czwartek, 26 marca 2015

ONI




Dokąd sięgam pamięcią zawsze słyszałam, że czasy w jakich żyjemy są "niebezpieczne, dziwne, wyjątkowe, okrutne albo przełomowe". Te przymiotniki ZAWSZE były podpinane do każdej dekady. Pomimo, iż widać gołym okiem, że czasy naprawdę się zmieniają, nie zmieniają się wszelkiej maści prorocy, którzy wzywają do mobilizacji umysłów, sumień, ale i pięści. Kiedyś "nie było jak o tym mówić", teraz prorocy mobilizują siły, aby ich słychać było jak najgłośniej.

Twórca CNN- Ted Turner, powiedział kiedyś, że "Nic tak nie przykuwa publiczności do mediów, jak strach”, dla Hitchcock'a "Nic tak nie ożywia filmu, jak trup”, przez całe wieki i pokolenia, księża wciskają wiernym, że "Nic tak nie przyciąga do Boga i Kościoła, jak strach przed śmiercią i diabłem”, politycy twierdzili od zawsze, że "Nic tak nie skupia narodu wokół przywódcy, jak niebezpieczeństwo, jakim może być naród sąsiedni” wywołując kontrolowaną histerię, która nie zawsze kontroli dawała utrzymywać się w ryzach. Tak więc można śmiało powiedzieć, że wyżej wymienieni niczym nie różnią się od siebie i każdy z nich stara się na siłę udowodnić, że wszyscy jedziemy do legendarnego piekła, które stwarzają ONI SAMI. Tak więc słuchając tych kaznodziei wszelkiej maści, wychodzi, iż permanentnie żyjemy w "niebezpiecznych czasach". 

Czasy więc się zmieniają, natura ludzka już niekoniecznie. I choć niemal wszyscy umiemy już czytać i pisać, myśleć, analizować, coraz więcej wiemy o otaczającym nas świecie i ludziach, coraz bardziej i coraz częściej otwieramy się na ich nieszczęścia, coraz trudniej nas  napuszczać nawzajem na siebie, szybciej potrafimy zauważyć i ocenić okrucieństwo, jesteśmy bardziej czuli i nie dajemy się łatwo omamić i zaślepić cywilizacji. MY. Bo kto miał parszywą mentalność ten ją zachowa z pokolenia na pokolenie w swoim ADN. Na świecie byli, są i będą przywódcy niszczący całe narody głodem czy terrorem. 

Co się zmieniło w nas? Myślę, że nasza wrażliwość estetyczna, ale nie jestem pewna tej etycznej. Dlatego pomimo, wielu zmian na lepsze, które niesie nam NASZA cywilizacja nadal będziemy egzystować w czasach "niebezpiecznych", bo etyką wielu rządzi żądza.

promuj jesli chcesz

                                  


41 komentarzy:

  1. Ja chcialabym żyć w epoce romantyzmu lub pozytywizmu, świat był wtedy dużo przychylniejszy brzydalom a ludzie nie mieli dosłownie wszystkiego na wyciągnięcie ręki, rzeczywistość pozostawiała spore pole do fantazji i wyobraźni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu jesteś jak ta Izabella z "LALKI" B.Prusa, on też bujała w obłokach :)))

      Usuń
    2. Nie myslę ze Gosia ma fiksum dyrdum jak Łęcka.

