wtorek, 13 grudnia 2016
Dziś jestem "zbrodniarzem Jaruzelskim"
Macierewicz: "Chcę poinformować Polaków, że po raz ostatni w dniu dzisiejszym ze strony jakiegokolwiek urzędnika MON padło słowo "generał" przy nazwisku pana Jaruzelskiego. Zbrodniarze odpowiedzialni za działanie zbrojne przeciwko własnemu narodowi nie zasłużyli na to, by nosić te stopnie wojskowe."
"Jak mniemam, odebrane stopnie generalskie nie będą z pewnością leżeć odłogiem, gdyż zostaną przyznane przez Macierewicza Misiewiczowi. Z racji tuszy, należy mu się ten bardziej wypasiony, po gen. Jaruzelskim i temu młodszemu w okularkach, który ma ojca dermatologa odznaczonego Noblem.... Kiedy adekwatne działania w stosunku do towarzyszy Piotrowicza i Kryżego?" (z forum GW, jakżesz trafne....)
Ja protestuję przeciw temu niekończącemu się spektaklowi nienawiści.
Zarzuty pod adresem generała są tendencyjne i nieobiektywne, albowiem przez cały okres swej służby narodowi polskiemu robił tylko to co wówczas było realnie słuszne, a żadnej innej alternatywy robienia czegoś innego nie było. Zarzuty o stan wojenny są najbardziej absurdalne, gdyż stan wojenny był koniecznością aby uchronić naród polski przed rozlewem bratniej krwi. Nie można było więc experymentować i dopuścić do praktycznego sprawdzenia jakie byłyby reakcje Polaków.
Znane hasło "Vae victis- biada zwyciężonym" - sparafrazowane jako "Gloria victis" ukuli ludzie szlachetni. Dzisiaj tylko niektórzy rozumieją jego sens. Generał w młodości postawił na fałszywego konia, ale zrobił to z pełnego, wewnętrznego przekonania. Wprowadzenie stanu wojennego, za co wielu chętnie by widziało go na stryczku, było i dla niego dramatem, jestem o tym przekonana, jak i coraz więcej osób w społeczeństwie. Dziś z perspektywy czasu łatwiej nam spojrzec i ocenić ten bolesny fragment naszej historii ze spokojem i rozwagą.
Generał w zaistniałej sytuacji zrobił to, co zrobić musiał i rzeczywiście wybrał mniejsze zło. I nie chodzi o to, czy istniała groźba interwencji radzieckiej czy nie, istniała realna groźba wojny domowej, czego symptomy były widoczne. Opanował rozbuchany emocjami naród. Jego działanie wprawdzie nie było ukierunkowane na zmiany ustrojowe, ale walnie przyczyniło się do tych zmian i to na drodze relatywnie spokojnej i bezkrwawej. Gdyby był tak podłym człowiekiem jak widzą go niektórzy, utopiłby ten cały ruch "S"w morzu krwi, ale tego nie zrobił. Największą winą Jaruzelskiego, nie do wybaczenia przez "bohaterów" z Solidarności jest to, że wprowadzając stan wojenny miał rację i przekazując pokojowo władzę też miał rację. Jednego i drugiego dokonał w najlepiej rozumianym interesie państwa i społeczeństwa. I publicznie za jedno i drugie chcę wyznać Jaruzelskiemu mój prawdziwy szacunek, bo dysponował wtedy jeszcze dostatecznymi środkami, aby zatamować, a przynajmniej opóźnić proces wiodący do niepodległej i demokratycznej Polski. Nie uczynił żadnej w tym kierunku próby, uznał lojalnie nowy, wyłaniający się dopiero porządek i ktokolwiek mówi dzisiaj, że bronił zawsze i tylko swojej władzy, mówi to w złej wierze.I tak zostanie oceniony przez histOryków niezależnie od dzisiejszych opinii wolnościowych histEryków.
