piątek, 1 kwietnia 2011

Kwiecień 2011 - wszystkie notki


29 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Jarosław Kaczyński nie będzie uczestniczył w pielgrzymce do Watykanu na uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II. Prezes PiS zapowiedział to w rozmowie z "Wiadomościami" TVP1. Dodał też, że beatyfikacja nie jest miejscem na pojednanie z Lechem Wałęsą. Jarosław Kaczyński wyjaśnia, że nie może jechać ze względu na chorobę matki.




Lechu Wałęsa, nie bądź Pan większym katolikiem od Papieża!!

Na uroczystościach beatyfikacyjnych Jana Pawła II zabraknie Jarosława Kaczyńskiego. Nie pojedzie ze względu na stan zdrowia matki. Dziennikarze zapytali Kaczyńskiego, czy to wydarzenie jest dobrą okazją do pojednania z Lechem Wałęsą? odpowiedział: "Beatyfikacja to naprawdę nie jest miejsce do politycznych pojednań. Rożne rzeczy można, trzeba wybaczyć, ale są też pewne granice. Mówię tu przede wszystkim o stosunku do zmarłych".
Za G.Wyborczą

Ale biegać po Warszawie z krzyżami i wykrzykiwać antypaństwowe hasła to jednak gnom mógł!Niezależnie od sytuacji w domu!!! To chyba najbardziej zakłamany zgniłek moralny jakiego znam. Ale może to i dobrze, bo nie wiadomo co by przyszło mu do głowy, pochodnie albo swastyki...a jakby pomylił plac pod bazyliką z Krakowskim Przedmieściem?Niebezpieczni lepiej jak zostają w domu, będzie bez obciachu. Aż strach pomyśleć co by on śpiewał gdyby zagrali hymn polski...No i nie będzie się jednał z nikim, z Wałęsą też nie!! No proszę, chrześcijanin przedni..... tylko z bratem przekazywał sobie znak pokoju. Został mu teraz Alik.
O ile rozumiem troskę prezia Absmaka o matkę, o tyle nie rozumiem jego wypowiedzi, coż...widocznie nie jestem Polką.... "Mówię tu przede wszystkim o stosunku do zmarłych" - powiedział dziennikarzom. Nie wiem czy do niego dociera fakt, że swoim zachowaniem wraz z partią doprowadził do tego, że śmierć ludzi w wypadku lotniczym pod Smoleńskiem oraz ciągłe granie tym wypadkiem spowodowała, że stosunek wielu, wielu osób do zmarłych w tej katastrofie, jest CAŁKOWICIE OBOJĘTNY.
Granie w polityce umarłymi to poprostu moralność padalca. Znowu na litość bierze... Swoimi cynicznymi gierkami wyczerpał już limit ludzkiego współczucia. Wszystko przehandlował, nawet "ruską" trumnę brata. Wcześniej czy później, każdy ma swój koniec, kiedy przyjdzie taki dzień i mu matki zabraknie, ciekawe co on wymyśli... że kot lnieje, czy jest w śpiączce?
Po tych od roku teoriach spiskowych na temat katastrofy smoleńskiej i mnie zaczyna ponosić fantazja i wiele pytań sobie stawiam co do odmowy prezia Absmaka we wzięciu udziału w uroczystościach w Rzymie. Myślę sobie, że może Pis-napoleona nie zaprosili na honorowe miejsce i się obraził?I przemówienia nie wygłosi, a jest jedynym godnym tego Polakiem. A jako zwykły pątnik to z dziesiątego szeregu i tak by nic nie widział. A może po prostu po ludzku, zwyczajnie się wstydzi, bo wszystkie pieniądze wydał na zakupy w Biedronce i.... nie ma na bilet? A może się przestraszył, że Putin i jego przyjaciel Berlusconi zrobią sztuczną mgłę i podpiłują wiadukt pod tym pociągiem z PiSowcami, aby zabić "ostatnią szansę" narodu polskiego?
Bo parlamentarzyści PiS jadą do Watykanu specjalnym pociągiem wynajętym od Intercity, a jakże!!! pojedzie około 300 osób, wśród nich ma być 70 parlamentarzystów PiS, członkowie rodzin, sympatycy PiS, działacze samorządowi (polski podatnik - to największe filantropijne biuro podróży na świecie). Ciekawam rownież czy meleksy będą na dostojników PiSu czekały na dworcu w Rzymie? Po całodziennym i całonocnym, imprezowaniu w pociągu będą na pewno znów gotowi na przejażdżki. Żeby tylko nie poturbowali ludzi przed bazyliką...
Biedny ten Absmak, nie ma gdzie sie podziać. W Rzymie Komorowski, a w Wadowicach Tusk . Biedaczysko będzie musiał się modlić przed telewizorem.Tylko kto mu pomoże w obsłudze pilota ? Wszystkie bystrzachy z PiSu jadą na pielgrzymkę. Ciekawe czy ma podgrzewany klęczniczek? Bo ochłodzenie zapowiadają...
Panie Wałęsa, nie podaje sie ręki ludziom bez honoru, noszenie w klapie marynarki wizerunku M.Boskiej nie upoważnia do bycia większym katolikiem od samego Papieża.




www.liiil.pl promuj, dziękuję
Eliza (23:48)
154 opadłych liści w moim ogrodzie

28 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Mecenas Rafał Rogalski stwierdził, że zdobył opracowanie przygotowane przez fizyków i chemików, które mówi o możliwości rozpylenia helu nad lotniskiem w Smoleńsku. - To tylko hipoteza, tu nie ma żadnej sensacji - zaznaczył w Radiu Zet, dodał jednak, że hel mógł rozpylić Ił-76, który lądował na tym samym lotnisku przed prezydenckim Tupolewem.





NOSTRAROGALUS

Tezę o stu tonach helu, których rozpylenie mogłoby doprowadzić do katastrofy, Rogalski lansuje od kilku dni. Skąd pełnomocnik części ofiar katastrofy smoleńskiej wziął hipotezę o helu, którego rozpylenie mogłoby spowodować katastrofę smoleńską? Mecenas Rogalski powołuje się na "opracowania fizyków i chemików". Teoria o złowrogim helu nadeszła w anonimowym e-mailu do jednego z posłów PiS, który przekazał ją Rogalskiemu. Naukowcy podkpiwają, a Rogalski chce złożyć wnioski o ekshumację ofiar katastrofy, m.inn. P. Gosiewskiego. Chodzi o sprawdzenie, czy w ciałach, a zwłaszcza w płucach, pasażerów znajdują się ślady helu.....

Wszyscy wiedzą, jak to było,
Że w ten sposób się skończyło.
Lecz teorie tworzą nowe:
Wystrzałowe i bombowe.

Wciąż szukają blaszki, linki,
Jakiejś szczerby lub szczelinki,
Gwoździa, szpilki, rysy, wcięcia,
Zadrapania lub zagięcia.

Mgłę badają i kamyczki,
Ziarnka piasku i patyczki,
Scyzoryki i guziki,
Gdzieś pod lasem stare wnyki.

Teraz znowu hel badają,
Bo są znawcy i się znają.
Hel zbadają w płucach, w gębie,
W kręgosłupie, w sztucznym zębie.

Są trybiki, są kółeczka,
Od niuansów w głowach sieczka,
Są detale, detaliki,
Są szczegóły, szczególiki.

Ludzie prawdę dobrze znają.
Lecz niektórzy się lękają,
Że gdy cała się ukaże,
Diabli wezmą ich miraże!
autor:Stanislaw


Już pani Zosia z Radia Maryja odkryła jako pierwsza sztuczną mgłę, teraz "EXPERCI" wykażą, że to hel. A może to ta mgła z Helu? ha ha. Czy wg Rogalskiego nahelowany Lech Kaczyński i Gosiewski krążą na orbicie okołoziemskiej? Więc kto leży na Wawelu? Czy Rogalski ma kontakt satelitarny z Gosiewskim i Leszkiem ?
Ludzie!!!! ręce opadają. Kto w ogóle kreuje takich ludzi. Kto ich zaprasza do studia? Jak taki człowiek mógł zostać prawnikiem?Czytajac wypociny tego półgłówka zastanawiam się, po której stronie muru otaczającego dom wariatów się znajduje? Czy posiada tzw. żółte papiery?Jak można zostać mecenasem mając taką fizjonomię i rozum małpy z brzytwą. Jakie w końcu społeczeństwo może mieć zdanie o całej kaście adwokackiej na podstawie tego przypadku?Palestrze rekomenduję szympansa z warszawskiego ZOO, jest bardziej rozgarnięty niż ten adwokacina, który chyba pracuje na Nobla i myśli, że droga do kariery i rozłosu wiedzie przez parnoje i obsesje. A może faktycznie tak jest?
Panie Rogalski, wiele lat szkoły podstawowej, średniej, studia, praca dyplomowa.........i to wszystko po to, żeby dzis udowodnić, że jest się s k o ń c z o n y m d e b i l e m, na usługach drugiego debilka po studiach podobno prawniczych, prawda Yarek?
O ile mi wiadomo, to oddychając mieszankę tlenowo-helową zaczynamy śmiesznie mówić. Nie przypominam sobie, aby na nagraniach po katastrofie śmiesznie mówiono. Widocznie to była dziwna odmiana z opóźnionym działaniem, ponieważ w rok później Rogalski i poseł PiS zaczynają coraz (nie)śmieszniej mówić.....
W każdym normalnym kraju nie znajduje się winnych z łapanki, prezes największej partii opozycyjnej, posłowie tej partii i prawnik z Tworek wynajęty, nie wymyślają niestworzonych historii, a potem nie wygłaszają ich publicznie jako prawd objawionych, a śledztwa w sprawie katastrof lotniczych trwają po kilka lat. Ignorancja tych pislamskich głąbów jest przerażająca. No nic to, przynajmniej kabareciarze i komedianci będą mieli używanie. "Hipoteza" helowa pokazuje jednak, że nie ma takiej granicy absurdu jakiej fanatycy PiSlamu nie są w stanie przekroczyć. Tak więc już niedługo, nie róbmy sobie zludzeń, usłyszymy nowe interpretacje przepowiedni Nostrarogalusa o słowiańskim wodzu nikczemnego wzrostu...
Te wszystkie teorie spiskowe są tak żenujące, aż wstyd czytać. Czy to się kiedyś skończy?
http://www.youtube.com/watch?v=KIXZwPVHnns&feature=player_embedded

www.liiil.pl promuj, dzięki
Eliza (02:33)
187 opadłych liści w moim ogrodzie

27 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Około 80 tys. Polaków spodziewają się organizatorzy uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II - dowiedziała się PAP w Biurze Informacji dla Pielgrzymów, które działa przy polskim kościele św. Stanisława w Rzymie.




I stał się CUD - Polacy do Rzymu nie jadą !

"Rzym 1 maja odwiedzić miało prawie pół miliona rodaków, tymczasem według informacji biur turystycznych ta liczba zmniejszyła się do zaledwie kilkudziesięciu tysięcy. Przedstawicielki biura podróży KRAKTURS: na zmniejszenie zainteresowania wyjazdami na beatyfikację wpłynął jej termin, wtedy wypadają matury, w niektórych miastach i parafiach są komunie"
GW

Było z pewnością wielu pytających i mało zdecydowanych na wyjazd. Nikt nie zadatkował, nikt nie wycofywał zamówienia. Wykazanie zainteresowania i potencjalny wyjazd to jeszcze nie rezerwacja. Należy też dziwić się biurom podróży, że brali szum i pohukiwania moherów za rzeczywiste zainteresowanie rynku. A może "pokolenie JP II" preferuje pojechać na działki na grilla?
Ja myślę, że to bezmyślność Kościoła i kard. Dziwisza, wraca czkawką. Kaczyńszczyzna powinna zaludnić plac w Watykanie ludźmi spod krzyża , ponoć są ich setki tysięcy hehe. Prezio Absmak i jego banda leczy Polaków z katolicyzmu w tempie, o którym Marks i Lenin mogliby tylko pomarzyć. Kościół przeżył komunę, ale PiSowskich moherów nie przeżyje. Jarek powinien dostać order Lenina za zasługi, a biskupi (gdyby mieli rozum) natychmiast ogłosiliby PiS-ie debilizmy typu "kulty smoleńskie" bałwochwalstwami, które nie mają nic wspólnego z katolicyzmem. Według Biblii czczenie ludzi to bałwochwalstwo, ale który katolik by się Biblią przejmował !!! No bo jak można nazwac inaczej stawianie na ołtarzach ich totemów, fotografii, modeli samolotów? Chyba, że teraz w Polsce panuje kult CARGO :))
No i powiedzcie, czyż to nie jest również niebywały skandal ze strony rządu PełO?. Ludzie chętnie by pojechali, ale rząd powinien zasponsorować. A jak!! Biura podróży by odżyły, a wiara zyskałaby nowy impuls. A może wystarczy, że będzie Kaczyński, Dziwisz, Rydzyk, Głódź i paru jeszcze ...... przecież to ICH papież, to ICH Polak. Ja to nawet nie będę oglądać transmisji, żeby nie naruszyć praw do spuścizny po JPII przynależnej "prawdziwym polakom"....
Wolacy niewierni, pakować dupska i kanapki, burmistrz Wadowic powinien dać przykład i zapakować do wyczarterowanej floty całą swoją wiochę, którą zdołali do tej pory już zamienić w jeden wielki skansen. Jadąc na południe Europy po drodze jeszcze obowiązkowa stacja "drogi krzyżowej" na Wawelu, "msza święta" przy sarkofagu, ofiara do Dziwiszowej kieszeni... Zapylajcie więc do Rzymu, a dopiero po powrocie zrobicie sobie imprezy dla swoich pociech. Udko czy żeberko z grilla nie zając, nie ucieknie. Gdyby każdy pielgrzym dostawał kąsek relikwii, to pewnie ustawiłaby się dłuższa kolejka. Z widelcami.
A jakby jeszcze wprowadzili podatek kościelny to by się dopiero zdziwili ile to w katolickiej Polsce rzeczywiście jest katolików. Na szczęście rządzący (od lewa do prawa) to porządni katolicy i nie dopuszczą do takich bezeceństw jak wyrażenie woli przez obywateli ich przynależności religijnej. Polska ma być katolicka i basta. Ale nie łudźcie się, Watykan nie będzie stratny - wszystkie utracone korzyści zostaną z nawiązką wyrównane przez dobre i jakże zamożne państwo polskie, niecierpliwie przebierające nogami w oczekiwaniu na okazję kolejnego dofinansowania kleru. Kolejne tysiące świątyń czekają na budowę. Będzie co finansować.


www.liiil.pl promuj
Eliza (00:45)
164 opadłych liści w moim ogrodzie

25 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Jan Paweł II nie zasługuje na beatyfikację, głównie z powodu swej polityki przymykania oczu na seksualne wykorzystywanie nieletnich przez księży - uważa popularna felietonistka "New York Timesa" Maureen Dowd.