      Usuń
    3. Ja nie bujam w obłokach, jestem realistką całą gębą LOL wnoszę więc sprostowanie: "Ja czasami chcialabym żyć ......" :)))))))))))))

      Usuń
    4. w.i.e.s.i.e.k26 marca 2015 13:02

      Gocha26 marca 2015 12:32
      Tia I z cała pewnością byłabyś hrabina, a nie służącą "u państwa" lub "przy mężu" Jak większość kobiet wtedy.Lub jeszcze gorzej czego się nie domyślasz.
      No i z cala pewnością korzystała byś z tego co,teraz niesie za sobą państwo opiekuńcze, a wywalczyły "feministki"
      O zaletach nowoczesnej medycyny nie warto wspominać Bo to było "od zawsze"Nieprawdaż?
      Strach pomyśleć iz żyją na tym świecie takie "regularne blondynki" co to jeszcze otrzymały równe prawa jak "chłopy" z prawem do glosowania
      włącznie.
      Ciut ciut a doczekasz sie Bo "ubogi kościół nasz" usilnie dąży by tamte czasy wróciły A wtedy będziesz miała "trójkącik" "kościół,kuchnia i dzieci"
      Pierwsze co możesz zrobić, już teraz /by poczuć się jak w tamtej epoce/ to wywal komputer bo twoje "przemyślenia" chluby ci raczej nie przynoszą.

      Usuń
    5. Gocha, romantyzm, jak sama nazwa wskazuje, służył do romantycznych uniesień. A jak wyglądała rzeczywistość, to zupełnie inna sprawa. Przeczytaj sobie "Trędowatą" ! :))))))))))))))))))

      Usuń
    6. Jeszcze raz

      Ja nie bujam w obłokach, jestem realistką całą gębą LOL wnoszę więc sprostowanie: "Ja czasami chcialabym żyć ......" :)))))))))))))

      pozdrawiam

      Usuń
    7. @Begonijko : no miej litość i nie promuj tu Mniszkówny.
      Wystarczy , że lada chwila jej "dzieła" trafią na indeks ksiąg nakazanych.
      Bo jakiś idiota na początku lat pięćdziesiątych wpisał ją do grona autorek zakazanych.
      Nie wiem swoją drogą na jak długo.
      Tu pozwolę sobie zacytować moją polonistkę :" Czytać Mniszkównę dla przyjemności ??
      Makabra. W skali obleśności porównywalne do całowania się ze własną siostrą."
      Ponoć w latach międzywojennych Mniszkówna była serwowana jako kara dla najbardziej opornych uczennic żeńskich gimnazjów .
      Chodzą słuchy , że nawet w dzisiejszych czasach najbardziej zdegenerowane nauczycielki polskiego w żeńskich liceach prowadzonych przez habitanki tą nieludzką karę stosowały. ;-)
      Do wyboru było klęczenie na grochu.
      Wobec zmasowanego szturmu na sklepy z grochem z zamiennika zrezygnowano ;-):-)

      Usuń
    8. No dobra, Nightgale, nie pasuje Ci złamane serce Stefci Rudeckiej, to masz Waleczne Serce Katarzyny Łaniewskiej. Kłócić się nie będę !!! :))))))))))))))))))

      https://www.audiobook.pl/p/pl/3281/idz_-_twoja_wiara_cie_uzdrowila__opowiesci_biblijne,_czesc_vii-audiobook-cd_audio.html

      Usuń
  2. w.i.e.s.i.e.k26 marca 2015 13:04

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypominam, że pokazując palcem na kogoś (n.p. obdarzając epitetem), trzema wskazujemy na siebie. To kto jest tu większym idiotą?
      Tak przy okazji, jakie mamy prawo oceniać innych po jednym czy paru wpisach na forum?

      Usuń
    2. Pani ikko 399 : 3 !Mam problem z piątym palcem z Pani wpisu! Kciuk celuje w Niebo,a to już może być niebezpieczne!

      Usuń
    3. Celne spostrzeżenie Draniu !

      Usuń
    4. Mnie uczyli, że kciuk, schowany pod tymi trzema, to raczej w ziemię jest skierowany.:-)))))
      Pomyślności.

      Usuń
  3. Dzisiaj jesteśmy bardziej manipulowani niż za PRL, nawet nie zdajemy sobie sprawy jak politycy, religianci, a zwłaszcza media wpływają na nas.