Adam Michnik powiedział o nim kiedyś, że jest to człowiek honoru. Podzielam ten pogląd i żałuję, że wśród dzisiejszych elit politycznych nie ma praktycznie ludzi, którzy na taki przymiotnik zasługują. I mam głęboko w poważaniu, że moja opinia jest niezgodna z wyrokami niektórych mediów i bezpłciowej tluszczy. Mam odwagę ją wyrazić publicznie, bo jest taka, a nie inna, bo mój wiek pozwala mi realniej spoglądac na tamte lata. Wtedy byłam po innej stronie niż generał, ale teraz wiem więcej i lepiej rozumiem jego wybór. Bronić swojej godności i racji przez ponad dwudzieścia lat, bez względu na nierówność sił, nie każdy miałby tyle determinacji. To ta determinacja, zmienila moje spojrzenie i szacunek dla osoby Jaruzelskiego.
Polska, która tak lubi się szczycić swoją rycerską i romantyczną przeszłością, jest obryzgana widowiskiem jakie dzieje sie wokół osoby Jaruzelskiego od lat, tak ze strony "dziennikarzy śledczych" jak i tej reszty "bohaterów" plujących na Niego przy każdej okazji, odmawiajacych Mu nawet prawa do polskości. Nie ci jednak mają moralne prawo do jej dziedzictwa, co - jak z goryczą pisał nasz wielki poeta - "plwają na siebie i żrą jedni drugich".
promuj
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja też !
OdpowiedzUsuńmój mąż który miał przedłużoną służbę czynną w stanie wojennym do końca swoich dni darzył Generała szacunkiem.
OdpowiedzUsuńNie będę stawał w obronie W. Jaruzelskiego, chociaż " akcja macierewicza " - jest prymitywną, propagandową zemstą, na nieżyjących.
OdpowiedzUsuńBędę czekał cierpliwie, aż największy oszołom i buc kolejnej, dzisiejszej Rzeczypospolitej, domniemywany agent służb rosyjskich - stanie, w raz ze swoimi nawiedzonymi koleżkami, przed sądem!
Służb tajnych / poufnych / mamy najwięcej w Europie!
Czy " łaskawcy " od podsłuchów i fabrykowania lewych dokumentów - nie mogą WRESZCIE zrobić coś pożytecznego dla Polski?
Stanisław
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRealia były takie, a nie inne...
OdpowiedzUsuńchciałoby się krzyknąć "...ciszej nad tymi grobami!"...
Czy podążając tym tokiem mściwego działania należałoby odebrać wszelkie tytuły historykom, prawnikom, dziennikarzom z tamtego okresu?
...i taka myśl przelotna mnie naszła: Jaruzelskiemu jest przynajmniej co zabrać, bo Macierewiczowi już dawno rozum odebrało!
PS. dzisiaj w y c h o d z i m y!
Dla czego stan wojenny został ogłoszony 13 grudnia 1981 roku. Dlatego, że na 17 grudnia 1981 roku na godzinę 17 –tą zaplanowano „wielki zlot gwieździsty Solidarności” w Warszawie., oraz o tej samej godzinie manifestacje w kilku innych większych miejscowościach w Kraju.
OdpowiedzUsuńWyobraźcie sobie moi drodzy tysiące ludzi zwożonych koleją i autobusami i zbierających się na manifestację na placu Defilad. Część z nich (szczególnie tych młodszych )”pod gazem”. Ponieważ w trakcie jazdy i dla animuszu spożywaliby alkohol.
Mroźny grudniowy wieczór. Kilkutysięczny podniecony tłum. Ktoś z młodych ludzi rzuca gdzieś petardę , lub gdzieś na tym terenie następuje awarill
Oświetlenia .
Zmęczenie i podniecenie wywołało by po obu stronach maksymalny wzrost agresji
Następnego dnia rano na lotniskach wojskowym i cywilnym wyladowały by radzieckie dywizje desantowe dążąc nam z braterską pomocą by ugasić pożary, pozbierać rannych i pochować zabitych.
Oczywiście również aresztować przywódców zarówno państwowych jak i solidarnościowych i w workach na głowie wywieźć do Moskwy.
Przecież Pan, panie Prezesie doskonale Wie, ze władze radzieckie eliminowały nie tylko swych wrogów ale również ich rodziny. Pana wujków to by nawet nie wywozili. Oficerowie radziecy mieli uprawnienia osadzenia zdrajcy i rozstrzelanie go
Stopień oficerski w Polsce jest dożywotni. Utrata lub obniżenie stopnia oficerskiego może nastąpić na skutek:
Usuńrezygnacji z posiadania obywatelstwa polskiego,
utraty praw publicznych,
zastosowania przez sąd środka karnego - degradacji lub obniżenia posiadanego stopnia.