Zmartwychwstanie, a upadające chrześcijaństwo

"Wszystko to, czym wabi nas świat, wszystko to, co cenimy i co kultura współczesna wmawia nam, że ma wartość i cenę, wszystko to Chrystus odrzuca, mówiąc: "To nie tak". Skoro nie tak, Cieślo z Nazaretu, to jak?"
Gazeta Wyborcza


Po zmartwychwstaniu Chrystus niewiele zrozumiał z logiki, jaka rządziła rzymskim światem - ukazuje się kobietom, które według ówczesnego prawa nie miały podmiotowości prawnej, a ich świadectwo było w sądach bezużyteczne. Czy nie było w całej Jerozolimie nawet jednego mężczyzny z nieposzlakowanym kapłańskim rodowodem, któremu Chrystus mógłby się ukazać zaraz po zmartwychwstaniu? Czy koniecznie musimy polegać na świadectwie kobiety, której obce były tradycyjne wartości rodzinne?
Dla Jezusa liczy się nie tyle przemoc, ile niemoc, nie tyle władza, ile służba, nie tyle prawda, ile dobro, nie tyle sukces, ile pokora... Szczególnie ta pokora, która ma znamiona porażki, ta kompletnie niepojęta "przegrana Boga"jest godna pożałowania. Ale swój gest pełen cierpienia Jezus posunął do ostateczności - do krzyża, na którym Bóg daje siebie bez granic, by stanąć po stronie biednych i uciskanych. Stąd życie chrześcijańskie oznacza życie krzyża, naśladowanie Jezusowego dawania siebie innym.
Od samego początku swojej misji, Jezus, pokazał logikę działania, która szczególnie dziś budzi brak zrozumienia, a nawet radykalny sprzeciw poprzez praktykę działania Kościołów chrześcijańskich i ich przywódców. Dziś, chrześcijańskie Kościoły odrzucają logikę porażki Jezusa, chcąc za wszelką cenę być po stronie zwycięzców. Chcą być po stronie tych, którzy tu i teraz mają rację, tu i teraz chcą praw i przywilejów, tu i teraz chcą cieszyć się uznaniem i prestiżem, tu i teraz żądni są bogactwa.
Jeśli nawet Chrystus miał inne wizje porządku społecznego, to są one, a właściwie były od początku nieniewykonalne....niemożliwe do zrealizowania. I tylko głupi mógłby sądzic, że KK odda wszelkie dobra i władzę dla idei Tego, którego filozofia życia legła u podstaw ich Kościoła. Zaparli się Go już w pierwszym momencie ..gdy włożyli infuły biskupie ....ponad 2000 lat temu.
Kiedy nasze Kościoły zrozumieją, że ich jedyną polityką godną Ewangelii jest właśnie polityka samouniżenia? Że w życiu chrześcijańskim nie chodzi o żaden sukces, żadną władzę, żadne przywileje, żadne bogactwa, żadne poważanie - tylko o służbę innym, obcym, wykluczonym? Jeśli zatem Kościoły chcą pozostać wierne Jezusowi Zmartwychwstałemu, jak głoszą, de facto muszą przegrać - wyrzekając się siły, odrzucając pokusę władzy i dominacji, ignorując bogactwo i prestiż. Muszą przegrać w oczach świata, by wygrać w oczach tych "najmniejszych i najsłabszych, ale czy stać je jeszcze na takie zwycięskie zmartwychwstanie? Wątpię!!
Biblia już nie wywiera na mnie wrażenia. Nie sprawi mi większego kłopotu przytoczenie z tej samej Biblii nie tylko nonsensownych bądź infantylnych cytatów, ale również i takich, które uwłaczają godności człowieka i uniwersalnym, ogólnoludzkim wartościom moralnym. Dziś znajduję więcej głębokich, mądrych treści moralnych i estetycznych chociażby w dziełach Goethe'go, Szekspir'a czy Tolstoja. Dlatego wybaczcie, ale nie mogę miec szacunku do ludzi, dla ktorych wartośc uczuc religijnych opiera się na cynicznym wyrachowaniu i ....przede wszystkim prymitywnym zastraszaniu. Co Kościół tak naprawdę wie o "bogu/bogach" (religioznawcy doliczają się ich okolo 5000)? W najlepszym wypadku wie tyle co my.
Jak na razie niebo kojarzy mi się z lekcjami pilotażu samolotów w miniaturze, to takie małe hobby mojego syna .... Poza tym prowadzę treściwe, produktywne i normalne życie. Nie budzę się każdego ranka myśląc tylko o śmierci... Swoją pracą starałam się zawsze nie tylko zarobic na utrzymanie rodziny i zapewnic dzieciom najlepsze z możliwych wykształcenie, ale również starałam się i staram, gdy tylko pozwala mi na to czas - oddac pożyteczną przysługę społeczeństwu....nie tylko belgijskiemu.
Na koniec słowo do religijnych entuzjstów, którzy myślą, że mają licencjat na moralnośc i etykę - na miłośc bliźniego - nie nazywajcie ateistów osobami "niewierzącymi". Oni wierzą w uniwersalne ogólnoludzkie wartości moralne...wierzą w siłę umysłu i racjonalnego myślenia. Wierzą w postęp i osiągnięcia w dziedzinie nauki , techniki i medycyny. Wierzą w międzyludzką solidarnośc... Wyjdźcie ze swoimi horyzontami intelektualnymi poza granice swojej parafii...najwyższy czas się obudzic ...mamy przecież 21 wiek...

www.liiil.pl
Eliza (00:07)
295 opadłych liści w moim ogrodzie

23 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Premier Donald Tusk, w krótkim wystąpieniu na stronach internetowych Kancelarii Premiera oraz na portalu YouTube, złożył Polakom życzenia wielkanocne. - Na te święta wielkanocne życzę Państwu wszystkiego dobrego: radości, optymizmu, przezwyciężenia tego, co nas tak bardzo męczy w niedostatkach dnia codziennego i niech ta świąteczna radość, to świąteczne słońce przetrwa w nas jak najdłużej, co najmniej do następnych świąt. Wszystkiego dobrego - mówił.





Radosnych i Rodzinnych
Świąt
moim czytelnikom i komentatorom
kliknij tu


A fanom PiSu życzę Swiąt bez zadym

Eliza (15:34)
74 opadłych liści w moim ogrodzie

22 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Gość "Kontrwywiadu RMF FM" ks. Henryk Błaszczyk zaapelował, by zaprzestać wykorzystywania katastrofy smoleńskiej. Zdaniem duchownego jest granica, której przekraczać nam nie wolno. - To jest granica cmentarza. Kończy się czas żałoby i celebracji śmierci. Musimy zaufać Chrystusowi - dodał.




Zygmuncie - bij na trwogę i przebudzenie!
Święte śrubki, święte krzyże,
Ktoś nabożnie płyty liże,
W szatach Matki coś zaszyli,
Z Jasnej Góry znów zakpili!

Jakieś zdjęcia, jakieś fotki,
Czarne u nas rządzą kmiotki,
Czarna folia, Lech i żona,
Gdzieś tam z boku Jezus kona!

Furda Jezus! Smoleńszczyzna,
Ojciec Rydzyk i Ojczyzna!
Las Kaczyński, zamach, zbrodnia,
Tak nam czarni bredzą co dnia!


Jasna Góra, Ciemna Góra,
Czarni w czarnych swych kapturach,
Czarni dzielą, czarni rządzą,
Czarni jątrzą, czarni sądzą!
autor :STANISŁAW


Dziewięćdziesiąt sześć krzyży i grób Pański ustawiony na czarnej folii, takiej, na jakiej układano nosze z ciałami ofiar katastrofy smoleńskiej - to wielkopiątkowa dekoracja w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze
Nawet tam nie idź, bo tylko się zdenerwujesz - szepnęła jedna starsza pani innej starszej pani, gdy mijały się w drzwiach do kaplicy.


Przed wejściem do kaplicy Cudownego Obrazu od dnia rocznicy wisi olbrzymie zdjęcie Lecha Kaczyńskiego z małżonką. Grób Pański? To kto jest w końcu " bohaterem" tego grobu Jezus, czy pan Kaczyński?Jak już przymierzają Kaczyńskiego do grobu Pańskiego, to może kolej na beatyfikację? Panie Dziwisz, pan to już nas więcej nie zaDziwisz. Zygmuncie bij na trwogę i przebudzenie !!
Sprofanowali Wawel, Zygmunta, krzyż, żałobę, shańbili Polskę w świecie, a teraz kolej na Jasną Górę, grób Pański, Katyń, wszelkie święta, ktore będa napiętnowane smoleńszczyzną, a przede wszystkim kaczyzmem. I co jeszcze?? Przeorzy z Jasnej Góry zapomnieli o kilku szczegółach - a gdzie sztuczna mgła?, gdzie namiot??? no i obowiazkowa bateria flaszek wina... co do głupoty, nacisków, arogancji, lekceważenia praw fizyki, to nie wiem jak ją symbolicznie przedstawić.. A ta czarna folia to symbol czego, kleru?
Teraz wiem dlaczego trzeba ekshumować ofiary katastrofy. Do którejś trumny włożono Chrystusa? W jakim świecie my żyjemy? Wiadomo przynajmniej z kim "ojczulkowie" trzymają, ale co ja się tu dziwię, przecież to tajemnica Poliszynela.
Jasna Góra Ciemną się stała. Stolicą katolstwa jarmarcznego i katolectwa rydzykowego. Swięte śrubki, krzyże, szaty Matki Boskiej Częstochowskiej ze szczątków Tu-154...Jeżeli to jest symbol polskości to szkoda, że Szwedzi nie puścili tego miejsca z dymem. Robią na Jasnej Górze jarmarczne przedstawienie profanując resztki polskich świętych miejsc i później się kler dziwi, że oprócz świąt w grudniu i Wielkiej Nocy ludzie przestają chodzić do kościoła, jak tak dalej pójdzie, to już mogą zacząc przerabiać je na elewatory zbożowe, bo Komisja Majątkowa już groszem nie sypnie ( 20 lat złodziejstwa w imię boże starczy ), a tłuste facjaty biskupów wymagają ciągłych nakładów.
W takich chwilach czuję dyskomfort jako katolik .

www.liiil.pl
Eliza (16:16)
150 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Chaos i brak harmonogramu działań w związku z wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej zarzucił dzisiaj rządowi szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Brak spisanego porozumienia dotyczącego wyjaśnienia przyczyn katastrofy polityk PiS nazwał "podstawowym błędem".




Coś z niczego czyli z gó...a bata nie ukręcisz !

"Ze zdumieniem przeczytałem życiorysy Lecha i Jarosława Kaczyńskich zamieszczone w Encyklopedii Solidarności, publikacji powstałej, jak twierdzi wydawca, we współpracy z IPN. Życiorysy te nie tylko tworzone są "metodą Adama Słodowego (coś z niczego)", ale i zawierają informacje ewidentnie nieprawdziwe. Zacznijmy od wspomnianej metody. Polega ona na tym, by nieliczne fakty z mizernej w rzeczywistości działalności obu braci w opozycji w PRL, przedstawiać tak, aby stworzyć wrażenie bohaterów pierwszej wagi.
Gorzej, że pojawiają się informacje ewidentnie nieprawdziwe. I tak na przykład Lech Kaczyński: "W VIII 1980 uczestnik strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, doradca MKS, współautor tekstu Porozumienia Gdańskiego".W rzeczywistości Lech Kaczyński WCALE nie uczestniczył w strajku sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej. Nie był ani doradcą MKS, ani współautorem tekstu porozumienia. Był w stoczni jeden raz, pod sam koniec strajku przez około godzinę. Poza krotką rozmową z Bogdanem Borusewiczem (z której nic nie wynikało), nic więcej tam nie robił. Co ciekawe, Lech Kaczyński nigdy publicznie nie twierdził, że brał udział w tym strajku. Takie bajki rozpowszechniał natomiast jego brat.
Podobny passus znajdujemy w życiorysie Jarosława Kaczyńskiego: ?od 1983 współpracownik TKK ?S´, m.in. od 1986 kierownik biura społeczno-politycznego TKK, od jesieni 1987 sekretarz KKW ?S´." Jarosław Kaczyński w sposób oczywisty nie był ?sekretarzem KKW", tylko był jedną z osób w tym ?sekretariacie", który w skład KKW nie wchodził. Przy okazji dowiadujemy się o istnieniu jakiegoś ?biura społeczno-politycznego TKK", o którym, będąc bardzo blisko podziemnych władz ?S" w tamtym czasie, dziwnym trafem nie słyszałem. Przypomnę przy tym, że, jak już pisałem, istniała Tymczasowa Komisja Wykonawcza, a żadnego TKK nie było, jego ?biura społeczno-politycznego" tym bardziej. No, ale skoro to Lech Kaczyński, a nie Lech Wałęsa, negocjował Porozumienia Gdańskie 1980 roku, to cała reszta nie ma znaczenia."
Tyle KRZYSZTOF ŁOZIŃSKI. Cały tekst tu .

