sobota, 17 lutego 2018

Szopa się wali...


























"Prokuratura potwierdza opisane przez nas ustalenia biegłych - że załoga tupolewa świadomie złamała przepisy bezpieczeństwa w Smoleńsku, a gen. Błasik jest współwinny tragedii....
W opinii biegłych prokuratury najważniejsze są dwie kwestie: odpowiedzialności załogi oraz dowódcy sił powietrznych gen. Andrzeja Błasika..... Biegli nie znaleźli żadnych dowodów na wybuch, a zatem i na zamach. ...Biegli inaczej niż rosyjski MAK i rządowa komisja Jerzego Millera interpretują obecność generała Błasika w kokpicie. MAK pisał o „bezpośredniej presji na pilotów", komisja Millera o biernym obserwatorze i jednym z elementów „presji pośredniej". Biegli prokuratury idą dalej. Ich zdaniem obecność gen. Błasika w kokpicie miała wpływ na załogę i podejmowane przez nią decyzje"...
http://wyborcza.pl/7,75398,23034838,upada-teza-o-zamachu-prokuratura-reaguje-na-tekst-wyborczej.html


Za kadencji gen. Błasika jako dowódcy Sił Powietrznych w podległych mu jednostkach miały miejsce dwie duże katastrofy lotnicze: w Mirosławcu oraz w Smoleńsku. Zginęło w nich 116 osób. Mam nadzieję, że Polska nigdy się nie doczeka następcy Błasika, bo tylu generałów w tak krótkim czasie nie zginęło na żadnej wojnie światowej. Nikt wcześniej nie okazał się "taaaaaakim strategiem" aby pogrzebać tylu oficerów w takim lapsusie czasu. Co więcej, Błasik dobrze był znany w jednostkach w których służył, zawsze był karierowiczem, nie lubianym przez kolegów, a co do bezpieczeństwa, sam łamał zasady, choćby latając CASĄ bez uprawnień. I nie przyjdzie nikomu z PiS do głowy, że gdyby po katastrofie CASY został zdegradowany to Lech Kaczyński dzisiaj by żył.... Uratował Błasika przed dymisją ....na swoją zgubę!!!! Od ośmiu lat byłam zdania i go nie zmienię - generał Błasik powinien pośmiertnie być zdegradowany do stopnia szeregowego, a nie uhonorowany pogrzebem na koszt państwa, a wdowa obdarowana wysokim odszkodowaniem. Dość tych uprzejmości na koszt podatnika. 

Ta słowiańska niefrasobliwość od stuleci zżera polski naród. Ustroje się zmieniały, rządy upadały, kraj stracił suwerenność, potem ją odzyskał a w mentalności Polaków nic się nie zmieniło. W poprzednim ustroju (przed rokiem 1989) satyrycy śpiewali, że nieważna jest "jakość", wystarczy "jakoŚ". Ustrój się zmienił, ale JAKOŚ pozostało do dziś. Dlatego słyszymy o tylu wypadkach drogowych, fuszerkach budowlanych, błędach lekarzy i prawników, rozpaczy osób dotkniętych klęskami żywiołowymi, itp. Wygląda na to, że 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku zderzyły się ze sobą dwie mentalności słowiańskie. Polska niefrasobliwość i rosyjska bylejakość. W połączeniu - katastrofa. Wszelkie szukanie innych wyjaśnień tego nieszczęścia jest bezcelowe, bo trudno o bardziej racjonalne wyjaśnienie. 

Błasik był w kabinie pilotów bez wątpienia. Milczał. Stał jak kat nad grzeszną duszą, jego ciało  znaleziono tam gdzie ciała ludzi znajdujących się w kokpicie....ale to i tak nie ma znaczenia, piloci gnali na stracenie, nie zważając na ostrzeżenia. Woleli nie ryzykować kariery, to zaryzykowali życiem swoim i pasażerów. No i się nie udało. Wykonywali rozkazy, będąc zniewolonymi, pozbawionymi możliwości prawidłowego wykonywania żołnierskich obowiązków. Zniewolonymi przez Prezydenta (co potrafił Lech Kaczyński, to wiemy choćby po historii gruzińskiej) i Dowódcę Sił Powietrznych.

