Jeśli SB miała prawdziwe kwity na Wałęsę, to po co fabrykowała fałszywe? Po co więc było fałszować, skoro miało się pod ręką prawdziwe ?!! A SB w 1980 roku na pewno grałoby tymi papierami, bez zbędnych fałszywek. Wypowiedzi Pisowców, czy IPNowskich "prokuratorów" dotyczące L.Wałęsy przypominają głos anegdotycznej muchy siedzącej na grzbiecie konia: "aleśmy się napracowali". Knurski, do ziobory!!!
Dzięki Wałęsie mamy dzisiaj wolną Polskę. Co to ma więc za znaczenie czy Wałęsa podpisał coś, czy nie?! Każdego mogli zmusić do podpisania wszystkiego. Natomiast straszne jest, że instytut opłacany za społeczne pieniądze skupia się w swojej pracy nad takim pseudo-problemem mając wiele ważniejszych. Na taką jałową pracę wykonywaną pewnie przez dziesiątki rozgrzanych do czerwoności "umysłów” idzie kasa podatnika. I wielu matołów dalej na ten temat dyskutuje, nie przyjmując do wiadomości, że nie udało im się ściągnąć w dół, do naszego nie pilnowanego kotła, wybitnego Polaka – symbol naszej wolności.
Ileż to było insynuacji, że Wałęsa był inspirowany i kontrolowany przez SB w latach 80-tych, ileż było czarnych legend o tym, że niczego nie przeskoczył, ale, że go SB do stoczni przywiozło motorówką, ileż było parszywych plotek o kontrolowaniu Wałęsy od 80 do 89, czyli do czasu Okrągłego Stołu i wyborów 4 czerwca przez komunistyczną bezpiekę. Szydzono z niego i poniżano, kwestionując absolutnie wszystkie dokonania, a prym w tym wiedli ludzie w kręgów PiS: od publicystów Rzepy, ND, przez Gwiazdów, Benderów, aż po samego Jarosława Mściwego, który już dawno sformułował zasadę, że "brak dowodów przeciw osobom, którym jesteśmy niechętni jest koronnym dowodem na istnienie ich winy". Za wyjątkiem rzeczy jednej - LOJALKI prezesapana. A to ci sami ludzie, którzy z emfazą używają terminu "przemysł pogardy" wobez każdej krytyki zmarłego prezydenta.
Wszyscy ci, co posługują się fałszywkami, teczkami SB wytworzonymi do walki z L.Wałęsą, muszą się liczyć, że tym samym stają się współpracownikami, kapusiami SB....Tak więc J.Kaczyński, zmarły Romaszewski, Sakiewicz, Gargas, Rydzyk, Pospieszalski, Cenckiewicz, Kogut, Bender, Nowak, Mularczyk, Kurski, Ziobro itd... to kapusie. Tacy ludzie, powinni być bojkotowani przez wszystkie w miarę rozsądne media.Tak długo pielęgnowali wersję o kolaboracji Wałęsy, że teraz trudno im będzie przełknąć ten pasztet....
Te kwity były mi osobiście totalnie obojętne. Wiem co robił Lech Wałęsa ponad 30 lat temu. Ale ich oszczerczy charakter musi być zapamiętany przez naród. Najlepiej w formie wyprowadzenia pewnej trumny z Wawelu. To byłoby odpowiednie zadośćuczynienie. W końcu nie może tam leżeć facet, który grał kartami SB.
Teraz Kaczyński i jego PiS-dzielnia, Rydzykownia i pozostałe oszołomstwo powinno przeprosić Wałęsę za niesprawiedliwe oskarżenia i obelgi. Nie wymaga się od nich bicia w piersi, jedynie odrobinę pokory jeżeli jeszcze wiedzą co to znaczy! Bo poglądy można mieć takie i owakie, ale po prostu nie wolno być świnią. A jeśli ktoś obrzuca bliźniego błotem, bo mu to służy w walce politycznej, to na takowy epitet zasługuje. Mam jednak świadomość, że jestem beznadziejną optymistką, bo żadnemu z oszczerców przeprosimy nie przejdą przez gardło. Ale czy po tym wszystkim te przeprosiny są Wałęsie potrzebne? Powinien ich totalnie zlekceważyć.
promuj
Lech Wałęsa powtarza, że zrobił błąd, pozbywając się tej pary kaczych szkodników, potrafiących tylko skłócać, tak późno, bo dopiero na jesieni 1991 roku!