Moim komentarzem do tych kaczorynek, będzie dziś komentarz W.i.e.ś.k.a
Jest to wasza wina jako jeszcze żyjących świadków . Prostować i dać świadectwo prawdzie dopóki jeszcze żyjecie a oni - kanalie /pojmowane szeroko/ nie mają władzy, nie zaszli tak wysoko, aby Was zniszczyć, a dwór jeszcze usłużnie nie dorobił im nowych "życiorysów". Oni, kanalie skorzystają bezwzględnie z waszej delikatności, waszego milczenia aby potem zniszczyć świadków.Żyjących świadków, martwi im już nie straszni. Dlaczego Pani Krzywonos na zjeździe nie powiedziała całej prawdy?Frasyniukowi się tylko wyrwało "pieprzysz Jarek tam wtedy ciebie nie było" Nie mówicie - powiem wam dlaczego. Bo kanalie tak umiejętnie wplątują was w swoje życiorysy, tak wam kadzą, tak umiejętnie podkreślają waszą wielkość, lokalizują się jednocześnie przy was i waszej walce, że machacie ręką na "małe nieścisłości". A po latach oni te małe nieścisłości prostują, usadawiając się na czele was umiejętnie pomijają /w razie czego przeproszą za nieścisłość, gdy ktoś??zaprotestuje/. Niczym g...no przyklejone do steru okrętu kiedyś powiedzą "sterowaliśmy okrętem". Co tam powiedzą !!! Już mówią. A Wy milczycie! Dlaczego?Pan Panie Łoziński, jeśli już powiedział Pan A winien Pan powiedzieć B i "ciągnąc sprawę do końca, powiadamiając wszystkie media. Aby tak nie było jak kiedyś, że był kombatantem z AK co to był w ZBOWIDzie /zjazdy, sztandary, medale, wspomnienia/ dopóki świadkowie nie powiedzieli i nie zaprotestowali gdy pan zaczął być już za bardzo sławny, że te jego AK to w rzeczywistości Afrika Korps.Więc do roboty, odkrywać prawdę " póki my żyjemy"
W.i.e.s.i.e.k.
Cóż, za jakiś czas wszyscy ewentualni świadkowie wymrą, a zapis biograficzny i kłamliwa legenda o "wielkich działaczach i "bohaterach" Kaczyńskich pozostanie. Tym bardziej, że wcześniej się opluło i zdeprecjonowało prawdziwych zasłużonych. I o to chodzi, prawda? Wyjaśnienie tych zabiegów jest bardzo proste - kłamstwo powtarzane wielokrotnie sprawia, że opinia publiczna zaczyna przyjmować to jako prawdę !W ten sposób traktowana jest również sprawa smoleńska, krytyka rządu jak to "nic nie robi" itp. TO DZIAŁA - niestety!!
Eliza (15:47)
8 opadłych liści w moim ogrodzie

21 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Proces pojednania możliwy jest tylko w oparciu o prawdę, ale również musi istnieć dialog i porozumienie. Jeśli ktoś dąży do jego zerwania, a tak wypowiada się Jarosław Kaczyński, to niechętni temu procesowi po stronie rosyjskiej zacierają ręce. W Polsce widać wyraźnie, że ten radykalizm przybrał takie rozmiary, że trzeba powiedzieć i nazwać to po imieniu: Polsce grozi brunatno-czerwona koalicja - powiedział w programie "Graffiti" w Polsat News Andrzej Halicki.




Grupa otwarta - apel.zbiorowy.internautow
http://www.facebook.com/event.php?eid=180522135328409#!/event.php?eid=180522135328409

Coś z niczego czyli z gó...a bata nie ukręcisz !

"Ze zdumieniem przeczytałem życiorysy Lecha i Jarosława Kaczyńskich zamieszczone w Encyklopedii Solidarności, publikacji powstałej, jak twierdzi wydawca, we współpracy z IPN. Życiorysy te nie tylko tworzone są "metodą Adama Słodowego (coś z niczego)", ale i zawierają informacje ewidentnie nieprawdziwe. Zacznijmy od wspomnianej metody. Polega ona na tym, by nieliczne fakty z mizernej w rzeczywistości działalności obu braci w opozycji w PRL, przedstawiać tak, aby stworzyć wrażenie bohaterów pierwszej wagi.
Gorzej, że pojawiają się informacje ewidentnie nieprawdziwe. I tak na przykład Lech Kaczyński: "W VIII 1980 uczestnik strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, doradca MKS, współautor tekstu Porozumienia Gdańskiego".W rzeczywistości Lech Kaczyński WCALE nie uczestniczył w strajku sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej. Nie był ani doradcą MKS, ani współautorem tekstu porozumienia. Był w stoczni jeden raz, pod sam koniec strajku przez około godzinę. Poza krotką rozmową z Bogdanem Borusewiczem (z której nic nie wynikało), nic więcej tam nie robił. Co ciekawe, Lech Kaczyński nigdy publicznie nie twierdził, że brał udział w tym strajku. Takie bajki rozpowszechniał natomiast jego brat.
Podobny passus znajdujemy w życiorysie Jarosława Kaczyńskiego: ?od 1983 współpracownik TKK ?S´, m.in. od 1986 kierownik biura społeczno-politycznego TKK, od jesieni 1987 sekretarz KKW ?S´." Jarosław Kaczyński w sposób oczywisty nie był ?sekretarzem KKW", tylko był jedną z osób w tym ?sekretariacie", który w skład KKW nie wchodził. Przy okazji dowiadujemy się o istnieniu jakiegoś ?biura społeczno-politycznego TKK", o którym, będąc bardzo blisko podziemnych władz ?S" w tamtym czasie, dziwnym trafem nie słyszałem. Przypomnę przy tym, że, jak już pisałem, istniała Tymczasowa Komisja Wykonawcza, a żadnego TKK nie było, jego ?biura społeczno-politycznego" tym bardziej. No, ale skoro to Lech Kaczyński, a nie Lech Wałęsa, negocjował Porozumienia Gdańskie 1980 roku, to cała reszta nie ma znaczenia."
Tyle KRZYSZTOF ŁOZIŃSKI. Cały tekst tu .

Moim komentarzem do tych kaczorynek, będzie dziś komentarz W.i.e.ś.k.a
Jest to wasza wina jako jeszcze żyjących świadków . Prostować i dać świadectwo prawdzie dopóki jeszcze żyjecie a oni - kanalie /pojmowane szeroko/ nie mają władzy, nie zaszli tak wysoko, aby Was zniszczyć, a dwór jeszcze usłużnie nie dorobił im nowych "życiorysów". Oni, kanalie skorzystają bezwzględnie z waszej delikatności, waszego milczenia aby potem zniszczyć świadków.Żyjących świadków, martwi im już nie straszni. Dlaczego Pani Krzywonos na zjeździe nie powiedziała całej prawdy?Frasyniukowi się tylko wyrwało "pieprzysz Jarek tam wtedy ciebie nie było" Nie mówicie - powiem wam dlaczego. Bo kanalie tak umiejętnie wplątują was w swoje życiorysy, tak wam kadzą, tak umiejętnie podkreślają waszą wielkość, lokalizują się jednocześnie przy was i waszej walce, że machacie ręką na "małe nieścisłości". A po latach oni te małe nieścisłości prostują, usadawiając się na czele was umiejętnie pomijają /w razie czego przeproszą za nieścisłość, gdy ktoś??zaprotestuje/. Niczym g...no przyklejone do steru okrętu kiedyś powiedzą "sterowaliśmy okrętem". Co tam powiedzą !!! Już mówią. A Wy milczycie! Dlaczego?Pan Panie Łoziński, jeśli już powiedział Pan A winien Pan powiedzieć B i "ciągnąc sprawę do końca, powiadamiając wszystkie media. Aby tak nie było jak kiedyś, że był kombatantem z AK co to był w ZBOWIDzie /zjazdy, sztandary, medale, wspomnienia/ dopóki świadkowie nie powiedzieli i nie zaprotestowali gdy pan zaczął być już za bardzo sławny, że te jego AK to w rzeczywistości Afrika Korps.Więc do roboty, odkrywać prawdę " póki my żyjemy"
W.i.e.s.i.e.k.
Cóż, za jakiś czas wszyscy ewentualni świadkowie wymrą, a zapis biograficzny i kłamliwa legenda o "wielkich działaczach i "bohaterach" Kaczyńskich pozostanie. Tym bardziej, że wcześniej się opluło i zdeprecjonowało prawdziwych zasłużonych. I o to chodzi, prawda? Wyjaśnienie tych zabiegów jest bardzo proste - kłamstwo powtarzane wielokrotnie sprawia, że opinia publiczna zaczyna przyjmować to jako prawdę !W ten sposób traktowana jest również sprawa smoleńska, krytyka rządu jak to "nic nie robi" itp. TO DZIAŁA - niestety!!

www.liiil.pl promuj roza
Eliza (13:50)
82 opadłych liści w moim ogrodzie

20 kwietnia 2011
PiS - Poniewierac i Straszyc - to im najlepiej wychodzi!

Mieszkasz w Polsce i stać cię na jazdę autem?





www.liiil.pl
Eliza (23:37)
43 opadłych liści w moim ogrodzie

19 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:






SLD oPiSdziało do reszty.

PiS i SLD umówiły się, że aby przed wyborami, każdy złożył wniosek w sprawie dymisji innych szefów resortów, a wzajemnie będą je popierać w głosowaniu - pisze "Rzeczpospolita".

Sojusz rozważa wniosek o wotum nieufności dla ministrów: infrastruktury Cezarego Grabarczyka i obrony Bogdana Klicha i spróbuje też odwołać minister zdrowia Ewę Kopacz oraz szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Chce również, informacji w Sejmie o działaniach pełnomocnika rządu ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej oraz ds. walki z korupcją Julia Pitera. W ich przypadku nie ma możliwości złożenia wniosku o wotum nieufności.
PiS ma na celowniku ma Bogdana Klicha, szefa MSWiA Jerzego Millera i ministra skarbu Aleksandra Grada.Mają być kolejne listy.
To, co robi opozycja jest prawdziwym szaleństwem: znów chcą odwoływać kolejnych ministrów wiedząc, że ich wnioski nie mają szans. Po co to czynią? A no aby zwyczajnie rozrabiać. Marszałek Schetyna powinien włożyć te wnioski do "zamrażarki" i przetrzymać do wyborów. Wiedzialam, że Napieralski to przywódca chwiejny, ale nigdy bym nie pomyślala, że Grzesiu aż tak ulegnie zadżumieniu i będzie czerpał wzory z prezia Absmaka. Zero pomyślunku, zero charyzmy. Ot taki doopek, co to pójdzie na lep każdego i jeszcze myśli, ze jest sprytniutki. Może się wpisze jako ten, który doprowadził do śmierci lewicy polskiej? Zawsze zostanie mu dystrybucja jabłek, targów jeszcze w polskich miasteczkach bez liku.... Na tym się zna, a programu partii jak nie było, tak i nie ma. Liczy się medialność pana Grzesia.
Niemniej, zadziwiającym jest, że przez ponad 20 lat najpierw PC, teraz PiS żądały delegalizacji napierw SDRP, potem SLD - a teraz sobie z dziubków jedzą! Tyle bluzgów, obelg i szamba wylał PiS na jak zwykł ich nazywac - "postkomuchów" - a teraz idą rąsia w rąsię! PiS będzie miał jedną zasługę -rozwali SLD niezwykle skutecznie! Likwiduje w RP lewicę z niesłychaną sprawnością. SLD umiera, strzelając sobie w potylicę rękami Napieralskiego.....a głosy wracają do urny wyborczej Tuska .
Ale po co ta cała pokazowa hucpa? Liczyć nie umieją? To marnotrawienie pieniędzy podatnikow na bezproduktywną blablaninę. SLD powinno jeszcze się skumać z Rydzykiem..... Może chodzi o to aby skasowac dietę 300 stówy, pokazac się z trybuny atakującym premiera i ministrów, a nic nie robic, by zmieniac POLSKĘ, bo czym w kraju gorzej, tym oni bliżej u KORYTA? A naiwne społeczeństwo zgadza się na płacenie im po 12 tys. pensji miesięcznie. Otwórzcie WRESZCIE LUDZIE OCZY PRZY URNACH!!
No, to się socjalisci z sekciarzami dogadali jak tu Polsce najbardziej zaszkodzić. Lechu Kaczyński popatrz co twój porąbany brat z twoją ''spuścizną'' robi! czy o to Ci chodziło?A Ty sobie na Wawelu odpoczywasz...
No to następnego 10-tego będziemy mieli na Krakowskim Przedmieściu Paradę Równości! Ale te dwie partie zaczynają do siebie pasowac jak ulał. Gdy już będą w koalicji to jednego dnia będą modlili się do Rydzyka, a drugiego do Ilicza Lenina, codziennie zaś będą debatowali o "sprawiedliwości społecznej" i podziale lukratywnych stołków jak w KGHM.
Pytam - czy to jeszcze polityka, czy już tylko polityczna prostytucja?

www.liiil.pl promuj
Eliza (16:46)
205 opadłych liści w moim ogrodzie

18 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:






Lato będzie gorące .....tego roku
Już 25 maja ruszą akcje strajkowe we wszystkich miastach wojewódzkich, a na początku lata odbędzie się duża demonstracja w Warszawie. Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność", na nadzwyczajnym posiedzeniu ma dziś ustalić plan protestów w najbliższych miesiącach. Polska wchodzi w prezydencję i my jako związku zawodowe też w jakimś stopniu chcemy to pokazać Polska to nie kraj mlekiem i miodem płynący, ale kraj który ma konkretne problemy, gdzie obywatele i pracownicy mają konkretne problemy - przewodniczący "S" - Duda.


