poniedziałek, 19 września 2016

"Nikt nas nie przekona, że "białe jest białe, a czarne jest czarne".



Sytuacja "smoleńska" jest bez precedensu i wymknęła się Macierewiczowi i PiS spod kontroli. "Zespół Macierewicza", do tej pory nie przedstawił (i nie przedstawi) ŻADNYCH dowodów na ŻADNĄ ze swoich tez, a pytany o nie, ciągle odpowiada: "mam, ale nie pokażę, wiem, ale nie powiem". Żaden z jego "ekspertów" nie widział wraku, nie ma odrobiny obiektywizmu (zamach był i basta), żaden nie ma doświadczenia. Ten jego "zespół" to voodoo z tym, że tu nie chodzi o pokrojenie żabki, ale o śmierć prawie setki ludzi, traumę ich rodzin i w końcu podzielenie narodu w takim stopniu, że ludzie z nienawiści skaczą sobie do gardeł. I nikt nam nie zaprzeczy że jest widoczne czarne na białym, jeżeli chodzi o kompetencje tych IDIOTÓW opierających się na założeniach "eksperymentu myślowego, oględzin kawałka blachy i sklejania modeli". Tak więc experci Macierewicza to gorsza katastrofa od tej pod Smoleńskiem.Wiedzą tylko to co jest w gazetach, a w gazetach jest to co oni powiedzieli..... Kółko graniaste.


Zastanawiam się czy nie należałoby wytoczyć tym wszystkim Biniendom&CO procesów cywilnych o fałszywe oskarżenia. Bo na konferencjach prasowych, wobec "profesjonalizmu" dzisiejszych dziennikarzyn, mogą pleść trzy po trzy, dziennikarzyny zdają się połykać wszystko, ale już zeznania przed prokuratorem pod rygorem odpowiedzialności i w czasie procesu mają inny wymiar. I za to powinni odpowiedzieć. Nie można tolerować robienia chaosu w kraju i robienia ludziom  wody z mózgów od 6 lat, karmienia nienawiścią, organizowania podłych, oszczerczych kampanii (RM i GP) bezkarnie, jak i udawać że to jest OK bo mają prawo, bo jest demokracja. Otóż ja tego typu demokracji nie chcę i mam ją w dupie.


                                            Podkomisja Antoniego Macierewicza rozpoczęła testy



promuj


środa, 14 września 2016

..... uratujemy Europę i świat przed zgorszeniem!