OdpowiedzUsuńDlaczego zatem Walesa nie otworzył archiwów jak był prezydentem i nie pokazał Polakom, kto, kiedy i jak? widac wolał trzymać kwity w garści, żeby trzymać za tyłki innych, to nie jest uczciwe.
UsuńMyśl, to nie boli ! L.Wałęsa nie był właścicielem archiwów, a więc nie mógł samodzielnie otwierać archiwów. Tylko Sejm mógł to uczynić… Nie chcieli. A IPN to wspierał.
UsuńSejm był (kiedyś może dyskretniej) i jest (co już ślepy zauważy) pod butem piątej kolumny Watykanu a ci mają najwięcej za uszami ale i monopol na tzw. rozgrzeszanie. I tak nam sie czkawką odbija JP2. Przedtem "nie wypadało papcia zwieść" a teraz za późno. Jak tylko bedzie dym pod ..........* (tu wpisz ministerstwo finansów/SP albo rolnictwa - zadyma wisi w powietrzu, lub ministerstwo kochania górników p.w. Piotra Dudy itd.) to zza szafy wypadnie następny trup z teczkami - pod obiema pachami. I tak do końca świata ma wyglądać budowanie wiarygodności & majestau Najjaśniejszej RP :(((
UsuńW parszywych czasach przyszło nam żyć... z woli otumanionych wyborców!
OdpowiedzUsuńDla podłych pis-lamistów są dwie święte książki:
Pierwsza to biblia, a druga - to zbiór sb-ckich papierów!
Ostatnie dni pokazują, że " kwity " SB - są ważniejsze od treści świętej książki, zwanej biblią.
" Dokumenty " służb PRL-u są już dogmatem prawdy absolutnej, nie podlegającej krytyce! Chichot historii, qrwa ich pis-lamistyczna mać!
Oglądałem wieczorną panoramę, w TVP Gdańsk.
15 min. - to wywód skretyniałego już: ze starości i nienawiści - lokalnego wroga Wałęsy, wyszkowskiego, który mimo przegranych procesów z Lechem - znowu nawija to, za co musiał przepraszać, wyrokami sądu! Do tego, w " aferę " wciągnął też Tuska, wymieniając go, jako kolejnego, potencjalnego " zdrajcę " !
Usłużna gnida dziennikarska, ze zrozumieniem kiwała aprobująco pustym łbem...Reszta Panoramy to: choroba księdza z Pucka, bohaterska " walka " o powrót tryptyku Memlinga do katedry gdańskiej.
W miarę świecka... była tylko prognoza pogody!:)))
Nie mogę zdzierżyć, gdy pis-lamistyczni gówniarze, typu: mularczyk i inni z ipn-u, występują w roli opluwczy Lecha! A co , paprochy i nędzne fręzle - zrobiliście dla Polski? WTEDY? Panie mularczyk, co pan zrobiłeś, tani " bohaterze " z przedziałkiem na środku łba?
Jednocześnie media podają, że IPN ma dokument, który jednoznacznie mówi, bo to raport/ dla nich: biblia/ SB, że chyba w roku 1976, zaniechano rozmów z L. Wałęsą, wobec Jego zdecydowanych i konsekwentnych odmów współpracy!
Jarosław kaczyński to tchórz i zdrajca! Działający w interesie putinowskiego nacjonalizmu.
Lech Wałęsa to nasz narodowy bohater, postać już za życia - historyczna. To o nim będzie pamiętał świat i historia.
Mimo Jego błędów, które nie stanowią przeciwwagi dla pozytywnych dokonań!
O kaczorze zapomną - wraz z pochowaniem jego podłego truchła.
Stanisław
mularczyk w tym czasie latał zasmarkany po ulicach Raciborza. Może by tak się bliżej przyjrzeć pochodzeniu oraz działalności politycznej jego protoplastów.
UsuńNawet ziemiec wpisal sie pieknie w to swinskie towarzystwo.