PiS złożył zamówienie na kolejną rozróbę przed wyborami. Ciekawe, bo o przetargu na to "zamówienie" prasa nie pisała :)) Wybory i polska prezydencja w Unii nadchodzą, zbrojne ramię PiSu, cynicznie uzurpujące nazwę "Solidarność", zwiera szeregi i zaczyna zadymy.Niedźwiedzie obudziły się z zimowego snu. Strajkujcie, strajkujcie! Nie będziecie pierwszymi, którzy doprowadzili do upadku swoich zakładów. Zakładajcie lepiej fermy złotodajnych osiołków i kurek złotoniosek, będziecie mogli wówczas rozdawać złoto wygłodzonym załogom. Jeśli wam się nie chce, to głosujcie na PiS, oni się już do takiej hodowli przygotowują! Brawo dziady i łachudry demagogiczne. Dalsza destabilizacja, strajki - zabrać emerytom - narobić zadymy, smrodu, nasr..., a potem zwalić na rząd. Następnie żądać zapłaty za narobione straty i oczywiście wyższych zarobków - dla górników, hutników no i przede wszystkim stoczniowców. Dla reszty to co w pustym worku zostanie np.emerytom - bo za długo żyją....
"Solidarnośc" nie zauważyła, że komuny już nie ma i to nie premier z prezydentem ustalają ceny cukru, mleka i kiełbasy?Już widzę te majowe strajki na Stoczni Gdańskiej.... Guzikiewicz tym razem nie znajdzie aż tylu głupich by zatrzymać produkcję i zagrozić istnieniu zakładu. Reszta? No ...może Śląsk, ale czy tam są jeszcze aż tacy głupcy gotowi ryzykować istnienie swoich kopalń?Zaczynam wątpic, bo prawdziwą ochotę dzisiaj na strajki mają tylko ci co chcą już 17-tej pensji, gwarancji zatrudnienia dziedziczonej, albo niewydarzeni działacze np Sierpień80 i ch ex-kandydat by zaistnieć i brać forsę za friko.Polskę to mają w d.... i nie liczą się z realiami , a wręcz im gorzej tym lepiej, nowa samowola szlachecka. Ale POWODZENIA. Absmak się ucieszy. Może nazwie was "tylko" volksojczami?
Wałęsa miał rację, kiedy 20 lat temu mówił, że "Solidarność" powinna się rozwiązać, bo wykonała już swoje zadanie. Solidaruchy upadających zakładów pracy powinni zakładać zakony np.stoczniowcy z Gdańska powinni utworzyć Zakon Stoczniowców Bosych gdzie by się modlili za kapitalistów i kler, spali na styropianie i odżywiali chlebem i wodą.
Ze wszystkich ludzi w tym kraju - Solidarność - pasożytujące grubasy spasione na cudzych pieniądzach - ma najmniejsze prawo do narzekania i nie ma żadnego prawa do reprezentowania ubogich ludzi. Bo te ich postulaty to jakieś absurdalne brednie...zniesienie akcyzy, no skonac można ze śmiechu! I co dalej panie Duda, przyszłoroczny budżet sponsorowany z pensji grubasów z waszej wierchuszki związkowej? Czy oni na poważnie myślą, że jak nie daj Boże, Absmak wróciłby do koryta, to wszystko będzie cacy i cukier za darmochę na plantacjach trzciny cukrowej, a benzyna z kranów?
Proszę mi wybaczyć język jakim się posłużę, ale krótkoPiSów nie powinien obrazić wszak nim umiejętnie i bardzo chętnie się posługują... Preziu Absmak i Solidaruchy, ten wasz plan pójdzie w pis... Nie będzie mniejszość narzucać swoich urojeń większości. Skaczcie, przebierajcie nóżkami, ale od Polski to wy się odpie... Nie budujecie, tylko burzycie... Nie podoba się? to WON do WOLSKI. Jedno czego ludzi nauczyliście to nienawiść do was, małych obłudnych i zakłamanych kretynów jakich kiedykolwiek Polska ziemia nosiła.

www.liiil.pl promuj
Eliza (20:43)
108 opadłych liści w moim ogrodzie

16 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Chwała Bogu, obydwaj prezydenci ominęli tę rafę - mówił w TVN 24 Radosław Sikorski. Szef MSZ komentował w ten sposób sprawę tablicy, którą Rosjanie dzień przed rocznicą katastrofy smoleńskiej podmienili. Dzień później prezydenci Polski i Rosji, Bronisław Komorowski i Dmitrij Miedwiediew, złożyli wieńce na lotnisku w Smoleńsku przy brzozie, w której utkwił odłamek Tu-154M.




Moi Drodzy Internauci
Po konsultacjach z prawnikami POZEW ZBIOROWY w tej sprawie nie ma szans powodzenia, gdyż uwikła nas w wieloletni spór sądowy a Kaczyński &Spólka nas finansowo zadziobią, bo na tyle jeszcze ich stać. Osoby podpisujące taki pozew muszą realnie istnieć, miec adresy w Polsce, numery pesel itp.To znaczy muszą to być obywatele polscy, podlegający jurysdykcji polskich sądów tzn, jak to się fachowo nazywa, że osoby te muszą mieć zdolność sądową i zdolność procesową, co regulują przepisy kodeksu postępowania cywilnego. Natomiast ma wielką szansę pisanie APELI, skarg i listów otwartych do najwyższych władz i organów państwa w sprawie delegalizacji PiS. APELE, listy i skargi nie rodzą konsekwencji prawnych tak jak POZEW, a służą temu samemu celowi. Przyznam się rownież, że nie widzę technicznej możliwości, aby taki APEL napisać w formie zbiorowej. Musiał by ktoś w kraju otworzyć biuro gdzie przychodziliby ludzie z ulicy i składali podpisy na listach + adres+ nr dowodu osobistego. Wtedy wielu napalonym ochota przejdzie i rzecz klapnie na niczym. Być może Janusz Palikot mógłby pociągnąć ten temat bo ma już w wielu miastach Polski otwarte biura swojej partii. Jest jednak ryzyko, że Palikota obśmieją w mediach - jak to teraz często bywa. Napisałam jako obywatel list otwarty do wielu organów i proszę wszystkich internautów ktorzy mają podobne odczucia, aby go sobie wydrukowali i przesyłali jak ja - do Prokuratora Generalnego RP, Marszałka Sejmu i Senatu, Premiera i Prezydenta, Rzecznika Praw Obywatelskich, Fundacji Helsińskiej. Jak spłynie lawina listów, może ktoś dupsko (pardon) ruszy a przynajmniej prasa i TV podejmie i nagłośni temat, odkupując tym samym swoje "winy", bo trzeba przyznac, iż w ostatnich latach dziennikarze dają często przyzwolenie dla urojeń i paranoi, przekraczając granice tolerancji, a zważywszy na rolę mediów, za dzisiejszy stan umysłów Polaków są w większej mierze odpowiedzialni niż politycy.
Poniżej mój list otwarty kto sobie życzy niech skopiuje do Prokuratora Generalnego pk.skargi@ms.gov.pl

***********
Pan Andrzej Seremet
Prokurator Generalny RP

L I S T O T W A R T Y

Szanowny Panie Prokuratorze Generalny RP

Jako obywatelka Rzeczypospolitej Polskiej zapytuję czy zachowania posłów Prawa i Sprawiedliwości jak i prezesa tej partii Jarosława Kaczyńskiego nie wyczerpują znamion przestępstwa określonego w Art. 133. k.k. "Kto publicznie znieważa Naród lub Rzeczpospolitą Polską, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Swoją postawą hańbią oni dobre imię Polski i Polaków, wywołując zgorszenie i niesmak, tym samym szkodzą mojemu dobremu imieniu jako Polki. Publiczne, pogardliwe wystapienia Jarosława Kaczyńskiego wobec Polaków - poniżają i depczą Ich godnośc. Od czasów komunistycznej dyktatury nikt z taką bezczelnością nie wykluczał swoich adwersarzy ze wspólnoty narodowej. Nie zgadzam się, aby immunitet poselski był narzędziem defensywnym mającym bronić posła przed konsekwencjami jego postępowania mimo naruszania norm prawnych. Nie można byc przestępcą łamiącym prawo dzierżąc w ręku legitymację poselską, jednocześnie atakując służby porządkowe i Policję. Czy dzisiaj poseł - to nowy rodzaj przestępcy, Panie Prokuratorze?
10 kwietnia 2011 prezes Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński podeptał uczucia również Rodzin Ofiar katastrofy smoleńskiej, które po ludzku wzywały do uszanowania tego jednego, jedynego dnia. Jego partia gremialnie zbojkotowała oficjalne uroczystości, jak gdyby chodziło o wrogie państwo. Jego zwolennicy trzymając w rękach krzyż i różaniec, lżyli najgorszymi słowy polski Rząd, Premiera i Prezydenta RP. Zgodnie z art. 135. § 2. k.k. "Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Co Pan Prokurator w tej sprawie zrobi?
Dostrzegam też, że wiele działań, wypowiedzi publicznych i medialnych przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, wyczerpuje znamiona art. 216 k.k. dot.znieważania osób, instytucji, grup narodowościowych, społeczności itp... Czym bowiem jest na przykład wykluczanie z narodu polskiego Slązaków czy Kaszubów, emigrantów polskich przebywających poza granicami kraju, negując ich prawa do głosowania czy wypowiadania opinii w sprawach polskich, wykluczanie osób niewierzących czy innych wyznań itp... Co Pan Prokurator w tej sprawie zrobi?
Ostatnie manifestacje i wystąpienia prezesa Kaczyńskiego i jego akolitów pod Pałacem Prezydenckim jak i w PKiN w Warszawie 10 kwietnia 2011 r, były wymierzone w demokrację, w ustrojowy porządek, który udało się nam wywalczyć. Można bez większego trudu udowodnić, że padło swoiste wezwanie do wojny domowej. Wielką obawą napawa mnie ta eskalacja działań członków i zwolenników PiS ukierunkowana na negację ustroju demokratycznego i zasad demokracji, w tym nawoływanie do nienawiści wobec innych nie podzielających ich poglądów (ze względów wyznaniowych, ideologicznych, narodowościowych, orientacji seksualnej ...). Nie jest tajemnicą, że tego typu działania charakteryzują ideologie totalitarne i faszystowskie, co wyczerpuje znamiona art.256 k.k. Dlatego wzywam Pana, Panie Prokuratorze Generalny o prawnie skuteczne zakazanie takiej działalności partii PiS -posunę się dalej - o zdelegalizowanie tej partii, bowiem w takiej formie nie jest to żadna "opozycja parlamentarna" ale zwykłe warcholstwo i rokosz.
Każdemu wolno ubiegać się nawet o najwyższe stanowiska w państwie, którego jest się obywatelem, ale pod warunkiem zachowania norm prawnych, przede wszystkim norm konstytucyjnych - bowiem Konstytucja jest matką wszystkich praw. Wg ustawy zasadniczej wszyscy wobec prawa są równi. A więc członkowie i sympatycy PiS także.
Czy jednak działalność PiSu i J.Kaczyńskiego mieści się w ustawie o partiach i stowarzyszeniach, czy lżenie władz i instytucji państwa oraz jego obywateli jest karalne, czy też każdemu wolno walić błotem na oślep? Czy dwie wdowy montując nielegalnie tablicę na lotnisku Sewiernyj, w Rosji, działały przeciwko polskiej racji stanu? Czy każdemu wolno robić co mu się żywnie podoba? Od lat prawo jest gwałcone przez PiS i jego przywódcę, na naszych oczach, a obecnie, kiedy wszystkie granice tolerancji zostały przekroczone, ku powszechnemu zaskoczeniu - prokuratorzy milczą jak zaklęci, jakby niczego nie zauważali. Wszystko wolno Panie Prokuratorze Generalny?
Jako suweren, domagam się również od sprawujących władzę (każdą), aby skorzystali z przepisów obowiązującego prawa - wszystkich dających się tu zastosować. Domagam się obrony dobrego imienia: mojego, innych współobywateli oraz praworządnie wybranych przedstawicieli. Domagam się ukarania wszystkich osób, które obrażają organy państwowe, prawo, osoby sprawujące urzędy. Ukarania wszystkich, którzy działają na szkodę naszej Ojczyzny i jej racji stanu.

Dziekuję za odpowiedź.
Z poważaniem i tu moje pełne dane

Prezydent RP - listy[at]prezydent
Premier RP - kontakt@kprm.gov.pl
Marszałek Senatu - senat@nw.senat.gov.pl
Marszałek Sejmu - http://www.sejm.gov.pl/organy/marszalek.htm
R P O - biurorzecznika@brpo.gov.pl
Helsińska Fundacja Praw Człowieka - hfhr@hfhrpol.waw.pl
TVN-24 - http://www.tvn24.pl/kontakt.html
Gazeta Wyborcza - dyrekcja_portalu@agora.pl
Newsweek - redakcja@newsweek.pl
POLITYKA - polityka@polityka.com.pl

www.liiil.pl promuj

ZAŁOŻYLISMY STRONĘ NA WITRYNIE BEZ CENZURY
http://www.vivapoland.com/ w dziale WIADOMOŚCI-polityka
Eliza (23:58)
304 opadłych liści w moim ogrodzie

15 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna przekazał prokuraturze pismo komendanta stołecznej Straży Miejskiej ws. Joachima Brudzińskiego (PiS). Według komendanta, 10 kwietnia przed Pałacem Prezydenckim poseł obraził funkcjonariusza. Brudziński pozwał komendanta do sądu. Jak dodaje, cała sprawa jest "ordynarnym kłamstwem".




I co panie Kurski, ciemny lud nie kupił?