Ale jestem przekonana że Macierewicza i jego ciemniaków nawet ich Prokuratura na pewno nie przekona.


promuj

34 komentarze:

  1. Kłamstwo smolenskie Macierewicza i spólki musiało w koncu kiedyś być ujawnione.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas robi swoje i goi rany, ale nie Kaczyńskiego, bo to był jego pomysł z tym lotem do Smoleńska i niech żyje z wyrzutami sumienia do końca swoich dni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta ruska trumna jak i Wawel narobily duzo złego..

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dziwi nic !!
    Jak sie chce ze zwyczajnej katastrofy lotniczej, w której w głupi sposób życie straciło 95 osób zrobić sacrum a do tego ugrać coś politycznie a i finansowo tez, to robi się to tak "by ciemny lud zrozumiał i z przekonaniem kiwał głową"
    I nie wnosił pretensji o koszty odszkodowania czy nawet styl rządzenia.
    Bo nie daj Boze jeszcze sobie pomyśli Jeśli oni tak głupio i lekceważąc standardy zginęli, to jak wygląda moje /nasze/ bezpieczeństwo .Bezpieczeństwo państwa
    Gdy "Prezydent" w głupiej sprawie nie potrafi podjąć decyzji .Gdy do jednego samolotu pakują wszystkich najważniejszych /a kobiecina na targu powiadała.Wszystkich jajek nie kładź do jednego kosza/
    Najważniejsi, tę decyzje zaklepują, a nawet sam Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Szczygło, nie widzi w tym nic niebezpiecznego Nie widzi i sam ginie.To jak wyglądało wtedy i dzisiaj, bezpieczeństwo kraju.
    Jeszcze suweren się przekona jak wygląda dwór gdzie poddani do zesr...się czynią wszystko, aby zadowolić władcę i jego "wolę polityczną, by wystąpić"
    Wiec naj naj gienierał idzie do kabiny by wspomóc, a widząc, nawet przez okna i słysząc "u nas tu jest pizda"znając /przynajmniej powinien znać dobór i umiejętności załogi/ "idzie na całość" bo mu zależy na awansach i swoim dalszym losie.Wiec zachęca "zmieścisz sie" w widomym rezultatem
    A potem juz wiemy.Stu wspaniałych z PIS bo zżarciu obiadku./a co ma się zmarnować, jak zapłacony/ wieje do Polski z Macierewiczem na czele. I juz z kraju krzyczy cos "o ruskiej trumnie""ruskim błocie " i "braku szacunku"
    A "rodziny?" wywierają nacisk by zwłoki, juz, już sprowadzić, do kraju a jak sprowadzą w pospiechu to pretensje.Ze pomylili,ze nie umyli,ze nie ubrali,ze w workach ect.No i brak badan DNA, kazdego ze szczątków, wiedząc przy tym jaki czas potrzebny jest do wykonania takowych.
    No i tworzy się legendę o "męczeńskiej smierci" ze polegli, tylko małym zgrzytem jest ze piloci zamiast w ostatniej chwili krzyczeć Jezuuuus krzyczeli zwyczajne Kuuurwaaa! /co prawda któreś tam media "prostowały" no i miały pretensje ze "ujawniono stenogramy"
    No i tworzy się legendę nową religię smoleńską gdzie wspominki miesięcznicę,możliwość rozliczenia poprzedników i utrzymanie się przy władzy
    No i trzepie sie przy tym nieodzowny szmal.Bierze się 'za filmy" za setki wydań książkowych' audycje w radio i TV
    Nie licząc odszkodowań ,które to co sprytniejsze rodziny biorą po raz n-ty z rożnych to źródeł.
    Tak to sie kreci i ślizga po podlaniu "narodowym sosem" Grunt że ciemny lud to kupił, zagłosował,dał poparcie i milczy.I o to chodziło
    PS.
    Podobno pies, który ten Tu 154 badał pirotechnicznie, przed samym wylotem, w prostej linii pochodzi od psa Szarika, co go to Janek z Rosji przywiózł!
    Przypadek to? Nie sądzę !