    OdpowiedzUsuń
  4. KrystianDomański26 marca 2015 14:28

    Moznaby pomyslec, ze smutny swiat innych osób nas samych nie dotyczy, ale nie mozna chyba byc aż tak daleko idącym optymistą, bo przyszlo nam żyć wsród ludzi i ta koegzystencja zawsze na nas odciska jakiś tam ślad.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak już powszechnie wiadomo- NIE ma przeszłości i NIE ma przyszłości, a jest tylko wieczne TERAZ, czyli światy równoległe.W tych równoległych światach jak kto sobie potrafi pogrzebać, to podobno widzi,że stoimy TERAZ właśnie przed koniecznością ZMIAN wręcz nieporównywalnych do niczego, co znane.Porzucenie dotychczasowych " wartości' to chleb z masłem podobno, czyli podobno ma nam podskoczyć świadomość. Jak ona- czyli ta świadomość podskoczy nam, to NIE wiem wcale, bo ciężko spotkać się ze świadomością i z nią poważnie porozmawiać. Jest to trudność,która nam została po epoce strachu, zwanej też epoką Ryb ( co głosu niby NIE miały!!!). Tego strachu uczono nas co najmniej sześć tysięcy lat , bo tyle ma patriarchalny system łupów.A znów w wymiarze podwórkowym, to przemoc ćwiczono na nas jakieś 1600 lat i dlatego łatwo NIE jest.Po prostu i zwyczajnie NIE może być łatwo i tyle, ale damy radę radę.Amen.

    OdpowiedzUsuń
  6. A już Era Wodnika miała przynieść zmiany, później New Age ...a wszyszło, jak zwykle. Ale "Aquariusa" posłuchać warto, bo piękna to muzyka.

    https://www.youtube.com/watch?v=N9oq_IskRIg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "wszyszło" ...hmmm ...raczej "wsysło", jak pisze Ikka ! :))))

      Usuń
    2. Oj tam, oj tam... więcej optymizmu moje panie. Era taka, era siaka, a liczy się faktycznie tu i teraz. No i ten "Bob budowniczy" się przydaje ze swoim "damy radę" (tym co nas straszą też damy radę).:-)))))))
      Pomyślności.

      Usuń
  7. Wydaje mi sie, że my jako przyszłe pokolenie rządzące, powinniśmy sie więcej zastanawiać nad tym, jak nie stwarzać toksycznej atmosfery i krzywdzących stereotypów, bo to nam jako narodowi bardzo szkodzi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Złote czasy to były lata PRLu bo życie było wesołe, chciało się żyć. Dziś tylko Ci którzy są przy korycie mają dobrze, ale jeszcze trochę i sami się pozabijają od tego pazerniactwa. Brak slów.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czym Ci ten peerel tak zawinił ?
      Zamknęli cię na długie lata w tiurmie ?
      Wykopali za granicę bez paszportu ?
      No może spałowany choć byłeś za tego reżimu nieludzkiego.
      Ale o co ja pytam.
      Tyś wszak jak Janda pewnie złomotany został.
      Tylko kurwa nikt tego nie widział.

      Ja pałą od gliniarza zarobiłem , ale to w ramach :-)promocji:-) na Dzień Wagarowicza a kilka dni wcześniej (też w promocji:-)) z racji koncertu punkowego.

      Ale co ja tam wiem o tym co EVIDENT doświadczył.....

      Usuń
    2. Skoro tak EVIDENTNIE było dobrze za komuny,to dlaczego wszyscy chcieli jechac na Zachod,? Dlaczego chcieli chodzic w zachodnich ciuchach, palic amerykanskie papierosy? Dlaczego z PRL-U ucieklo ponad milion ludzi? itp

      Usuń
    3. Za komuny bylo rowno - dla swoich wszystko a dla zwyklych ludzi wielkie GOWNO

      Usuń
    4. Rychu nie kłam. Dla zwykłych ludzi odbudowano Polskę, KAŻDY miał pracę i wynagrodzenie na dostatnie życie, naukę i służbę zdrowia za darmo.