UsuńTo Lech Kaczyński skakał przez płoty a nie Lech Walęsa. Są na to dokumenty.
OdpowiedzUsuńChyba we własnym przydomowym ogródku, przez płotki oddzielające grządki cebuli od marchwi i buraków. I kiepsko mu to wychodziło ….
UsuńJarosław Kaczyński to "Ojciec Narodu".
UsuńJestem [na szczęście!!]sierotą.
Nieee, to Jarek skakał, tak bedą uczyc w szkołach a tu jest dowód
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=YGTllIvRs0o
Kurski… niesamowite ze w ogole w polityce jakos bytuje po tych wszystkich chamskich numerach. Czekam az sie zagalopuje i przegnie do tego stopnia, ze zniknie z zycia publicznego.
OdpowiedzUsuńCzym wiekszy cham i glupek ,tym bardziej potrzebny jaroslawowi
UsuńNic nowego. Piłsudski z Dmowskim to chociaż nienawidzili się z powodu jednej baby, a tu ...
OdpowiedzUsuńCzy Cenckiewicz rownież nie powinien przeprosić publiczne Lecha Wałesy za wydanie książki która szarga jego dobre imię?
OdpowiedzUsuńA w d...z jego przeprosinami...
UsuńW Niebie ....
UsuńSpotyka się Pan generał Jaruzelski z gen.Kiszczakiem.
Popatrz Czesław na dół,IPN robi ci ekshumacje
Jakiż to powód ich do tego zmusił ?
Twoja żona powiedziała im że masz w d..... papiery na Bolka !
Proszę o wytłumaczenie,wyraz "Usuń" pod moim wpisem ,to znak informacyjny czy nakazu ?
UsuńPamietam słowa "bojowników" z lat 80': "Cóż Oni na mnie mają ? Jakies SBckie świchy." A dziś z tych kwitów prawaki budują jedynie słuszną historię. Warte to mniej niż Mieszko I jako pierwszy król PL.
OdpowiedzUsuńW 1938 r. w Berlinie ksiądz Domański ogłosił "5 Prawd Polaków", a w nich m.in.:
OdpowiedzUsuń1. Polska Matką twoją. O Matce nie wolno mówić źle...
2. Polak Polakowi bratem.
Ad 1. Paranoja i Schizofrenia Matkę ośmiesza, oczernia, poniewiera; Polska w ruinie, w Polsce panuje bezprawie i tp... [choć twierdzi, że czyni odwrotnie.
Ad 2. Polak Polakowi... At, pisać hadko...
Tymczasem prawd jaka jest - każdy widzi. To Kaczyński stworzył świat, rozpiął na Niebie tęczę siedmiobarwną, wwiedzie nas - Naród Wybrany do Ziemi Chlewem i Smrodem słynącej.
Tak - Bogiem a Prawdą- od 964 roku [przypuszczalnej śmierci starego Ziemomysła] wszystko stało się z woli i umysłu Jarosława Kaczyńskiego, który ochrzcił Polan, stłukł Niemców pod Grunwaldem, a Moskali pod Smoleńskiem, nie dopuścił do rozbiorów, wygrał wszystkie powstania, wybrany został na etat papieża i pięciokrotnie na stanowisko dudy [pardon - PREZYDENTA]. Taaak... Wielkie są czyny tego Olbrzyma. To niczym Ceausescu lub Kim Ir Sen. Kto nie wierzy - niech w IPN spyta. Potwierdzą...
Polskie piekiełko! Wielu zawistnikom nie podobało się, że Wałęsa tak urósł.
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, że w okresie stalinizmu rodzina Kaczyńskich otrzymywała takie profity, podczas gdy ludzi walczący z tym chorym systemem byli mordowani…
OdpowiedzUsuńOjciec Komorowskiego, też akowiec, znacznie ważniejszy niż 19-letni dowódca drużyny, a go nie zamordowano. Profesorem zostal, nawet ambasadorem.
UsuńZa te dary w okresie stalinizmu tylko rajmund odpokutowal- jaroslaw zapomnial ze to jego ojciec
Usuńhttps://twitter.com/pawelwronskigw/status/644776914218000384
OdpowiedzUsuńBez kometarza.