    OdpowiedzUsuń
  5. Puszką po piwie, parówką, udowodnili, że …. religia smoleńska ma taką samą rację bytu – jak ta, katolicka! A dogmatów religijnych się nie podważa:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że ujawniona zostanie kiedyś telefoniczna rozmowa Kaczyńskich tuż przed lądowaniem w Smoleńsku. Mogło być tak: LK - chyba nie wylądujemy, wyszła mgła. JK- musicie wylądować, dacie radę, wyślij Błasika do kabiny pilotów niech zobaczy co można zrobić...No i pan generał wymusił na pilotach próbę lądowania: " śmiało, zmieścicie się ".

    OdpowiedzUsuń
  7. Rychu17 lutego 2018 10:41

    :-)))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. heretyk17 lutego 2018 11:57
    100X bardziej prawdopobne "nizli" ta puszka po piwie czy parowka:-))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. "W odpowiedzi na artykol GW prokuratura podała też, że nie ma dowodów, by w chwili katastrofy gen. Andrzej Błasik był w kokpicie lub jego pobliżu"

    Przyjmijmy to z pewnik. Gdyby kokpit byl sterylny wtedy sprawa jasna. Jednakze w kabinie byly osoby z poza zalogi. Gdyby gen. Blasik byl wsrod nich to jako pilot 1-klasy nie dopuscil by do lamania przepisow przez zaloge i samolot odszedly na 2-gi krag na wysolosci 120-100 m.Czyli do katastrofy by nie doszlo. Brak jego obecnosci w kokpicie byl jedna z przyczyn katastrofy.
    A gdy jednak byl w kabinie i nie reagowal na lamanie przepisow , tez jest wspolodpowiedzialny za ta katastrofe.
    Nie ma mozliwosci obrony Blasika, bo czy byl lub tez nie byl w kokpicie , jest wspolodpowiedzilny za ta katastrofe.


    Pozdrawiam : Luciano

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy17 lutego 2018 15:05
    Zapomniałeś o jeszcze jednym
    Ze stenogramu wynika iż "ktoś"będący w cockpicie odczytywał na głos/podawał/aktualną wysokość, podaną na przyrządach.
    Nie jest to głos żadnego z załogi a ponadto, ze wszystkich pasażerów tylko Błasik miał wiedzę o ich rozmieszczeniu i wiedział, co te przyrządy wskazują.
    Wg mnie Komisja Millera była litościwa i nie drążyła w jakiej roli w tym samolocie był Błasik.
    Wiadomo nie od dziś iż wszyscy "ministerialni lotnicy" dorabiali sobie /i dorabiają dalej/do skromnych pensji,dodatkowym a dobrowolnym lataniem, by zasłużyć sobie na dodatek za "dni lotne"
    Błasik robił to samo i tak samo latając na tym samolocie w charakterze "kontrolera" załogi.I to nie raz.
    I tu zaczynają się schody.Jeśli pełnił role kontrolera, to był uprawniony do przebywania w cockpicie.A jeśli był, to pracował!
    A tu ta zawartość alkoholu we krwi,stwierdzona przez Rosjan /oni sprawdzali wszystkich w tej strefie/
    Czyli?"Piłeś nie leć" bo jesteś w pracy
    No i łaskawa Komisja nie pogrzebała/a może grzebała/ w" Rozkazach Dziennych" w którym D-ca 36 Pułku wyznacza skład załogi na ten lot określając,minn. kto będzie "kontrolerem"
    No i nic na ten temat w Raporcie,Bo idąc dalej, mogłyby być kłopoty z odszkodowaniami a Ubezpieczyciel cywilny, miałby haka i mógł nie wypłacić.Tak to czasami wygląda "solidarność wojskowych"
    A 36 rozwiązano papiery do archiwum i...
    Przyjęto za wiarygodną wypowiedz Błasikowej "Iz maż nie pił albowiem nad ranem miał zamiar przystąpić do Komunii"
    I to wystarczyło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Iz maż nie pił albowiem nad ranem miał zamiar przystąpić do Komunii"

    Nie wiem czy ktos moze wskazac w Polsce wojskowego pilota ABSTYNENTA?
    Cos na ten temat wiem z autopcji.