O ile wiadomo to nie nastapiło
Załóżmy przez chwilę, że Twoje spekulacje mają jakiekolwiek uzasadnienie w faktach. Chociaż Twoją ocenę - uważam za tendencyjną, a tymi słowy: " Część z nich (szczególnie tych młodszych )”pod gazem” - to udowadniasz.
UsuńPrzypomnę, że właśnie tamta i jedynie prawdziwa Solidarność - wprowadzała chwilową " prohibicję ", gdy sytuacja i bezpieczeństwo jej wymagały.
Jaruzelski był człowiekiem wielowymiarowym. Był, bo są dowody odpowiedzialny za grudzień 1970 roku, na Wybrzeżu. To on odpowiadał za ofiary tamtej tragedii, jako, już wtedy: minister obrony. Byłem świadkiem tamtych tragedii: w Szczecinie i w Gdyni.
W/g znanych dokumentów, stan wojenny był już przygotowywany, po podpisaniu porozumień Sierpniowych. Zatem władza grała nieczysto.
Za plus należy poczytać konsekwencję Jaruzelskiego, po umowie okrągłostołowej i dotrzymanie obietnic. Władzę przekazali - właściwie bezkrwawo, a Jaruzelski jako prezydent, był jaśniejszym punktem, z długiego życiorysu...
Stanisław
Analogie nasuwają się się same. Kto pamięta z lat 6o-tych gromkie okrzyki:"Wiesław! Wiesław!"?Chodzi oczywiście o Gomułkę (to uwaga dla młodych..} Teraz jest:"Jarosław! Jarosław!". Chichot historii i ta sama retoryka.Czy bolszewia może się przekształcić w tzw.demokrację? A jednak może.
OdpowiedzUsuńNikt tak dobrze nie znał radzieckich, jak Gen. Jaruzelski. Głupcy tylko twierdzą że jak czegoś nie ma na piśmie, to tego nie było. Odebranie stopnia? Maciarewicz zesrałby się ze strachu gdyby z czymś takim wyskoczył za jego, generała życia. Jest na YTube "Za kulisami PRL-u" - "Podwójna pętla", warto oglądnąć, to żadna prop-agitka.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńMacierewicza trzeba podleczyć- odbieranie stopni komuś, kto nie żyje, rozdawanie awansów nieboszczykom... Śmiano się z głupka- papieża Stefana VI, który postawił przed sądem zwłoki swego poprzednika, a wymaga się od nas, by traktować Macierewicza poważnie?
OdpowiedzUsuńPierdnięcie Antka to już normalka,można się przyzwyczyć i ze śmiechu się poryczyć. Kabarety ostrzą zęby,chociaż czy to potrzebne? Nie trzeba wymyślać skeczów,wystarczą cytaty.
UsuńTak;tylko gdyby to nie bylo w stylu,tak jak zaprosic wdowe do tanca gdy orkiestra pogrzebowa zagra.
UsuńAntek zaś pierdnął. A Antek pamięta.jak przedstawiciele jego formacji politycznej wybrali się do jenerała Pinocheta(gdy jeszcze żył) z ryngrafem Matki Boskiej? A Antek wie, ilu Chilijczyków zamordował tamtejszy jenerał? I nikt mu stopnia nie odebrał. Podobna sytuacja z jenerałem Franco,który nawet wysyłał po wojnie domowej swoich rodaków do hitlerowskich obozów koncentracyjnych,przeważnie do Mauthausen,gdzie byli mordowani na hektary? Antoni,ty się ucz.
OdpowiedzUsuńTosiek sprzedał za pośrednictwem armii egipskiej dwa okręty francuskie typu "Mistral" po 1 dolarze sztuka dla Putina. Ciekawe,ile na tym zarobił???
OdpowiedzUsuńO matko, żyjesz???????????
UsuńA jużci,a jużci! A hoj,płyniemy!