Prezydent Sopotu Jacek Karnowski odniósł w środę dwa sukcesy. Jeden sąd oddalił apelację europosła Jacka Kurskiego, a drugi uznał, że biznesmen Sławomir Julke ma prezydentowi zwrócić koszty sądowe. Europoseł PiS Jacek Kurski pozwał Karnowskiego za słowa, które ten wypowiedział w 2008 r., gdy prokuratura i CBA stawiały mu korupcyjne zarzuty "Zamiast zajmować się Sopotem, CBA powinno się przyjrzeć leśniczówce Jacka Kurskiego.". Kurski uznał, że narusza to jego dobra osobiste

Kolejna "zwycięska przegrana" Kurskiego... Która to z kolei..? Kurski albo jest skazywany za oszczerstwa, albo przegrywa procesy, kiedy uważa, że sam padł ofiarą pomówienia. Jego słynna już leśniczówka kupiona za 22 tys. zł po znajomości i z wykorzystaniem zajmowanego stanowiska jest symbolem korupcji władzy samorządowej (byc może ten co robił wycenę, to specjalista pracujący również dla Komisji Majątkowej). Tyle, że Kurski w swoim bardzo specyficznym systemie wartości uważa się za czystego moralnie. Jak bardzo się myli na razie przekonują go tylko wyroki sądowe.
Jacku Kurski, typowo PiSowski wyrobie posło-podobny, genetycznie uwarunkowany patrioto i mistrzu kierownicy, restauratorze zaniedbanych lesniczówek i rozlepiaczu przedwyborczych plakatów za 3 % ich wartości, uczestniku policyjnych przejazdów pod strażą i wzorze przestrzegania przepisów drogowych - jednym slowem - porażający wzorze nijakości i społecznej miałkości - ile jeszcze przykładów politycznego obciachu wyprodukujesz ?
A Karnowski? Chapeau bas! Tak trzeba bronic honoru!
Tacy ludzie wzbudzają szacunek i zaufanie (jego miasto stanęło za nim murem).Dzielny człowiek - Karnowski - nie stchórzyl jak jego koledzy z PO, którzy znoszą wszelkie obelgi ze strony PiSu bez najmniejszego protestu! Znakomity gospodarz Sopotu, dba o interesy mieszkanców i miasta. Wystarczy spojrzec dookoła ile zaszło zmian w ostatnich latach. Wyborcy powinni natomiast obiektywnie przyjrzec się miernocie-skandaliście Kurskiemu i raz na zawsze odsunąc go od polityki. Kurski nie jest przedstawicielem narodu, a jedynie ciemnego ludu, kołtunów, odmóżdżonych katolików i innych dewiantów. W każdym społeczeństwie nieudaczników i odmieńców jest kilkanaście procent. Hierarchia kościoła katolickiego w Polsce w ogromnej większości popiera Kurskiego i innych totumfackich Jarosława Absmaka, bo ma w tym swój partykularny interes.

A organa ścigania powinny również zając się "biznesmenem" Julke. Kto następny w kolejce? Prezes kontra Giertych, szykuje się Bruździński. "Członki" PiSu nareszcie zaczynają byc traktowani zgodnie z prawem i sprawiedliwością. Czas również, aby Prokuratura wytoczyła sprawy PiSowcom, za znieważanie Narodu i oficjalnych organów Państwa, oraz wszystkie inne przestępstwa, łącznie z zakłócaniem ruchu na ulicach. Zero tolerancji dla zero-podobnych.
Chyba każdy miał w swoim życiu kontakt z tego typu osobą - inteligentny człowiek pozbawiony zasad i zahamowań, perfekcyjna szuja bez uczuć, poczucia wstydu oraz emocji (poza narcystycznymi), w środowisku spotyka się też wersję pozbawioną inteligencji będąc tego nieświadomym (np. Kempa). Prezesik Absmak przy pomocy osób typu Kurski za pomocą narzędzi w rodzaju Kempa są w stanie łatwo zebrać i zorganizować pod patriotyczno-katolickim sztandarem liczną grupę nieudaczników życiowych pomagając im przekuć ich nieudolność na poczucie krzywdy. Pomysł stworzenia takiego tworu jest genialny, wystarczy krzyknąć: "skaczemy do ognia" w imię (tu można w tak łatwo podatnej na manipulację grupie wpisać cokolwiek) i część z nich skoczy. I ta zbieranina to właśnie PIS.
ps.
Odkupię od Kurskiego tę leśniczówkę za 22 patyki plus koszty remontu.W ciemno daję 80 baniek:)


Podobał mi się komentarz Wareg43, który pozwólcie że Wam zacytuję:
Prawo z miasta Lokroj z czasów Peryklesa- Ludzie którzy świadomie wnieśli falszywe oskarżenie przeciw współobywatelowi co zostało wykazane w trakcie przewodu sądowego , maja przez określony czas pojawiać sie na rynku w wieńcu tamaryszkowym na głowie i szatach niewiescich aby każdy wiedział : Oto Kłamca i Oszczerca ! Jak myslicie ile czasu Kurski paradował by po rynku ?

www.liiil.pl promuj
Eliza (21:09)
147 opadłych liści w moim ogrodzie

14 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Zdaniem Ludwika Dorna "Putin ubezwłasnowolnił Tuska" w sprawie dojazdu na miejsce katastrofy tuż po niej. Dorn pytał w Sejmie wiceministra spraw zagranicznych Henryka Litwina o to, dlaczego Donald Tusk przybył pierwszy na miejsce katastrofy.




Apel zbiorowy Internautów.

Pragnęłabym złożyc pozew sądowy, by uzyskac zakaz używania określenia "Polak, polski parlamentarzysta, polski delegat" przez przedstawicieli PiS. Swoją postawą hańbią dobre imię Polski i Polaków, wywołując zgorszenie i niesmak, tym samym szkodzą mojemu dobremu imieniu jako Polki, oraz obniżają polską pozycję negocjacyjną w kontaktach handlowych.
Publiczne, pogardliwe wystapienia Jaroslawa Kaczyńskiego wobec Polaków - poniżają i depczą Ich godnośc. Od czasów komunistycznej dyktatury nikt z taką bezczelnością nie wykluczał swoich adwersarzy ze wspólnoty narodowej.
10 kwietnia 2011 Jaroslaw Kaczyński podeptał uczucia również Rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, które po ludzku wzywały do uszanowania tego jednego, jedynego dnia. Jego partia gremialnie zbojkotowała oficjalne uroczystości, jak gdyby chodzilo o wrogie państwo, jego zwolennicy trzymając w rękach krzyż i różaniec, lżyli najgorszymi słowy polski rząd i Prezydenta RP.
Proszę inne osoby, których dobre imię i godnośc jako Polaków jest ustawicznie naruszana przez członków organizacji PiS, o dołączenie się do apelu.

********
Takie oświadczenie zamieściłam na moim profilu na Facebook'u. Liczba Polaków przyłączających się do tego apelu i popierających go przeszła moje oczekiwania i ...stale rośnie. Tak więc moi Kochani Rodacy, czas przekuc to w czyn i postawic HALT hegemonii i niezdrowych zapędów Jarosława Kaczyńskiego i jego fanów. Dośc poniewierania
mojej Ojczyzny, mojego Premiera, mojego Prezydenta, moich Rodaków. Przyłączcie się do tego apelu, kujmy żelazo póki gorące.


http://www.facebook.com/notes/elizabeth-dumoulin/pozew-zbiorowy-przeciwko-pis/194988727204070

www.liiil.pl promuj
Eliza (12:18)
282 opadłych liści w moim ogrodzie

13 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Półtora roku więzienia w zawieszeniu, 20 tys. zł grzywny i dwuletni zakaz wykonywania zawodu - to wyrok dla rzeczoznawcy Karola Sz., który przyznał się do zaniżenia wartości działek w Zabrzu. Jego opinia była wykorzystana w postępowaniu przed Komisją Majątkową.




Cui bono...

Sąd Rejonowy w Tychach wydał pierwszy wyrok w sprawie działalności komisji majątkowej przy MSWiA.Uznał, że rzeczoznawca sfałszował wycenę gruntów, na podstawie której komisja przekazała Towarzystwu Pomocy dla Bezdomnych im. Brata Alberta nieruchomości w Zabrzu. Pełnomocnikiem w tej sprawie był Marek P. A rzeczoznawca, który na zlecenie Marka P. zrobił wycenę gruntów został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu i musi zapłacić 20 tys. zł grzywny. Sąd wydał mu tez dwuletni zakaz wykonywania zawodu. Rzeczoznawca przyznał, że 6-krotnie zaniżył wartość wycenianego terenu w Zabrzu. W wycenie wpisał, iż nieruchomości są warte 6 mln zł. Tak naprawdę ich wartości to co najmniej 34 mln zł.

Ile jeszcze takich oszustw w kraju? Tak działali ci, którzy mienią się strażnikami ludzkich sumień.... I dziwny ten sąd. Straty idące w dziesiątki milionów, a on zasądza areszt w zawieszeniu i 20 tys.grzywny. Czy transakcja nie powinna zostac unieważniona, gdyż zawarta została na drodze przestępstwa? Nie dość, że wyrok to farsa, to jeszcze w imieniu Rzeczypospolitej.....
Kościół rzymsko-katolicki jako organizację przestępczą powinno się zdelegalizować, a winnych ukarać. Bo to co zrobiono to przestępstwo, przestępstwo, którego były SBek,był tylko pośrednikiem, a winny jest ten kto na tym najwięcej zyskał. Tutaj już mamy cały mechanizm jak na dloni. Pełnomocnik występuje na podstawie sfałszowanej wyceny o grunt wart 34 mln zł za 6 mln zł. Zakon momentalnie sprzedaje oficjalnie ziemię za 6 mln i od tej pory jest "czysty". Biznesmen płaci oficjalnie 6 mln, nieoficjalnie powiedzmy 20 mln i zakon jest "do przodu". Nadwyżką, czyli 16 mln zł mogą się podzielić inne zainteresowane osoby, jak np rzeczoznawca, pełnomocnik czy biznesmen. Rozpracują to dalej slużby, ale czy ukaranie rzeczoznawcy i pełnomocnika wystarczy żeby odtrąbić sukces?
Ten, który doprowadzi do zwrotu majątku zagrabionego przez KK będzie człowiekiem z jajami i cywilną odwagą. TEN będzie prawdziwym PATRIOTĄ, a nie krzykacze co wycierają sobie gębę patriotyzmem. Unieważnić wszystkie decyzje komisji majątkowej - działała na szkodę państwa i narodu. I to dotyczy co najmniej 70% spraw. Kościół oszukał Polaków na miliardy złotych. Nie po raz pierwszy z resztą. Kościół Katolicki to jeden z największych wrogów Polski - bo to wróg wewnętrzny, fałszywy przyjaciel, gotów do zadania ciosu w plecy przy każdej okazji.
I niech mi nikt nie wciska, że stracił na tych interesach tak KK jak i państwo, bo równie ważne jest kto na tym zarobił. Ale znacznie ważniejsze jest to, kto uchwalił takie prawo, które za takie przestępstwa daje tak niskie kary. Gwoli ścisłości paragrafy istniejące w Kodeksie Karnym, a dające bardzo wysokie kary za sprzeniewierzenie majątku państwowego zostały usunięte przez sejm kontraktowy. Teraz takie, a nie inne prawo daje możliwości okradania państwa, czyli podatników przez każdego, kto ma odpowiednie układy i wiedzę.
Kościół należy znacjonalizować na kształt protestancki - każdą parafią powinna zarządzać wspólnota wiernych, jeżeli ludzie nie mogą się obejśc bez modlitwy...Biskupów należy przegonić do Watykanu w podskokach, bo to opasłe, chciwe pijawki żyjące na nasz koszt. Wyciskają kasę z Polski, z polskiej ziemi, majątków czy dóbr doczesnych jak cytrynę. Twierdzą butnie, że odbierają co był ich własnością i w zgodzie z prawem. Spryciarze sekciarze mają 2000 lat doświadczenia w pasożytowaniu, i znają zasadę "cui bono". W razie czego od razu ustawili się na pozycji poszkodowanych. "Jak to? To nie było warte 6 mln tylko 32?
Ojej! Niezbadane są wyroki boskie!" Klechy, oddać coście nagrabili !!

Czemu zwykli Polacy nie noszący sutanny, ale pozbawieni swoich majątków czy domów nie mają takiego prawa? Bo wszystkie dotychczasowe rządy były uległe wobec KK. Zwykli obywatele nie mogą liczyć nawet na rekompensaty.Teraz obecny rząd będzie dodatkowo opluwany w kościołach za ujawnienie oszustw przy "odzyskiwaniu" mienia klerykałów.A Marek P. w komunie dostałby za to czapę. Aż ma się ochotę krzyknąc - komuno wróc.

www.liiil.pl promuj
Eliza (19:38)
87 opadłych liści w moim ogrodzie

12 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Kwestorzy PE uznali, że podpisy pod zdjęciami, które mają być zaprezentowane dzisiaj podczas wystawy o katastrofie smoleńskiej organizowanej przez posłów PiS, są zbyt kontrowersyjne i nakazali je usunąć. Organizatorzy nazywają to cenzurą PE.




God, help us buuu

Kwestorzy Parlamentu Europejskiego nakazali zakryć podpisy pod zdjęciami na wystawie "Prawda i Pamięć" poświęconej katastrofie smoleńskiej. "To cenzura i skandal" - tak mówią europosłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy zorganizowali wystawę. Kwestorzy powołali się na regulamin Parlamentu, który stwierdza między innymi, że żadne wydarzenie kulturalne czy wystawa nie może być w sprzeczności ze wspólnymi europejskimi wartościami.