    Nie chcialem drazyc zachowania Blasika, chcialem tylko pokazac ze nie ma mozliwosci obronic jego jako wspolwinnego katastrofy.
    Pozdrawiam Luciano

    OdpowiedzUsuń
  12. w.i.e.s.i.e.k17 lutego 2018 16:31

    "Iz maż nie pił albowiem nad ranem miał zamiar przystąpić do Komunii"

    Azem sie wzion i zakrztusil ta szklanica piwa! A jutro ide do komunii:-)))))

    Same wulgarnosci mi sie na usta cisna.

    Milego Wiesiek,

    OdpowiedzUsuń
  13. Z katastrofy lotniczej Kaczyński i z jego polecenia Macierewicz zbudowali "machinę polityczną po której wchodząc sporo lat zdobyli władzę. A katastrofa zawisła już na samym początku, kiedy "aparat partyjny" pis-u odmówił wspólnego wyjazdu wraz z przedstawicielami rządu, który odbył się tylko o jeden tydzień wcześniej... Już do samych przygotowań onego wyjazdu jest sporo zastrzeżeń, niedbałość, nieodpowiedzialność wzięła nad nim swoją dominację. Ba! - nawet wysłano jako dokument butne pismo, by nie przeszkadzać w przygotowaniach. Tak więc przygotowania dostały się w ręce ludzi niekompetentnych... z ramienia pis-u. A to dopiero początek łańcuchowych działań prowadzących do znanego punktu - katastrofy lotniczej, w której zginęło 96 osób...
    Zlekceważenie meldunków meteorologicznych panujących owego poranka nawet na płycie lotniska przesądziło całkowicie to przedsięwzięcie, którego celem było podniesienie popularności ówcześnie panującego prezydenta tuż przed oczekiwanymi wyborami... :(
    Wydarzenia w kokpicie, częste odwiedziny , a nawet bytność w nim najwyższego przełożonego stały się "ostatnim gwoździem" do trumien.
    Minęło już prawie 8 lat, a na samo wspomnienie serce boli, że z czyjejś głupoty, nieudacznictwa i budowania na siłę pr-u Lecha Kaczyńskiego zginęło tylu niewinnych ludzi łącznie z obsługą samolotu TU 154. :(
    Sądzę, że powinna powstać teraz Komisja, której celem byłoby udowodnienie, że ponad wszelkie oskarżenia ze strony pis-u o zamach na życie pasażerów TU 154,
    winnych należy szukać po stronie pis i ich oskarżyć za katastrofę wraz z obciążeniami, jakie do tej pory sobie fundują z naszych podatków.

    Podaję link do artykułu z wywiadem z prof. Bohdanem Jancelewiczem, specjalisty d/s przyczyn wypadków lotniczych:

    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1681742,2,prof-jancelewicz-o-tym-jak-doszlo-do-katastrofy-pod-smolenskiem.read

