promuj www.liiil.pl roza

Eliza (00:00)
157 opadłych liści w moim ogrodzie

26 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Jarosław Kaczyński zapowiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że Prawo i Sprawiedliwość złoży do Sejmu projekt nowelizacji kodeksu karnego, w którym będzie domagać się m.in. przywrócenia kary śmierci. Już kilka godzin po jego wystąpieniu w tej sprawie wypowiedzieli się politycy Solidarnej Polski, którzy wyjaśnili, że prezes PiS wprowadza błąd wyborców, bo takie rozwiązanie, w świetle unijnego prawa, jest niewykonalne. Arkadiusz Mularczyk, który przedstawił stanowisko SP dodał również, że jako pierwszy w tej sprawie już kilka lat temu wypowiedział się Zbigniew Ziobro. Jednym z ważniejszych tematów dzisiejszego dnia nadal jest zatrzymanie byłego szefa UOP Gromosława Cz., a także podejrzenie o korupcji w Polskim Związku Piłki Nożnej. Sprawdź najważniejsze wydarzenia dzisiejszego dnia!




Wszystkie PiSy solidarne :)

Klub Solidarnej Polski był i będzie za karą śmierci, lecz w świetle prawa unijnego nie jest możliwe jej wprowadzenie w Polsce - tak politycy tego klubu komentowali propozycję PiS. Według nich, Jarosław Kaczyński zachowuje się nieuczciwie względem wyborców.


Nowo powstające ugrupowania wymyślają sobie coraz bardziej kłamliwe nazwy. Najpierw "Polska Jest Najważniejsza", a teraz "Solidarna Polska". Zatrzymując się przy tej ostatniej, każdy, kto nie jest ślepcem wie, iż Polską solidarną nie jest i że akurat to towarzycho na pewno nie sprawi, iż się nią stanie.Ziobro i consortes, tak, to jest tylko PiS-bis! Rozpoczęła się więc ostra konkurencja pomiędzy PiS a Pis-bis.. Kaczyński i Ziobro będą się przepychać do podium "najprawdziwszego Polaka" i "najprawdziwszego katolika" oraz, oczywista oczywistosc, do podium "najprawdziwszego patrioty".
"Klub Solidarnej Polski był i będzie za karą śmierci"...niestety, za późno. Prezes był pierwszy. Ale proszę próbować. "Byliśmy i jesteśmy" ... taaa...zwłaszcza za karą śmierci dla naszych przeciwników - raz z Blidą już się udało - i nawet sądu nie trzeba było fatygować... Byli i będą za karą śmierci - i sekta Jarka i ziobrowa watacha !!! Zupełnie nieźle jak na katolikow broniących krzyża w Sejmie i na obrońców życia od chwili poczęcia do naturalnej śmierci !!
Cała ta antypolska Solidarna Polska to też polityczne zombi, które nie da się "zabić" i trzeba poczekać aż do następnych wyborów i zamiast osikowego kołka trzeba będzie użyć raz na zawsze skutecznie kartki wyborczej. Ich pomysły są tak samo dobre jak rządy Ziobry na stanowisku Ministra Sprawiedliwości. Efekciarstwo jakim się teraz posługują i oni i Kaczyński może nabrać tylko głupszych od nich. Normalni ludzie już się na to nie nabiorą. I ten Mularczyk paplający glośno o czym Ziobro myśli... brrr
Ale skoro prezes Absmak był pierwszy ..teraz ziobryści powinni być lepsi i szybko zaproponować karę śmierci z bitą śmietaną. Potem Kaczyński aby ich przebić doda wisienkę. No to oni - polewę czekoladową i ... ogórka kiszonego..Wygląda, że nie będą mieć nic przeciw, kiedy Sułtan Jar rozstrzela ich bez sądu.
Kaczyński to relikt z zamierzchłej epoki, całkowicie stetryczały zionący nienawiścią, udający w nieudolny sposób patriotę i katolika. Już dawno powinien już być objęty ochroną konserwatorską lub być pokazywany w cyrku jako dziwoląg. Ziobro, Kur..ski, Mularczyk, to są już politycy "nowej generacji" pozbawieni jakichkolwiek hamulców moralnych, pozbawioni honoru i każde łgarstwo pięknie przedstawiajacy jako prawdę.To są wyjątkowe kanalie, potrafiące jedynie łgać i załatwiać swoje prywatne sprawy przy pomocy aparatu państwa. Samo odejście z wyjątkowo antypolskiej prawie sprawiedliwej partii nic te kanalie nie oczyszcza. Kanalia pozostaje kanalią na zawsze.
A tak na marginesie, ci solidarni, to są solidarni z kim?Powinni najpierw oddać wyłudzane z Parlamentu Europejskiego wynagrodzenia, bo skoro siedzą w kraju, to jak oni wykonują swoje obowiązki?

promuj www.liiil.pl roza

polecam http://mlodypolityk.o7.pl
Eliza (00:01)
144 opadłych liści w moim ogrodzie

25 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro walcząc o poparcie minęli się w Nowym Sączu (Małopolska). W ocenie prof. Ireneusza Krzemińskiego na to wydarzenie można spojrzeć jako symboliczne. - Małopolska stanowi bowiem żelazny bastion wyborców Prawa i Sprawiedliwości - mówi Onetowi - jest więc ważne, kto zdobędzie większe poparcie. Dodaje przy tym, że nie ma różnic ideologicznych, ideowych i programowych pomiędzy PiS a "ziobrystami".





Leśne dziadki


Konferencjom prasowym nowej i wywołującej skrajne emocje partii przygląda się szef formacji pilnującej porządku w parlamencie. Takiej obstawy nie mają jednak konferencje innych partii. Komendant Straży Marszałkowskiej przychodzi ubrany po cywilnemu, z krótkofalówką, staje z tyłu - przygląda się i przysłuchuje. Kancelaria Sejmu boi się, że posłowie Palikota mogą ''wywinąć jakiś numer"? "My wprowadzamy nową jakość, nowoczesne państwo i nowoczesną myśl. Te wszystkie leśne dziadki, które dzisiaj siedzą w parlamencie na pewno się tego boją. Jak my jesteśmy na sali obrad to PiS siedzi blisko krzyża i czekają aż my wszyscy wyjdziemy, dopiero wtedy wychodzą" - R.Biedroń.




W PiS jest wszystko - krzyże, Kryże i diabły Rydzyka...Pełny zestaw piekła..Porąbane oszołomstwo Pisowskie myśli, że posłowie Ruchu Palikota są podobni do nich i też tak będą postępować jak oni. Ale się przeliczyli i teraz wymyślają idiotyzmy z obroną krzyża. No, ale takie są właśnie te ich wartości katolickie, jak nie ma argumentów to trzeba je wymyślać żeby swoje idiotyzmy usprawiedliwiać....
PiSim tępakom nie przyjdzie nawet na myśl, że ktoś może prezentować inny poziom i nie będzie się bawić w drabiny i przepychanki, a sporną kwestię zechce rozstrzygnąć drogą prawną, nawet jeśli krzyż został tam powieszony bezprawnie. No cóż, oni mają mniejsze mózgi i nie pojmują spraw oczywistych, mierząc wszystko swoją niedorozwiniętą miarą, jak to leśne dziadki, podkręcając nastroje za pomocą czegoś co nie istnieje. Ale to ciemniactwo będzie edukowane przez Ruch Palikota. Jestem niezmiernie szczęśliwa, że weszli do Parlamentu. PiSowcy rozpoczęli edukację..
Zawieszenie krzyża cichcem, tchórzliwie i niezgodnie z prawem nie spotkało się, ani nadal nie spotyka z reakcją na złamanie prawa, ani krytyką opinii społecznej. Ciekawe, co by było, gdyby ktoś zastosował tą samą metodę i cichcem ten krzyż zdjął? Czy uznane by to było za złamanie prawa? czy prawo dostałoby nagle sra..ki i krzyż zawieszony został ponownie? Odpowiedż na to pytanie, jak mniemam jest na czasie, bo prędzej, czy póżniej ktoś na ten pomysł wpadnie i będzie głupio i niezręcznie.
PiSowcy powiem wam jak powinniście chronić się przed posłami Palikota.
1. Na szyi zawiesić różaniec wykonany z papryki waszego kumpla paprykarza
2. Na pępku przywiązać pęczek czosnku (koniecznie polski, chiński nie działa)
3. Pod pachami wysmarować się baranim łajnem (baranów u was dosyć)
4. W skarpety włożyć drobno posiekaną Gazetę Wyborczą.
5. Na nos różowe okulary.
6. Na głowę berecik z antenką

Kiedy tak "zabezpieczonego" PiSowca zobaczy jakiś poseł Palikota , umrze ze śmiechu i po kłopocie:)
A na poważnie, jak tak dalej pojdzie, za 10 lat, po PiS-ie w Parlamencie nie zostanie nawet wspomnienie, a Ruch Palikota czy jakiś jego następca, będzie w Sejmie miał - nie 40 posłów, a 40%. I to będzie ten numer, ktory wam wywiną, ale w następnych wyborach... Europa trzeszczy, problemy się piętrzą, a posłowie bawią się w policjantów i złodziei.
Jarek zamiast Palikota pilnuj rozporka http://tnij.org/octm

promuj www.liiil.pl roza

Polecam http://mlodypolityk.blog.onet.pl
Eliza (00:33)
191 opadłych liści w moim ogrodzie

24 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Sąd rejestrowy zatwierdził m.in. znak "zakaz pedałowania" i krzyż celtycki jako kolejne symbole Narodowego Odrodzenia Polski. NOP chce donosić do prokuratury za "próby znieważania" ich znaków. Zaskoczenia decyzją sądu nie kryje wiceszef Fundacji Helsińskiej, a wiceprezes Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego Krzysztof Śmiszek stwierdził, że ta ekspertyza jest "skandaliczna".





Kiedy Mein Kampf sędzio?

NOP to biedni, prymitywni i niedouczeni chłopcy. Mogą sobie robić różne rzeczy. Ale sąd jest od tego, żeby nie tylko korygować ich działania, ale żeby im pokazać bardzo wyraźnie, dlaczego to, co robią, jest niedopuszczalne. Mamy parlament, sądy, urzędy i pracujących tam ludzi, zobowiązanych do stwarzania polityki niedyskryminacji i respektowania jej. Więc sam sąd działający w kierunku dyskryminacji grupy osób, zachowuje się niezgodnie z Konstytucją, zadaniami, które on sam ma, oraz zachowuje się w sposób, na który nie mam jeszcze słów - jest to tak zaskakujące, tak oburzające i tak groźne. Jeżeli sąd nie rozpoznaje, że mamy do czynienia z tak wyraźną dyskryminacją i nie stosuje prawa - karnistka, prof. Monika Płatek.



Wyrokiem sądu w Warszawie hasło"Zakaz pedałowania" zastało zastrzeżone jako dobro narodowców. Sąd oparł się na opinii ekspertów uniwersyteckich z Lublina. Ciekawe czy eksperci i sąd byliby tak liberalni przy haśle "NAKAZ pedałowania"?
NOP, MW etc. niby są to formacje patriotyczne dla których polskość jest najważniejsza. A z drugiej strony salut mają RZYMSKI krzyż CELTYCKI, a resztę to już wszyscy wiemy skąd, przecież to śmiechu politowania warte. Usankcjonowanie orzeczeniem sądowym symbolu propagującego nienawiść to jakieś kuriozum i skandal!!
W Niemczech i wielu innych państwach Europy równoramienny KRZYŻ CELTYCKI jest symbolem nie tylko faszystowskim, ale wręcz nazistowskim i pociąga za sobą dość wymierne kary. NOP już w momencie przekroczenia zachodniej granicy ze swym "firmowym" krzyżem celtyckim pakuje się w ręce niemieckiej policji, niemieckiej prokuratury, niemieckiego sądu i niemieckiego więziennictwa, dostając na pożegnania 'niedzwiadka' do paszportu. Innymi słowy: być może sąd wiedział co robi, rejestrując gówniazerii z NOP te trefne symbole? A może niedługo użyją jeszcze "cyklon b" jako symbol NOP - przez sąd rejestrowy przejdzie bo jest insektycydem.
Ten znaczek daje się łatwo prawnie wyłączyc z symboliki organizacyjnej - gdzie w nim "narodowość" czy "polskość"? Co najwyżej mógłby być chroniony prawem autorskim Problem w tym, że polscy sędziowie o prawie autorskim pewnie też wiedzą dużo mniej, niźli byle biznesmen na Zachodzie... Tak rodzi się faszyzm, na naszych oczach a protestujących można policzyć na palcach. To wstrząsające, że sąd zezwolił na ten proceder, ale polskie instytucje prawne dawno już straciły swoją niewinność. Są dyletanckie, bezwzględne, nieprofesjonalne i zazwyczaj uwikłane politycznie. Mam cichą nadzieję na skandal międzynarodowy, gdy NOP-y zostaną za te krzyże zwinięci w Niemczech i zacznie się skandal konsularny.
I to ma być sąd na miarę XXI w.? Jeszcze będą się ci sędziowie w przyszłości zapierac tego wyroku.Będzie wiecie, rozumiecie były naciski, źle zostalo to zinterpretowane, nie bylo naszą intencją, wszak każdy ma prawo itp. Ale wyrok ten przejdzie do historii i uwieczni po wsze czasy jaki to ciemnogród byl w Polsce wyrocznią w listopadzie 2011. Sąd ma się posługiwać prawem, a nie skojarzeniami. Problem z tym nieszczęsnym znakiem polega na tym, że posłużono się, właśnie, skojarzeniem. Jakby nie patrzeć ktoś w NOP "błysnął" inteligencją. Poza tym, jest to płacz nad rozlanym mlekiem. Nie rozumiem dlaczego nikt nie wystąpił do sądu z wnioskiem o zakaz publikacji? Bo nikt nie wpadł na to, że nieuki i prymitywy z NOP to zarejestrują? Wierzyć się nie chce. I na marginesie - zakaz rozpowszechniania treści i ideologii faszystowskiej i komunistycznej nie obejmuje ani swastyki ani pięcioramiennej gwiazdy. Czy to jest normalne?
Po to właśnie są ogranizowane akcje typu blokada Marszu Niepodległości. Żeby pod przykrywką patriotyzmu i poszanowania tradycji nie przemycali haseł propagujących ksenofobię, homofobię, ogólnie nietolerancję.To jest "mowa nienawiści", a stąd już tylko krok do zbrodni nienawiści...Czy niedługo wrócimy do średniowiecza i zaczniemy palić na stosie "odmieńców"? Polacy, czy tego właśnie chcemy?!
Pozostaję w nadziei, że zrobią dobry użytek z tego"znaczka" i rozwieszą go na wszystkich kościołach w całej Polsce..... jako zakaz "obrządku" polsko-katolickiego w zakrystii... A przy następnej wizycie w Polsce spróbuję zarejestrować "zakaz spożywania wina" z przekreślonym kielichem mszalnym i powiem w sądzie rejestrowym, że walczę z pijaństwem. Co do samego znaku, to trzeba, powołując się na precedens, zarejestrować tychże dwóch ludzików ustawionych w drugą stronę jako drogowy znak informacyjny, albo nakazu i umieszczać po wykupieniu miejsca, w pobliżu siedzib NOP, pozywając za jego zrywanie albo niszczenie.

promuj www.liiil.pl roza
Eliza (10:21)
101 opadłych liści w moim ogrodzie

23 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Solidarna Polska buduje struktury w wielu regionach. Głównie kosztem PiS. Ziobryści, którzy zostali wyrzuceni z PiS, tworzą nową partię. Zaczynają od klubów w sejmikach wojewódzkich i radach miast. Zwolenników nowego ugrupowania przybywa m.in. w Małopolsce, na Opolszczyźnie, Podlasiu i w Radomiu.




Jarosław zdradzony o świcie
Solidarna Polska buduje struktury w wielu regionach. Głównie kosztem PiS. Ziobryści, którzy zostali wyrzuceni z PiS, tworzą nową partię. Zaczynają od klubów w sejmikach wojewódzkich i radach miast. Zwolenników nowego ugrupowania przybywa m.in. w Małopolsce, na Opolszczyźnie, Podlasiu i w Radomiu. Najgorzej jest na sądecczyźnie, odkąd Arkadiusz Mularczyk - poseł z Nowego Sącza, były lokalny lider PiS - został szefem klubu Solidarna Polska, partia Jarosława Kaczyńskiego ma zdezorganizowane struktury. Bez pełnomocnika, bez biura, nawet bez deklaracji członkowskich. Dlatego dzisiaj odbijać Sądecczyznę ziobrystom przyjeżdża prezes PiS - czytamy w "Rzeczpospolitej".


Kulinarny koszmar prezesa: zioberka z cymankiem w sosie kurskim. Ziobro et Co. postanowili ruszyć w Polskę wzorem mistrza Palikota. Niestety, z pustymi sakwami - nie ma ani pieniędzy, ani programu, ani statusu, w ogóle niczego, oprócz ładnej gadany, czym można by zanęcić wyborców?
Jarosław Wolskęzbaw płynie dziurawym okrętem, więc nic dziwnego, że szczury zaczynają uciekać z pokładu kierując się stadnym instynktem samozachowawczym. W końcu ile można słuchać idiotycznego mlaskania? Prezes drży ze strachu razem ze swoimi przybocznymi , bo właśnie w te rejony kraju, gdzie PiS miał największe poparcie ,,uderzył" znienacka Ziobro. Ziobro jako złoty chłopiec Rydzyka będzie z pewnością przekonywał, iż Kaczyński już nic nowego nie wymyśli i dalej będzie robił to co robił, mówił i działał jak zawsze i będzie dzięki temu przegrywał -jak zawsze.
Czy ziobryści przekonają dotychczasowych pisowców i nowych ludzi, że zaskorupiały system działania Kaczyńskiego już żadnych sukcesów PiS-owi nie przyniesie?Tam dużo ludzi kieruje się tym co słyszą w Radiu Maryja. Dla zacofanego chłopa słuchającego księdza poboszcza i RM Kaczyński częsty gość radyja musi sie jawić jak prorok, wysłannik katolickiego głosu w każdym domu. W dodatku ma zbawić Polske. Niezły konglomerat. Mularczyk natomiast jest wiernym synem Kaczyńskiego. Cyniczny, bezwzględny i zakłamany. Aruś "czerwone lico" już przemianował swoje biuro poselskie na oficjalną siedzibę SP w regionie. Wcześniej była to nowosądecka siedziba PiS. Kolejne biura SP mają zostać wkrótce utworzone w sąsiednich miejscowościach - Limanowej i Gorlicach. Ponieważ przyszła partia Ziobry (nie mogę napisac tej nazwy bo w dolku mnie ciśnie) ma zamiar być taką jak PiS, a nawet jeszcze bardziej, nic dziwnego, że poparcia szuka tam, gdzie PiS był silny. Ze świecą ich nie zobaczysz w Szczecinie, Poznaniu lub we Wrocławiu. Kochane miasta :)
Tak więc prezes zbliża się do Smoleńska, jest na kursie i na ścieżce. Pytanie tylko, czy rozwali się o pierwszą radiomaryjną latarnię, czy wyrżnie w leśniczówkę, zwaną potocznie wieżą? Gdy pozbywał się pojedyńczych uzurpatorów, jak Dorn, to był bezpieczny. Ale teraz urwało mu się stadko młodych wilków, bardziej bezwzględnych, szybciej myślących. Ćzy wszystko potoczy się jak lawina i prezes zostanie sam, może jeszcze Antek czy Hofman albo zfatygowana emisariuszka? Najgorsze, że nie ma żony, która napisałaby memoire. Czy w sumie niewiele się zmieni, poza satysfakcją, że "zbawiciel" dostanie po podrapanym przez koty tyłku?
Swoją drogą to premierTusk ma teraz super... może zająć się rządzeniem spokojnie. Na lewicy SLD bije się z Palikotem, na socjalistycznej prawicy PiS z PS....

promuj www.liiil.pl roza

Polecam
http://mlodypolityk.blog.onet.pl
Eliza (10:25)
170 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


98 kardynałów, arcybiskupów i biskupów na czele z prymasem Polski arcybiskupem Józefem Kowalczykiem uczestniczy na Jasnej Górze w Rekolekcjach Episkopatu - podało we wtorek biuro prasowe sanktuarium.





Czat z radiem Mariolka.

Szef Radia Maryja chce czatować w sieci z młodzieżą. Jego rozmówcy muszą jednak wpierw podać PESEL, imiona rodziców, dołączyć ksero legitymacji lub dowodu osobistego i zdjęcie - pisze "Gazeta Wyborcza".