Dziś na wybrzeżu zimno. jak to w lutym. W Gdańsku, przy ul. Polanki zamieszanie. Cóż się stało?
OdpowiedzUsuńPrzed domem Lecha Wałęsy czekają żurnaliści... Podobno mieli " cynk", że pisowscy prokuratorzy z ipn-u i dom Wałęsy mają " rewidować "!
Bo jak Kiszczak miał "papiery" - to i Wałęsa może też?
Usłużne qrewstwo cały dzień czakało i ... nic! Zmarzło i się nie doczekało! Może jutro, bo Lecha nie ma. Jest w Ameryce Południowej...
Jak długo jeszcze ta paranoja będzie trwała? Obawiam się, że to tylko " przygrywka " :( Panprezes pamięta! panprezes nie może wybaczyć...
Stanisław
Szef IPN jest z PO.
UsuńNo i?
UsuńJeśli się pisze nowa historie,jeśli się chce prowadzić "nowa politykę historyczna"/bo nie pozytywny wizerunek Polski/ to się tworzy nowe materiały i fakty aby było na co się powoływać.
OdpowiedzUsuńMaluczko maluczko a usłyszymy ze to Konrady Wallenrody wolność nam przyniosły
No jak nie jak tak Na co dzien ich słychać z trybuny Sejmu
1. Jak to "maluczko a usłyszymy", skoro już słyszymy... Czy wiesz, że L. Kaczyński otrzymał swego czasu legitymację [nadała co prawda to kuriozum tzw. Kapituła Krzyża WiN - mówiąc po prostu apologeci bandziorów] zasłużonego w walce o wolność i demokrację w latach 1944 - 53? A niby urodził się w 1949...
Usuń2. Obleśne wołomińskie indywiduum piszące się Sasin i ledwie operujące alfabetem zapowiedziało już wczoraj[18bm]: "Napiszemy na nowo historię Polski"...
Ja tam gotów jestem im w tym służyć pisząc na przykład tak:
- Na początku nie było Nieba ni Ziemi i tylko Dwaj Boscy Bliźniacy unosili się nad wodami...
Gdyby dzisiejsze, IPN - owskie prokuratory wzięły "na warsztat" takiego np. Józefa Piłsudskiego, to miałaby chłop przes....e.
OdpowiedzUsuńJak się nie mylę, to chyba TVN zaczął mamrotać coś o Rajmundzie K. Traktuję to jako pogrożenie palcem Kaczorowi. Mnie, osobiście, to wszystko bawi, mam kabaret na który nie muszę kupować biletu.
OdpowiedzUsuńTo ile oni jeszcze tych "oryginalnych" teczek mają i gdzie pochowanych?:-)))
OdpowiedzUsuńhttp://poczmanski-wieslaw.blog.pl/2016/02/19/jak-i-co-kracze-wrona-w-ipn-zatrudniona/#respond
Pomyślności.
Całym zbiorem dokumentów IPN (oryginały) zawiadują dwaj kustosze Kaczyński i Macierewicz,natomiast kopie podróbki fałszywki są do dyspozycji pionu Prokuratorskiego IPN.Przez ostatnie ćwierćwiecze wyprodukowano tego tyle,że teraz pogubili się co jest co,Kto był Kim i gdzie się znajduje.Zbiór fałszywy może w niedługim czasie spłonąć,różne papiery będą znajdywane po różnych sekretarzykach jeszcze przez następne 25 lat.