    "Analizowałem ten wypadek przede wszystkim w oparciu o zapisy rejestratorów pokładowych: FDR (parametrów lotu) i CVR (zapisu rozmów w kokpicie) oraz opisy topografii terenu na podejściu do pasa. Korzystałem także z podstawowych charakterystyk aerodynamicznych oraz opisów struktury płata nośnego Tu-154M, które to dane otrzymałem od służb technicznych Lotu. Dążyłem do odpowiedzi na pytanie: co tak naprawdę się stało? Szczególnie w ostatnich, krytycznych 20 sekundach lotu.
    I do czego pan doszedł?
    Efektem tych prac było utworzenie spójnego ciągu przyczynowo-skutkowego, odniesionego do wspólnej podstawy czasu. Moje opracowanie prezentowałem parokrotnie na seminariach i konferencjach, w których uczestniczyli specjaliści z tego obszaru inżynierii lotniczej. (...)
    (...) Czyli, nawet gdyby tupolew doleciał do lotniska, mógłby się rozbić, bo nie wcelowałby w pas
    Zgadza się. Ale poważnym błędem jest to, co załoga zrobiła z wysokościomierzem barycznym, który jest sprzęgnięty z systemem TAWS, ostrzegającym przed zderzeniem z ziemią. Na około 40 sekund przed potencjalnym zderzeniem system wysyła ostrzeżenia terrain ahead, czyli ziemia przed tobą, a jeśli pilot nie reaguje, to na około 20 sekund przed prawdopodobnym zderzeniem wydaje komendę, podkreślam, komendę: pull up, czyli ciągnij do góry. Każdy pilot ma wtedy obowiązek dać pełen gaz, ściągnąć wolant i przerwać podejście. A co robi załoga? Zmienia ustawienia wysokościomierza – prawdopodobnie na pozycję atmosfery standard, czyli dodaje około 150 m. To spowodowało, że TAWS zamilkł."
    Polecam bardzo ten artykuł. można połączyć wiele faktów znanych w spójną całość.


    OdpowiedzUsuń
  14. KrzysiekLiberadzki17 lutego 2018 19:40

    Oprocz Błasika zginęło wiele osób. Niestety nie wiemy co takiego wybitnego ten generał zrobił.....wiemy natomiast czego nie zrobił a zrobić powinien.

    OdpowiedzUsuń
  15. Najciekawsze jest to , ze na temat katastrofy wypowiadaja sie laicy na tym blogu. Widzialek kilka programow w tutejszej TV o katastrofach lotniczych , w zadnym przypadku samolot lecac na tak niskiej wysokosci nie rozpadl sie na tyle czesci, tak rozrzuconych na duzej powierzchni. Sprytnym posunieciem bylo jedynie to, ze Tusk oddal sledztwo ruskiej komisji MAK, wiedzac o tym , ze nigdy oni nie ustala prawdziwej przyczyny aby nie placic zadnego odszkodowania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W niektórych przypadkach jestem za cenzurą.....A wiesz ty gamoniu ile hektarów lasów zaoszczędzono kiedyś przez cenzurę?? A ile teraz marnuje się kilowatów energii, bo jakaś malizna jak ty się tu wymądrza, pisząc bzdury??

      Usuń
    2. helmut17 lutego 2018 20:42
      A jaka to była powierzchnia tak wielka w porównaniu z innym katastrofami gdzie były "wybuchy" Oglądnij sobie satelitarne zdjęcia.
      Znasz wzór na Energie kinetyczna ?Jest w Wiki To sobie policz jaka energie "zyskał" tylko 1 kg masy tego samolotu.
      Moze ale powtarzam "może" gdyby ten samolot nie"odwróciło na plecy"skutki byłyby mniejsze.
      I tu sobie poszukaj jak samolot jest zbudowany,jak rozłożone są jego masy Ile ważą silniki czy"podwozie"
      Jeśli masz trudności weź od dziecka podręcznik do fizyki i liczcie razem.Nigdy za mało edukacji i wiedzy.
      Przy sposobności niech ci wytłumaczy "dlaczego samolot lata"
      I nie pisz, bo udowadniasz nam wszystkim, swój brak wiedzy i prymitywizm myślenia.
      Oglądniecie w TV kilku nawet, programów telewizyjnych " w tem temacie"wiedzy nie daje Niestety
      O meandrach postępowania międzynarodowego w takich przypadkach /kto prowadzi dochodzenie z czyim udziałem/ tłumaczył ci nie będę bo i tak nie zrozumiesz Jeśli już piszesz "oddał".
      Akurat w tym przypadku i przyczyny tej katastrofy są tak udokumentowane na rejestratorach jak w żadnym.
      I nie mam tu na myśli rejestratorów katastroficznych/analogowych/ a rejestratory /cyfrowe/ mające za zadanie rejestrować wszystkie parametry potrzebne do technicznej obsługi samolotu/a było ich 8/ I nie wszystkie były badane przez Rosjan, bo odczytywano je i w USA + polskich specjalistów z Prokuratura włącznie
      Ja rozumiem wiara "religia smoleńska" ale , zdrowy rozsadek + wiedza sa chyba ważniejsze gdy zaczynasz argumentować.
      Głupio tak i to na piśmie "wyjść na głupka"
      Gdybys jeszcze taksatywnie wymienił wszystkie przypadki wymienione przez lata przez Macierewicza"które z całą pewnoscia" stały się przyczyną tej katastrofy, byłbym wdzięczny
      Nie jest ich dużo !
      Bo chyba 38 i nie zrażaj się, gdy są ze sobą logicznie sprzeczne.