No właśnie - dla wybranych, czyli dla wyjątkowych durniów. Zresztą, dla kogo miałby być przeznaczony ten jego chory bełkot... No i uważam że to za mało danych by rozmawiać z Rydzykiem. Należy dodać nr kołnierzyka, numer buta, wzrost, wagę, dietę, czy masz alergię na moher, nr konta i PIN, jaki jest twój stosunek do invitro, do seksu, ile dajesz na tacę i czy wierzysz w diabła i obowiązkowo zaświadczenie od lekarza, że dziewczę jest cnotliwe i umie się przeżegnać. A potem demokratyczne rozmowy i wolność słowa, o którą walczy Rydzyk i jego środki masowej propagandy antyrządowej!!!! Do biskupa łatwiej się dostac niż do tego pana zwanego "łojcem".
Nie wiem, po co mu te wszystkie dane. Coś mi sie widzi, ze podać PESEL i imiona rodziców, a wnet się okaże że widniejesz wśród osób popierających kolejny projekt prokościelnej ustawy. Ale ci co czują potrzebę czatowania z Rydzykiem i tak pewnie taką ustawę by poparli.
Albo Rydzyk wpada w panikę, bo widzi, że złote czasy to już historia. Od teraz coraz trudniej będzie można organizować niezgodne z prawem zbiórki pieniędzy. A przecież gromadzenie majątku i zajmowanie z uprzywilejowanej pozycji jest dla Rydzyka nadrzędnym celem. Łamanie prawa i negatywne emocje nie mają nic wspólnego z celem działalności duszpasterskiej. Gwoli przypomnienia nie jest nim pęd do gromadzenia pieniędzy... Prawdziwi chrześcijanie byli skromni, pokorni i rozdawali swoje dobra pomagając potrzebującym. Natomiast Rydzyk robi wszystko, aby dobra materialne gromadzić. Nawet za cenę pogwałcenia prawa potrafi wyłudzić datki od stosunkowo ubogich ludzi.
Ciekawe czy przed czatem musi być ..przekaz?Oczywiście kwotowy na konto tego Zbawiciela, no i ile, "co łaska"? Uczciwemu człowiekowi, który nie ma nic do ukrycia nie są potrzebne pełne dane personalne swego rozmówcy. Wystarczy aby rozmówca kulturalnie przedstawił się imieniem i nazwiskiem.
Idą święta, więc każdy orze jak może, jeżeli ktoś chciałby ze mną pogadać to musi mi zapłacić 2 stówy za ten przywilej. Wolny kraj, chcesz gadać to płać, nie to żegnam :)))



promuj www.liiil.pl roza

Polecam
http://mlodypolityk.blog.onet.pl
Eliza (00:15)
46 opadłych liści w moim ogrodzie

22 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:






Co boskie Bogu, co cesarskie cesarzowi...

Premier zapowiedział w expose m.in. likwidację Funduszu Kościelnego. - Takie rozwiązania można wprowadzić bez wypowiadania konkordatu - mówi dr Paweł Borecki, ekspert ds. prawa wyznaniowego. - W 1997 r. rząd Cimoszewicza wydał w porozumieniu z Watykanem deklarację wyjaśniającą do konkordatu. Wynika z niej, że państwo jest kompetentne do regulowania jednostronnie spraw finansowych duchowieństwa i Kościoła - przypomniał ekspert.

Ile zarabia Kościół z budżetu tutaj.


Ten pomysł to i sam pan Bóg pobłogosławi. Na ziemi reprezentować powinni Jego prawdziwi kapłani, a nie pasibrzuchy w wypasionych brykach i pedofile, a Mercedes stał się dziś organem podtrzymującym życie niemal każdego proboszcza.
Fundusz Kościelny został ustanowiony za "dobra" odebrane Kościołowi. Dobra te zostały Kościołowi zwrócone. Pomimo tego Kościół żąda, aby państwo otrzymywało go nadal i to w zwiększonej kwocie. To skandal. Ludzie biedni nie mają na leki, a te tłuściochy chcą nachapać się jeszcze więcej. Czy na tym polega pobożność i wiara, by jeździć na cudzych plecach? Czy klerowi nigdy nie będzie mało? Wielu ludziom również zostały odebrane ich dobra za czasów PRL, ilu dostało swoje spowrotem?
Likwidacja Funduszu to jedyne rozwiązanie, które jest zgodne z zasadą wolności sumienia i wyznania. Nie można zmuszać człowieka do finansowania instytucji, z która się nie utożsamia. Wszystkim się wydaje, że w '89 pozbyliśmy się ostatniego okupanta z kraju. Niestety okupacja amii z Watykanu trwa w najlepsze, każą przed sobą klękać, całować się w pierścienie i doją kasę skąd tylko się da!
A przecież są miejsca w Kościele, gdzie zarabia się nie tylko na siebie, ale i daje na biednych. Weźmy np. takie opactwo Cystersów Scisłej Obserwacji, gdzie ich własna praca fizyczna idzie na ich utrzymanie, a także na tych, którzy nie mają. Można tam kupić kawę, ser, a może i trumnę..A więc można? MOŻNA. Skończyć z uprzywilejowaniem wybranych, trochę późno, ale skończyć z tym. Potem można się zastanowić czy działania Komisji Majątkowej były zgodne z Konstytucją, jak nie unieważnić wszystkie i przeprowadzić proces od nowa, na podstawie niezależnych wycen, chociaz to jest chyba zbyt utopijne.... Bezczelne naciąganie struny nie może trwać wiecznie, kiedyś ta struna pęknie. Słychać kroki? TAK, to z pewnością przechodzi ludzkie pojęcie ...
A może skoro potrzebujemy w coś wierzyć, wrócić do korzeni, czyli do pierwszych wierzeń z czasów Światowida? Swiatowid jest nasz, nie niemiecki, nie rosyjski, nie żydowski, tylko nasz rdzennie polski. Dziesięcina, tacowe, kolędowe i inne duperele niech się idą bujać. Swiatowid potrzebuje jedynie kilku drzew, których w Polsce nie brakuje i po kolędzie nie chodzi, na tacę nie zbiera, dzwonami nie przeszkadza, dzieci nie gwalci. Same zalety :))
Jeśli KK nie zmieni swojego stosunku do mamony, majątków ziemskich i dóbr doczesnych to za kilkanaście lat na zasadzie odreagowania stanie się on bardziej egzotyczy niż jest obecnie w niektórych krajach na Zachodzie Europy, a 1% podatku, o który walczą odpisze im 1% podatników. Biskupi i księża... w czym jesteście podobni do Jezusa? Czy on żyjąc dziś kupowałby sobie piękne purpurowe szaty u Armani'ego, mieszkał wytwornie w luksusie jak Głódź, Rydzyk czy inny Natanek, jeździł lumuzynami klasy C czy S jak Glemp czy Kowalczyk, dbał o kościelne biznesy bardziej niż o swoje owce?
I wszystko w oparciu o nie potwierdzoną tezę, iż po śmierci nie tylko wrąbią mnie robale, ale będzie coś więcej. Więc płać katoliku za ułudę, ja już nie muszę. Czy Premier dotrzyma slowa?

promuj www.liiil.pl roza

Tradycyjnie juz polecam blog 17latka - dajmy szansę mlodym
http://mlodypolityk.blog.onet.pl
Eliza (01:19)
156 opadłych liści w moim ogrodzie

21 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Donald Tusk po raz drugi objął funkcję premiera. Przedstawiamy podsumowanie jego zapowiedzi z exposé oraz pierwsze komentarze polityków wypowiedziane podczas debaty nad udzieleniem rządowi wotum zaufania. Jako pierwszy głos zabrał Rafał Grupiński, następnie mówili Jarosław Kaczyński, Jan Bury, janusz palikot, Leszek Miller i Beata Kempa.




"Zaczął jak księgowy, skończył jak biskup"
Prof.Środa o expose Tuska

"Przemówienie pana premiera wyglądało tak jakby w połowie było napisane przez starszych kolegów (z boiska? z rządu?), których głównym problemem jest utrzymanie stanu własnego konta, społecznego bezruchu, oraz pokojowego przebiegu Euro 2012. Druga połowa wyglądała
na dorzuconą przez biskupa Michalika. To bardzo racjonalny układ: jeśli bowiem ludzie mają przygotować się na oszczędności, cięcia i kryzys to powinni mieć coś w zamian. Co? Oczywiście:religię, tradycję i krzyż. Przedłużą ci emeryturę, obetną zasiłki, ale za to cieszyć się będziesz szczęściem w bliskości Pana. Naród wierzący w życie wieczne jest łatwiejszy do rządzenia (i ponoszenia ofiar), niż naród wierzący w rozum".





Przemówienie konkretne źle, przemówienie o wszystkim i wszystkich źle. Rąbek spódnicy....Kolejna ugodzona wirusem głupoty. Lubiłam kiedyś czytać felietony pani profesor we WPROST chociaż czasem nie zgadzałam się z tezami tam prezentowanymi. Ostatnio jednak zauważyłam w nich zamiast polemiki z innymi poglądami czy składaniem propozycji rozwiązań problemów wzrost niezadowolenia, żalu do całego świata i tępej frustracji.
Pani profesor Środa zaskakuje mnie coraz bardziej. Nie wiem, jaka jest przyczyna coraz większej skłonności do populizmu u tej kobiety. Ale jest on oczywisty w wypowiedziach Pani Profesor w ostatnim roku.Jak inaczej oceniać jej pytanie czy premierowi nie pisali exposé koledzy z boiska lub biskup? Lub retoryczne pytanie, dlaczego podwyżki dla wojska i policji uważając, że podwyżka dla mundurowych jest potrzebna tylko w czasie wojny. Nie widzi problemu, że policji brakuje kilku tysięcy pracowników. Dalej pani profesor brakowało kilkanaście tematów, które premier nie podniósł w swoim wystąpieniu.
Pamiętam jak cztery lata temu premier przemawiał przez trzy godziny i też został skrytykowany, że przemówienie było "rozlazłe". Jednak Pani Profesor nie jest w stanie zrozumieć niektórych wypowiedzi Premiera. Na przykład zarzuca premierowi, że nic nie było o samorządności. Premier mówił o wprowadzaniu do urzędów większego udziału informatyki to zapewne myślał i o samorządach. To będzie jedno z głównych zadań nowo powstałego ministerstwa. Dalej krytykuje, że nic nie było o demografii. Jednak podniesienie wieku emerytalnego to jest jednym z elementów związanych z problemami demografii. Oczywiście, że Premier nie odniósł się do wszystkich zagadnień, bo po prostu jest to niemożliwe. Czego chcialaby Pani Środa? Aby robił konkurencję Fidelowi Castro i wygłosił expose ponad ośmiogodzinne?
Było to przemówienie konkretne, pozbawione populizmu, trafne i jednocześnie pokazujące drogę do bezpiecznej przyszłości. Tylko czemu Pani Środa we wszystko miesza kościół i biskupów? Przecież wyraźnie zostało zaznaczone, że duchowni tez oberwą po kieszeni. No ale punkt widzenia zależy od punktu patrzenia.
Kraj to nie przedszkole, gdzie można powiedzieć,dziewczynki pójdą na lewo, chłopcy proszę na prawo. Obecny premier podjął się roli na której wielu przed nim "umoczyło tyłki? Podjął się być przysłowiowym powożącym - mając w zaprzęgu rozbrykane, oszalałe, skłonne pędzić w nieznane na przełaj do urojonego punktu docelowego, pustosząc wszystko po drodze - konie. Nim chwycił za lejce i objął rolę przewodnika "zaprzęgu" sam siebie w polityce przez wiele lat sprawdzał i nikt nie jest w stanie zarzucić mu nieodpowiedzialnych decyzji. Nie zamierzam malować laurek pochwalnych, uważam, że przede wszystkim powinno się zadbać o socjal dla wszystkich, ale stosując zasadę, każdemu według jego możliwości, każdemu według zasług i potrzeb, nie mylić z socjalistyczną ideologią.To uwarunkowania ekonomiczne globalnej wioski mają zasadnicze znaczenie, których nie może ignorować by nie spowodować katastrofy ekonomicznej dla kraju. A czy nam się uda wyjść z jak najmniejszymi stratami z nadchodzących zależności z racji zaciągniętych zobowiązań? Trudno powiedzieć. Nikt nie wie.
Premier dostal już trzy ważne nagrody europejskie, ale w Polsce o tym cicho i poza kilkoma publicystami nikt o tym nie pisnął słowa. Dziennikarze zaś gonią za Kaczyńskim, żeby Tuska dokladnie opluł - to ich cieszy i to powtarzają z dziką rozkoszą setki razy w ciągu tego samego dnia. News o zdechłym kocie Kaczyńskiego wisiał na Onecie przez cały dzień. Przykro stwierdzić, ale mamy najgorszych dziennikarzy w Europie poza nielicznymi jak Janina
Paradowską czy J.Gugała . Tylko oni umieją słuchać gości .

Ja uważam Pani Środa, że premierTusk zaczął przemówienie jako polityk któremu się"pofarciło" , bo został w historii wolnej Polski po raz drugi z rzędu premierem, ale kończył je jako ten, o którym wkrótce będzie można mówić: mąż stanu.

promuj www.liiil.pl roza

Zapraszam rownież na blog naszego 17-letniego pasjonata polityką, dajmy szansę młodym, to bardzo kulturalny, z ogromnym poczuciem humoru mlodzieniec
http://mlodypolityk.blog.onet.pl
Eliza (17:33)
63 opadłych liści w moim ogrodzie

19 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Wzywam Donalda Tuska do tego, aby to, co powiedział na temat wsparcia przeze mnie tych, którzy się bili z policją 11 listopada, powiedział nie z trybuny sejmowej - bo wtedy jest ukryty za immunitetem materialnym pełnym - tylko w innych okolicznościach. Wtedy mu wytoczę dwa procesy: i cywilny i karny. To po prostu kolejne bezczelne kłamstwo. Niech przedstawi choć jeden dowód na to, że taki związek jest - powiedział podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński.




"Absmak matole twój świat to kibole"

Policjanci byli atakowani nie tylko przez niemieckich anarchistów, ale głównie przez chuliganów w szalikach klubowych, wspieranych ostatnio przez Jarosława Kaczyńskiego - powiedział dziś Donald Tusk w Sejmie. Po tych słowach posłowie PiS opuścili salę. - To bezczelne kłamstwo - powiedział Jarosław Kaczyński.



Super Premier. W końcu powiedział co myśli o bandzie kaczora. Gołą prawdę, która jak widać bardzo w oczy kole.
Kaczyński usłyszał prawdę więc kolejny raz grozi Tuskowi, a sprawa jest szersza, aniżeli tylko umizgi prezia i Kempy do narodowo-radykalnych kiboli. I nie tylko chodzi o pisowskie kłamstwo o Niemcach bijących Polaków 11.11.11 w Warszawie, bo akurat było odwrotnie. Chodzi przede wszystkim o to, że PiS jest partią, której działalność zakłada i dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową i która popiera organizacje odwołujące się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania, jak ONR i MW ? co zademonstrowali organizatorzy ?Marszu Niepodległości? oraz pisowcy chwalący te ekscesy atakujących obrońców wolności i demokracji, a wspierających i broniących
faszystowskie chuligaństwo.

Podobno, jaki jest koń każdy widzi. Jednak nie każdy widzi tego samego konia. Każdy w końcu nieco ponad tydzień temu widział "polskich patriotów" tj kiboli atakujących stróży prawa. I TO JEST FAKT. Każdy widział wcześniej przeciw komu zwracali się stali bywalcy polskich stadionów, skandując na okrągło "Donald, matole, twój rząd obalą kibole!? i poparcie której strony polskiej sceny politycznej zyskali. To są też fakty. Co prawda Kaczyński nie powiedział wyraźnie "Popieram bandytyzm stadionowy?, niemniej i media prawicowe i politycy PiS dawali poklask kibolom, robiąc z nich patriotów, a próbę zaprowadzenia ładu i egzekwowania prawa na stadionach przez ekipę Tuska okrzyknęli tematem zastępczym. Wiele cytatów z wypowiedzi polityków PiS-u na ten temat nadal jest dostępnych w Internecie. Czyżby prezio-foch miał amnezję, opuszczając na znak protestu, razem ze swoimi wiernymi psiakami salę sejmową i zapowiadając, że wytoczy Tuskowi dwa procesy - cywilny i karny?. A może tego samego konia widział, ale od "dupy strony".
Czy ten zakłamany człowieczek nie pamięta co mówił do kiboli w czasie kampanie wyborczej, czy ten kłamca myśli, że Polacy zapomnieli do czego ich namawiał ? Kibole mieli służyć tylko do postawienia krzyżyka w wyborach, podobnie jak szlachta zaściankowa ongiś podczas elekcji królów. A ponieważ kibole, podobnie jak ongiś ci z zaścianków,lubią się prać więc poszli na całość. A prezio jak zwykle rżnie głupa. Obraża wszystko i wszystkich, a gdy cokolwiek się powie na temat PiS lub Absmaka to ten jak obrażona dziwka na znak protestu wychodzi. I słusznie obecność na sali obrad fałszywców nie jest wskazana. A może trzebaby zbudować w Sejmie czarcią zapadkę, żeby te człekokształtne podróbki posłów miały gdzie spaść po słowach prawdy skierowanych do nich?
Dziadku Kaczyński- tyle Ci pozostało na najbliższe 10 lat- wytaczac procesy. A póki co proszę grzecznie do ławeczki w Sejmie i... zalewać się krwią...

promuj www.liiil.pl roza

Polecam blog 17-latka pasjonującego się polityką
www.mlodypolityk.blog.onet.pl
Eliza (17:52)
155 opadłych liści w moim ogrodzie

18 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Czasy są ciężkie, a optymizm cenny. Sądzę, że dużo ważniejsze będzie podjęcie próby odpowiedzi na pytania co robić, a czego nie robić, by Polska w 2020 roku była krajem zasobniejszym i w lepszej kondycji moralnej. By to dziesięciolecie nie było zmarnowane - mówił w Sejmie lider PiS Jarosław Kaczyński. - Kryzysy przychodzą i odchodzą, a Polska trwa. Warto być Polakiem. Prezes PiS stwierdził również m.in., że Polska nie powinna wchodzić do strefy euro, bo to by była "katastrofa dla polskiej suwerenności".




Zamilcz dziadu wreŚcie


Jarosław Kaczyński w odpowiedzi na expose premiera powiedział, że "proces przyjmowania wspólnej europejskiej waluty i obecność w strefie euro oznaczałby katastrofę dla polskich przedsiębiorców, gospodarstw domowych i naszej suwerenności. Trzeba zapłacić cenę za cztery lata rządów PO"..


Debata w Sejmie po expose Premiera Tuska

Na sejmową mównicę wchodzi Mizerosław. Biorę "Relanium", siadam przed telewizornią. "Relanium" nie daje pożądanego efektu. Niedobrze mi. Co za mały koczkodan. Polacy wciąź płacą cenę, ale za Twoje (nie)rządy nieudaczniku. Tak jest! To 4 lata rządów PO i Tuska wywołały światowy kryzys!!! A ty jesteś wysokim, przystojnym, inteligentnym i dobrze wychowanym brunetem... Zamilcz dziadu, może już czas byś poszedł szukać Alika...Ta moralna mizeria destabilizuje mnie do tego stopnia, że rozmawiam z telewizorem :)
Odezwał się ten, co mieszkań nabudował, i pracy dodał -mieszkania po 3 miliony, a praca w Londynie. Pieprzył jak potluczony, czyli nic nowego w PiS-wariatkowie.Zaczął po polsku, ale w miarę rozkręcania się powrócił do wolskiego. Na początku było "są i służą", później już tylko "sOM i sużyć"! Chociaż muszę przyznać, że nieźle nad nim pracują, już umie nawet "można powiedzieć" zamiast "ja tfierdzę", ale wciąż mówi "wreŚcie". Dobrze, że udało mu się uniknąć najtrudniejszego i nie musiał gadać o "intligencji".. I było:
zaciskaniu pasa mówimy NIE!!
strefie Euro mówimy NIE!!!
ruszyć KRUS mówimy NIE!!!
odchudzić biskupów mówimy NIE !!!