UsuńNo dobra, jak wspominać, to wspominać. Najpierw Czarny Czwartek (17 grudnia 1970 ) w Gdyni, który przez kilka godzin dział się prosto pod moimi oknami. Nie powiem, wrażenie było duże. Byłam wówczas początkującą nauczycielką, miałam rano jechać do pracy, oczywiście usłyszawszy strzały nie pojechałam i, jak wszyscy, nie wiedziałam, co robić dalej ...Nikt nie wiedział, co będzie. Telefony nie działały i chyba w niedzielę po południu zastałam w drzwiach kartkę, że w poniedziałek mamy się stawić do pracy. Stawiliśmy się o określonej godzinie i zastaliśmy tam jakiegoś wojskowego w ciemnym mundurze ( nie wiem, co to była za formacja, nie znam się na tym) z krótką bronią u pasa, który przedstawił się nam jako komisarz taki i taki i zrobił nam "pogawędkę" o tym, co się stało, zgodnie z ulotkami, które w czwartek ok. 15.oo helikoptery zrzuciły na Gdynię, czyli że "w godzinach porannych LUDNOŚĆ CYWILNA OTWORZYŁA OGIEŃ DO WOJSKA I MILICJI OBYWATELSKIEJ"...(taką ulotkę miałam, ale moja Mama ze strachu ją wyrzuciła). Potem każde z nas było pojedynczo wzywane na rozmowę z tym komisarzem, który chciał zbadać nasz stosunek do Ludowej Ojczyzny. Dyrektorka milczała, jak zaklęta, była zresztą bardzo porządnym człowiekiem. Wszyscy byliśmy w szoku, bąkaliśmy coś pod nosem, po czym dostaliśmy pod nos kartki, które mieliśmy przeczytać i zadecydować : podpisać, albo won z roboty. Szczegółów nie pamiętam, ale było tam coś o władzy ludowej, oraz zobowiązanie do wychowywania młodzieży w duchu socjalizmu, czy jakoś tak. Nie było nikogo, kto by nie podpisał, bo czy mieliśmy inne wyjście, wiedząc co się dzieje ? Po latach zrozumiałam, że to musiała być ta osławiona "lojalka" i gdyby mi na przykład przyszło do głowy bawić się w politykę ( a namawiano mnie, owszem) to z pewnością ten "cyrograf" by mi wyciągnięto. No jak nie, jak tak...
OdpowiedzUsuńRzygać się chce, jak się patrzy na to, co się teraz dzieje.
No proszę... To i Ty byłaś/jesteś nauczycielką...
UsuńPodobne wrażenia z innego miejsca Polski. Wtedy w rozmowie ze mną tylko dwóch "smutnych panów" okazało się normalnymi ludźmi ["Wiecie, myślę, że jak trzeba, to pan nam wszystko podpisze i jak trzeba, to pan niczego z podpisanego nie dotrzyma. To i po co podpisywać, wiecie"]. Towarzysz Dyrektor [zasiadający w KM PZPR] okazał się b. pryncypialnym, lojalnym i czujnym - dziś jest podstarzałą podporą księdza dziekana - ja otrzymałem zakaz opuszczania miasteczka bez osobistej zgody Komisarza Wojennego[trwało to tylko 3 miesiące]I popatrz - WRÓCIŁO w lekko zmienionej postaci!!!
Pani Begonijko! Jeśli Pani nie brzydzi pl.sputniknews.com to proszę otworzyć. Tam, na stronie głównej jest odsyłacz "opinie".Tam Pani znajdzie tekst "Przepastne archiwa waszych chorych umysłów". Obok znajdzie Pani fotkę i podpis pod nią: "List otwarty do BBN: aresztujcie nas teraz".Jednym z autorów jest Maciej Wiśniowski, jak sądzę, były dziennikarz "NIE".To dla Pani będzie takie "deja vu".Pozdrawiam.
Usuńhttps://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/12742768_595350130617262_3262061656087644460_n.jpg?oh=071f45c4660e77725079a8b749176df0&oe=576D0664
OdpowiedzUsuńPamiętam dobrze grudzień roku 197o!
OdpowiedzUsuńW Szczecinie byłem ciałem i duchem, pod komendą wojewódzką milicji, a wcześniej przed wojewódzkim komitetem PZPR!
Dantejskie sceny.. które zapamięta każdy do końca życia! Ludzie drapiący cegły gmachu MO, w bezsilnej furii, a oprawcy usytuowani na piętrze! Najpierw rzucali granatami łzawiącymi, które ludziska odrzucali celnie - potem zaczęli strzelać! Jako gówniarz, nie miałem pojęcia : co to są - te smugi , przelatujące nad głowami dziesiątków tysięcy manifestantów! A to były pociski z kałachów milicyjnych! Potem zaczęli strzelać do ludzi, na ślepo, na wprost. Rykoszety zabiły / prawdopodobnie / starszego kolejarza, który stał obok mnie i rozmawiałem z nim... Za chwilę leżał już blady, a spod płaszcza kolejarskiego zaczęły " rozkwitać " plamy krwi...