      Usuń
  16. Błasik był pupilkiem braci Kaczynskich, którzy byli zupełnie wobec niego bezkrytyczni. I tak jak Lech lubił małp(k)y :)

    OdpowiedzUsuń
  17. czy Blasik byl w kokpicie czy nie , to nie ma wiekszego znaczenia. Nikt nie chcial rozbic samolotu. Ruskie zle naprowadzali samolot. Jestescie na sciezce i kursie, tak im wciskano kit. Przeciez juz od dawna wiadomo, ze mozna manipulowac podajac falszywe dane wysokosciowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy18 lutego 2018 09:38
      Matko moja Kolejny dureń nam się objawił.
      Kiedy człowieku zrozumiesz iz 'wskazówki"kontroli lotu maja zadanie pomocnicze.Informacyjne.
      Decyzje podejmuje zawsze i wszędzie pilot i tylko on Bo on widzi co mu wskazują przyrządy,co podpowiada "aparatura gadająca"o czym np "informują koledzy" jak w tym przypadku i końcu widzi bo na to ma oczy co jest "za oknami"
      Zna całe rozplanowanie lotniska,jego sygnalizacje i jego"aparaturę" "bo mu to dostarczyli przed lotem i przed lotem winien z nimi zapoznać całą załogę.Zna i powinien znać aktualną pogodę i warunki na lotnisku docelowym i to nieaktualizowane Bo po to ma radia i łączność.
      On i tylko on zna swoje uprawnienia i zezwolenia jakich się dorobił.I jemu niżej niz 120 m nie wolno było "zejść"Bo tak miał w papierach.
      A to zejście miał obowiązek kontrolować na przyrządach samolotu oraz uzgadniać z ziemia//kwitować,czego nie robił/
      /tak jak ty na parkingu "wystawiasz za samochod" żonę by ci wskazała czy możesz cofać.Zwracasz uwagę co ci wskazuje ale jednocześnie zerkasz w lusterka Ot tak dla pewności, a "wyjazd" robisz b.ostrożnie/
      "czy Blasik byl w kokpicie czy nie"
      Rozumiem, iz jesteś jedynym który kocha jak w trakcie pracy przełożeni stoją ci za plecami.Bo wtedy i tylko wtedy"pracuje ci się efektywnie" no i "jasno myśli"
      I kochasz gdy w trakcie mgły lub gołoledzi jadąca z tobą zona czy teściowa powiada "mógłbyś jechać szybciej bo juz jesteśmy spóźnieni"
      "mozna manipulowac podajac falszywe dane wysokościowe "

      NO !!
      Szczególnie tymi co maja zainstalowane dwa rodzaje "wysokościomierzy" baryczny i radiowy

      Usuń
    2. Anonimowy19 lutego 2018 08:38
      Za trudne do zrozumienia?
      Przeczytaj parę razy może zrozumiesz albo daj komuś z rodziny do przeczytania.Niech ci przetłumaczą
      Choc mam wątpliwości bo na głupotę nie ma lekarstwa

      Usuń
  18. Krystian Domański18 lutego 2018 09:48

    Tak, szopa się wali Antkowi....Smoleńsk wraca na czołówki gazet! PiSiory dosmaczaja ten temat jak przedwczorajsze danie.Można tylko pozazdrościć członkom podkomisji smoleńskiej za szmal pobierany za realne nic nie robienie i wygłaszanie bzdur.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy się tego nie dowiemy, ale gdyby Błasika nie było w kokpicie, to może piloci byliby bardziej samodzielni?