Za dwa tygodnie będzie jedynym czlonkiem swojej partyjki to się nasprzeciwia całemu światu, że ho ho !! A już o "bezczelnym uwłaszczeniu się nomenklatury" poszedł po bandzie, czy można być bardziej cynicznym i bezczelnym niż on? Tu link jak uwłaszczało się PC-Kaczyńskich na polskiej krwawicy
Oczywiście było i o Smoleńsku, a jakże, to już clou wszystkich "występów", nie dam rady pisać o tym...
No i te mlask, mlask....
Prezio nie spodziewał się takiego expose jakie wygłosił Premier i przygotował swoją ripostę na zupełnie inną okazję dlatego gadał jak potłuczony, w każdym razie nie odnosił się do expose. Uważam, że Stowarzyszenie Nauczycieli Polonistów powinno pomyśleć o jakiejś nagrodzie lub przynajmniej o wyróżnieniu dla JK, jego wkład w rozwój i wzbogacanie języka jest wprost nieocenione: "fiskalizacja kryzysu", "repolonizacja banków", "oczywista oczywistość", "mutacja państwa", "droga na zmywaki", "wersja anihilacyjna", "system bezalternatywny", itp. No i oczywiście "Trzeba" - to jedyny człowiek, który jest w stanie zbudować całą swoją filozofię wokół słowa "Trzeba" i nigdy nie powiedzieć, kto to ma zrobić!
Myślę, że jego brednie i fobie już nie przekonują nawet tradycyjnego oszołomstwa. Wyobraźmy sobie co by było gdyby osoba o tym stanie rozumku była wodzem państwa z bronią jądrową. Brrrrr APOKALIPSA, nic więcej.
Absmaku, ty i twoja porąbana partyjka dostaliście jasno do zrozumienia od Polaków co macie robić... macie realizować testament Wawelczyka, czyli "spieprzać dziady":)



Promuj www.liiil.pl roza



PETYCJA O ZAPRZESTANIE NAGONKI MEDIALNEJ-PODPISZ
http://www.liiil.pl/1321601905,Fakty-i-Mity-Petycja.htm

Polecam bardzo wyważony i mądry art. 17-to latka
http://mlodypolityk.blog.onet.pl/
Eliza (18:31)
154 opadłych liści w moim ogrodzie

17 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- To jest rząd potencjalnie silny - powiedział premier Donald Tusk, przedstawiając skład swojego rządu, do którego oprócz niego wejdzie 19 ministrów konstytucyjnych.




"Szajba pozytywna" to kryterium na wybór ministra

Po raz pierwszy w III RP ministrem sprawiedliwości zostanie osoba bez przygotowania prawniczego. Cenionego prawnika Krzysztofa Kwiatkowskiego zastąpi Jarosław Gowin. Prokurator generalny i środowiska prawnicze już wyraziły zdziwienie tą nominacją. Gowin ma "pozytywną szajbę, jeśli chodzi o deregulację", a Kwiatkowski może być jednym z liderów PO - wyjaśniał dziś Donald Tusk.-


A więc to szajba decyduje o tym, kto dostanie stołek? Wspaniale...Czyżby Premier Tusk też dostał "szajby"?Jeżeli szajba to główne kryterium to proponuję Macierewicza:) Kaczyński się nie łapie, zbyt wyrachowany. Z Tuskowej argumentacji wynika, że najlepszym ministrem sprawiedliwości byłby Schetyna. Dotychczas to Kaczyński traktował ludzi jak śmieci, a wyborców jak idiotów. Teraz do akcji wkroczył Tusk. Kwiatkowski mógł urosnąć więc został zdjęty. Czyżby Premier zaczął "autanazję polityczną" już na "niemowlętach"? Odsunięcie Kwiatkowskiego na boczny tor jest naiwiększym błędemTuska (po Ćwiąkalskim) przy propozycjach skladu nowego rządu. Gowin będzie marionetką w rękach kleru. Będzie to widać przy podejściu do afery Komisji Majątkowej. Czyżby nasz Premier też wstapił do Opus Dei? Żal dupę sciska.
O tym, że Gowin ma "pozytywną szajbę" to wiem od czasu, gdy przyznał, że słyszy płacz mrożonych zarodków. Panie premierze, w normalnych krajach, ludzie z pozytywną szajbą są "ministrami" co najwyżej w zakładach lecznictwa zamkniętego. Nominacja Gowina może mieć pozytywny skutek - dostał robotę, która być może zajmie go do tego stopnia, że przestanie zatruwać Polskę swoim religijnym fundamentalizmem. Z drugiej strony jest ryzyko, że zacznie fundamentalizować wymiar sprawiedliwości... Nareszcie "prymitywne i niesprawiedliwe prawo" zostanie zastąpione PRAWEM KANONICZNYM, a sprawiedliwości będziemy dochodzić w NIEBIESIECH. Lem miał rację.
Więcej młodości, mniej kompetencji - nikt mnie nie przekona, że jest inaczej A właściwie dlaczego zmienia się kapitanów w trakcie rozgrywek? Czy przegapiłam jakieś wcześniejsze wystąpienia premieraTuska potępiające pracę dotychczasowych ministrów? Nie wydaje mi się, z tego co pamiętam, wręcz przeciwie, wszystko było super. No to JAK TO JEST panie Premierze? parafrazując paprykarza.Tamci byli aż tak źli, czy może pupile są aż tak dobrzy? Tylko w czym? ....
Pamiętam twórczośc kabaretową w okresie PRL, gdy wyśmiewano się z rotacji stanowsk. Ale dopiero teraz, po 20 latach, każdy może objąc każde stanowsko. Nawet brak kompetencji może być traktowany jako zaleta. A młodość nie jest brakiem doświadczenia, tylko świeżym spojrzeniem nieskażonym wiedzą. Ciekawe dlaczego teraz nikt się z tego nie śmieje? Czyżby aż tak silna autocenzura?
Od dziś pojęcie "pozytywna szajba" jest synonimem braku kwalifikacji. Dziękuję panie Premierze za aktualizację mojego słownika. Zastanawiam się czy nie będę zmuszona wykreślić w nim zwrot - "poparcie dla Platformy".
A Wy co sądzicie o nowym skladzie przyszłego rządu?

promuj www.liiil.pl roza

Eliza (16:39)
206 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Na łamach tygodnika "Fakty i Mity" jego redaktor naczelny Roman Kotliński prowadzi brudną kampanię wymierzoną w dobre imię Moniki Olejnik - dziennikarki TVN 24 i Radia Zet - uważają autorzy listu otwartego w obronie Olejnik.




Tic-tak ...tic-tak...tic-tak..odbijanie piłeczki


Na łamach tygodnika "Fakty i Mity", jego redaktor naczelny Roman Kotliński prowadzi brudną kampanię wymierzoną w dobre imię Moniki Olejnik - dziennikarki TVN 24 i Radia Zet - uważają autorzy listu otwartego w obronie Olejnik. W liście napisano m.in., że Kotliński atakuje Olejnik "za przeszłość jej ojca, posługując się przy tym insynuacjami i manipulacją. " Atak na Olejnik jest odwetem za niewygodne pytania, które dziennikarka zadawała w prowadzonych przez siebie audycjach. Przypomniała, że Kotliński zaprosił na promocję swojego pisma mordercę ks. Popiełuszki, Grzegorza Piotrowskiego". List otwarty podpisali:Wojciech Czuchnowski, Bertold Kittel, Marek Balawajder, Grzegorz Gauden, Mariusz Gierszewski, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Grzegorz Miecugow, Roman Osica, Adam Wajrak, Ewa Wanat i Dominika Wielowieyska.


Kotliński już sto razy dementował, że u niego pod żadnym pseudonimem Piotrowski nie pisze. I wskazał, kto pisze pod tymi "inkryminowanymi" przez dziennikarzy pseudonimami. Ale przedstawiciele mediów nadal ciagną to pomówienie.
Pani Olejnik w programie "Kropka nad i " opluła werbalnie Kotlińskiego, naruszyła jego dobra osobiste, zaszczuła go, co widzieli zszokowani tym widzowie. Wykorzystała do tego migawki z wyłowienia zwłok ks. Popiełuszki i inne, co było przekroczeniem granicy moralnej, bo wiele osób mogło powiązac morderstwo ks.Popiełuszki z p. Kotlińskim. To była niedopuszczalna metoda szkalowania człowieka i za te obrazki połączone z wypowiedziami Olejnik na granicy chamstwa na osobę Kotlińskiego - ta dziennikarka powinna wylecieć z TVNu. Dziwię się, że Kotliński nie dał sprawy do sądu za naruszenie jego dóbr osobistych. To żenujące, że dziennikarze podpisali ten list, chyba nie widzieli tego programu. Zresztą w następnych programach o Ruchu Palikota wciąż wracała do szkalowania redaktora FiM. To również obrzydliwe postepowanie.
Abstrahując od tych "migawek" jakie pokazala w programie, pan Glemp sobie odpoczywa na zasłużonej emeryturce z państwowej kasy. Mógł całej sprawie ukręcić łeb lata temu, ale podjął decyzję o niewysyłaniu Popiełuszki do Rzymu. Popiełuszko mógł żyć. Ale nie, kler widocznie potrzebował impulsu, inaczej mówiąc męczennika, dzięki któremu więcej ugra. A przecież niemożliwym jest, aby Glemp nie wiedział co się szykuje, w końcu lustracja kleru skończyła się zanim się w ogóle rozpoczęła.
Pani Monika wielokrotnie bezwzględnie rozliczała ludzi z działalności w PRL-u. Teraz odebrała próbkę jak to smakuje. Od wielu lat Prawdziwi Polacy wyciagają Monice Olejnik ojca z MSW-u. Do tej pory "autorytety moralne" puszczały to płazem. Dopiero art. Kotlinowskiego wzmógł ich moralnie. Kali przy nich wysiada... Nigdy nie słyszałam aby jakiś dziennikarz w USA był sekowany za to, że zrobił wywiad z mordercą Kennedy'ego, albo z jakimś obląkanym seryjnym mordercą. Pani Monika siedzi od lat w mediach "prawomyślnych", a Kotliński w "wyklętych", ale siostra Joanna od Aniołów, chociaż siedziała w klasztorze, miała nielichego diabła za skórą.
Jeżeli dziennikarze nadepną na odcisk nie dziennikarzowi to jest wszystko OK. Wyciagają sprawy dziadków, babć, znajomych, ojców, szwagrów niejednokrotnie żeby kogoś zgnoić i wg nich jest wszystko w porządku. Dziwne, że dziennikarzom nie przeszkadza fakt, że Olejnik uzyskała pozwolenie na zrobienie wywiadu z Piotrowskim w więzieniu. A kto kazał pani Olejnik rozmawiać z Piotrowskim jeszcze jak był osadzony? Taka rozmowa to dla niej dziennikarstwo, a w FiM to już szarganie narodowych świętości i łamanie dobrych obyczajów? Jakoś nie przeszkadza również pani Monice, że ci co przyczynili się do śmierci Barbary Blidy nie zostali nawet skazani, zakładają nowe partie, codziennie brylują w TVN , są wybierani na posłów i mają się dobrze. Taki Kurski, dzisiaj w "Kropce nad i" powiedział takie ochydne zdanie - "Wanda Nowicka, wielokrotna aborczyni....." - Olejnik ani nie drgnęła. Obrzydliwe.
Sygnatariuszom tego apelu zwracam uwagę, że podobnie jak Monika Olejnik tak Roman Kotliński zostali prawdopodobnie wmanipulowani w gierki polityczne najbardziej obrzydliwego autoramentu. Pani Moniko, kto Pani podsunął wątek o Piotrowskim? Jakie znaczenie ma to, czy facet napisał jakiś tekst dla FiM czy nie? Czy Konstytucja RP zabrania startować w wyborach ludziom, którzy publikują teksty autorstwa morderców, którzy odbyli już swoją karę?A czy w obronie zakneblowanego ks. Bonieckiego ci dziennikarze wystosowali równie płomienna petycję? I czy nie dziwne jest to, że sama ponoć pomówiona tylko zagryza zęby, tępiąc je przy okazji i milczy jak głaz? Jak widać trochę brudu na nieskazitelnym dotąd wizerunku nie jest warte obrony czci i honoru.
Nie jestem z natury mściwa, ale nie powiem, odczuwam lekką satysfakcję, z uwagi na dyskomfort pani Moniki. Ma teraz takie same szanse jak jej rozmówcy, by udowodnić, iż genetycznie ma mało wspólnego z wielbłądem. Fajnie się gównem obrzuca, daleko mniej fajniej podejmuje się próby oczyszczenia z mierzwy. Pani Olejnik zazwyczaj jest kategoryczna w osądach, że aż strach widza przejmuje. Pora więc pokazać na co stać, gdy trzeba działać w drugą stronę. Tu przynajmniej nikt nie będzie przerywać co wypowiedziane słowo, ma szansę ukształtować swoją wypowiedź, co nieczęsto udaje się jej rozmówcom.
Kotlińskiego wybrali obywatele tego kraju. Tak samo Wandę Nowicką. I niechby 500 Kittelów czy innych Miecugowów miało, co do tego zastrzeżenia, nie ma to wpływu na ich poglądy. Uważam, że Kotlińskiego to Pani Olejnik powinna przeprosić. Co w zasadzie ma mu do zarzucenia?
Zresztą dziś, od wiadomości o kolejnym liście w obronie utraconej czci pani Olejnik ważniejsza jest informacja o odejściu do Krainy Wiecznych Łowów Alika Kaczyńskiego. To jest istotne dla Polski, a nie jakieś listy otwarte :))

PS
Pozwolę sobie dodać, że FAKTÓW I MITÓW nie czytam, TVN24 jak i inne telewizje oglądam, a raczej słucham średnio 15 godzin na dobę, na RP nie głosowalam, "Kropkę nad i" ogladam codziennie...to tak żeby nie było niedomówień

promuj www.liiil.pl roza

Eliza (00:32)
122 opadłych liści w moim ogrodzie

16 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Janusz Palikot jest zdania, że duży wpływ na obowiązujące w Polsce prawo dotyczące aborcji miał papież Jan Paweł II. Mimo że lider trzeciej parlamentarnej siły podkreślał pozytywne dokonania polskiego papieża, to jednak dostrzega też w jego działaniach złe strony. - Konserwatywne przekonania są wynikiem presji wywieranej przez Wojtyłę - mówił Palikot w radiu TOK FM.




Wrzuć monetę...wrzuć monetę... wrzuć monetę.. wrzuć monetę...wrzuć monetę..

Prezydent Sieradza chce by w tym mieście stanął pomnik Jana Pawła II, przy którym będzie można posłuchać homilii nieżyjącego papieża. Obok rzeźby byłby specjalne przyciski, jak w bankomacie.


Czy nie wydaje Wam się, że pod względem głupoty jesteśmy nie do pobicia?Toć to wariatkowo, a nie PAŃSTWO ! To już gorzej niż w Arabii Saudyjskiej ! To nie jest kraj dla normalnych ludzi, to miejsce dla pomyleńców.
Czego to ludzie dla szmalu nie wymyślą - elektroniczny JPII. A księżulo będzie zbijał kasę na automacie! Jak to będzie z tymi przyciskami? .. zielony, PIN, zielony, kazanie? Powinien być jeszcze przycisk, żeby papież machał ręką, albo inny aby całował ziemię...tą Ziemię ...Trzeba też zamontować pozytywkę wygrywającą "Barkę"!!! Uważam, że powinna być też wersja dla niecierpliwych skopiowana z komórki Dubienieckiego "jak chcesz się odpie...ć naciśnij trzy" ! Myślę szczerze, że sam papież by się uśmiał, bo miał, na szczęście, poczucie humoru. Tylko jest jeden szkopuł, co będzie jak jakiś obywatel zgłosi, że mu ta nowsza wersja katarynki przeszkadza w kontemplowaniu ciszy i zażąda w Strasburgu wyciszenia tego monstrum? Może więc ten demonstrator od razu zrobić na słuchawki? Można je przymocować, jak talerze w barze na Misiu... ha ha
Przy obecnej technice nic nie stoi na przszkodzie by zrobić papieża jak żywego, tylko czy naprawdę o to chodzi aby robić z kogoś małpę? Czy to jest okazywanie mu czci i pamięci? Dla mnie to czystej wody barbarzyństwo, ale jak widać gawiedzi się to podoba. Robienie z papieża Disney World Resort na guziczki jest chore i uwłaczające.. nie tylko Jemu, ale normalnym katolikom. I nie tylko. Widać władze Sieradza bujają w obłokach, zamiast myśleć o potrzebach mieszkańców. Nawet cudzych pieniędzy nie potrafią wydać z sensem. Papież NIGDY nie był w Sieradzu, a oni trzeci raz już go budują.
Wkrótce w Polsce kościoły będą niepotrzebne. Modły w Sejmie i na wszystkich uroczystościach państwowych, na ulicach skwerkach, a jak nie modły to obrady zdominowane zachciankami kościelnych. Na drogach pielgrzymki, wkoło krzyże, pomniki, ulice ponazywane kościelnymi świętymi. Radyjo, w TVP trudno znaleźć program bez zakonnic i księży. W każdych wiadomościach wieści z kruchty to podstawa. Nawet w gazetach kult jedynej religii dominuje wszelkie wieści codziennie.
Ciekawe czy następnym krokiem będzie mlaskający sarkofag na Wawelu? I czy też na guziczki?

www.liiil.pl
Eliza (01:46)
161 opadłych liści w moim ogrodzie

15 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Trzeba przygotować Polaków na trudny czas, ekipa rządowa chce być gotowa nawet na najgorsze scenariusze - powiedział we wtorek wiceszef PO Grzegorz Schetyna. Dopytywany o cięcia ulg Schetyna powiedział, że będą one zależeć od scenariusza budżetowego, jaki przyjmie rząd. - Ta kadencja Sejmu nie będzie łatwa - dodał.




Przecieki, przecieki....

Ograniczenie becikowego i ulgi na dzieci, a na dłuższą metę reformy równoważące finanse publiczne. Takie zapowiedzi znajdą się w piątkowym expose premiera Donalda Tuska - stwierdza "Rzeczpospolita".


Jeszcze nie znamy składu przyszłego rządu, jeszcze rząd nie zaprzysiężony, jeszcze Premier nie wygłosił expose, a już Rzecz(nie)pospolita mąci ludziom w głowach, publikując na łamach swojej gadzinówki jak to strasznie ten Tusk chce ograbić najsłabszych i najbiedniejszych. A jeśli okaże się, że to nie prawda i że te wiadomości zostały napisane tylko w celu szerzenia niepokoju społecznego? Przejrzalam fora na ten temat, aż wrze!!! Ciekawa jestem, w przypadku niepotwierdzenia tych "rewelacji", czy możliwe jest oskarżenie "RZ" o odszkodowanie za poniesione straty moralne i stres w społeczeństwie, który w oczywisty sposób prowadzi do utraty zdrowia? Byłoby ciekawie, gdyby pojawił się taki pozew zbiorowy. Może dopiero wtedy media zaczęłyby przekazywać informacje sprawdzone. Może zaczną wyciągać również wnioski z tego, co stało się 11.11. Media w Polsce dzisiaj stały się stroną w sporach politycznych!
Pusty śmiech mnie ogarnia jak czytałam te narzekania i lament. Przecież wszyscy krzyczeli że się zadłużamy i zresztą słusznie, żądali reformy finansów publicznych, no to właśnie nadchodzą, ale niektórzy chyba wierzyli, że reformy będą polegać na spuszczeniu manny z nieba i dlatego czują się teraz rozczarowani. Niestety, drodzy narzekacze, ale reformy zawsze polegają na odbieraniu przywilejów i cięciach ulg. Owszem, manna spada z nieba, ale tylko: terrorystom zwanym górnikami, stoczniowcami, coraz większym hordom urzędników, 35-letnim emerytom, księżom, oszustom i złodziejom z KRUS.... Na to właśnie są potrzebne między innymi rządowi podatki, które musi podnieść :)Większość Polaków podchodzi do problemów polskiego zadłużenia jak Grecy. A potem będą twierdzić, że to przez innych, a nie przez nich Polska ma problemy. Co moje, to nie rusz. Rząd musi działać, ale byle tylko mnie zostawił w spokoju. Z takim nastawieniem daleko się nie zajdzie...
Jest kryzys ŚWIATOWY i trzeba zacisnąć pasa niezależnie od tego kto wygrał wybory. Do zadłużenia przyczynili się wszyscy, wszystkie partie od SLD, PSL, PiS do PO. Cieszyć się, że i tak w Polsce te zaciskanie będzie względnie(procentowo) dużo mniejsze niż w innych krajach. Jak ktoś uważa; że np Niemcom będzie łatwiej to zniesc bo dużo więcej zarabiają to niech jedzie do Niemiec i tam żyje zamiast polskim zwyczajem tylko narzekać.
Myślę, że rozsądnym będzie wstrzymać się z komentarzami przed usłyszeniem expose. Wielu pisze i mówi (w mediach trąbią od rana) o fragmentach, bo nikt jeszcze nie zna całości . I każdy krytykuje to co jego dotyczy, argumentując, że należy absolutnie "zabrać innym".

www.liiil.pl

Eliza (15:52)
95 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Żyjemy w kraju, w którym rządzi Kościół, którego pan Niesiołowski jest wiernym sługą. W innym kraju musiałby się miarkować - twierdzi wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka. Posłanka Ruchu Palikota w rozmowie z "Newsweekiem" dodaje również, że Stefan Niesiołowski z PO "uważa, że ma moralną wyższość, choć głosował za ustawą, która może narażać kobiety na utratę życia". - Jaki moralny mandat do tego, żeby mnie oceniać, ma osoba, która bez zmrużenia oka może poświęcić życie kobiet z powodów ideologicznych - pyta.