Widac Czarnecki i Legutko nie rozumieją słowa "cenzura" - gdyby zasłonięto zdjęcia to byłaby to cenzura, a zasłonięto tylko debilne komentarze. PIS-owcy chcą wywołać w Europie kolejną wojnę. Teraz rozumiem dlaczego mają opinię samobójców. W Bruxelles zakryli im napisy, w Smoleńsku usunięto tablicę. Ten świat nie rozumie geniusza Jarosława. Tym gorzej dla świata, czas w którym oszaleje znacznie nam się wydłuży. Z Jarkiem zrealizowałby się kalendarz Majów, grudzień tego bądź przyszłego roku i ...... pierdut. Nawet pomnika byśmy nie wznieśli :)
PiSowska wystawa w PE jest mataczeniem i ukrywaniem winnych katastrofy smoleńskiej. Wszystko jedno, czy ten, który zginął był strategiem, czy tylko organizatorem, który miał zameldować wykonanie zadania temu, który przeżył. Nagonka na pilotów zaczęła się przed 10.04.10. Ten który zginął nazywał pilotów tchórzami i wymuszał zachowania niezgodne z zasadami pilotażu. Są dowody nagonki na piśmie (Karski, Gosiewski). Dla pewności, że naciski będą skuteczne wzięto na pokład dowódców wszystkich rodzajów wojsk i uniemożliwiono złożenie prawdziwego meldunku u trapu samolotu kapitanowi statku powietrznego. Oprócz nadzorcy (aby nacisk na pilotów był silniejszy) do kokpitu wysyłano kontrolera z informacją, że "pan prezydent jeszcze decyzji nie podjął". O tym, że samolot lądował wbrew zakazowi kontrolera lotu w Smoleńsku, to już tylko detal. Wystawa, która ukrywa tę wiedzę jest zakłamaną manipulacją i prowokacją. Zdjęcia powinny ukazywać kopię zawiadomienia Karskiego i kopię zapytania Gosiewskiego oraz zdjęcie pilota z Gruzji, którego nazwano tchórzem oraz jego relację z tego zdarzenia, a także fragment stenogramu rozmów z kontrolą lotów i wytłuszczone słowa"posadka dopołnitielno". Prawda jest dostępna od wielu miesięcy. Jak długo jeszcze PiS będzie tak bezkarnie kłamać?
Na szczęście PE nie jest zainteresowany oszołomstwem i chorymi psychiatrycznie "specjalistami" od "bombowca" i sztucznego tumanu:). PiSiaki, a może rozbijcie namioty pod PE jak na Krakowskim? Tylko, że tu nie ma pani Waltz, szybko przekonacie się jak zrobicie stąd wypad razem z tą waszą starą, bezzębną purchawką Absmakiem.
Najbliższa okazja dla was PiSiaki do zrobienia zadymy to beatyfikacja JPII w Rzymie 1 maja 2011r. Wśród wyższych hierarchów KK będą obecni m.in. bp. Pieronek i abp. Paetz. Ciekawe, czy wasze hordy dziczyzny odważą się wybuczeć i wygwizdać Pieronka, a nagrodzić brawami i owacjami Paetza? :) Ale to również dobra okazja do zrobienia chlewu!! nie zawiedźcie nas, liczymy na was.
Do wiadomości - współautorem wystawy jest Katarzyna Hejke, druga wdowa po Kurtyce.Jak widac teraz w obronie czci "zdradzonych o świcie" oficerów PiS występują nawet ich kochanki, jedna wyczynia brewerie w Smoleńsku, druga w Brukseli, miał facet szczęście do kobiet nie ma co!

www.liiil.pl promuj
Eliza (15:30)
138 opadłych liści w moim ogrodzie

11 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Prezydenci Polski i Rosji Bronisław Komorowski i Dmitrij Miedwiediew złożyli wieńce na lotnisku w Smoleńsku przy brzozie, w której utkwił odłamek Tu-154M, który rozbił się tam 10 kwietnia 2010 r.




Eliza (15:51)
122 opadłych liści w moim ogrodzie

10 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Obchodzimy pierwszą rocznicę wielkiej tragedii. Zebraliśmy się tu ku pamięci prezydenta RP i jego małżonki, ale też ku pamięci wszystkich, którzy odeszli rok temu tak nagle, tak gwałtownie. Można o nich powiedzieć, tak jak powiedział o innych wielki poeta: zostali zdradzeni o świcie - powiedział Jarosław Kaczyński w Sali Kongresowej w Warszawie przemawiając podczas inauguracji "Ruchu społecznego im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego". Jego wypowiedzi co chwilę były nagradzane burzą braw.




"Zdradzeni o świcie"

Myślę calkiem poważnie, iż jest pilna potrzeba stworzenia 17-ego województwa w Polsce.Trzeba gdzieś przenieść tę hołotę spod Pałacu, Gazetę (nie)Polską, RM, IPN , wrak tupolewa, czarne skrzynki, maszynkę do robienia mgły, peron we Włoszczowie i resztę niedobitków po nieboszczce 4rp. Kulturowo i mentalnie większośc Polaków ma z nimi tyle wspólnego co z saudyjskimi wahabitami. W Sudetach dostaliśmy z powrotem tereny od Czechów, działka ładna, las, góry - w sam raz dla pana prezesa i jego janczarów.
Dziś prezes Kaczyński opłakiwał utracony pałac..Nie miał czasu na złożenie kwiatów na grobie brata. Czepia się tego pałacu jak pijany płota.Jego przemówienie w PKiN kąpało się w hasłach: Naród, Polska, brawa, mój brat, brawa, brawa na stojąco, niepodległośc, patriotyzm, flagi narodowe, walka w polskim interesie, brawa, pamięc, sens smoleńskiej lekcji, słabe państwo, brawa, dług wobec zdradzonych o świcie przed rokiem, brawa na stojąco... Zapowiedział obalenie systemu państwowego i struktur społecznych, na których on się opiera. "Państwo nie było w stanie obronić swojego prezydenta, bo zła jest konstrukcja społeczna, na której się opiera",niech ten figurant się wreszcie zdecyduje: państwo czy kondominium? Powiedzial też, że ci co zginęli zostali "zdradzeni o świcie". Pewnie, że zdradzeni. Około 90 osób zdradzonych przez kilku nieodpowiedzialnych fanatyków, którzy za wszelka cenę musieli zdążyć na inaugurację kampanii na grobach....Strasznie to wyglądało, słuchając prezesa Absmaka na żywo, na naszych oczach stary PiS przeobraża się w partię skrajnej faszyzującej prawicy a la Le Pen czy Haider. Nigdy już nie nazwę rodakami tych siewców nienawiści i fałszerzy pamięci.
Odnosi się wrażenie iż POLSKA DOMEM WARIATÓW się staje. To, że PiSiarstwu pozwala się tak rozpasac, łamac porządek i prawo, jest dla ludzi żyjących w Europie wprost niepojęte. To, że media i prasa zdurniała w komentarzach całkowicie świadczy jaka partyjnie orientowana hołota ten zawód opanowała.
Rok temu czułam się autentycznie zasmucona, dziś, powiem szczerze nie zostało z tego smutku nic. Pozostał jedynie niesmak, który swe absolutne apogeum osiągnął dziś. Bo ja dziś nie mam złudzeń: ani prezio Kaczyński, ani związane z nim środowiska wcale nie opłakują zmarłego tragicznie Prezydenta. Oni opłakują przegrane wybory. To nie ta tragiczna katastrofa jest dla nich punktem zwrotnym, ale moment, w którym społeczeństwo zadecydowało, że już nie mają we władaniu Pałacu Prezydenckiego. I to zarówno jako Polkę, jak i człowieka napawa mnie uczuciem ogromnego absmaku.
Rocznicę smoleńską obchodzilam w bezpiecznej odległości 1300 km od głupoty i amoku tłumu. Z bezpiecznej odległości 1300 km od aroganckiego zadufania i od nacjonalistycznej propagandy PiS. Z bezpiecznej odległości 1300 km od Ministra MSZ, który nie wie czy w sprawie tablicy lepiej będzie ulec Kaczyńskiemu Jarosławowi czy też zdrowemu rozsądkowi. 1300 km od Warszawy jest cisza i spokój. Zero oszołomów z PiS, podżegających wiernych księży w kościolach, jak dziś na Ciemnej Górze, niestety również zero czujących się bardzo nie na miejscu politykow z PO. Co za ulga. A zakrzyczcie, zaplujcie i zadepczcie się tam jeden z drugim na śmierć.

www.liiil.pl promuj
Eliza (16:32)
195 opadłych liści w moim ogrodzie


Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


W przeddzień pierwszej rocznicy katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek zapewnił w sobotę, że łączy się w bólu z rodzinami ofiar tragedii.





10.IV.2010 - 10.IV.2011
godz.08.41





PAMIĘTAMY

http://www.youtube.com/watch?v=SmidrapmSpo&feature=related

http://www.youtube.com/embed/1X-8uA3TXck

Z szacunku dla ofiar katastrofy jak i ICH rodzin komentarze będą wyłączone.
Eliza (00:41)
opadły liść w moim ogrodzie

08 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- W dalszym ciągu trzymam kciuki za PJN, bo to jest jedyna partia, która może uchronić PO przed koalicją z SLD, gdyby nam i PSL-owi zabrakło głosów do stworzenia rządu większościowego. PJN jest optymalnym trzecim koalicjantem dla rządu PO-PSL- powiedział w drugiej części rozmowy z Onet.pl Jarosław Gowin. Zapytany, czy boi się powrotu PiS do władzy, poseł PO stwierdził: "Nie boję się. Nie uważam, żeby ewentualny powrót partii Kaczyńskiego do władzy miał być narodową katastrofą. Oczywiście zrobię wszystko, żeby PiS pozostał w opozycji. Natomiast jako realne zagrożenie widziałbym powstanie koalicji SLD-PSL popieranej spoza rządu przez PiS, czyli wszyscy przeciwko Platformie.". Na koniec poseł PO dodał: "Pomniki Lecha Kaczyńskiego będą powstawać czy nam się to podoba, czy nie. Katastrofa smoleńska będzie mitem narodowym, a Lech Kaczyński jej częścią".




Sofizmaty Absmaka
Kaczyński to najohydniejsza figura polityczna w historii Polski.. Mimo, że byli zdrajcy którzy dokonywali ohydniejszych czynów to, nigdy nie działali na szkodę Ojczyzny tak zażarcie i w warunkach tak bardzo wymagających jedności narodowej i ciężkiej pracy... I to teraz, kiedy mamy pierwszą w historii szansę (i prawdopodobnie ostatnią), żeby nadrobić niezawinione zaległości, korzystając z pomocy Europy..
Ten stek pomówień i kłamstw uchodzące płazem Kaczyńskiemu i jego ratlerkom, dowodzi, że Polska nie jest do końca państwem prawa ! W każdym cywilizowanym kraju uwłaczanie godności głowy państwa, wybranej w wyborach bezpośrednich, bez UDOWODNIENIA jej przestępstw, kończy się ściganiem z urzędu. A u nas co?Każdy moralny zgniłek (vide Kaczyński, Macierewicz i cała ta banda) może opluć głowę państwa bez żadnych konsekwencji !
Wystarczy dokonac syntetycznej analizy języka jakim posługuje się Kaczyński. Tę metodę stosuje on od lat i jest w niej mistrzem. Chocby w swoim "Raporcie" sprzed kilku dni gdzie skumulował całę swą obrzydliwą perfidię, wywołując oburzenie ludzi myślących. Aż się kręci w głowie od obfitości obcych słów, a słowa "naród", "narodowy" obracane są ze sto razy.
Oto pobieżny jej przegląd (tylko w niektórych przypadkach autor "Raportu" czytaj prezes Absmak, zechciał podać, o co mu chodzi): system semiotyczny, charakter prymarny, ideologia lumpenliberalizmu, hiperproceduralizacja, imposybilizm, charakter petryfikacyjny, restauracja (akurat wytłumaczona, żeby się rodakom nie myliła z knajpą, ale za pomocą słów "absorpcja" i "kooptacja"), ambiwalencja wychylona, paradygmat kształcenia i wychowania, intersubiektywność, myślenie tetyczne (wytłumaczone w ramach walki z elitami: takie, w którym sprawdzeniem prawdziwości sądu jest jego potwierdzenie przez autorytet), anihilująca, aksjologizować (nadać wyższą wartość), repulsja, permisywna ideologia, precedencja urzędów, modus operandi, pytanie o deprywację, chwyt - można rzec - ekshibicjonistyczny, prefiguracja czy też antycypacja, immunizowanie prokuratury na polityczne naciski, unitarny charakter państwa, społeczeństwo nieoprymowane przez państwo, synkretyczny charakter, nie zinternalizować (nie uznać za własne).
Zacytowałam fragment, skrajnie pretensjonalnych sformułowań, jak sądzę stanowiących dla "tfurcy" raportu, niemały problem z "internalizacją". Myślę, że ogromna większość z nas, czuje się bezradna wobec, stale powtarzanych, niespotykanych inwektyw w stosunku do władz Państwa i nas wszystkich. Czy rzeczywiście musimy być bezbronni, wobec takiej postawy lidera i innych przedstawicieli szowinistycznej opozycji?. Kaczyński jest mistrzem intrygi. Kaczyński jest mistrzem insynuacji i pomówień. Kaczyński, choć nazywany przez wielu idiotą, idiotą nie jest. Jego strategią i taktyką zarazem, jest ciągły atak i zmuszanie przeciwnika do tłumaczenia się. Bo przecież znacznie łatwiej jest rzucic kłamstwem niż to kłamstwo udowodnic. Dlatego też lekceważenie jego szkodliwych dla kraju zachowań jest błędem. Nie należy go lekceważyć, to bardzo niebezpieczny człowiek.
Jedyną z możliwych form walki z tymi poczynaniami prezesa i PiSu jest obnażanie tych nikczemności. Przypuszczam jednak, że jego zwolenników nie przekona nic i tak jak do końca byli wierni i zaczadzeni, tak pozostaną. A abstrahując od treści elaboratu czytaj: RAPORTU prezesika, zastanawia mnie jedno. Do kogo był adresowany? Z pewnością nie do ludzi myślących. Szkoda, że PO nie "rozebrało" zdanie po zdaniu ów elaborat na czynniki pierwsze, nie wyjaśniła znaczenia neologizmów, nie udowodniła, że nic sensownego w nim nie ma, a jedynie insynuacje, wtedy byc może zrozumieliby i ci, którzy zrozumieć samodzielnie nie potrafią. Czyli do znacznej części elektoratu PiS, słuchaczy radyja. Wielu z nich kiedy słyszy lub czyta tekst, którego nie rozumie, słowa, których powtórzyć nie potrafi, uważa to za mądre, "uczone".
Mój dzisiejszy tekst jest dla Polaków. Oczywiście nie dla tych "prawdziwych" Polaków definiowanych przez Kaczyńskiego. Dlatego Kochani, jeżeli moje felietony komuś się nie podobaja niech zmieni częstotliwość i nastawi sobie nacjonalistyczną rozgłośnię tatusia Rydzyka. Poczuje się wtedy wspaniale, a pseudo-patriotyzm promieniować z niego będzie jak z Fokushimy.

www.liiil.pl promuj, dziękuję
Eliza (20:25)
121 opadłych liści w moim ogrodzie

07 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Sąd Gospodarczy w Gdańsku ogłosił w czwartek tzw. upadłość likwidacyjną Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Zakład stracił płynność finansową. Ze względu na trudną sytuację przez prawie półtora roku spółka była w tzw. upadłości układowej.