      Usuń
    5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. Derek, nie za friko, nie za friko, tylko na konto spoleczenstwa

      Nie rozumiem tylko czemu prawie wszyscy piszą o PRLu? Przeciez notka nie o tym...

      Usuń
    7. Rycho, chciałbym podyskutować z Tobą o tym wielkim GOWNIE - o którym piszesz, na poważnie, ale chciałbym wiedzieć ile masz lat? aby dostosowac dyskusję to Twojego wieku.

      Usuń
    8. Panie Evident - nie tylko ci przy korycie mają dobrze, dobrze mają również fachowcy, którzy wtedy się wykształcili i nie leniąc się po skonczeniu wyksztalcenia, rozwijali się zawodowo.

      Usuń
  9. A niech wnusio dziadzia nauczy jak sie polska znaka wstawia

    OdpowiedzUsuń
  10. pan_z_warszawy27 marca 2015 10:43

    Wszyscy tutaj o " luksusach i zbereźnościach" za komuny a ojczyzna tonie, prezes powiedział. I on zna sposoby, aby, choćby wpław dobić do bezpiecznego brzegu. Wie, ale nie powie - przedtem należy go wybrać!!! I wszystkim będzie jak w niebie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak prezio może wpław, skoro podobno pływać nie umi ? Jak zwykle Jego Kurduplowatość oszczędnie gospodaruje prawdą. Ech, klasyka gatunku ...
      Dajcie mi waaadzę a JA was urzadzę !!
      ....................
      A propos "luksusów i zbereźności" za komuny.
      Jak sobie przypomnę szczucie na lokalne władze w onym roku 1980 "bo oni sobie garnitury w zakładzie odzieżowym pokupowali i nie zapłacili ze nie !!
      A każdy po dwa ! "
      To dopiero głupoty były. Od 1049 lat jesteśmy manipulowani...

      Usuń
    2. pan_z_warszawy27 marca 2015 13:18

      Prawda, on nic nie umi hihi No to niech będzie tratwa, albo rower wodny lol a jak juz przybije do jakiegoś brzegu to niech juz się tubylcy martwia co z nim zrobic, nie nasza sprawa :))))))))))))))

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  12. cenzura jak u Elizy27 marca 2015 10:52

    Byl Jezow - nie ma Jezowa :

    http://www.polishclub.org/wp-content/uploads/2015/03/Woroszylow-Molotow-Stalin-Jezow-110x110.png

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczą się od starszaków z Watykanu:
      http://wyborcza.pl/51,76842,15306156.html?i=0

      Usuń



    2. cenzura jak u Elizy27 marca 2015 10:52


      Synku idź do WC, spuść gacie i sprawdź czy masz cenzora między nogami.
      Skoro cię ktoś skasowal to znaczy ze cię tu nie chce. Proste? A teraz ssssssssssssssssssss.......j

      Usuń
    3. Witam:))
      "Nic tak nie przyciąga do Boga i Kościoła, jak strach przed śmiercią i diabłem”...
      cytuje Eliza.
      Ze mną jest odwrotnie. Strach przed śmiercią powoduje to, że:
      Unikam kościołów jak czegoś " zadżumionego ". Bo jak bym wysłuchał ichniejszego " nauczania ", zwłaszcza z zakresu:
      ginekologii, badań prenatalnych, in-vitro, antykoncepcji... moralności... to mógłbym " zejść ", mimo zamiłowania do życia! Moje serce mogłoby nie wytrzymać:)))
      A ichniejszego " diabła " mogę sobie w domu pooglądać. Od czasu, gdy
      " wtrynili mi " - do kablówki - 14 programów religijnych! Mógłbym, ale nie chcę:))
      Stanisław

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. No popatrz uuu..., a hitlerowcom się wydawało, że ich wymordowali...:-)))

      Usuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.