Rad(z)ykalizm

Jarosław Gowin to znany świętoszek powiązany z Opus Dei, a Stefan Niesiołowski jest gotów poświęcić życie kobiet z powodów ideologicznych - powiedziała Wanda Nowicka w wywiadzie dla "Newsweeka". Posłanka Ruchu Palikota zarzuca konserwatywnym politykom PO, że "nie różnią się w poglądach od fanatyków religijnych".


W praktyce, wbrew deklaracjom, Opus Dei dąży do szerzenia wiary katolickiej przy pomocy władz państwowych, np. nieoficjalnej współpracy z partiami prawicowymi czy nawet lewicowymi. Strategią Opus Dei nie jest tworzenie partii politycznej, której elektorat byłby marginalny, lecz osadzanie "swoich ludzi" na kluczowych stanowiskach państwowych. Link na ten temat.
To fakt pani Wando, ci skrajni kato-politycy, lokaje biskupów, zupełnie nie pasują do PO, psują jej, jeszcze z kilkoma klęcznikami, cały wizerunek. Gowin zawsze był podnóżkiem biskupów. Niesiołowskiego ceniłam za bezkompromisową postawę wobec PiS-u. Po ostatnich jednak klerykalnych wyskokach stracił w moich oczach wszystko.
Wielu z poprzedniego Sejmu i Senatu to fanatycy. Było to widać przy podejmowaniu uchwał o dyskryminowaniu nie-katolików poprzez popieranie umieszczania symboliki kościelnej w budynkach publicznych. W obecnej kadencji nie jest wiele lepiej. I bardzo, bardzo się cieszę, że w Sejmie znaleźli się tacy ludzie jak pani Nowicka! Oby było ich jak najwięcej, bo nie powinno być tak, że warstwa duchowa dominuje w polityce nad realiami i prawdziwymi problemami społecznymi. Nie wiem czy Ruch Palikota jest dobrą odpowiedzią, ale wnosi do Sejmu aspekty życia niezbędne w codzienności Polaków, które do tej pory były pomijane bądź ignorowane i to jest pozytywne. Sejm od zawsze był tylko korytem dla świń, dlatego nie myślę, że Palikot ściągnie go niżej, bo niżej... po prostu się nie da.
Pani Nowicka ma rację. Ta chora ustawa antyaborcyjna niżej stawia życie matki żyjących dzieci, niż nieuformowanego płodu. Gdyby to mężczyźni rodzili i wychowywali, prawo do aborcji byłoby zapisane w Konstytucji RP. Prawicowe tłuki bulgocą jak woda w czajniku. Świat moherów mija i zanim się spostrzegą kościoły będą świeciły pustkami, bo oni zamiast kochać Boga nienawidzą ludzi. Niestety, dzisiejsza Polska już nie wyraża zgody, aby proboszcz dyktował jej jak ma żyć. Prawicowe oszołomy amoku dostają jak słyszą, że ktoś ma odwagę powiedzieć co o nich i ich zakłamaniu myśli.
Na Nowicką głosowali ludzie, którzy mają mniej niż 70 lat, mohery nie są w stanie pojąc, że kobieta może nie chcieć rodzić dziecka na przykład z gwałtu, a Bóg ma to w nosie, bo to jest jej decyzja. Klerycy martwią się o zygoty, ale o molestowane dzieci jakoś nie bardzo. Obłuda katolików sięga nieba. Możecie sobie ujadać na forach, zobaczycie jakie poparcie Ruch Palikora będzie miał za 4 lata. Dzieki wam. Niesiołowski przed wyborami w "Kawie na ławę" twierdził, że Ruch nie wejdzie do Parlamentu.No i co?
Gowin i Palikot mają pełne prawo wygłaszać swoje poglądy publicznie. Problem w tym, że gdy Gowin mówi np. o swoim projekcie ustawy in vitro (a raczej o zakazie in vitro) jest traktowany jak poważny polityk, zaś gdy Palikot porusza kwestię finansowania Kościoła z budżetu państwa, traktowane jest to jako "atak na kościół". Demokracja ma dawać równe prawa wypowiedzi niezależnie od pogladów i maksymalną wolność dla obywateli. Częścią tej wolności jest brak konieczności finansowania kościoła poprzez podatki i oglądania symboli religijnych w urzędach za te podatki utrzymywanych. Gowin i Niesiołowski głoszą przekonania nie swoje, ale KRK. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby tych przekonań nie przelewali na prawo obowiązujące w Polsce.I jakież to katolickie. Albo wszyscy myślimy jak ja albo wynocha! ;)
Pani Nowicka powoli jakoś uda się rozbić ten beton. Trzymam kciuki :))

Najgorliwszy obrońca życia,
"bronił" go łyżeczkowaniem,
aż 1.000 razy!!!!

www.liiil.pl

Eliza (06:21)
101 opadłych liści w moim ogrodzie

14 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Według euposła wybranego z list Prawa i Sprawiedliwości Tadeusza Cymańskiego, Grzegorz Schetyna nie powinien być ministrem w rządzie Tuska. - Uważam, że powinien być nadal Marszałkiem. Swoją pracowitością zdołał wypracować sobie respekt i poszanowanie wśród posłów, również opozycyjnych - twierdzi w rozmowie z Onetem. Wypowiada się też w sprawie powołania klubu parlamentarnego "Solidarna Polska" i ostatecznej decyzji ws. jego wykluczenia z partii. - O dalszym biegu wydarzeń faktycznie rozstrzygnie prezes PiS Jarosław Kaczyński - twierdzi.




Wracaj synu marnotrawny


Posłanka Sobecka: " ja zostaję w PiS-ie. Jeśli coś mi się nie podoba, będę to artykułować wewnątrz partii. Bardzo chcę, żeby ci ludzie wrócili na łono klubu. Wtedy można rozmawiać do bólu. Czy Radio Maryja może się podjąć roli mediatora? Nie sądzę. Ojcowie mają tak dużo pracy, że raczej nie będą absorbować się sprawami dorosłych ludzi, które powinni załatwić między sobą. Potrzebna jest dobra wola i zrozumienie. Nie można reagować jak obrażone dziecko".



Ziobro jest jak dziecko. Hmm... Rozumiem zatem, że prezes Absmak to SUGAR DADDY ha ha ha
Anna Sobecka - uroda anioła, mądrość Augustyna, lotność w stylu pralki automatycznej, a przy jej gabarytach to i Pudzian by był "jak dziecko":) Co ona ciągle z tym rozmawianiem do bólu? Natręctwo jakieś? Obsesja seksualna? Nie jestem miłośniczką Ziobry, nie ukrywam tego, bo to taki sam palant, jak każdy przydupas Absmaka, może poza Alikiem - tego mi szkoda, ale bawi mnie, gdy taki tuz logiki jak Sobecka nakazuje mu zrzec się pełnionych funkcji i zamknąć ryjka w ramach "nagany", a jednocześnie nie kwestionuje przywództwa faceta, który osobiście podejmuje wszystkie ważne i duperelne decyzje w partii i każdorazowo się myli.
Gwiazda modelingu intelektualnego Sobecka zachowanie Ziobry nazywa dziecinadą, ale wiarę prezesa, że musi po raz kolejny złamać dane słowo, bo ma "zbawić Polskę" - to już postrzega jako cechę męża stanu, choć to akurat jest dziecinada na poziomie Jacka czy innego Placka. Podobno kobiety dzielą się na te, które myślą używając intelektu i takie, które używają do tego swej seksualności. Sobecka podpadałaby może pod tę drugą grupę, ale jej niechęć do wszelkiej cielesności każe domniemywać, że ona jednak nie myśli wcale.
Mówi, że napewno zostanie w PiSie, to normalne, kto taką nierozgarnięta babę gdziekolwiek indziej zechce? To oczywiste, że będzie ręcami :) i nogami trzymała się stołka w PiS. No i jest przyzwyczajona do szeptania na ucho....Ale jaka szkoda dla Polski, czy Sobecka pozostanie w PiSie, czy przejdzie do "ziobrystów"? Ani po jednych, ani po drugich niczego pozytywnego dla Polski i Polaków nie można się spodziewać, są bez programu społecznego, a ideowość ich ogranicza się do ksenofobii i opluskwiania każdym wypowiedzianym zdaniem PO i Donalda Tuska.
A Rydzyk? Rydzyk pójdzie tam gdzie jest choć cień szansy na mamonę. Ziobro mu tego nie zagwarantuje. Sobecka jako emisariuszka Rydzyka pokazuje za kim staną moherowi wyznawcy. Rydzyk już wybrał Kaczyńskiego, a Ziobrę spisał na straty. Ale ten wyjątkowo szpetny babsztyl w jednym ma rację: ojcowie w Toruniu są tak zajęci głównie "wierceniem" czytaj : rozkradaniem emerytek i rencistek, że nie będą się zajmować negocjacjami między starym hitlerkiem a młodym hitlerkiem. Jedno ci zostało Ziobro - szukaj popiołu, posypuj łeb i na kolanach do prezia. Bez Rydzyka nie istniejesz. Kurski to za mało, Tadziu C. to nic.
A tak na marginesie, Kochani, czyż nie miło czytać o żrących się "kaczystach" ?? Coś pięknego i do tego za friko :)



www.liiil.pl
Eliza (10:23)
149 opadłych liści w moim ogrodzie

13 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Wierzę, że jeszcze przyjdzie prawicowa wersja Aleksandra Kwaśniewskiego, który tak zdominuje scenę polityczną, że Donald Tusk będzie chodził przy parkanie i zastanawiał się, co ze sobą zrobić - powiedział "Rzeczpospolitej" poseł PiS Zbigniew Girzyński. - Kaczyński nie jest wieczny, nie będzie rządził PiS zawsze. Natomiast może przygotować grunt pod zmianę. Jeśli Kwaśniewski prawicy miałby być naszym mesjaszem, to jedynym Janem Chrzcicielem może być Jarosław Kaczyński - twierdzi dodał.




Yar Chrzciciel ..


Wierzę, że jeszcze przyjdzie prawicowa wersja Aleksandra Kwaśniewskiego, który tak zdominuje scenę polityczną, że Donald Tusk będzie chodził przy parkanie i zastanawiał się, co ze sobą zrobić - powiedział poseł PiS Zbigniew Girzyński. Zapytany, czy Kaczyński ma szanse być tym Kwaśniewskim prawicy, Girzyński przeczy. "Kaczyński nie będzie w stanie dokonać takiego przewrotu w myśleniu Polaków, ale on nie jest wieczny, natomiast może przygotować grunt pod zmianę i jeśli Kwaśniewski prawicy miałby być naszym mesjaszem, to jedynym Janem Chrzcicielem może być Kaczyński".


To prezes ma chatę nad Jordanem ??????
Girzyński, ja chcę być św.Piotrem i jego do nieba nie wpuszczę!! Kontynuacja kolorowego snu o wielkości PIS? Babcia mi mówiła, że kiedy sny są kolorowe, to znak, że "pod sufitem" coś niedobrego się dzieje.Jedno co jest pewne w tej tyradzie to to, że Kaczyński nie jest wieczny. Tylko Lenin jest wiecznie żywy. Panie Girzyński , dlaczego nie odrazu Chrystus , Odnowiciel , Prorok , a może nawet sam Bóg? Czemu nie Zbawicielem??Jakiś karygodny minimalizm. Prezio tego nie zapomni! A wie pan może jak skończył biblijny Jan Chrzciciel? Otóż skończył z głową na tacy a głowa była zapłatą za jeden taniec Salome. Czasami przed porównaniem trzeba trochę poczytać, bo potem jest śmiesznie i głupio. Jak zwykle chciał się pan popisać i wyszedł z pana jak zwykle dureń. Niedużo zaryzykuję jeżeli powiem, że tą wypowiedzią dorównał pan, a nawet wyprzedził Rycha Czarneckiego -IQ 66. Przywołanie Kwaśniewskiego na wzorzec zbawiciela prawicy ma tyle samo bezpretensjonalnego uroku, co nazwanie Archanioła Gabriela prawicową wersją Szatana.
Panie Girzyński, proszę, tylko nie obcinajcie Kaczyńskiemu łba, to nazbyt drastyczne. Przykro mi panie podnóżku Rydzyka, PiS jest skompromitowany doszczętnie. Nie zyska już nowych zwolenników. Dotyczy to również "ziobrystów". Wszyscy zostaliście skażeni i naznaczeni. Wasz koniec zaczął się w chwili, w której wywaliliście Marcinkiewicza. Polecicie w niebyt jak balonik napełniony helem. Zawsze pozostaniecie tymi, którzy postawili ludzi tam, gdzie stało ZOMO, odesłali 70% społeczeństwa na niższą półkę, stali u boku człowieka, który palił kukłę Wałęsy. Sikorski wyskoczył z tego, tonącego w odmętach absurdu okrętu, w ostatniej chwili, a pani Kluzik trwała zbyt długo i nie wiem czy jeszcze kiedyś zdoła się zrehabilitować w oczach spoleczeństwa.
Szokujące wyznanie pełne dbałości o swoje. Lizusostwo Girzyńskiego pierwsza klasa. Prezio Absmak, faktycznie ma miękkie podbrzusze z malutkim pistolecikiem. Wyniki też ma zacne, 0:6 kontra demokracja robi wrażenie nawet na akolitach "solidarnych". A chrzcić to on może berbeluchę lub wasze dzieci. Pierwszy małe zero, tylko czy Absmaka dopuszczą kapłani z Torunia? Więc kolejna przegrana Owszem, istnieje odpowiednik Aleksandra Kwaśniewskiego na prawicy. Konsekwentny w poglądach i działaniu, miły w obyciu i odbiorze. Nazywa się Janusz Palikot.

ziemskie oznaki "świętości"

promuj www.liiil.pl roza
Eliza (18:13)
71 opadłych liści w moim ogrodzie

12 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


40 wniosków policji o ukaranie w trybie przyśpieszonym cudzoziemców, głównie z Niemiec, za zakłócenia porządku publicznego w czasie piątkowych zajść w stolicy, trafiło do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście. Będą rozpoznane jeszcze dzisiaj - informuje sąd.




"Patrioci" w szalikach to wina Tuska



To żałosne, co się wczoraj wydarzyło - mówił w TOK FM Łukasz Abgarowicz z PO komentując piątkowe zadymy w Warszawie. Z kolei Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota wskazywał na podobieństwa programu ONR-u do manifestu Breivika i ostrzegał przed faszyzmem, Wg Ryszarda Czarneckiego z PiS "nie wiem czy to tylko skrajna bezmyślność pani prezydent Warszawy z PO, czy coś więcej", J.Piechociński z PSL"Jak się z nimi nie zgadzamy to powiemy, że nie przejdą. Rok temu parada równości, w tym roku marsz 11 listopada. To jest taka łatwa pokusa"


Powybijane szyby w witrynach sklepowych (prywatne mienie obywateli). Zniszczone samochody mieszkańców (prywatne mienie obywateli). Czynna napaść na funkcjonariuszy państwowych (dziwię się, BARDZO, że nie użyli etatowej broni we własnej obronie) Mam w dupie taki patriotyzm..
Wczorajszy dzień pokazał czym się kończy kupowanie głosów kiboli tylko po to, by w walce o władzę, a nie publiczny interes, odnieść zwycięstwo. Za wczorajszy dzień powinni zostać ukarani politycy, którzy zabiegali o względy zwykłych bandziorów. Poza tym zamiast wciąż inwestować w budowy stadionów , które zostaną wkrótce zdemolowane, pownniśmy raczej pomyśleć jak uczyć tolerancji i walczyć z agresją.
I co się dziwić bojówkom faszystowskim w Warszawie, jeśli senator Łukasz Abgarowicz z PO staje w obronie faszystów i odgraża się, że należy zmienić prawo, by nie można było przeciwko faszystom protestować? Czy to może oznaczać, że ów senator to też faszysta? Jeśli Janusz Piechociński z PSL nie widzi różnicy w paradzie równości i marszu faszystowskim uważając, że i jednych i drugich powinna odpowiednio potraktować policja, zaś mundry inaczej Rychu Czarnecki insynuuje, że bandytyzm marszu niepodległości to prowokacja wiadomo czyja - to faszystowskie zbiry musiałyby być upośledzone, żeby nie korzystać z poparcia... Tylko siąść i płakać.
Trzeba sobie powiedzieć jasno i dobitnie: nie tylko to bydło na ulicy, które przybiegło na mordobicie temu jest winne
- to z ambon polscy biskupi powtarzają ich "argumenty"
- to polscy sędziowie rozgrzeszają rasistów, ksenofobów i faszystów, w dodatku cytując Gobineau, klasyka faszyzmu!
- na manifestację przyszło wielu polskich polityków. Przykład idzie od góry. To wskutek takich samych nietolerancyjnych, rasistowskich i ksenofobicznych zachowań w wykonaniu "wybrańców narodu". Podburzanie na całym polu od prawa do lewa, do wojny polsko-polskiej DAŁO EFEKTY !I jeszcze dumnie mowę nienawiści nazywa się "manifestacją radości z okazji święta".

Ponadto, że wszystkie organizacje faszystowskie i nazistowskie (ONR, NOP, MW) powinny być zakazane w całości (nie tylko na papierze) pokazała II wojna światowa, bo nazizm i faszyzm są w Polsce nielegalne.
Prezes (jeszcze) PiSu - Kaczyński zaś uważa, że premier Donald Tusk odpowiada za to, że niemieccy bojówkarze przyjechali do Polski, wzięli udział w manifestacji i bili Polaków z historycznych grup rekonstrukcyjnych przy biernej postawie policji. Podkreślił, że "władza powinna była temu zapobiec". Już raz pobili Rokitę i to bez konsekwencji, a teraz uderzyli większą grupą. W przyszłym roku, jak Tusk nie zareaguje, to wprowadzą Bundeswerę i dopiero będzie naparzanka, a KACZYŃSKI wskoczy na konia i pogoni im kota :)
Ale i tak jest postęp, że wina tylko Tuska, bo się obawiałam że obarczy nią Merkel:) Okazuje się, że Kaczyński nie jest katolikiem. On wyznaje starożytny "Kult Tuska", wg którego za wszystko we wszechświecie jest odpowiedzialny mityczny Tusk, bóg okrutny i mściwy.
Nie powinno być i to już dawno żadnej dyskusji z tym panem. Trzeba go zostawić samemu sobie. W zdrowej demokracji takie polityczne szkodniki nie mają racji bytu. Impertynencja, insynuacje, fobie, agresja słowna -ten człowiek już dawno powinien być bojkotowany i ignorowany w życiu publicznym, bo jest niebezpieczny. Nie może przeżyć, że to nie Polacy biją Niemców - gdyby on rządził to Polacy by bili Niemców - to jest program ideowy tego niedoszłego Napoleona. Zbawicielu - zabronić prewencyjnie wszystkim Niemcom wjazdu do Polski :)
Już nie raz popierał kiboli - a dziś znowu wykorzystuje chuliganerię i bandytów do swoich prymitywnych rozgrywek politycznych. Dla niego cokolwiek by się stało winę ponosi bezpośrednio Tusk, który powinienien osobiście iść i osobiście rozmawiać z każdym protestującym osobiście i to przy świadkach (koniecznie z PiSu i "Gazety Polskiej"), bez policji... Pieprzony kurdupel! A już myślalam , że po szóstych przegranych wyborach prezes leków nie bierze. Dzisiejszy komentarz świadczy, że podwoił dawkę !


to tez "patriota" tyle ze bez szalika

promuj www.liiil.pl roza

Eliza (20:12)
192 opadłych liści w moim ogrodzie

11 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Wygląda na to, że pan poseł Biedroń sam sprowokował salę określeniem "poniżej pasa" i nie dopatrywałbym się tutaj drugiego dna. Tego typu sytuacje zdarzały się już podczas posiedzeń Sejmu, pamiętam że często śmiech wzbudzały niektóre wystąpienia posła Gadzinowskiego z SLD. Pamiętam też śmiech podczas wystąpienia posła Józefa Zycha. Jest to naturalna reakcja na zabawną lub dowcipną wypowiedź - powiedział w rozmowie z Onetem wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak (PSL).