Usuń"Wzionem se " i popatrzylem na TVN24. Na wczorajsze manify . Widzialem Polske podzielona na Polakow i na polactwo. Widzialem umiar i kulture z jednej, prokacze kibolstwo i nienawisc z drugiej.
OdpowiedzUsuńI ani jednego slowa ze strony milosciwie tam panujacego KK o przebaczeniu ,o milosci do blizniego, etc.; No ale przecie rozdzial KK od panstwa obowiazuje i przez onejszych jest przestrzegany à la lettre! Rozumiem.
Dla rozrywki- spytajcie przecietnego Francuza czy Anglika ,kto jest prezydentem Polski. Odowiedz:- Jaroslaw Kaczynski!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Usuńżyczliwy15 grudnia 2016 13:14
UsuńPrzeciem juz wzion i napisol ize Kaczynski( styl zamierzony cobys-starajac sie zrozumiec- zapalenia mozgu nie doznal)
A Duda("d" czytaj o 180° w prawo)wcale niewidoczna. Wstydliwa cosik jezd!
Jeśli bym mógł podpowiedzieć,kto był a kto jest Prezydentem Polski,to z moich notatek wynika że : w latach 2005 do 2010,prezydętem Polski był Jarosław Kaczyński.Od 2015 na powrót pełni tą funkcje Jarosław Kaczyński z dodatkiem prestiżowego tytułu Naczelnika Państwa.
UsuńA Antek mogl kazac skazac (:-) GENERALA Jaruzelskiego na dozywotnie wiezienie. Byloby smieszniej!
OdpowiedzUsuńMógłby,gdy mógłby.
UsuńAle nie mamy umowy ekstradycyjnej z piekłem.
A Lucypery dobrowolnie go nie wydadzą bo jest dla nich zbyt atrakcyjny.
francopolo14 grudnia 2016 11:54
OdpowiedzUsuńMy teraz szanowny przechodzimy na zew "naczelnika"na "cywilizowanie opozycji"
Trzeba z tą samowolą i politycznym rozpasaniem skończyć jak najprędzej, uciąć łeb przy samej dupie, bo kraj potrzebuje skupienia i spokoju, by jak najszybciej przeprowadzić niezbędne reformy i zaprowadzić ład i porządek.
Jeśli weźmiemy pod uwagę:
że w szeregach PiS jest tyle wartościowych i doświadczonych kadr, zasłużonych dla niesłusznie jak się okazuje minionej epoki, że na pewnością z ich doświadczenia będzie można czerpać pełnymi garściami.
Prokuratorzy, sędziowie, byli esbecy, prominentna kadra PZPR… długo by wymieniać.
Wszyscy wprawni w "cywilizowaniu" opozycji i należy jedynie mieć nadzieję, że niczego nie zapomnieli, że nawyki zostały.
Mamy też nadzieje iż pomoże na w tym Białorus i Łukaszenko
Rozmowy z tym "ciepłym człowiekiem"przeprowadził juz Marszałek Karczewski
Teraz już wiemy,po co
Po pierwsze chodziło o te doświadczenia z ustawianiem opozycji po kątach, a w zasadzie zamykaniem jej w kącie (cela dwa na dwa, brak bieżącej wody, zamiast kibla wiadro), a po drugie wysondowanie, jaka jest szansa reaktywowania obozu koncentracyjnego w Berezie.
Jak wiesz
"taki obiekt z tradycjami, reedukacyjno-wychowawczy, bardzo by nam się teraz przydał, a przede wszystkim byłby poza granicami Rzeczpospolitej. Nikt by nam więc nie zarzucił, że w Polsce prześladujemy, maltretujemy i torturujemy… znaczy się, chciałem powiedzieć „cywilizujemy” opozycjonistów".
Same korzyści ,bo sam powiedz czy:
Nie moglibyśmy się nawet z Białorusią podzielić kosztami, oraz miejscami.
Połowa miejscówek dla nich, połowa dla nas. Ich komendant nasz zastępca, ich pop nasz kapelan, ich śledczy nasz lekarz żeby reanimować, i tak dalej, i tak dalej.
KOD apeluje przeto do wszystkich czujących się w jakiś sposób opozycjonistami, albo robiących coś, co rząd i jego siepacze mogą uznać za niegodne, niewłaściwe lub godzące w dobre samopoczucie i szczęście narodu.