Gdy przyjechałem do Gdyni, wcześniej rektor ogłosił przyspieszone ferie , władza przywitała mnie pałowaniem, przed gdyńskim dworcem. Tylko dlatego, że pokazałem oprawcom legitymację studenta. Dyskusja z dzikimi facetami, uzbrojonymi po zęby, z lufami kałachów wymierzonych w ciebie, z granatami ręcznymi w schowkach na kurtkach i pałami bojowymi - raczej nie dawała szans da " rozmowy ". Kilka pał, świeczki przed oczami, potem ... jak najszybciej do domu:)
Jest wiele analogii, tamtych czasów, z tym co wyrabia kaczor! Naprawdę!
Kaczor czerpie z "gomułkowszczyzny" - pełnymi garściami.
Stanisław
Warto przeczytać zeznanie SB który podobno miał nie żyć.Wiec miało nie być świadków "obrony" Wałesy
OdpowiedzUsuńhttp://www.liiil.pl/1456092683,Skopiowane-z-FB.htm
Jestem oburzony, jestem wściekły, z bezsilności kipię gniewem!
OdpowiedzUsuńJak hołota prawicowa śmie oczerniać Lecha Wałęsę?
Bez sprawdzenia wiarygodności " kwitów ", bez weryfikacji grafologicznej ujawniają to... co i tak - w ogólnym rozrachunku - nie miało żadnego znaczenia , dla dalszej działalności Lecha Wałęsy!
To Lech Wałęsa stał na czele strajku sierpniowego, to Lech Wałęsa nie zdradził Solidarności - podczas internowania, tak jak to zrobił przywódca solidarności chłopskiej!
Powinniśmy, podpisywać petycje, listy protestacyjne.. COKOLWIEK!
Lech Wałęsa, a nie lesio kaczyński był i zawsze będzie bohaterem tamtych lat!
Chcą łotry splugawić - to, co w naszej historii będzie uznane za rzadki i jednostkowy przykład: porozumienia i bezkrwawego oddania władzy!
Prawdopodobnie w paczkach Kiszczaka były kwity - oryginalne i też pisane ręką sb-ków, na Rajmunda Kaczyńskiego, domniemanego tatusia bliżniaków! " Bohaterski tatuś " miał swój pseudonim i donosił z pełnym przekonaniem i z bolszewickim przekonaniem o słuszności...
Dziś , po raz kolejny: państwo polskie popełni przestępstwo kryminalne! Przesądzając o sprawie, bez dokonania koniecznych analiz i ekspertyz! Państwo robi to na żądanie obleśnego kaczora, tchórza i wroga Polski!
Stanisław
Stanisław22 lutego 2016 10:20
UsuńDla mnie tak jak i dla większości tutaj, "przepuszczenie tej dokumentacji" przez skanery,jeszcze przed badaniem w specjalistycznych laboratoriach i przez specjalistów było zbrodnią /lub głupota/, co w postępowaniu z materiałami historycznymi, jest jeszcze gorsze,gdyż wiele śladów zostało bezpowrotnie utraconych lub zatartych.
Celowe to, czy IPN to banda idiotów ? Którym MY do tego płacimy i to niezgorzej
Widać ze nie prawdę tu chodzi, ale o zadowolenie gawiedzi,Dajemy gawiedzi igrzyska gdy dać chleba nie możemy
Niestety obawiam się, wręcz jestem pewien, że to celowe działanie. Pobudki najniższe z możliwych czyli igrzyska dla gawiedzi na poziomie średniowiecza. Ciemny lud ma gonić wyimaginowanych wrogów i bulic na szamanów, ważne aby rządzącym nie dobrali się do dóópów. Jak na razie to działa. Koszta wizerunkowe Polski ? Przyszłość ? Jutro ? To za tysiąc - lat jak w piosence.
UsuńGdy wam podsuwają do oczu materiał"na Lecha" po przeszło 40 latach "archiwizowania po przechowywania" byle jak i byle gdzie przechodzący przez setki rąk a wyglądający jak "nówka" Zastanówcie się czy nas znów nie robią w buca.