Pijawki...
Trzej związkowcy KGHM, którzy są członkami rady nadzorczej firmy, zarobili łącznie w ubiegłym roku ponad 700 tys. zł. W przyszłym tygodniu mają negocjować z zarządem spółki podwyżki wynagrodzeń!!!!! żądają podwyżki dla wszystkich o 300 zł. W razie niespelnienia żądania będzie strajk. Józef Czyczerski, przewodniczący miedziowej "Solidarności", oraz dwaj wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego Leszek Hajdacki i Ryszard Kurek - zarobili w sumie 716 tys. zł brutto. Średnia płaca w 2010 r. w KGHM była najwyższa w historii i wyniosła ok. 8,7 tys. zł brutto. Na temat zarobków w KGHM pisalam tu w 2010 r, zarzucano mi konfabulację....
Jestem za strajkiem, włącznie z głodowym, aż do oporu. Proponuję, żeby strajkowali wszyscy włącznie z zarządem spółki. A rząd proszę żeby się nie ugiął. Należy wysłać do strajkujących prywatnych lekarzy i wystawić rachunki za ratowanie życia. I to słone - stać ich. Potem zamknąć kombinat i przyjmować na nowych warunkach, oczywiście bez związkowców.
Fajnie w tej firmie. Jak pracodawca podskoczy to od razu strajk okupacyjny. A kasa płynie. Fajowsko zarabiać 8 patyków na miesiąc będąc półanalfabetą. Ciekawe co robi CBA? Bierze koperty? Jasne, że bierze! A tych zdemoralizowanych fiutów to tylko rozpędzić pałami i gazem a zatrudnić LUDZI.
Jedna mafia zastąpiła poprzednią ..... a robol za 1500 brutto tyra dalej. Dziś napychają kieszenie, a jutro będą palic opony, okupowac budynki rządowe, itd aby rząd ukradł komuś innemu a dał im.Tu właśnie wychodzi na jaw "logika" związkowców: jak spółka jest dochodowa - to zysk należy do nich, nie do właścicieli akcji, nie do reszty Polaków, którzy wyłożyli kase aby kopalnie i huty wybudować. Jak spółka nie jest dochodowa - to państwo musi dawać kasę, aby zatrudniać niepotrzebnych pracowników. Czyli - wspólna kasa ma ratowac tych co nie produkują zysku, ale nikt nigdy nie chce do tej wspólnej kasy płacic. Marksizm w najgłupszej postaci. Tak długo jak ta zasada funkcjonuje w Polsce, Polska będzie niszczyc wszystko co ma i nic zdrowego nie będzie w stanie wybudowac.To jest właśnie głupota Polaków - zarzynają kurę znoszącą złote jajka. Te pieniądze powinny być inwestowane w rozwój przemysłu, który da zarobek spółce (i pracownikom) po wyczerpaniu złóż miedzi. Dziś napychają kieszenie, a jutro siądą i będą płakać, że z winy rządu nie mają pracy.
Teraz "ludu roboczy" masz czarno na białym po co są związki zawodowe.To pasibrzuchy, bez krzty przyzwoitości, myślą li tylko o swoich korytach, a pracowników mają głęboko w dupie. Czasami z nudów lub dla propagandy wyprowadzają "ciemnotę" na ulicę. Jak pomyślę, że przez takie pijawki dziś muszę się tułac po świecie to rzygac mi się chce. Ta "S" gorzko mi się będzie odbijac do końca moich dni. Te krety już wtedy, kiedy kraj cały żył etosem Solidarności, myśleli tylko o kasie!
Trzeba raz, ostatecznie rozpieprzyć ten złodziejski związkowy cyrk.Niech sobie palą opony za własne pieniądze. Dziwię się szeregowym członkom związków. Dlaczego nie żądają od swoich bossów deklaracji PIT z ostatnich 5 lat? Niech się dranie pochwalą kolegom ile zarobili wysyłając ich na uliczne afery. Kasa, władza i poczucie bezkarności - od tego można sie uzależnić. Startując w wyborach udowodnił to już Krzaklewski. A dzisiaj.. właśnie dołącza do niego Śniadek, który ma startowac do sejmu z listy PiS, o czym pisał wczoraj Jacwis.
www.liiil.pl promuj
Eliza (23:49)
75 opadłych liści w moim ogrodzie

06 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła postępowanie, które miało wyjaśnić czy doszło do przestępstwa w trakcie prac nad ustawą hazardową. W sprawie zabrakło dowodów - informuje RMF FM.




"Faszyści w białych fartuchach" - epilog (w nawiązaniu do tekstu z 28 sierpnia 2009 r pod takim właśnie tytulem)

Prokuratura Okręgowa w Poznaniu umorzyła śledztwo ws. sterylizacji Wioletty Szwak, matki małej Róży. Zdaniem prokuratury nie można mówić, że lekarz umyślnie pozbawił ją zdolności płodzenia.Kiedy w moich poprzednich art. dotyczących tej sprawy dałam tytuł "FASZYSCI W BIAŁYCH FARTUCHACH" otrzymałam nawet pogróżki na pocztę mailową, dziś widzę, że miałam rację i cieszę się, że nie zmieniłam zdania, do tego samego kosza dorzucam dziś sędziego który wydał ten skandaliczny wyrok i żałuje jednego - że nie mam możliwości finansowych, aby domagac się dla tej kobiety sprawiedliwości i iśc dalej, odwołując się od wyroku. Wątpię czy znajdzie się ktokolwiek w Polsce, kto tak by zrobił, choc nigdy nie nalezy tracic nadziei w kraju gdzie wiara w "cuda" jest codziennością. Pani Wioletto, moralnie jestem po Pani stronie.


Nie stosuje się w Polsce praw człowieka wobec "mniej równych"!!!Teraz już łatwo będzie ześlizgnąć się w ekonomiczno- eugeniczną czeluść... Oczywiście zgodnie z obowiązującym prawem dla "niektórych".. Nie popieram wielodzietności - ale nie wolno tego robic przymusowo. To zbrodnia, a względem takich lekarzy jest tylko jedna metoda: wymiennie - bat i więcej bata, przyłożyliby się może do stawiania diagnoz i wykonywania zabiegów...
Już wyobrażam sobie co by to w mediach się działo jeżeliby zostala bez pytania o zgodę wykastrowana żona lub córcia jakiegoś sejmowo - rządowego politruka, a najlepiej córcia lub żona pana sędziego lub sędziny !! Nie schodziłoby to z pierwszych stron gazet przez miesiąc !!!A dlatego, że ubogą, prostą kobietę z kilkorgiem dzieci wysterelizowano więc sąd w imię " prawa " ogłosił, że w tym przypadku można było dowolnie wykastrowac..W cywilizowanym świecie obojętnie ile ma ktoś dzieci, szpital by za takie coś zapłacil wielkie odszkodowanie - ale w cywilizowanym świecie nie spotyka sie uwłaczania godności kobiety kastracją bez jej zgody co następnie sąd ogłasza, że jest to zgodne z prawem bo nie ma umyślności pozbawienia zdolności płodzenia dzieci !! Skoro teraz stosuje takie usuwanie "na wypadek zagrożenia" ciekawe kiedy zaczną usuwac mężczyznom penisy, tak na wszelki wypadek, żeby nie mogli byc na przykład oskarzeni o gwałt...To jest chora sądownicza paranoja organu zwanego wymiarem sprawiedliwosci.
Co to za kraj, gdzie nikczemno-bydlęcym wyrokiem ludzi traktuje sie jak bydło hodowlane ? To jest epizod przypominający to co działo się w III rzeszy gdzie sterylizacja nie wpełni świadomych, chorych była na porządku dziennym i zgodna z prawem ! Nie ma najmniejszego znaczenia, że w interesie pacjentki i jej dzieci mogła leżeć sterylizacja. Takich decyzji lekarzowi podejmować NIE WOLNO, ponieważ narusza to tak moralne jak i konstytucyjne prawa pacjentki, która jest CZŁOWIEKIEM a nie psem. Lekarz może podejmować samodzielnie i bez zgody pacjenta działania niezbędne do oddalenia bezpośredniego zagrożenia życia tu i teraz, a nie hipotetycznego w przyszłości. Lekarz, za przedmiotowe potraktowanie pacjentki powinien stracić na zawsze prawo do wykonywania zawodu, a prokurator powinien wylecieć na zbity pysk za umorzenie tej sprawy. Na pohybel socjalistycznym szumowinom, lepiej wiedzącym od obywatela, co dla niego dobre. Dziś jakiś łobuz samowolnie wysterylizował kobietę. Jutro "z litości", "dla jego dobra", uśmierci byc może schorowanego pacjenta?
Na ten temat pisalam tu:
http://eliza-dumoulin.blog.onet.pl/1,DA2009-08-09,index.html
http://eliza-dumoulin.blog.onet.pl/1,DA2009-08-28,index.html
http://eliza-dumoulin.blog.onet.pl/1,DA2009-09-17,index.html

www.liiil.pl promuj
Na
Eliza (20:12)
96 opadłych liści w moim ogrodzie

05 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Piłkarskie stadiony to murawa optymizmu, a beatyfikacja Jana Pawła II to wyraz tęsknoty za czasami narodowej solidarności - sugeruje dzisiejszy "Guardian" w kolejnym pakiecie artykułów o Polsce w ramach serii "Nowa Europa".




Kościelna promocja - dwa odpuszczone grzechy a trzeci gratis - zakladam się ze chwyci :))

Księża prześcigają się w pomysłach na uatrakcyjnienie rekolekcji wielkopostnych, bo przychodzi na nie coraz mniej wiernych. Księża na różne sposoby próbują ściągnąć wiernych do kościoła. Organizują więc rekolekcje: "dla zabieganych", "dla singli", "dla samotnych matek" i "samotnych ojców" - pisze "Dziennik Polski". Ja proponuje dodac wersję "dla wierzących w Boga, a nie w Kościół". .

Mniej wiernych? A obowiązkowe rekolekcje we wszystkich szkołach? Dzieci codziennie są zaganiane przez 3 dni z rzędu do zimnych kościołów, słuchając o piekle i szatanie, aborcji, in vitro itp. To za mało? A może wprowadzić taki obowiązek w państwowych urzędach? Bo w policji i wojsku już chyba jest. Z tą frekwencją na rekolekcjach to jak z pochodami pierwszomajowymi. Jakby nie było "dobrowolnych"rekolekcji w ramach "dobrowolnej" nauki religii, to gucio by mieli nie frekwencję.
To nie jest kwestia zabiegania lecz bojkotu.Tylko, że tchórze nie przyznają się do tego, że nie uczestniczą w rekolekcjach w ramach bojkotowania zakłamania kleru. Po cóż słuchać duchownego, który znów będzie udawał,że w Kosciele jest o'key? "Miał bardzo głęboką wiarę.Tak głęboką,że aż na samym DNIE". Mogą tę sentencję zacytować w ramach rekolekcji. Da do myślenia owieczkom he he
Zawsze winny jest jakiś czynnik zewnętrzny. Mało ludzi na rekolekcjach - bo zapracowani, mało w kościołach - bo konsumpcyjny styl życia, mało powołań - bo kurs na sukces. A może zamiast wymyślania tych wszystkich powodów KK przejrzałby się w lustrze i zobaczył, że nie ma twarzy Chrystusa, tylko tłustą facjatę z chciwymi oczami, gębę pełną nienawiści do inaczej myślących. No i postawę: MOJA RACJA JEST NAJMOJSZA!!! Jeśli KK tego nie zrozumie, to skończy tak, jak skończył w cywilizowanych krajach.
Najlepiej niech przestaną się wchrzaniać w każdą dziedzinę życia. Wywalić "jedynie słuszną" religię ze szkół, w to miejsce wprowadzić naukę o religiach i podstawy filozofii, z programem dostosowanym do rozwoju małolatów. Dość święcenia wszystkiego dookoła, łącznie z komisariatami policji, na który grosza nie dali. Większa otwartość na potrzeby ludzi, a nie stawianie się byle jakiego księżula pochodzącego z zapyziałego miasteczka lub wioski nad wykształconymi i niegłupimi mieszkańcami parafii.
A swoją drogą ciekawe o czym nowym mogą mówić na tych rekolekcjach?To jakaś nowa dieta cud? O tym, że życie jest ciężkie (ale oni wiedzą o tym tylko z książek), że małżeństwa są trudne (o tym mają tylko własne wyobrażenia), że jest bezrobocie (to ich nigdy nie dotknie), że ludzie mają problemy mieszkaniowe (oni tylko siedzą cieplutko na plebanii), generalnie udzielą wielu "mądrych rad", z którymi człowiek nie będzie wiedział co zrobić. No i w tej chwili "katolicy" maja inny dylemat, muszą wybierać: na Krakowskie czy na rekolekcje?!
Kościół powinien sam siebie wysłać na rekolekcje, by nie był takim krwiożerczym i złodziejskim, zaklamanym i zboczonym. W tym jak i w innych przypadkach jeżeli dotyczy KK to chodzi o KASĘ ! Dlatego zaczyna się trwoga polskiego kleru bo mało niespodziewanie chętnych na beatyfikację K.Wojtyły do Rzymu, coraz mniej na rekolekcjach... więc stąd szukanie pomysłów na utrzymanie się. A utrzymanie równa się kasa.

www.liiil.pl promuj
Eliza (17:08)
190 opadłych liści w moim ogrodzie

04 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Anna Sobecka uderza w Tomasza Lisa. W swoim piśmie do p.o. prezesa TVP Juliusza Brauna ws. jednego z ostatnich odcinków "Tomasz Lis na żywo" (z 21 marca 2011 r.), w którym to pokazano fragmenty spotkania m.in. polityków PiS z Janem Kobylańskim, żąda zdjęcia programu Lisa z anteny. Dlaczego? Bo dopatrzyła się w nim "obrzydliwej manipulacji".