Biedroń, nie pękaj !!

Do dziś odbija się echem rechot, jakim posłowie przerywali sejmowe wystąpienie Roberta Biedronia. Poseł Ruchu Palikota przyznał, szczególnie zabolał go fakt, że wśród ubawionych parlamentarzystów był Donald Tusk. - To symbol, że premier tak dużego państwa śmieje się w takim momencie - mówił w TOK FM. I przyznał, że podczas posiedzenia Sejmu słychać było na sali "odrażające" słowa, których media nie mogły zarejestrować.


Rozumiem, że jeden debil się z tego zaśmiał, ale żeby prawie cała sala na czele z premierem? Tego nie da się obronić. Wstyd panie Tusk!!! Jest pan Premierem każdego Polaka, a nie tylko polskiego hetero- katolika. I to wszystko w Sejmie, większość mieniąca się katolikami, szafująca hasłami o Bogu, pod krzyżem urządza seanse nienawiści, pogardy, nietolerancji, razem z premierem polskiego rządu. Wstydzę się za nich.
Dobrze chociaż, że Premier nie pieprzył potem takich głupot jak Niesiołowski i Pitera, że sobie czegoś nie życzą. Pitera pokazała swoją "tolerancję" w "Kropce nad i" prawdziwe swoje oblicze, myślałam, że złości żółć ustami się jej wyleje. Patrzenie na nią i słuchanie jej było drugim wstrząsem. Podziwiam Biedronia, w jak spokojny sposób odpowiadał na bezsensowne zarzuty i wywody pani Pitery, podobała mi się jego szczerość i to, jak nie wstydził się, po wpadce z Konwentem Seniorów, przyznać, że nie wiedział, ale się uczy, jak po ludzku powiedział, że posłem jest nowym, jak mowa w sprawie W. Nowickiej była dla niego stresem, śmiech na sali po użyciu zwyczajowo stosowanego zwrotu zaskoczeniem przykrym...
A Niesiołowski wiele razy przekroczył granice własnych wypowiedzi, które powinny go wyeliminować z grona posłów, do takiego zachowania trzeba być homofobem z pajęczyną na genitaliach. Mam nadzieję, że to również ostatnia kadencja tych dwojga w Sejmie. Za takie chamskie słowa pod adresem Biedronia musi być kara u wyborców. Mam nadzieję również, że dla premiera to był "wypadek przy pracy" i Tusk taki nie jest. Rechot PiSu mnie nie dziwi, ale rechot PO i premiera był dla mnie bulwersujący, a krzyż wisi, Jezus zwija się z bólu, a faryzeusze debatują, aby cierpiał jak jak najdłużej, bo taka jest wiara nasza.
Panie pośle Bedroń, niech Pan nie pęka.. nie pierwszy i nie ostatni raz spotyka się pan z durną reakcją słuchaczy....oni jeszcze nie kumają co się stało, ale powoli się oswoją, bo jak nie to wyborcy zaczną rechotać jak zobaczą ich nazwiska na listach wyborczych. Wstyd dla PO, wstyd także dla SLD, które przed wyborami lekką ręką pozbyło się ludzi skłonnych kandydować z list Sojuszu, by móc walczyć o prawa miejszości w Sejmie. Chwała J. Palikotowi, że ich przyjął na swe listy i do parlamentu wprowadził. Panie Biedroń, teraz pan wie dlaczego "polacy" muszą mieć wizę do USA. W Polsce gejami otoczonymi szacunkiem sejmowych prostaków są i mogą być tylko księża.
Chyba naprawdę można by było porechotac przed telewizorami, gdyby żony i kochanki naszych posłów opowiedziały jak oni się sprawują w wykonywaniu "obowiązków małżeńskich". Który "nie może", któremu "nie staje", a któremu już się nie chce w ogóle, bo lata żarcia schabowych, golonek i hektolitry wódy zabiły libido. To byłby rechot może nie na sali sejmowej, ale w domach. Może jakiś talk show by się przydał, w którym żony by mówiły rzeczy w rodzaju "Obśmiałam się gdy poseł X zdjął spodnie!", "mój stary, posel Y to musi łyknąć 4 viagry żeby mu coś drgnęło poniżej pasa" :-) Potem to już np poseł Biedron mógłby rechotac słysząc z mównicy od któregoś posła "Stoję twardo na stanowisku..." I skomentować to "Chyba raczej powinien Pan poseł mówić "zwisa mi to...". Co panowie parlamentarzysci, wybrańcy narodu - pewnie by wam było trudno to przełknąć, co? I długo by wam to stało, ale w gardle kołkiem. A w kuluarach mówiłoby się, że poseł X spotyka sie z posłem Y żeby "popchnąć sprawy do przodu"!
Nigdy nie bylam w gmachu Sejmu, ale ciekawa jestem czy na drzwiach są tam naklejki "Ciagnąć" i "Pchać" bo to dopiero pewnie wprawia ich w dobry humor! Tylko jak ma prawdziwy mężczyzna wyjść lub wejść do pracy jeśli w tym celu np. musi "ciągnąć" i to codziennie! Ciekawe czy premier sam "ciągnie" wchodząc do Sejmu czy ktoś go "wyręcza"?
Wszystkim zgorszonym i zbulwersowanym sugeruje przeczytanie końcówki "Nikodema Dyzmy".Ten "sejm" z was się śmieje - bo to wy posadziliście to stado... w sejmowych ławach! Ręce opadają. I nie tylko.. chyba wywalę telewizor.

promuj www.liiil.pl roza

Eliza (19:33)
320 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Do przepychanek z policją doszło na Nowym Świecie w Warszawie. Grupa osób zaatakowała policję. Część zabarykadowała się w kawiarni Nowy Wspaniały Świat - podało TVN24.




Święto Niepodległości?? Nie - anarchii !!
" p a t r i o c i"



czyżby wstydzili się swojego "patriotyzmu"?

Ze strony internetowej kiboli
"Ja, moi bracia i znajomi po szalu LECHII Gdansk jedziemy i stawimy sie w Wawie na wiecu z okazji dnia NIEPODLGLOSCI 11.11.11r. To po primo, a po due to jesli jakies scierwo lewacko-wyborcze czy inne gowno stanie nam na drodze lub bedzie w ewidentny sposob prowokowac po prostu tego tak nie zostawimy! Lecz to my kibole poczowamy sie do "brudnej" roboty i jesli takowa sie nadarzy, stac bez czynnie nie bedziemy:-))) Na pohybel czerwonej zarazie, zydom, lewakom i oczywiscie smierc "gowno prawdzie", jebie szechtera, jebie zbrodniarza jakim byl Stefan Michnik-Szechter – stalinowski kat!!!!!!!!!!!! TYLKO PRAWDA, TYLKO RZECZYPOSPOLITA POLAKOW"
******
Rzadko na moich wargach
Rzadko na moich wargach
Niech dziś to warga ma wyzna
Jawi się krwią przepojony,
Najdroższy wyraz Ojczyzna.

Widziałem, jak się na rynkach
Gromadzą kupczykowie,
Licytujący się wzajem,
Kto Ją najgłośniej wypowie.

Widziałem, jak między ludźmi
Ten się urządza najtaniej,
Jak poklask zdobywa i rentę,
Kto krzyczy, iż żyje dla Niej.

Widziałem, jak do Jej kolan
Wstręt dotąd serce me czuje
Z pokłonem się cisną i radą
Najpospolitsi szuje.

Widziałem rozliczne tłumy
Z pustą, leniwą duszą,
Jak dźwiękiem orkiestry świątecznej
Resztki sumienia głuszą.

Sztandary i proporczyki,
Przemowy i procesyje,
Oto jest treść Majestatu,
Który w niewielu żyje.

Więc się nie dziwcie ktoś może
Choć milczkiem słuszność mi przyzna
Że na mych wargach tak rzadko
Jawi się wyraz Ojczyzna.

Lecz brat mój najbliższy i siostra,
W tak czarnych żałobach ninie,
Ci wiedzą, że chowam tę świętość
W najgłębszej serca głębinie.

Ta siostra najbliższa i brat ten,
Wybrani spomiędzy rzeszy,
Ci znają drogi, którymi
Moja Wybrana spieszy.

Krwawnikiem zarosłe ich brzegi,
Łopianem i podbiałami
Spieszę z Nią razem, topole
Ślą swe westchnienia za nami.

Przystajem na cichych mogiłach,
Słuchamy, azali z ich wnętrza
Jakiś się głos nie odezwie,
Jakaś nadzieja najświętsza.

Zboża się złocą dojrzałe,
A tam już widzimy żniwiarzy,
Ta dłoń swą na czoło mi kładzie
I razem o sprzętach marzy.

A potem, podniósłszy głowę,
Do dalszej wstając podróży,
Woła "Miej radość w duszy,
Bo tylko radość nie nuży.

Podporą ci będzie i brzaskiem
Ta ziemia tak bujna, tak żyzna,
Nią ci ja jestem, na zawsze
Twa ukochana Ojczyzna."

Jakiś złośliwy złoczyńca,
Pszeniczne podpala stogi,
U bram się wije niebieskich
W rozpaczy człowiek ubogi.

Jakaś mordercza zaraza
Z głodem zawiera przymierze,
Na przepełnionych cmentarzach
Krzyże się wznoszą świeże.

Jakoweś głuche tętenty
Wskroś przeszywają powietrze,
Kłębią się gęste chmurzyska,
Czyjaż to ręka je zetrze?

Jakaś olbrzymia rzeka
Wezbrała krwią i rozlewa
W krąg purpurowe swe nurty,
Zabiera domy i drzewa.

Jakoweś idą pomruki
Drży niepoznana puszcza,
Dęby się groźnie ozwały,
Cóż to za moc je poduszcza?


A nad tą dolą-niedolą
Poranna nieci się zorza,
Na pieśń mą, Ojczyzny pełną,
Spływa promienność jej boża.

W mej pieśni, bogatej czy biednej
Przyzna mi ktoś lub nie przyzna
Żyje, tak rzadka na wargach,
Moja najdroższa Ojczyzna.

J.Kasprowicz
Dziękuję alEllu
Ja również się cieszę, że mamy niepodległy kraj, ale to nie znaczy , że mam stawać w jednym rzędzie z kibolami, nazistami, fundamentalistami katolickimi i cwanymi politykami. Na naszych oczach faszystowska hydra odradza się tym razem w Polsce. Czekać tylko kiedy jedynie słuszne kato-faszystowskie bojówki zaczną porządkować ulice zamiast policji. Skąd my to znamy i pamiętamy? Jakoś nie wydaje mi się, żeby pan Prezydent Komorowski, mógł wymagać od nas tolerancji dla takiego sposobu okazywania patriotyzmu.


www.liiil.pl
Eliza (14:06)
93 opadłych liści w moim ogrodzie

10 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Szef klubu SLD Leszek Miller powiedział w czwartek, że wyjaśnienia wicemarszałek Sejmu z Ruchu Palikota Wandy Nowickiej przekonują posłów Sojuszu. SLD opowie się przeciwko ewentualnemu wnioskowi o jej odwołanie - zapowiedział.




Łapy precz od Nowickiej śmiecie moralne!!!

W przyszłym tygodniu klub Solidarna Polska złoży wniosek o odwołanie Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu. Powodem jest przegrany przez Nowicką proces z prawicową publicystką Joanną Najfeld i opublikowane przez "Gościa Niedzielnego", utajnione przez sąd, uzasadnienie wyroku. Najfeld twierdziła, że szefowa Federacji "znajduje się na liście płac przemysłu aborcyjnego".


Sami są już odwołani teraz chcą innych odwoływać. Przez 4 lata PiSie wariatkowo odwoływało ministrów rządzącej koalicji, teraz zaczynają od nowa swoje gierki jako klub "ziobrystow". Chłopcy są w swoim żywiole. Lubią być przeciwko komuś lub czemuś. Bycie "za" jest trudne wymaga wiedzy, pracy, doświadczenia. Bycie przeciw - każdy głupi potrafi. Wystarczy głośno krzyczeć i mieć dostęp do mikrofonu. Dziwne, że tym poPiSim hienom nie przeszkadza, że na przykład CARITAS też dostaje forsę od tego koncernu.
Ja zupelnie nie rozumiem ani od strony moralnej, etycznej ani po prostu jako kobieta tej calej afery. Czyżby to były nielegalne firmy czy organizacje? Produkowały nielegalne leki i wytwarzały zabroniony sprzęt ?Co to znaczy organizacja promująca aborcję? Jak ona to robi? Zachęca kobiety, aby nie rodziły, bo aborcja jest fajniejsza od zostania mamą? Zachwala jaki to fajny zabieg? A może daje jakieś premie, jeżeli obieta poddaje się np. trzeciej aborcji? A może to organizacja, która pomaga kobietom zdecydowanym na zabieg aborcji? Może informuje je gdzie można uzyskać pomoc? No przecież informacja w/g tego kruchtowego motłochu to "promocja". Taka sama jak domaganie się edukacji seksualnej dla młodzieży i wiedzy o antykoncepcji bo "uderza w rodzinę i promuje aborcję". A przecież to dostępność środków antykoncepcyjnych powoduje, że aborcji jest mniej więc taka Najfeld jako obrończyni "życia nienarodzonego" powinna sama promować antykoncepcję. Każdy, kto ma chociaż kawalek mozgu w czaszce, rozumie, że firmom farmaceutycznym zależy raczej na tym, aby ludzie się rodzili w jak największej liczbie, zyli dlugo i duzo chorowali.
Dla porównania i zastanowienia polecam info o sumach jakie otrzymala Federacja:
97 600 złotych w latach 2004 do 2009 od jednej z firm
37 000 złotych od jednej organizacji w 2005 r.
138 000 zlotych w 2007
i dla porownania Fundacja Batorego (fragment)
400 000 USD na program Demokracja w Działaniu w latach 2010-2012
600 000 USD na program Działania Strażnicze w latach 2007-2010
450 000 USD na program Masz Głos, Masz Wybór w latach 2008-2010

Jak widać na tym małym przykładzie, przekazały jakieś marne grosze. Jak długo fundacja mogłaby się za te pieniądze utrzymywać? Czemu i komu sluży ten jazgot?
Od ponad 20 lat pani Wanda Nowicka działa na rzecz życia, zdrowia i praw kobiet, jest to działalność szlachetna, etyczna, służąca dobru publicznemu, a przede wszystkim konieczna w celu pomocy kobietom. Nie rozumiem dlaczego marszałek sejmu ma prezentować poglądy swoich przeciwników politycznych?Dlaczego senator Romaszewski nie został upomniany za obronę stadionowych bandytów i bezczelnego porównania tego dziadostwa do opozycji z lat 80 tych?"Ziobrowcy" obawiają się o swoją przyszłość i chcą w chamski sposób na skróty zyskać elektorat na prawo od PiS. Gdyby organizacje podobne do tej prowadzonej przez panią W. Nowicką, mogły liczyć na choćby ułamek kwoty przeznaczanej przez państwo polskie na działania instytucji kościelnych... Może RP w końcu zainteresuje się finansami "ojca z Torunia", jego Fundacji Lux Veritatis i reszty? To może być naprawdę ciekawe. To POWINNO zainteresować ministra Rostowskiego. Jestem przekonana, że wtedy niedorobiony Mularczyk, zastanowi się dwa razy nim zwoła następną konferencję.
Panie Palikot, jak tylko coś pan "wyniucha" to odrazu wywalaj pan na swiatło dzienne w Sejmie. Bez żadnego zmiłuj się. Kto dał tym szczurom prawo do przekreślania decyzji wyborców RP Palikota. To jest ta katolicka tolerancja? Obrońcy krzyża są w stanie zniszczyć każdego kto ma odmienne zdanie. Ktora fundacja na świecie nie bierze pieniędzy od sponsorów?. Niby to wykształcone, a jedzie ciemnogrodem na odległość.
To dopiero początek. Będą się imać wszelkich wybiegów, aby wykluczyć Ruch Palikota z polskiej sceny politycznej. Łapy precz od Nowickiej katolskie śmiecie, nie mieńcie sie z katolikami, bo ich obrazicie.
******
Kim jest Joanna Najfeld, wyróbcie sobie zdanie sami.
W jednym z programów w TVN, Joanna Najfeld w duchu katolickim zarzuciła jednemu z działaczy homoseksualnych, że ten... je fekalia! W innym programie odmówiła podania ręki gejowi twierdząc, że ona nie wie "gdzie wcześniej swoją rękę wkładał".
W 2007 roku podczas debaty w TVN24 na temat homoseksualizmu wyraziła opinię, że każdy gej to pedofil a na poparcie swoich słów podała wyniki badań znanego (jej zdaniem) seksuologa z USA. Na pytanie o jego nazwisko odpowiedziała, że "bardzo znany".
W innym programie w TV Publicznej broniąc tezy, że geje to pedofile powiedziała, że środowiska homoseksualne mają interes w tym, żeby obniżać inicjacje seksualna chłopców. Na poparcie swojej tezy ujawniła, że gdzieś na świecie istnieje organizacja walcząca o miłość męsko-chłopięca. Nazwy organizacji nie chciała podać, pomimo wielokrotnych próśb prowadzącego.
Należy dodać, że ta niezwykle "tolerancyjna" kobieta nazywająca bliźnich "gównojadami", bandytami, pedofilami, pedałami, zboczeńcami i innymi, bardziej wyszukanymi inwektywami jest założycielką strony o zgrozo.... www.tolerancja.net Joanna Najfeld jest rzecz oczywista patriotką. Staje w obronie Polskiej Flagi, Orła Białego i ziem Polskich, które jak mówi "grabione są przez Niemców i Żydów". Na pytania o pochodzenie jej nazwiska nie odpowiada twierdząc, że nazwisko jest w jej rodzinie od 300 lat i jest "rdzenno Polskie". Cóż, pozostaje wierzyć na słowo...
Czy Najfeld została wynajęta przez organizacje kościelne, koncern ojca Rydzyka i międzynarodowe sieci fanatyków religijnych, działających na szkodę kobiet w celu pozbawienia kobiet ciężarnych ich prawa do życia? Mam pełne prawo do stawiania takich pytań, jestem więc myślę. Czy jest przez kogoś opłacana pytać nie muszę, nie moja sprawa. Ale dla kogo poniża, dezawuuje i depcze wszystkich na swej drodze, dla mnie to jest ewidentne.

promuj www.liiil.pl roza
Eliza (20:06)
157 opadłych liści w moim ogrodzie

09 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Klub Ruchu Palikota po raz drugi złożył wniosek o usunięcie krzyża z sali posiedzeń Sejmu. Pismo podpisane przez wszystkich posłów klubu zostało skierowane do marszałka Sejmu. Leszek Miller zapowiedział, że SLD poprze projekt Ruchu Palikota. Z kolei klub PiS złożył dzisiaj projekt uchwały ws. obecności krzyża na sali obrad Sejmu - poinformował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jarosław Kaczyński ocenił, że w Polsce wybuchła "wojna cywilizacyjna", a sprawa krzyża jest tylko jej symbolem.




W Sejmie wisi obłuda
Prawda o krzyżu w Sejmie


Postulat usunięcia krzyża z Sejmu nie jest zamachem na symbole religijne, a wręcz przeciwnie. To próba jego ochrony przed Kaczyńskim. To jest obrona krzyża, aby nie stał się do końca symbolem partyjnym - mówi Janusz Palikot. Poseł namawiał też do wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu Senatu.