    OdpowiedzUsuń
  20. Dlatego na Nowogrodzkiej zdecydowano się "wygasić" religię smoleńską, a niedawne odwołanie jej papieża z funkcji ministra obrony to niestety nie przypadek.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy Błasikowa zwróci kasę z odszkodowania? Czy Błasika zdegradują pośmiertnie?

    OdpowiedzUsuń
  22. greg18 lutego 2018 13:22

    A jechal to pies! Zostawmy umarlych umarlym. Przeszlosci nie da sie zmienic ( no chyba ,ze polbog Jaro i jego archaniol Mac Jego).
    Paprajac sie w nekrofilii
    staraja sie nagiac przyszlosc wydarzeniami przeszlosci .Ale niestety -" i przed szkoda i po szkodzie glupi"- nieublaganie ciagnie sie za nimi ,jak smrod za skunksem.
    Blasikowa jest -mimo jaka jest - tylko ofiara tego duetu popierdolencow - Kaczynski & Macierewicz.

    Macierewicza przeniesli do innej parafii ,zadyme robia z polskimi mordercami Zydow,majac jeszcze nadzieje na:-"ciemny lud to kupi"...ale nieublagane "klamstwo ma krotkie nogi", juz im spadajacym mieczem Damoklesa jest.

    PS Coraz to czesciej slysze porownania Polski do Korei Pln. Polacy , obudzcie sie!



    OdpowiedzUsuń
  23. To wszystko wiadomo ponad wszelką wątpliwość od 7 lat! Prawdziwe pytanie brzmi: dlaczego właśnie teraz w pełni kontrolowana przez Ziobrę prokuratura powolutku to ujawnia?

    OdpowiedzUsuń
  24. Z netu:
    "behemot
    Eksperci stwierdzają, że Błasik BYŁ kokpicie i wywierał presję na pilotów. Prokuratura - że nie, bo niby nie ma dowodów. Czyli dla prokuratorów opinia ekspertów nie ma znaczenia, ważne jest to co kazał powiedzieć Macierewicz. Czas przyznać, żadnego zamachu nie było, raport Millera był poprawny, choć zbyt ostrożny, bo tak naprawdę Błasik i jego MOCODAWCA Z SALONKI samolotu są WSPÓŁODPOWIEDZIALNI za katastrofę"

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy alkoholik19 lutego 2018 08:26

    Eli, napisz cos na temat stusunkow POlsko-Zydowskich
    ps. mowi sie po cichu , ze Ty takze masz pochodzenie zydowskie, czy to Prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od wczesnego rana - a ten już napity!
      co ci pochodzenie czyjeś chodzi po pijackim łbie?!
      zmów paciorek do swego aryjskiego boga, poproś o łaskę wyzdrowienia z nałogu.

      Usuń
    2. Pijany Helmuciku, w niektórych przypadkach jestem za cenzurą.....A wiesz ty gamoniu ile hektarów lasów zaoszczędzono kiedyś przez cenzurę?? A ile teraz marnuje się kilowatów energii, bo jakaś malizna jak ty się tu wymądrza, pisząc bzdury??

      Usuń
  26. Co do slowa malizna, to takze mozna powiedziec:Można na przykład o daniu jakimś z uśmiechem powiedzieć że malizną było czuć. Oznaczać to będzie że było bardzo dobre, ale czuje się niedosyt i zjadło by się jeszcze.
    Czy mialas na mysli moj dowcip, ktory tak ochoczo skasowalas:-))

    OdpowiedzUsuń
  27. No zobacz Elizo , jak to Zydzi chca wykorzystac Polakow do swoich celow. Dostali odszkodowanie od Niemcow i jeszcze im malo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polacy tez dostali Premier Morawiecki wypomina Niemcom, że Polacy dostali ułamek niemieckich odszkodowań dla ofiar wojny. Polski historyk uważa, że to nieprawda

      http://wyborcza.pl/7,75398,23044359,ile-naprawde-dostalismy-odszkodowan-od-niemiec-historyk-podlicza.html#Z_BoxGWImgo.

      Usuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.