Przemysław Wiszniewski

Byliśmy całą rodziną na filmie "Smoleńsk". Ubraliśmy się odświętnie i zaraz po mszy odwiedziliśmy nasze kino. Na szczęście były wolne miejsca. Boże kochany, ależ oni pięknie tam grali! I ta pani starsza, i ta młodsza pani. I aktorzy, pięknie grali, naprawdę pięknie! Byliśmy bardzo wzruszeni, jak to wszystko zostało odegrane. Teraz wiemy, że były wybuchy. I na koniec, jak żołnierze powstali z mogił, żeby przywitać świeże duchy - łzy same cisnęły się do oczu. Ktoś złośliwie pytał, jak operator przeżył wybuch, że to się udało nakręcić. No, jak to jak? Nie siedział w środku do końca, tylko uciekł w odpowiednim momencie!
Dziś była u tej całej Olejnik nasza pani Beata Kempa. Jak ona pięknie mówiła! Jaką ona ma piękną twarz i jak sensownie odpowiada na pytania. Nie daje sobie w kaszę dmuchać, ani w nic innego też nie! Prawdziwa dama, i ma tak pod kolor zawsze dobrane! Po prostu jesteśmy dumni z niej, naprawdę! 
Oczywiście, pani Szydło jest jeszcze wytworniejsza, ale wiadomo, to jest pani premier. Kobieta z klasą. Zawsze ma broszkę tematyczną. I nosi się elegancko, jak prawdziwa urzędniczka, ale taka najważniejsza. Ona też pięknie mówi, a jak się zagniewa, to tak mówi płomiennie, że aż strach człowieka przechodzi. Bogu dzięki, że mamy taką panią premier, która zawsze może liczyć na poparcie naszego prezesa Kaczyńskiego. Pan prezes był w Krynicy w świetnej formie. To nasz prawdziwy mąż opatrznościowy. Jak on pięknie mówi! Jak anioł, naprawdę! I razem z panem Orbanem stał, jak dwa bratanki. Było szczęście i wielkie wzruszenie, że wreszcie Polska będzie znowu od morza do morza. Tylko z panem Orbanem!
Pan Terlecki dobrze powiedział, że ci z Weneckiej Komisji to tu przyjechali na wycieczkę krajoznawczą. On to dopiero pięknie mówi, przystojny mężczyzna z niego, tak strzela oczami na lewo i prawo. A po co oni tu w ogóle przyjechali? To w Wenecji nie ma nic do zwiedzania? Ale wiadomo, tam mokro, więc komary, a u nas sucho, zmeliorowane.
Niepotrzebnie rozdmuchują, że chuligan pobił tego profesorka. A co to, niby czyja wina? Niczyja wina. A może to jakieś osobiste porachunki? Wiadomo, że profesorowie to w różne tam nieraz wdeptują środowiska. Oczywiście, nie pani profesor Pawłowicz, ona to by nigdy sobie na coś takiego nie pozwoliła. Ona, jak my wszyscy, jak się nie modli, to idzie sobie coś kupić do jedzenia, i haruje w tym Sejmie. Ona też mówi pięknie i pięknie się prezentuje. Kochanego ciała nigdy dość. Wszyscy nasi z PiS-u to ludzie reprezentacyjni. 
Że już nie wspomnę o ministrze Ziobro - chłopak jak malowanie, albo pan Misiewicz od Macierewicza - zdrowy młodzian. I też mówi pięknie. 
Doprawdy, wstydzić się nie musimy, że mamy taki rząd, takich polityków najlepszego garnituru, sortu. Pierwszej jakości.
Na okrągło można by ich słuchać i oglądać, takie w człowieku wzbiera patriotyczne wzmożenie, jak się na nich patrzy, w te ich oczy. Jak chcą coraz lepiej i lepiej dla nas, dla Polski.
I pan Duda, taki z niego filut trochę, ale przecież głowa państwa, wspaniały i też pięknie przemawia. Na pewno się pogodzą z prezesem Kaczyńskim, tylko musi go jakoś udobruchać i nie wychylać się tak, jak ostatnio. I wszystko będzie dobrze.
Niebo nam zesłało naszych ministrów wspaniałych, i pana Glińskiego, i Gowina, i Błaszczaka, i wszystkich pozostałych, których trudno tu nawet wymienić, tak ich dużo. A każdego trzeba by pochwalić i za nogi podjąć, tak się starają o dobro naszego kraju, żeby mlekiem i miodem spływało. I żeby nas uchronić przed wojną z Niemcami, z Rosją, z Czechami, z Litwą, z Ukrainą i z całą Unią Europejską, i z imigrantami! Którzy roznoszą bomby i zarazki!
Wreszcie możemy być spokojni, że Polska będzie znowu może nawet biedna, ale za to katolicka.
I my te wartości wniesiemy i uratujemy Europę i świat przed zgorszeniem! Wniesiemy do Europy nasze wiano, prezesa Kaczyńskiego i ojca dyrektora Rydzyka, żeby strzegli ludzkość przed zaprzaństwem.

promuj 

niedziela, 4 września 2016

Dla przyjaciół

Voila. Przykładowe menu na jeden tydzień. Poniżej jest spożycie tygodniowe produktów i wg tych ilości układajcie sami swoj jadłospis na następne tygodnie bo tylko wy wiecie co lubicie a czego nie.
(Aby powiększyć menu, nalezy kliknąć w obrazek)





 














SPOŻYCIE TYGODNIOWE(miesiąc wrzesień)1400ccal

NAPOJE

Napoje gorace      do 14 tygodniowo                                                                           
Woda niegazowana            od 1 do 3 litrow dziennie
                                              
             
PODWIECZORKI
Herbatniki                    1 
Batoniki zbozowe        2             
                                              
OWOCE
                                    
owoce                          2            

MLEKO I JEGO PRZETWORY

Sery twarde             7                              
Nabiał chudy nat.    2             

JARZYNY

Jarzyny gotowane       2              
Chrupiące                   2              
Surowe                       2              

RYBY I OWOCE MORZA

                          1
                                             
PRODUKTY ZBOŻOWE  I ZAWIERAJĄCE SKROBIĘ 
 
                                   
Makarony                1        
Kartofle, ryż            2            
Chleb (w kromkach)  10                                       

MIĘSO I Inne
                                             
Wędlina tłusta             1      
Mięso drobiowe          5                         
Jajka                            1       
Szynka                        2             
Wędlina chuda            2             





                                                (nogi nie moje :) rysunek z netu)

Pomyślności.