Kłamstwo nie staje się prawdą tylko dlatego, że wierzy w nie więcej osób.
Oscar Wilde

Palikot nie walczy z krzyżem. Palikot walczy z tym, że krzyż wisi na sali sejmowej. To jest drobna różnica, że nie z krzyżem, tylko z tym, że wisi tam bezprawnie. To, że byle jak wykształceni dziennikarze piszą, że Palikot "walczy z krzyżem" nie oznacza, że rozumni czytelnicy mają bezmyślnie powtarzać bzdury wypisywane czy wygadywane przez pismaków. Irlandia właśnie zamknęła swoją ambasadę przy Watykanie po całej serii skandali pedofilskich i pochodnych. "Dublina stosunki z Watykanem pogorszyły się latem ubiegłego roku, gdy Dail (Parlament) oskarżył Rzym próbujący ukryć nadużycia seksualne popełnione przez irlandzkich księży wobec dzieci. Irlandia stała się jedynym dużym krajem katolickiej tradycji która nie ma przedstawiciela w Stolicy Apostolskiej, zachowa jednak stosunki dyplomatyczne przez ambasadora, który będzie miał siedzibę w Dublinie".Link tutaj Pytam - gdzie jest informacja o tym w polskich mediach? Nigdzie ani słowa. To są polskie wolne (podobno) media!!!!!
Ośmieszyć wiarę katolicką mogą tylko jej wyznawcy, lub ci, którzy się nią posługują do własnych celów - takich niestety jest sporo. Krzyż nie powinien wisieć na sali sejmowej. To miejsce pracy posłów i tych wierzących i tych niewierzących. Posłowie niech się wreszcie zajmą pracą, bo do tej pory tylko patrząc na krzyż plują na siebie nawzajem. Co sobie myśli wiszący na krzyżu i patrzący na "swoich obrońców"?
Ale cóż rozprawiać o religiach i przekłamaniach w nich zawartych skoro krzyż w Sejmie wisi dopiero od 14 lat, a już się mówi, że TRADYCJA. Żeby było śmieszniej to w kłamstwo o rzekomym podarowaniu go przez matkę ks. Popiełuszki dziennikarze, politycy i zwykli śmiertelnicy wierzą jak w ewangelię. Ani kościół, ani NIKT INNY kłamstwa nie prostuje bo jest to dla nich wygodne. Obrzydliwe, aż do odruchów wymiotnych. Kłamstwo kłamstwem pogania i tak to katolstwo żyje w obłudzie, a we wlasne wymyślone historie wierzy jak w realkę, bo nie odrożnia już prawdy od kłamstwa.

Poseł RP III kadencji - TOMASZ WÓJCIK
"Było ogromnym zaskoczeniem, gdy po wyborach do Sejmu w 1997 r, w czasie spotkania organizacyjnego nowo wybranych posłów, zauważyłeś, że w sali obrad Sejmu nie ma krzyża. Minęło ponad siedem lat od obalenia państwowego ateizmu i nikt nie zadbał, by w miejscu pracy posłów, wybranych przez większość katolickiego społeczeństwa, był krzyż (...) zaczęliśmy rozmawiać o tym niedopatrzeniu i zastanawialiśmy się, jaki powinien to być krzyż, tzn. jakiej wielkości, gdzie go kupić, gdzie zawiesić itp.
Z rozmowy wyniknęło w zupełnie naturalny sposób, że krucyfiks powinien być jakoś wyróżniony, specjalny.

Wówczas zwrócono się do kustosza zbiorów jasnogórskich o. Jana Golonki OSPPE. Chodziło o to, aby krzyż do sali plenarnej Sejmu pochodził z Sanktuarium Królowej Polski. 17 października otrzymaliśmy wiadomość, że krzyż jest gotowy i ojcowie poświęcą go w czasie Mszy św. w sobotę 18 października 1997 r. o godz. 15. Poświęcenie krzyża i jego przekazanie nam było bardzo wzruszające, zwłaszcza gdy dowiedzieliśmy się, że jest on wykonany z drewna hebanowego, które pozostało po renowacji ołtarza w Kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej, a postać Pana Jezusa jest z XIX wieku, wykonana z drewna lipowego przez nieznanego autora.
W niedzielę 19 października wieczorem przywieźliśmy krzyż do Sejmu na spotkanie klubu AWS. (...) W każdym razie młotek i gwoździe miałem, natomiast jako drabiny postanowiliśmy użyć fotela marszałkowskiego. Wcześniej zdecydowaliśmy wybrać miejsce dla krzyża nad drzwiami za stołem prezydialnym Sejmu. Do pomocy w zawieszeniu krzyża zaprosiliśmy posła Piotra Krutula, który ze względu na swój wzrost bez trudu mógł odpowiednio wysoko sięgnąć.(....)
Nie pytaliśmy o zgodę nikogo, bo niby kto miałby ją wydać? Nie ukrywaliśmy naszych zamiarów, nie uważaliśmy, że robimy coś niewłaściwego, wręcz przeciwnie, uważaliśmy to za nasz oczywisty obowiązek. Zawiesiliśmy krzyż późnym wieczorem, bo następnego dnia rano rozpoczynał obrady Sejm. Następnego dnia rzecznik prasowy klubu parlamentarnego SLD złożył formalny protest przeciwko "ostentacyjnym działaniom posłów AWS, obliczonym na wywołanie politycznej awantury. Tłumaczono, że zawieszenia krzyża dokonano bez zgody Marszałka Seniora oraz bez pytania o zgodę posłów z innych ugrupowań politycznych. Na szczęście tenże rzecznik stwierdził, że "byłoby rzeczą najgorszą dla perspektyw Polski, gdyby rozpętano wojnę o symbole, zastępując nią spór o przyszłość kraju i Polaków. Jako posłowie AWS odpowiedzieliśmy na to, że w Konstytucji RP, w preambule, jest wyraźne odwołanie się do chrześcijańskiego dziedzictwa Narodu. I tak od 13 lat krzyż w sali Sejmu symbolicznie to przypomina!"
Źródło i całość artykułu w katolickim dzienniku NIEDZIELA http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd201009&nr=11

Mam nadzieję również że Pielgrzymy, Platfusy i inne czworonogi nie zarzucą klamstwa katolickiej gazecie.


promuj www.liiil.pl roza
Eliza (23:01)
203 opadłych liści w moim ogrodzie

Sejm nowy, SZOPKA stara!

Najpierw pyskówka Ludwika Dorna z Januszem Palikotem o płeć Ewy Kopacz. Potem Antoni Macierewicz zarzucający "kłamstwo smoleńskie" i posłanka PiS -Gosiewska czytająca list rodzin ofiar katastrofy Tu-154M. Wybór nowego marszałka Sejmu przerodził się w kompromitującą pyskówkę.

Czy słowa przysięgi "TAK MI DOPOMÓŻ BÓG" i krzyż w sali Sejmu mają dodawać otuchy do awantur i wydarcia maksymalnych zysków posłom?
To było straszne, idiotyczne i żałosne. W wykonaniu PiS to nie kabaret, to wieczór teatralny w psychiatryku - autor, reżyser i aktorzy to pacjenci. PiS- posłowie przekroczyli granice śmieszności i absurdu w wystąpieniach Dorna i Gosiewskiej p-ko kandydaturze Ewy Kopacz na marszałka sejmu. Tego pajaca Dorna to tylko wpakować w kamasze i odesłać do Afganu. W kraju nikomu do niczego taki burak potrzebny nie jest. Lucio jak Saba, liże buty swemu dobroczyńcy. Dostał nierób etat w Sejmie, to trzeba płacić..."zbawicielowi".
Mieliśmy próbkę tego, co czeka nas w przyszłości, pokazali, że będą paraliżować pracę Sejmu. Parcie na władzę mają ogromne i liczą, że pamięć o Smoleńsku pomoże im w kolejnych wyborach...liczą na przyspieszone wiosenne. To są kanalie, jakich na świecie nie ma. Żenadą było przy wyborze marszałka sejmu szafowanie smoleńską tragedią... Hieny PiSowskie k**wa mać! I to w stylu jak to zrobił niezawodny Macierewicz. Aktor, cyniczny i wyrachowany. Jego występ był dokładnie uzgodniony od wielu dni wspólnie z cynglami od Sakiewicza. Wróciły trumny i nekrofilskie wypowiedzi. Wróciła smoleńszczyzna, wróciły określenia o "poległych". Szalony Antoś żeby miec w Sejmie zajęcie musi wejść do spółki Ziobry i starać się "stracić" drugiego Kaczyńskiego, bo jak długo można jechać na jednym trupie? Antek, ty się nie obijaj leniu śmierdzący - gdzie twój nabździany raport, który to płodzisz z durną Fotygą od 1,5 roku?
Następnie popis dała Gosiewska. Zaśpiewała na nutę Macierewicza. Jeśli Gosiewska nie zajmie się w Sejmie niczym innym niż tylko rozliczaniem swojej rodzinnej tragedii to powinna albo nie pobierać diety poselskiej, albo odejść z tego stanowiska. Nie została wybrana posłanką żeby załatwiac swoje prywatne interesy i urządać osobistą krucjatę. Ma służyć obywatelom, WSZYSTKIM, nie tylko swoim wyborcom. Jeśli nie służy, niech wypieprza. Gratuluję tym, którzy głosowali na wdowy smoleńskie, zamiast reform i rozwoju kraju będzie temat "Nieutuleni w Żalu". Proponuję wprowadzić podatek smoleński dla tych, którzy głosowali na smoleńskich sępów. Kto głosował niech im płaci.
Przy okazji stawiam sobie pytanie - jakim cudem katolik mógł mieć DWIE ŻYJĄCE ŻONY? No i nie dziwota, że nieboszczyk wymienił "toto" na nowszy model ...Kiedy w Sejmie nowy klub? Klub wdów i kochanek smoleńskich?
Na czym więc dla tych pomyleńców ma niby polegać "kłamstwo smoleńskie"? Co pani Kopacz mogła jeszcze zrobić, oprócz tego, co zrobiła?! Nawet największe stado polskich patomorfologów i specjalistów od medycyny sądowej mogłoby się w Rosji oddawać jedynie piciu kwasu chlebowego, o ile po pierwsze - Federacja Rosyjska nie poprosiłaby ich o pomoc, po drugie - jak "rodziny" zamierzają podejść do prostego faktu, że nikt z obcych patologów nie miał ani dyplomu, ani autoryzacji rosyjskiej, ani zatrudnienia w tamtejszym Instytucie Medycyny Sądowej? O ile wiem, na terenie Rosji obowiązuje prawo rosyjskie, zatem te wszystkie oskarżenia kierowane do pani Kopacz są tylko szumem medialnym mającym tyle wspólnego z prawdą materialną, co Absmak z męskością.
A otyły prezes wyglądał w lawach poselskich niechlujnie i staro. Kiedy ogłoszono wynik głosowania nad wyborem Marszałka Sejmu mając nietęgą minę głęboko westchnął. Pewno pomyślał:"znowu dostałem łomot" Rydzykowy zbawca traci wiarę, traci posłów, traci kontakt z rzeczywistością. Jak powiedziała Jadzia z Centralniaka - "w czasie wyborów obwożono go jak worek kartofli". Pewnie to od od nich po obiedzie u paprykarza prezio tak utył, że wygląda właśnie jak wór kartofli.
I takich oto maluczkich jak "durnie", jak "antki", jak "czarne wdowy" wystawia Polakom Absmak do ostatniej już walki o swój kuper ! Wybrali ich oczywiście członkowie bandy Belzebuba i liczni probole patrioci! Na następne posiedzenie może przyniosą resztki swoich smoleńskich ofiar! TFU !!




promuj www.liiil.pl roza
Eliza (00:02)
206 opadłych liści w moim ogrodzie

08 listopada 2011

"Patrioci"

W najbliższy piątek, 11 listopada, ONR, Młodzież Wszechpolska, różne grupy prawicowych i nacjonalistycznych radykałów oraz kibiców mają przemaszerować w Warszawie w Marszu Niepodległości. Z poparciem prawicowych dziennikarzy, polityków, historyków, a nawet biskupa i generała. Ma się on zakończyć pod pomnikiem Romana Dmowskiego. Zwołują się od kilku tygodni m.in. pod hasłem ''11 tysięcy na 11.11.11''.

Bóg i Ojczyzna to niepokonana para: ten duet ma na koncie więcej krwi i ludzkich nieszczęść niż cokolwiek innego
Luis Bunuel

Jeszcze dwa lata temu krzyczeli: ''Polska cała tylko biała'', ''Precz z żydowską okupacją''. Aby przyciągnąć więcej uczestników niż rok temu, organizatorzy marszu łagodzą wizerunek. Narodowcy mają zakaz przynoszenia
kontrowersyjnych emblematów, do udziału zachęcają uśmiechnięci młodzi ludzie. Tzn. coraz lepiej kamuflują swoje ideowo moralne zrobaczenie, aby jak najwięcej wciągnąc w bagno naiwnych ignorantów. Kościół Katolicki również wspiera i błogosławi, kiedyś w obronie swojej hegemonii przed komunizmem, dzisiaj przed liberalizmem. Po papieżach choćby potop. Wszystkie dyktatury z kościołem na czele wiedzą, że maluczki człowieczek nigdy z taka pasją i radością nie angażuje sie w czynienie zła, jak z pobudek religijnych i pod płaszczem wiary i miłości do ojczyzny.

Tradycyjnie 11 listopada patriota idzie na Stare i Wojskowe Powązki zapalić znicze na grobach walczących w 1920r. To ONI wywalczyli wolność dla Polski. Te gierki współczesne nie dotyczą normalnych ludzi. Radzę się przyjrzeć kto przychodzi na ten marsz i kto na blokadę. Na blokadzie rodziny z dziećmi, starsi ludzie, dziewczyny, chłopcy, wszyscy na kolorowo, jak na pikniku. Na marszu łyse pały z szalikami i kapturami zasłaniającymi twarze, ubrani na czarnobrunatno, w grupkach, wznoszący rasistowskie okrzyki. Z której strony można się czuć bezpieczniej? Dla mnie odczucie jest jednoznaczne.
Znam ja was... Każdy SSman miał rodzinę, kochał żonę, dzieci i zwierzęta. Nie znoszę faszystów - narodowców, kibolskiego chamstwa i prymitywizu, który podszywa się pod patriotyzm. Założę się, że większość z tych łysych chłopców nie ma pojęcia o historii Polski. Srodowiska te zostały ostatnio zaktywizowane politycznie przez Gazetą Polską wspierającą PiS. Jak słyszę, że taki prymityw Staruch to patriota, a jego kompan patriota-kibol Litar opluł żonę i dzieci innego kibica w biało-czerwonych barwach, a jego samego uderzył, to albo coś jest nie tak z tym pojęciem albo jest to czysta i bezczelna manipulacja. W takich środowiskach przemoc jest normalnym środkim komunikacji, dla przeciętnego człowieka nie.
Marsze narodowców zawsze i wszędzie doprowadzały do rasizmu, ksenofobii i faszyzmu. Polski w tym względzie nie jest wyjątkowy. Narodowcy idą na demonstrację, żeby szerzyć bezmózgową nienawiść i pochwałę dla bandyckiej przemocy... w stosunku do wszystkich, którzy się z nimi nie identyfikują... W ich zakutych łbach się nie mieści, że można być patriotą szczerze i naprawdę dumnym ze swojego kraju i głosować na cokolwiek innego niż PiS, nienawidzieć faszyzmu i nacjonalizmu oraz nie mieć problemu z żadną inną rasą/orientacją/narodowością obecną w Polsce. Nie, to oni mają monopol na patriotyzm i każdy kto ich nie popiera to zapewne jest Żydem albo jakimś tam innym masonem i won z kraju. Zaścianek, wiocha, prowincja i kompleksy.
Cudownie jest mieć niepodległy kraj. Tylko dlaczego środowiska prawicowe nie doceniają tego przywileju. Nie rozumiem dlaczego chcą tę radość fetowac w towarzystwie kiboli, nazistów i środowisk politycznych bezczelnie wykorzystujących i przez to wypaczających takie pojęcia jak patriotyzm czy Ojczyzna... Jakby tacy ludzie mieli nasz kraj na wyłączność to zaręczam, że wielu z nich by tego nie zaakceptowało. Wielu z nich z pewnością nie wie co to są spotkania MW, kiedy to Ci młodzi "partioci" pozdrawiają się gestem do złudzenia przypominającym "zamawiam pięć piw"... To są te same środowiska, zafascynowane niemieckim nazizmem, zatrute nienawiścią.
Ja równiez się cieszę, że mamy niepodległy kraj, ale to nie znaczy , że mam stawać w jednym rzędzie z kibolami, nazistami, fundamentalistami katolickimi i cwanymi politykami. Na naszych oczach faszystowska hydra odradza się tym razem w Polsce. Czekać tylko kiedy jedynie słuszne kato-faszystowskie bojówki zaczną porządkować ulice zamiast policji. Skąd my to znamy i pamiętamy?

Promuj www.liiil.pl roza


Eliza (13:45)
99 opadłych liści w moim ogrodzie

07 listopada 2011
Od drania do bohatera

"W ciągu kilku dni Ziobro wyrósł na nadzieję polskiej prawicy i symbol ruchu oporu wobec dyktatury Jarosława Kaczyńskiego, ale i wyraziciela zdrowego politycznego rozsądku. Kurski, jeszcze niedawno nazywany bulterierem PiS-u, dziś emanuje łagodnością i z wprawą urodzonego kabotyna zgrywa męczennika. Ktoś próbuje nam wmówić, że wojna ziobrystów z kaczystami nie jest wojną o władzę na prawicy, ale szlachetną walką o demokrację i wysokie standardy w polityce"
Za GW


Skoro prof. Staniszkis trąbiła przez cały weekend, że "przy Kaczyńskim zostały miernoty", włączył się wielu osobom automat że ci, którzy od Kaczyńskiego odeszli, to ludzie wartościowi a wręcz wybitni. Jeszcze nie tak dawno Ziobro i Kurski nabzdyczeni, rzadko pojawiali się w studiach telewizyjnych, a jeżeli już to na własnych warunkach. Traktowali dziennikarzy jakby im robili łaskę, że ich parszywe facjaty będziemy musieli oglądać. Od kilku dni te "wrogie media" stały się dla tych świeżo upieczonych antykaczystów, zapieckiem, gdzie można się przytulić i pomruczeć. Traktują studia telewizyjne jak konfesjonał, gdzie odwalą żal za grzechy - czytaj zaprą się Kaczyńskiego - i publika odpuści im winy.
Nie tak dawno, kamery pokazywały nam bezwględnego szeryfa IV RP, współwinnego śmierci B.Blidy, jak też winnego złamania kariery jednemu z najwybitniejszych polskich kardiochirurgów, wbijającego "gwoździe do trumny Leppera", teraz pokazują nam "sympatycznego" buntownika odbierającego ze szpitala żonę i nowonarodzonego synka, który kilka godzin później ginie jako męczennik z rąk przyjaciół z partii i uwielbianego dotąd szefa. Czyżby Ziobro odchodząc z PiS, bo w jego wyrzucenie nie daje wiary, szukał rozgrzeszenia? Rodzina mu się powiększyła, fajnie.... ale Blida ją straciła, nie zapominajmy o tym.Jak widać w polskiej polityce droga od drania do bohatera jest bardzo krótka.To co obserwujemy od piątku to po prostu zwykła dintojra, może jedynie bez użycia noży sprężynowych czy brzytwy. Jeden cyniczny i bezwzględny przywódca gangu rozprawił się z drugim chcącym pozbawić herszta władzy. Dla mnie osobiście, w myśl zasady, że kto się k..wą urodził ten nie zdechnie kanarkiem.
To prawda, że Jarosław Kaczyński jest wrogiem nie tylko elit i mediów - Jarosław Kaczyński jest wrogiem Polski i Polaków. Bezwzględnym, cynicznym, gotowym podpalić kraj i pragnącym dla nas jak najgłębszego kryzysu - bo tylko głęboki kryzys gospodarczy daje mu cień nadziei na zdobycie władzy. Partia Ziobry czy PiS Kaczyńskiego to będzie wybór dotyczący tylko ich elektoratu. Nie wydaje mi się możliwy przepływ jakichkolwiek wyborców innych partii. Od PiS-u oddzielił się nurt, którego przedstawicielami są przede wszystkim J. Kurski, jak również Ziobro. Jest to nurt politycznego łajdactwa. Jakkolwiek Kaczyński prezentował często polityczną nikczemność, to jego uczniowie poszli jeszcze dalej, przerośli mistrza. Oczywiste, że bez akceptacji wodza nawet by nie pisnęli, jednak inicjatywa w większości przypadków należała do nich. Inteligencja Kaczyńskiego jest przez wielu przeceniana, to jednak stary rep kręcący się wokół własnego ogona, nie wpadłby na tak genialne w swojej prostocie perełki, jak "ciemny lud to kupi, dziadek z Wehrmachtu czy ten pan już nigdy..." On dysponował tylko teczkami, przez lata trzymając swoich politycznych wrogów w szachu, aż w końcu ludzie przestali na jego "rewelacje" reagować. Jego czas już się kończy, pora więc staremu basiorowi do gardła skoczyć. Tylko będzie to wybór między dżumą i cholerą.
Nikczemność wodza jest powszechnie znana, wiemy, czego się po nim spodziewać. Możliwości Ziobry i Kurskiego poznaliśmy siłą rzeczy tylko w niewielkim, na szczęście, zakresie. I nie powinniśmy dopuścić, abyśmy musieli poznać je w pełni ich rozkwitu. To są wszystko członkowie tej samej czarnej sotni - tyle, że skłóconej ze swym szefem. Niemniej tak jak reszta członków PiS to zwolennicy państwa wyznaniowego, wzrastającego przepływu kasy z budżetu do KK i szeregu przywilejów dla tegoż. Tak więc z Absmakiem czy bez - zwolennicy "demokracji z Bogiem", gdzie demokracja zaczyna się i kończy na wyborach, a w międzyczasie kwitnie paternalizm i autorytaryzm, Cymański z Kurskim i Ziobrą, czy Kaczyński z Hofmanem i Płaszczakiem - takie samo wielkie gówno.