W przedpokoju, w łatwo dostępnym miejscu, miejcie zawsze przygotowany nieduży plecak, tzw podstawowy zestaw ratunkowy opozycjonisty. Papierosy, najprzydatniejsze leki, ciepłe gacie… te sprawy mniej więcej. Bądźcie gotowi, bo nigdy nie wiadomo za co was wsadzą i kiedy po was przyjdą.
A demokracja ma sie dobrze czego i Tobie życzę!
"Bądźcie gotowi, bo nigdy nie wiadomo za co was wsadzą i kiedy po was przyjdą."
UsuńZa co to w większości sami wiedzą.Nie wiadomo tylko kiedy zapuszkują.
Oby jak najszybciej.
Zgadzam się z wiesiem.Najważniejsze ciepłe gacie,bo mrozy idą.
Mało kto wie, ale grób Gen Jaruzelskiego wygląda tak
OdpowiedzUsuńhttp://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/joYktkpTURBXy80MWYxMDRjNzMwMTJkODkxZDJjZjYzNTRkY2QyN2Y0NC5qcGeRkwIAzQIm
Co z niego drodzy, prawi sprawiedliwi i miłosierni, pierwszego sortu katolicy.Miłujący i przebaczający, nakażecie jeszcze usunąć?
A co mieli napisać:
UsuńBANDYTA?
Mateusz 8:22 (zostawcie umarlych umarlym).
UsuńAle "loni" przecie maja wiecej rekolekcji zaliczonych niz ja czy Ty .
Loni sa "uczeni w pismie". Co my im tu, tym trupozercom ,bedziemy sugerowac.
Grzebanie w trupach jeszcze im najlepiej ze wszystkiego wychodzi.
Zycze Ci Wiesiek wiele odpornosci psychicznej.
Elizo - i ja pamiętam dokładnie tamte czasy. Nigdy nie byłam w PZPR, nie angażowałam się w solidarność , i do tej pory żyję z boku niejako, Stan wojenny po pierwszym szoku - dla mnie ulga. W końcu jakiś porządek, namiastka plus minus normalności. Wiadomo co wolno ,czego nie wolno.
OdpowiedzUsuńCenię do dziś GENARALA Jaruzelskiego.
Uważam ,że to co wyrabia Tosiek jest haniebne. Czy ludzie w Polsce nie widzą swojej śmiesznośći? Jakaś zaraza padła na mózg> ech
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńHerr Helmut w stanie wojennym pewnie z maszingewehra strzelał do komuchów.
UsuńHelmut - nie pochwalam stanu wojennego. Uważam jednak, że to była jedyna opcja wtedy ,żeby zapanować nad anarchią i niebezpieczeństwem wojny domowej i niebezpieczeństwem "przyjaznej" interwencji. Nie muszę się tłumaczyć nikomu dlaczego niee byłam zaangażowana w ruch "Solidarności" I nie muszę nikomu się zwierzać z tego co zrobiłam albo czego nie zrobiłam w tamtych czasach.
OdpowiedzUsuńNatomiast odbieranie pośmiertne i tańczenie na grobach uważam za haniebne.
Nie wszyscy mieli obowiązak walczyć o jakieś ideały ale wszyscy mają obowiązek dbać o dobre imie swojego kraju. A obecny rząd i działania tośka prowadzą do katastrofy. Z mojego oczywiście punktu widzenia ...Wtedy mieliśmy armię ,teraz mamy kler u władzy. Nie wiem co gorsze...
Taaaaaaaaaaaaaaaaaaak.....
OdpowiedzUsuńTak se ogladam i slucham i ciarki mnie przechodza.
"Raz zdobytej wladzy....."
"Cel uswieca srodki....."
Korea Pln przesunieta na 19°07' - 51°55'. .....mac,ma,mac....
Aby poszerzyć Państwa wiedzę o przyczynach wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, proszę wpisać:Y. Tube "Za kulisami PRL-u podwójna pętla". To nie żadna agitka,jakby co.
OdpowiedzUsuńEli,łone są przesiąkniete miłością bliżniego swego. Łone tak majo i już!
OdpowiedzUsuń