OdpowiedzUsuńBy nie być gołosłownym radze poczytać wpierw
http://archiwumcaw.wp.mil.pl/biuletyn/b15/b15_3.pdf
https://archiwista24.wordpress.com/2014/06/30/czynniki-powodujace-niszczenie-zbiorow/
A potem podyskutujemy
....... ...... ........ ........ !?? Te kropki to "wyrazy" cisnące się na początek wypowiedzi. A pytanie jest proste jak drut. Gdzie w obliczu ogromu świństwa wylewającego się organów państwa i ich partyjnych akolitów, gdzie są szpecjalisty od duszy, sumień i odpuszczania ?? Do ...wy nędzy gdzie jest ta wypasiona hołta doskonale opłacana z NASZYCH pieniędzy, bez patrzenia czy wierzący, innowierca czy niewierzący ? Czemu żaden ze spasionych s........ów nie da odgłosu paszczą: Ludu, parteigenossen, ukochani w chrystusie panu, bracia i siostry !!! TAK NIE WOLNO !!! TO JEST MOWA NIENAWIŚCI NIE GODNA CHRZEŚCIJANINA/CZŁOWIEKA A NAWET ZWIERZĘCIA FUTERKOWEGO !!! TAK NIE WOLNO, TO JEST GRZECH !!!
OdpowiedzUsuńOni siedzą, ra-chują moniaczki, aby nie ubyło, aby władzia nie rozgoniła lipcowego spędu bo się Franek wcurwi, aha i trzęsą się przed obchodami 1050 rocznicy ogłupienia Mieszka I za pomocą jakiejś maszkary. Śmierdziele (tu przepraszam skunksy i tchórze) wiatrów ze strachu nie popuszczą, aby tam choć troche zrobić miejsca na moralność, zero, ZERO, a właściwie mniej niz zero. Pierwiastek kwadratowy z minus jeden ! Po raz kolejny pokazali co są warci wraz ze swoimi kocopałami.
Uff, ide poczytać cytowane przez Was linki.
Tak, co by w czarnowidztwo nie popaść...
OdpowiedzUsuń"Sami swoi" w stadninach koni: "
- Każmirz, Wicia wierzchem do domu wraca!
- Na kocie??"
Inne, też w sieci wynalezione:
"Ważna Dama zwiedzała Stadninę. Niebacznie zagadnęła jednego z pracowników, stajennego Rżewskego. A ten do niej: - Pani sobie przedstawi, nie dalej jak pozawczoraj wyszedłem wieczorem na spacer, patrzę, a tu ten Nowy Dyrektor na ławeczce stojąc klaczkę rucha. Podkradłem się cichcem, jak nie gwizdnę, to po klaczce tylko kurz został!
- Fuj, ordynus!! - oburzona Dama oddaliła się pośpiesznie.
Po chwili na balu pojawił się Nowy Dyrektor. Dama podeszła do niego by się pożalić:
- Ten pański stajenny Rżewski to straszny ordynus!
- A i podlec niepospolity - przytaknął Dyrektor. - Pani sobie przedstawi, łaskawa pani, onegdaj stoję sobie na ławeczce, spokojnie klaczkę rucham, a swołocz Rżewski jak nie gwizdnie!..."
Pomyślności.
Maluczko,maluczko a tym z PIS zaspiewamy
OdpowiedzUsuńPanowie do stołu
(Muzyka i słowa: Andrzej Sikorowski)
Panowie podano do stołu
a stół jest okrągły jak tort
przejrzyjcie się w oczach rosołu
zgadnijcie kto cymbał kto lord
Panowie do stołu podano
ostatnia okazja by jeść
za naszą ojczyznę rumianą
wypijcie powstańcie i cześć
Rozejdziecie się po kościach
i nie spadnie żadna łza
roztopicie się w szarościach
których szarość tyle zna
ledwie po was pozostanie
na wideo jakiś ślad
reszta pójdzie gdzieś w niepamięć
która czasem pamięć ma
Panowie podano do stołu
od potraw ugina się stół
lecz życie jest gorzkie jak piołun
gdy przyjdzie je przegryźć na pól
Zostało wam jeszcze cygaro
cygaro zabytek sprzed lat
pisanie dzienników na starość
najlepiej bez nazwisk i dat