Promuj www.liiil.pl roza
Eliza (21:19)
258 opadłych liści w moim ogrodzie

06 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Wspólny list ekumeniczny o tym, jak świętować niedzielę wystosują do wiernych hierarchowie Kościoła katolickiego i Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej - zapowiedział w rozmowie z PAP dyrektor Rady ks. Ireneusz Lukas.




Religijni entuzjaści wszystkich krajów łączcie się

Benedykt XVI i sponsorzy: "L'Osservatore Romano", "Radio Maryja","Nasz Dziennik" i "Gość Niedzielny" zapraszają osoby przeżywające kryzys wiary bądź niewierzące na 2012 Vatican GODS EXPO.


Expo oprócz gwoździa programu - Boga chrześcijańskiego, przedstawi szeroki asortyment innych antropomorficznych, transcendentnych bóstw. Wyboru właściwego Boga będzie można dokonać dobrowolnie za niewielką, ale regularnie uiszczaną nieopodatkowaną, dożywotnią opłatą. Z powodu ograniczonej podaży bogów i w zgodzie z zasadami monoteizmu zainteresowani mogą wybrać tylko jednego Boga. Po dokonaniu wyboru organizatorzy i sponsorzy 2012 Vatican GODS EXPO nie przewidują wydawania wyznawcom nowowybranych bogów gwarancji, ani refundacji a już w żadnym przypadku polisy ubezpieczeniowej. Nieusatysfakcjowanych nabywców prosimy o kierowanie swoich zastrzeżen i reklamacji bezpośrednio do zakontraktowanego boga bądź do jego upoważnionych dilerów. Expo będzie uatrakcyjnione pokazami różnych tradycji religijnych.
MUZUŁMANIE
Nasi muzułmańscy bracia umożliwią dzieciom płci męskiej przebieranie się w stroje i specjalne pasy męczenników-samobojców a dla kobiet i dziewcząt - już od tysiącleci modne, przewiewne i wygodne, we wszystkich odcieniach bieli i czerni - kreacje na każda okazje z seksownym, stymulującym zmysły i wyobraźnię otworem na oczy. Dla miłośnikow mocniejszych wrażeń islamscy fundamentaliści zademonstrują (na manekinie) różne sposoby podrzynania gardeł bluźniercom Islamu.
KATOLICY
Najwiekszą atrakcją ekspozycji katolickiej będzie fiolka z krwią Karola Wojtyły i statecznik z lewego skrzydła prezydenckiego Tupolewa, w którym męczeńską śmiercią zginął śp.Lech Wawelczyk. Dla dzieci oprócz zabawy w chowanego pod sutannami księży przygotowane będzie ogromne ognisko symbolizujące wspaniałe tradycje Swiętej Inkwizycji. Ojcowie Jezuici udostępnią dzieciom niektóre narzędzia tortur z bogatej kolekcji Watykanu w celu pieczenia kartofli i kiełbasek. Na oddzielnym stosie dorośli będą mogli publicznie palić kondomy i pseudonaukową herezję Russell?a, Sagana, Dawkinsa, Dennetta, Harrisa i wcielonego antychrysta-bogobójcy, bluźniercy i zawodowego skandalisty Chritophera Hitchensa. Każdy odwiedzający stoisko katolickie otrzyma bezpłatny egzemplarz Nowego Testamentu a młodsi religijni entuzjaści własnoręcznie podpisany plakat z wizerunkiem młodego Josefa Ratzingera w mundurku harcerskim z lat 1943-45. Chrzescijańskie egzorcystyczno-modlitewne służby zapewnią osobom z zaburzeniami psychicznymi i innymi delegliwościami, wobec których medycyna tradycyjna jest bezsilna 24-godzinną pomoc medyczną (łącznie z cudownymi uzdrowieniami). Księża zademonstrują również sutanny polowe w barwach ochronnych. Tłem muzycznym będzie wiązanka przebojowych psalmów rewolucyjnych m.in. "Bóg to jest nasz ostatni" i "Wierzący klęknij ludu ziemi" w wykonaniu gejowskiego chóru anglikańskiego pod batutą atrakcyjnej Pani pastor.
MORMONI
Mormoni na stoisku pod szyldem "Zrób to sam" ? doradzą odwiedzającym jak szybko metodą chałupnicza stworzyć sobie religię i potem - w celach zdobycia ulg podatkowych - zarejestrować ją jako oficjalne wyznanie. Nie obędzie się bez sprzedaży słynnej mormońskiej bielizny symbolizującej oddanie Bogu i duchowy związek z Jezusem oraz skutecznie zabezpieczającej przed pokusami Szatana.
PLACE ZABAW
Islamski plac zabaw zaprosi wszystkie dzieci do uczestnistwa w symbolicznym ukamienowaniu nieposłusznych i niegrzecznych dziewczynek przy użyciu różnobarwnych piłeczek ping-pongowych. Chrześcijanie natomiast zapraszają dzieci na przejazdżki na osiołkach, mamutach, dinozaurach i innych zwierzątkach z Arki Noego. Jedną z rewolucyjnych reform w KK mających na celu uatrakcyjnienie przeżyć religijnych będzie urozmaicenie smakowe eucharystii. Podczas eucharystii na Expo kapłan da każdemu możliwość wyboru czipsa o ulubionym smaku: solony, bekonowy, serowy, paprykowy a nawet bananowy. Czipsy jabłkowe budzą poważne kontrowersje natury biblijno-teologicznej i czekają na certyfikat Papieskiej Kongregacji Nauki Wiary.

Protestanci i katolicy ze zjednoczonej chrześcijańską miłością Irlandii przygotowują wystrzałowy.. ba.. bombowy...... happening-niespodziankę. Religijni entuzjaści z Bałkanów - z zachowaniem wszelkich środków ostrożności-zademonstrują palenie wsi i czystki etniczne inowierców i przekształcanie ich świątyń w parkingi.

Prezbiterianie zza oceanu zademonstrują słynną grzankę z wizerunkiem Najswiętszej Panienki sprzedaną ostatnio na e-Bay-u za 150 000 dolarów.

Scjentolodzy oprócz ogromnego stoiska z literaturą popularno-naukową z autografem samego Toma Cruis'a oferują bezpłatne testy osobowości, tym, którzy jej nie mają.

Szamani z Karaibów zademonstrują przepowiadanie przyszłości przez bogów kultu voo-doo z krwi świeżo zarzniętego czerwonopiórego koguta. Animaliści i panteiści z Nowej Gwinei i Wysp Pacyfiku wyjaśnią tradycyjne techniki wywoływania duchów przodków oraztysiącletnie tradycje składania ludzkich ofiar w połączeniu z kanibalizmem. Te podniosłe obrzędy i tradycje odchodzą w niepamięć za sprawą i kulturobójczych agentur Mc Donalds, Pizza Hut oraz innych wszechobecnych symboli świeckiej, bezbożnej i skomercjalizowanej współczesności oraz moralnego relatywizmu.
Watykańska oficyna wydawnicza im. Błogosławionych Mikołaja Kopernika i Giordano Bruno wystawi kolekcję książek naukowych dokumentujących wkład KK w rozwój nauki i medycyny- zwłaszcza epidemiologii, astrofizyki i embriologii. Będą również pozycje o wielowiekowej walce KK z rasizmem, homophobią, niewolnictwem, nie wspominając o zasługach KK w kwestiach równouprawnienia kobiet, praw czlowieka, a zwlaszcza .... praw dziecka.
Promowanie na Expo tych nowatorskich i oryginalnych zmian ożywi zainteresowanie religią i tym samym ocali ją od gwaltownie postepującej marginalizacji i stopniowego odchodzenia w niepamięć i stania się niczym więcej jak niszowym tematem badawczym dla kulturoznawców, religioznawców i bezrobotnych teologów...bądź skansenowym, jarmarczno-odpustowym kiczem.

Autor- tow_rydzyk

www.liiil.pl
Eliza (17:45)
85 opadłych liści w moim ogrodzie

05 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Marta Kaczyńska, o której media pisały, że jest obrażona na swojego stryja Jarosława, w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" przyznaje, że "była zszokowana", kiedy czytała teksty na ten temat. - Zawsze robię przegląd prasy rano, żeby dowiedzieć się kim jestem. Ostatnio mówią (dziennikarze - przyp. red.), że "w dalszym ciągu jestem obrażona na Jarosława Kaczyńskiego". - To wszystko jest wyssane z palca, ze stryjem mam bardzo dobre relacje - tłumaczy.




Marta, do garów kobito !

Dzisiaj naszym obowiązkiem jest polityka. Niezależnie od poglądów lewicowych czy prawicowych, musimy walczyć o najważniejsze wartości, dzięki którym może istnieć wspólnota. Trzeba się temu w sposób pełny poświęcić(...) Liczyłam się z przegraną PiS, jednak przeraził mnie wynik Palikota. To dowód na to, że w naszym społeczeństwie trzeba wykonać ogromną pracę u podstaw. Uświadamiać ludzi tak, by potrafili podejmować racjonalne decyzje. To właśnie teraz ciąży na nas jeszcze większa odpowiedzialność za Polskę (... ) a kopanie i tłuczenie zniczy ustawianych każdego 10. dnia miesiąca, a także w dzień Wszystkich Świętych, przed kamienicą, w której mieszkali moi Rodzice. To bardzo przykre - deklaruje Marta Kaczyńska w GPC.



Pani Marto, a co u męża słychać? Dzieci? W rodzinie wszyscy zdrowi? No patrzcie państwo, przeraził ją wynik Palikota... trzeba wykonać poważną pracę u podstaw...itd. A kto jej dał, prawo do takich ocen moralnych? Pracę u podstaw najlepiej zacząć, od nauczenia wyjątkowo niesympatycznego
chama, małżonka Dubienieckiego, podstaw savoire-vivre'u, albo że spólki z gangsterami - szczególnie adwokatowi - raczej nie przystoją. Kim ona jest? Chce się dorwać do polityki, żeby dzielić i rządzić do końca swoich dni jak stryjaszek od siedmiu boleści w "zakamuflowanej opcji emerytalnej"? Co za buta! Jak jej nie wstyd, że jest tak uprzywilejowana? Śmierć innych rodziców jest mniej warta? Co dała powodzianom? Broszkę? Trzeba było dać 250 000, a nie kupować samochodzik, którym "trudno na polskich drogach nie nazbierać 24 punktów". A może się zająknie o roli twojego taty w katastrofie smoleńskiej, bo jak rozważamy wszystkie scenariusze, bez "miękkiej cenzury", to wszystkie!!! Czy ona gdzieś pracuje? Miliony z odszkodowania szybko się rozejdą, standard życia trzeba zachować nie brudząc się pracą. Gdzie jej będzie lepiej niż w polityce? Może zastąpi Ziobrę na fotelu wiceprezesa?

Uważam, że JUŻ DOŚĆ eksperymentów z Kaczyńskimi u władzy. Zawsze kończy się źle. Było powiedzenie w PRL "wpuść chama do biura to atrament wypije ". Nieaktualne, bo atrament wyparly pisaki, ale dalej kolejka do biura stoi. Już się stryjo nie może obyć bez nadużywania podpory w rodzinie? Bezwstydni obydwoje. Stryj oczernia ją publicznie w swojej książce, a kiedy mu się sekta sypie, łata dziury cementem rodzinnym. Ona ośmiesza się bardziej niż stryj w książce to ujął. Do polityki sie wybiera! Z czym?Dziedziczność tronu śni się sierotce ? Kto mądry wyprowadzi ją z mrzonek ? Pamiętam, jak anonsowała, że po wyborze taty, ona z mężem wyprowadzają się do Nowej Zelandii, gdzie mieli zasilać jakąś kancelarię prawniczą swoimi umysłami. Niech jedzie i przestanie się ośmieszać !
Co do zniczy droga pani, chodnik to nie grobowiec. Znicze przed kamienicą, przed pałacem prezydenckim, przed domem urodzenia, przed kościołem w którym był ślub, przed chrzcielnicą, przed podstawówką do której uczęszczał, przed uniwerkiem, a grób, niewiadomo czemu na Wawelu. I żeby nie było, że miałabym ochotę taki znicz kopnąć, ja poprostu nie mogę wyjść ze zdziwienia, jak można go tam postawić. Polska, to jest jeden wielki cmentarz, średnio-marnego w końcu prezydenta, którego "święta" rodzina ma strasznie wzdęte ego.
A może by tak przyszło do glowy pani Marcie przeprosić za te tatkowe "małpy w czerwonym" pilota, czy inne "spieprzaj dziadu" co?Nie?? Wiem, wiem, takie przeprosiny ani pani Marcie nie przyjdą do głowy ani nie będą mieć miejsca. No, ale ja też mogę pomarzyć. Choć wiem, że w tej rodzince nie istnieje coś takiego jak słowo "przepraszam". Kasa, jak najbardziej. Ubezpieczenie Porsche - choćby - jest dość wysokie. Oni już sobie uradzili ze stryjem i malżonkiem scenariusz GROZY dla Polaków ! Brrr zimno się robi na myśl o tych piraniach. No i jak tu nie wybetonować błotnistego terenu wokół brzozy.

Promuj www.liiil.pl roza
Eliza (19:23)
162 opadłych liści w moim ogrodzie

04 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


W życiu popularnego "Zizu" idą zmiany. Prywatnie w tajemnicy ożenił się z Patrycją Kotecką i dopiero co został ojcem. Nowonarodzonego syna pokazał w "Fakcie". Zawodowo był już ministrem sprawiedliwości, ale chciałby być premierem albo lepiej - prezydentem. To plan maksimum. Małżeństwo i ojcostwo mogą mu w tym pomóc. Ale Ziobro może też skończyć jak inni rozłamowcy z PiS - na marginesie albo wrócić pod skrzydła Jarosława Kaczyńskiego.





Szopa się wali.....gwóźdź, mlotek i przecinak wyrzuceni
Dzięki "Marmira" :)


Upadła frakcja ziobrystów. Nawet jeśli się gnojki odwołają i zostaną przywróceni na łono partii to już tylko jako dosłowne zera - obdarci z epoletów, stanowisk, zmuszeni do klęczenia jako podnóżki dla Napoleonka zsiadającego z konia.Ale co z resztą ziobrystów? Dera, Kępa i Mularczyk... się ostali. Pewnie dlatego, że nie udzielali się medialnie. I nie byli na dywaniku u meleksa. Ale spokojnie, oliwa sprawiedliwa. W najgorszym wypadku sami honorowo odejdą. Być może Kempina została po to, żeby trzymać prezesa w szachu i dla kontrolowania Absmaka przez łojca derehtora? Wróbel też stoi za Ziobrem! Potęęęęężna siła ;) Ciekawe, czy pójdą za Ziobrą? Czy tylko odwrócą na drugą stronę marynarki ;)Tak czy siak gruchnę sobie setę za to wydarzenie - allach akbar ! Coś mi się widzi, że preziu Absmak jednak stracił połowę swojego żelaznego elektoratu. Hehe, żelazny elektorat chyba będzie miał rozdwojenie jaźni. A przynajmniej dylemat, za kim się opowiedzieć. Na szczęście do następnych wyborów na tyle daleko, że najprawdopodobniej zapomną o jednych i o drugich.
Ale sytuacja zaczyna się robić niezwykle ciekawa, bo wygląda na to, że bez Ziobry i Rydzyka PiS może być dużo bardziej spokojny, umiarkowany i centrowy niż ewentualne nowe ugrupowanie Ziobry. Tylko nie bardzo widzę kim Jaruś miałby je zawojować? Bo nawet jak Ziobrze uda się odepchnąć PiS od prawej ściany to do centrum (sceny politycznej a nie prawicy) będzie jeszcze strasznie daleko. A Ci nastawieni bardziej liberalnie obyczajowo i gospodarczo wyborcy, o prawicowych poglądach, oczekują rozsądnego przywódcy, a nie socjopatycznego tetryka niezdolnego do kompromisu w żadnej sprawie. Nie kupią Absmaka nawet po dużym liftingu. Nie zapomną mu bredzenia o kondominiach, przypadkowych kanclerzach, bezmyślnego powtarzania rymkiewiczowej retoryki . Tylko - Absmak umiarkowany i centrowy? To raczej brzmi jak oksymoron. PiSiakom zostaje jedno - odciągnąć Kaczora na tyły, zamknąć na klucz w łazience i poparcie dla PiS rośnie jak szalone ha ha Dopóki ta banda była w kupie to nie można było ich ruszyć. PiS zdycha i chwała mu za to. Towarzyszu Absmaczku, za rok odprowadzicie sztandar i stworzycie nową partyjkę w domu wariatów, przytułku czy na śmietniku. A Ziobro i Kur(ew)ski? A polecą teraz z mandaty, wyroki, rozliczenia za różne większe i mniejsze grzeszki. Macie PiSiorki całą swoją 4 RP.
Skompromitował się też radioszaman Ojdyr, niegdyś kacyk, który desygnował premierów i bluzgał na pierwsze damy. Obecnie, jak jego "złoty chłopiec" stał się zerem. Jego głos nawołujący zawsze wiernie chrząkającą trzodę moherową okazuje się być pusty i głuchy. Moherowo ulega stopniowemu wymieraniu, a pozostali przy życiu zbytnio już stetryczeli, żeby skutecznie parasolką przywalić, przelew wypełnić czy doczłapać się do urny i z powrotem.
A w środku PiSu? Preziu, choć zwyciężył "złote zero" to dalej pozostał przegranym w wyborach. Jedyne co mu się udało to pomnożyć szeregi partyjnych minusów, którzy go teraz szczerze nienawidzą i prędzej czy później doprowadzą do jego upadku, choć jeszcze nie dzisiaj. Kaczyzm zwyciężając ziobryzm tym samym skazał PiSiactwo na wieczną i coraz słabszą opozycję, z której pod koniec kadencji obecnego Sejmu zostanie może połowa obecnego pogłowia. Reszta rozpirzgnie się po prawackich partyjkach powstałych z przeróżnych frakcji szczurów uciekających z tonącego okrętu.
Same dobre wieści dla Polski. Donald Tusk ma szansę jak żaden premier przed nim. Powinien teraz skręcić do centrum, wchłonąć Palikota, przyjąć jego założenia programowe(to jedyny sposób, żeby zneutralizować Palikota w następnych wyborach) i na zakręcie strząsnąć sobie z pleców największy balast PO - katotaliba Gowina.

- - --->

Promuj www.liiil.pl roza

Eliza (22:51)
154 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Ks. Adam Boniecki ma na razie ograniczyć swoje wystąpienia medialne do "Tygodnika Powszechnego" - poinformowała polska prowincja księży marianów. - Wstydzę się, że jest to możliwe w moim Kościele - Zbigniew Nosowski, naczelny miesięcznika "Więź".






"Kompromis" czy kompromitacja?


Cenzurowanie ks. Bonieckiego w imię jakkolwiek rozumianej "poprawności eklezjalnej" ośmiesza Kościół - pisze w komentarzu redaktor naczelny Tygodnia Powszechnego Piotr Mucharski.
Do religii.tv dotarła dziś informacja, że ks. Adam Boniecki decyzją władz Zgromadzenia Księży Marianów ma zakaz wypowiadania się w mediach i publicznych wystąpień do czasu, gdy zbierze się rada prowincji i zdecyduje o jego dalszym losie - podał dziennikarz stacji Szymon Hołownia.