PiSobecka

Poseł PiS Anna Sobecka, bliska współpracowniczka o. Rydzyka żąda zdjęcia programu "Tomasz Lis na żywo". Za manipulację. - Bo nie pokazał zdecydowanej reakcji senatora Bendera na antysemickie i obraźliwe wobec Lecha Kaczyńskiego wypowiedzi Kazimierza Świtonia - mówi parlamentarzystka.

Nie rozumiem tego zjawiska. Czemu już tradycyjnie w politycznym zakłamaniu i goebelsowskiej propagandzie prym wiodą żarliwi katolicy? Wszyscy politycy mniej albo więcej ściemniają, ale jeśli ktoś wychodzi na mównicę i głosi najjawniejsze i najbezczelniejsze łgarstwa, to niemal z pewnością robi to w imię Boga i Kościoła. To jest kompletnie chore.
Posłanka radiomaryjna nie słyszała wypowiedzi Bendera, w której opowiada przeciwko czemu protestował? Film jest dostępny - każdy może sobie obejrzeć, jak Bender siedzi cały czas, a w momencie w którym Świtoń insynuuje, że to Bóg zabił L.Kaczyńskiego za Lizbonę, właśnie nalewa sobie wodę mineralną. To się nazywa zaklinanie rzeczywistości!!! No tak.. prawda musi być PiSowska a Lis ukamienowany..
Sobecka powinna aktywnie działać w PiSowskim biurze cenzury Internetu. Idealnie się nadaje. PiSowska cenzorka broni kłamcę oświęcimskiego .... który osobiście mówił coś innego..! A pan Lis powinien zdać egzamin z klepania w TV zdrowasiek.Wtedy może odzyska zaufanie tej landary!
Treści, którymi zionie posłanka Sobecka jak i niewybredny sposób ich rozsiewania wykazuje ogromne podobieństwo do niejakiej Kempy. Tak, Polska to "katolicki" kraj, pani Sobecka. Jeśli program Lisa ma być zdjęty za "manipulację", czyli pokazanie prawdy o PiS, to PiS powinien również być zdelegalizowany, a działacze wsadzeni do paki na długie lata, za manipulowanie faktami, rzucanie oskarżeń na lewo i prawo, podżeganie do nienawiści na tle etnicznym i okłamywanie narodu - także za te obiecane 3 mln mieszkań. Polacy-katolicy, również powinni zażądac likwidacji sekty RM i jej mediów. RM to antypolska, antykatolicka sekta,której przewodzą belebub Rydzyk, Sobecka, Nowak, Bender i spółka, którzy szkalują i okradają Polskę i naiwnych Polaków ... Nic straconego pani Sobecka! Lot do Smoleńska można powtórzyć. Z pewnością znajdzie się miejsce dla pani, pani szefa i pani drugiego szefa - boga-grzyba. Wraz z najbliższą świtą....
Panie i Panowie! Zrzuta na paliwo!

www.liiil.pl promuj
Eliza (15:57)
112 opadłych liści w moim ogrodzie

03 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Na tydzień przed rocznicą katastrofy smoleńskiej PiS emituje spot poświęcony pamięci Lecha Kaczyńskiego. Spot zatytułowany jest "Elegia puste miejsce".




Scheda....jego mać !!


Na tydzień przed rocznicą katastrofy smoleńskiej PiS wyemituje spot poświęcony pamięci Lecha Kaczyńskiego. Filmik "Elegia puste miejsce" to sceny z życia tragicznie zmarłego prezydenta zmontowane z ujęciami polityków Rosji oraz Donalda Tuska kończący się słowami "Dokończymy jego dzieło". ... Panie Absmak, i warto było uśmiercać brata aby usłyszeć: "Panie prezesie melduję wykonanie zadania" aż z Katynia?
Hołd pamięci poległym i hańba debilom z PiSu. Lech Kaczyński był najgorszym prezydentem w historii Polski i żadne spoty tego nie zmienią. Smutek z powodu śmierci wielu zacnych i prawych ludzi, nie może być odskocznią dla Hoffmanów i pociotków Absmaka. Ale z pewnością Lech Kaczyński w grobie się przewraca widząc co jego braciszek odstawia.
O jakie dzieło chodzi Jarosławowi? Chętnie się zastanowię czy warto je kończyc, ale najpierw dowiedzmy się co mamy kończyc? Bo na przykład spotkanie Lecha Kaczyńskiego z amisowskim nieudacznikiem Dżordżykiem Buszem trwało też nie dłużej aniżeli kilkadziesiąt sekund, jak ten spot, a jakoś elegii o pustostanie PiS-propaganda wtedy nie kręciła. Poza tym pokazywanie się z wątpliwej inteligencji bylym prezydentem USA to żaden powód do dumy:) A może pan Absmak chce dokończyc dzieło zmuszania pilotów do lądowania w trudnych warunkach? Jeżeli tak to jestem za. Na pokład do samolotu niech weźmie brudzińskiego, macierewicza, kurskiego, ziobrę, kempę, i jeszcze kilku innych(nazwiska atencjonalnie pisane z małej litery). A może by dac panu Absmakowi Kaczyńskiemu posadę kustosza muzeum na Wawelu, niech się chłopina czymś zajmie i będzie blisko brata... nie będzie musiał biegac w każdą miesięcznicę z pochodniami do Reichstagu.
Myślę, że jedyne, co można zrobić z tym "dziełem" to spakowanie do kartonów (mogą być wzięte z dyskontu spożywczego) i spalenie wszystkiego co do joty, każdej nawet najmniejszej karteczki. Popiół należy rozrzucić po polach, co użyźni glebę i może wyda plon, w odróżnieniu od tych "dzieł" jako takich. Jedna "spuścizna" i tak już wystarczy, nie licząc samego zięcia, bo to ciało obce, a czasami - jak widać po czynach i wypowiedziach - nawet wrogie.
W sklepie prezes Absmak pokazał, że potrafi robic sam zakupy, teraz okazuje się, że potrafi pisac. Był jeden spot, w którym prezes siedział przy pianinie ..... ale to nie dowód, że potrafi na nim grac, ale jak prezes wygra ...przy urnie i zrealizuje dzieło którego nie było .... wprowadzi wspaniały plan którego nie ma... to dopiero będzie.
Ja nie skorzystam dzisiaj z dziedzictwa Lecha. Wybacz Jarosławie i nadal się pytam - jakie to kur.. dzieło mamy dokończyc? A przy okazji...kicham na ten spot. Jarosławie Kaczyński - dokończ dzieło brata sam i wyląduj efektownie dziobem na śmietnik historii !! Tego ci życzę Kainie.

Komentarz W.i.e.ś.k.a.
Może my nie potrafimy dostrzec "heroiczności cnót pierwszego" . Może dla naszych "ciasnych umysłów niedostrzegalnym jest to, co dwór dostrzegał i dostrzega Może ktoś nam wyjaśni i przekona, ze zawartość "dzieła", tam gdzie my widzimy ozdobne okładki, jest pełna. No zlitujcie się zaglądający tu "prawi i sprawiedliwi" i po raz pierwszy powstrzymajcie się, od inwektyw. Ja wiem że będzie wam trudno, tak jak z pisaniem, ale w imię poznania tego "wiekopomnego dzieła"napiszcie choć w punktach. Niech to będzie nawet, twór zbiorowy, ale napiszcie, a przynajmniej wskażcie kierunek gdzie go szukać?. Napiszcie, wskażcie, bo jak dotychczas, błąkamy się we mgle jak ten samolot pod Smoleńskiem Wskażcie ścieżkę i kierunek, bo przecież z jakiejś tam wieży, sami jesteście kierowani
/przynajmniej wnoszę z tego, że komentarze wasze na blogach , są dziwnie takie same i tożsame / Więc w imię "prawa i sprawiedliwości" piszcie /wpisy typu ty taki i owaki jesteś ślepy, głupi,itp itd uznam za niesatysfakcjonujące, albowiem ja to już wiem/ No cóz organizm ,widocznie mam tak skonstruowany, ze nie potrafi mówić o czymś, że widoczne jak niewidoczne Mam nadzieje iż dzięki wam, ten stopień wtajemniczenia osiągnę Ku obopólnej satysfakcji, zresztą - W.i.e.s.i.e.k.


www.liiil.pl promuj
Eliza (01:34)
154 opadłych liści w moim ogrodzie

01 kwietnia 2011

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Szef parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską Antoni Macierewicz (PiS) zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego akredytowanego przedstawiciela przy Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym (MAK) Edmunda Klicha.




Prawda - zamach,zamach-prawda, zamach- prawda. prawda-zamach......

Mec.Rogalski: Decyzja o wykluczeniu wersji o zamachu jest kompletnie niezrozumiała. Prokuratorzy popełnili poważny, wręcz oburzający błąd, jest to działanie stanowczo przedwczesne, bo wciąż nie zbadane są bardzo istotne dla sprawy materiały, na przykład wrak TU-154". Mecenas zastrzegł jednak, że "dowody nie pozwalają dzisiaj na stwierdzenie jakoby 10 kwietnia doszło do zamachu".

Czyżby prima aprilis panie mecenasie? Niezrozumiałym jest to, że można dojść w życiu do takiego miejsca, w którym z ust człowieka może wyjść jakakolwiek brednia, a wieczorem nie jest mu wstyd, że aż tak się zeszmacił. Panie Rogalski ! Chcemy prawdy , a prawda jest taka: mgłę zrobili "ruskie" na polecenie Tuska , a TU-154 miał podpiłowane skrzydło przez Kaczyńskego bo przecież to jest bombowiec i powinien kosić las jak zboże . A Błasik był trzeźwy bo jechał przyjąć komunię, chyba że... komunię przyjął wcześniej...
No, ale przyznajcie sami, trudno dziwic się Rogalskiemu. Żeby to chociaż po 10 kwietnia prokuratorzy ogłosili. A tak , tyle przygotowań, wszystkie scenariusze napisane, mgła gotowa do wydmuchania, magnes wielki ruskiej produkcji jak żywy, jeszcze tylko kosy na sztorc, krzyże i pochodnie....i wszystko na nic. Przez takiego jednego z drugim prokuratora co na ruskim sznurku chodzi. Obraza i skaranie boskie.
A może dowodem na to, że to był zamach jest właśnie brak dowodów, ponieważ wszystko zostało perfekcyjnie zaaranżowane przez KGB, PO i Palikota?? Kto wie! Na miejscu mecenasa, poprosilabym Macierewicza aby zbadał wątek braku dowodów w tej sprawie. Należy przesłuchać premierów obu państw, a także Palikota, czy aby napewno mają dowody na to, że nie brali oni udziału w niszczeniu dowodów dowodzących bezsprzecznie oczywistej tezy, iż gdyby były dowody to dowodziłyby one wersji o zamachu. Nie rozumiem również decyzji prokuratury o wykluczeniu wersji o tym, że KGB porwała Jarka Absmaka za młodu i wszczepiła mu mózg pawiana. Przecież zupełnie nie ma dowodów na to, że KGB tego nie zrobiła. Niech dowód będzie z wami! :)
Pocieszającym jest że ten moralny "super gnom" nie jest w sprawie ekspertem, ale jako adwokat powinien wiedziec, że nie wydaje sie wyroków bez sądu, że nie jest on polskim wymiarem sprawiedliwości, ale to dobrze, bo takich idiotów w Polsce dośc. Mam nadzieję, że po zakończeniu śledztwa ten pan straci swoją koncesję.
A może cała ta akcja wokół śledztwa to tylko manewr, by zakryc prawdziwą przyczynę tej katastrofy mecenasku Rogalski?. Powiem prywatnie - umiesz pan kasę trzepac z durniów. I tak nie masz pan innego wyjścia jak się z nimi zgadzac. Dopóki płacą, masz pan robotę zapewnioną. PiSiarstwo byłoby pocieszne, gdyby nie fakt, że są szkodliwi dla kraju. Prawda i zamach. Zamach i prawda. Aż do upadłego....Jarek na nagrobku też powinien sobie napisac: "Tu leży prawda o zamachu"..
Jakby nie patrzyl, po dzisiejszej konferencji widac, że prokuratorzy dali ciała na całej linii, bo podważyli wyniki śledztwa głównego, nieomylnego śledczego - Macierewicza. Jak ośmielili się jemu to zrobić? Już nie mogę się doczekać jego idiotycznych wypowiedzi w radiomaryjnym pudle, najbardziej kabaretowej rozgłośni w Europie.
A antropologicznie rzecz biorąc, ostatni raz kiedy widziałam kogoś z jedną brwią to kiedy Breżniewa z lodówki na 1Maja wyciągali. Ale jeszcze nigdy nie widziałam nikogo z jedną brwią i z taką unikalną szczęką. Z którego stepu/kołchozu te geny? Gdzie Jarek to cudo znalazł?

www.liiil.pl promuj
Eliza (19:01)
123 opadłych liści w moim ogrodzie