To nie jest decyzja- to jest "kompromis" jaki zastosował prezes PiSu w sprawie ziobrystów. W ten sposób ostatecznie zanikło liberalne skrzydło Kościoła, czyli grupa duchownych wypowiadających się publicznie, którzy mieli poglądy choć odrobinę zbliżone do liberalnych. Ono już nie istnieje.
Ks.Ks.Tischner - umarł. Życiński - umarł. Hryniewicz - chory na raka. Węcławski - odszedł. Bartoś - odszedł. Obirek - odszedł. Prusak - zesłany za karę na prowincję. Boniecki - zabronili mu się wypowiadać. Generalnie okropna, poniżająca decyzja.
Nie chcę mieć nic wspólnego z TYM Kościołem. Nie mogę już dłużej uczestniczyć w tej farsie. Kościół obecnie jest tak pusty jak średniowieczna katedra, no może z małymi wyjątkami. Cóż, jak zwykle okazało się, że kulturalnemu i myślącemu człowiekowi można przyłożyć, ale jak się jest pyskaczem i bucem typu Rydzyka to jakoś się wszyscy boją. Uroczy ten "kościół", dlatego u mnie ma zero szacunku.
Za komuny ks.Bonieckiemu cenzura kastrowała teksty w Tygodniku Powszechnym klamrami z wielomyślnikiem [- -], a teraz hierarchia KK całkiem zamknęła mu usta. Kościół powoli staje się wrogiem wspólczesnego społeczeństwa, kneblem na ustach i powrozem na szyi oświeconych katolików. Gdyby wszyscy księża byli jak ks.Boniecki to Kościół miałby 99% katolików, a tak ma tylko sektę. KK chce całej przestrzeni publicznej, łącznie z nie-katolikami. Ten mądry ksiądz widzi, że terror prowadzi do nieszczęścia, a tym "nieszczęściem"(?) może być wyrugowanie KK z przestrzeni publicznej przez ludzi, którzy już dość mają ich terroru. Czasy się zmieniają i ludzie zaczynają budzić się w swojej nieświadomości i zaczynają mówić takiemu Kościołowi - NIE!!. Ten Ksiądz wie, że terrorem niewiele już się osiągnie, w społeczeństwie wykształconym w laickiej szkole, coraz bardziej zasobnym finansowo, żyjącym zgodnie z własną wolą. Takie społeczeństwo jest koszmaren nocnym watykańczyków, islamistów i całej nawiedzonej reszty, co jest paradoksalne, iż nadal nie mają specjalnych problemów z praniem mózgów tzw. tłuszczy. Ci, którzy się przebudzili lub właśnie się budzą nadal są w mniejszości. Ale już niedługo, może jutro, bo jutro to dziś tyle, że jutro.
Pochodzę z Warszawy, wiem więc, że ksiądz Adam Boniecki mieszka teraz w klasztorze na Stegnach w Warszawie obok Dominikanów (to dobrze, bo chociaż może sobie z rozsądnymi facetami porozmawiać). Myślę, że dobrym pomysłem jest wysłanie przez każdego z Was, którzy mają szacunek dla księdza Bonieckiego i którym podobają się Jego wyważone i mądre teksty, małej wiadomości ze słowami otuchy i poparcia. Dajmy znać tym zdemoralizowanym purpuratom, że czasy inkwizycji już minęły.
Adres i namiary http://marianiestegny.blogspot.com/p/parafia.html
http://marianiestegny.blogspot.com/p/duszpasterze.html

********
SKOPIUJ I WYŚLIJ

PROTEST w obronie wolności wypowiedzi księdza Adama Bonieckiego.

Do
Zarządu
Prowincji Opatrzności Bożej
Zgromadzenia Księży Marianów
Niepokalanego Poczęcia NMP

Kategorycznie sprzeciwiam się jakiemukolwiek ograniczaniu możliwości głoszenia poglądów czy też opinii ks. Adamowi Bonieckiemu. Jednocześnie przypominam Zarządowi Prowincji Opatrzności Bożej, że w Polsce cenzurę zniesiono ponad 20 lat temu .
Wyjaśniam Zarządowi Prowincji Opatrzności Bożej, że:

Każdy obywatel RP ma prawo głosić swoje poglądy, a ks. Adam Boniecki spełnia ten wymóg. RP jest krajem świeckim, a Konstytucja RP, gwarantująca wolność i swobodę wypowiedzi, jest dokumentem nadrzędnym dla wszelkich organizacji, w tym zakonów, kościołów etc. etc. Ograniczanie bądź zakazywanie wypowiedzi jest zatem sprzeczne z Konstytucją RP.

Imię Nazwisko

e-mail stegny@marianie.pl

www.liiil.pl
Eliza (01:18)
198 opadłych liści w moim ogrodzie

03 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:







Wrona ląduje, Kaczka pikuje...

Na posiedzeniu prezes Kaczyński przedstawił propozycję kompromisu, która zakłada oddanie się Ziobry i Kurskiego do jego dyspozycji i zaprzestanie działań, które szkodzą PiS. " Kompromis, sprowadza się do tego, że postawiono nas w stan oskarżenia, wszczęto wobec nas postępowanie dyscyplinarne, zażądano podania się do dymisji i przyznania do błędów, których, jak uważamy, nie popełniliśmy - powiedział Z.Ziobro. Prezes PiS Jarosław Kaczyński dał dziś wszystkim "ziobrystom do zrozumienia", że jeśli chcą dyskusji, to muszą opuścić partię.
Za GW

Coś podobnego !!!! Ziobrow i Kurskij mają się ODDAĆ DO DYSPOZYCJI PREZESA!! Bo tym razem prezes przedawkowal Viagrę czy co? Nie mój cyrk i nie moje małpy, ale miło jest patrzeć jak PiSowcy leją się po mordach. Za 4 lata wyborczy walec wyrówna i dokończy dzieła i o PiSie świat zapomni. Póki co 6:0 dla Donka, a lista wydutkanych z PiS robi się dłuższa niż lista członków tej partii.
Ziobrow i Kurskij.
Prezio Absmak mógłby wam obu gęby obić, ale po dobroci, po ludzku, prosi: zawrzyjcie kompromis. Zawrzyjcie i zamknijcie te jadaczki wredne, którymi ujadacie na kolegów z Zakonu PC, bo cierpliwość choć niezmierzona, to i kres swój ma, gorzko pożałujecie. Dziś po prostu możecie wygłosić samokrytykę, przyznać się do błędów, pożegnać ze stanowiskami, no bo słusznie się Wam one nie należą - ale jak sprawa ucichnie, to za kilka dni was dwóch, no jeszcze tego padalca Mularczyka i resztę waszego haremu, herszt poprosi o zamknięcie drzwi z zewnętrznej strony. Z hukiem. Więc nie cudujcie, nosem nie kręćcie, kompromis haha podsunięty nie negujcie i dobrze się zastanówcie, czy chcecie "szczodry" dar kompromisu odrzucić. Absmak dwa razy prosić nie będzie. A tak między nami - to możecie JUŻ pakować manatki :)

Jeszcze nie tak dawno pan Jarosław mówił o wygraniu wyborów i samodzielnym rządzeniu... Mój Boże, ile jeden miesiąc może zmienić w polityce. Prezio jest jak ptak DODO, o którym Wiki pisze tak: "Wymarły nielot o masywnych skrzydłach odznaczał się dużą ilością tłuszczu i zmarniałymi skrzydłami, nienadającymi się do lotu. Obie okoliczności przyczyniły się do szybkiego ich wytępienia" Ziobrow usiłuje go szturchać i zachęcić do lotu zanim całkiem skapcanieje, ale chyba za późno. Skrzydła wielkie, tyle, że do dooopy. A tyle razy pisałam "PiSzczki anihilujcie póki czas Kaczyńskiego" - nikt nie posłuchał, pozostanie wam tylko.... absmak!
Moja kryształowa kula pokazuje, że grabarz PiS Absmak z natury rzeczy nie może być jego zbawcą i w konsekwencji wataha ziobrzystów dorżnie watahę kaczorystów. I niech się w końcu wyrżną, bo już nie wiadomo, który z nich największy padalec.
A swoją drogą, nie wiem czy nie najbardziej żałosne są te tabuny idiotów dziennikarskopodobnych, biegających jak z piórkiem w tyłku za członkami partii obłąkańców polskich i podsuwających im swoje mikrofony, żeby tamci mogli wybełkotać te swoje chore wypociny. A to Hofman, a to Płaszczak, a to Ziebro z Bulterierem .. No żenada totalna. Rzygać się chce. Przecież tych cymbałów trzeba izolować, a nie mikrofony im podsuwać. Apeluję do Wszystkich o składanie w kościołach 9-ego każdego miesiąca datków na msze dziękczynne za klęskę PiS-u w ostatnich wyborach parlamentarnych.
Ciekawe jak jeszcze dadzą się zeszmacić wyZEROwany z detektywem wermachtowskim?

Promuj www.liiil.pl dziękuję roza

Z OSTATNIEJ CHWILI
Zakon Marianów "ukarał" księdza Bonieckiego za wypowiedź w "KROPCE NAD i"o krzyżu w Sejmie - nie może On występować w żadnych mediach, jest ograniczony tylko do TYGODNIKA POWSZECHNEGO - znów KK się ośmieszył !
Eliza (12:34)
184 opadłych liści w moim ogrodzie

02 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Czteroletni Fabian zostało porzucony przez biologicznych rodziców, gdy okazało się, że cierpi na tzw. zespół krótkiego jelita i wymaga specjalnej troski i opieki - informuje program "Prosto z Polski". Chłopiec musi być np. karmiony pozajelitowo.




Fikcja legalnej aborcji
Fikcja świeckiego państwa


Fikcja legalnej aborcji. Anna ma rodzić i już. Zespół Downa nie jest wskazaniem do aborcji - uznali lekarze szpitala w Poznaniu. Inaczej zespół Downa ocenił Szpital Bielański w Warszawie, gdzie Anna miała aborcję. "Trafiają do nas kobiety z całego kraju, które nigdzie indziej nie znajdują pomocy. Ale pierwszy raz spotkałem się z tym, by lekarze na piśmie stwierdzili, że zespół Downa to nie jest "ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu. Nikt nie ma prawa odmówić aborcji w przypadku zespołu Downa - Nie znam kraju w którym Down nie byłby wskazaniem do zabiegu. Upośledzenie umysłowe to jedna z najcięższych dysfunkcji. A zespół Downa to upośledzenie "ciężkie" w rozumieniu ustawy antyaborcyjnej. Za coś takiego kobieta może pozwać lekarza do sądu" - mówi znany genetyk prof. Jacek Zaremba


Uwielbiam lekarską moralność...Jacy oni są wyjątkowo moralni, wierni ideom i religii. Może Pani Anna powinna zacząć od ustalenia wysokości łapówki? Podobno to pomaga w 99 na 100 przypadków, jakaś niekumata kobieta, wszyscy po kolei zapraszali ją do swoich prywatnych gabinetów.
Jeżeli moralność nie pozwala lekarzom na aborcję, to niech zmienią specjalizację. Przecież laryngolog czy kardiolog nie mają takich rozterek moralnych. Po kur**y nędzy pchają się tam gdzie będą mieli "rozterki moralne". Czy należy wierzyć, iż celowo ci UMORALNIENI idą na ginekologów-położników by szkodzić pacjentom? Bo paradoksalnie, kiedy pacjentka idzie do nich prywatnie rozterki moralne nagle znikają...

Takie stawianie pacjenta w szpitalu państwowym jako zakładnika pod ścianą własnych prywatnych wyborów jest daleko posuniętą arogancją i bezprawiem.Jest bezczelnością, uprawianą z pozycji uprzywilejowanej. Ani logiczne, ani etyczne, ani nawet śmieszne. Lekarz nie jest właścicielem szpitala, a jeżeli umowa z NFZ takie świadczenia przewiduje to szpital ma je wykonać. Jeżeli posiada rozterki moralne nie powinien umowy w ogóle podpisywać.
To właśnie jest powód, aby zaciekle zwalczać tą religię. Symbolem religijnym KK jest narzędzie tortur, jak ktoś kto odprawia rytualny kanibalizm ma czelność mówić o jakiejś moralności?! Czas na "korekcje" Konkordatu w stronę jego likwidacji. Niedługo sumienie im zabroni usuwania wyrostka lub transfuzji.Jeszcze nigdy nie spotkałam biskupa z zespołem Downa, czy choćby wikarego...Tłumaczy to brak cudów o jakich się chętnie wypowiadają, bo dlaczego cuda nie dotykają nigdy tych z zespołem Downa?Trzeba więcej szpitali imienia bł.Jana Pawła II i sprawa aborcji zostanie rozwiązana:((
Wiecie co jest kluczowe? Ano to, że Polska nie jest państwem prawa, bo się go tutaj powszechnie nie przestrzega. Jeśli jeszcze dołożyć do tego religijne motywacje to już zupełnie wszystko wolno. Niech zatem katolicy przeforsują ustawę o absolutnym zakazie wszystkiego. Ale póki prawo mówi inaczej, to winni jego przekraczania być surowo karani. Inaczej cały ten bałagan zwany Polską nie jest funta kłaków wart, nigdy nie będzie działał, nigdy nie będzie porządku i dobrobytu. Czy to takie trudne do zrozumienia?
Niech również przyszli lekarze przed studiami podpisują zobowiązania, a nie później zasłaniają się swoimi zapatrywaniami. Identycznie ostatnio aptekarze: nie chcą sprzedawać środków antykoncepcyjnych, bo i to nie godzi się z ich sumieniem. Niestety w Polsce coraz więcej ludzi nie dorasta do pełnionej przez siebie funkcji, choć powinno być odwrotnie.
Niech ci, którzy odmawiają usunięcia płodu uszkodzonego genetycznie, przejmują pełne koszty alimentacyjne. W Europie zachodniej, kiedy lekarz stwierdzi w czasie badań prenatalnych anomalię płodu, a kobieta pomimo wszystko decyduje się na donoszenie i urodzenie, MUSI podpisać oświadczenie, że nie oczekuje od państwa żadnej pomocy finansowej dla takiego dziecka. Nieludzkie? N I E po stokroć - po ludzku logiczne. Państwo czytaj - podatnik, nie jest od biegania z sakiewką za kaprysami wyrodnej matki. Bo matka, która świadomie wydaje na świat kalekie dziecko to matka wyrodna. Takie dziecko nie żyje ale wegetuje całe życie, często porzucone przez taką matkę, bo "nie dała rady". Na kogo więc spada opieka?
Proponuję bojkot Szpitala Ginekologiczno- Położniczego i Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu i im podobne placówki. Brak pacjentek to brak kasy, a to równa się bezrobocie, nic tak nie leczy jak brak kasy.

Promuj www.liiil.pl dziękuję roza

Eliza (17:59)
135 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Gdy będziemy na cmentarzach, szukajmy tam sensu naszego życia i drogi do świętości - zaapelował kard. Kazimierz Nycz w wygłoszonym w poniedziałek orędziu na uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Rok 2011 nazwał rokiem wspominania wielkich świętych.




Memoria est datum...pamięć jest darem

Święto Zmarłych


Jest taki dzień w roku...
Kiedy refleksja w serce się wkrada
deszczowy zazwyczaj i zimny...
dzień...2-gi listopada.

To taki czas zadumy,
wspomnień nad zmarłych duszami.
Choć ICH już nie ma wśród nas...
K
ochamy ICH nadal, pamiętamy






Patrzę na płomień tlący się w zniczu.
Smutek i żal się we mnie budzi.
Spoglądam w niebo zadając pytanie:
Dlaczego Boże, zabierasz dobrych ludzi?


Zabierasz tych, co mają serca szlachetne.
A ci bez niego po ziemi stąpają.
Dlaczego śmierć musi rozdzielać tych...
którzy tak bardzo się kochają?

Kiedy opuszczam bramy cmentarza...
i zmarłe dusze żegnam powoli...
Nie proszę Boga o życie, lecz nadzieję...
że za rok tu przyjść mi znów pozwoli...



W cmentarnej ciszy kołyszą płatki
wtulone w barwne światełka
dziękczynne chryzantem kwiatki
i pamięć o Bliskich - wielka


10 kwietnia 2010 roku napisalam -"Pochylmy głowy, podajmy sobie ręce!!". Ale dla polityków nie nadszedł czas, ani na popiół, ani na pokorę. Miałam nadzieję, że na zgliszczach tej katastrofy, nikt z diabłami tańczyć nie będzie. Ale nie tylko tańczą z diabłami ale i na trumnach tych co zginęli. Skoro oni nie potrafią - MY pochylmy się w ciszy nad wszystkimi co zginęli, aby ich śmierć nie była banalizowana. W tym dniu zadumy, wspomnień, niech nasze serca otulą te ofiary odrobiną ludzkiego ciepła, tak jak otulamy NASZYCH bliskich...
Polecam piękną stronę http://www.nekropolia.pl - możecie im tam zapalić znicz czy postawić kwiaty, jak też pochować kogoś bliskiego.

Z szacunku dla WSZYSTKICH ZMARŁYCH, komentarze przez caly dzień będą zamknięte, nie chcę aby trole brudzily ICH pamięć.

www.liiil.pl

Eliza (09:01)
zapraszam do mego ogrodu

01 listopada 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Bydgoscy policjanci i strażnicy miejscy strzegą przez całą dobę wszystkich nekropolii w mieście. Po raz pierwszy wspiera ich prawie 200 kupców handlujących przy cmentarzach.





Cmentarny faraonizm i chińskie dziadostwo.

Cmentarze powinny byc zwieciadłem duszy i historii narodu. Powinny...


Nadchodzi kumulacja całorocznego umartwiania. A przecież Wszystkich Świętych to święto radosne! Dzień Zaduszny jest dniem zadumy. Rozbuchana forma strojeniu grobów jest poprostu oburzająca. No bo takie znicze na przykład, tu też moda na "hity". Zamiast prostej świeczki chińska tandeta i już nie ma znaczenia sens obrzędowy tej praktyki, bo na grobie nie może byc zapalony jeden znicz, ale całe rzędy o fantazyjnych kształtach, im wiecej tym modniej.Nawet biedni emeryci, renciści wydają ostatni grosz, byle tylko na grobie postawić jak największy znicz, byle położyć nawet kradziony z innego grobu jakiś kwiatek, byle tylko "mój grób" był obsypany lampkami. Nie jest ważne, że później trzeba będzie pożyczyć pieniądze na życie - światełka na cmentarzu powinny być widoczne z bardzo daleka i świecić bardzo długo. Koniecznie muszą być symetrycznie poukładane, oddzielnie białe, oddzielnie czerwone....
A już same nagrobki, to faraonizm i chińskie dziadostwo. Nijak się to ma do chrześcijaństwa. Projekcja kompleksów za życia na stronę śmierci: grób musi być wypasiony, z chińskiego marmuru czy granitu, wypolerowany, lepszy niż u sąsiada. Pokazuje to nowobogacką duszę dzisiejszego Polaka, mimo tylu narzekań na biedę w Polsce. Zmarły żyje tak długo, dopóki żyje w naszych wspomnieniach i sercach. Po co te wszystkie cmentarne dmuchane ceremonie?
Od trzech dni mam sygnaly od znajomych, że będą zmuszeni kupić kwiaty i znicze po raz drugi bo te postawione na nagrobku ukochanych osób, po dobie dostały kamfory....
W kraju katolickim, cmentarze wynajmują firmy ochroniarskie w celu wyłapania chmary złodziei podbierających znicze i kwiaty z nagrobków... W katolickim kraju czynem patriotycznym było (jest) dewastowanie grobów żołnierzy radzieckich i żydowskich cmentarzy. To są skutki wychowania młodzieży w takim narodowo-katolickim duchu.Tak czci zmarłych królewski ród piastowy. Podpieprzyć z cudzych grobów i stawiać na swoich. Typowe dla wolaczka -pisiaczka- cwaniaczka. A szczerze, co się stało katolikom? I dopytam: jaka część katolików jest wierząca? Złodziei sobie sama policzę:) bo patrząc na współczesne praktyki sukienkowych wiem, że dzisiaj kradziejstwo to ich domena.
Nijak się to wszystko ma do chrześcijaństwa, ale KK jest
zadowolony, bo kasa za cmentarze wpada, a od 10 kwietnia 2010 r mocno się starają, aby święto Zmarłych rozkładało się na 365 dni w roku.
Dziwne, że jeszcze Rydzyk nie robi konkurencji chińczykom i nie wziął się za produkcję zniczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.